Panny Młode 2015 część 39- nasz sezon!

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez ania9o

Ale przynajmniej się zainteresowała trzeba docenić, że interesuje Ją temat wesela i ślubu
A to, że ma problem z kolorowymi butami to już inna kwestia ważne, że się nie burzy o to bo jeszcze by tego brakowało, żeby wtracala się w Twój ubiór

to, że ją interesuje (nie tylko temat wesela) to wiem...

No temat garnituru też był jak Tż powiedział, że na wystawie był identyczny co ma. I ona później powiedziała, że "ja byłam przyzwyczajona, że młody to czarny garnitur zawsze miał..."

[duchaa123]

Wlasnie pisze z kolezanka chlopak sie wybudzil . Rozmawia , kontaktuje qle jeat jeden wielki problem nic nie pamieta, nikogo nie kojarzy nawet wlasnej rodziny nie poznaje :-( potrzebuje duzo czasu

[Kimitri]

Napisane przez sQuaara

jak ze wszystkim


Schmet i Kimitri nadrabiajcie bo były obrączki, suknie, zdjęcia

ojj to nadrobie na pewno jak nie dzis to jutro (dziś chyba wizazowe piwo Warszawianek jesli sie nic nie zmienilo i jeszcze przyjezdza siostra M. na noc z facetem i syniem wiec wiczorem nie bd czasu nadrabiac...

[duchaa123]

Wlasnie ugotowalam zupke SZCZAWIOWA niam a ja jeszcze do tego roztrzepuje jajko i wlewam pychotka

[sQuaara]

Napisane przez duchaa123

Wlasnie pisze z kolezanka chlopak sie wybudzil . Rozmawia , kontaktuje qle jeat jeden wielki problem nic nie pamieta, nikogo nie kojarzy nawet wlasnej rodziny nie poznaje :-( potrzebuje duzo czasu

ooo mamo to ciężko. nie powiem ze najgorzej...ale no dobrze ze żyje, mowi, slyszy, widzi, chodzi...
przed dziewczyną cieżkie zadanie... BARDZO ciężkie.. pewnie pragnie go tulić całować, a facet jej nie kojarzy
tak jak łatwo zaakceptować "to jest twoja mama" no to ok..ale "tą dziewczynę kochasz" to juz troche ciężej przyjąć ot tak.
powodzenia dla koleżanki..

[Vivienne]

Napisane przez Kiciakowa

a robicie menu drinków na stoły?

Pytanie nie do mnie, ale ja odpowiem My robimy. Byłam na weselu gdzie nie było kart drinków na stołach, wszystko koło barmana i nie miałam czasu się zdecydować i kolejki się przez to robiły, że każdy przeglądał przy barmanie.

[zmotywowanaja]

Napisane przez sQuaara

ooo mamo to ciężko. nie powiem ze najgorzej...ale no dobrze ze żyje, mowi, slyszy, widzi, chodzi...
przed dziewczyną cieżkie zadanie... BARDZO ciężkie.. pewnie pragnie go tulić całować, a facet jej nie kojarzy
tak jak łatwo zaakceptować "to jest twoja mama" no to ok..ale "tą dziewczynę kochasz" to juz troche ciężej przyjąć ot tak.
powodzenia dla koleżanki..

dokładnie, no ale może trzeba mieć nadzieje ten brak pamięci jest tylko chwilowy?

[Mariuszowa]

Witam się!
Idę łatwić praktyki

[magda_mjt]

Napisane przez asica_

Wzywasz SOS autostrady i powinni za Tobą ustawić auto z wielkim znakiem robiąc Ci miejsce. Może nawet pomogą. Tyle teoria - nie wiem czy to tak działa w Polsce. Ale wiem, że nawet się o tym nie myśli.

Może coś takiego mieli na myśli, ale nie było nr do SOS? nie wiem W każdym razie w końcu dostali nr do czegoś takiego od policji, zadzwonili, ale to coś nawet nie zdążyło się pojawić, zanim Tata zmienił tą oponę :P.

Napisane przez zonamojegomeza

Zepsute auto na autostradzie = laweta. Na a1 są ci jakiś czas budki tel żeby zadzwonic po lawete jak ktoś nie ma numeru.

Obstawiałabym to samo, co asica na dole pisze . A to była kwestia koła i wymiany na dojazdówkę tylko .

Napisane przez asica_

Koło można samemu zmienić.

Napisane przez joasia-a

Ja się tam oskarami nie,jaram heh.. Tz rano,cos sprawdził sle nawet czasu nie miałam..

Ej, ja nawet nie wiem o co chodzi i zastanawiam się, jakie oscary o co chodzi? w ogóle mnie to nie interesuje . Ale fajnie, że nasi coś mają

Napisane przez sQuaara

To ta "ewa gotuje"?

obczajcie motyw (moze Was nie smieszyc ale ja sikałam po nogach z przyjaciółką i karolkiem)
moj tata (koks, wielko napakowany dla wszystkich groźny facet, miesozerny głownie kurczak i ryz na mase) został na tydzien sam w domu
w piatek wrócila mama i my sie zjechalismy
i tata mowi
- zrobilem takie rolady polędwica + boczek...owiniesz to jutro w ciasto francuskie i do piekarnika na 30min
-30? boczek i polędwica? to chyba samo ciasto ale nie taki kawał miecha..
-mowie Ci 30min...ewa mowila..
-niemozliwe..zaraz jaka ewa?
-ewa gotuje

Hahahah dobre

Napisane przez sQuaara

btw. patrzcie jakie sliczne nowe obrazki
to bede dzis wieczorem ja

Genialna, ja zaraz będę

Napisane przez duchaa123

Wlasnie pisze z kolezanka chlopak sie wybudzil . Rozmawia , kontaktuje qle jeat jeden wielki problem nic nie pamieta, nikogo nie kojarzy nawet wlasnej rodziny nie poznaje :-( potrzebuje duzo czasu

Straszne ...

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez duchaa123

Wlasnie pisze z kolezanka chlopak sie wybudzil . Rozmawia , kontaktuje qle jeat jeden wielki problem nic nie pamieta, nikogo nie kojarzy nawet wlasnej rodziny nie poznaje :-( potrzebuje duzo czasu

[duchaa123]

Nom lekarze mowia ze potrzebuje bardzo duzo czasu , na razie kolezanka sie do niego nie wybiera najpierw musi skojarzyc rodzine , musA mu wszystko wytlumaczyc . Jak sie go pytaja czy mu kogos przywiesc to nic nie odpowiada , bo on nawet nie wie czemu jest w szpitalu .'za 3 tyg ma stawac na nogi i chodzic o kulach wiec dobrze

[Kiciakowa]

Napisane przez Vivienne

Pytanie nie do mnie, ale ja odpowiem My robimy. Byłam na weselu gdzie nie było kart drinków na stołach, wszystko koło barmana i nie miałam czasu się zdecydować i kolejki się przez to robiły, że każdy przeglądał przy barmanie.

aż sprawdziłam, czy znowu źle mi nie zacytowało
właśnie też chcę na stoły dać menu, bo nam też barman mówił, że potem się kolejki robią, a ludzie nie umieją się zdecydować
Menu z jedzeniem będzie, ale teraz się zastanawiam czy tam dopisać drinki czy zrobić osobną kartę, ale myślę że to wyjdzie po prostu w czasie

[pati0090]

Napisane przez duchaa123

Wlasnie pisze z kolezanka chlopak sie wybudzil . Rozmawia , kontaktuje qle jeat jeden wielki problem nic nie pamieta, nikogo nie kojarzy nawet wlasnej rodziny nie poznaje :-( potrzebuje duzo czasu

o kurcze

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Hmmm ale przecież nam barman da specjalną kartę drinków z opisem i zdjęciem na stół, nie macie tak?

[pati0090]

Napisane przez duchaa123

Wlasnie ugotowalam zupke SZCZAWIOWA niam a ja jeszcze do tego roztrzepuje jajko i wlewam pychotka

[Vivienne]

Napisane przez Kiciakowa

aż sprawdziłam, czy znowu źle mi nie zacytowało
właśnie też chcę na stoły dać menu, bo nam też barman mówił, że potem się kolejki robią, a ludzie nie umieją się zdecydować
Menu z jedzeniem będzie, ale teraz się zastanawiam czy tam dopisać drinki czy zrobić osobną kartę, ale myślę że to wyjdzie po prostu w czasie

To już jak wolisz. My robimy osobno

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50376657]Hmmm ale przecież nam barman da specjalną kartę drinków z opisem i zdjęciem na stół, nie macie tak?[/QUOTE]

U nas daje i barman kartę, i sala menu, ale ja chcę swoje, w jednej stylistyce :P

[201711281030]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50376657]Hmmm ale przecież nam barman da specjalną kartę drinków z opisem i zdjęciem na stół, nie macie tak?[/QUOTE]
ja nie robię karty, barman ma taki stojak i na weselach, na których byłam w zupełności wystarczało

[aga99792]

Napisane przez duchaa123

Nom lekarze mowia ze potrzebuje bardzo duzo czasu , na razie kolezanka sie do niego nie wybiera najpierw musi skojarzyc rodzine , musA mu wszystko wytlumaczyc . Jak sie go pytaja czy mu kogos przywiesc to nic nie odpowiada , bo on nawet nie wie czemu jest w szpitalu .'za 3 tyg ma stawac na nogi i chodzic o kulach wiec dobrze

to straszne
myślałam, że takie rzeczy to tylko na filmach sie zdarzają...

[magda_mjt]

Napisane przez Kiciakowa

aż sprawdziłam, czy znowu źle mi nie zacytowało
właśnie też chcę na stoły dać menu, bo nam też barman mówił, że potem się kolejki robią, a ludzie nie umieją się zdecydować
Menu z jedzeniem będzie, ale teraz się zastanawiam czy tam dopisać drinki czy zrobić osobną kartę, ale myślę że to wyjdzie po prostu w czasie

Ja robię razem , trochę za dużo wszystkiego wyjdzie na stole, żeby jeszcze menu rozdzielać

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Vivienne

U nas daje i barman kartę, i sala menu, ale ja chcę swoje, w jednej stylistyce :P

aaaa
No rzeczywiście ładnie by było.

Na targach mój uparciuch chyba przekonał się do menu

[Anabele23]

Ducha wspołczuje kolezance moja znajoma miała podobna sytuację ale przeszli przez wszystko razem i teraz są małżeństwem także im też się ułoży na pewno trzeba byc dobrej myśli

[Vivienne]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50376852]
Na targach mój uparciuch chyba przekonał się do menu [/QUOTE]

A czemu nie chciał?

[pati0090]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50376852]aaaa
No rzeczywiście ładnie by było.

Na targach mój uparciuch chyba przekonał się do menu [/QUOTE]

mój też nawet siadł ze mną wczoraj mimo choroby i pomógł mi wybrać menu spośród kilku kartek

[Nusia1988]

Napisane przez gr8ania

postanowiłam, że w Wielkim Poście nie będę jadła słodyczy- wszyscy czyhają na moją silną wolę

dobranoc

Ja słodycze+fast foody. Masakraa to dopiero kilka dni! Za kebab z Amrita teraz oddałabym wiele
Więc powodzenia!

Napisane przez kruella_de_mon

Zupa mleczna mmm.. gorące mleko z odrobina soli i tuż lun makaron lub kluski lane, moje ulubione śniadanio z dzieciństwa

Brr! Zupa mleczna to było moje przekleństwo. Jak jeszcze w domu to jakoś szanowali bo u mnie w ogóle nie mleczna rodzina tak w przedszkolu Panie na siłę mi ją dawały
Nienawidzę! Do dzisiaj nawet jak jestem chora nie napiję się gorącego mleka..tylko w wersji kakao

Napisane przez Cherry_Muffin

3 miesiace do ślubu

dzis juz zaczynam zajecia, a po nich mamy spotkanie z djem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to teraz mnie złapał mega ścisk w żołądku Bo to znaczy że u nas za tydzień będą 3mieś...aaaaaaaa

Napisane przez _groooszek_

Byliśmy w weekend na naukach i dużo nam dały do myślenia, bardzo fajnie poprowadzone jeszcze tylko dzień skupienia i indywidualne spotkanie w poradni - zainteresował mnie temat npr

No i umowiłam siebie i moją mamę do makijażystki na 9 i 10

Żałuję że my nie mieliśmy okazji uczestniczenia w takich naukach. Serio z jednej strony się cieszę że tak gładko poszło ale tak naprawdę nie czuję się "duchowo" do tego przygotowana..Może na necie znajdę jakieś fajne słuchowiska..

Napisane przez duchaa123

Nom lekarze mowia ze potrzebuje bardzo duzo czasu , na razie kolezanka sie do niego nie wybiera najpierw musi skojarzyc rodzine , musA mu wszystko wytlumaczyc . Jak sie go pytaja czy mu kogos przywiesc to nic nie odpowiada , bo on nawet nie wie czemu jest w szpitalu .'za 3 tyg ma stawac na nogi i chodzic o kulach wiec dobrze

Współczuje Coś strasznego..nagle w jednej chwili całe Twoje dotychczasowe życie się wymazuje i znów zostajesz z pustą białą kartką

Napisane przez Kiciakowa

aż sprawdziłam, czy znowu źle mi nie zacytowało
właśnie też chcę na stoły dać menu, bo nam też barman mówił, że potem się kolejki robią, a ludzie nie umieją się zdecydować
Menu z jedzeniem będzie, ale teraz się zastanawiam czy tam dopisać drinki czy zrobić osobną kartę, ale myślę że to wyjdzie po prostu w czasie

A to nie za dużo kartek będzie na stołach? Ja bym po jednej stronie dała danie a po drugiej propozycje drinków

Istapp cudowny psiaczek Ciekawe czy jak każdy terier będzie dokazywał i chciał dominować..

Mam dwa pytanka
1. Z jakiego urzędu należy wyciągnąć dokumenty potrzebne do spisania protokołu? Z tego gdzie jesteśmy zameldowani czy z tego przynależącego do parafii gdzie będzie ślub?
2.Czy któraś z Was była kiedyś na ślubie jednostronnym w kościele? Jak wyglądała tam msza...

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Vivienne

A czemu nie chciał?

właściwie to nie wiem, pamiętam argument "bo tak głupio"
Ale wczoraj było parę stoisk z ręcznymi zaproszeniami i była wielka tablica i tam był plan stołów, winietki, zawieszki, menu.

Napisane przez pati0090

mój też nawet siadł ze mną wczoraj mimo choroby i pomógł mi wybrać menu spośród kilku kartek

ale mnie chodzi o takie na stoły

[sQuaara]

Nusia odnosnie pkt 2 wejdz na "najwieksze faux pas mlodych" tam wlasnie ten temat sie przewija

[kruella_de_mon]

ducha a zmi si eprzypomniało i że cie nie opuszcze . beda musieli mu pokazywać zdjęcia i duuużo rozmawiać.

[Nusia1988]

Napisane przez sQuaara

Nusia odnosnie pkt 2 wejdz na "najwieksze faux pas mlodych" tam wlasnie ten temat sie przewija

Dzięki Nie pomyślałabym o takim wątku

[_groooszek_]

Napisane przez sQuaara

bo te nauki to nie taki diabeł straszny....

juhuuu!!! moja mama odmowiła makijażu. nie to nie

Myślałam, że będzie dużo gorzej a tu taka niespodzianka

Napisane przez Vivienne

Do jakiej? Z dojazdem?

Na 9 rano?

Do Marty Banach, o 9 będzie moja mama o 10 będzie mnie malować. Ale ja mam fryzurę na 8 rano więc inaczej się nie da

Wiem, że Marta też dojeżdża do klientki

Napisane przez asica_

zależy które nauki

No to nam się udało trafić

[MartusiaWu]

Napisane przez pati0090

mój też nawet siadł ze mną wczoraj mimo choroby i pomógł mi wybrać menu spośród kilku kartek

mój mnie zaczyna przerażać z tym zaangażowaniem już pomijam chęć palenia kościołów to dzisiaj rano się zerwał o 8 i on musi szybko popracować, bo mamy tyle ślubnych spraw do załatwienia dzisiaj! żebyśmy się ze wszystkim wyrobili! omg!