Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III

[Ervisha]

No to to zrób a nie tylko piszesz.... Od samego gadania nie wyzdrowiejesz

[DudiBoy]

Napisane przez antenn087

Właśnie musze zwiększyć i to chyba każdy posiłek . Na pewno już nie będę jeść tego kisielu bo jest dla mnie za słodki. Musze się przekonać do tego masła :/ i kolacja i obiad muszą być bardziej treściwe.

A cóż nieprzekonywującego jest w maśle??

[Ervisha]

Napisane przez DudiBoy

A cóż nieprzekonywującego jest w maśle??

Przypuszczam, że tłuszcz

[DudiBoy]

Napisane przez Ervisha

Przypuszczam, że tłuszcz

No przecież masło to jest tłuszcz

[Ervisha]

Napisane przez DudiBoy

No przecież masło to jest tłuszcz

No właśnie a dziewczyny z ED boją się tłuszczu

[DudiBoy]

Napisane przez Ervisha

No właśnie a dziewczyny z ED boją się tłuszczu

To bardzo niedobrze tłuszcz jest niezbędny, ale jak wolą być ślepe...

dobrze że nie wiedzą, że tyje się od węgli

[Ervisha]

Napisane przez DudiBoy

To bardzo niedobrze tłuszcz jest niezbędny, ale jak wolą być ślepe...

dobrze że nie wiedzą, że tyje się od węgli

Osoby niejedzące tłuszcz mają większy cholesterol niż te które go jedza.... A potem nie tylko się ślepnie ale i łysieje :kwasne:

To na bialo powinieneś skasować

[201607040946]

Od nadmiaru białka też jakby co

[Ervisha]

Napisane przez kaguya

Od nadmiaru białka też jakby co

Od nadmiaru białka to nerki wysiadają... ja już czasami nie mam pomysłów na kanapki.. przecież nie będę ciągle jadła sera... no a jak zjem naleśniki z serem to już kanapki z serem odpadają bo byłoby jego za dużo

[201607040946]

Napisane przez Ervisha

Od nadmiaru białka to nerki wysiadają... ja już czasami nie mam pomysłów na kanapki.. przecież nie będę ciągle jadła sera... no a jak zjem naleśniki z serem to już kanapki z serem odpadają bo byłoby jego za dużo

Wysiadają, owszem, ale zwykle ludzie myślą,że "białko jest bezpieczne" pod względem tycia. Otóż nie jest. Jeśli zjesz 3000 kcal głównie z białka, odłoży się, co z tego, że nie węgle i nie tłuszcz. Z tym że prawie wszyscy jedzą go za mało, więc nie ma co się obawiać, a już zwłaszcza na chorobowych, tu to niedobory jak cholera.

Nie lubię białego sera, wolę żółty

[Ervisha]

Napisane przez kaguya

Wysiadają, owszem, ale zwykle ludzie myślą,że "białko jest bezpieczne" pod względem tycia. Otóż nie jest. Jeśli zjesz 3000 kcal głównie z białka, odłoży się, co z tego, że nie węgle i nie tłuszcz. Z tym że prawie wszyscy jedzą go za mało, więc nie ma co się obawiać, a już zwłaszcza na chorobowych, tu to niedobory jak cholera.

Nie lubię białego sera, wolę żółty

A ja mam na odwrót... z kolei w dzieciństwie miałam dokładnie tak jak Ty
Mi to na prawdę brak inspiracji zwłaszcza na podwieczorki ;/

[antenn087]

Bardziej boję się kalorii ukrytych w tłuszczu i poza tym jak moja ciocia była u dietetyka to masło u niej odpadło.

[DudiBoy]

Napisane przez kaguya

Nie lubię białego sera, wolę żółty

Piona!
Wyjątek stanowi u mnie ricotta i mozarella

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez antenn087

Bardziej boję się kalorii ukrytych w tłuszczu i poza tym jak moja ciocia była u dietetyka to masło u niej odpadło.

A czy Twoja ciocia była u dietetyka z niedowagą?

[zakonna]

A ja od dietetyczki dostałam jadłospis o tam masło było,

[Ervisha]

Napisane przez antenn087

Bardziej boję się kalorii ukrytych w tłuszczu i poza tym jak moja ciocia była u dietetyka to masło u niej odpadło.

A może Twoja ciocia ma nadwagę i ma się odchudzać? Chociaż i na diecie nie ma co rezygnowac z masła, tylko nie jeść go kostkami

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez DudiBoy

Piona!
Wyjątek stanowi u mnie ricotta i mozarella

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------


A czy Twoja ciocia była u dietetyka z niedowagą?

Mi się smaki zmienilu

[catelyn95]

Od masła i tak nie przytyjesz.....

[Ervisha]

Napisane przez catelyn95

Od masła i tak nie przytyjesz.....

Jak jedzenia będzie za mało to wiadomo

[antenn087]

Mam nadzieję, że dam radę. Z dnia na dzień. Musze przed samą sobą się z tym pogodzić że musze przytyć , bo nie da się być normalną licealistka z wagą zatrzynajaca się od 3. Dzisiaj zrobiłam krok do przodu ponieważ byłam z koleżankami w kawiarni, nie uciekam do domu, drogą na około i zamówiłam sobie coś , skromnie ale było.

Mój dzisiejszy U w stone P:
Śniadanie (7,30): grahamka, pół z serkiem homo i dżemem, pół z serkiem i pomidorem, inka błonnik

2 śniadanie (10,00):buleczka maślana, jabłko

Obiad (14.00):ryż, kurczak, warzywa -to z hortexu

Kolacja(17.00):sałatka -zielenina, grzanki pomidory koktajlowe, kurczak wędzony, herbata

Podwieczorek(20,00):gałka lodów jablkowych z koleżanką

[catelyn95]

Napisane przez antenn087

Mam nadzieję, że dam radę. Z dnia na dzień. Musze przed samą sobą się z tym pogodzić że musze przytyć , bo nie da się być normalną licealistka z wagą zatrzynajaca się od 3. Dzisiaj zrobiłam krok do przodu ponieważ byłam z koleżankami w kawiarni, nie uciekam do domu, drogą na około i zamówiłam sobie coś , skromnie ale było.

Mój dzisiejszy U w stone P:
Śniadanie (7,30): grahamka, pół z serkiem homo i dżemem, pół z serkiem i pomidorem, inka błonnik

2 śniadanie (10,00):buleczka maślana, jabłko

Obiad (14.00):ryż, kurczak, warzywa -to z hortexu

Kolacja(17.00):sałatka -zielenina, grzanki pomidory koktajlowe, kurczak wędzony, herbata

Podwieczorek(20,00):gałka lodów jablkowych z koleżanką

Zjadłabym lody Trzymam kciuki za porządne P.

I moje U, również z dążeniem do P, ponieważ wystraszyłam się tego co powiedziała mi ostatnio mama..

Śn. owsianka z jabłkiem, j. naturalnym, cynamonem etc. (taka jak zawsze); kromka chleba pszenno żytniego z masłem orzechowym;

Ob. rosół z makaronem; puree ziemniaczane z masłem i szczypiorkiem; smażona i panierowana pierś z kurczaka z pieczarkami; sałatka (miks sałat, cebula, pomidor, olej + przyprawy);

Podw. duży kawał domowego ciasta drożdżowego z przesadną ilością półtłustego twarogu i cynamonu ; pasek gorzkiej czekolady;

Kol. dwie kromki ciemnego słonecznikowego chleba z masłem, szynką drobiową, warzywami, szczypiorkiem i ketchupem; miska sałatki z obiadu; herbata bez cukru;

jabłko.

[Ervisha]

Napisane przez catelyn95

Zjadłabym lody Trzymam kciuki za porządne P.

I moje U, również z dążeniem do P, ponieważ wystraszyłam się tego co powiedziała mi ostatnio mama..

Śn. owsianka z jabłkiem, j. naturalnym, cynamonem etc. (taka jak zawsze); kromka chleba pszenno żytniego z masłem orzechowym;

Ob. rosół z makaronem; puree ziemniaczane z masłem i szczypiorkiem; smażona i panierowana pierś z kurczaka z pieczarkami; sałatka (miks sałat, cebula, pomidor, olej + przyprawy);

Podw. duży kawał domowego ciasta drożdżowego z przesadną ilością półtłustego twarogu i cynamonu ; pasek gorzkiej czekolady;

Kol. dwie kromki ciemnego słonecznikowego chleba z masłem, szynką drobiową, warzywami, szczypiorkiem i ketchupem; miska sałatki z obiadu; herbata bez cukru;

jabłko.

Brakuje mi tylko II śniadania ale poza tym ładne utrzymanie

[antenn087]

Napisane przez catelyn95

Zjadłabym lody Trzymam kciuki za porządne P.

I moje U, również z dążeniem do P, ponieważ wystraszyłam się tego co powiedziała mi ostatnio mama..

Śn. owsianka z jabłkiem, j. naturalnym, cynamonem etc. (taka jak zawsze); kromka chleba pszenno żytniego z masłem orzechowym;

Ob. rosół z makaronem; puree ziemniaczane z masłem i szczypiorkiem; smażona i panierowana pierś z kurczaka z pieczarkami; sałatka (miks sałat, cebula, pomidor, olej + przyprawy);

Podw. duży kawał domowego ciasta drożdżowego z przesadną ilością półtłustego twarogu i cynamonu ; pasek gorzkiej czekolady;

Kol. dwie kromki ciemnego słonecznikowego chleba z masłem, szynką drobiową, warzywami, szczypiorkiem i ketchupem; miska sałatki z obiadu; herbata bez cukru;

jabłko.

Co ci powiedziała mama ?
To śniadanie to od cv chyba odgapie xd

[catelyn95]

Napisane przez antenn087

Co ci powiedziała mama ?
To śniadanie to od cv chyba odgapie xd

Śniadanie polecam, zwłaszcza masło orzechowe Co do pytania to odpowiem w wiadomościach.

Coś jest nie tak, bo moje wiadomości nie chcą się wysłać. Jeśli chcesz to Ty się do mnie odezwij pierwsza, może będę mogła przynajmniej odpisać.

[antenn087]

Moje dzisiaj :
Śniadanie: jogurt naturalny 150g i 3 łyżki musli . Kromka Graham z dżemem owocowym

II śniadanie:własnoręcznie robione ciasto fit ( szklanka mąki , kakao , dwa jaka i owoce jabko, banan, morele, rodzynki)

Obiad:6 pieczonych pierogów z kapustą i grzybami

Kolacja: dwie kromki graham z MASŁEM, sałatą, szynką z piersi kurczaka, keczupem.

Podwieczorek: jogurt mango papaja 150g dwa biszkopty

Plan na jutro i nie wiem co z tego będzie bo czuję, że to za dużo zmian na raz :/(grupie ed

Śniadanie:dwie parówki sokoliki, kromka graham z masłem (serem żółtym ?) Pomidorem

2 śniadanie:drożdzowka z jabłkiem (mam straszną ochotę ale nie wiem czy się przekonam i w dodatku dzisiaj siedziałam cały dzień na ile waży sprawdzając kaloryczność )

Obiad:2 gałki risotto z mięsem i warzywami

Kolacja:2 kromki z masłem, miodem, serkiem wiejskim/albo serek wiejski i warzywa

Podwieczorek:aktivia musli 120 g z biszkoptami (2/3)

[antenn087]

Dlaczego nikt nie pisze?

[Shariana]

Napisane przez antenn087

Dlaczego nikt nie pisze?

Głęboko wierzę, że to dlatego, że korzystają z życia i jedzą, nie pytając nikogo o przyzwolenie (?).

[antenn087]

Pewnie tak . Ja dzisiaj to zobaczyłam. Zamiast iść z koleżankami do Mc wolałam iść sama do domu i zjeść kolacje taką jaką planowałam. Nic nie ma spontana , jestem tak niesamowicie zła na siebie.

[cynamonka9]

Napisane przez Shariana

Głęboko wierzę, że to dlatego, że korzystają z życia i jedzą, nie pytając nikogo o przyzwolenie (?).

to prawda. ja od siebie powiem, że od początku roku widzę u siebie ogromną zmianę i zapomniałam już o tych nieszczęsnych 3 dniach i idę dalej. za dużo na mnie czeka. powodzenia!

[Shariana]

Dziewczyny - najlepszą metodą jest odcięcie się od wszystkich rad. Wiem, że na tym forum jest masa ludzi, którzy mają dobre chęci, ale nietrudno o uzależnienie. Dlaczego inne osoby mają decydować o tym, czy możecie coś zjeść? Zwłaszcza, gdy macie przytyć?

Trzymam za was kciuki, ja też to przechodziłam. Dotąd pamiętam rewolucyjne placki z wody i otrębów na śniadanie. Podstawą jest głowa i to, co w niej siedzi.

[Bibiannaa]

8 kg na plusie. wyszlam ze szpitala. zalecenie dwa tys kcal nie mniej. wiec menu na dzis

po przebudzeniu nutdrink

sniadanko
dwie kroimki grahama z pomidore szynka erkiem ogorkiem salata szczypiorem jakies sto piedziesiat gram twarogu pieprz ziolowy

drugie niadanko dwiescie gram wiejskiego janlko kiwi rodzynki mandarynka

obiad dwiescie gram kurczaka pol woreczka ryzu i sto gram dwiecie gram warzyw na patelnie to wszystko w sosie curry

kolacja kromka grahama z puszka tunczyka salata i ogorkiem
kromka grahama z szynka serem pomidorem rzodkiewka
dwiescie gram twarozku grani

oduczylam sie lazic. iedze jak czlowiek. narazie lecze zapalenie pluc i szukam dla siebie osrodka.

[zakonna]

To jest jadłospis na redukcję