Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXVI

[ilciadzaga]

Napisane przez Cattivo

Ta gąbka praktycznie nie pije podkładu, zostaje tylko trochę na powierzchni, ale to bardziej pobrudzenie niż wchłonięcie. Z tradycyjnymi gąbkami to-to za dużo wspólnego nie ma, a komfort nakładania w porównaniu do nakładania palcami jest niebo a ziemia. Chociaż wczoraj próbowałam nałożyć Catrice All Matt Plus i wyszło średnio, jest chyba zbyt tłusty do tej gąbki.

Potwierdzam. Mycie tej gabki totalnie mnie zaskoczyło. Wszystko ładnie zeszło. Wykombinowałam, że do gęstych podkładów ona się sprawdza gdy nie jest wyciśnięta tak na maxa. Wtedy podkład się lepiej rozprowadza a efekt jest nieco delikatniejszy.

[laruee]

Napisane przez PlantsOnMyPlate

Ale jakim problemem jest dla ciebie czyjaś waga? O ile niemycie się może być uciążliwe dla otoczenia (zapach), to przy nadwadze nie widze problemu. To sprawa tej osoby i jeśli jej dobrze z taką wagą i nie chce chudnąc to nikomu nic do tego. Ona poniesie tego konsekwencje, a nie ktoś inny. Poza tym nie da się porównać lenistwa, które skutkuje niemyciem się, a lenistwa jeśli chodzi o ćwiczenia. Przecież to wymaga całkiem innego nakładu pracy i czasu

dla mnie żadnym , no może jak zajmuje taka osoba dwa siedzenia np w tramwaju, albo domaga się żebym ustąpiła jej miejsca bo nie może ustać na nogach, ale tak samo nie przeszkadza mi ktoś śmierdzący, zatkam nos albo sobie pójdę dalej. ale jak już pisałam wcześniej, nie podoba mi się to że nie można powiedzieć wprost że otyłość to nic dobrego i jest spowodowana zazwyczaj lenistwem, obżarstwem i niedbalstwem, a jak komuś z tym dobrze to nic mi do tego, niech sobie będzie dalej grubym, ale mi ma prawo się to nie podobać . a to co mówisz o tym wysiłku, to wiadomo im bardziej się zapuścisz tym masz później więcej do roboty.

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez MostlyAhhhs

Przepraszam, że takie długie to:

Chciałabym offtopowo wtrącić się do dyskusji Munki i Laruee o "czarnych i białych". (Piszę to z perspektywy doświadczenia bycia w kilkuletnim związku z czarnoskórym mężczyzną). Laruee wczoraj napisała: "teraz jak murzyn powie ze każdy biały to rasista i idiota to nikt nie reaguje, a jak biały cos powie na murzyna to od razu afera i kara" jako analogię do akceptowalnego społecznie "jaka chudzina, zjedz coś", a niedyplomatycznego: "jesteś gruby". Mam nadzieję, że wiem co miała na myśli, bo po tym jak rozmowa się rozwinęła, jestem lekko skonfundowana.
Ale do offtopowej rzeczy Przez lata swojego czarno-białego (bardzo szczęśliwego, gdyby nie ta "otoczka") związku, żyłam w ciągłym napięciu i jakby oczekiwaniu na oberwanie rasowej chmury. Na początku myślałam, że to przypadek, jednorazowe sytuacje, że nasi ciemnoskórzy przyjaciele włączają guzik pt. "na pewno chodzi o mój kolor skóry!" często, kiedy coś nie idzie po ich myśli. Używają go jako argumentu w nawet najmniejszej sprawie - w kolejce do kasy, w autobusie. Ochroniarz nie wpuszcza nas do klubu, bo jest komplet - guzik z wyzwiskami o dyskryminacji rasowej włączony. Moja koleżanka nie chciała umówić się z czarnoskórym kolegą, bo miała już chłopaka - "nie chce mnie? f'kin white rasist", metro zahamowało gwałtownie i wpadłam na ciemnoskórego chłopca - "myślisz, że możesz mnie popychać, bo jestem czarny?". Bardzo długo czułam się winna i w każdej takiej sytuacji było mi bardzo przykro. Przecież nie chcę, żeby ktoś przeze mnie czuł się źle, przecież rozumiem kontekst historyczny pewnych reakcji. Ale kiedy raz usłyszłam od obcej kobiety: "yo, you white b'ch do yourself a favour and bring me a coke" i wiedziałam, że nie mogę na to nic odpowiedzieć, bo zostanę nazwana rasistką (właśnie w takim kontekście zrozumiałam słowa Lauree), uświadomiłam sobie, że walka o równouprawnienie rasowe zatraciła gdzieś pierwotny sens. Jeszcze długo nie będzie równości, jeśli "biali" nie wyzbędą się poczucia winy za historię, a "czarni" nie będą trzymać się jej, jak tarczy (przy załozeniu, że nikt nikogo nie chce świadomie urazić), i nie zaczniemy ze sobą rozmawiać jak panda z pandą.

o tak dokładnie o to mi chodziło, jeszcze dodałabym sprawę O.J. Simpsona który został uniewinniony, bo przecież jakby trafił za kratki to by było że rasizm, a dla Oscara Pistoriusa murzyni domagają się jak najwyższej kary a jak nie dostanie to oczywiście dlatego że jest biały.

[Munkaa]

Napisane przez laruee

dla mnie żadnym , no może jak zajmuje taka osoba dwa siedzenia np w tramwaju, albo domaga się żebym ustąpiła jej miejsca bo nie może ustać na nogach, ale tak samo nie przeszkadza mi ktoś śmierdzący, zatkam nos albo sobie pójdę dalej. ale jak już pisałam wcześniej, nie podoba mi się to że nie można powiedzieć wprost że otyłość to nic dobrego i jest spowodowana zazwyczaj lenistwem, obżarstwem i niedbalstwem, a jak komuś z tym dobrze to nic mi do tego, niech sobie będzie dalej grubym, ale mi ma prawo się to nie podobać . a to co mówisz o tym wysiłku, to wiadomo im bardziej się zapuścisz tym masz później więcej do roboty.

I co? Da się?
Tylko o to mi się rozchodziło, co wyraźnie napisałam. Dałam znać o absurdzie nawiązując do Twojego uogólniania, 'zazwyczaj' wiele zmienia. Tak więc - otyłość zazwyczaj jest spowodowana lenistwem, ale nie tylko, może być spowodowana problemami hormonalnymi, źle dobranymi lekami i poważnymi problemami metabolicznymi - pewnie jeszcze masą innych przypadłości, o których nie wiem, znam tylko te 3 przypadki.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez Arrianna

O taaak na ciastku i z nadzieniem owocowym... niebo!
Munka a może dałoby się samemu takie batony wyprodukować - zmiksować jagody z twarogiem dodać czegoś żelującego, poczekać aż zwiąże, pokroić w kawałki i polać czekoladą. Trochę roboty ale mogłoby się udać

I to się nazywa rzucić inspiracją

[Arissable]

Napisane przez camilla_b

ona jakaś dziwna jest

Napisane przez ilciadzaga

Potwierdzam. Mycie tej gabki totalnie mnie zaskoczyło. Wszystko ładnie zeszło. Wykombinowałam, że do gęstych podkładów ona się sprawdza gdy nie jest wyciśnięta tak na maxa. Wtedy podkład się lepiej rozprowadza a efekt jest nieco delikatniejszy.

Ja dokładnie taką samą zależność zauważyłam i sprawdza mi się przy (prawie)każdej gąbce .

Dla mnie najgorsza gąbka jaką miałam okazję użyć to Spehorowska, tragedia!

[Munkaa]

Napisane przez MostlyAhhhs

Przepraszam, że takie długie to:

Chciałabym offtopowo wtrącić się do dyskusji Munki i Laruee o "czarnych i białych". (Piszę to z perspektywy doświadczenia bycia w kilkuletnim związku z czarnoskórym mężczyzną). Laruee wczoraj napisała: "teraz jak murzyn powie ze każdy biały to rasista i idiota to nikt nie reaguje, a jak biały cos powie na murzyna to od razu afera i kara" jako analogię do akceptowalnego społecznie "jaka chudzina, zjedz coś", a niedyplomatycznego: "jesteś gruby". Mam nadzieję, że wiem co miała na myśli, bo po tym jak rozmowa się rozwinęła, jestem lekko skonfundowana.
Ale do offtopowej rzeczy Przez lata swojego czarno-białego (bardzo szczęśliwego, gdyby nie ta "otoczka") związku, żyłam w ciągłym napięciu i jakby oczekiwaniu na oberwanie rasowej chmury. Na początku myślałam, że to przypadek, jednorazowe sytuacje, że nasi ciemnoskórzy przyjaciele włączają guzik pt. "na pewno chodzi o mój kolor skóry!" często, kiedy coś nie idzie po ich myśli. Używają go jako argumentu w nawet najmniejszej sprawie - w kolejce do kasy, w autobusie. Ochroniarz nie wpuszcza nas do klubu, bo jest komplet - guzik z wyzwiskami o dyskryminacji rasowej włączony. Moja koleżanka nie chciała umówić się z czarnoskórym kolegą, bo miała już chłopaka - "nie chce mnie? f'kin white rasist", metro zahamowało gwałtownie i wpadłam na ciemnoskórego chłopca - "myślisz, że możesz mnie popychać, bo jestem czarny?". Bardzo długo czułam się winna i w każdej takiej sytuacji było mi bardzo przykro. Przecież nie chcę, żeby ktoś przeze mnie czuł się źle, przecież rozumiem kontekst historyczny pewnych reakcji. Ale kiedy raz usłyszłam od obcej kobiety: "yo, you white b'ch do yourself a favour and bring me a coke" i wiedziałam, że nie mogę na to nic odpowiedzieć, bo zostanę nazwana rasistką (właśnie w takim kontekście zrozumiałam słowa Lauree), uświadomiłam sobie, że walka o równouprawnienie rasowe zatraciła gdzieś pierwotny sens. Jeszcze długo nie będzie równości, jeśli "biali" nie wyzbędą się poczucia winy za historię, a "czarni" nie będą trzymać się jej, jak tarczy (przy załozeniu, że nikt nikogo nie chce świadomie urazić), i nie zaczniemy ze sobą rozmawiać jak panda z pandą.

Ostatnie zdanie ładnie napiane i jak najbardziej się zgadzam.
Co do Twoich doświadczeń - fakt, zdarza się i tak, to mocno irytujące nawet przy świadomości skąd się wzięło - jednak ja mam trochę inne doświadczenia, nie chcę ich tutaj opisywać, bo są brutalne i bardzo smutne, więc zachowam dla siebie. W każdym razie moje dzisiejsze posty w tym temacie dotyczyły głównie tego, iż problem rasizmu ma wiele wspólnego z historią - czemu zaprzeczono, tego, że kary za rasizm w Polsce praktycznie nie mają miejsca, więc trudno mówić o tym, iż czarnoskórzy powinni być karani tak samo, jak biali (bo niby jak?) i tego jeszcze - może przede wszystkim, o czym napisałam - problem dotyczy obu stron.

Jeśli chodzi o postrzeganie kobiet - to już też osobna sprawa, jak zwykle niestety dosyć obrzydliwa. Znów działa w dwie strony, co chyba nikogo nie dziwi - prosty przykład rapera Soboty i zdjęcia z jego czarnoskórą żoną, pod którym sobie poczytał o żonie - brudny dywan, ściera niewykręcona, wycieraczka, czy zrobił już test na HIV, czemu w aucie trzyma gówno - i to i tak tylko lajtowe przykłady.

[laruee]

Napisane przez Munkaa

I co? Da się?
Tylko o to mi się rozchodziło, co wyraźnie napisałam. Dałam znać o absurdzie nawiązując do Twojego uogólniania, 'zazwyczaj' wiele zmienia. Tak więc - otyłość zazwyczaj jest spowodowana lenistwem, ale nie tylko, może być spowodowana problemami hormonalnymi, źle dobranymi lekami i poważnymi problemami metabolicznymi - pewnie jeszcze masą innych przypadłości, o których nie wiem, znam tylko te 3 przypadki.

raczej: otyłość jest spowodowana lenistwem, ale są wyjątki, może być spowodowana problemami hormonalnymi, źle dobranymi lekami i poważnymi problemami metabolicznymi

[Munkaa]

A teraz wrócę do kosmetycznych klimatów, bo wszystkie farbujące włosy dziołszki powinny wiedzieć o istnieniu farb bez amoniaku Artego one60nine!
Nie dość , że stłumiła mi rudy kolor, w zasadzie przez ten durny wypadek mam na głowie to, czego od dawna oczekiwałam - to jeszcze nie śmierdzą, nie niszczą tak włosa, tuba i woda za około 30 złotych starczają na 2, 3 razy, mają piękne odcienie, sporo chłodnych - no polecam gorąco!

[TheDocha]

Napisane przez Cattivo

Ta gąbka praktycznie nie pije podkładu, zostaje tylko trochę na powierzchni, ale to bardziej pobrudzenie niż wchłonięcie. Z tradycyjnymi gąbkami to-to za dużo wspólnego nie ma, a komfort nakładania w porównaniu do nakładania palcami jest niebo a ziemia. Chociaż wczoraj próbowałam nałożyć Catrice All Matt Plus i wyszło średnio, jest chyba zbyt tłusty do tej gąbki.

Muszę koniecznie spróbować tej nowości, ae któta z nich będzie najlepsza? Glam Sponge, YvesRocher, Real Tehniques czy jakaś inna? Mam nadzieje, że żadna z nich nie śmierdzi, bo tego nie zniose.

[Munkaa]

Napisane przez laruee

raczej: otyłość jest spowodowana lenistwem, ale są wyjątki, może być spowodowana problemami hormonalnymi, źle dobranymi lekami i poważnymi problemami metabolicznymi

Dobrze, wygrałaś. Sprzeczamy się chyba od 7 rano, więc ja wymiękam, tym bardziej, że właśnie - o ironio - planuję poćwiczyć.

[201607111040]

Napisane przez Munkaa

Dziołszki - zamawiałyście może coś z polskiego sklepu Missha? Nie mogę się doszukać informacji o kosztach wysyłki
Czaję się na Perfect Cover i nie wiem, czy kolor 13 jest baaardzo jasny? Ma któraś?

Jest bardzo jasny. Odcien ma w kierunku bezu.

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez Varga

Jest jasny, bardzo podobny do Revlon Colorstay buff.

Raczej wcale nie podobny do buff. Moze do CS Ivory, ale na pewno nie buff

[ilciadzaga]

Napisane przez TheDocha

Muszę koniecznie spróbować tej nowości, ae któta z nich będzie najlepsza? Glam Sponge, YvesRocher, Real Tehniques czy jakaś inna? Mam nadzieje, że żadna z nich nie śmierdzi, bo tego nie zniose.

Ja już na Glam Sponge sie nie zdecyduje, chyba że utwardzona wersja jest zupelnie inna niż ta klasyczna. O ile aplikacja i efekt super, to domycie i jej żywotność wg mnie dramat. YR domywa się ZASKAKUJĄCO swietnie, nie ma żadnego zapachu (glam sponge też nie ma zapachu) i jest bardzo przyjemna. Gąbki z RT nie miałam ale opinie na jej temat zachęcają mnie do wyprobowania.

[paniaw]

Napisane przez TheDocha

Muszę koniecznie spróbować tej nowości, ae któta z nich będzie najlepsza? Glam Sponge, YvesRocher, Real Tehniques czy jakaś inna? Mam nadzieje, że żadna z nich nie śmierdzi, bo tego nie zniose.

Glamsponge'a nie polecam, szybko się niszczy, ma dziwną strukturę i długo wysycha, przez co mam wrażenie, że jest siedliskiem bakterii. Miałam RT i ona też była raczej nietrwała, ale ponoć to poprawili. Innych zarzutów do niej nie miałam.

[moniak85]

obejrzałam filmik RLM - ona serio na początku gada jak pijana i jeszcze to powolne mruganie potęguje efekt... jestem w szoku, że zassała to 3 razy od rząd dla mnie totalna głupota

[2011607111034]

Napisane przez laruee

dla mnie żadnym , no może jak zajmuje taka osoba dwa siedzenia np w tramwaju, albo domaga się żebym ustąpiła jej miejsca bo nie może ustać na nogach, ale tak samo nie przeszkadza mi ktoś śmierdzący, zatkam nos albo sobie pójdę dalej. ale jak już pisałam wcześniej, nie podoba mi się to że nie można powiedzieć wprost że otyłość to nic dobrego i jest spowodowana zazwyczaj lenistwem, obżarstwem i niedbalstwem, a jak komuś z tym dobrze to nic mi do tego, niech sobie będzie dalej grubym, ale mi ma prawo się to nie podobać . a to co mówisz o tym wysiłku, to wiadomo im bardziej się zapuścisz tym masz później więcej do roboty.

Nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją.

Jest różnica pomiędzy nie podoba mi się, a patrzę jak na człowieka gorszej kategorii. Prezentujesz pogląd "idź być gruby gdzie indziej".

A mi się to bardzo podoba, że nie można (edit: doprawdy?) komuś powiedzieć wprost, że jest za gruby/za chudy. Ponieważ co Ci daje prawo do tego? Fakt, że się tym zajmujesz? Ja rozumiem zwrócenie uwagi bliskiej osobie, na której zdrowiu nam zależy, ale co Cię obchodzi waga obcego człowieka? Myślisz, że większość z nich jest ślepa, nie ma lustra? Nie, oni wiedzą, że są grubi, ale żeby coś z tym zrobić muszą chcieć tego sami, bo uwaga zwrócona przez panienkę na ulicy na pewno nie będzie bodźcem do wzięcia się w garść. Nic Ci do tego, a jednak coś Ci do tego - zdecyduj się.

Ma prawo Ci się nie podobać Twoja własna zbyt wysoka waga, czyjaś nie powinna Cię w ogóle interesować.

[Ace_]

W temacie 'zasysania' i powiększania ust :

https://www.facebook.com/niemowdomni...type=1&theater

Z resztą podobnych filmików dotyczących powiększania ust 'na butelkę' i inne kieliszki widziałam sporo, dziwna moda

[201607111040]

Napisane przez Munkaa

Ja piszę o tym, jak Polacy na własną korzyść nierzadko zakłamują historię, oczyszczają się do przeźroczy wręcz i nie przyznają do wielu haniebnych czynów- mówię głównie o okresie związanym z II WŚ, w którym owszem - wycierpieli niesłychanie wiele i tego nie kwestionuję, ale święci nie byli też - a pokazuje się zazwyczaj jedną stronę medalu.
Więc nie - nie piszę o sobie

Fakt swieci nie bylismy, ale do niektorych nam daleko. Poza tym zauwaz ze Polska "w imie dobrych stosunków" czasem zapomina o historii. Niestety. Zreszta nie tylko Polska "oczyszcza" swoja historie.

[201605301111]

Napisane przez Ace_

W temacie 'zasysania' i powiększania ust :

https://www.facebook.com/niemowdomni...type=1&theater

Z resztą podobnych filmików dotyczących powiększania ust 'na butelkę' i inne kieliszki widziałam sporo, dziwna moda

nooo, to też dla mnie któryś z kolei taki filmik
tragedia, nie mogę pojąć po co ludzie to robią, idiotyzm straszny xD

[WizazankaLublinianka]

Napisane przez moniak85

obejrzałam filmik RLM - ona serio na początku gada jak pijana i jeszcze to powolne mruganie potęguje efekt... jestem w szoku, że zassała to 3 razy od rząd dla mnie totalna głupota

Nie tylko Ty to zauważyłaś. Ludzie w komentarzach też sugerują że coś wypiła, ale odpisała że ona nie pije.

[2011607111034]

Napisane przez Ace_

W temacie 'zasysania' i powiększania ust :

https://www.facebook.com/niemowdomni...type=1&theater

Z resztą podobnych filmików dotyczących powiększania ust 'na butelkę' i inne kieliszki widziałam sporo, dziwna moda

Zwróćcie uwagę na tę euforię przeplataną rozpaczą, and the Oscar goes to...

Napisane przez WizazankaLublinianka

Nie tylko Ty to zauważyłaś. Ludzie w komentarzach też sugerują że coś wypiła, ale odpisała że ona nie pije.

Dla mnie jest nieźle nabzdryngolona i nie uwierzę, że nie piła absolutnie nic.

[201607111040]

Napisane przez MostlyAhhhs

Przepraszam, że takie długie to:

Chciałabym offtopowo wtrącić się do dyskusji Munki i Laruee o "czarnych i białych". (Piszę to z perspektywy doświadczenia bycia w kilkuletnim związku z czarnoskórym mężczyzną). Laruee wczoraj napisała: "teraz jak murzyn powie ze każdy biały to rasista i idiota to nikt nie reaguje, a jak biały cos powie na murzyna to od razu afera i kara" jako analogię do akceptowalnego społecznie "jaka chudzina, zjedz coś", a niedyplomatycznego: "jesteś gruby". Mam nadzieję, że wiem co miała na myśli, bo po tym jak rozmowa się rozwinęła, jestem lekko skonfundowana.
Ale do offtopowej rzeczy Przez lata swojego czarno-białego (bardzo szczęśliwego, gdyby nie ta "otoczka") związku, żyłam w ciągłym napięciu i jakby oczekiwaniu na oberwanie rasowej chmury. Na początku myślałam, że to przypadek, jednorazowe sytuacje, że nasi ciemnoskórzy przyjaciele włączają guzik pt. "na pewno chodzi o mój kolor skóry!" często, kiedy coś nie idzie po ich myśli. Używają go jako argumentu w nawet najmniejszej sprawie - w kolejce do kasy, w autobusie. Ochroniarz nie wpuszcza nas do klubu, bo jest komplet - guzik z wyzwiskami o dyskryminacji rasowej włączony. Moja koleżanka nie chciała umówić się z czarnoskórym kolegą, bo miała już chłopaka - "nie chce mnie? f'kin white rasist", metro zahamowało gwałtownie i wpadłam na ciemnoskórego chłopca - "myślisz, że możesz mnie popychać, bo jestem czarny?". Bardzo długo czułam się winna i w każdej takiej sytuacji było mi bardzo przykro. Przecież nie chcę, żeby ktoś przeze mnie czuł się źle, przecież rozumiem kontekst historyczny pewnych reakcji. Ale kiedy raz usłyszłam od obcej kobiety: "yo, you white b'ch do yourself a favour and bring me a coke" i wiedziałam, że nie mogę na to nic odpowiedzieć, bo zostanę nazwana rasistką (właśnie w takim kontekście zrozumiałam słowa Lauree), uświadomiłam sobie, że walka o równouprawnienie rasowe zatraciła gdzieś pierwotny sens. Jeszcze długo nie będzie równości, jeśli "biali" nie wyzbędą się poczucia winy za historię, a "czarni" nie będą trzymać się jej, jak tarczy (przy załozeniu, że nikt nikogo nie chce świadomie urazić), i nie zaczniemy ze sobą rozmawiać jak panda z pandą.

[withi_as]

Napisane przez Venin

Czytała któraś z Was "Dziewczyny z Powstania"? Ja przyznam, że nie, ale właśnie zamówiłam.

To ja Ci polecę jeszcze Dziewczyny Wyklęte, równie poruszająca książka.
2015-03-17 12.56.49.jpg

[ilciadzaga]

Napisane przez Czocherovsky

nooo, to też dla mnie któryś z kolei taki filmik
tragedia, nie mogę pojąć po co ludzie to robią, idiotyzm straszny xD

Na yt na kanale ReblopTv jest cały film Kylie Jenner lip challange compilation fail. Tam jest wiele osob pokazanych, ktore to robią (nawet raz krew poszła). Im więcej się tego pojawia.. tym więcej osob to robi. Dramat.

[201605301111]

https://instagram.com/p/2WCtY4qlB-/

ostatnia miesięcznica : *

http://www.callmeblondieee.pl/kosmet...ee-magic-rose/

POST NIE JEST SPONSOROWANY, A RECENZOWANE PRODUKTY KUPIONE PRZEZE MNIE.

KOSMETYKI MARKI EVREE, KTÓRE PRZEZNACZYŁAM NA ROZDANIE OTRZYMAŁAM DO PRZETESTOWANIA.

[Munkaa]

Napisane przez LusiaPlotkara

Fakt swieci nie bylismy, ale do niektorych nam daleko. Poza tym zauwaz ze Polska "w imie dobrych stosunków" czasem zapomina o historii. Niestety. Zreszta nie tylko Polska "oczyszcza" swoja historie.

Jasne ale akurat tutaj żyję i tutaj często to obserwuję
A że do niektóych nam daleko - też prawda, jednak po co się do gorszych porównywać?

[201607111040]

Ogladam wlasnie ulubiencow u Zmalowanej. Jestem dopiero w 8 minucie a juz chyba z 4 razy powiedziala ze "ona nie ma czasu"

[marynka42]

Napisane przez Czocherovsky

https://instagram.com/p/2WCtY4qlB-/

ostatnia miesięcznica : *

http://www.callmeblondieee.pl/kosmet...ee-magic-rose/

chyba chodzi o to, że olejek kupiła sobie sama, a potem go jeszcze dostala do przetestowania i ten drugi oddaje. ja to tak rozumiem

[201607131110]

MadeYewLook



Włodeczek

[Munkaa]

https://www.youtube.com/watch?v=iM7xvYG-g4c zapiekanka u Magdy ze Skutecznie TV

Co tam dzisiaj jadłyście? Ja nie mam siły na nic, a głodna jestem ogromnie!

[kochanowska]

Byłam dzisiaj w Rossmannie, kolejka przeogromna, dostać do szaf się nie dało, no ale kupiłam ostatecznie 3 lakiery do paznokci (w tym śliczny róż - Rita Ora dla Rimmela ) ale moja sis wypatrzyła sobie szminkę, wszystkie wypaćkane i używane całe szczęście poprosiłyśmy panią i dała nową, z szuflady. Dlatego właśnie nie lubię tych promocji...

A tak w ogóle używała któraś z Was maskę na włosy z dodatkiem gencjany? Bo dziś zamierzam użyć i nie wiem ile trzymać ją na włosach.

TAG u Bogusi

udka z rękawa u Kasi Opolanki

[Cattivo]

Napisane przez ilciadzaga

Na yt na kanale ReblopTv jest cały film Kylie Jenner lip challange compilation fail. Tam jest wiele osob pokazanych, ktore to robią (nawet raz krew poszła). Im więcej się tego pojawia.. tym więcej osob to robi. Dramat.

Jak to obrzydliwie wygląda, nikt mi nie wmówi że to może być sexy, fuj. Ale zaczęłam się zastanawiać jakbym wyglądała z takimi ustami

Napisane przez ilciadzaga

Potwierdzam. Mycie tej gabki totalnie mnie zaskoczyło. Wszystko ładnie zeszło. Wykombinowałam, że do gęstych podkładów ona się sprawdza gdy nie jest wyciśnięta tak na maxa. Wtedy podkład się lepiej rozprowadza a efekt jest nieco delikatniejszy.

O dzięki, spróbuję w ten sposób.