Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

[Ambiwalentna29]

natalia1011 a synek nie wybrał żadnych butów.. najpierw mówił tak tak, a poźniej nie , nie i na każde tak


pytam się mojego syna.. co jestes mamy? a on MI-Ło-ścią



laski chyba się uduszę [przez ten nos.. no w zyciu tak nie miałam

[mms_22]

Napisane przez roxana_lu

U mnie tez od jutra 10 tygodni pozostaje. Niby 28tc zacznę ale cesarka najpóźniej dwa tygodnie przed porodem (w zależności jak z ciśnieniem wytrzymam) wiec jestem na równi z Toba

Tez sie nie moge doczekać, jeszcze tak patrze na te wszystkie rzeczy z wyprawki ktore czekają w sypialni to ah.

[...] Aaa dobra, wygadałam sie

to może się okazać, że równocześnie będziemy relację z sali poporodowej zdawać

co do kuzynki Tż i jej podejścia... hm... ja też nie jestem za tym, żeby zbytnio chuchać i dmuchać na dziecko, ale jej zachowanie jest skrajnie nieodpowiedzialne... no bo bez przesady czasami ciężko zrozumieć niektóre matki... zachowują się bardzo nieodpowiedzialnie, a później dziwią się, że dziecko ma taki, a nie inny problem...
np najedzą się wszystkiego na co mają ochotę, a później dziwią się, że dziecko ma kolkę... albo nie zważają uwagi na to, żeby używać delikatnych środków przy higienie noworodka, a później dziwią się że ma problemy skórne... a weź im powiedz, że to ich wina, to Cię zjedzą...
(tak nawiasem, to u mnie teściowa przy każdej okazji narzeka, że mój mąż będąc dzieckiem darł się dniami i nocami... ale nie przyjmuje do wiadomości, że może miał kolkę i że to może przez to, że źle go karmiła... na pewno mając np. 2 mies myślał sobie "a będę wredny i będę się darł dniami i nocami" )

a tak przy okazji %, to niedawno widziałam na fb zdjęcie laski (którą znam, ale nie mam w znajomych), która jest w ciąży, a na fb dodała sobie zdj z piwem desperados nie lubię tej dziewczyny, ale żal mi się zrobiło tego dziecka....

Napisane przez beaciorq

moze igorek bedzie chcial wcześniej wyjść skoro tak szybko rośnie? ja nie wierze ludzie to maja odchyly... w głowie sie nie miesci.

Ja chciałabym go już przytulać, całować, karmić i przewijać ale mam nadzieję, ze przynajmniej wytrzyma do 38 tc żeby to przyjście na świat było dla niego bezpieczne

a co do apap, to ja osobiście nie mogę ich brać (mam uczulenie), ale w ciąży są bezpieczne. Moja gin i położna mówią, że czasem lepiej wziąć jakąś tabl, niż męczyć się np z bólem, bo wtedy dostarcza sie dziecku niepotrzebnego stresu...

[Ambiwalentna29]

Napisane przez mms_22

to może się okazać, że równocześnie będziemy relację z sali poporodowej zdawać



a co do apap, to ja osobiście nie mogę ich brać (mam uczulenie), ale w ciąży są bezpieczne. Moja gin i położna mówią, że czasem lepiej wziąć jakąś tabl, niż męczyć się np z bólem, bo wtedy dostarcza sie dziecku niepotrzebnego stresu...

Moja gin powiedziała mi to samo! dlatego już nawet się nie zastanawiam.. a kiedyś potrafiłm 2 dni nie braći sięmeczyć! Na maxa w ciagu doby można 5 tabletek, więc jak weźmiesz jedna to naprawdę nic się nie stanie Mnie całe szczęście od drugiego trymestru w ogołe głowa nie boli.. no chyba,że teraz przez stan podgorączkowy..

[kasperka]

Napisane przez beaciorq

Nie wypiłam kawy jeszcze w ciazy ani razu jakos odrzuca mnie bije sie z myślami czy wziac apap

moze igorek bedzie chcial wcześniej wyjść skoro tak szybko rośnie? ja nie wierze ludzie to maja odchyly... w głowie sie nie miesci.

Mnie tez odrzucilo od kawy... Na poczatku nie moglam czuc nawet jej zapachu Teraz juz troszke lepiej i na bol glowy ostatnio zrobilam sobie latte waniliowe i bol glowy zniknal
Na codzien pije bezkofeinowa

[roxana_lu]

Napisane przez mms_22

to może się okazać, że równocześnie będziemy relację z sali poporodowej zdawać

co do kuzynki Tż i jej podejścia... hm... ja też nie jestem za tym, żeby zbytnio chuchać i dmuchać na dziecko, ale jej zachowanie jest skrajnie nieodpowiedzialne... no bo bez przesady czasami ciężko zrozumieć niektóre matki... zachowują się bardzo nieodpowiedzialnie, a później dziwią się, że dziecko ma taki, a nie inny problem...
np najedzą się wszystkiego na co mają ochotę, a później dziwią się, że dziecko ma kolkę... albo nie zważają uwagi na to, żeby używać delikatnych środków przy higienie noworodka, a później dziwią się że ma problemy skórne... a weź im powiedz, że to ich wina, to Cię zjedzą...
(tak nawiasem, to u mnie teściowa przy każdej okazji narzeka, że mój mąż będąc dzieckiem darł się dniami i nocami... ale nie przyjmuje do wiadomości, że może miał kolkę i że to może przez to, że źle go karmiła... na pewno mając np. 2 mies myślał sobie "a będę wredny i będę się darł dniami i nocami" )

a tak przy okazji %, to niedawno widziałam na fb zdjęcie laski (którą znam, ale nie mam w znajomych), która jest w ciąży, a na fb dodała sobie zdj z piwem desperados nie lubię tej dziewczyny, ale żal mi się zrobiło ...

Wlasnie ja tez nigdy nie byłam przesadna matka ale jak mozna sie dziwić dziecku, ze np niespokojnie spi skoro wczoraj całe przedpołudnie spędził maluch u znajomej kuzynki TŻ, potem pojechali na pol dnia na jakis festyn, potem na strzelnice do tatusia a na koniec na urodziny... I gdzie tu jakas stabilizacja u dziecka... Nie mowie, zeby z dzieckiem nigdzie nie wychodzić itd bo my tez sporo jeździliśmy z juniorem ale jak juz jednego dnia był wypad w gosci to do tego jakis długi spacer w gondolce i potem juz wyciszanie sie w swoim domku... Jak goście u nas to tez dawałam do zrozumienia jak juz byla pora kąpieli ze pora do domu, na karmienia wychodziłam z pokoju zeby junior mogl w ciszy zjeść itd (oczywiscie mówimy o tych pierwszych miesiącach zycia) a tu totalny lajt... Wiadomo, kazdy robi jak chce ale skoro ktoś ma prawi do decyzji i jej wyrażania to szanujmy sie wzajemnie a mnie pod każdym względem negowali... No ale co zrobic, panienka miastowa jestem

I tak dodając - to dziecko na urodzinach siedziało 3h w foteliku

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Aaaaa kasperka miałam pisac bo zapomniałam super, ze juz macie wozek zamówiony no i decyzja genialna ! kolorki dodatków średnio widoczne na telefonie wiec nawet nie wgłębiałam sie ale wozek no naprawdę super mozesz przypomnieć jakie w koncu kolory dodatków wzięliście i czy napis bedzie czy nie ?

Ja musze podjechać po torbę i parasolkę do wózka kiedys przy okazji bo w zestawie nie było... A tak to chyba mam juz finish zakupowy oczywiscie oprócz ciuszków ale najpierw sie w czerwcu musze wybrać z juniorem i cos mu dobrać do garderoby no i sandałki na lato zakupić

[MsLullaby]

Dzień dobry
Mms co do picia alkoholu to ja już tyle tego słuchałam, że lampka wina nie zaszkodzi, że redds to nie piwo itp, zawsze mówię wtedy "no to na zdrowie a ja podziękuję". Moja t tez się dziwila ze ja nie pije w ciąży, no ale jak jej córeczka z terminem na sierpień/wrzesień w ciąży pije, pali i ćpa a już jedno martwe dziecko urodziła to akurat u nich mnie już nic nie zdziwi.
Ja uwielbiam różowe i białe wino i ostatnio znalazłam jego imitacje bez alkoholu wiec mi to w zupełności wystarczy i zadowala

[roxana_lu]

Napisane przez MsLullaby

Dzień dobry
Mms co do picia alkoholu to ja już tyle tego słuchałam, że lampka wina nie zaszkodzi, że redds to nie piwo itp, zawsze mówię wtedy "no to na zdrowie a ja podziękuję". Moja t tez się dziwila ze ja nie pije w ciąży, no ale jak jej córeczka z terminem na sierpień/wrzesień w ciąży pije, pali i ćpa a już jedno martwe dziecko urodziła to akurat u nich mnie już nic nie zdziwi.
Ja uwielbiam różowe i białe wino i ostatnio znalazłam jego imitacje bez alkoholu wiec mi to w zupełności wystarczy i zadowala

Nawet mi nie mow o winie
Tylko ze ja wytrawne uwielbiam
Wlasnie wczoraj wieczorem tak lezalam sobie i tak mi sie zachciało!!
Tyle nam juz zleciało, teraz chwilka do porodu, potem karmienie i znow kazda bedzie mogła sobie pozwolić na alkohol. Kilka miesiecy nikogo nie zbawi a gadanie, ze to nie szkodzi mnie po prostu dobija...

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Nawet mi nie mow o winie
Tylko ze ja wytrawne uwielbiam
Wlasnie wczoraj wieczorem tak lezalam sobie i tak mi sie zachciało!!
Tyle nam juz zleciało, teraz chwilka do porodu, potem karmienie i znow kazda bedzie mogła sobie pozwolić na alkohol. Kilka miesiecy nikogo nie zbawi a gadanie, ze to nie szkodzi mnie po prostu dobija...

O winie mi nawet nie wspominaj
My mamy w kuchni lodówke specjalna na wina i kazdego dnia musze patrzec jak te buteleczki rozne sobie tam
leżakują Nie mówiąc już o tym, ze jak ktos przyjdzie i Tz otwiera buteleczke to odwracam glowe

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez roxana_lu

Wlasnie ja tez nigdy nie byłam przesadna matka ale jak mozna sie dziwić dziecku, ze np niespokojnie spi skoro wczoraj całe przedpołudnie spędził maluch u znajomej kuzynki TŻ, potem pojechali na pol dnia na jakis festyn, potem na strzelnice do tatusia a na koniec na urodziny... I gdzie tu jakas stabilizacja u dziecka... Nie mowie, zeby z dzieckiem nigdzie nie wychodzić itd bo my tez sporo jeździliśmy z juniorem ale jak juz jednego dnia był wypad w gosci to do tego jakis długi spacer w gondolce i potem juz wyciszanie sie w swoim domku... Jak goście u nas to tez dawałam do zrozumienia jak juz byla pora kąpieli ze pora do domu, na karmienia wychodziłam z pokoju zeby junior mogl w ciszy zjeść itd (oczywiscie mówimy o tych pierwszych miesiącach zycia) a tu totalny lajt... Wiadomo, kazdy robi jak chce ale skoro ktoś ma prawi do decyzji i jej wyrażania to szanujmy sie wzajemnie a mnie pod każdym względem negowali... No ale co zrobic, panienka miastowa jestem

I tak dodając - to dziecko na urodzinach siedziało 3h w foteliku

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Aaaaa kasperka miałam pisac bo zapomniałam super, ze juz macie wozek zamówiony no i decyzja genialna ! kolorki dodatków średnio widoczne na telefonie wiec nawet nie wgłębiałam sie ale wozek no naprawdę super mozesz przypomnieć jakie w koncu kolory dodatków wzięliście i czy napis bedzie czy nie ?

Ja musze podjechać po torbę i parasolkę do wózka kiedys przy okazji bo w zestawie nie było... A tak to chyba mam juz finish zakupowy oczywiscie oprócz ciuszków ale najpierw sie w czerwcu musze wybrać z juniorem i cos mu dobrać do garderoby no i sandałki na lato zakupić

Ciesze sie, ze Ci sie podoba
Kochana, wzielismy go w takiej kombinacji jak ostatnio pokazywalam
Jak nie pamietasz to zaraz pokaze jeszcze raz
Bez zadnego napisu, to jednak nie w moim stylu


Torba tez zamowiona, taki jakby daszek z sieteczka, ktora mozna zwinac i sam daszek zostawic (UV przeciwsłoneczny) i śpiworek.
Ochronke na deszcz dostaniemy do wózka...
Myślę jeszcze czy koła brać te duze od razu czy odczekac...
Pani doradzila nam zebysmy poczekali i zobaczyli pozniej, bo na nie akurat nie trzeba czekac .


Roxi, Ty masz fotelik maxi cosi pebble plus, prawda???
Ja nie wiem jaki wziasc



Aaa i jeszcze cos chcialam spytac, bo Ty juz prawie cala wyprawke masz
Kupilas juz sterylizator do butelek i smoczkow i podgrzewacz ?

[MsLullaby]

Kasperka ja mam maxi cosi pebble

[kasperka]

Napisane przez MsLullaby

Kasperka ja mam maxi cosi pebble

Ooo i jak wrazenia ?
Czytalas przed zakupem jakies opinie itd???
Nie wiem czym mam sie kierowac przy wyborze fotelika

[MsLullaby]

Napisane przez kasperka

Ooo i jak wrazenia ?
Czytalas przed zakupem jakies opinie itd???
Nie wiem czym mam sie kierowac przy wyborze fotelika

Tak oczywiście bo dla mnie bezpieczny fotelik to priorytet. Ogólnie foteliki te pierwsze czyli do 10kg z maxi cosi mają bardzo dobre, pebble ma dobre opinie i jest po testach

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Poczytaj sobie osiemgwiazdek to jest blog faceta który naprawdę zna się na fotelikach

[kasperka]

Napisane przez MsLullaby

Tak oczywiście bo dla mnie bezpieczny fotelik to priorytet. Ogólnie foteliki te pierwsze czyli do 10kg z maxi cosi mają bardzo dobre, pebble ma dobre opinie i jest po testach

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Poczytaj sobie osiemgwiazdek to jest blog faceta który naprawdę zna się na fotelikach

poczytam zaraz
Moze troche mi to ułatwi sprawe

[kasperka]

Dziewczyny, a co to jest ?

Bo nie rozumiem tego wszystkiego ImageUploadedByWizaz Forum1431861556.757823.jpg

[MsLullaby]

Napisane przez kasperka

Dziewczyny, a co to jest ?

Bo nie rozumiem tego wszystkiego Załącznik 5981595

Chodzi ci o ta base? To się wpina do samochodu, na to fotelik. Ja osobiście polecam fotelik montowany pasami bo wtedy wiesz ze do każdego samochodu będzie pasował a z tą bazą bywa różnie.

[moniska139]

Napisane przez roxana_lu

U mnie tez od jutra 10 tygodni pozostaje. Niby 28tc zacznę ale cesarka najpóźniej dwa tygodnie przed porodem (w zależności jak z ciśnieniem wytrzymam) wiec jestem na równi z Toba

Tez sie nie moge doczekać, jeszcze tak patrze na te wszystkie rzeczy z wyprawki ktore czekają w sypialni to ah.

Wczoraj na tych urodzinach u siostry TŻ była kuzynka TŻ z synkiem 6 tygodniowym... TAAAAKIE malenstwo ale ciagle taki niespokojny był... Tylko ze to kwestia chyba wychowania, duzo by gadac... Ale nie podobało mi sie mocno w jaki sposób z tym maleństwiem funkcjonują. (Dziecko ciagle poza domem, od rana do wieczora gdzies z nim jeżdżą bo ona -matka - w domu siedziec nie bedzie, mały od rana do wieczora w tym foteliku samochodowym bo jej tak najwygodniej... Ona w większości karmi piersią, mały ma problemy brzuszkowe ale jak zobaczyłam co ona na talerz ładowała wczoraj to szok...) no i generalnie nie podobało mi sie juz tak całościowo na tych urodzinach dogryzanie mi... Tutaj żebym sie szampana napiła bo nie zaszkodzi, tu żebym zjadła tort w którym chyba pol litra spirytusu było... A jak jasno powiedziałam "nie" no to było ze miastowa wydmuchana panienka takie zasady śmieszne ma
Wróciliśmy do domu z TŻ to jeszcze na spacer poszliśmy zeby odetchnąć bo normalnie same negatywne emocje po tej imprezie. No i stwierdziliśmy z TŻ ze albo z nimi cos jest nie tak albo z nami :P bo tak samo jak cos gadka była to ja wlasnie mowilam ze dla mnie niepojęte jest ciagle dziecko trzymać w foteliku, potem wyraziłam własne zdanie na temat poscieli u noworodka (bo ciotka TŻ powiedziała ze 3-miesięczny wnuk juz dwa razy cały sie przykrył kołderka) no to powiedziałam ze dlatego lepsze sa śpiworki lub rożki... To było ze miastowa przesadza... Aaa dobra, wygadałam sie

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------




A to tak jak ja masz. Ale nie martw sie, mi juz dwoch lekarzy powiedziało ze jak sie wszystko unormuje to i nie raz po terminie mozna urodzić wiec o ile nic sie nie dzieje to faktycznie odpoczynek moze zdziałać cuda

Ja mam wlasnie z H&M mama dwie pary długich i jedne rybaczki i jestem mega zadowolona

Boże jacy ludzie są głupi... aż szkoda słów.

My byliśmy wczoraj na grillu i teściowa z jej siostra piły jakieś owocowe piwa. Rozmawiałyśmy jak one smakuje i teściowa pyta czy chce spróbować. Jak powiedziałam, że nie to temat był skończony.
Z resztą tak jest u nas zawsze jak się nie zgadzałyśmy w sprawach dotyczących młodego to każda powiedziała co uważa, ale to twoje dziecko i zrobisz jak chcesz tak zawsze mówiła.

Młody jak jest z moja babcią to zdarzy mu się jeść chrupki z mlekiem na obiad, ale babcia ma 73 lata i pilnuje mi go jak mam zajęcia. To przymykam oko na to. No i to jest moja ukochana babcia, więc rozumiecie

[kasperka]

Napisane przez MsLullaby

Chodzi ci o ta base? To się wpina do samochodu, na to fotelik. Ja osobiście polecam fotelik montowany pasami bo wtedy wiesz ze do każdego samochodu będzie pasował a z tą bazą bywa różnie.

Chodzi mi o to, ze jest niby ten fotelik i baza, a potem na ta sama baze mozna dokupic fotelik jak dziecko bedzie juz wieksze ?
Nie mam pojecia w tym temacie

[MsLullaby]

Napisane przez kasperka

Chodzi mi o to, ze jest niby ten fotelik i baza, a potem na ta sama baze mozna dokupic fotelik jak dziecko bedzie juz wieksze ?
Nie mam pojecia w tym temacie

Niestety nie wiem, ale całkiem możliwe

[kasperka]

Napisane przez MsLullaby

Niestety nie wiem, ale całkiem możliwe

Juz nie czytam dzis o fotelikach

[Acka]

Napisane przez roxana_lu

Nawet mi nie mow o winie
Tylko ze ja wytrawne uwielbiam
Wlasnie wczoraj wieczorem tak lezalam sobie i tak mi sie zachciało!!
Tyle nam juz zleciało, teraz chwilka do porodu, potem karmienie i znow kazda bedzie mogła sobie pozwolić na alkohol. Kilka miesiecy nikogo nie zbawi a gadanie, ze to nie szkodzi mnie po prostu dobija...

Nawet mi nie mow..ja mialam dzis sen ze wypilam 2kieliszki wodki, potem sie zorientowalam ze przeciez jestem w ciazy i bylam zla
U mnie jest jeszcze gorzej bo chce chociaz rok karmic a do tego zeby nie wracac po roku do pracy befziemy sie starac o drugie dziecko bo i tak chcemy parke.narazie takie plany i co z tego wyjdzie zobaczymy.ale jakby sie udalo to kolejne 2lata bez winka:/uff


Witam tak w ogole wszystkie mamusie

[mms_22]

Napisane przez roxana_lu

Wlasnie ja tez nigdy nie byłam przesadna matka ale jak mozna sie dziwić dziecku, ze np niespokojnie spi skoro wczoraj całe przedpołudnie spędził maluch u znajomej kuzynki TŻ, potem pojechali na pol dnia na jakis festyn, potem na strzelnice do tatusia a na koniec na urodziny... I gdzie tu jakas stabilizacja u dziecka... Nie mowie, zeby z dzieckiem nigdzie nie wychodzić itd bo my tez sporo jeździliśmy z juniorem ale jak juz jednego dnia był wypad w gosci to do tego jakis długi spacer w gondolce i potem juz wyciszanie sie w swoim domku... Jak goście u nas to tez dawałam do zrozumienia jak juz byla pora kąpieli ze pora do domu, na karmienia wychodziłam z pokoju zeby junior mogl w ciszy zjeść itd (oczywiscie mówimy o tych pierwszych miesiącach zycia) a tu totalny lajt... Wiadomo, kazdy robi jak chce ale skoro ktoś ma prawi do decyzji i jej wyrażania to szanujmy sie wzajemnie a mnie pod każdym względem negowali... No ale co zrobic, panienka miastowa jestem

I tak dodając - to dziecko na urodzinach siedziało 3h w foteliku

aż chciałoby się powiedzieć, że skoro jest taka nie odpowiedzialna, to niech się męczy z płaczącym dzieckiem i z ewentualnym chodzeniem po doktorach (bo nikt mi nie powie, że jak dziecko spędzi 3 h w foteliku to nie odbije sie to na jego kregosłupie), tylko własnie tego dziecka szkoda

Niech sobie mówią o Tobie, co chcą... grunt, że Twoje dzieci będą szczęśliwe i zadowolone z tego, że mają taką "miastową mamusie"

Napisane przez MsLullaby

Dzień dobry
Mms co do picia alkoholu to ja już tyle tego słuchałam, że lampka wina nie zaszkodzi, że redds to nie piwo itp, zawsze mówię wtedy "no to na zdrowie a ja podziękuję". Moja t tez się dziwila ze ja nie pije w ciąży, no ale jak jej córeczka z terminem na sierpień/wrzesień w ciąży pije, pali i ćpa a już jedno martwe dziecko urodziła to akurat u nich mnie już nic nie zdziwi.
Ja uwielbiam różowe i białe wino i ostatnio znalazłam jego imitacje bez alkoholu wiec mi to w zupełności wystarczy i zadowala

wina bym się napiła a mam pełen barek (jeszcze po weselu) od wytrawnych po półwytrawne, aż do słodkich - które uwielbiam ale nie zaryzykowałabym nawet łyczkiem wina... nie ma takiej opcji nawet, chociażby nie wiem jak mnie kusiło...

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez Acka

Nawet mi nie mow..ja mialam dzis sen ze wypilam 2kieliszki wodki, potem sie zorientowalam ze przeciez jestem w ciazy i bylam zla
U mnie jest jeszcze gorzej bo chce chociaz rok karmic a do tego zeby nie wracac po roku do pracy befziemy sie starac o drugie dziecko bo i tak chcemy parke.narazie takie plany i co z tego wyjdzie zobaczymy.ale jakby sie udalo to kolejne 2lata bez winka:/uff


Witam tak w ogole wszystkie mamusie

ooo... to już życzę owocnych kolejnych starań My też planujemy mieć 2, ale raczej nie tak od razu

[Acka]

Napisane przez moniska139

Boże jacy ludzie są głupi... aż szkoda słów.

My byliśmy wczoraj na grillu i teściowa z jej siostra piły jakieś owocowe piwa. Rozmawiałyśmy jak one smakuje i teściowa pyta czy chce spróbować. Jak powiedziałam, że nie to temat był skończony.
Z resztą tak jest u nas zawsze jak się nie zgadzałyśmy w sprawach dotyczących młodego to każda powiedziała co uważa, ale to twoje dziecko i zrobisz jak chcesz tak zawsze mówiła.

Młody jak jest z moja babcią to zdarzy mu się jeść chrupki z mlekiem na obiad, ale babcia ma 73 lata i pilnuje mi go jak mam zajęcia. To przymykam oko na to. No i to jest moja ukochana babcia, więc rozumiecie

Ja mialam wczoraj przejscie z fotelikiem samoch.poniewaz probowalam z tz go pierwszy raz podpiac w samochodzie i troche nam nieudolnie szlo.a chcialam zabrac szwagierki coreczke w nim na cmentarz zeby na nogach nie szly.i jak juz tak stwierdzilismy ze nic z tego i nie wezme jej to podleciala kuzynka madrala i pakuje mi to dziecko do fotelika.zaczela mi pier... ze beda trzymac fotelik nic nie bedzie.Ostatecznie poszli na nogach bo nie bede za dziecko odpowiadala ale cala reszte dnia glowa mnie bolala z nerwow.

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez mms_22

aż chciałoby się powiedzieć, że skoro jest taka nie odpowiedzialna, to niech się męczy z płaczącym dzieckiem i z ewentualnym chodzeniem po doktorach (bo nikt mi nie powie, że jak dziecko spędzi 3 h w foteliku to nie odbije sie to na jego kregosłupie), tylko własnie tego dziecka szkoda

Niech sobie mówią o Tobie, co chcą... grunt, że Twoje dzieci będą szczęśliwe i zadowolone z tego, że mają taką "miastową mamusie"




wina bym się napiła a mam pełen barek (jeszcze po weselu) od wytrawnych po półwytrawne, aż do słodkich - które uwielbiam ale nie zaryzykowałabym nawet łyczkiem wina... nie ma takiej opcji nawet, chociażby nie wiem jak mnie kusiło...

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------




ooo... to już życzę owocnych kolejnych starań My też planujemy mieć 2, ale raczej nie tak od razu

Dzieki tez nie wiem jak damy rade bo mamy marne wsparcie w rodzonie..ale nie chce wracac do pracy a potem znowu ciazowac tylko wole ciaglosc.najchetniej w ogole bym tam nie wracala bo robie na 3 zmiany i nocki po prostu wykanczaja.a jeszcze jak pomysle ze po nocce przyjde o 6 a tu dzieci to wymiekam i chyba nie wydole:/
Tez mam winka jeszcze z wesela i czekaja bo maz woli inne trunki

[Nicole`_]

Hej

Mravka, jak wrócił to było miło Hormony mi odpaliły, ja to wiem... bo to aż irracjonalne było

Napisane przez kasperka

Chodzi mi o to, ze jest niby ten fotelik i baza, a potem na ta sama baze mozna dokupic fotelik jak dziecko bedzie juz wieksze ?
Nie mam pojecia w tym temacie

Kasperko, najbezpieczniej jest brać fotelik z bazą. Bardzo często rodzice źle przypinają foteliki pasami, namęczysz się, a przecież masz samochód z isofixem (czyli z systemem do bazy). Najlepiej idź do sklepu z fotelikami i Pan Ci wszystko wyjaśni dokładnie.

Na zamontowaną bazę (ja mam zamiar iść do sklepu żeby mi to prawidłowo zamontowali) wkładasz tylko fotelik, który sam wpina się na "klik" i z glowy, nic więcej nie robisz.

Ta pierwsza baza jest tylko do pierwszego fotelika (do 11 czy 13kg). Następny fotelik niestety trzeba zakupić z następną bazą, ale ta już posłuży na dłużej Jeśli tylko masz fundusze to nie ma co oszczędzać.

Jeśli chcesz wpinać ten pierwszy fotelik w stelaż joolza to też upewnij się, że wybrany fotelik jest kompatybilny

[kasperka]

Napisane przez Nicole`_

Hej

Mravka, jak wrócił to było miło Hormony mi odpaliły, ja to wiem... bo to aż irracjonalne było



Kasperko, najbezpieczniej jest brać fotelik z bazą. Bardzo często rodzice źle przypinają foteliki pasami, namęczysz się, a przecież masz samochód z isofixem (czyli z systemem do bazy). Najlepiej idź do sklepu z fotelikami i Pan Ci wszystko wyjaśni dokładnie.

Na zamontowaną bazę (ja mam zamiar iść do sklepu żeby mi to prawidłowo zamontowali) wkładasz tylko fotelik, który sam wpina się na "klik" i z glowy, nic więcej nie robisz.

Ta pierwsza baza jest tylko do pierwszego fotelika (do 11 czy 13kg). Następny fotelik niestety trzeba zakupić z następną bazą, ale ta już posłuży na dłużej Jeśli tylko masz fundusze to nie ma co oszczędzać.

Jeśli chcesz wpinać ten pierwszy fotelik w stelaż joolza to też upewnij się, że wybrany fotelik jest kompatybilny

Wlasnie i maxi cosi i recaro pasuja do Joolz'a
W sklepie juz bylismy, ale ja mam wrazenie, ze sprzedawcy nie wypowiadaja sie w tym temacie obiektywnie
Dlatego tez czytamy w necie, sprawdzamy wyniki testow i bedziemy musieli sie zdecydowac...

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

O winie mi nawet nie wspominaj
My mamy w kuchni lodówke specjalna na wina i kazdego dnia musze patrzec jak te buteleczki rozne sobie tam
leżakują Nie mówiąc już o tym, ze jak ktos przyjdzie i Tz otwiera buteleczke to odwracam glowe

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------



Ciesze sie, ze Ci sie podoba
Kochana, wzielismy go w takiej kombinacji jak ostatnio pokazywalam
Jak nie pamietasz to zaraz pokaze jeszcze raz
Bez zadnego napisu, to jednak nie w moim stylu


Torba tez zamowiona, taki jakby daszek z sieteczka, ktora mozna zwinac i sam daszek zostawic (UV przeciwsłoneczny) i śpiworek.
Ochronke na deszcz dostaniemy do wózka...
Myślę jeszcze czy koła brać te duze od razu czy odczekac...
Pani doradzila nam zebysmy poczekali i zobaczyli pozniej, bo na nie akurat nie trzeba czekac .


Roxi, Ty masz fotelik maxi cosi pebble plus, prawda???
Ja nie wiem jaki wziasc



Aaa i jeszcze cos chcialam spytac, bo Ty juz prawie cala wyprawke masz
Kupilas juz sterylizator do butelek i smoczkow i podgrzewacz ?

Fotelik mam maxi cosi pebble plus
Sterylizator tez mam (ale firmy nie pamietam sprawdze jak w domu bede) a podgrzewacza nie mam i nie kupuje bo mi sie nie przydał przy juniorze

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez MsLullaby

Chodzi ci o ta base? To się wpina do samochodu, na to fotelik. Ja osobiście polecam fotelik montowany pasami bo wtedy wiesz ze do każdego samochodu będzie pasował a z tą bazą bywa różnie.

Ale isofix jest bardzo dobry i bardzo ułatwia sprawę. Jest bezpieczny a tak naprawdę większość nowszych samochodów ma ten system isofix. Jesli masz w samochodzie to ja bym sie nie zastanawiała. "klik" i jest dziecko wpięte do samochodu

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez Nicole`_

Hej

Mravka, jak wrócił to było miło Hormony mi odpaliły, ja to wiem... bo to aż irracjonalne było



Kasperko, najbezpieczniej jest brać fotelik z bazą. Bardzo często rodzice źle przypinają foteliki pasami, namęczysz się, a przecież masz samochód z isofixem (czyli z systemem do bazy). Najlepiej idź do sklepu z fotelikami i Pan Ci wszystko wyjaśni dokładnie.

Na zamontowaną bazę (ja mam zamiar iść do sklepu żeby mi to prawidłowo zamontowali) wkładasz tylko fotelik, który sam wpina się na "klik" i z glowy, nic więcej nie robisz.

Ta pierwsza baza jest tylko do pierwszego fotelika (do 11 czy 13kg). Następny fotelik niestety trzeba zakupić z następną bazą, ale ta już posłuży na dłużej Jeśli tylko masz fundusze to nie ma co oszczędzać.

Jeśli chcesz wpinać ten pierwszy fotelik w stelaż joolza to też upewnij się, że wybrany fotelik jest kompatybilny

Nie zgodzę sie.
My mamy fotelik maxi cosi pebble plus i do tego baze 2wayfix. Najpierw podpinamy fotelik pebble a pozniej do tej bazy fotelik od 9 do 18 kg - 2waypearl. Wiec nie bede zmieniać bazy

[beaciorq]

Napisane przez Acka

Nawet mi nie mow..ja mialam dzis sen ze wypilam 2kieliszki wodki, potem sie zorientowalam ze przeciez jestem w ciazy i bylam zla
U mnie jest jeszcze gorzej bo chce chociaz rok karmic a do tego zeby nie wracac po roku do pracy befziemy sie starac o drugie dziecko bo i tak chcemy parke.narazie takie plany i co z tego wyjdzie zobaczymy.ale jakby sie udalo to kolejne 2lata bez winka:/uff


Witam tak w ogole wszystkie mamusie

ja ostatnio miałam sen ze wyciągam kreske w ciąży no masakra nie wiem skad mi sie to wzielo, bo w zyciu nie próbowałam twardych narkotyków

Napisane przez Acka

Ja mialam wczoraj przejscie z fotelikiem samoch.poniewaz probowalam z tz go pierwszy raz podpiac w samochodzie i troche nam nieudolnie szlo.a chcialam zabrac szwagierki coreczke w nim na cmentarz zeby na nogach nie szly.i jak juz tak stwierdzilismy ze nic z tego i nie wezme jej to podleciala kuzynka madrala i pakuje mi to dziecko do fotelika.zaczela mi pier... ze beda trzymac fotelik nic nie bedzie.Ostatecznie poszli na nogach bo nie bede za dziecko odpowiadala ale cala reszte dnia glowa mnie bolala z nerwow.

ja prdl,,,, bez komentarza :/ no tak wygoda najwazniejsza nozki trzeba oszczędzać a co tam bezpieczeństwo... podejscie niektorych ludzi mnie zaskakuje..

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Ja chyba kupie fotelik maxi cosi city

[Nicole`_]

Napisane przez roxana_lu

Nie zgodzę sie.
My mamy fotelik maxi cosi pebble plus i do tego baze 2wayfix. Najpierw podpinamy fotelik pebble a pozniej do tej bazy fotelik od 9 do 18 kg - 2waypearl. Wiec nie bede zmieniać bazy

Masz rację. Nie jest tak w każdym przypadku Wszystkie które ja oglądałam miały bazę tylko do pierwszego fotelika, później zmiana.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Wróciliśmy z zakupów, kupilam sobie.... IRYSY. Pamiętacie te cukierki? Jeny, mi się tak z dzieciństwem kojarzą Siedzę i wcinam

Obkupiłam Małą w smyku troszkę Zamówiłam w końcu wszystko online, bo dziś już w naszym sklepie przebrane z rozmiarów, a przez www też -30% więc żadna różnica.

[roxana_lu]

Napisane przez Nicole`_

Masz rację. Nie jest tak w każdym przypadku Wszystkie które ja oglądałam miały bazę tylko do pierwszego fotelika, później zmiana.

No ja bym tyle za baze nie dała tylko na te kilka miesiecy... Bo moja kosztowała tyle co sam fotelik (albo i droższa była) i wazne było, zeby starczyła ta baza na dosc długo

[beaciorq]

Napisane przez Nicole`_

Wróciliśmy z zakupów, kupilam sobie.... IRYSY. Pamiętacie te cukierki? Jeny, mi się tak z dzieciństwem kojarzą Siedzę i wcinam

Musze przyznać że nigdy nie jadlam

[Nicole`_]

Napisane przez roxana_lu

No ja bym tyle za baze nie dała tylko na te kilka miesiecy... Bo moja kosztowała tyle co sam fotelik (albo i droższa była) i wazne było, zeby starczyła ta baza na dosc długo

Każdy patrzy na temat z innej strony Ja już 2 fotelik mam wybrany, jest bardzo dobrze oceniany i zależy mi na nim na tyle, że wydam znów kasę na bazę nawet się wiele nie zastanawiając

Z 1wszym fotelikiem mam zagwozdkę, bo wymarzony (świetne wyniki w testach i opinie) nie pasuje do stelaża wybranego wstępnie wózka, a 2gi z kolei (zaraz po tym pierwszym w testach) ma gorsze opinie jeśli chodzi o wygodę malucha, przeczytałam, że dzieciom jest w nim niewygodnie i w zimowym kombinezonie ciężko pasy zapiąć... no i tak bądź człowieku mądry

[Mirabelka_90]

Dzień dobry.
Ja dopiero teraz się witam. Ciężki dzień dziś miałam. ach od rana coś bez humoru tylko płakałam i spałam. Teraz troszkę się ogarnęłam. TŻ poprzytuł, pomiział i jest lepiej.

Napisane przez MsLullaby

Tak oczywiście bo dla mnie bezpieczny fotelik to priorytet. Ogólnie foteliki te pierwsze czyli do 10kg z maxi cosi mają bardzo dobre, pebble ma dobre opinie i jest po testach

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Poczytaj sobie osiemgwiazdek to jest blog faceta który naprawdę zna się na fotelikach

My właśnie tam kupiliśmy nasz fotelik kiddy evolution pro 2. Wszystko nam zostało dokładnie wyjaśnione i porównane do innych, które braliśmy pod uwagę.

Napisane przez moniska139

Boże jacy ludzie są głupi... aż szkoda słów.

My byliśmy wczoraj na grillu i teściowa z jej siostra piły jakieś owocowe piwa. Rozmawiałyśmy jak one smakuje i teściowa pyta czy chce spróbować. Jak powiedziałam, że nie to temat był skończony.
Z resztą tak jest u nas zawsze jak się nie zgadzałyśmy w sprawach dotyczących młodego to każda powiedziała co uważa, ale to twoje dziecko i zrobisz jak chcesz tak zawsze mówiła.

Młody jak jest z moja babcią to zdarzy mu się jeść chrupki z mlekiem na obiad, ale babcia ma 73 lata i pilnuje mi go jak mam zajęcia. To przymykam oko na to. No i to jest moja ukochana babcia, więc rozumiecie

Ach jak ja nie lubię jak ktoś tak namawia do czegoś. Np.przyjaciółka brała antybiotyki i byłyśmy na urodzinach u znajomego i ona pić nie chciała. To ją namawiali, aż mnie to denerwowało. NIc jej nie będzie, niech wypije. ech

Napisane przez Acka

Ja mialam wczoraj przejscie z fotelikiem samoch.poniewaz probowalam z tz go pierwszy raz podpiac w samochodzie i troche nam nieudolnie szlo.a chcialam zabrac szwagierki coreczke w nim na cmentarz zeby na nogach nie szly.i jak juz tak stwierdzilismy ze nic z tego i nie wezme jej to podleciala kuzynka madrala i pakuje mi to dziecko do fotelika.zaczela mi pier... ze beda trzymac fotelik nic nie bedzie.Ostatecznie poszli na nogach bo nie bede za dziecko odpowiadala ale cala reszte dnia glowa mnie bolala z nerwow.

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------


Dzieki tez nie wiem jak damy rade bo mamy marne wsparcie w rodzonie..ale nie chce wracac do pracy a potem znowu ciazowac tylko wole ciaglosc.najchetniej w ogole bym tam nie wracala bo robie na 3 zmiany i nocki po prostu wykanczaja.a jeszcze jak pomysle ze po nocce przyjde o 6 a tu dzieci to wymiekam i chyba nie wydole:/
Tez mam winka jeszcze z wesela i czekaja bo maz woli inne trunki

No ja każe wszystkim w samochodzie u nas pasy zapinać i często się zdarza a po co skoro z tyłu siedzą. To im mówię, że a po to, żebyście w razie wypadku mi kręgosłupa nie złamali jak po samochodzie będziecie latać. i to najczęściej działa, ale miny są;d