Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-07, 18:44   #721
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
U mnie ostatnio kiepsko z ofertami pracy, a pamiętam jak mówiłyście, że na jesień jest wysyp...
ja tez tak myślałam, pamiętam, że jak rok temu szukałam pracy, to właśnie w październiku i listopadzie miałam średnio 3-4 rozmowy w tygodniu. A teraz? Od trzech tygodni telefon milczy. Także u mnie nie ma wysypu ofert.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 19:10   #722
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Daj znać jutro!
tfu - w czwartek

nouvelle - ja na emeryturę nie liczę, więc takie gadki są w sumie bezsensowne. Za te 40-50 lat to nie będzie emerytur. Jasne, COŚ będzie, ale co?
Myślę, że lata pracy warto zbierać na wszelki wypadek. Składek nie chcę płacić, bo raczej mi się nie zwrócą, ale zbierając lata nic się nie traci.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 19:53   #723
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Myślę, że lata pracy warto zbierać na wszelki wypadek. Składek nie chcę płacić, bo raczej mi się nie zwrócą, ale zbierając lata nic się nie traci.
A nie pomyślałam w ten sposób. Myślałam, że mówisz o zbieraniu lat pracy, aby mieć emeryturę. Ale ogólnie, masz rację - lata pracy dobrze mieć.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
ja tez tak myślałam, pamiętam, że jak rok temu szukałam pracy, to właśnie w październiku i listopadzie miałam średnio 3-4 rozmowy w tygodniu. A teraz? Od trzech tygodni telefon milczy. Także u mnie nie ma wysypu ofert.
U mnie jest wysyp, a raczej "wysyp" - call-center obrane w piękne nazwy "Praca w biurze" "Praca dla Ciebie" "Chcesz dobrze zarabiać?" "Stała praca" etc
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 19:57   #724
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

ja uważam, że te teksty o dojeniu kasy z męża i kombinowanie na dziecko piszą osoby do czasu aż same zdecydują się być matkami. Naprawdę ciężko jest pogodzić rodzicielstwo z pracą zawodową i ja rozumiem kobiety, które korzystają np. z macierzyńskiego czy wychowawczego do oporu, mają prawo. Nie po to całe życie z nas państwo doi, żeby kiedyś z tego nie skorzystać.
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:00   #725
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Jesteś świadoma, że ty też się na to składasz? Ja jestem i mnie to irytuje i nie zgadzam się na coś takiego. Nie bronię nikomu rodzić dzieci, wręcz przeciwnie, ale patologiczne zachowania, które przytoczyłam nie mieszczą mi się w głowie i przekraczają moje granice tolerancji.
Poza tym jak kobieta siedzi 10 lat na wychowawczym, to raczej nie napracowała się w życiu tyle, żeby mieć prawo powiedzieć, że ją państwo wydoiło z czegokolwiek.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:02   #726
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Jesteś świadoma, że ty też się na to składasz? Ja jestem i mnie to irytuje i nie zgadzam się na coś takiego. Nie bronię nikomu rodzić dzieci, wręcz przeciwnie, ale patologiczne zachowania, które przytoczyłam nie mieszczą mi się w głowie i przekraczają moje granice tolerancji.
Poza tym jak kobieta siedzi 10 lat na wychowawczym, to raczej nie napracowała się w życiu tyle, żeby mieć prawo powiedzieć, że ją państwo wydoiło z czegokolwiek.
składam się tak samo jak i inni składają się jak ja bym kiedyś nie daj Boże wpadła.

co więcej ja mam umowę zastępstwo za właśnie dziewczynę, która jest na wychowawczym - całkiem powinnam Rząd powybijać :P
__________________

Edytowane przez girlonthebridge
Czas edycji: 2014-10-07 o 20:04
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:05   #727
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Ale chyba wpadłabyś raz czy dwa, a nie przez 10 lat "w koło Macieju, dopóki firma pracuje"?
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-07, 20:07   #728
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
ja uważam, że te teksty o dojeniu kasy z męża i kombinowanie na dziecko piszą osoby do czasu aż same zdecydują się być matkami. Naprawdę ciężko jest pogodzić rodzicielstwo z pracą zawodową i ja rozumiem kobiety, które korzystają np. z macierzyńskiego czy wychowawczego do oporu, mają prawo. Nie po to całe życie z nas państwo doi, żeby kiedyś z tego nie skorzystać.
A czym jest państwo?
Państwo to my, podatnicy - to nie jest kasa z nieba, czy jakiegoś tajemnego skarbca. Każdy podatnik płaci za te urlopy macierzyńskie i wychowawcze.
O ile nie mam nic przeciwko urlopom macierzyńskim i wychowawczym tak ogółem, wręcz jestem całym sercem ZA, to uregulowania prawne, które ich dotyczą, są krzywdzące zarówno dla podatników, jak i przedsiębiorców, a ostatecznie i kobiet, których zatrudniać przedsiębiorcy często się nie opłaca, właśnie przez takie wykorzystywanie.
A później narzekania, że nie ma miejsc pracy. Jeżeli przedsiębiorca traci zatrudniając nowego pracownika, to czym się dziwić?
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:08   #729
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Ale chyba wpadłabyś raz czy dwa, a nie przez 10 lat "w koło Macieju, dopóki firma pracuje"?
ale to są jednostkowe sytuacje, to tak samo jak "patologia" w Polsce ma np. sporo "zasiłków" i też się za wiele w życiu nie narobi poza chlaniem pod monopolowym

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:
Napisane przez mi.a Pokaż wiadomość
A czym jest państwo?
Państwo to my, podatnicy - to nie jest kasa z nieba, czy jakiegoś tajemnego skarbca. Każdy podatnik płaci za te urlopy macierzyńskie i wychowawcze.
O ile nie mam nic przeciwko urlopom macierzyńskim i wychowawczym tak ogółem, wręcz jestem całym sercem ZA, to uregulowania prawne, które ich dotyczą, są krzywdzące zarówno dla podatników, jak i przedsiębiorców, a ostatecznie i kobiet, których zatrudniać przedsiębiorcy często się nie opłaca, właśnie przez takie wykorzystywanie.
A później narzekania, że nie ma miejsc pracy. Jeżeli przedsiębiorca traci zatrudniając nowego pracownika, to czym się dziwić?
Tak tylko weź pod uwagę to, że kiedyś przyjdzie taka sytuacja, że Ty też z tego skorzystasz.
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:12   #730
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Ale jednostkowość sytuacji nie oznacza, że nie mamy ich tępić.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Cytat:
Napisane przez mi.a Pokaż wiadomość
A czym jest państwo?
Państwo to my, podatnicy - to nie jest kasa z nieba, czy jakiegoś tajemnego skarbca. Każdy podatnik płaci za te urlopy macierzyńskie i wychowawcze.
O ile nie mam nic przeciwko urlopom macierzyńskim i wychowawczym tak ogółem, wręcz jestem całym sercem ZA, to uregulowania prawne, które ich dotyczą, są krzywdzące zarówno dla podatników, jak i przedsiębiorców, a ostatecznie i kobiet, których zatrudniać przedsiębiorcy często się nie opłaca, właśnie przez takie wykorzystywanie.
A później narzekania, że nie ma miejsc pracy. Jeżeli przedsiębiorca traci zatrudniając nowego pracownika, to czym się dziwić?
Niektórzy wyobrażają sobie chyba, że państwo to taki wielki bank, w którym są złote monety i jakiś minister czy inny premier siedzi tam i wypłaca forsę, która spada z nieba albo mnoży się sama niczym u Gringotta
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:12   #731
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Dzwoniła do mnie dzisiaj babka i się pyta: dlaczego postanowiłam odpowiedzieć na ich ogłoszenie. No faktycznie przy każdym ogłoszeniu, najpierw analizuję je przez godzinę, a dopiero potem postanawiam wysłać. Irytują mnie takie pytania.

Niby przeszłam do następnego etapu, którym miała być rozmowa po angielsku z prezesem firmy czy jakąś tam inną szychą z Japonii, ale grzecznie odmówiłam.
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-07, 20:15   #732
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
ale to są jednostkowe sytuacje, to tak samo jak "patologia" w Polsce ma np. sporo "zasiłków" i też się za wiele w życiu nie narobi poza chlaniem pod monopolowym

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------



Tak tylko weź pod uwagę to, że kiedyś przyjdzie taka sytuacja, że Ty też z tego skorzystasz.
Tej 'patologii', jak to nazywasz, jest w Polsce cała masa - jesteśmy państwem opiekuńczym, które daje się robić w bambuko przez kiepskiej jakości regulacje prawne - ominąć je łatwiej, niż dziury na polskich drogach.
Jak możesz popierać zasiłki dla 'chlejących pod monopolowym'? Z takim myśleniem trzeba walczyć! Tracimy na tym wszyscy!

Nigdy nie dopuściłabym do sytuacji, w której miałabym spędzić na urlopach rodzicielskich i wychowawczych 10 lat z rzędu, do tego, będąc stale zatrudnioną.
Generalnie, nie spodziewam się nigdy żadnej pomocy od 'Państwa' otrzymać. Bo jestem zdrowa (odpukać, oby jak najdłużej), nie jestem ułomna, nie płodzę bezmyślnie dzieci na potęgę, umiem się zatroszczyć o swoje finanse. 'Państwo' pomaga tylko tym, którym się w jakimś względzie nie wiedzie. Szkoda, że nie pomaga tym, którzy chcą tworzyć jakąś wartość i starać się, aby i im, i innym wiodło się lepiej.
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:16   #733
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Ale jednostkowość sytuacji nie oznacza, że nie mamy ich tępić.
Powiem Wam tak, kiedyś też się wku****wiałam takimi rzeczami, zwłaszcza tutaj przy kombinowaniu z dzieckiem jeszcze te branie wychowawczego to jest naprawdę mały pikuś. Są kobiety, które zakładają "lewe" działalności gospodarcze odprowadzają 2-3 składki od 9 tysia i pobierają potem zasiłek macierzyński w wysokości 9 tysia przez rok.

Ale zamiast narzekania skupiłam się na swojej pracy i swoim rozwoju, miałam umowę na zastępstwo, swoją statystyką i ocenami zasłużyłam na normalną umowę i podwyżkę, od mojej pensji też odprowadzane są wszystkie składki (podobnie od premii na które pracuję statystykami). A kumpela, która wkurzała się własnie umowami na zastępstwo chciała zaszantażować pracodawcę i złożyła wypowiedzenie, od kilku miesięcy jest bezrobotna.

Narzekamy na własne państwo ale w innych też jest masa minusów. Np. mój tata pracuje w Norwegii i wiele przepisów tam jest równie absurdalnych (pensje wyższe ale składki, podatek tak samo).
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:17   #734
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Ale jednostkowość sytuacji nie oznacza, że nie mamy ich tępić.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------



Niektórzy wyobrażają sobie chyba, że państwo to taki wielki bank, w którym są złote monety i jakiś minister czy inny premier siedzi tam i wypłaca forsę, która spada z nieba albo mnoży się sama niczym u Gringotta
oj tak, niestety społeczeństwu brakuje elementarnej wiedzy o ekonomii i gospodarce
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:19   #735
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez mi.a Pokaż wiadomość
Tej 'patologii', jak to nazywasz, jest w Polsce cała masa - jesteśmy państwem opiekuńczym, które daje się robić w bambuko przez kiepskiej jakości regulacje prawne - ominąć je łatwiej, niż dziury na polskich drogach.
Jak możesz popierać zasiłki dla 'chlejących pod monopolowym'? Z takim myśleniem trzeba walczyć! Tracimy na tym wszyscy!

Nigdy nie dopuściłabym do sytuacji, w której miałabym spędzić na urlopach rodzicielskich i wychowawczych 10 lat z rzędu, do tego, będąc stale zatrudnioną.
Generalnie, nie spodziewam się nigdy żadnej pomocy od 'Państwa' otrzymać. Bo jestem zdrowa (odpukać, oby jak najdłużej), nie jestem ułomna, nie płodzę bezmyślnie dzieci na potęgę, umiem się zatroszczyć o swoje finanse. 'Państwo' pomaga tylko tym, którym się w jakimś względzie nie wiedzie. Szkoda, że nie pomaga tym, którzy chcą tworzyć jakąś wartość i starać się, aby i im, i innym wiodło się lepiej.
tak, tak ale ja nie o tym wiadomo te zasiłki dla patologii czy płodzenie dzieci na potęgę i siedzenie na zadku 10 lat nie jest akceptowalne. Chodziło mi raczej o wrzucanie wszystkich do jednego worka, żeby była jasność nie mam dzieci, nie planuję nie pobieram żadnych zasiłków. Ale kiedyś zdarzyła się taka sytuacja, że dzięki temu, że państwo ze mnie tak ciągnęło mogłam skorzystać z zasiłku chorobowego. Sytuacja losowa, wolałabym nie chorować (nowotwór) ale zdarzyło mi się.
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-10-07, 20:22   #736
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Ale co mnie obchodzi Norwegia, Somalia albo Antarktyda? Mieszkam w Polsce i obchodzi mnie Polska, a fakty są takie, że prawo pracy akurat w tym zakresie (w tym konkretnym) jest chore , bo ludziom, którzy robią takie wały (również te z fikcyjnymi dg, słyszałam o tym) nie powinna należeć się żadna ochrona. Bo może jeden taki przypadek to nie jest wielki problem, ale zbierz te wszystkie jednostki do kupy, to zobaczysz ile kasy się marnuje na naciągaczy.

Ja się skupiam na pracy. I tyle z tego mam, że moja bezrobotna sąsiadka z dwójką dzieci (a jest w moim wieku) nagadała raz mojej mamie, że mi jest za dobrze i tacy jak ja powinni jej kasę dawać na dzieci
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:28   #737
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
tak, tak ale ja nie o tym wiadomo te zasiłki dla patologii czy płodzenie dzieci na potęgę i siedzenie na zadku 10 lat nie jest akceptowalne. Chodziło mi raczej o wrzucanie wszystkich do jednego worka, żeby była jasność nie mam dzieci, nie planuję nie pobieram żadnych zasiłków. Ale kiedyś zdarzyła się taka sytuacja, że dzięki temu, że państwo ze mnie tak ciągnęło mogłam skorzystać z zasiłku chorobowego. Sytuacja losowa, wolałabym nie chorować (nowotwór) ale zdarzyło mi się.
No ale to właśnie o to chodzi!
Ile jest ludzi na zasiłkach, których dostawać nie powinni? Masy! Ile matek kombinuje jak tu wydoić od pracodawcy (i 'państwa') więcej kasy i więcej wolnego? Tego nie wiem, mam nadzieję, że jak najmniej, ale każdy przypadek się liczy. To wszystko ma wpływ na to, ile w budżecie państwa jest kasy. Może gdyby nie tak liczne sytuacje patologiczne, miałabyś lepszą opiekę w przypadku choroby. Po to do cholerki te podatki płacisz, żeby tą opiekę mieć!
Ja z kolei muszę płacić na prywatną opiekę medyczną (dodatkowo, wszystkie składki odprowadzam), bo gdybym sugerowała się tym, co oferuje mi 'państwo' w tym zakresie, musiałabym na każdą wizytę u specjalisty czekać pół roku - nie do pomyślenia.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Ale co mnie obchodzi Norwegia, Somalia albo Antarktyda? Mieszkam w Polsce i obchodzi mnie Polska, a fakty są takie, że prawo pracy akurat w tym zakresie (w tym konkretnym) jest chore , bo ludziom, którzy robią takie wały (również te z fikcyjnymi dg, słyszałam o tym) nie powinna należeć się żadna ochrona. Bo może jeden taki przypadek to nie jest wielki problem, ale zbierz te wszystkie jednostki do kupy, to zobaczysz ile kasy się marnuje na naciągaczy.

Ja się skupiam na pracy. I tyle z tego mam, że moja bezrobotna sąsiadka z dwójką dzieci (a jest w moim wieku) nagadała raz mojej mamie, że mi jest za dobrze i tacy jak ja powinni jej kasę dawać na dzieci
super proponuję, żebyś jeszcze po pracy wpadała do nich pograć w warcaby
bo Ci za dobrze!
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:32   #738
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

mi.a myślisz, że ja po chorobie nowotworowej leczę się na NFZ :P??
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:40   #739
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
mi.a myślisz, że ja po chorobie nowotworowej leczę się na NFZ :P??
no to tym bardziej nie rozumiem Twojego podejścia
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-07, 20:49   #740
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez mi.a Pokaż wiadomość
no to tym bardziej nie rozumiem Twojego podejścia
ja wyznaję zasadę nie narzekam na coś, na co nie mam wpływu, głosuję zgodnie ze swoim sumieniem (ale zawsze wygrywa ktoś inny), takie mamy ustawodawstwo, można jedynie wyjść na ulicę ale ludzie zazwyczaj mocni w gębie na forum ale żeby coś zrobić to każdy sobie rzepkę skrobie, no taka prawda
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:54   #741
semantique
Zadomowienie
 
Avatar semantique
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 646
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Ja się zastanawiam, jak po kilku(nastu) latach na macierzyńskim te kobiety wyobrażają sobie powrót do pracy. Przepisy, technologie się zmieniają, zresztą ich wiedza i umiejętności niepraktykowane spadają pewnie do poziomu bliskiemu zero.
__________________
semantique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 21:13   #742
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez semantique Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam, jak po kilku(nastu) latach na macierzyńskim te kobiety wyobrażają sobie powrót do pracy. Przepisy, technologie się zmieniają, zresztą ich wiedza i umiejętności niepraktykowane spadają pewnie do poziomu bliskiemu zero.
nie każda kobieta na macierzyńskim czy wychowawczym niczego nie robi, dużo osób np. wtedy pogłębia swoją wiedzę, uczy się języka, niektóre np. nie mogą wrócić do pracy bo po macierzyńskim są zwalniane. Takie, które siedzą po kilkanaście lat raczej nie mają zamiaru wracać więc mają w poważaniu to, co się zmienia.
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 21:27   #743
lazada
Zadomowienie
 
Avatar lazada
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Oj dziewczyny, takich przykładów można by wymieniać długo, a uczepiłyście się jednej kwesti. A co ze studentami którzy się kształcą za nasze pieniądze, a po skończeniu wyjeżdżają za granicę? Z pracującymi na czarno i zarejestrowanymi w UP tylko dla ubezpieczenia zdrowotnego? itd. itp.
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie"
lazada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 22:09   #744
antidotum89
Wtajemniczenie
 
Avatar antidotum89
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 2 797
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

postanowilam ze jutro zaczne wysylac od nowa cv/lm

naczytalam sie juz mnostwa rzeczy co pisac, czego nie pisac. jakie zdjecie, zainteresowania, albo ich brak zamieszczac...
A czy Wy macie jakies rady?
myslicie ze jest sens <nie wiem czy to pisalam juz> zamieszczac ze prowadzilam korepetycje albo opiekowalam sie dziecmi?
jak to ujac?
__________________




"Cause I may be bad but I'm perfectly good at it "




antidotum89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 22:11   #745
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez antidotum89 Pokaż wiadomość
postanowilam ze jutro zaczne wysylac od nowa cv/lm

naczytalam sie juz mnostwa rzeczy co pisac, czego nie pisac. jakie zdjecie, zainteresowania, albo ich brak zamieszczac...
A czy Wy macie jakies rady?
myslicie ze jest sens <nie wiem czy to pisalam juz> zamieszczac ze prowadzilam korepetycje albo opiekowalam sie dziecmi?
jak to ujac?
nie ma złotej rady na pisanie cv ale warto opiekowanie się nad dziećmi jakoś ładnie wpasować wtedy pracodawca może wnioskować, że jesteś odpowiedzialna i potrafisz ogarnąć wiele czynności w jednym czasie, ja nigdy nianią nie byłam ale często brałam udzial w wolontariatach gdzie miałam pod opieką grupy dzieci i zawsze się to spotyka z zainteresowaniem na rozmowach kwalifikacyjnych.
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 22:25   #746
antidotum89
Wtajemniczenie
 
Avatar antidotum89
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 2 797
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

ale pod "jaka kategoria " to umiescic? doswiadczenie? zainteresowania chyba srednio:P:P
__________________




"Cause I may be bad but I'm perfectly good at it "




antidotum89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 22:28   #747
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Dagusia18 Pokaż wiadomość
Ja Wam powiem jak to się nazywa - to jest ZAWÓD MATKA.
Te bardziej ogarnięte i cwane zachodzą w ciąże gdy dostaną um na czas nieokreślony i siedzą na macierzyńskim do bólu, ale największym dnem jest nie pracować i doić kasę z męża.
Są małżeństwem, więc teoretycznie powinni mieć wszystko wspólne, prawda? Poza tym co kogo interesuje jaką umowę między sobą mają małżonkowie - skoro taka decyzja została podjęte, razem się na to godzą, bo nie wierzę, że facet nic by nie powiedział, gdyby mu nie pasowało

Cytat:
Napisane przez slonecznikow_a Pokaż wiadomość

Jestem w szoku... Nie spodziewałam się takich postów, naprawdę.
Tak, wiem, wszystkie jesteśmy ambitne i chcemy coś osiągnąć, ale...
Pozostawię to bez komentarza.
Od siebie powiem tylko tyle, że znam kobiety, które odnalazły swoje "powołanie" zajmując się domem. Dają z siebie 1000%, dbają o dom, o dzieci (eko-rodzicielstwo, później może edukacja domowa, różne zajęcia dodatkowe), itd. I co, mam ocenić ich ciężką pracę jako nic niewarte siedzenie w domu? Jeżeli zarówno kobiecie jak i mężowi taka sytuacja odpowiada, to jaki jest problem?

Niestety, ja nie mam tego "daru", zupełnie nie odnajduję się w domu...
Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Pogrubiłaś moją wypowiedź, więc zakładam, że się do niej odnosisz w swojej odpowiedzi - ja napisałam, że się dziwię, w sensie, że nie rozumiem, bo ja tak bym nie mogła. Nie oceniam.

A Maguda z kolei nazwała pasożytowaniem celowe wykorzystywanie pracodawcy.

Mam wrażenie, że wkładasz nam w usta słowa, których nie napisałyśmy.
Dokładnie, chodziło mi o to co pisze Vill - pasożytowaniem nazwałam podane przykłady, zdecydowanie nie chodziło mi o samą chęć posiadania potomstwa, ale chyba zgodzimy się, że siedzenie 10 lat na urlopach do normalnych raczej nie należy I też uważam, że praca matki - wychowanie potomstwa to nie takie hop siup - mówię o sytuacji kiedy matka poświęca dziecku dużo uwagi, dba o jego rozwój intelektualny i emocjonalny itd. Bo wychować dziecko na porządnego człowieka a tylko mieć aby mieć, to zdecydowanie dwie różne rzeczy

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
Oj dziewczyny, takich przykładów można by wymieniać długo, a uczepiłyście się jednej kwesti. A co ze studentami którzy się kształcą za nasze pieniądze, a po skończeniu wyjeżdżają za granicę? Z pracującymi na czarno i zarejestrowanymi w UP tylko dla ubezpieczenia zdrowotnego? itd. itp.
Eh, niestety, masa jest przykładów kombinowania

Cytat:
Napisane przez antidotum89 Pokaż wiadomość
ale pod "jaka kategoria " to umiescic? doswiadczenie? zainteresowania chyba srednio:P:P
Doświadczenie
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-10-08, 07:07   #748
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Myślałam że też tu dołączę. Bo z pracy zrezygnowałam ale po 3 dniach dostałam nową. Ale rozumiem was. Bylam na bezrobociu 2 lata po studiach humanistycznych. Mialam tylko dorywcze prace jak pisanie artykułów. Ale gdy poszłam podczas bezrobocia na studium czyli się przekwalifikowałam to problemu z pracą nie mam. I jeszcze prace połączyłam dodatkowo z wyksztalceniem wyższym. Dziwne to. .wydawalo się że jak się skończy studia to łatwiej znaleźć pracę. A wystarczyło isc tylko do 2letniej szkoły a nie machać magistrem:p

Może warto by o tym przemyśleć. Trzymam kciuki za was.

Edytowane przez ellish
Czas edycji: 2014-10-08 o 07:10
ellish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-08, 07:10   #749
Dagusia18
Raczkowanie
 
Avatar Dagusia18
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 366
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
doić kase z męża wtf??
Kobiety które wspólnie z mężem postanowiły, że on zarabia, a ona zajmuje się domem nie biorą od męża pieniędzy bo to są ich WSPÓLNE pieniądze. Poza tym uważam, że praca w domu jest cięższa niż praca zawodowa. .
Rozumiem Cię, tylko, że ja mam nieco inne podejście. Po prostu jestem już przeczulona na takie zachowania, gdy widzę i słyszę co dzieje się wśród moich dawnych znajomych ze szkoły. Mam wrażenie, że obecnie większość kobiet (Was to chyba nie dotyczy, bo długo Was czytam i jesteście bardzo ogarniętymi życiowo kobietami) chce tylko szybko zajść w ciążę, wziąć ślub (dokładnie w tej kolejności - usidlenie faceta poprzez zajście w ciąże) i jak najszybciej osiąść w domu pod pretekstem wychowywania dzieci. U mnie w rodzinie kobiety zawsze pracowały zawodowo i były niezależne, a małżeństwo było traktowane jak partnerstwo. Mój ojciec i wujowie świetnie gotują, sprzątają i wykonują inne czynności domowe, a kobiety spełniają się zawodowo. Dlatego może reaguję alergicznie. Chciałabym, żebyście mnie dobrze zrozumiały: znam wiele przypadków gdzie wychowywanie dziecka było tylko pretekstem do tego, by siedzieć w domu, bo paniom najnormalniej w świecie się nie chciało pracować.
Co do wspólnoty majątkowej - też mam odmienne zdanie (wiem dziwna jestem ). Nie chce mieć wspólnego konta po ślubie i pewnie nigdy nie będę traktować pieniędzy męża jak swoich własnych. Coś w środku mnie blokuje, bo mam przeświadczenie, że to on na nie ciężko pracował, a nie ja.

Edytowane przez Dagusia18
Czas edycji: 2014-10-08 o 07:26
Dagusia18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-08, 07:18   #750
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez ellish Pokaż wiadomość
Myślałam że też tu dołączę. Bo z pracy zrezygnowałam ale po 3 dniach dostałam nową. Ale rozumiem was. Bylam na bezrobociu 2 lata po studiach humanistycznych. Mialam tylko dorywcze prace jak pisanie artykułów. Ale gdy poszłam podczas bezrobocia na studium czyli się przekwalifikowałam to problemu z pracą nie mam. I jeszcze prace połączyłam dodatkowo z wyksztalceniem wyższym. Dziwne to. .wydawalo się że jak się skończy studia to łatwiej znaleźć pracę. A wystarczyło isc tylko do 2letniej szkoły a nie machać magistrem:p

Może warto by o tym przemyśleć. Trzymam kciuki za was.
Pisać i tak z nami możesz, w tym wątku rozmawiają nie tylko bezrobotne

Cytat:
Napisane przez Dagusia18 Pokaż wiadomość
Rozumiem Cię, tylko, że ja mam nieco inne podejście. Po prostu jestem już przeczulona na takie zachowania, gdy widzę i słyszę co dzieje się wśród moich dawnych znajomych ze szkoły. Mam wrażenie, że obecnie większość kobiet (Was to chyba nie dotyczy, bo długo Was czytam i jesteście bardzo ogarniętymi życiowo kobietami) chce tylko szybko zajść w ciążę, wziąć ślub (dokładnie w tej kolejności - usidlenie faceta poprzez zajście w ciąże) i jak najszybciej osiąść w domu pod pretekstem wychowywania dzieci. U mnie w rodzinie kobiety zawsze pracowały zawodowo i były niezależne, a małżeństwo było traktowane jak partnerstwo. Mój ojciec i wujowie świetnie gotują, sprzątają i wykonują inne czynności domowe, a kobiety spełniają się zawodowo. Dlatego może reaguję alergicznie. Chciałabym, żebyście mnie dobrze zrozumiały: znam wiele przypadków gdzie wychowywanie dziecka było tylko pretekstem do tego, by siedzieć w domu, bo paniom najnormalniej w świecie się nie chciało pracować.
Co do wspólności majątkowej - też mam odmienne zdanie (wiem dziwna jestem ). Nie chce mieć wspólnego konta po ślubie i pewnie nigdy nie będę traktować pieniędzy męża jak swoich własnych. Coś w środku mnie blokuje, bo mam przeświadczenie, że to on na nie ciężko pracował, a nie ja.
No to życzę im powodzenia, faceci też głupi nie są... żeby kiedyś się nie okazało, że dziecko mają a do pracy i tak muszą zasuwać
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-27 14:50:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.