Czerwiec nadszedł, lato mamy, dni do ślubu odliczamy - PM 2016 cz. 11

[agnieszka_2612]

Napisane przez Sorbik

Z tego co mi wiadomo nigdy nikomu nie odmówił i nikogo nie odesłał do domu z niezałatwioną sprawą jak się po mszy przyszło, także mamy tyle dobrze, że nie idzie się na próżno.

No to jest w porządku

nniee - no nasz też tak zrobi... jakby człowiek przyszedł bez poinformowania to Cię wyzwie i odeśle do domu

[Sorbik]

Wypada, też tak uważam, bo nie chciałabym by ktoś zwalił mi się na głowę i kazał wypełniać jakieś papiery, ale jak się nie da?

[201604261006]

Napisane przez agnieszka_2612

A nie ma ktoś do niego telefonu? No bez przesady tak to by się w 2 minuty załatwiło, a nie takie coś

No nie mam kogo zapytać, nikt nie załatwia nic z księdzem

Napisane przez Sorbik

U nas nigdy nie mówi, że nie ma czasu, tyle dobrze

Ale może mieć kogoś umówionego, msze, pogrzeb, cokolwiek i zwyczajnie go nie będzie

agnieszka no godzine trzeba liczyć

[Sorbik]

U mnie parafia jest malutka, więc pewnie dlatego ksiądz sobie na to pozwala, jak ma 10 ślubów w roku to wszystko, więc w sumie... rzadko. A w niektórych parafiach to po 5-7 ślubów w tygodniu... To inna sprawa.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez mysza93

No nie mam kogo zapytać, nikt nie załatwia nic z księdzem


Ale może mieć kogoś umówionego, msze, pogrzeb, cokolwiek i zwyczajnie go nie będzie

agnieszka no godzine trzeba liczyć

jak większa parafia to owszem.
U mnie ksiądz to tylko wychodzi tyle co do sklepu i na obiad.

[fioleciasto]

Ja nawet nie wiem jak jest u nas

[nniee]

Napisane przez agnieszka_2612

No to jest w porządku

nniee - no nasz też tak zrobi... jakby człowiek przyszedł bez poinformowania to Cię wyzwie i odeśle do domu

Masakra jakaś...

Napisane przez Sorbik

Wypada, też tak uważam, bo nie chciałabym by ktoś zwalił mi się na głowę i kazał wypełniać jakieś papiery, ale jak się nie da?

No mój ksiądz twierdzi, że to nie jego problem jak się nie da, więc...

Napisane przez mysza93

No nie mam kogo zapytać, nikt nie załatwia nic z księdzem


Ale może mieć kogoś umówionego, msze, pogrzeb, cokolwiek i zwyczajnie go nie będzie

agnieszka no godzine trzeba liczyć

Myszo, no to jedynie po mszy podjeść się umówić, tak jak już któraś dziewczyna pisała

[Sorbik]

Napisane przez nniee

Masakra jakaś...

No mój ksiądz twierdzi, że to nie jego problem jak się nie da, więc...

Myszo, no to jedynie po mszy podjeść się umówić, tak jak już któraś dziewczyna pisała

To jego praca, mają full wolnego czasu, więc już jak naprawdę nie mają co robić to powinni, sumienie im powinno zabronić odmówić. Ale w sumie niektórzy wolą wypić kawę w tym czasie...

[deksterowa]

Zaraz mi brzuch wybuchnie, nie mogę wstać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604261006]

Napisane przez Sorbik

jak większa parafia to owszem.
U mnie ksiądz to tylko wychodzi tyle co do sklepu i na obiad.

No u nas wielka tez nie jest, mała w sumie też
Ja pamiętam jak byliśmy się zapisać na godzine (na ślub w sensie) to ile się naczekaliśmy pod drzwiami

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez nniee

Myszo, no to jedynie po mszy podjeść się umówić, tak jak już któraś dziewczyna pisała

Nie mamy kiedy. Najwyżej podjedziemy w piątek do kancelarii, trudno

Napisane przez Sorbik

To jego praca, mają full wolnego czasu, więc już jak naprawdę nie mają co robić to powinni, sumienie im powinno zabronić odmówić. Ale w sumie niektórzy wolą wypić kawę w tym czasie...

A no wolą

[nniee]

Napisane przez Sorbik

To jego praca, mają full wolnego czasu, więc już jak naprawdę nie mają co robić to powinni, sumienie im powinno zabronić odmówić. Ale w sumie niektórzy wolą wypić kawę w tym czasie...

Zgadzam się!
Ale proboszcz w mojej parafii, to akurat temat rzeka.

[201604261006]

Kurde jakby nie padało to dziś bym podjechała zapytała się Ale pada

[nniee]

Napisane przez deksterowa

Zaraz mi brzuch wybuchnie, nie mogę wstać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biedactwo

[fioleciasto]

Pogoda jest beznadziejna

[agnieszka_2612]

Napisane przez fioleciasto

Pogoda jest beznadziejna

[201711281122]

Dobra, uczę się już 2h, czas na przerwę... nic nie umiem

[201604261006]

Noo. Ale widziałam że na weekend mówią 32 stopnie

[agnieszka_2612]

Napisane przez mysza93

Noo. Ale widziałam że na weekend mówią 32 stopnie

Niby tak zobaczymy co będzie

[lolusl]

Dzień dooobry

Mój dzień rozpoczął się okropnie - musiałam wstać ! To było straszne, serio.Dzisiaj wyjątkowo.
Potem pojechałam z tż do lekarza, ja - bo mam kaszel, co roku o tej samej porze,ciągnący się od maja do września,upierdliwy okrutnie no i siadają mi kolana,wiec wreszcie wyprosiłam skierowanie na rentgena.Tż miał badania krwi, wszystko wyszło dobrze,mam zdrowego chłopa w domu! No i miałam stresującą sytuację,bo wychodząc zauważyłam,że mam w kieszeni spodni 100 zł i 20 zł. Takie zmielone, prawdopodobnie przeżyły wizytę w pralce. No i wyjęłam je a potem włożyłam do kieszeni z powrotem. Przychodze do lekarza,patrzę - mam tylko 20 zł w kieszeni. No i heja szukać w drodze do auta, ale nie było ;/
Szybko przyjechaliśmy do domu, ja spanikowana, no jednak stówa piechotą nie chodzi. Patrzę w pokoju, nie ma, w łazience, nie ma , przetrząsnęłam pościel,może gdzieś wpadło,no nie ma. 5 min później chciałam kotu dać papu. Zgadnijcie co znalazłam pływające w mleczku Tak, tak mój grzeczny kotek omal nie wszamał mojej stówy. Także wzięłam,wymyłam stówę z mleka ,teraz się suszy xD


Jeszcze wczoraj nabyłam kolejną rzercz urodzinową : http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...t-with-pockets i podobne do tych koralowe cichobiegi http://baleriny.com.pl/p/2014/02/wyp...3917952422.jpg

[Sorbik]

Jak Wam tam w Pl zbyt zimno to ja oddam trochę słońca, bo dziś nie mogę wytrzymać... A muszę gotować... Uch.!

[agnieszka_2612]

Ja też miałam taki kaszel kiedyś... od marca do czerwca, poszłam do lekarza. Dał na prześwietlenie, było ok Okazało się że to alergia

[201604261006]

Napisane przez agnieszka_2612

Niby tak zobaczymy co będzie

Mam nadzieje że będzie ciepło, a nie tak jak teraz. Ale te ponad 30 stopni to chyba za ciepło
Bo jak zimno to znowu się posprzeczamy o ubiór

[agnieszka_2612]

Napisane przez mysza93

Mam nadzieje że będzie ciepło, a nie tak jak teraz. Ale te ponad 30 stopni to chyba za ciepło
Bo jak zimno to znowu się posprzeczamy o ubiór

Niech chociaż będzie 26-28 stopni

[iixi]

cześć!
nie chce się ktoś za mnie pouczyć? ja już mam dość tego wszystkiego a w sumie to dopiero początek.. do tego jeszcze coś mi się z mięśniem na szyi stało i głową w prawo ruszać nie umiem i boli ;/ siedzę z plastrem rozgrzewającym na szyi od rana - miał działać 12 godzin, mam wrażenie że po niecałych 4 już przestał..

[nniee]

Mi tam pogoda w weekend obojętna, bo siedzę w pracy
Zaraz muszę się zbierać na uczelnie...jak mi się nie chce, to nie uwierzycie

[nniee]

Iixi, przykro mi, ale ja nie
Ojej, od czego tak się stało? Krzywo spałaś? Postrzał?

[agnieszka_2612]

Napisane przez iixi

cześć!
nie chce się ktoś za mnie pouczyć? ja już mam dość tego wszystkiego a w sumie to dopiero początek.. do tego jeszcze coś mi się z mięśniem na szyi stało i głową w prawo ruszać nie umiem i boli ;/ siedzę z plastrem rozgrzewającym na szyi od rana - miał działać 12 godzin, mam wrażenie że po niecałych 4 już przestał..

Bo jak jest mocne zapalenie to one szybciej przestają grzać
Ja tak ostatnio miałam, pierwszy plaster mi trzymał tylko 2h. na drugi dzień trzymał 4h a na trzeci już prawie cały dzień
Tyle ze ja miałam zapalenie w okolicy krzyża

[iixi]

Napisane przez nniee

Iixi, przykro mi, ale ja nie
Ojej, od czego tak się stało? Krzywo spałaś? Postrzał?

a bo ja wiem.. wczoraj na laborkach nagle poczułam, że się nie umiem obrócić w prawo. mam nadzieję, że szybko minie bo to jest mega uciążliwe, a do tego mam zakwasy na plecach po niedzielnych ćwiczeniach..

[Stella275]

Napisane przez agnieszka_2612

Ja też miałam taki kaszel kiedyś... od marca do czerwca, poszłam do lekarza. Dał na prześwietlenie, było ok Okazało się że to alergia

Ja tak standardowo w okresach przesilania wiosennego i jesiennego tradycyjnie przechodzę coś grypo-zapalno płuc podobnego . Można się przyzwyczaić

[tija93]

Yy pani miała dobry dzień i bez problemu zaliczyłyśmy

W bibliotece pojawiła się moja książa, już zamówiłam i jutro odbiore "duchowe położnictwo: intymność narodzin"

Napisane przez Promyk03

A mi po odstawieniu tabletek @ przyszla na czas

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi też

Napisane przez lolusl

Dzień dooobry

Mój dzień rozpoczął się okropnie - musiałam wstać ! To było straszne, serio.Dzisiaj wyjątkowo.
Potem pojechałam z tż do lekarza, ja - bo mam kaszel, co roku o tej samej porze,ciągnący się od maja do września,upierdliwy okrutnie no i siadają mi kolana,wiec wreszcie wyprosiłam skierowanie na rentgena.Tż miał badania krwi, wszystko wyszło dobrze,mam zdrowego chłopa w domu! No i miałam stresującą sytuację,bo wychodząc zauważyłam,że mam w kieszeni spodni 100 zł i 20 zł. Takie zmielone, prawdopodobnie przeżyły wizytę w pralce. No i wyjęłam je a potem włożyłam do kieszeni z powrotem. Przychodze do lekarza,patrzę - mam tylko 20 zł w kieszeni. No i heja szukać w drodze do auta, ale nie było ;/
Szybko przyjechaliśmy do domu, ja spanikowana, no jednak stówa piechotą nie chodzi. Patrzę w pokoju, nie ma, w łazience, nie ma , przetrząsnęłam pościel,może gdzieś wpadło,no nie ma. 5 min później chciałam kotu dać papu. Zgadnijcie co znalazłam pływające w mleczku Tak, tak mój grzeczny kotek omal nie wszamał mojej stówy. Także wzięłam,wymyłam stówę z mleka ,teraz się suszy xD


Jeszcze wczoraj nabyłam kolejną rzercz urodzinową : http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...t-with-pockets i podobne do tych koralowe cichobiegi http://baleriny.com.pl/p/2014/02/wyp...3917952422.jpg

[iixi]

Napisane przez agnieszka_2612

Bo jak jest mocne zapalenie to one szybciej przestają grzać
Ja tak ostatnio miałam, pierwszy plaster mi trzymał tylko 2h. na drugi dzień trzymał 4h a na trzeci już prawie cały dzień
Tyle ze ja miałam zapalenie w okolicy krzyża

ja mam pierwszy raz taki plaster na sobie w sumie a to mam go potrzymać mimo wszystko cały dzień? czy sensu to mieć nie będzie i tak?