Mamusie Majowe 2015-cz.7

[Nadzieja87]

Bleee czekolada... W ciąży jem okazjonalnie : a przed potrafiłam 1 milke oreo dziennie zjeść
A dzień przed pozytywnym testem wymiotowałam po kanapce z nutellą od razu wiedziałam że coś się święci

[SzaraaMyszka]

Teraz widać jak się smaki pozmieniały. Ja przed ciążą to raz na ruski rok zjadłam czekoladę a teraz ja lubię choć żyć bez niej umiem

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Napisane przez Nadzieja87

Bleee czekolada... W ciąży jem okazjonalnie : a przed potrafiłam 1 milke oreo dziennie zjeść
A dzień przed pozytywnym testem wymiotowałam po kanapce z nutellą od razu wiedziałam że coś się święci

A ja praktycznie w ogóle nie wymiotowalam jak na pierwszą ciążę to jestem mile zaskoczona. Wiadomo zdarzyło się ale sporadycznie. Oby poród był lekki i będzie super

[Nadzieja87]

Szaramyszka, ja miałam mdłości od 5tc a potem wymiotowałam od 6 do 11tc i to po 3-5 x dziennie potem szpital przez tydzień, bo krwiak...a potem leżenie plackiem do 16 tc. No kolorowo było

Ostatnio widzę po sobie, ze robie się masywna -.- i Tz mówi no ruszaj się kluseczko...

Ale mi młody świruje po tym gyrrosie

[dorka607]

Dzień dobry wracam do żywych
matko, co ja miałam wczoraj za dzień- gorączka powyżej 39 stopni, dreszcze, wszystko mnie bolało a tabletka pomagała na 2-3 godziny a że bałam się brać paracetamolu tak często to kolejne 3 godz robiła mi mąż okłady, brałam letni prysznic i leżałam odkryta żeby zbić temp ale to była jakaś masakra. Wszystkie mięśnie mnie bolały od tych drgawek z zimna. Ostatnią tabletkę wzięłam po 23 wczoraj i do teraz jest ok 37,5 st
został mi tylko katar i kaszel taki duszący trzymajcie proszę kciuki żeby nie wróciła gorączka bo nie dam już rady

[Baset]

Napisane przez dorka607

Dzień dobry wracam do żywych
matko, co ja miałam wczoraj za dzień- gorączka powyżej 39 stopni, dreszcze, wszystko mnie bolało a tabletka pomagała na 2-3 godziny a że bałam się brać paracetamolu tak często to kolejne 3 godz robiła mi mąż okłady, brałam letni prysznic i leżałam odkryta żeby zbić temp ale to była jakaś masakra. Wszystkie mięśnie mnie bolały od tych drgawek z zimna. Ostatnią tabletkę wzięłam po 23 wczoraj i do teraz jest ok 37,5 st
został mi tylko katar i kaszel taki duszący trzymajcie proszę kciuki żeby nie wróciła gorączka bo nie dam już rady

Zdrówka Kochana
Wiem, przez co przechodzisz


Ja dziś jadę do mamy, po ciuszki, wanienkę, przewijak itp dla Małej
Pół nocy nie spałam z podekscytowania.
Mam nadzieje, że rodzice mnie nie wyprowadzą z równowagi.

[agnes188]

Napisane przez dorka607

Dzień dobry wracam do żywych
matko, co ja miałam wczoraj za dzień- gorączka powyżej 39 stopni, dreszcze, wszystko mnie bolało a tabletka pomagała na 2-3 godziny a że bałam się brać paracetamolu tak często to kolejne 3 godz robiła mi mąż okłady, brałam letni prysznic i leżałam odkryta żeby zbić temp ale to była jakaś masakra. Wszystkie mięśnie mnie bolały od tych drgawek z zimna. Ostatnią tabletkę wzięłam po 23 wczoraj i do teraz jest ok 37,5 st
został mi tylko katar i kaszel taki duszący trzymajcie proszę kciuki żeby nie wróciła gorączka bo nie dam już rady

Biedna.ja w listopadzie przez tak goraczke i kaszel mialam trzy tyg antybiotyk.po trzech dniach temp wybierz sie lepiej do lekarza

[Iluzja00]

Napisane przez dorka607

A w ogóle jak sobie radzisz??? z kąpielą , przebieraniem i w ogóle? ja się boję, że nie dam rady...

Ze wzgledu na cc, TZ na poczatku robil wszystko za mnie.
Tez mialam obawy jak to bedzie, ale z kazdym dniem jest lepiej.
Dosc szybko idzie wyczuc dziecko - kiedy jest glodne, kiedy ma mokro.
Nie boj sie - bedzie dobrze!

[capriola_87]

Napisane przez TienShan

Malwinka to niewykluczone

mniam, ale dobre!

pytam małża czy chce kanapki, nieee, on nie jest głodny... no dobra... to robię sobie, przylazł do kuchni i "a to mi nie zrobiłaś?" mówię, że ponoć nie jest głodny "ale nie wiedziałem, że takie fajne robisz" ala:

Jesssu moj tez tak ma, notorycznie!:

Dorka zdrowiej!

[magdazzz18]

Dziewczyny nie wiem czy pisałaście o książkach zwiazanych z karmieniem? Kupujecie coś?

[jagodowa07]

Dorka zdrowia!!

A ja sobie namieszałam w głowie tak już byłam zdecydowana na bebetto holland a wczoraj widziałam tutek tambero, jacyś rodzice sobie szli z dzieckiem czarno- czerwony o taki: http://s1065.photobucket.com/user/in...17d52.jpg.html
a zawsze sobie myśleliśmy żeby kupić wózek właśnie czarno czerwony, jak motocykl, żeby tatuś i synek mieli takie same pojazdy to w ogóle moje ulubione kolory no i całą noc mi się śniły wózki jak już udało mi się zasnąć coś czuję że wybór wózka to będzie wyzwanie.
No i przede wszystkim muszę zobaczyć oba na żywo, koło siebie żeby porównać. Miał ktoś do czynienia z tym tutkiem, jak sprawdza się na żywo?

[capriola_87]

Napisane przez magdazzz18

Dziewczyny nie wiem czy pisałaście o książkach zwiazanych z karmieniem? Kupujecie coś?

Nie, a po co?

[magdazzz18]

Myslam o książce, bo przy pierwszej ciąży miałam straszny metlik w głowie, brak pokarmu i każdy mówił co innego... tak że w końcu po 3 miesiącach męczarni poddalam się :-( nie chcialabym powtórzyć swoich błędów ponownie...

[capriola_87]

Napisane przez magdazzz18

Myslam o książce, bo przy pierwszej ciąży miałam straszny metlik w głowie, brak pokarmu i każdy mówił co innego... tak że w końcu po 3 miesiącach męczarni poddalam się :-( nie chcialabym powtórzyć swoich błędów ponownie...

No nie wiem, sa polozne, poradnie laktacyjne, mama, kolezanki, internet... mam nadzieje ze.mi tp starczy nie planuje szukac jeszcze dodatkowo ksiazek

[Malwinka 123]

Napisane przez magdazzz18

Myslam o książce, bo przy pierwszej ciąży miałam straszny metlik w głowie, brak pokarmu i każdy mówił co innego... tak że w końcu po 3 miesiącach męczarni poddalam się :-( nie chcialabym powtórzyć swoich błędów ponownie...

Mnie kiedyś siostra Tż (dużo starsza od nas) która zdecydowała się na macierzyństwo po 40 powiedziała : nie ma takiej siły żeby Natura nie dała Matce wykarmic dziecka.
W Amazonii te kobity nie wiedzą nic o pozycjach o częstości o mieszankach i co KARMIĄ.
myślę że stres i zbyt wielu doradców jest do d.....a zwłaszcza babć i komentarze jakieś chude to mleko, albo mało masz mleka. ....
Luz do szpitala weźcie jeszcze stopery jak chcecie mieć gości.
Mam książkę od koleżanki pielęgniarki o kp.
Polecane miałam też Tracy Hog Język Niemowląt.
U nas na SR też było ciekawie powiedziane.
Pamiętam jak nam pokazywali objętość żołądka 5ml w pierwszej dobie!

[Iluzja00]

Napisane przez Nadzieja87

To ja może zakupy do torby zrobię po wypłacie i wtedy też spakuje torbę.
Dla świętego spokoju...

po sobie wiem ze to najlepsze rozwiazanie

[TienShan]

Napisane przez magdazzz18

Myslam o książce, bo przy pierwszej ciąży miałam straszny metlik w głowie, brak pokarmu i każdy mówił co innego... tak że w końcu po 3 miesiącach męczarni poddalam się :-( nie chcialabym powtórzyć swoich błędów ponownie...

Sztuka karmienia piersią może? No i na fb grupa o kp, kwartalnik laktacyjny, blog mataja, hafija

Napisane przez Malwinka 123

Pamiętam jak nam pokazywali objętość żołądka 5ml w pierwszej dobie!

dokładnie, a jak dzidziuś płacze to położna przyjdzie z butlą 30,40,50ml, rozciągnie dziecku żołądek i później mama nie wyrabia


helo

[mykofenolan mofetilu]

Hej! Pancake komuś? Mąż mi zrobił na śniadanie

Dorka biedna trzymaj się paracetamol możesz do 8 tabl. po 500mg czyli max 2g na dobę. No i zbijaj tą gorączkę czym możesz

Napisane przez magdazzz18

Myslam o książce, bo przy pierwszej ciąży miałam straszny metlik w głowie, brak pokarmu i każdy mówił co innego... tak że w końcu po 3 miesiącach męczarni poddalam się :-( nie chcialabym powtórzyć swoich błędów ponownie...

Ja mam "Sztuka karmienia piersią" - i polecam, właściwie to każe słuchać siebie i dziecka a nie innych. Tyle, że to moje pierwsze dziecko, wiec nie mam jakoś doświadczenia czy to dobrze wyjdzie jakoś mam takie podejście, że im lepiej się przygotuję to pewniej wystartuje - będzie co ma być, ale przynajmniej nie chcę robić jakiś kardynalnych błędów i się sama zniechęcić na początku. A też się spotkałam z opinią koleżanki, że nie ma nic prostszego i ona by w życiu takiej książki nie kupiła. Ja kupiłam i nie żałuję na razie no a poza tym Hafija i co mi wpadnie w ręce to czytam
Bo to nie chodzi o pozycje w gruncie rzeczy (że w Amazonii nie mają książki z pozycjami) tylko o własną pewność, że dajesz dziecku to co najlepsze i to jest dla Ciebie oczywiste. Tak ja to odbieram niektórzy mają takie nastawienie i się w ogóle nie zastanawiają, a inni (jak ja) muszą się w tym upewnić.

[TienShan]

Najważniejsze to wg mnie nie patrzeć na zegarek "przecież on jadł 30 minut temu, pewnie nie mam pokarmu i to dlatego" trzeba słuchać dziecka, ono wie ile potrzebuje i kiedy potrzebuje

ja poproszę placuszka

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez TienShan

Najważniejsze to wg mnie nie patrzeć na zegarek "przecież on jadł 30 minut temu, pewnie nie mam pokarmu i to dlatego" trzeba słuchać dziecka, ono wie ile potrzebuje i kiedy potrzebuje

ja poproszę placuszka

Rzucam i to nie jednym!

[Nadzieja87]

Napisane przez dorka607

Dzień dobry wracam do żywych
matko, co ja miałam wczoraj za dzień- gorączka powyżej 39 stopni, dreszcze, wszystko mnie bolało a tabletka pomagała na 2-3 godziny a że bałam się brać paracetamolu tak często to kolejne 3 godz robiła mi mąż okłady, brałam letni prysznic i leżałam odkryta żeby zbić temp ale to była jakaś masakra. Wszystkie mięśnie mnie bolały od tych drgawek z zimna. Ostatnią tabletkę wzięłam po 23 wczoraj i do teraz jest ok 37,5 st
został mi tylko katar i kaszel taki duszący trzymajcie proszę kciuki żeby nie wróciła gorączka bo nie dam już rady

Oj, zdrowia kochana!

Napisane przez Iluzja00

Ze wzgledu na cc, TZ na poczatku robil wszystko za mnie.
Tez mialam obawy jak to bedzie, ale z kazdym dniem jest lepiej.
Dosc szybko idzie wyczuc dziecko - kiedy jest glodne, kiedy ma mokro.
Nie boj sie - bedzie dobrze!

Trochę Ci zazdroszczę, że masz już malutką przy sobie


Cześć!

Z przykrością musze stwierdzić, że mój sąsiad cierpi na niedo☠☠☠anie mózgowe. Ja tu sobie smacznie śpię, a ten odpalił muzykę na całą petarde tuż mi przy głowie, ale po drugiej stronie ściany. jedna piosenka i wyłączył całkiem. I cisza... No grzeje mu się chyba mózg od tej trawy! TŻ juz nie spał wpadł do sypialni tańczy i się śmieje. Na co mu mowie ze teraz to jeszcze nic, ale jak małego będzie budzić to w chwili słabości mogę kiedyś tam wejść i młotkiem mu ten sprzęt rozwale...I każdy sąd uniewinni młoda, sfrustrowaną matkę. A Tz w śmiech, że za 2 msc to my mały będzie ich budził, a nie oni małego.
I tu olśnienie...ten niecny przebłysk w mej głowie, że muszę łóżeczko postawić na ścianie łączącej nasza sypialnie z pokojem sąsiada

[dorka607]

Baset, Agnes, Capriola, Jagodowa dziekuję
z pół godziny po tym jak napisałam, że dziś lepiej gorączka znów zaczęła rosnąc ale przy 38,5 stwierdziłam, że nie czekam i wzięłam tabletkę. Na razie jeszcze działa
Agnes zrobię jak mówisz- jak jutro będę miała jeszcze gorączkę to zapiszę się do lekarza na wtorek

Napisane przez Iluzja00

Ze wzgledu na cc, TZ na poczatku robil wszystko za mnie.
Tez mialam obawy jak to bedzie, ale z kazdym dniem jest lepiej.
Dosc szybko idzie wyczuc dziecko - kiedy jest glodne, kiedy ma mokro.
Nie boj sie - bedzie dobrze!

No pewnie-wiadomo, że sama siły nie masz. Jak moja mała się nie odwróci to też mnie czeka cesarka czego się boję bo wolałabym naturalnie. No ale trudno- będzie co będzie. Podnoszą mnie na duchu takie słowa

Napisane przez jagodowa07

Dorka zdrowia!!

A ja sobie namieszałam w głowie tak już byłam zdecydowana na bebetto holland a wczoraj widziałam tutek tambero, jacyś rodzice sobie szli z dzieckiem czarno- czerwony o taki: http://s1065.photobucket.com/user/in...17d52.jpg.html
a zawsze sobie myśleliśmy żeby kupić wózek właśnie czarno czerwony, jak motocykl, żeby tatuś i synek mieli takie same pojazdy to w ogóle moje ulubione kolory no i całą noc mi się śniły wózki jak już udało mi się zasnąć coś czuję że wybór wózka to będzie wyzwanie.
No i przede wszystkim muszę zobaczyć oba na żywo, koło siebie żeby porównać. Miał ktoś do czynienia z tym tutkiem, jak sprawdza się na żywo?

Nigdzie nie widziałam takiego wózka- ale najlepiej będzie zrobić tak jak mówisz, oglądnąć oba w sklepie i wtedy nie będziesz miała wątpliwości. Porównaj też sobie wielkość gondoli, wagę i komfort jazdy

Napisane przez Malwinka 123

Mnie kiedyś siostra Tż (dużo starsza od nas) która zdecydowała się na macierzyństwo po 40 powiedziała : nie ma takiej siły żeby Natura nie dała Matce wykarmic dziecka.
W Amazonii te kobity nie wiedzą nic o pozycjach o częstości o mieszankach i co KARMIĄ.
myślę że stres i zbyt wielu doradców jest do d.....a zwłaszcza babć i komentarze jakieś chude to mleko, albo mało masz mleka. ....
Luz do szpitala weźcie jeszcze stopery jak chcecie mieć gości.
Mam książkę od koleżanki pielęgniarki o kp.
Polecane miałam też Tracy Hog Język Niemowląt.
U nas na SR też było ciekawie powiedziane.
Pamiętam jak nam pokazywali objętość żołądka 5ml w pierwszej dobie!

U nas też właśnie położna pokazywała. Ja ma akurat fajnie bo ona będzie też moją polożna po porodzie a jest też doradcą laktacyjnym więc obiecała nam pomóc przy laktacji

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Hej! Pancake komuś? Mąż mi zrobił na śniadanie

Dorka biedna trzymaj się paracetamol możesz do 8 tabl. po 500mg czyli max 2g na dobę. No i zbijaj tą gorączkę czym możesz



Ja mam "Sztuka karmienia piersią" - i polecam, właściwie to każe słuchać siebie i dziecka a nie innych. Tyle, że to moje pierwsze dziecko, wiec nie mam jakoś doświadczenia czy to dobrze wyjdzie jakoś mam takie podejście, że im lepiej się przygotuję to pewniej wystartuje - będzie co ma być, ale przynajmniej nie chcę robić jakiś kardynalnych błędów i się sama zniechęcić na początku. A też się spotkałam z opinią koleżanki, że nie ma nic prostszego i ona by w życiu takiej książki nie kupiła. Ja kupiłam i nie żałuję na razie no a poza tym Hafija i co mi wpadnie w ręce to czytam
Bo to nie chodzi o pozycje w gruncie rzeczy (że w Amazonii nie mają książki z pozycjami) tylko o własną pewność, że dajesz dziecku to co najlepsze i to jest dla Ciebie oczywiste. Tak ja to odbieram niektórzy mają takie nastawienie i się w ogóle nie zastanawiają, a inni (jak ja) muszą się w tym upewnić.

Dziękuję naprawdę aż tyle można??? ja wzięłam 3 w ciągu doby i już stracha miałam że za dużo...żebym wiedziała, że mogę więcej to bym się aż tak nie męczyła tym bardziej że gorączka dość wysoka jak na mnie

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez Nadzieja87

Oj, zdrowia kochana!

Trochę Ci zazdroszczę, że masz już malutką przy sobie


Cześć!

Z przykrością musze stwierdzić, że mój sąsiad cierpi na niedo☠☠☠anie mózgowe. Ja tu sobie smacznie śpię, a ten odpalił muzykę na całą petarde tuż mi przy głowie, ale po drugiej stronie ściany. jedna piosenka i wyłączył całkiem. I cisza... No grzeje mu się chyba mózg od tej trawy! TŻ juz nie spał wpadł do sypialni tańczy i się śmieje. Na co mu mowie ze teraz to jeszcze nic, ale jak małego będzie budzić to w chwili słabości mogę kiedyś tam wejść i młotkiem mu ten sprzęt rozwale...I każdy sąd uniewinni młoda, sfrustrowaną matkę. A Tz w śmiech, że za 2 msc to my mały będzie ich budził, a nie oni małego.
I tu olśnienie...ten niecny przebłysk w mej głowie, że muszę łóżeczko postawić na ścianie łączącej nasza sypialnie z pokojem sąsiada

Haha dobre...ten sąsiad co kebaby przywozi?

[TienShan]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Rzucam i to nie jednym!

idę prasować ciuchy na te chrzciny

[capriola_87]

Napisane przez TienShan

idę prasować ciuchy na te chrzciny

Apropo chrzcin, kiedy planujecie organizowac dla swoich majowych pociech?

[Nadzieja87]

Dorka, z tego samego mieszkania, ale inny. bo tam 3 ich mieszka, każdy ma swój pokój i ten z niedo☠☠☠aniem mózgowym siedzi akurat w pokoju który znajduje się tuż przy naszej sypialni...
A ten od kebaba grzeczny i cichy siedzi akurat po drugiej stronie tego ich mieszkania

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez capriola_87

Apropo chrzcin, kiedy planujecie organizowac dla swoich majowych pociech?

My pewnie poczekamy na ślub mojego brata (w sierpniu) i dopiero potem będą chrzciny. Wcześniej nasi rodzice mają swoje 30 rocznice, wiec byłoby za dużo imprez na raz. Fajnie by było jakby początek września był ładny

[Nadzieja87]

Dorka, jutro radzę do lekarza się udać

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez dorka607

Baset, Agnes, Capriola, Jagodowa dziekuję
z pół godziny po tym jak napisałam, że dziś lepiej gorączka znów zaczęła rosnąc ale przy 38,5 stwierdziłam, że nie czekam i wzięłam tabletkę. Na razie jeszcze działa
Agnes zrobię jak mówisz- jak jutro będę miała jeszcze gorączkę to zapiszę się do lekarza na wtorek


No pewnie-wiadomo, że sama siły nie masz. Jak moja mała się nie odwróci to też mnie czeka cesarka czego się boję bo wolałabym naturalnie. No ale trudno- będzie co będzie. Podnoszą mnie na duchu takie słowa

Nigdzie nie widziałam takiego wózka- ale najlepiej będzie zrobić tak jak mówisz, oglądnąć oba w sklepie i wtedy nie będziesz miała wątpliwości. Porównaj też sobie wielkość gondoli, wagę i komfort jazdy


U nas też właśnie położna pokazywała. Ja ma akurat fajnie bo ona będzie też moją polożna po porodzie a jest też doradcą laktacyjnym więc obiecała nam pomóc przy laktacji


Dziękuję naprawdę aż tyle można??? ja wzięłam 3 w ciągu doby i już stracha miałam że za dużo...żebym wiedziała, że mogę więcej to bym się aż tak nie męczyła tym bardziej że gorączka dość wysoka jak na mnie

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------





Haha dobre...ten sąsiad co kebaby przywozi?

Możesz możesz jak tylko jest potrzeba, nie masz problemów z wątrobą to najważniejsze żeby temp nie przekraczała 38st. A poza tym okłady tak jak pisałaś

[fistaszek24]

Witam. Chora wczoraj sie doprawilam na budowie. Temperatura, kaszel, katar. Spalam popoludniu 3 godziny. Jutro ide do lekarza.

[Nadzieja87]

Napisane przez fistaszek24

Witam. Chora wczoraj sie doprawilam na budowie. Temperatura, kaszel, katar. Spalam popoludniu 3 godziny. Jutro ide do lekarza.

Czyżby epidemia na majówkach?
Zdrówka kochana

[TienShan]

Napisane przez capriola_87

Apropo chrzcin, kiedy planujecie organizowac dla swoich majowych pociech?

Majowego syna chrzciliśmy w sierpniu. W tym roku w sierpniu mamy wesele kuzynki o której myślę jako o chrzestnej więc może młodą ochrzcimy w październiku bo chcemy o 17:00, więc i lipiec i wrzesień odpadają

Napisane przez fistaszek24

Witam. Chora wczoraj sie doprawilam na budowie. Temperatura, kaszel, katar. Spalam popoludniu 3 godziny. Jutro ide do lekarza.

zdrówka!