Lilę i Bertusia mamusie już pielęgnują, kolejne swych szczęść wciąż wyczekują cz III

[zuken]

Napisane przez Elfka86

Wypukły pępek zrobił mi się już w 4. miesiącu wszyscy się śmieją jak wystaje przez bluzkę, że tylko pociągnąć i spuścić powietrze z brzucha Tobie też gratulacje kolejnego tygodnia, gonisz mnie intensywnie a w łóżeczku już jest faktycznie sporo gratów w zasadzie zostało nam kupić wózek, wanienkę, kosmetyki dla małej, rzeczy apteczne i pampersy no i dla mnie staniki do karmienia i jakieś klapki już niedużo, myślę, że teraz po wypłacie czerwcowej zakupimy wszystko, spakuję torbę i pozostanie czekać na poród boję się coraz bardziej

Gonię gonię I zawsze mówię, że chcę urodzić w połowie lipca jak Mela będzie już donoszona Także może Cię jeszcze przegonię

My musimy jeszcze też kupić kilka rzeczy, dla małej pampersy, chcę jeszcze jeden rożek i trochę tetr dokupić z takich dodatkowych rzeczy chcę kupić taki tkany kocyk, kosz na pieluchy, wypełnienie do pościeli bo kupiłam za małe, lampkę nad łóżeczko i śpiworek jeszcze jeden bo znalazłam taki fajny na allegro
A reszta zakupów to dla mnie do szpitala bo nie mam prawie nic

Jaki wózek wybraliście?

[Jagatka_N]

Napisane przez manieczka1

dzięki za pomoc

w czerwcu mają być szczegóły nowego ubezpieczyciela wtedy wszystkiego się dowiem czytałam, że duże firmy przy zmianie na innego nie podlegają karencji, więc powinno być ok ale co się dziś wnerwiłam to wnerwiłam jeszcze się dowiedziałam, że z końcem lipca mają byc podwyżki z wyrównaniem od stycznia, więc muszę jeszcze trochę pociągnąć. bo jak odejdę na L4 to podwyżkę dostanę, ale wyrównania już nie...

Też myślę że nie powinno być karencji bo kontynuujesz a nie przystępujesz na nowo
No to za długo na tym L4 nie odpoczniesz hehehe jak do końca lipca chcesz pochodzić, ale rozumiem - większa rodzinka to i wypłata większa by się przydala fajnie że nie masz sztywnych godzin pracy, bo zawsze łtwiej wysiedzieć 6 niz 8 obyś tylko cały czas się dobrze czuła
Mnie się też udało bo na L4 jestem od 2.04 a podwyzki były od 1.04 i tez sie załapałam mimo że do wyliczenia średniej do L4 czy macierzyńskiego sie ona nie liczy to jak wrócę do pracy to będzie więcej

Zmykam po truskawki

[manieczka1]

Napisane przez Jagatka_N

Też myślę że nie powinno być karencji bo kontynuujesz a nie przystępujesz na nowo
No to za długo na tym L4 nie odpoczniesz hehehe jak do końca lipca chcesz pochodzić, ale rozumiem - większa rodzinka to i wypłata większa by się przydala fajnie że nie masz sztywnych godzin pracy, bo zawsze łtwiej wysiedzieć 6 niz 8 obyś tylko cały czas się dobrze czuła
Mnie się też udało bo na L4 jestem od 2.04 a podwyzki były od 1.04 i tez sie załapałam mimo że do wyliczenia średniej do L4 czy macierzyńskiego sie ona nie liczy to jak wrócę do pracy to będzie więcej

Zmykam po truskawki

no dam radę jakoś najwyżej w międzyczasie wezmę z 2 tyg L4 jak będzie źle tylko nastawiałam się, że podwyżki będą w czerwcu i jeszcze miesiąc i sobie pójdę odpoczywać, a tu okazało się, że 2 miechy jeszcze

[Elfka86]

Napisane przez zuken

Gonię gonię I zawsze mówię, że chcę urodzić w połowie lipca jak Mela będzie już donoszona Także może Cię jeszcze przegonię

My musimy jeszcze też kupić kilka rzeczy, dla małej pampersy, chcę jeszcze jeden rożek i trochę tetr dokupić z takich dodatkowych rzeczy chcę kupić taki tkany kocyk, kosz na pieluchy, wypełnienie do pościeli bo kupiłam za małe, lampkę nad łóżeczko i śpiworek jeszcze jeden bo znalazłam taki fajny na allegro
A reszta zakupów to dla mnie do szpitala bo nie mam prawie nic

Jaki wózek wybraliście?

Kochana chcieć urodzić a móc to wiesz sama jestem ciekawa kiedy to u mnie nastąpi, bo niby termin na 23 lipca, a z usg wychodzi 17 lipca a znów moja mama dwoje w terminie urodziła, jedno tydzień po terminie i jedno 2 tygodnie przed terminem i bądź tu człowieku mądry

Wózka jeszcze nie wybraliśmy ale mamy w okolicy dwie duże hurtownie rzeczy dziecięcych i tam ogromny wybór wózków jest, więc pojedziemy i tam kupimy czekamy tylko na kasę

A takich różnych różności to sama bym dokupiła, bo mam dla małej ręcznik z kapturkiem, ale na razie jeden, a chcę dwa; myjkę do kąpieli też mam na razie tylko jedną, pokrowce na przewijak muszę kupić, elektroniczną nianię jest jeszcze tego trochę ale to już zrobię sobie listę i kupimy na raz wszystko

[(kicia)]

Napisane przez Zalamana_girl

Dziekuje wam kochane za wsparcie

God trzymaj sie tam w szpitalu na pewno wszystko bedzie dobrze


A ja korzystajac z okazji, ze do lekarza wychodze za troche ponad godzine, a nie chce sie ciagle stresowac, postanowilam tez wstawic fotke mojego ogromnego brzuchola

Prosze bardzo, ostatni dzien 40 tc, juz jutro 41tc :



ps. lustro juz takie jest nie jest brudne

ale fajna kuleczka

Napisane przez zuken

I jak zwykle zapomniałam Dziś zaczynamy 31 tydzień

ja siędzę nad prezentacją na jedne przedmiot bo mi powiedziano że nie muszę robić a muszę bleeeech nie chce mi się...

[zubi89]

Gratuluje kolejnych tc oraz ślicznych brzuszków
Załamana czekam na relację z wizyty
Kiciu współczuję pisania prezentacji
zuken tak jak eflka mówi chcieć to my sobie możemy ale jak nasze panny się uprą to nic nie poradzimy i trzeba będzie czekać aż same zechcą wyjść

Lecę robić obiad bo później idziemy z mamcią na zakupy do rossa wykorzystać ekupon

[(kicia)]

prezentację skończyłam teraz idę sprzątać i robić obiad

[Zalamana_girl]

No wiec tak jestem po wizycie. .. co do jakiegos rozwarcia to nic kompletnie, ani skurczy...
Za to mam bardzo wysokie cisnienie, bo 150/90 i sama polozna sie wystraszyla... dostalam od lekarza skierowanie na badanie moczu, bo dodatkowo strasznie puchna mi stopy i rece, a polozna i lekarz zauważyli, ze tez spuchlam na buzi... w związku z tym mam zrobic badanie moczu czy nie mam gdzieś bialka czy cos... jutro ide wiec na badania... wyniki beda w piatek i od razu mam wysylac je smsem do ginekologa...
Wtedy jesli by cos wyszlo automatycznie dostaje skierowanie do szpitala
Jesli jednak nic nie wyjdzie i nie urodze, to 5 czerwca mam sie sama zglosic do szpitala, ze juz po terminie

Mam wrażenie, ze o czyms zapomnialam no nic Przepraszam, ze tak lakonicznie, ale na szybko pisze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[manieczka1]

Napisane przez Zalamana_girl

No wiec tak jestem po wizycie. .. co do jakiegos rozwarcia to nic kompletnie, ani skurczy...
Za to mam bardzo wysokie cisnienie, bo 150/90 i sama polozna sie wystraszyla... dostalam od lekarza skierowanie na badanie moczu, bo dodatkowo strasznie puchna mi stopy i rece, a polozna i lekarz zauważyli, ze tez spuchlam na buzi... w związku z tym mam zrobic badanie moczu czy nie mam gdzieś bialka czy cos... jutro ide wiec na badania... wyniki beda w piatek i od razu mam wysylac je smsem do ginekologa...
Wtedy jesli by cos wyszlo automatycznie dostaje skierowanie do szpitala
Jesli jednak nic nie wyjdzie i nie urodze, to 5 czerwca mam sie sama zglosic do szpitala, ze juz po terminie

Mam wrażenie, ze o czyms zapomnialam no nic Przepraszam, ze tak lakonicznie, ale na szybko pisze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to zbadaj ten mocz i jak się okaże, że szpital to się nie martw, najważniejsze, że będziesz pod stałą opieką
ale mam nadzieję, że wyniki wyjdą dobre i jak coś to 5 czerwca najpóźniej się stawisz i urodzisz

[Jagatka_N]

Napisane przez Zalamana_girl

No wiec tak jestem po wizycie. .. co do jakiegos rozwarcia to nic kompletnie, ani skurczy...
Za to mam bardzo wysokie cisnienie, bo 150/90 i sama polozna sie wystraszyla... dostalam od lekarza skierowanie na badanie moczu, bo dodatkowo strasznie puchna mi stopy i rece, a polozna i lekarz zauważyli, ze tez spuchlam na buzi... w związku z tym mam zrobic badanie moczu czy nie mam gdzieś bialka czy cos... jutro ide wiec na badania... wyniki beda w piatek i od razu mam wysylac je smsem do ginekologa...
Wtedy jesli by cos wyszlo automatycznie dostaje skierowanie do szpitala
Jesli jednak nic nie wyjdzie i nie urodze, to 5 czerwca mam sie sama zglosic do szpitala, ze juz po terminie

Mam wrażenie, ze o czyms zapomnialam no nic Przepraszam, ze tak lakonicznie, ale na szybko pisze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oj to ciśnienie rzeczywiscie bardzo wysokie masz
mam nadzieję, że wyniki moczu będa dobre
Jejku ta końcówka ciaży to też taka nerwówka

[(kicia)]

Napisane przez Zalamana_girl

No wiec tak jestem po wizycie. .. co do jakiegos rozwarcia to nic kompletnie, ani skurczy...
Za to mam bardzo wysokie cisnienie, bo 150/90 i sama polozna sie wystraszyla... dostalam od lekarza skierowanie na badanie moczu, bo dodatkowo strasznie puchna mi stopy i rece, a polozna i lekarz zauważyli, ze tez spuchlam na buzi... w związku z tym mam zrobic badanie moczu czy nie mam gdzieś bialka czy cos... jutro ide wiec na badania... wyniki beda w piatek i od razu mam wysylac je smsem do ginekologa...
Wtedy jesli by cos wyszlo automatycznie dostaje skierowanie do szpitala
Jesli jednak nic nie wyjdzie i nie urodze, to 5 czerwca mam sie sama zglosic do szpitala, ze juz po terminie

Mam wrażenie, ze o czyms zapomnialam no nic Przepraszam, ze tak lakonicznie, ale na szybko pisze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie martw się pewnie wszystko jest ok ale trzeba sprawdzić

[manieczka1]

kicia Ty mi mówisz, że brzuch na chłopca, na wątku listopadowym też mi tak mówią ciekawa jestem kto tam mieszka w pn wizyta, mam nadzieję, że się dowiem

[(kicia)]

Napisane przez manieczka1

kicia Ty mi mówisz, że brzuch na chłopca, na wątku listopadowym też mi tak mówią ciekawa jestem kto tam mieszka w pn wizyta, mam nadzieję, że się dowiem

niby to tylko teoria ale u mnie się sprawdziła choć u nas na żonkowym kilka dziewczyn też miało takie okrąglutkie na dziewczynkę


u mnie się teoria z tętnem nie sprawdza

[cloud_on_sky]

Hej Dziewczynki

Napisane przez Zalamana_girl

No wiec tak jestem po wizycie. .. co do jakiegos rozwarcia to nic kompletnie, ani skurczy...
Za to mam bardzo wysokie cisnienie, bo 150/90 i sama polozna sie wystraszyla... dostalam od lekarza skierowanie na badanie moczu, bo dodatkowo strasznie puchna mi stopy i rece, a polozna i lekarz zauważyli, ze tez spuchlam na buzi... w związku z tym mam zrobic badanie moczu czy nie mam gdzieś bialka czy cos... jutro ide wiec na badania... wyniki beda w piatek i od razu mam wysylac je smsem do ginekologa...
Wtedy jesli by cos wyszlo automatycznie dostaje skierowanie do szpitala
Jesli jednak nic nie wyjdzie i nie urodze, to 5 czerwca mam sie sama zglosic do szpitala, ze juz po terminie

Mam wrażenie, ze o czyms zapomnialam no nic Przepraszam, ze tak lakonicznie, ale na szybko pisze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To trzymam mocno kciuki za dobre wyniki moczu
Jesteś pewnie popuchnięta przez pogodę + ciąża już Ci ciąży

God, co z Twoim usg i Twoją macicą?

[zubi89]

Napisane przez Zalamana_girl

No wiec tak jestem po wizycie. .. co do jakiegos rozwarcia to nic kompletnie, ani skurczy...
Za to mam bardzo wysokie cisnienie, bo 150/90 i sama polozna sie wystraszyla... dostalam od lekarza skierowanie na badanie moczu, bo dodatkowo strasznie puchna mi stopy i rece, a polozna i lekarz zauważyli, ze tez spuchlam na buzi... w związku z tym mam zrobic badanie moczu czy nie mam gdzieś bialka czy cos... jutro ide wiec na badania... wyniki beda w piatek i od razu mam wysylac je smsem do ginekologa...
Wtedy jesli by cos wyszlo automatycznie dostaje skierowanie do szpitala
Jesli jednak nic nie wyjdzie i nie urodze, to 5 czerwca mam sie sama zglosic do szpitala, ze juz po terminie

Mam wrażenie, ze o czyms zapomnialam no nic Przepraszam, ze tak lakonicznie, ale na szybko pisze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O kurcze nie fajnie z tym puchnięciem :/ mam nadzieje, że to tylko efekt zatrzymania wody w organizmie i pogody


Od kilku dni jem już działkowe truskawki w sobotę jeszcze jadłam kupne i nie umywają się do tych z działki

God jak tam u was ?

Dawno nie widziałam wiki

Jestem też ciekawa co słychać u Fan i agaaga

[manieczka1]

Napisane przez (kicia)

u mnie się teoria z tętnem nie sprawdza

a co to za teoria, bo nigdy nie słyszałam?

[(kicia)]

Napisane przez manieczka1

a co to za teoria, bo nigdy nie słyszałam?

że podobno ok 140 to jest na chłopca a wyższe na dziewczynkę

ale mój miał 140-166-140-162-149-157

[Elfka86]

Napisane przez (kicia)

że podobno ok 140 to jest na chłopca a wyższe na dziewczynkę

ale mój miał 140-166-140-162-149-157

To moja miała ostatnio około 140 także kiepska sprawdzalność tej teorii

[manieczka1]

Napisane przez (kicia)

że podobno ok 140 to jest na chłopca a wyższe na dziewczynkę

ale mój miał 140-166-140-162-149-157

hm... to u mnie chyba z tego co pamiętam to powyżej 140 było aż zobaczę do domu jak wrócę
zaraz zmykam do domku zjem obiadek, mąż w pracy, więc sobie zrobię dzień seriali

[(kicia)]

Napisane przez zubi89

O kurcze nie fajnie z tym puchnięciem :/ mam nadzieje, że to tylko efekt zatrzymania wody w organizmie i pogody


Od kilku dni jem już działkowe truskawki w sobotę jeszcze jadłam kupne i nie umywają się do tych z działki

God jak tam u was ?

Dawno nie widziałam wiki

Jestem też ciekawa co słychać u Fan i agaaga

ooo zazdroszczę ale te z targu też są pycha od wczoraj pochłonęłam kilogram


teraz czekam na czereśnie bo aktualnie to takie kwaśnawe

[manieczka1]

ja jeszcze nie jadłam w tym sezonie polskich truskawek nie po drodze mi na rynek może w sb pojadę i botwinka za mną chodzi jeszcze

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

ooo zazdroszczę ale te z targu też są pycha od wczoraj pochłonęłam kilogram


teraz czekam na czereśnie bo aktualnie to takie kwaśnawe

Kurcze gdybym mieszkała koło ciebie to bym ci juz wiaderko całe przyniosła bo u nas już sa a ja nie lubie

[beat@]

Elfka86, śliczny masz ten brzusio i mimo ciąży bardzo zgrabnie wyglądasz

Napisane przez manieczka1

dzwoniłam do płac...i stary ubezpieczyciel jest do końca września, a potem nowy i to nowy ma mi wypłacać za urodzenie dziecka...tylko nie wiadomo jakie będą warunki, no i czy będzie wariant za urodzenie dziecka nic z tego nie rozumiem

w tej kwestii nie podpowiem bo pojęcia nie mam jak to jest. MI też w trakcie ciąży w pracy zmieniał się ubezpieczyciel z pzu na ing. zmieniłam ale mogłam sobie opłacać jeszcze indywidualnie w pzu a po urodzeniu zrezygnować ale płacić w dwóch miejscach to mi się jakoś nie uśmiechało.

Napisane przez Zalamana_girl

Dziekuje wam kochane za wsparcie

A ja korzystajac z okazji, ze do lekarza wychodze za troche ponad godzine, a nie chce sie ciagle stresowac, postanowilam tez wstawic fotke mojego ogromnego brzuchola

Prosze bardzo, ostatni dzien 40 tc, juz jutro 41tc :



ps. lustro juz takie jest nie jest brudne

śliczny masz ten brzusio

ciśnienie faktycznie masz dość wysokie. Trzymam za jutrzejsze badania. Oby wyniki były dobre.
To jak do 5-ego nic się nie wydarzy i czeka cię szpital to wtedy już nie ma zmiłuj. Do domku już cię z synkiem wypuszczą

[manieczka1]

Napisane przez beat@

w tej kwestii nie podpowiem bo pojęcia nie mam jak to jest. MI też w trakcie ciąży w pracy zmieniał się ubezpieczyciel z pzu na ing. zmieniłam ale mogłam sobie opłacać jeszcze indywidualnie w pzu a po urodzeniu zrezygnować ale płacić w dwóch miejscach to mi się jakoś nie uśmiechało.

mi tez z pzu na innego zmienią. a Ty zmieniłaś w trakcie ciąży tak? i dostaniesz z ing za urodzenie? ile czasu minęło od zmiany ubezpieczyciela?

[(kicia)]

Napisane przez zubi89

Kurcze gdybym mieszkała koło ciebie to bym ci juz wiaderko całe przyniosła bo u nas już sa a ja nie lubie

no widzisz... ja uwielbiam bardziej niż truskawki ale też tylko kupne bo do jednej babci daleko a u drugiej nie ma :brzyda l:

w ogóle to moja jedna babka zaczyna przeginać... dobra wiadomo wiek i te sprawy ale ma dwóch synów... jeden mieszka w sporym domu jego żona nie pracuje siedzi w domu itp... a ona-babka ciągle by była na głowie mojej mamy która sama ma problemy z chodzeniem z krążeniem itp... ale jej u moich rodziców najwygodniej bo cisza spokój pranie sprzątanie śniadanie obiad kolacja pod nos kablówka książki itp a tam nie ma lekko bo mój wujek się nie patyczkuje.... no i tam są młodsze wnuki i teściowa mojego wujka... i już ledwie tydzień temu wróciła do swojego domu gdzie jest w lecie już się źle czuje i zawraca głowę moim rodzicom a drugiemu synkowi to już nie... a jak ona mieszka z nimi to nawet nie mogą nigdzie pojechać a mieli plany na wakacje... to rodzi narzekanie mojej mamy któa narzeka mi bo ojcu nic nie powie bo to jego matka .... a ojciec swojej matki się boi jakby nie wiem kim była dobrze wie że moja mama ma problemy ze zdrowiem

[zuken]

Zalamana to puchnięcie to chyba normalne w końcówce ciąży co?? Jeśli chodzi o ciśnienie to może poszłaś zbyt zdenerwowana na wizytę? Masz w domu ciśnieniomierz, żeby sobie zmierzyć? Ja zawsze na wizycie mam wysokie ciśnienie a w domu ledwo 100/60

manieczka mój tż zmieniał pracę i właśnie w tej nowej się nie ubezpieczył tylko został przy starym ubezpieczycielu do czasu jak urodzę Później sobie przejdzie na tego w pracy bo będzie mu wygodniej jak składki będą odciągać z wypłaty
Zorientuj się też jakie są stawki bo między moim a tż-ta ubezpieczeniem za urodzenie dziecka jest 500 zł różnicy także wszędzie jest inaczej a różnica spora

[cloud_on_sky]

Napisane przez (kicia)

no widzisz... ja uwielbiam bardziej niż truskawki ale też tylko kupne bo do jednej babci daleko a u drugiej nie ma :brzyda l:

w ogóle to moja jedna babka zaczyna przeginać... dobra wiadomo wiek i te sprawy ale ma dwóch synów... jeden mieszka w sporym domu jego żona nie pracuje siedzi w domu itp... a ona-babka ciągle by była na głowie mojej mamy która sama ma problemy z chodzeniem z krążeniem itp... ale jej u moich rodziców najwygodniej bo cisza spokój pranie sprzątanie śniadanie obiad kolacja pod nos kablówka książki itp a tam nie ma lekko bo mój wujek się nie patyczkuje.... no i tam są młodsze wnuki i teściowa mojego wujka... i już ledwie tydzień temu wróciła do swojego domu gdzie jest w lecie już się źle czuje i zawraca głowę moim rodzicom a drugiemu synkowi to już nie... a jak ona mieszka z nimi to nawet nie mogą nigdzie pojechać a mieli plany na wakacje... to rodzi narzekanie mojej mamy któa narzeka mi bo ojcu nic nie powie bo to jego matka .... a ojciec swojej matki się boi jakby nie wiem kim była dobrze wie że moja mama ma problemy ze zdrowiem

Nieciekawa sytuacja
Szkoda, że syn się nie poczuwa do opieki nad matką, tylko Twoi rodzicie ciągle obciążeni. A Twoja mama pewnie za to swoim zdrowiem płaci, bo dodatkowa osoba, w dodatku starsza, to dodatkowa robota jakby nie było. Zamiast na wakacje jechać i odpocząć, to... Przykre to.

[zuken]

kicia współczuję sytuacji z babcią... no ale cóż się dziwić, że chce iść tam gdzie ma spokój i gdzie jej lepiej
Szkoda tylko, że starsi ludzie z wiekiem zaczynają myśleć tylko o sobie i o swojej wygodzie, robią z siebie ofiary a nie pomyślą chociażby właśnie o swoich dzieciach, którym napsują zdrowia nie mało

Wiem coś o tym bo moi rodzice mieszkają z dziadkami i z prababcią i tak każdy na każdego psioczy i jest od każdego uzależniony
My jeszcze z tż-tem niedługo zaczynamy u nich dobudówkę to już całkiem będzie cyrk na kółkach ale ja lubię moją rodzinkę


Czy Wy też macie ciągle zimny brzuch? Ja chociażby mi było mega gorąco, na dworze upał a brzuch mam zawsze zimny

[beat@]

Napisane przez manieczka1

mi tez z pzu na innego zmienią. a Ty zmieniłaś w trakcie ciąży tak? i dostaniesz z ing za urodzenie? ile czasu minęło od zmiany ubezpieczyciela?

tak, ja zmieniłam będąc już w ciąży. Początkiem listopada (jakoś po wszystkich świętych) poszłam już L4. Kilka dni późnej musiałam podjechać po coś do pracy do kadr i wtedy dali mi od razu fiszkę i dokumenty na zmianę ubezpieczyciela. Powiem szczerze że wtedy się nad tym jakoś specjalnie nie zastanawiałam. Teraz specjalnie znalazłam ten świstek co dawali nam w pracy i pisze tam że
do ubezpieczenia bez karencji mogą przystąpić: wszyscy pracownicy w terminie 1 grudnia 2013, 7 stycznia 2014 i 1 lutego 2014 / małżonkowie i pełnoletnie dzieci w powyższych terminach, w ramach tego samego bądź niższego wariantu który wybierze pracownik / partnerzy życiowi - tylko w terminie 1 grudnia 2013

czyli że co, normalnie za urodzenie dziecka wypłacą mi tyle ile w danym wariancie jest wyszczególnione ? czy jak ? Nie ogarniam już, mój mózg na tym etapie ciąży nie funkcjonuje normalnie

[(kicia)]

w avive wypłacają 1000 tyś my dostaniemy 100 zl tzn u nas to jest tak że to TŻ jest ubezpieczony a ja jestem uposażona ale to się chyba stawki nie zmieniają...


Zuken no w sumie skórę mam zimną ale nie wiem jak było przed ciążą bo nie macałam tak często brzucha