Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

[aga00100]

Tak czytam o waszych wypiekach i też bym coś dobrego zrobiła ale już nie zdążę.smaka mi narobilyscie.mam nadzieję że u teściów będzie jakieś dobre ciasto mocno słodkie najlepiej tort
U nas dziś co chwila słońce i deszcz.mam nadzieję że popołudniu pogoda się poprawi bo lipa a nie grill będzie.

[mcdulka]

Napisane przez aga00100

Tak czytam o waszych wypiekach i też bym coś dobrego zrobiła ale już nie zdążę.smaka mi narobilyscie.mam nadzieję że u teściów będzie jakieś dobre ciasto mocno słodkie najlepiej tort
U nas dziś co chwila słońce i deszcz.mam nadzieję że popołudniu pogoda się poprawi bo lipa a nie grill będzie.

U mnie deszcz wisi w powietrzu. Najwyżej będzie grill elektryczny . Przecież to o towarzystwo chodzi

Zalamalyscie mnie tymi proszkami do prania . Kupiłam lovele po przeczytaniu czerwcowek, a tutaj wszystkie piszcie, ze jest fatalna. Mam nadzieję, ze mojego dziecka nie uczuli. Dobrze, ze kupiłam małe opakowanie.

[mademoiselle betti]

Napisane przez aga00100

Tak czytam o waszych wypiekach i też bym coś dobrego zrobiła ale już nie zdążę.smaka mi narobilyscie.mam nadzieję że u teściów będzie jakieś dobre ciasto mocno słodkie najlepiej tort
U nas dziś co chwila słońce i deszcz.mam nadzieję że popołudniu pogoda się poprawi bo lipa a nie grill będzie.

Nam jeszce nigdy deszcz w grillowaniu nie przeszkodził, najwyżej grill stał pod daszkiem

Napisane przez mcdulka

U mnie deszcz wisi w powietrzu. Najwyżej będzie grill elektryczny . Przecież to o towarzystwo chodzi

Zalamalyscie mnie tymi proszkami do prania . Kupiłam lovele po przeczytaniu czerwcowek, a tutaj wszystkie piszcie, ze jest fatalna. Mam nadzieję, ze mojego dziecka nie uczuli. Dobrze, ze kupiłam małe opakowanie.

Nie martw się, przecież pewnie na każdego inaczej to wszystko działa

Ja mam płatki mydlane, ktoś pytał gdzie kupić - ja kupiłam w Lewiatanie za 7zł

[Anex]

Napisane przez mademoiselle betti

Cześć, oficjalnie jestem na zwolnieniu wczoraj byłam u mojej dr, miałam jej właśnie mówić, że Ewa od kilku dni coś słabo się rusza, a ta się wtedy rozszalała noo cóż umiejętność wkurzania ludzi ewidentnie dostała wraz z krwią Moja gin powiedziała, że dziecko ma prawo czuć się tak samo jak ja, a ja od kilku dni jakby zdechła chodziłam

Dzisiaj odpoczywam, Tż kazał mi poleżeć - to leżę i oglądam Sabrinę




W tym roku to też już nie dam rady, chyba, że w okolicach września góry, ale w przyszłym mam zamiar w przyszłym roku jechać gdzieś wreszcie, bo od lat 3 nie miałam wakacji dalej niż w Zakopanem



Piękne plany









Ja nie planuję mieć rożka



Jaki robiłaś?



Ja też wczoraj weszłam do jednego sklepu kupiłam chleb, w drugim botwinkę i gruszki, w trzecim jeszcze coś, aż w końcu uzbierała się cała siatka i dzisiaj coś mnie pobolewał brzuch. Teraz już przeszło



Zdrowia!!!



A gdzie takie upały były?? U mnie najwyżej 22st. fakt ciepło, ale nie zauważyłam opisanych objawów [COLOR="Silver"]

No i tyle było przez 2-3 dni ale gdybyś ważyła tyle co ja, czyli teraz prawie 90kg (wstyd) to odbierałabyś tę temp. jak 35st. człowiek szczupły :-(

[kindo7]

Kwiatkow nie posadzilam, bo sie rozpadalo i wygladala, ze bedzie mega burza, a tymczasem popadalo 10 min i teraz tylko zachmorzenie...

Za to zatanczylam z mezem salse i sie zmeczylam, ze hej, a kilka minut pozniej mialam mierzyc cukier po II sniadaniu i spadl mi do 66! Moje wyniki caly czas niskie i na czczo i po jedzeniu, wiec utwierdzam sie w przekonaniu, ze to jednak mogl byc blad diagnostyczny z ta moja cukrzyca.
Ale grzecznie sie kluje i jem wg zasad. Choc mam przyzwolenie na troche liberalne podejscie do diety.

Dzis brzuch spial mi sie jak na razie tylko raz, wiec mam nadzieje, ze nie bedzie powtorki z rozrywki

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

I powoli sie zaczynam przejmowac faktem, ze moj maz na przelomie maja i czerwca bedzie lecial do Meksyku po tesciowa i wyglada na to, ze zostane sama az na 6 dni... I zaczyna mnie to stresowac
Chcemy, zeby na ten czas zamieszkala z nami niania Mili, ale mimo to jakos mnie to przeraza...
Ale powiedziam dzis, ze bilety kupimy dopiero po srodowej wizycie na usg i u gin, zebym byla spokojna, ze wszystko jest ok i zeby mi powiedzieli, ze nie ma jak na razie zagrozenia wczesniejszym porodem!
Ech...

[Harrods]

U mnie pogoda taka sobie. Wybraliśmy sie na apacer do lasu, zeby młody sievwyszalał na rowerze. Maskara. Ja juz sie nie nadaje na wychodzenie z synkiem na spacer z rowerem. Ponad 4 km marszu, to juz dla mnie duzo.

[agunineczka]

Napisane przez MarudexuS

My planujemy majówkę na RODOS i wakacje pewnie też

(dla nieświadomych - RODOS = Rodzinne Ogrody Działkowe Ogrodzone Siatką )

Napisane przez Harrods

U mnie pogoda taka sobie. Wybraliśmy sie na apacer do lasu, zeby młody sievwyszalał na rowerze. Maskara. Ja juz sie nie nadaje na wychodzenie z synkiem na spacer z rowerem. Ponad 4 km marszu, to juz dla mnie duzo.

oj Kochana ja też bym wymiekła przy takim dystansie.. wcale Ci sie nie dziwie


Mamuśki a ja zrobiłam to ciacho: http://www.mojewypieki.com/post/kruc...dyniowa-pianka
pyszne polecam

[Harrods]

Napisane przez agunineczka

oj Kochana ja też bym wymiekła przy takim dystansie.. wcale Ci sie nie dziwie


Mamuśki a ja zrobiłam to ciacho: http://www.mojewypieki.com/post/kruc...dyniowa-pianka
pyszne polecam

Wiesz, zeby jeszcze synek tak ńie zasuwał. Jeszcze do niedawna nie spodziewałam sie, ze 4-latek moze tak śmigać na rowerze.

[mademoiselle betti]

Napisane przez Anex

No i tyle było przez 2-3 dni ale gdybyś ważyła tyle co ja, czyli teraz prawie 90kg (wstyd) to odbierałabyś tę temp. jak 35st. człowiek szczupły :-(

Rozumiem

Napisane przez kindo7

I powoli sie zaczynam przejmowac faktem, ze moj maz na przelomie maja i czerwca bedzie lecial do Meksyku po tesciowa i wyglada na to, ze zostane sama az na 6 dni... I zaczyna mnie to stresowac
Chcemy, zeby na ten czas zamieszkala z nami niania Mili, ale mimo to jakos mnie to przeraza...
Ale powiedziam dzis, ze bilety kupimy dopiero po srodowej wizycie na usg i u gin, zebym byla spokojna, ze wszystko jest ok i zeby mi powiedzieli, ze nie ma jak na razie zagrozenia wczesniejszym porodem!
Ech...

A tesciowa sama by nie przyleciala? Choc opcja z niania wcale nieglupia w razie czego nie jestes sama, a i Mloda bedzie sie mial kto zajac

Twoja corka ma na imie Mila czy to zdrobnienie jest? Od dluzszego czasu sie zastanawiam

Napisane przez agunineczka

oj Kochana ja też bym wymiekła przy takim dystansie.. wcale Ci sie nie dziwie

Mamuśki a ja zrobiłam to ciacho: http://www.mojewypieki.com/post/kruc...dyniowa-pianka
pyszne polecam

Pyszne, potwierdzam

Napisane przez Harrods

Wiesz, zeby jeszcze synek tak ńie zasuwał. Jeszcze do niedawna nie spodziewałam sie, ze 4-latek moze tak śmigać na rowerze.

No w takim tempie tez bym wymiekla

[kindo7]

Napisane przez mademoiselle betti

Rozumiem




A tesciowa sama by nie przyleciala? Choc opcja z niania wcale nieglupia w razie czego nie jestes sama, a i Mloda bedzie sie mial kto zajac

Twoja corka ma na imie Mila czy to zdrobnienie jest? Od dluzszego czasu :

Tak ma na imie Mila

A Tesciowa raczej sama nie da rady przyleciec, bo podroz troche skomplikowana, z przesiadkami itd...

[Viloet]

Mamuśki a ja zrobiłam to ciacho: http://www.mojewypieki.com/post/kruc...dyniowa-pianka
pyszne polecam [/QUOTE]

ja tez polecam robiłam je ze mrożonymi malinami i tez z jagodami, ale już wyobrażam sobie jak smakuje ze świeżymi .mmmmmm

[mademoiselle betti]

Napisane przez kindo7

Tak ma na imie Mila

A Tesciowa raczej sama nie da rady przyleciec, bo podroz troche skomplikowana, z przesiadkami itd...

Ladnie

Napisane przez Viloet

ja tez polecam robiłam je ze mrożonymi malinami i tez z jagodami, ale już wyobrażam sobie jak smakuje ze świeżymi .mmmmmm

O z jagodami bym zrobila

[Viloet]

Napisane przez mademoiselle betti

Ladnie




O z jagodami bym zrobila

to zapraszam, mam cała szufladę w zamrażalce

[agunineczka]

Napisane przez Viloet

to zapraszam, mam cała szufladę w zamrażalce

mmmm skąd je masz? sama uzbierałaś?

[mademoiselle betti]

Napisane przez Viloet

to zapraszam, mam cała szufladę w zamrażalce

Zaczekam gdy beda swieze i wysle Tz na lowy tylko przez ulice musi przejsc

[Viloet]

Napisane przez agunineczka

mmmm skąd je masz? sama uzbierałaś?

Mama

[Kropkaa]

Widzę że swiętujecie Dziewczyny, tutaj nie ma takich dni wolnych dlatego dzis normalny dzien jak każdy inny. Jak corka wstanie to idziemy na spacer bo wczoraj tylko 7 stopni i deszcz/grad a dzis 17 i sloneczko

Mała rozszalała się w nocy i nad ranem i nie mogłam zasnąć

Udanego Swietowania

[agunineczka]

Napisane przez Viloet

Mama

aaaa.... bo już myślałam, że cisnęłaś do lasu
ja nienawidzę zbierać jagód ale jeść uwielbam takie świezutkie z cukrem mmm
moja teściowa zbiera w sezonie, na sprzedaż.. ale czasami podrzuci troszke, szkoda, że nie wpadłam na to, żeby zamrozić...

[mcdulka]

Napisane przez kindo7

Tak ma na imie Mila

A Tesciowa raczej sama nie da rady przyleciec, bo podroz troche skomplikowana, z przesiadkami itd...

Cudne imię!

[natetitka]

Witam miłe panie! Jestem pad-nię-ta! Majówkujemy intensywnie! spaaać, jutro się nie ruszę :[

[ewelina1988_20]

Witajcie mamusie
Ten kaszel mnie wykonczy tutaj nawet żadnego syropu mi nie dali tylko paracetamol a za 16 dni do polski jade i mam nadzieje ze juz bede zdrowa bo jak nie to nie wyobrażam sobie podróży... Popijam gorące mleko miód z cytryna i nic mi nie pomaga a juz najgorzej w nocy bo mam takie ataki kaszlu ze oddechu nie moge złapać. Na szczęście małemu juz przechodzi i tylko czasami zakaszle. Boje sie ze ten kaszel jakoś odbije sie na małej... Jest mniej aktywna.

[fuertka88]

Witam oficjalnie w 31 tygodniu !!

Cały piątek siedzieliśmy w domu, bo za oknem zimno i padał deszcz , ale za to postęp w remoncie Mąż postanowił, że póki dziewczyny w brzuszku to odświeży też jeszcze przedpokój oraz salon... I dziś udało się, że pomalował sufity i przedpokój

A mnie coś męczy zgaga i nie mogę zasnąć...

[PalinKa_88]

Napisane przez ewelina1988_20

Witajcie mamusie
Ten kaszel mnie wykonczy tutaj nawet żadnego syropu mi nie dali tylko paracetamol a za 16 dni do polski jade i mam nadzieje ze juz bede zdrowa bo jak nie to nie wyobrażam sobie podróży... Popijam gorące mleko miód z cytryna i nic mi nie pomaga a juz najgorzej w nocy bo mam takie ataki kaszlu ze oddechu nie moge złapać. Na szczęście małemu juz przechodzi i tylko czasami zakaszle. Boje sie ze ten kaszel jakoś odbije sie na małej... Jest mniej aktywna.

Hej dziewczynki
Kurcze Ewelina doskonale Cie rozumiem od 2 dni mam to samo kaszel mnie dusi, ledwo chodzę
W czwartek byłam u lekarza i osluchowo wszystko ok dostałam mucosolvan i czekam na poprawę Tak samo się boje ze takie ataki mogą coś porobić :-(
I w ogóle jest mi tak ciezko z brzuchem ze szkoda gadać!!! Ciężko mi się oddycha, leży i chodzi i ogólnie bleee

Także cała majówkę mamy z i lezymy i naprzemiennie kaszlemy ta ja to Tż

[mcdulka]

Napisane przez ewelina1988_20

Witajcie mamusie
Ten kaszel mnie wykonczy tutaj nawet żadnego syropu mi nie dali tylko paracetamol a za 16 dni do polski jade i mam nadzieje ze juz bede zdrowa bo jak nie to nie wyobrażam sobie podróży... Popijam gorące mleko miód z cytryna i nic mi nie pomaga a juz najgorzej w nocy bo mam takie ataki kaszlu ze oddechu nie moge złapać. Na szczęście małemu juz przechodzi i tylko czasami zakaszle. Boje sie ze ten kaszel jakoś odbije sie na małej... Jest mniej aktywna.

Polecam picie naparu z prawoslazu i kozieradki. Jest trochę roboty, ale przynosi ulgę

Napisane przez PalinKa_88

Hej dziewczynki
Kurcze Ewelina doskonale Cie rozumiem od 2 dni mam to samo kaszel mnie dusi, ledwo chodzę
W czwartek byłam u lekarza i osluchowo wszystko ok dostałam mucosolvan i czekam na poprawę Tak samo się boje ze takie ataki mogą coś porobić :-(
I w ogóle jest mi tak ciezko z brzuchem ze szkoda gadać!!! Ciężko mi się oddycha, leży i chodzi i ogólnie bleee

Także cała majówkę mamy z i lezymy i naprzemiennie kaszlemy ta ja to Tż

[Anex]

Napisane przez Harrods

U mnie pogoda taka sobie. Wybraliśmy sie na apacer do lasu, zeby młody sievwyszalał na rowerze. Maskara. Ja juz sie nie nadaje na wychodzenie z synkiem na spacer z rowerem. Ponad 4 km marszu, to juz dla mnie duzo.

Wow, ładny dystans

Napisane przez mademoiselle betti

Rozumiem




A tesciowa sama by nie przyleciala? Choc opcja z niania wcale nieglupia w razie czego nie jestes sama, a i Mloda bedzie sie mial kto zajac

Twoja corka ma na imie Mila czy to zdrobnienie jest? Od dluzszego czasu sie zastanawiam



Pyszne, potwierdzam




No w takim tempie tez bym wymiekla

Dziękuję

Napisane przez ewelina1988_20

Witajcie mamusie
Ten kaszel mnie wykonczy tutaj nawet żadnego syropu mi nie dali tylko paracetamol a za 16 dni do polski jade i mam nadzieje ze juz bede zdrowa bo jak nie to nie wyobrażam sobie podróży... Popijam gorące mleko miód z cytryna i nic mi nie pomaga a juz najgorzej w nocy bo mam takie ataki kaszlu ze oddechu nie moge złapać. Na szczęście małemu juz przechodzi i tylko czasami zakaszle. Boje sie ze ten kaszel jakoś odbije sie na małej... Jest mniej aktywna.

Męczący kaszel, zarówno suchy jak i mokry nie jest dobry w ciąży Mniejsze zło, że mokry (bo suchy najlepiej hamuje się lekami działającymi ośrodkowo i szybko po sprawie, a w ciąży raczej nie wolno ich stosować, ew. pod koniec ciąży). Z roślinnych mogę polecić tabletki z prawoślazem i podbiałem Na mokry z mukolityków można stosować w ciąży acetylocysteinę (ACC), ale więcej i fachowo w temacie napisze Niezalogowana

[Kropek22225]

Witajcie kobitki

Niestety zaczęły mnie łapać mega skurcze łydek w nocy. Nie sądziłam, że to aż tak boli. Chyba trzeba zwiększyć dawke magnezu. Dzidzia tak się wczorej rozpychała i kopała w mega dziwne miejsca, że już miałam dość. Chyba mi chce plecami wyjść haha. Pogoda dziś dobijająca, a to oznacza lenistwo łóżkowe.

[Aviskowa]

Dzien Dobry.
Jestem ledwo zywo..
Wczorajszy armagedon juz za mna teraz moge swietowac

[MarudexuS]

Bry!

Wczoraj jednak przesiedzieliśmy w domu ... kiepski dzień miałam.
Czymś się podtrułam albo wylazła alergia na seler (zrobiłam rosół) w każdym razie bolał mnie brzuch i ogólnie byłam jakaś taka ble .. zaliczyłam aż 2 drzemki w ciągu dnia co dla mnie jest po prostu mega dziwne!
No ale dziś ładniejsza pogoda więc może chociaż dziś podziałkujemy jak TŻ z pracy wróci.

[mademoiselle betti]

Dzisiaj u mnie dla odmiany piękna pogoda. Może nie gorąco, ale słoneczko świeci

Napisane przez agunineczka

aaaa.... bo już myślałam, że cisnęłaś do lasu

No co Ty, gdzie tam do sezonu jagodowego?

Napisane przez natetitka

Witam miłe panie! Jestem pad-nię-ta!
Majówkujemy intensywnie! spaaać, jutro się nie ruszę :[

Ja wczoraj wróciłam ok. północy, stopy miałam tak spuchnięte jakby nie moje były

Napisane przez fuertka88

Witam oficjalnie w 31 tygodniu !!

Cały piątek siedzieliśmy w domu, bo za oknem zimno i padał deszcz , ale za to postęp w remoncie Mąż postanowił, że póki dziewczyny w brzuszku to odświeży też jeszcze przedpokój oraz salon... I dziś udało się, że pomalował sufity i przedpokój

A mnie coś męczy zgaga i nie mogę zasnąć...

U nas już wszystkie pokoje pomalowane całe szczęście.

Napisane przez PalinKa_88

Hej dziewczynki
Kurcze Ewelina doskonale Cie rozumiem od 2 dni mam to samo kaszel mnie dusi, ledwo chodzę
W czwartek byłam u lekarza i osluchowo wszystko ok dostałam mucosolvan i czekam na poprawę Tak samo się boje ze takie ataki mogą coś porobić :-(
I w ogóle jest mi tak ciezko z brzuchem ze szkoda gadać!!! Ciężko mi się oddycha, leży i chodzi i ogólnie bleee

Także cała majówkę mamy z i lezymy i naprzemiennie kaszlemy ta ja to Tż

Dużo zdrowia

Napisane przez Kropek22225

Witajcie kobitki

Niestety zaczęły mnie łapać mega skurcze łydek w nocy. Nie sądziłam, że to aż tak boli. Chyba trzeba zwiększyć dawke magnezu. Dzidzia tak się wczorej rozpychała i kopała w mega dziwne miejsca, że już miałam dość. Chyba mi chce plecami wyjść haha. Pogoda dziś dobijająca, a to oznacza lenistwo łóżkowe.

Chyba trzeba do tego magnezu dodać potas polecam Aspargin





Idę zrobić może jakieś dobre ciasto

[AnULka248]

Bry

Cicha1990 mam do Ciebie pytanie odnośnie tych ciuszków, które ostatnio pokazywałaś - jaki rozmiar brałaś? 56 czy 62? Bo ostatnio zamawiałam tam trochę ciuszków na 62, ale ta pajace i śpiochy raczej większe wychodziły (w porównaniu z tymi z pepco czy z lidla, innych nie miałam)... I teraz zastanawiam się, czy nie wziąć lepiej 56, bo mała może się w nich topić...