Mamusie Majowe 2015!! cz. 2

[brownsugar772]

wylądowałam w szpitalu z krwawieniem w nocy okazała się, że mam krwiaka i kosmówka się odwarstwia dostałam leki teraz leże w domu, już przestałam krwawić , co tydzień mam kontrole następna w środę, zobaczymy co powie lekarz

[dorka607]

Brownsugar co się dzieje??? pisz szybciutko bo się martwimy...

Dzień dobry dziewczynki w słoneczna niedzielę na temat wózków itp. ja również się na razie nie wypowiadam bo jeszcze rozeznania nie zrobiłam...nie powiem, bo oglądam wózki, ciuszki itp. ale na razie dla nacieszenia oka. Mam obawy żeby już kupować. Koleżanka ma do sprzedania bujaczek, matę i wiele innych ale ja boję się brać jeszcze...kazałam jej zostawić. Mam nadzieję, że zaraz pozbędę się tych obaw bo takie zakupy są cudowne

A w ogóle od wczoraj bolą mnie pachwiny...tak ciągną pierwszy raz tak mam, ale pamiętam, że niektóre z Was również miały takie objawy więc nie martwię się tym... oj, co ja bym zrobiła bez Was

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez brownsugar772

wylądowałam w szpitalu z krwawieniem w nocy okazała się, że mam krwiaka i kosmówka się odwarstwia dostałam leki teraz leże w domu, już przestałam krwawić , co tydzień mam kontrole następna w środę, zobaczymy co powie lekarz

tak mi przykro... dobrze, ze przestałaś krwawić i że jesteś pod opieką lekarza. Myśl pozytywnie a na pewno się wszystko ułoży. Dzidziuś jest dzielny i na pewno to przetrwa. dla Was kochana- będzie dobrze A jak będziesz miała gorsze chwile, to śmiało pisz, my będziemy Cię wspierać

[brownsugar772]

dziękuje
Myślę pozytywnie, fakt dobija mnie juz to leżenie, ale wiem, że muszę dać rade

[xhankax]

🐥🐱🐻🐰🐒🐵🐧🐼🐨🐻🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈 🎈🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎉🎉🎊🎊🎉🎉 🎉🎊🎊💿💿💿💿💿💿💿💿💿🎈🎈🎈👻👻👻🎃🎃🎃👻👻👻👻 👻👻🎃🎃🎃👻👻👻👻🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎒🎒🎒🎒🎒🎒🎒🎒 🎒🎒🎒🎎🎎🎎🎎🎎🎎🎎🎎💝🎎🎎🎎💝💝💝🎍🎍🎍🎍🎍🎍🎍 🎍🎍🎍🎍🎍🎇🎇p🎇🎇🎇🎍🎍🎍🎇🎐🎐🎐 🎇

[TienShan]

Napisane przez aural

Apropos chust/nosideł i innych takich to ja zamierzam korzystać z nosidła, które mam po młodym ze specjalnymi wkładkami dla noworodka i kapturkiem na główkę, ale ono jest takie "fizjologiczne" (cokolwiek by to miało nie znaczyć ) w każdym bądź razie dziecko w nim jest ułożone nie pionowo tylko właśnie tak jak na ramieniu rodzica coś podobnego -> https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j...13793384965467

Chustę też może sobie kupię, ale to jeszcze nie jest przesądzone, bo obawiam się, że chłopie się do chusty nie przekona a na nosidła jakoś łaskawszym okiem spogląda

nosidło z linka nie nadaje się do noszenia dziecka, nie jest ergonomiczne

Napisane przez brownsugar772

wylądowałam w szpitalu z krwawieniem w nocy okazała się, że mam krwiaka i kosmówka się odwarstwia dostałam leki teraz leże w domu, już przestałam krwawić , co tydzień mam kontrole następna w środę, zobaczymy co powie lekarz

trzymamy kciuki by było dobrze!

[irenka78]

Napisane przez brownsugar772

wylądowałam w szpitalu z krwawieniem w nocy okazała się, że mam krwiaka i kosmówka się odwarstwia dostałam leki teraz leże w domu, już przestałam krwawić , co tydzień mam kontrole następna w środę, zobaczymy co powie lekarz

odpoczywaj dużo, na pewno wszystko będzie dobrze

aural nie pojadę na IP te plamienia mam już 5 dzień i dr mnie oglądał, powiedział że wszystko ok, ale mnie zastanawia z czego to? Już miesiąc temu miałam delikatne i minęły po paru dniach, może taka moja uroda jutro jadę na usg genetyczne to może coś się dowiem więcej.

xhankax co to za piękne fluidy ? Co tam u ciebie?

[Czarnulka7891]

Dzień dobry

mamy dziś piękną pogodę, a ja bez mocy

Napisane przez brownsugar772

wylądowałam w szpitalu z krwawieniem w nocy okazała się, że mam krwiaka i kosmówka się odwarstwia dostałam leki teraz leże w domu, już przestałam krwawić , co tydzień mam kontrole następna w środę, zobaczymy co powie lekarz

o kurcze...domyslam sie ile strachu sie najadłaś i ile nerwów Cię to kosztowało
3mam kciuki, żeby było już tylko lepiej!!
A tym leżeniem sie nie przejmuj...mimo wszystko da sie przyzwyczaić
Ja jutro ide do lekarza, zobaczymy co mi powie...

Napisane przez xhankax

🐥🐱🐻🐰🐒🐵🐧🐼🐨🐻🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈🎈 🎈🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎊🎉🎉🎊🎊🎉🎉 🎉🎊🎊💿💿💿💿💿💿💿💿💿🎈🎈🎈👻👻👻🎃🎃🎃👻👻👻👻 👻👻🎃🎃🎃👻👻👻👻🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎒🎒🎒🎒🎒🎒🎒🎒 🎒🎒🎒🎎🎎🎎🎎🎎🎎🎎🎎💝🎎🎎🎎💝💝💝🎍🎍🎍🎍🎍🎍🎍 🎍🎍🎍🎍🎍🎇🎇p🎇🎇🎇🎍🎍🎍🎇🎐🎐🎐 🎇

a cóż to?

Opowiadaj co u Ciebie

Napisane przez mimi_77

Hej laski. Nie odzywam sie bo w ten week mam zajazd i codziennie gosci..... wiec wstaje i klade sie zmeczona...

Nie biore udzialu w dyskusji dot. Urzadzen, wozkow itp bo w ogole nie ogarniam tematu.. zreszta na studiach nam mowili ze chusty sa niezdrowe dla rozwoju kregoslupu dziecka wiec pewnie nie bede ich uzywac. A do wyboru wozka czy nosidelka (ktore tez super zdrowe nie sa) mam jescze czas na razie niech zdrowo bobas rosnie uzywane tutaj przez was nazwy sa dla mne kosmiczne ale przyjdzie czas ze bede z nich korzystac

Obecnie skupiam sie na ognisku domowym, stazu, studiach i pracy wiec wybaczcie ze rzadko sie udzielam. Ale nie wyrzucajcie mnie z watku! Jestem caly czas z wami

Martwie sie o was dziewczyny ktore maja problemy z ciaza mam nadzieje ze wszystko sie ulozy i bedziecie mogly spokojnie dalej nosic zdrowe bobaski pod sercem trzymam kciuki!

Pozdrawiam z wykladu i zycze milej niedzieli!

Brownsugar pisz co sie stalo!?

spokojnie nikt Cie z wątku nie wyrzuci, ale odzywaj sie czasem
dla połowy z nas te nazwy sa jakąś abstrakcją jednak fajnie, ze mamy tu doświadczone mamy, zawsze można sie doradzić kiedy już przyjdzie czas

Napisane przez irenka78

Witajcie, wczoraj cały dzień leżałam, dzisiaj też zapowiada się leżący dzień,cały czas mam ten brązowy śluz, brzucho ciągnie, już sama nie wiem o co chodzi? weron1 jeszcze plamisz, co Twój lekarz na to? Mnie to tylko stresuje, martwię się ze coś jest nie tak a lekarz tego nie widzi...

Takie sytuacje z waszymi plamieniami uświadamiają mi ze nie powinnam być taka spokojna....od 2 dni wyluzowałam, ale już mi sie znowu śniło że krwawiłam.... obudziłam sie wystartowałam do toalety, ale cisza spokój...

[jagodowa07]

Weekend piękny, i widzę jak tu spokojnie Pewnie korzystacie trochę z jesiennego słońca
U nas na weekend byli moi rodzice i wczoraj powiedzieliśmy A ja takiego stres miałam, jak nastolatka Mama wzruszona, bardzo się ucieszyła. Tato - na początku chyba w ogóle nie załapał o czym mowa, jakie to zdjęcie i chyba był w mocnym szoku Ale generalnie bardzo zadowoleni, już się szykują do roli dziadka i babaci dla Tymka lub Natki

brownsugar772 trzymam kciuki żeby już było wszystko w porządku.
I jutro dziewczyny trzymam kciuki za wasze wizyty

[olimpia2009]

u nas niedziele mila jak niedziela....leniwie...co robicie na obiad....na kurczaczka w calosci upieke....

[Czarnulka7891]

Napisane przez olimpia2009

u nas niedziele mila jak niedziela....leniwie...co robicie na obiad....na kurczaczka w calosci upieke....

Ja dziś wmanewrowalam TŻ w gotowanie rosołu a że nie bronił się to na obiad był rosół

[scotasia]

Brownsugar współczuję, mam nadzieję, że teraz już bedzie tylko dobrze!!!

Pożegnałam właśnie teściów i odpoczywam Zrobiliśmy sobie dłuuugi spacer po Poleskim PN, mam nadzieję, że nie przegięłam Dlatego teraz tylko leżę A na obiad były kluski śląskie z sosem.

A no i najważniejsze, moja teściowa przepowiedziała mi córkę A ona ma nosa do tych spraw, jeszcze nigdy się nie pomyliła Strasznie jestem ciekawa, czy tym razem też ma rację...

[olimpia2009]

Scotasia okaze sie nie dlugo....ja licze ze uda sie zobaczyc plec na genetycznym....to bedzie 12 tydzien a jak nie na polowkowym

[Kinga_20]

Hej

Mi powoli mijają mdłości i nie wiem czy to dobrze czy źle, aczkolwiek kurczaka dalej nie tknę.

Brownsugar dobrze, że jesteś pod opieką lekarzy, będzie dobrze, uważaj na siebie.

[Czarnulka7891]

Kinga, zapomniałam Cie pytać.... Co Ci Gin powiedział?? Bo mówiłaś, że Cię nie pocieszył... Czyżby krwiaczek jeszcze nie zniknął??

[brownsugar772]

dziękuje Wam wszystkim za wsparcie

Dziś wreszcie trochę wyluzowaliśmy z TŻ i zrobiliśmy sobie prawdziwą rodzinną niedziele obiad w restauracji, krótki spacer nad morzem cudownie było szkoda tylko że TŻ wypływa i przez 6 tyg nie będziemy sie widzieć

[Kinga_20]

Napisane przez Czarnulka7891

Kinga, zapomniałam Cie pytać.... Co Ci Gin powiedział?? Bo mówiłaś, że Cię nie pocieszył... Czyżby krwiaczek jeszcze nie zniknął??

Aj tam...... Powiedział, że macica nie wygląda na 9 tc tylko na 8 tc, byłam dokładnie w 8t2d u niego i nie wiem jak on liczy te tc, no dzisiaj to już nie przeżywam. W ciąży z córką też mówił, że mam małą macicę. Idę do niego w następną sobotę, bo chce zobaczyć czy rośnie prawidłowo i ew usg mi zrobi. Na usg była różnica tugodniamiędzy om a zarodkiem, no ale cykle mi się wydłużyły i owulacja była 18dc a nie 14 tak jak on to liczy. Ogólnie mam nastawienie, że jest dobrze i będzie.

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez brownsugar772

dziękuje Wam wszystkim za wsparcie

Dziś wreszcie trochę wyluzowaliśmy z TŻ i zrobiliśmy sobie prawdziwą rodzinną niedziele obiad w restauracji, krótki spacer nad morzem cudownie było szkoda tylko że TŻ wypływa i przez 6 tyg nie będziemy sie widzieć

Ojejku jak znosisz takie długie rozstania z mężem?

[brownsugar772]

Napisane przez Kinga_20

Aj tam...... Powiedział, że macica nie wygląda na 9 tc tylko na 8 tc, byłam dokładnie w 8t2d u niego i nie wiem jak on liczy te tc, no dzisiaj to już nie przeżywam. W ciąży z córką też mówił, że mam małą macicę. Idę do niego w następną sobotę, bo chce zobaczyć czy rośnie prawidłowo i ew usg mi zrobi. Na usg była różnica tugodniamiędzy om a zarodkiem, no ale cykle mi się wydłużyły i owulacja była 18dc a nie 14 tak jak on to liczy. Ogólnie mam nastawienie, że jest dobrze i będzie.

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------


Ojejku jak znosisz takie długie rozstania z mężem?

no nie jest lekko ale zdążyłam się przyzwyczaić, teraz i tak jest ok bo zaczyna pływać 6/6 czyli 6tyg na morzu i 6 w domu pierwszy raz jak podpisał kontrakt to wypłynął na 9 miesiecy i czasem przez ponad tydzień nie mieliśmy kontaktu ale daliśmy rade

[ruskaa]

Brownsugar, badz dobrej mysli, wszystko bedzie dobrze, jestesmy z Toba! Wszystkie sie tu wspieramy

Kinga nie martw sie, u mnie tez jest roznica tydziec pomiedzu om a dzidzia
Nadgoni

[Kinga_20]

Ruska Dzięki tylko po co mnie straszy ze macica mała, już mam dość lekarzy, w tym momemcie to chciałabym być nabłekitnej lagunie bez lekarzy i urodzić pod drzewem....... Ehhhh.... Właśnie patrzyłam naluxmed i badanie prenatalne kosztuje 270 zł - trochę się zmieniło przez te dwa lata :/

[ruskaa]

Napisane przez Kinga_20

Ruska Dzięki tylko po co mnie straszy ze macica mała, już mam dość lekarzy, w tym momemcie to chciałabym być nabłekitnej lagunie bez lekarzy i urodzić pod drzewem....... Ehhhh.... Właśnie patrzyłam naluxmed i badanie prenatalne kosztuje 270 zł - trochę się zmieniło przez te dwa lata :/

No temat lekarze to temat rzeka... ja leczylam sie ponad rok po pierwszym poronieniu (u drugiego lekarza-po zmianie) oczywiscie prywatnie, wydalam ok 10tys tyle badan, lekow, wizyt, dodatkowo badanie na ureaplasme w miesiacu 2x po 200 zl :/ i co? I gowno, nic z tego tylko kasa poszla i watroba zniszczona, dopiero 3 lekarka mi pozwolila zajsc w ciaze i mowila,ze nigdy po pierwszym poronieniu nie leczy sie tak scisle i ze doprowadzilby mnie do krwotoku wewn... bo w miesiecu po 2 do 4 antybiotykow mialam....
Wiec nigdy nie ufaj im do konca, badz silna, bedzie dobrze!

[brownsugar772]

Napisane przez Kinga_20

Ruska Dzięki tylko po co mnie straszy ze macica mała, już mam dość lekarzy, w tym momemcie to chciałabym być nabłekitnej lagunie bez lekarzy i urodzić pod drzewem....... Ehhhh.... Właśnie patrzyłam naluxmed i badanie prenatalne kosztuje 270 zł - trochę się zmieniło przez te dwa lata :/

Też bym chciała uciec od tych wszystkich problemów i mieć już maleństwo na rękach ale niestety nie da się... musimy to przetrwać a co do badań to sweessmed ma takie ceny:
Test PAPP-A 250,00 zł
Test potrójny 270,00 zł
Test zintegrowany (PAPP-A plus test potrójny) 450,00 zł
też się troszkę zdziwiłam ;/

[Kinga_20]

Napisane przez ruskaa

No temat lekarze to temat rzeka... ja leczylam sie ponad rok po pierwszym poronieniu (u drugiego lekarza-po zmianie) oczywiscie prywatnie, wydalam ok 10tys tyle badan, lekow, wizyt, dodatkowo badanie na ureaplasme w miesiacu 2x po 200 zl :/ i co? I gowno, nic z tego tylko kasa poszla i watroba zniszczona, dopiero 3 lekarka mi pozwolila zajsc w ciaze i mowila,ze nigdy po pierwszym poronieniu nie leczy sie tak scisle i ze doprowadzilby mnie do krwotoku wewn... bo w miesiecu po 2 do 4 antybiotykow mialam....
Wiec nigdy nie ufaj im do konca, badz silna, bedzie dobrze!

Jezu co Ty mówisz, tragedia, kasę z Was chciał chyba zedrzeć i tyle dobrze, że trafiłaś na kogoś lepszego.

[ruskaa]

Napisane przez Kinga_20

Jezu co Ty mówisz, tragedia, kasę z Was chciał chyba zedrzeć i tyle dobrze, że trafiłaś na kogoś lepszego.

Niestety tak... noe bede tu przytaczac jakimi tekstami czasem do mnie jechal... po stracie dziecka to jest masakra a tu jeszcze mowia,ze nie mozesz miec dzieci teraz i nie wiadomo czy w ogole bede miec..
Ale wazne,ze ta lekarka dala mi nadzieje i dzidzia rosnie i muuusi byc super, wierze w to z calych sil!! I Wy musicie tak samo

[aural]

Napisane przez brownsugar772

Też bym chciała uciec od tych wszystkich problemów i mieć już maleństwo na rękach ale niestety nie da się... musimy to przetrwać a co do badań to sweessmed ma takie ceny:
Test PAPP-A 250,00 zł
Test potrójny 270,00 zł
Test zintegrowany (PAPP-A plus test potrójny) 450,00 zł
też się troszkę zdziwiłam ;/

o kurcze a ja w wawie sprawdzałam w kilku miejscach i samego pappa mam wszędzie za 400 zł + 300 zł wizyta i rachunek wtorkowy jest masakryczny
ostatnio już mam dość tych rachunków... w sobotę byłam u dentysty z młodym na tzw czystej profilaktyce czyli fluoryzacja + lakowanie 3 zębów i rachunek - 350 zł, jak mi jeszcze coś wpadnie w tym miesiącu to chyba się pochlastam

[scotasia]

Napisane przez Kinga_20

Ruska Dzięki tylko po co mnie straszy ze macica mała, już mam dość lekarzy, w tym momemcie to chciałabym być nabłekitnej lagunie bez lekarzy i urodzić pod drzewem....... Ehhhh.... Właśnie patrzyłam naluxmed i badanie prenatalne kosztuje 270 zł - trochę się zmieniło przez te dwa lata :/

Dziewczyny ja już głupieję z tymi badaniami. W pierwszej ciąży robiłam zwykłe usg ciąży, w luxmedzie, lekarz okreslił wszystkie te parametry i tyle. A Wy chcecie robić te wszystkie prenatalne? Tak dla siebie czy z jakichś konkretnych wskazań?
Kinga aż weszłam na stronę luxmed no i faktycznie tam piszą usg prenatalne - 270zł. Ale czym ono się różni od usg ciąży wykonanego przez lekarza w 13 tyg ciąży?? Dobrze, że jutro mam wizytę, bo się zamotałam całkowicie

[Czarnulka7891]

Kinga, co ten lekarz chrzani, a mało to kobiet u których różnica dzieciaczka z om a usg jest większa nawet o tydzień?? Normalnie ręce opadają na takich lekarzy....po co straszyc pacjentke...to już nie wystarczy ze sie zamartwiałaś przez krwiaki??

[Kinga_20]

Napisane przez scotasia

Dziewczyny ja już głupieję z tymi badaniami. W pierwszej ciąży robiłam zwykłe usg ciąży, w luxmedzie, lekarz okreslił wszystkie te parametry i tyle. A Wy chcecie robić te wszystkie prenatalne? Tak dla siebie czy z jakichś konkretnych wskazań?
Kinga aż weszłam na stronę luxmed no i faktycznie tam piszą usg prenatalne - 270zł. Ale czym ono się różni od usg ciąży wykonanego przez lekarza w 13 tyg ciąży?? Dobrze, że jutro mam wizytę, bo się zamotałam całkowicie

Zapytaj lekarza o to, bo ja też w 1 ciąży zapisalam się też na zwykłe usg za 100 zł i miałam określone ryzyko wystąpienia tych wszystkich wad co opisują teraz w usg prenatalnym i przeziernośc sprawdzoną i kość nosowa, więc nie rozumiem co się zmieniło przez te 2 lata :/ ja na testy pappa nie idę na pewno, chyba że będzie wskazanie do tego (oby nie).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Czarnulka7891]

Napisane przez ruskaa

No temat lekarze to temat rzeka... ja leczylam sie ponad rok po pierwszym poronieniu (u drugiego lekarza-po zmianie) oczywiscie prywatnie, wydalam ok 10tys tyle badan, lekow, wizyt, dodatkowo badanie na ureaplasme w miesiacu 2x po 200 zl :/ i co? I gowno, nic z tego tylko kasa poszla i watroba zniszczona, dopiero 3 lekarka mi pozwolila zajsc w ciaze i mowila,ze nigdy po pierwszym poronieniu nie leczy sie tak scisle i ze doprowadzilby mnie do krwotoku wewn... bo w miesiecu po 2 do 4 antybiotykow mialam....
Wiec nigdy nie ufaj im do konca, badz silna, bedzie dobrze!

o matko
całe szczęście, ze trafiłaś na inną lekarkę...

[Kinga_20]

Coś czuję że zmienili politykę w luxmedzie i na zwykłym usg w tym okresie nie wylicza ryzyka wystąpienia wad genetycznych, zadzwonię jutro i zapytam o to, bo sama jestem lekko zdziwiona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez Czarnulka7891

Kinga, co ten lekarz chrzani, a mało to kobiet u których różnica dzieciaczka z om a usg jest większa nawet o tydzień?? Normalnie ręce opadają na takich lekarzy....po co straszyc pacjentke...to już nie wystarczy ze sie zamartwiałaś przez krwiaki??

W sumie to wczesna ciąża i wszystko może się zdarzyć, więc tak z dystansem podchodzi - oj sana nie wiem czekam na sobotę i wszystko ma być ok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[scotasia]

Napisane przez Kinga_20

Zapytaj lekarza o to, bo ja też w 1 ciąży zapisalam się też na zwykłe usg za 100 zł i miałam określone ryzyko wystąpienia tych wszystkich wad co opisują teraz w usg prenatalnym i przeziernośc sprawdzoną i kość nosowa, więc nie rozumiem co się zmieniło przez te 2 lata :/ ja na testy pappa nie idę na pewno, chyba że będzie wskazanie do tego (oby nie).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobrze, że zaczęłaś ten temat, zapytam.

W sumie wcale bym się nie zdziwiła, bo byłam na jednej wizycie i robiłam kilka badań i już zauważyłam parę różnic (które mnie trochę kosztowały niestety) w tej ich polityce niż 2 lata temu.