Mamusie styczniowe 2016, cz. IV

[czarnulax]

magda ja mam wizytę tego samego dnia co Ty, ale już zaokrągliłam

[magda1706]

Mi nikt nie mówił o wadzie a mam -4..

[small_]

Dzien dobry, u Nas dzis zimno brr...
Dziewczyny gratki udanych wizyt i nowych tygodni i powodzenia na glukozie
Czarnula jaka masz wade?
Ja mam w okolicach -8, bylam u okulisty znalazla zwyrodnienia na siatkowce ale male. Powiedziala ze jak sie upre to moglo by byc SN ale wskazania do cesarkk wypisala. Tylko co z tego jak z tego co mi gin powiedziala to tylko sugestia a ostateczna decyzje i tak podejmuje lekarz przyjmujacy porod. Ja wolalabym CC, bo moze i siatkowka w tragicznym stanie nie jest ale zakaz dzwigania czy biegania mam od dawna. Wada mi leci caly czas do przodu. Zaden lekarz nie da gwarancji ze przy parciu nic sie nie stanie a wzroku nikt mi nie zwroci. :/ ehh dla mnie to temat ktory caly czas mnie meczy. :/

[magda1706]

Napisane przez czarnulax

magda ja mam wizytę tego samego dnia co Ty, ale już zaokrągliłam

Nie ma co zaokrąglać Czekam na tą wizytę 2 msc i siedzę jak na szpilkach ty to chociaż płeć znasz a ja nico

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Ja mam to szczęście, że po okresie dojrzewania wada mi się zatrzymała. Wiem, ze to trochę nierealne przy krótkowzroczności, ale jak w wieku 18 lat miałam -4, tak nadal mam -4

[czarnulax]

Mi lekarka powiedziała, że według niej bezpieczniejsza byłaby dla mnie cesarka, ale tak jak Tobie small, że to i tak decydują w szpitalu i mogą mi jej odmówić. Czytałam w necie i dziewczynom w moim przypadku podobno zdarzało się, że odmawiali, bo nie jest to ujęte jako bezwzględne wskazanie...
magda mi wiele okulistów mówiło, że wada przestaje się powiększać po 22 r.ż. u krótkowidzów (jeśli nie ma innych problemów, tak przypuszczam). Ma to związek z czymś tam.

[malwi89]

Napisane przez czarnulax

Mi lekarka powiedziała, że według niej bezpieczniejsza byłaby dla mnie cesarka, ale tak jak Tobie small, że to i tak decydują w szpitalu i mogą mi jej odmówić. Czytałam w necie i dziewczynom w moim przypadku podobno zdarzało się, że odmawiali, bo nie jest to ujęte jako bezwzględne wskazanie...
magda mi wiele okulistów mówiło, że wada przestaje się powiększać po 22 r.ż. u krótkowidzów (jeśli nie ma innych problemów, tak przypuszczam). Ma to związek z czymś tam.

Taaa, ze podobno oko juz nie rosnie, tylko ja sama po sobie widze, ze gorzej widze w ciazy. Chociaz podobno tak sie moze zdarzyc.
Tez juz rozmawialam z mama na ten temat i to lekarz decyduje o tym czy bedzie cc z powodu wady wzroku. Jak to mi mama powiedziala musi byc duza wada i jasne wskazanie do cc.

[czarnulax]

W ciąży może się wzrok pogorszyć, z reguły wszystko wraca do normy po. Mnie kilku lekarzy powiedziało, bo jeszcze przed ciążą się tym interesowałam, że sama wada nie jest wskazaniem, stan siatkówki odpowiada za to, czy jest wskazanie. Przy dużej wadzie minusowej, często siatkówka jest cieniutka, stąd to się łączy. Podobno można mieć i wadę -10 i siatkówkę ok i wtedy SN jest jak najbardziej ok.

[baby montana]

Napisane przez czarnulax

Mi lekarka powiedziała, że według niej bezpieczniejsza byłaby dla mnie cesarka, ale tak jak Tobie small, że to i tak decydują w szpitalu i mogą mi jej odmówić. Czytałam w necie i dziewczynom w moim przypadku podobno zdarzało się, że odmawiali, bo nie jest to ujęte jako bezwzględne wskazanie...
magda mi wiele okulistów mówiło, że wada przestaje się powiększać po 22 r.ż. u krótkowidzów (jeśli nie ma innych problemów, tak przypuszczam). Ma to związek z czymś tam.

Ciekaw,bo do 23rz widziałam dobrze a pozniej musiałam zaczac nosic okulary :-D ale mam też astygmatyzm-czy ktoras z was wie czy moze mi sie poglebiac sam astygmatyzm a wada nie? Bo oczywiście okulisci tutaj tacy niezbyt sa...

[niepozorna]

Dzień dobry!
Gratki za wszystkie udane wizyty i nowe tygodnie

Mojakaren, Kasiulenkowo, Baby gratki super zakupów!

Kinga powodzenia na glukozie. Mnie też czeka, a odkładam w nieskończoność, a wizyta u gin już za tydzień...

Co do terminu to u mnie dopiero to jest pokręcone. Wg ostatniej miesiączki wychodzi 30.12., a z USG 12.01. Na ostatnim genetycznym lekarzowi wyszedł termin 07.01. I bądź tu mądry
Kopniaki czuję tak pod pępkiem z reguły, no chyba że siedzę to niżej i to raz z jednej raz z drugiej strony. Także mam małego wierciuszka w brzuchu

I witamy się w 25 tygodniu

[niunia_leyla]

Kciuki za wizyty
Dotka, ja też w większości ruchy czuję poniżej pępka.
Baby super zakupy.
Czarnulax nie wiem jak to jest z tymi wadami bo ja jako dziecko miałam korekcyjne plusy potem było ok, ok 18 okazało się że -0,25 mam, a okulary zaczęłam nosić w wieku 24 lat -1, teraz mam 29 i nosze -1,5 chociaż wydaję mi się że słabiej widzę i muszę do okulisty się wybrać. Ale to po ciąży bo też słyszałam że jeśli pogłębienie nastąpiło w trakcie to może się później unormować.
Chociaż moja wada przy waszych jest nieznaczna dziewczyny.

[czarnulax]

Ja mówię co mi lekarze mówili Organizm jak wszyscy wiemy to NIE JEST matematyka, wpływa na to wiele czynników. To są pewnie takie statystyczne dane, a każdy organizm jest inny.
niepozorna gratki

[Magdusiaaa]

Ja w koncu dzisiaj sie chyba zabiore za zakupy butelkowo pieluchowe. Jakos sie zebrac do tego nie moge

[kamilka]

Czarnula u mnie gin czekał co powie okulista. Potem juz tematu nie było. Magda super ze taka reakcja na tatę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czarnulax]

Napisane przez Magdusiaaa

Ja w koncu dzisiaj sie chyba zabiore za zakupy butelkowo pieluchowe. Jakos sie zebrac do tego nie moge

Też od takich zaczęłam (jeśli chodzi o akcesoria)
Wczoraj poszło kolejne m.in. z przewijakiem. Ciekawe gdzie my to będziemy składować

[Magdusiaaa]

Napisane przez czarnulax

Też od takich zaczęłam (jeśli chodzi o akcesoria)
Wczoraj poszło kolejne m.in. z przewijakiem. Ciekawe gdzie my to będziemy składować

Od czegos trzeba a jakiej firmy butelki wybralyscie? I jakie pojemnosci?

Przewijak od kolezanki dostane takze kupie tylko przescieradelka z tym trzymaniem to najbardziej sie zastanawiam gdzie upchniemy wozek i lozeczko poki

[magda1706]

Napisane przez czarnulax

Też od takich zaczęłam (jeśli chodzi o akcesoria)
Wczoraj poszło kolejne m.in. z przewijakiem. Ciekawe gdzie my to będziemy składować

Ja się zastanawiam czy zamawiać pieluchy i przewijak czy moją wyprawkę do szpitala

Napisane przez Magdusiaaa

Przewijak od kolezanki dostane takze kupie tylko przescieradelka z tym trzymaniem to najbardziej sie zastanawiam gdzie upchniemy wozek i lozeczko poki

Łóżeczko u nas stoi już na swoim miejscu (jednak zostaniemy chyba przy starym układzie ), a wózek wcisnęłam w kąt między łóżeczkiem a ścianą Przewijak mam zamiar położyć pod łóżeczko albo na szafę

Idź ktoś za mnie do tej szkoły ale jeszcze dziś 2,5 h, jutro z pedagogiem mam nadzieję maks. 1h i w piątek mam nadzieję że tylko 1h i że jednak będzie sprzątanie świata

[Kasiulenkowo]

https://www.google.pl/search?q=łożec...-71WnjB7gIM%3A

dostaliśmy od moich rodziców takie łóżeczko myślicie że mozna zrobić przewijak na tej komodzie? tylko co dać na to?

[Magdusiaaa]

Napisane przez Kasiulenkowo

https://www.google.pl/search?q=łożec...-71WnjB7gIM%3A

dostaliśmy od moich rodziców takie łóżeczko myślicie że mozna zrobić przewijak na tej komodzie? tylko co dać na to?

Ale piekne ja mysle ze moze wystarczy dokupic tylko miekki przewijak na ta komode

[kinga1701]

Napisane przez kamilka

11:15 mamy wizytę u gina... zobaczymy co powie... mam nadzieję że guz nie urósł zbytnio od ubiegłego tyg

Powodzenia

Napisane przez Kasiulenkowo

https://www.google.pl/search?q=łożec...-71WnjB7gIM%3A

dostaliśmy od moich rodziców takie łóżeczko myślicie że mozna zrobić przewijak na tej komodzie? tylko co dać na to?

Fajne łóżeczko, na komodę bym dała taki miękki przewijak i już.

Ja już po wizycie i po glukozie.
Glukoza sama w sobie smaczna, taka mało słodka i smakowała mi jak winogron (nie wiem czy to możliwe) czułam się bardzo dobrze nic nie wskazywało, że będzie źle. Aż minęło godzina i 5 min i jak w momencie mi się słabo, to aż czarno mi się przed oczami zrobiło, mąż zawołał pielęgniarkę, zaprowadziły mnie na łóżko położyłam się przy otwartym oknie z nogami do góry i po chwili zaczęłam widzieć świat. Ale już niewiele brakowało, aż tak dziwnie to mi w życiu nie było. No, ale przeszło i miałam dalej badania. Skurczy w macicy brak, serduszka posłuchałam z 20 min bije mocno i prawidłowo, szyjka długa zamknięta, wszystkie organy w porządku waga ok 930 gram, ale mówi że 100 gram to trzeba brać błędu. I uwaga ... potwierdza się ostatnie USG mamy chłopaka

[medeline]

KASIULENKOWO, na pewno można zamontować przewijak

BABY, mam astygmatyzm, wg lekarza wada zawsze może się pogorszyć. U mnie zwłaszcza przez wzgląd na pracę, niestety miał rację, ale wada jest jeszcze za mała by nosić okulary wg mnie (+0.5 i +0.25 miałam rok temu, teraz nie sprawdzałam ). Co do wyprawki to WOW

KINGA, dobrze, że mimo przebojów dotrwałaś do końca

[Magdusiaaa]

Napisane przez kinga1701

Ja już po wizycie i po glukozie.
Glukoza sama w sobie smaczna, taka mało słodka i smakowała mi jak winogron (nie wiem czy to możliwe) czułam się bardzo dobrze nic nie wskazywało, że będzie źle. Aż minęło godzina i 5 min i jak w momencie mi się słabo, to aż czarno mi się przed oczami zrobiło, mąż zawołał pielęgniarkę, zaprowadziły mnie na łóżko położyłam się przy otwartym oknie z nogami do góry i po chwili zaczęłam widzieć świat. Ale już niewiele brakowało, aż tak dziwnie to mi w życiu nie było. No, ale przeszło i miałam dalej badania. Skurczy w macicy brak, serduszka posłuchałam z 20 min bije mocno i prawidłowo, szyjka długa zamknięta, wszystkie organy w porządku waga ok 930 gram, ale mówi że 100 gram to trzeba brać błędu. I uwaga ... potwierdza się ostatnie USG mamy chłopaka

W takim razie gratuluje synusia

Super ze wszystko z maluchem i z Toba w porzadku. No i ze przetrwalas jakos ta glukoze choc latwo nie bylo. Dobrze ze z mezem bylas. Moze u Was maja rozne smaki
Duzy juz ten Maluch. Zaraz bedzie 1kg to juz kawal klocka

[mojakaren]

lune1992 fajnie, że wizyta udana

malwi89 moim zdaniem wielkość brzucha nie jest wyznacznikiem czy dzieć dobrze rośnie. wbrew pozorom tam w środku mamy duuuzo miejsca i nawet na wątku widać, że są dziewczyny, które już od dawna mają ciażowe brzuszki, a są też takie, które wygladają jakby zjadły porządny obiad

pietrusiowata ja nawet nie wiem jaki miałabym tp wg OM bo miałam dlugie i nieregularne cykle wiec bazuję tylko na USG. Cały czas pokazuje mi zbliżone daty - do tej pory był to 31.01. a ostatnio 29.01.

kinga1701 powodzenia na wizycie!

baby montana super te rzeczy dla malucha! i świetnie, że masz zaakceptowany ten wniosek urlopowy


Ja na początku czułam ruchy bardzo nisko - pod linią majtek. Teraz już zdarzaja sie dużo wyżej, pod pepkiem i koło niego - ale mi gin mówił, że macica już wysoko, 2 palce nad pępkiem wiec młody może szaleć

[Ewusia_marchew]

Napisane przez kinga1701

Dzień dobry, czas wstawać. Wyszykowac się i jechała podejrzeć maluszka. i z mniej przyjemnych spróbować tej glukozy, ale jakoś czuje że dziś jest bardzo zły dzień na nią.

Napisane przez Kasiulenkowo

cześć

wizyta wczoraj ekspresowo


serce jak dzwon 156 uderzeń z wyników glukozy była niezmiernie zachwycona 3 usg prenatalnego nie trzeba ale można jak się chce
nadal chłopczyk i już tak zostanie
aha i muszę zażywać witaminki z żelazem

można wpisać mi wizytę 13.10


wczoraj kupiliśmy wózek Tako city move + fotelik/nosidełko maxi cosi

gratuluje udanej wizyty i zakupu wózka

Napisane przez candyyfloss

Ewusia_marchew - ja też podkradnę listę

nie ma sprawy

Napisane przez czarnulax

ewusia graty za nowy tydzień!

i Tobie też

Napisane przez kamilka

11:15 mamy wizytę u gina... zobaczymy co powie... mam nadzieję że guz nie urósł zbytnio od ubiegłego tyg

Napisane przez Dotka90

Gratki nowych tygodni i udanych wizyt

Czarnula, teraz nie ma się co USG trzymać, bo się to już zmienia, podobno najlepiej bazować na terminie USG wyznaczonym chyba do 12 czy 14 tygodnia, nie pamiętam.

Ja się trzymam terminu z OM póki co. W sumie nie ma się co sugerować konkretnym dniem, bo i tak można urodzić 4 tygodnie wcześniej, albo 2 tygodnie poźniej, nie przewidzimy jak zachowa się np. szyjka, czy nie zacznie się skracać miesiąc wcześniej.

A z kolei termin wg OM jest zawodny, bo ja miałam długie cykle (nawet do 46 dni czasem), a termin 18.01 mam wyliczony 'książkowo' czyli przy cyklach 28 dniowych

dokładnie, póki można zmierzyć CRL to wtedy koryguje się ewentualnie TP w stosunku do OM, bo termin z usg jest wtedy z miarę pewny bo definiuje go jeden pomiar. Jak już się szacuje wagę to "widełki" na każdy tydzień są tak duże że ciężko to określić.
Jak ktoś ma bardzo nieregularne cykle to TP się ustala w na podstawie usg, najlepiej tego z pierwszych badań prenatalnych

Aczkolwiek ja miałam cyk książkowy (bo stymulowany i monitorowany na usg co drugi dzień), dokładnie wiem kiedy miałam owulke (w 13 dniu cyklu) a mimo to Dzieć jest od samego początku większy w stosunku do OM o 5 dni i uparcie wychodzi mi termin na Sylwestra no i bądź człowieku mądry

Napisane przez baby montana

Paczka super :-P ale od przybytku glowa jednak boli. Mnostwo tego i nie wiem gdzie to wszystko bede skladowac. I zaluje ze Ochraniacz na lozeczko zamowilam 30cm wysokosci a nie 45:-( ale z drugiej strony moze lepiej bo przewiew bedzie

super rzeczy

Napisane przez czarnulax

magda mi wiele okulistów mówiło, że wada przestaje się powiększać po 22 r.ż. u krótkowidzów (jeśli nie ma innych problemów, tak przypuszczam). Ma to związek z czymś tam.

u mnie się to nie sprawdziło bo okulary zaczęłam nosić jak szłam na studia i wzrok mi sie pogarsza cały czas, za każdym razem jak sprawdzam (czyli tak co 2 lata ) muszę zmieniać szkła i soczewki
Ja nie mam dużej wady ale chyba i tak na wszelki wypadek się do okulisty przed porodem skoczę, niech sprawdzi czy z siatkówką na pewno jest ok

[czarnulax]

kinga no to gratulacje i jaki on już duży
magdusia ja zamówiłam 125ml, nie wiem czy potrzeba od razu tą większą? U nas łóżeczko nie rozłożone jeszcze, bo nie wiem gdzie by stało. A z wózkiem to też będzie problem gdzie go wstawić teraz jak kupimy.

[kogielmogiel]

Dziewczyny gratulacje wizyt, no i Kinga gratuluję potwierdzonego synusia
Ja nie kupuje na razie nic większego gabarytowo bo mam wieczny remont w domu i wolę kupic jak juz sie skończy. Ostatnio mama powiedziała ze zbiera dla wnuczki na wózek wiec coś nas to podratuje.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez kinga1701

Ja już po wizycie i po glukozie.
Glukoza sama w sobie smaczna, taka mało słodka i smakowała mi jak winogron (nie wiem czy to możliwe) czułam się bardzo dobrze nic nie wskazywało, że będzie źle. Aż minęło godzina i 5 min i jak w momencie mi się słabo, to aż czarno mi się przed oczami zrobiło, mąż zawołał pielęgniarkę, zaprowadziły mnie na łóżko położyłam się przy otwartym oknie z nogami do góry i po chwili zaczęłam widzieć świat. Ale już niewiele brakowało, aż tak dziwnie to mi w życiu nie było. No, ale przeszło i miałam dalej badania. Skurczy w macicy brak, serduszka posłuchałam z 20 min bije mocno i prawidłowo, szyjka długa zamknięta, wszystkie organy w porządku waga ok 930 gram, ale mówi że 100 gram to trzeba brać błędu. I uwaga ... potwierdza się ostatnie USG mamy chłopaka

super że wszystko ok wpisać chłopczyka na pierwszą stronę?
dobrze ze jakoś przetrwałaś glukozę . Ja miałam kilka kryzysów że myślałam ze zemdleję, ale mam wprawę w ratowaniu się w takich sytuacjach bo często mi sie to zdarza więc jakoś i tym razem sie udało

[Dotka90]

Ewusia, czyżby na porodówce?
U mnie z kolei też to jest śmieszne, że niby długie cykle, a w sumie wg początkowych USG, to termin się pokrywa właśnie z OM. Raz tylko wyszedł termin na 21.01, czyli 3 dni później, ale tak to jak w mordę strzelił 18.01

Kinga, gratki syna! Jak z imieniem?

Baby, ładne zakupy

[kinga1701]

Ewusia no już chyba można dopisać

Dotka imienia brak

[niepozorna]

Kinga gratuluję przetrwanej glukozy i synka

[kinga1701]

Gin powiedział, że pokój na niebiesko można malować to już chyba można mu wierzyć