Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)

[Malgos_12]

Talk - widzę, że zapowiada się wspaniały wypad. Wcale się nie dziwię, że nie będziecie chcieli siedzieć w hotelu, tylko zwiedzać. U nas obecnie to już jest troszkę nierealne.
teneryfa na razie odpadła przez ceny i ciemny piasek na plażach... Lanzarote jest polecane dla rodzin z dziećmi... ja niestety muszę teraz zmienić swój sposób spędzania wakacji i dostosować do malucha, nawet na małą wycieczkę trzeba wziąć milion rzeczy (jak w tej reklamie olx w tv co kobieta idzie na plac zabaw i potem szuka spacerówki hahaha brak ręki na dziecko), więc tym razem szukam fajnej plaży, żeby lepić babki z piasku, dobrego hotelu i fajnym basenem i przede wszystkim dla dzieci, no cóż raz na jakiś czas mogę się pobyczyć.
Co do twojej wyprawy to w jedną stronę zaoszczędzisz troszkę czasu. Lot wcale nie będzie straszny, a wręcz będzie przyjemnością, 12 godz minie ci szybciej niż 3 ryanem, tym bardziej, że lecisz w takie miejsce Jeśli chodzi o Maltę to jednak poleciałabym na południe, a jak tam z plażami, bo słyszałam, że lubią być żwirkowe? im dłużej szukam tym bardziej jestem niezdecydowana

[talkative2]

Małgosia, jeśli plaże, babki z piasku, fajne hotele i stosunkowo niskie ceny to bierz Fuerte! nasz hotel był bardzo fajny, pyyyszne jedzenie, chyba dwa place zabaw dla dzieci no i plaże, plaże, plaże. Złote i kilometry na długość i szerokość tylko wybierzcie mało wietrzny miesiąc tam można fajnie wypocząć na all inclusive co do Malty to tam bym na plaże nie liczyła. Tak jak mówiłam koło nas była najlepsza a i tak bez szału. Na Gozo była jedna fajna a np już miejscowość koło nas plazowicze z okolicznych hoteli opalali się na.... skałach byly normalnie takie duże kamienie/plyty skalne i tam się rozkladali. Zero plaży. Na południu zwiedzalam tylko miasta + klify ale czy to wybrzeże nie jest właśnie bardziejklifowe? A no i z północyjest rzut beretem do portu jakbyście chcieli na Gozo popłynąć

Co do mojego lotu to trochę mnie przeraza perspektywa kilkunastogodzinnej przeprawy nad oceanem jak mam być szczera ale myślę że warto ) a poza tym tak jak mówisz komfort inny. No i jeszcze nigdy nie leciałam dreamlineren więc fajnie spróbować czegoś nowego

[jusztyska]

Ach, ależ Wam zazdraszczam takich wyjazdów dalekozagranicznych Suuuuuper, Meksyk woooooooooooooooooow my też mamy zaplanowany wyjazd koniec kwietnia-poczatek maja na Węgry Mezokoveds, Eger, Nyiregyhaza W Mezokoveds moi rodzice mają zaprzyjaznioną panią, która wynajmuje domek, no i baseny dla Kacprowego są tam odpowienie no i plnujemy do zoo i oceanarium w Nyiregyhaza się wybrać, Młodego powinno to cieszyć

A dziś moje chłopaki już spią a ja sobie trszkę zwiedzam internety
Spadł u nas wspaniały śnieg, po 17 bylismy jeszcze z Małym w parku, szalał na śniegu, najlepsze było jak wystawiał język i łapał płatki śniegu

[talkative2]

Justys - aż głupio ale ja na Węgrzech nigdy nie byłam. .. a chciałabym
My śniegu ani śladu deszcz pada i zimno. A mnie już tylek boli od siedzenia. Chcieliśmy isc na spacer ale pogoda jest jaka jest... wrrr

[Malgos_12]

Talk - mówię ci, że nie będziesz chciała wysiadać z samolotu. My spędziliśmy ok 16 godz w samolocie a nie czuliśmy tego w ogóle i za jednym razem nie chciałam wysiadać bo nie dokończyłam filmu siedzenia super się rozkładają, masz swój kocyk, słuchawki, dvd - gdzie masz mnóstwo muzyki, gier, filmów. Do tego pyszne jedzonko i drineczki, na dzien dobry ciepłe mokre ręczniki ahhh mogłabym latać codziennie
jak na razie wygrywa Gran Canaria, a co do miesiaców to mamy koniec maja początek czerwca, więc nie wiem jak tam z wiatrami, ale z tego co pamiętam na Fuercie najmniej wieje właśnie we wrześniu


Jusztysia - świetne wakacje się zapowiadają, a Kacper będzie miał na pewno mnóstwo zabawy (zresztą rodzice również). A co do śniegu to ciekawa jestem czy moje dziecko kiedyś zobaczy prawdziwy śnieg

[Wiolinkax]

Ale ja Wam zazdroszczę tych wyjazdów Meksyk czy Kanary, Turcja czy Sardynia wow! jak dla mnie rewelacja! w sumie każde miejsce za granicą dla mnie byłoby ekscytujące! ja to o takich wyprawach mogę tylko pomarzyć niestety lub pojechać ale palcem na mapie Korzystajcie dziewczyny jak tylko macie możliwości! my może gdzieś pojedziemy za jakieś 20 lat

[talkative2]

Wiolinka - dzieci nie ma, o kredycie na mieszkanie mogę pomarzyć poki co, więc mam zamiar skorzystać póki mogę ))

Gosiu - brzmi super! a z ciekawości - po co te ręczniki?

[Malgos_12]

Talk - dokładnie korzystaj, bo jak pojawi się dzidziuś to będzie trzeba spokojniej i lepić babki z piasku na plaży (choć my bez dziecka też mieliśmy mnóstwo zabawy na plaży - budowaliśmy fortecę, kładliśmy w niej "rureczniki" tak nazwaliśmy części koralowców i broniliśmy przed wodą hahaha)

ciepłe wilgotne ręczniki służą do tego aby się odświeżyć

wiecie, że kobieta zmienną jest - jestem prawie zdecydowana na Kretę

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Wioli - dokładnie tak jak mówi Talk... my sobie możemy o domku pomarzyć

[talkative2]

My w zeszłe wakacje myśleliśmy o Grecji i o Krecie ) myślę że to dobry pomysł

My się chyba zbieramy na zakupy. Musimy TZ ubrać na Christmas Party chciałam też popatrzeć za jakimiś byle jakimi (dosłownie ) meblami do pierwszego pokoju. Zaczyna mnie już irytowac że wszystkotam leży na podłodze

[siempre]

Ja właśnie wróciłam od rodziców, święta święta i po świętach Niestety choróbsko mnie wzięło ;/

Talk zazdroszczę, wyjazdu. Też mi się marzy Meksyk lub Kuba ale może za 10 lat się uda. Więc jest nadzieja, że może kiedyś.

[jusztyska]

Talk, ja na Węgrzech byłam już wiele razy, bo blisko, bo w miarę tanio, a jednak inaczej niż u nas i pogoda pewniejsza, no a teraz jak mamy Kacpra to rewelacja dla niego w tym roku w maju jak bylismy to był zachwycony. Ale chciałabym kiedys gdzies dalej, bardziej egzotycznie ale w tej chwili to nie na naszą kieszeń

Siempre, kuruj się

Małgoś, zabierzesz na ferie do Polski to zobaczy porządny śnieg Kacprowy już dziś był na sankach i nie chciał do domu wracać

[paula54]

Ja też mogę tylko pozazdrościć zagramonicznych wojaży na razie. No i cieszyć się z Wami (a potem chłonąć widoki na zdjęciach ).

my też świętujemy w Krośnie u rodziców. Wczoraj byliśmy odwiedzić dziadków i obejrzeć jeszcze raz płytę z wesela. Odkrywam co raz więcej momentów, których nie pamiętam...

Poza tym zbliża się wielkimi krokami odbiór kluczy... a potem szał pracy. Jestem przeszczęśliwa bo (nie wiem, czy pisałam) w końcu doszliśmy do porozumienia w sprawie płytek w łazience. Więc największy ból z głowy

[talkative2]

Paula wspominałaś fajnie że w końcu doszliście do porozumienia. I fajnie z tymi Świętami w Krośnie do nas rodzice przylatują za równy miesiąc aż na tydzień! ;-) A poza tym znowu problem z siostrą TZ. Zakomunikowali że chcą przyjechać w połowie lutego bo wtedy M siostrzenica ma ferie więc im pasuje. Ja mówię do TZ ze nam nie pasuje bo tyle co rodzice pojadą i nie chcę mieć kogoś w domu tydzień po tygodniu bo to jest też męczące. A poza tym po zabookowaniu urlopu na rodziców zostały nam tylko 2 dni do kwietnia, które chce zachować w razie W. Tz powiedział że ciężko z urlopem i w ogóle a oni że spoko spoko jakoś sobie poradzimy. Tak jak ostatnio - też nam czas nie pasował ani nic a M siostra że kupiła bilety dla siostrzenicy i to jeszcze na najdalsze dla na lotnisko bo mieli najtaniej. I też miało być że spoko spoko jak coś to ona sobie sama poradzi ale oczywiste było że trzeba ją było wszędzie zawozić itd. Drugi raz takie wproszenie się. Nie lubię czegoś takiego....

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Zresztą co Wam jeszcze powiem to że przez 6 lat mieszkania w Krk zapraszaliśmy ich wielokrotnie i nigdy nie przyjechali, a teraz jesteśmy w uk trochę ponad rok i już drugi raz chcą przyjechać. Jakoś dziwnie mam wrażenie że to nie o odwiedzenie nas chodzi a o wycieczkę.

Zabieliłam

[Malgos_12]

Jusztysia - najważniejsze, że Kacper będzie miał mnóstwo radości :P

Paula - a które płytki wybraliście?

Talk - o jak im się na odwiedziny zebrało... ciekawa jestem czy poczekają na odpowiedź od was czy po prostu się wpakują bez pytania. Tym razem chcą przylecieć we 3-kę?

[talkative2]

Gosia - co nie? Ja jak najbardziej jestem za odwiedzającymi , bo brakuje mi tu i rodziny i przyjaciół czasami. Ale bądźmy rozsądni. My tutaj nie siedzimy w domu i nie obijamy się cały czas, czekają na odwiedziny tylko mamy tez pracę. TŻ powiedział, że tydzień wcześniej mamy rodziców i bierzemy tydzień urlopu , więc nie będziemy w stanie wziąć drugiego (tym bardziej, że już go prawie nie mamy). no to oni, że jak coś to się sami zorganizują. Ale oni tego nie zrobią, bo 1) dojazd na własną rękę tam gdzie mieszkamy z lotniska zająłby baaardzo długu i kosztowałby nieźle. 2) założę się, ze jak się zapowiedzą to stwierdzimy, że musimy ich przytransportować (bo jak to tak) i skorzystamy ostatnie dni urlopu. No a poza tym tak jak pisałam - już samo to, ze będą u nas rodzice chwilę wcześniej powinno kogoś ruszyć, że może to być nam nie na rękę? Ale właśnie tak jak mówię - zaczynam myśleć, że oni traktują to jak 'ooo fajną wycieczkę można sobie zrobić tanim kosztem to pojedźmy', bo jakoś przez 6 lat im się nie zebrało nas odwiedzić..
Tak, teraz chcę przyjechać we trójkę. Pewnie znowu tam, gdzie siostra TŻ ma darmowe loty za punkty czyli pewnie znowu będziemy popylać 2,5 h w jedną stronę na Hethrow ;]

Up na biało - w razie czego

[Malgos_12]

Talk - to powiedzcie im wprost, że wy urlopu już nie dostaniecie w tym czasie, a jakby chcieli sami przyjechać, to kosztuje to fortunę, a wy niestety nie będziecie w stanie ich przywieźć... może pójdą po rozum do głowy?

[talkative2]

Ja najbardziej nie mogę zrozumieć że brakuje takiego zrozumienia z ich strony a TZ nie potrafi powiedzieć 'nie'. Zobaczymy. Nie bede się póki co przejmować na zapas. Może sami pomyślą trochę. Chociaż wątpię.

Poki co lecę bo umówiliśmy się ze znajomymi na Skype

[Wiolinkax]

Gosia&Talk: ale ja wam zazdroszczę pozytywnie tych wyjazdów i ciesze sie razem z Wami że zwiedzicie kawał świata! pewnie mnie złe zrozumiałyście tzn w złym znaczeniu, róbcie dużo zdjęć i nam tu wrzucajcie
no zgadzam sie z Wami my wybraliśmy dom a nie wyjazdy coś kosztem czegoś

Talk: no nieźle się Wam odwiedzin szykuje, no mogliby pomyśleć że troche Wam to nie na rękę z ich przylotem

Paula: poka poka płytki jakie wybraliście

dziewczyny jak po świętach? odpoczywacie?

[talkative2]

Wioli - ależ ja wiem I też nie powiedziałyśmy tego, jako 'odpowiedzi'. Chodziło raczej o to, że wy marzycie o wyjeździe, a my też chciałybyśmy już mieć swój kąt i też Wam 'zazdrościmy' I tak jak mówisz - coś kosztem czegoś. hehe chociaż przypuszczam, że Wasze decyzje są rozsądniejsze niż moja :P Przynajmniej moja mama mi to ciągge sugeruje - w sensie, że powinnam zacząć oszczędzać na mieszkanie zamiast tak wydawać kasę. Za to TŻ mówi, że nie będzie na wszystkim oszczędzał, żeby mieć mieszkanie, a nie mieć nic poza mieszkaniem (w sensie małych radości, wyjazdów, czy innych). We wszystkim trochę racji jest
Ale nie rozkminiam, bo to mi daje tyle radości, że cieszę się tym, co mam

[paula54]

Talk - nie da się mieć wszystkiego niestety. Każde myślenie ma jakiś sens. Ja mam tylko nadzieję, że kiedyś, jak już zrobimy mieszkanie, będziemy też tak jeździć. Wtedy pewnie już z gromadką małych S ale co tam tak też może być fajnie. A Wy jak już trochę się wyszumicie też zaczniecie myśleć o innych priorytetach

Wioli - płytki to Siena Marrone (http://www.merkurymarket.pl/plytki-c...ne-3162.html)w połączeniu z Trendy Wood (http://www.promoceny.pl/detail/obi-g...y-wood-261287/ - chcemy najjaśniejsze i najciemniejsze z serii, bez dekorów). We wtorek jedziemy do Merkurego robić projekt, zobaczymy co z tego wyjdzie

[talkative2]

Haha uwierz mi że ja już wyszumiana jestem dawno nie mamy zwyczajnie możliwości na mieszkanie jakbyśmy mieli to byśmy 1000 razy bardziej woleli być na swoim i kupić własny kąt

[Kate Noir]

talk a może po prostu napisz im, że nie dacie rady ich odebrać bo nie macie urlopu i przedstaw możliwości dojazdu wraz z kosztami. Myślę, że wtedy sytuacja będzie klarowna.

A wiecie co? Jakiś czas temu nagle zmieniły mi się priorytety Już mi się nie chce szaleć i jeździć. Mam coś innego w głowie i aż sama siebie o to nie podejrzewałam Niestety będę musiała jeszcze chwilę poczekać.


Co robicie w Sylwestra? My obecnie zastanawiamy się pomiędzy imprezą z Polsatem, a Dwójką. Mieliśmy wiele fajnych, lecz niestety kosztownych opcji i stwierdziliśmy, że zostajemy w domu. Może ktoś do nas przyjdzie i będzie mini party Kusiły mnie te wszystkie zorganizowane imprezy, jednak po podliczeniu wyszło by 300 zł za osobę, czyli razem 600 + taksa i kiecka. Moim zdaniem za dużo za średniej jakości imprezę. Wolę trochę dołożyć i pojechać gdzieś z mężem.

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Zamarzyły mi się takie pazurki na sylwestra http://winkandblush.com/glitter-ombr...l-quick-nails/ ale nie mogę zrozumieć jak ona nakładała ten złoty kolor. Może Wy wiecie jak to zrobić?

[talkative2]

Kate - czyżby jednak Kate chciała być mamą? ja też bym wolała gdzieś pojechać niż wydawać 300 zł na imprezę tym bardziej że nie masz gwarancji czy będzie fajnie

[paula54]

Talk - dobrze wiesz, o co mi chodzi. Ja wiem, że Ty byś też już chciała, ale korzystaj póki możesz, bo potem przyjdzie czas, gdzie już nie będziecie mogli tak sobie pojechać kiedy chcecie i gdzie chcecie.

co do siostry M też bym powiedziała, że nie dacie rady wziąć urlopu nawet po to, żeby ich przywieźć i że pracujecie wtedy długo, bo po urlopie zawsze macie więcej pracy. Nie dziwię Ci się, że Cię to wk...

Kate - mi się wydaje, że to jest zwykły lakier z gatunku drobinki brokatu w bezbarwnym. Sama mam teraz frencha z czymś takim na wierzchu tylko srebrnym. Mąż mi kupił (fan brokacików... )
o coś takiego: https://www.google.pl/search?q=lakie...F%3B700%3B1077

[Malgos_12]

Napisane przez Wiolinkax

Gosia&Talk: ale ja wam zazdroszczę pozytywnie tych wyjazdów i ciesze sie razem z Wami że zwiedzicie kawał świata! pewnie mnie złe zrozumiałyście tzn w złym znaczeniu, róbcie dużo zdjęć i nam tu wrzucajcie
no zgadzam sie z Wami my wybraliśmy dom a nie wyjazdy coś kosztem czegoś

Talk: no nieźle się Wam odwiedzin szykuje, no mogliby pomyśleć że troche Wam to nie na rękę z ich przylotem

Paula: poka poka płytki jakie wybraliście

dziewczyny jak po świętach? odpoczywacie?

ależ ja dokładnie tak zrozumiałam jak chciałaś przekazać i mam nadzieję, że nie zabrzmiałam jakoś źle odpisując, bo tak jak pisała Talk, to wszystko tak pozytywnie sobie zazdrościmy

Napisane przez Kate Noir

talk a może po prostu napisz im, że nie dacie rady ich odebrać bo nie macie urlopu i przedstaw możliwości dojazdu wraz z kosztami. Myślę, że wtedy sytuacja będzie klarowna.

A wiecie co? Jakiś czas temu nagle zmieniły mi się priorytety Już mi się nie chce szaleć i jeździć. Mam coś innego w głowie i aż sama siebie o to nie podejrzewałam Niestety będę musiała jeszcze chwilę poczekać.


Co robicie w Sylwestra? My obecnie zastanawiamy się pomiędzy imprezą z Polsatem, a Dwójką. Mieliśmy wiele fajnych, lecz niestety kosztownych opcji i stwierdziliśmy, że zostajemy w domu. Może ktoś do nas przyjdzie i będzie mini party Kusiły mnie te wszystkie zorganizowane imprezy, jednak po podliczeniu wyszło by 300 zł za osobę, czyli razem 600 + taksa i kiecka. Moim zdaniem za dużo za średniej jakości imprezę. Wolę trochę dołożyć i pojechać gdzieś z mężem.

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Zamarzyły mi się takie pazurki na sylwestra http://winkandblush.com/glitter-ombr...l-quick-nails/ ale nie mogę zrozumieć jak ona nakładała ten złoty kolor. Może Wy wiecie jak to zrobić?

my siedzimy w domku, a całkiem wieczorem po pracy przyjdą do nas znajomi, ale to wszystko tak na spokojnie

o też bym wybrała coś innego zamiast takiej imprezy, tym bardziej, że sporo kosztuje

piękne te pazurki i tak jak pisze Paula, to chyba zwykły brokatowy i nakłada się go od połowy, albo na gąbeczkę i dotykasz wtedy pazurków

odzywa się instynkt??

Napisane przez paula54

Talk - nie da się mieć wszystkiego niestety. Każde myślenie ma jakiś sens. Ja mam tylko nadzieję, że kiedyś, jak już zrobimy mieszkanie, będziemy też tak jeździć. Wtedy pewnie już z gromadką małych S ale co tam tak też może być fajnie. A Wy jak już trochę się wyszumicie też zaczniecie myśleć o innych priorytetach

Wioli - płytki to Siena Marrone (http://www.merkurymarket.pl/plytki-c...ne-3162.html)w połączeniu z Trendy Wood (http://www.promoceny.pl/detail/obi-g...y-wood-261287/ - chcemy najjaśniejsze i najciemniejsze z serii, bez dekorów). We wtorek jedziemy do Merkurego robić projekt, zobaczymy co z tego wyjdzie

nie wyświetla mi się ten pierwszy załącznik

Napisane przez paula54

Talk - dobrze wiesz, o co mi chodzi. Ja wiem, że Ty byś też już chciała, ale korzystaj póki możesz, bo potem przyjdzie czas, gdzie już nie będziecie mogli tak sobie pojechać kiedy chcecie i gdzie chcecie.

święta racja

[Wiolinkax]

Kate: są teraz takie lakiery do paznokci z brokatami jakimiś tam kuleczkami kółkami itd... raz w rossmanie takie widziałam i z ciekawości pomalowałam sobie pazurka tyle że te kuleczki były czarne i kurcze wyglądało to jakby mi mucha nasr.....

Paula: mnie sie też nie otworzą te pierwsze płytki w linku

[jusztyska]

Paula, pochwal się projektem jak już bedziecie mieli, ciekawa jestem bardzo

Kate, my dokladnie tak samo doszlismy do wniosku, że nie idziemy na żadną organizowaną imprezę, zwłaszcza, że wtym roku jestesmy po 4 weselach i komunii :P idziemy do znajomych, Kacpra zostawiamy u teściów i lokujemy się pare domów dalej, więc w razie co będziemy blisko

Talk, i jak tam rodzinka, rozmawialiscie z nimi o tym ich przyjezdzie? Strasznie jacys tacy nietatktowni i ogólnie dziwne.. ale ludzie tak mają...

[talkative2]

Paula - wiem wiem wiem

Co do przyjazdu siostry TZ - właśnie zadzwoniła, że klikają bilety. Z TŻ się rano pokłóciłam, bo powiedziałam mu co o tym myśle i jak zaczęłam to nie mogłam skończyć. TŻ obraza, bo się czepiam jego nieskazitelnej siostry (nigdy ani słowa złego nie można o niej powiedzieć) i powiedział, że jak będą chcieli przyjechać to przyjadą i że jak ja się nie chcę w ten przyjazd angażować to nie muszę i nie gadaliśmy cały dzień koniec końców (pierwszy nas cichy dzień chyba od ... lat? ) A teraz właśnie dzwoniła i przyjeżdżają. Jestem tak wk ,,, zła, ze nawet sobie nie wyobrażacie

[Malgos_12]

Talk - to tż jak chce niech bierze sobie urlop na ich "cześć" a ty nie mieszaj się w ten przyjazd.., choć wiem że łatwo powiedzieć...

[jusztyska]

Talk, no nie fajnie...

Dziewczyny, możecie polecić jakieś ciekawe filmy? Nie muszą być najnowsze my od dłuzszego czasu jestesmy całkiem do tyłu z filmami a w sumie czasem wieczorem można by coś pooglądać