Najlepsze horrory i thrillery ...!!! cz. II

[Candy_lips]

Ostatnio obejrzałam też "It follows". Kiedyś obejrzałam już zwiastun tego thrillera. No klimat jest, a jak pisałam Wam bardzo lubię filmy z klimatem, z wolniejszą akcją też, jednak czasem miałam wrażenie, że muzyki za dużo czy za bardzo dominuje, co jednak dla mnie mogliby bardziej "stonować". Niemniej ogólnie klimat dobry, aktorzy średni w sumie, ale nie najgorsi, historia ciekawa, ale fakt, może niepotrzebnie oglądałam ten zwiastun, spodziewałam się więcej. Nie jest dla mnie to jakiś super film, mimo innowacyjności pewnej w sumie, ciekawego tematu, ale po prostu niezły. Moja ocena 6/10, polecam, ale też ja osobiście spodziewałam się trochę więcej.

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:22 ----------

Napisane przez sweet sunday

Może i o to chodziło,ja naprawdę nie wyczułam żadnej metafory przez co fabuła była dla mnie idiotyczna. Jednak czego jak czego ale klimatu zdecydowanie nie można odmówić.

No właśnie, też mam takie wrażenie, nie widziałam za bardzo tej metafory. No i ogólnie trochę mi w filmie zabrakło do dobrego czy choćby bardzo dobrego, dlatego po prostu niezły, sama nie umiem dokładnie napisać dlaczego, no ale po prostu jednak nie jakiś super dla mnie. Chyba po prostu realizacja nie była jakaś do końca dobra dla mnie. No, ale fajnie, że innym się podobał bardziej czasem. Metafora ciekawa.

[Nightmare666]

Obejrzałam tę Tragedię Diałtowa, jak dla mnie to pochrzanili film. Zepsuli go motywem tych istot w bunkrze, gdyby nie to, to historia byłaby o wiele lepsza- sama dokumentacja wyprawy Diatłowa krok po kroku była ciekawa, szkoda, że wplątali dosyć kiepski wątek.

[miss kitsch]

Napisane przez kasztanka3

Uwaga, spoilery!
Czytałam recenzję, która porównuje klątwę przenoszoną drogą płciową do popędu seksualnego.
Dlatego prześladowca często przybiera postać kogoś obrzydliwego lub członka rodziny - bo gdyby nie wpojona moralność, to idąc za samym dzikim, pierwotnym wręcz popędem moglibyśmy uprawiać seks dosłownie z każdym - np. z ojcem, bratem czy żulem spod sklepu.
Podoba mi się taka interpretacja, myślę, że mniej więcej o to chodziło twórcom.
Poza tym, jak pisałam wcześniej, film nie był dla mnie jakiś bardzo straszny, ale właśnie niesamowicie klimatyczny, oryginalny i ogólnie przyjemny w odbiorze.

Dokładnie tak! Oglądając ten film od razu się zorientowałam, że nie można traktować wszystkiego dosłownie i też go "przemyśliwałam" Między innymi takie wnioski też przeleciały mi przez głowę, ale sens tego filmu można interpretować dowolnie, myślę jednak, że jest to tego rodzaju film, że trzeba po prostu lubić myśleć o tym co się dzieje, dlaczego, jak to rozumieć... Nie obrażając nikogo oczywiście, czasem po prostu niektórzy oczekują fajnej rozrywki a tu się im serwuje takie nie wiadomo o co chodzi

Między innymi przyszło mi do głowy, że wpajana nam moralność i sposób w jaki jesteśmy wychowywani powstrzymuje nas przed krzywdzeniem innych, ale pierwotny instynkt gdzieś się w nas czai (tak samo pierwotny jak kopulacja i chęć przetrwania), cały czas żyje, pulsuje, czeka. I ten element wiecznego zagrożenia, kiedy nie wiadomo kto i kiedy zrobi nam krzywdę to może być jeszcze odniesienie do ludzi, którzy łamią wszelkie zasady i gwałcą, zabijają. Między innymi takie myśli przyszły mi do głowy bo boję się tego jakoś podświadomie, że gdzieś kiedyś ktoś będzie zdolny do tego żeby mnie zabić. Wiem jak to śmiesznie brzmi, ale jak słyszę o dzieciakach którzy zabili rodziców albo o kolesiu który zabił piętnastoletnią dziewczynę bo chciał jej zabrać telefon... przeraża mnie to, do szpiku kości.

Oczywistym wnioskiem też byłoby nawiązanie do chorób wenerycznych albo wręcz do AIDS, którym przecież można się zarazić m.in. poprzez stosunek a czy nie jest tak, że wirus HIV może czekać w ukryciu przez wiele lat by w którymś momencie zaatakować i wyniszczyć nam układ odpornościowy, zabić nas? W latach '80 z tego co pamiętam wybuchła wręcz epidemia AIDS, to był taki cichy zabójca, nikt nie wiedział o co chodzi a ludzie zarażali się nawzajem uprawiając seks. Czytałam też gdzieś kiedyś o kolesiu, który był chory i świadomie zarażał kobiety.

W każdym razie tak gęsty klimat, genialna muzyka i groza - nie zdarza mi się często trafić na taką perełkę. Film totalnie dla mnie, świetnie mi się oglądało

I jeszcze świetna recenzja na FW -> http://www.filmweb.pl/reviews/Jaki%C...adchodzi-16582
Bardzo podoba mi się taki tok myślenia

Napisane przez _black_witch_

Widziałam kiedyś zwiastun filmu, wydawał się być ciekawy. A parę dni temu widziałam go na czyimś blogu i przypomniałam sobie o nim. Szkoda, że film ma już 2 lata, a nie ma jeszcze lektora.

Osobiście nie znoszę filmów z lektorami brrrr, na szczęście nie jest to jeszcze takie złe - np. we Francji czy Niemczech robią do wszystkich filmów dubbing, to jest dopiero masakra



House of Dust - oglądałam, moim zdaniem totalnie nieporozumienie 1/10

Ostatnio widziałam dobre filmy, więc polecam:

Zagubiona dusza
O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu
Klątwa Styrii - ten akurat średnio mi się podobał, ale fajnie było obejrzeć polskich aktorów
Starry Eyes - warto obejrzeć właściwie tylko ze względu na grę Alex Essoe; obłędna, piekielnie dobra, naprawdę super zagrała.

Mam za to w planach Kanako w krainie czarów - widział ktoś już?

[Candy_lips]

Z wspomnianych wyżej filmów oglądałam "Starry eyes" i też polecam. Innych nie oglądałam, ale chętnie obejrzę, zwłaszcza "Zagubioną duszę".

Ciekawa interpretacja "It follows", podoba mi się, ja sama nie zauważyłam tak głębszego pola do refleksji w filmie, ale rozumiem, że ktoś inny może zobaczyć. Może faktycznie można to tak wytłumaczyć ten film

Wczoraj obejrzałam "Come back to me" (2014) - thriller. Samo wykonanie filmu dosyć dobre dla mnie tak na 6, gra aktorów już gorzej, kiepscy byli moim zdaniem, czasem ich zachowania były sztuczne, no może prócz Dale'a, który ciekawie odegrał swoją rolę, ale pomysł na tyle dobry i nieźle zrealizowany, że nie przeszkadzało mi to tak bardzo. Sam pomysł jest moim zdaniem właśnie dosyć oryginalny, sama amnezja, zaniki pamięci nie, ale to co czego dowiadujemy się później. Można trochę przerażenia i napięcia odczuć z główną bohaterką. Właśnie pomysł sprawia i niezłe wykonanie, że mimo gorszych aktorów film niby też nie powala, ale jest czymś innym i daję 7. Trochę mu brakuje, ale na tyle mnie zaciekawił i jest to coś nieco nowego, że oceniam go dobrze. Polecam.

[syklamen]

Przeczytałam Wasze opinie na temat It follows, obejrzałam trailer i spodziewałam się czegoś super. Tym bardziej, że gdzieś pisało, że to jeden z lepszych horrorów, który ostatnio nakręcono.

Zasiadłam do oglądania z Tż. I wyglądało to tak: na początku zastanawialiśmy się o co chodzi, a przez drugą połowę filmu się śmialiśmy. Chyba na żadnej komedii nawet się tyle nie uśmiałam, jak podczas seansu tego 'horroru'. Wszystko mnie w tym filmie irytowało. Miałam ciągle nadzieję, że w końcu zacznie się dziać coś, co mnie wbije w ziemię. Nie doczekałam się. Nuda, nuda, jeszcze raz nuda i śmiech na sali. Muzykę wiele osób chwaliło - mnie ona irytowała. Dialogi słabe, akcja słaba, brak strasznych momentów. Były za to momenty 'śmiesznie - irytujące', jeśli mogę to tak określić. Czekałam na coś ekstra, tymczasem pokazały się napisy końcowe.
Drugiego dna nie będę się w tym filmie doszukiwać, bo moim zdaniem pomysł był co najmniej dziwny i na dodatek źle wykorzystany.

Jeden z gorszych horrorów, jakie widziałam.
Oczywiście każdy ma prawo do swojej opinii. Moja jest taka.

[_black_witch_]

Może to głupie, ale już się pogubiłam. Czy kojarzycie film Szalony glina. ? Ile ten film ma części i czy Maniakalny glina to ten sam film czy całkiem coś innego. ? Przepraszam za głupie pytania, ale nie ogarniam.

[miss kitsch]

Napisane przez syklamen

Przeczytałam Wasze opinie na temat It follows, obejrzałam trailer i spodziewałam się czegoś super. Tym bardziej, że gdzieś pisało, że to jeden z lepszych horrorów, który ostatnio nakręcono.

Zasiadłam do oglądania z Tż. I wyglądało to tak: na początku zastanawialiśmy się o co chodzi, a przez drugą połowę filmu się śmialiśmy. Chyba na żadnej komedii nawet się tyle nie uśmiałam, jak podczas seansu tego 'horroru'. Po tym trailerze spodziewałam się czegoś naprawdę super. A tymczasem wszystko mnie w tym filmie irytowało. Miałam ciągle nadzieję, że w końcu zacznie się dziać coś, co mnie wbije w ziemię. Nie doczekałam się. Nuda, nuda, jeszcze raz nuda i śmiech na sali. Muzykę wiele osób chwaliło - mnie ona irytowała. Dialogi słabe, akcja słaba, brak strasznych momentów. Były za to momenty 'śmiesznie - irytujące', jeśli mogę to tak określić. Czekałam na coś ekstra, tymczasem pokazały się napisy końcowe.
Drugiego dna nie będę się w tym filmie doszukiwać, bo moim zdaniem pomysł był co najmniej dziwny i na dodatek źle wykorzystany.

Jeden z gorszych horrorów, jakie widziałam.
Oczywiście każdy ma prawo do swojej opinii. Moja jest taka.

Spoko, wiadomo, że każdemu pasuje co innego
Denerwują mnie wręcz ludzie którzy jak mantrę powtarzają, że o gustach się nie dyskutuje - właśnie, że się dyskutuje! Trzeba dyskutować
Po prostu ten akurat film to zupełnie nie Twój klimat, też mi się zdarza, że czytam pochwały na FW i zaciekawiona załączam film a tam totalna kaszanka jak dla mnie

[kaludia91]

A gone girl? Obejrzałam ostatnio po raz drugi i wszystkim gorąco polecam

[kasztanka3]

Widziałam dziś Reminiscence - turecki "horror", skusiła mnie (wzięta z kosmosu chyba) średnia 7,2 na imdb.
Dla mnie średnia sztucznie zawyżona, a film to całkowita porażka, całość wygląda tanio, jak żywcem wyciągnięta z lat 80tych, i o ile retro horrory potrafią być fajne, o tyle ten film był najgorszym, jaki widziałam w ostatnich tygodniach, a sporo filmów oglądam. Zupełnie jakby twórcy nie mogli się zdecydować, nad jakim gatunkiem właściwie pracują. Taki strasznie niespójny misz masz, zero klimatu i zero sensu w tym wszystkim, bardzo odradzam oglądanie.

[Ombligo]

Nie oglądaj się (2009) - bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Bardzo klimatyczny i wciągnął mnie od samego początku. Czegoś mi brakowało w zakończeniu, ale całość bardzo na plus - 7/10

Po raz kolejny - Butterfly on a Wheel - pewnie większość już widziała, ale może jeszcze znajdzie się ktoś, kto nie oglądał. Również trzyma w napięciu, dużo akcji, nie nudzi ani przez minutę. I końcówka - jeden z lepszych momentów w filmie - 9/10

[loglady83]

Napisane przez Ombligo

Po raz kolejny - Butterfly on a Wheel - pewnie większość już widziała, ale może jeszcze znajdzie się ktoś, kto nie oglądał. Również trzyma w napięciu, dużo akcji, nie nudzi ani przez minutę. I końcówka - jeden z lepszych momentów w filmie - 9/10

Dzieki za to polecenie. Szukalam tego tytulu od jakiegos czasu!

Niedawno obejrzalam:

-The Living (2014) - dosyc ciekawy niezalezny thriller. Mezczyzna, ktorego siostra jest maltretowana przez wlasnego meza postanawia zatrudnic bylego skazanca do zabicia szwagra.

-White Settlers (2014) - tutaj jestem troche nieobiektywna, bo bardzo lubie wiekszosc thrillerow wyprodukowanych w UK. Angielska para postanawia kupic swoj wymarzony dom na szkockim odludziu, ale juz pierwszej nocy po przeprowadzce w domu pojawiaja sie nieproszeni goscie. Zamysl ciekawy, ale film miejscami nierowny plus odrobine rozczarowujace zakonczenie.

[Candy_lips]

Napisane przez syklamen

Przeczytałam Wasze opinie na temat It follows, obejrzałam trailer i spodziewałam się czegoś super. Tym bardziej, że gdzieś pisało, że to jeden z lepszych horrorów, który ostatnio nakręcono.

Zasiadłam do oglądania z Tż. I wyglądało to tak: na początku zastanawialiśmy się o co chodzi, a przez drugą połowę filmu się śmialiśmy. Chyba na żadnej komedii nawet się tyle nie uśmiałam, jak podczas seansu tego 'horroru'. Wszystko mnie w tym filmie irytowało. Miałam ciągle nadzieję, że w końcu zacznie się dziać coś, co mnie wbije w ziemię. Nie doczekałam się. Nuda, nuda, jeszcze raz nuda i śmiech na sali. Muzykę wiele osób chwaliło - mnie ona irytowała. Dialogi słabe, akcja słaba, brak strasznych momentów. Były za to momenty 'śmiesznie - irytujące', jeśli mogę to tak określić. Czekałam na coś ekstra, tymczasem pokazały się napisy końcowe.
Drugiego dna nie będę się w tym filmie doszukiwać, bo moim zdaniem pomysł był co najmniej dziwny i na dodatek źle wykorzystany.

Jeden z gorszych horrorów, jakie widziałam.
Oczywiście każdy ma prawo do swojej opinii. Moja jest taka.

Dla mnie to nie jeden z gorszych, ale też nie najlepszy, nie zachwyciłam się, dlatego ocena 6. Niemniej nie jest to film dla akcji, tylko bardziej dla klimatu, który wiadomo też nie każdemu się spodoba. Niemniej muzyka taka, że może się podobać, a może też łatwo kogoś irytować, po prostu taka inna, mi się nawet podobała, ale chwilami po prostu dla mnie jakby za bardzo dominowała film, a dla mnie to już gorzej.

[Buki333]

[miss kitsch]

Napisane przez loglady83

Niedawno obejrzalam:

-The Living (2014) - dosyc ciekawy niezalezny thriller. Mezczyzna, ktorego siostra jest maltretowana przez wlasnego meza postanawia zatrudnic bylego skazanca do zabicia szwagra.

-White Settlers (2014) - tutaj jestem troche nieobiektywna, bo bardzo lubie wiekszosc thrillerow wyprodukowanych w UK. Angielska para postanawia kupic swoj wymarzony dom na szkockim odludziu, ale juz pierwszej nocy po przeprowadzce w domu pojawiaja sie nieproszeni goscie. Zamysl ciekawy, ale film miejscami nierowny plus odrobine rozczarowujace zakonczenie.

A możesz podrzucić gdzie oglądałaś, nie mogę znaleźć

[kasztanka3]

Napisane przez miss kitsch

A możesz podrzucić gdzie oglądałaś, nie mogę znaleźć

Na torrentach są do ściągnięcia

The living ma całkiem wysoką średnią na imdb, może obejrzę w weekend.

[Nightmare666]

Napisane przez miss kitsch

Denerwują mnie wręcz ludzie którzy jak mantrę powtarzają, że o gustach się nie dyskutuje - właśnie, że się dyskutuje! Trzeba dyskutować

Masz rację Lubię dyskutować czy czasami polemizować, ale nienawidzę, gdy ktoś narzuca mi i wciska swoje zdanie. Trzeba znać granicę i szanować innych zdanie i gust. Co to by było, gdyby każdy był jak jakieś klony

[Yellow90]

Moje besty ever:
- Inni
- Milczenie Owiec

[Candy_lips]

Obejrzałam "Alone" (2013), a na seansach filmów online "Phobia" (swoją drogą szkoda, że zamknęli ekino.)... Film kameralny, aktorzy raczej nie wyróżniają się, chociaż główny bohater myślę nawet dobrze zagrał. Wszystko dzieje się w domu, bo bohater cierpi na agarofobię i nie wychodzi z mieszkania. Niewielu aktorów, trochę klimatu jest, raczej od początku wiemy co tutaj mniej więcej się dzieje, ale nie przeszkadzało mi to w odbiorze. Trochę trzyma w napięciu, nie jest to świetny film może dla mnie, ale właśnie całkiem niezły. Moja ocena 6/10.

---------- Dopisano o 03:22 ---------- Poprzedni post napisano o 03:21 ----------

Napisane przez Nightmare666

Masz rację Lubię dyskutować czy czasami polemizować, ale nienawidzę, gdy ktoś narzuca mi i wciska swoje zdanie. Trzeba znać granicę i szanować innych zdanie i gust. Co to by było, gdyby każdy był jak jakieś klony

Też tak uważam, dyskutować fajnie, a jak się robi to z kulturą, to jest ok. Przecież wiadomo, że każdy ma inny gust i nie ma w tym nic złego, tak po prostu dyskutuje się i wymienia poglądami. A jak ktoś obraża kogoś, bo ma inny gust to źle o nim świadczy.

[miss kitsch]

Napisane przez Candy_lips

Też tak uważam, dyskutować fajnie, a jak się robi to z kulturą, to jest ok. Przecież wiadomo, że każdy ma inny gust i nie ma w tym nic złego, tak po prostu dyskutuje się i wymienia poglądami. A jak ktoś obraża kogoś, bo ma inny gust to źle o nim świadczy.

Dokładnie, lubię sobie właśnie tak podyskutować na Filmwebie, osłabiają mnie wszyscy ci wyzywający i obrażający się nawzajem, żenada.

[minka-80]

Napisane przez miss kitsch

Dokładnie, lubię sobie właśnie tak podyskutować na Filmwebie, osłabiają mnie wszyscy ci wyzywający i obrażający się nawzajem, żenada.

Dlatego właśnie ma FW się nie udzielam. Straszne momentami tam jazdy są.

[kasztanka3]

Napisane przez minka-80

Dlatego właśnie ma FW się nie udzielam. Straszne momentami tam jazdy są.

Otóż to, bywa tak, że się napisze o jakiejś bohaterce "postać X jest irytująca", a odpowiedzi są na poziomie "ale jest ładna i ma fajne cycki, a ty pewnie jesteś brzydka i płaska", normalnie klasa

[Nightmare666]

Napisane przez kasztanka3

Otóż to, bywa tak, że się napisze o jakiejś bohaterce "postać X jest irytująca", a odpowiedzi są na poziomie "ale jest ładna i ma fajne cycki, a ty pewnie jesteś brzydka i płaska", normalnie klasa

Zazdrościsz!

[minka-80]

Napisane przez kasztanka3

Otóż to, bywa tak, że się napisze o jakiejś bohaterce "postać X jest irytująca", a odpowiedzi są na poziomie "ale jest ładna i ma fajne cycki, a ty pewnie jesteś brzydka i płaska", normalnie klasa

Dokładnie.

[kasztanka3]

Napisane przez Nightmare666

Zazdrościsz!

Wydało się

[Hiyori]

Napisane przez Candy_lips

Wczoraj obejrzałam "Come back to me" (2014) - thriller. Samo wykonanie filmu dosyć dobre dla mnie tak na 6, gra aktorów już gorzej, kiepscy byli moim zdaniem, czasem ich zachowania były sztuczne, no może prócz Dale'a, który ciekawie odegrał swoją rolę, ale pomysł na tyle dobry i nieźle zrealizowany, że nie przeszkadzało mi to tak bardzo. Sam pomysł jest moim zdaniem właśnie dosyć oryginalny, sama amnezja, zaniki pamięci nie, ale to co czego dowiadujemy się później. Można trochę przerażenia i napięcia odczuć z główną bohaterką. Właśnie pomysł sprawia i niezłe wykonanie, że mimo gorszych aktorów film niby też nie powala, ale jest czymś innym i daję 7. Trochę mu brakuje, ale na tyle mnie zaciekawił i jest to coś nieco nowego, że oceniam go dobrze. Polecam.

Ode mnie też 7 albo 7,57 ...trzeba docenić pomysł - dobrze się oglądało, nareszcie coś troszkę innego, wciągający jak najbardziej na tak.

[Candy_lips]

Napisane przez Hiyori

Ode mnie też 7 albo 7,57 ...trzeba docenić pomysł - dobrze się oglądało, nareszcie coś troszkę innego, wciągający jak najbardziej na tak.

No wiem, to podobnie oceniamy. Fajnie, że też obejrzałaś To prawda, dobrze się oglądało i trochę w fabule jest coś nowego.

[alex_andra25]

Hej Wszystkim
Świetny wątek, dołączam się

Myślałam że obejrzałam już bardzo dużo filmów z tych kategorii, ale jak poczytałam trochę wątek to wychodzi na to że jestem w tyle...

Dzisiaj będę oglądać "Bejbi blues" thriller

Życzę spokojnej nocy, pozdrawiam.

[sweet sunday]

Oglądałam przed chwilą Krwawe Walentynki i dawno się tak nie uśmiałam.Naprawdę świetna komedia z tego horroru

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Oglądałam przed chwilą Krwawe Walentynki i dawno się tak nie uśmiałam.Naprawdę świetna komedia z tego horroru

To ten film, który grali w 3D?

[sweet sunday]

Napisane przez kasztanka3

To ten film, który grali w 3D?

Tak ten. Poważnie wybuchałam śmiechem średnio co 5 min.