Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[Monanka83]

Napisane przez synteleia

a z jakiej firmy otulacze polecacie? najlepiej żeby był cienki na lato. pełno tego w internecie, na co zwrócić uwagę

Zanim kupisz otulacz to na Twoim miejscu najpierw sprawdziła bym czy maluch będzie tolerować otulanie bo jak nie to szkoda kasy. Spróbuj na poczatek powitać w pieluche czy kocyk i Jak się sprawdzi to wtedy kup, bo szkoda kasy, zwłaszcza że mało nie kosztują

[AnneMariie]

Napisane przez Monanka83

Zanim kupisz otulacz to na Twoim miejscu najpierw sprawdziła bym czy maluch będzie tolerować otulanie bo jak nie to szkoda kasy. Spróbuj na poczatek powitać w pieluche czy kocyk i Jak się sprawdzi to wtedy kup, bo szkoda kasy, zwłaszcza że mało nie kosztują

Popieram. Ja na poczatku uzywalam duzych tetrowych. W internecie pelno jest filmikow i obrazkow jak to zrobic. I nie boj sie scisnac

[fablous]

Napisane przez Monanka83

Story of my life!

Muszę pokazać staremu

Napisane przez synteleia

a z jakiej firmy otulacze polecacie? najlepiej żeby był cienki na lato. pełno tego w internecie, na co zwrócić uwagę

My otulaliśmy w pieluchę bambusową

A przy okazji. Ostatnio mąż pyta mnie:
- Gdzie jest ten baobab?
-
- No ten co Alę owijamy

Chodziło o bambus

[Monanka83]

Napisane przez fablous

Muszę pokazać staremu



My otulaliśmy w pieluchę bambusową

A przy okazji. Ostatnio mąż pyta mnie:
- Gdzie jest ten baobab?
-
- No ten co Alę owijamy

Chodziło o bambus

Hahahah, faceci to ignoranci

Mój dziś rano wstał i mówi "ale czad co, w ogóle się dziś nie budziła! " WTF? !!!!

[AnneMariie]

Dziewczyny, wiem co chcialam spytac! Czy ktoras jeszcze ma takie krostki na czole? No denerwuja mnie... Nie zwracalam na nie uwagi, ale ona tak od dluzszego czasu sa

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez Monanka83

Hahahah, faceci to ignoranci

Mój dziś rano wstał i mówi "ale czad co, w ogóle się dziś nie budziła! " WTF? !!!!

Ahahahahahaha powinno byc "ale czad co, w ogole sie dzis nie budzilem" hahah

[Monanka83]

Napisane przez AnneMariie

Dziewczyny, wiem co chcialam spytac! Czy ktoras jeszcze ma takie krostki na czole? No denerwuja mnie... Nie zwracalam na nie uwagi, ale ona tak od dluzszego czasu sa

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------




Ahahahahahaha powinno byc "ale czad co, w ogole sie dzis nie budzilem" hahah

Ale że my czy dzieci?
Bo ja nie mam osobiście, ale Nina ma pojedyncze

[AnneMariie]

Napisane przez Monanka83

Ale że my czy dzieci?
Bo ja nie mam osobiście, ale Nina ma pojedyncze

No wy :p ja zawsze mialam taka sliczna buzke, cala ciaze tez, a teraz nie wiem co to jest..

[agassek]

Haha, jak mąż mnie odbierał ze szpitala to kazałam mu sprawdzić czy w aucie jest kocyk, a on mówi, że jest taka koperta do pakowania dziecka był to rożek

[zabciajs]

Szybka relacja. Jesteśmy w domu, ale w szpitalu było bezpieczniej. Takie male bobo nie widać ze oddycha, zero ruchu. Uwielbiam jak mruczy.Nie wiem jak ją spac polozyc. W szpitalu odrazu ze mną na łózku spała. Klade ją do spania na boku i jak w łózeczku raz buzia a raz tyłkiem do mnie?? Jejjjiuu nie ogarniam.

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

A w tą noc przybrala tyle co w 3 doby. Lekarka pod wrazeniem

[Monanka83]

Napisane przez zabciajs

Szybka relacja. Jesteśmy w domu, ale w szpitalu było bezpieczniej. Takie male bobo nie widać ze oddycha, zero ruchu. Uwielbiam jak mruczy.Nie wiem jak ją spac polozyc. W szpitalu odrazu ze mną na łózku spała. Klade ją do spania na boku i jak w łózeczku raz buzia a raz tyłkiem do mnie?? Jejjjiuu nie ogarniam.

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

A w tą noc przybrala tyle co w 3 doby. Lekarka pod wrazeniem

Heh, żabcia, super że już jesteście w domku. Spokojnie, tylko spokojnie, może na pleckach a główkę odwrócić raz na jedną raz na drugą stronę nam ortopeda mówił żeby nie klasc na boczku bo to źle na bioderka robi

[fruzjape]

Z tym spaniem to wiecie:
- na plecach niedobrze, po moze sie zakrztusic, poza tym spłaszcza głowę
- na boku zle robi bioderkom
- na brzuchu zwiększa ryzyko SIDS
Najlepiej niech lewituje

Ula w dzien śpi na brzuchu, w nocy zasypia na boku, kończy zazwyczaj na plecach.

[Iwonia27]

Napisane przez Monanka83

Heh, żabcia, super że już jesteście w domku. Spokojnie, tylko spokojnie, może na pleckach a główkę odwrócić raz na jedną raz na drugą stronę nam ortopeda mówił żeby nie klasc na boczku bo to źle na bioderka robi

ło masz ja tez jakos na boku kłade przewaznie bo wole w razie ulania a czesto mu sie nie odbija.
Ide go moze przekrece troche na plecy. Co było do ulania to juz poszło, do wózka.
Dzis byl spacer blyskawiczny. Dwie godz usypiania zeby wlozyc do wizka. My na dwor a po 5 min wiatr i deszcz i wręcz rzucanie żabami

[AnneMariie]

Napisane przez fruzjape

Ula w dzien śpi na brzuchu, w nocy zasypia na boku, kończy zazwyczaj na plecach.

U nas podobnie. W dzien brzuch, w nocy plecy bo lezy zawiniety a na boku juz nie bardzo lubi.

[Monanka83]

Napisane przez fruzjape

Z tym spaniem to wiecie:
- na plecach niedobrze, po moze sie zakrztusic, poza tym spłaszcza głowę
- na boku zle robi bioderkom
- na brzuchu zwiększa ryzyko SIDS
Najlepiej niech lewituje

Ula w dzien śpi na brzuchu, w nocy zasypia na boku, kończy zazwyczaj na plecach.

Lewitacja podobno źle wpływa na krążenie

[zabciajs]

Napisane przez Monanka83

Heh, żabcia, super że już jesteście w domku. Spokojnie, tylko spokojnie, może na pleckach a główkę odwrócić raz na jedną raz na drugą stronę nam ortopeda mówił żeby nie klasc na boczku bo to źle na bioderka robi

Wooo jeju jeju jak ja to ogarne.
Siedze i rycze...ze szczęścia, ze ją mam i że mój mąż jest taki super. A ja głupia powiedzialam dziś że balagan w domu
A On taki zabiegany był, ze zdarzył tylko odkurzyć. Jeździl tu i tam, a to pogrzeb caly dzień a to w pracy musial wszystko pozamykać, a to u mnie w szpitalu dwa razy dziennie byl bo dowoził coś, a to kawał drogi no i tak se rycze i czekam na Niego.


TYPY IMION jakie były: Alicja, Emilka, Zuzia i Ania.
Powiedzialam wczoraj paru osoba i są za Zuzią. Ale jak wyskoczyla ze mnie to stwierdziliśmy ze nie pasuje zadne. No i nie wiem.

[Monanka83]

Napisane przez zabciajs

Wooo jeju jeju jak ja to ogarne.
Siedze i rycze...ze szczęścia, ze ją mam i że mój mąż jest taki super. A ja głupia powiedzialam dziś że balagan w domu
A On taki zabiegany był, ze zdarzył tylko odkurzyć. Jeździl tu i tam, a to pogrzeb caly dzień a to w pracy musial wszystko pozamykać, a to u mnie w szpitalu dwa razy dziennie byl bo dowoził coś, a to kawał drogi no i tak se rycze i czekam na Niego.


TYPY IMION jakie były: Alicja, Emilka, Zuzia i Ania.
Powiedzialam wczoraj paru osoba i są za Zuzią. Ale jak wyskoczyla ze mnie to stwierdziliśmy ze nie pasuje zadne. No i nie wiem.

Haha, tobie się żabcia nie dogodzi! Nie urodziła - ryczy, urodziła - ryczy a idź pan z tymi babami

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Wrzucaj fotkę, to powiemy Ci kim jest ta dziewczynka

Ogarniesz ogarniesz, już nas uważnie czytalas to dużo wiesz

[zabciajs]

Napisane przez Monanka83

Haha, tobie się żabcia nie dogodzi! Nie urodziła - ryczy, urodziła - ryczy a idź pan z tymi babami

Hahaha hahaha

[konsternacja]

Dobry wieczor

Nareszcie nadrobilam watek.

Dzis pojechalam z mala autem na szczepienie. Musze zmienic przychodnie. Bo u nas nie mozna kupic szczepionki, tylko najpierw sie mierzy, wazy, do lekarza, ten daje recepte (jesli szczepi sie platnymi a nie na nfz), wyjazd do apteki po szczepionke,powrot do przychodni na szczepienie. Nie wyobrazam sobie tego z dwojka dzieci- bo od sierpnia starszak przestanie chodzic do zlobka. Jak bedzie szczepienie Malej to nie zostawie go przeciez samego w domu lecz pojedziemy wszyscy. W poprzedniej przychodni szczepionki byly na miejscu...

Byla mowa o kolejnej ciazy- ja bym chciala trojke dzieci ale boje sie kolejnej ciazy. Maz mi powiedzial, ze on trzeciej lezacej ciazy nie przezyje (wszystkie obowiazki spadly na niego) i boje sie trzeciej cesarki- tym bardziej, ze nie wiem jaki jest moj stan po tej drugiej cesarce- do gina ide w srode.
Usg bioderek robimy w poniedzialek.

[fruzjape]

konsternacja a lekarz nie moze dac z wyprzedzeniem recepty? My tak robiliśmy z tymi, których nie było na stanie w przychodni.

[pluszowy_kot]

Nam chyba kociaka jakoś inaczej zagipsowali albo sam się popsuł, bo w ogóle nie da się go w chustę wsadzić - nie możemy podwinąć miednicy, bo jak byśmy nie kombinowali to plecy zostają wyprostowane. Poczekamy kilka dni aż się gips"uleży" i może się uda, bo uwielbiamy takie noszenie...

konsternacja, do której przychodni zapisałaś? My dostaliśmy receptę, mamy kilka dni przed szczepieniem zadzwonić do apteki przy przychodni, zamówić i w dniu szczepienia odebrać.

Mona, mi tam ołtarzyki niepotrzebne, każda dla swojego dziecka robi to co najlepsze, my po prostu musimy zrobić trochę więcej Uważam, że ktoś stwierdził, że jeśli dziecko z takimi "uszczerbkami" musi się urodzić to najlepiej u nas, bo my sobie damy z tym radę - znajdziemy najlepszych lekarzy, najlepsze rehabilitacje i zrobimy wszystko i jeszcze więcej, żeby za kilka lat zapomnieć, że coś było trzeba robić I naprawdę ktoś nad nami czuwa, bo nie musimy szukać - najlepsi lekarze i możliwości same nam stają na drodze

[Monanka83]

Napisane przez pluszowy_kot

Nam chyba kociaka jakoś inaczej zagipsowali albo sam się popsuł, bo w ogóle nie da się go w chustę wsadzić - nie możemy podwinąć miednicy, bo jak byśmy nie kombinowali to plecy zostają wyprostowane. Poczekamy kilka dni aż się gips"uleży" i może się uda, bo uwielbiamy takie noszenie...

konsternacja, do której przychodni zapisałaś? My dostaliśmy receptę, mamy kilka dni przed szczepieniem zadzwonić do apteki przy przychodni, zamówić i w dniu szczepienia odebrać.

Mona, mi tam ołtarzyki niepotrzebne, każda dla swojego dziecka robi to co najlepsze, my po prostu musimy zrobić trochę więcej Uważam, że ktoś stwierdził, że jeśli dziecko z takimi "uszczerbkami" musi się urodzić to najlepiej u nas, bo my sobie damy z tym radę - znajdziemy najlepszych lekarzy, najlepsze rehabilitacje i zrobimy wszystko i jeszcze więcej, żeby za kilka lat zapomnieć, że coś było trzeba robić I naprawdę ktoś nad nami czuwa, bo nie musimy szukać - najlepsi lekarze i możliwości same nam stają na drodze

To prawda , ja też głęboko wierzę w to że trudności które nas w życiu spotykają są zawsze uszyte na miarę naszych sił i możliwości i nie spotka nas nic czemu nie dalisbymy rady stawić czoła. Wasz kociak trafił najlepiej jak mógł , lepszych rodziców nie mógłby sobie wymarzyć.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

A tymczasem, borem lasem, ko ko ko ko euro spoko! Uwielbiam takie imprezy! Let's play!

Aaa i zapomniałam, Roses, trzymam kciuki, żeby się krew nie polała pozdro szeset dla tesciowki w razie co, kontrolny na rozluźnienie atmosfery

[urshoola]

Dziewczyny co mialy kanalik zatkany...jak robilyscie te oklady z sody?Mnie sie z tego calego zapalenia tez.zatkal chyba dzis i przebilam.to, troche pogrzebalam....nie wiem czy dobrze no i nie wiem co z ta soda. Na wacik i tyle?i jak dlugo?

[konsternacja]

Napisane przez fruzjape

konsternacja a lekarz nie moze dac z wyprzedzeniem recepty? My tak robiliśmy z tymi, których nie było na stanie w przychodni.

Niby nie, bo jak lekarka podejmie decyzje, ze nie szczepimy to szczepionka sie zmarnuje. Ze starszakiem nie bylo takich akcji, mieszkalismy w innej czesci miasta, chodzilismy do innej przychodni i tam byly wszystkie szczepionki...

Napisane przez pluszowy_kot

Nam chyba kociaka jakoś inaczej zagipsowali albo sam się popsuł, bo w ogóle nie da się go w chustę wsadzić - nie możemy podwinąć miednicy, bo jak byśmy nie kombinowali to plecy zostają wyprostowane. Poczekamy kilka dni aż się gips"uleży" i może się uda, bo uwielbiamy takie noszenie...

konsternacja, do której przychodni zapisałaś? My dostaliśmy receptę, mamy kilka dni przed szczepieniem zadzwonić do apteki przy przychodni, zamówić i w dniu szczepienia odebrać.

Mona, mi tam ołtarzyki niepotrzebne, każda dla swojego dziecka robi to co najlepsze, my po prostu musimy zrobić trochę więcej Uważam, że ktoś stwierdził, że jeśli dziecko z takimi "uszczerbkami" musi się urodzić to najlepiej u nas, bo my sobie damy z tym radę - znajdziemy najlepszych lekarzy, najlepsze rehabilitacje i zrobimy wszystko i jeszcze więcej, żeby za kilka lat zapomnieć, że coś było trzeba robić I naprawdę ktoś nad nami czuwa, bo nie musimy szukać - najlepsi lekarze i możliwości same nam stają na drodze

Zapisalam w Falenicy... ale mysle o przeniesieniu sie do Michalina. A Ty gdzie zapisalas?

Tak to jest, matka wszystko zrobi dla swojego dziecka. No chyba, ze patologiczna...

Mona- u nas tez Euro. Dzieci juz spia, az dziw bierze!

[fruzjape]

Napisane przez konsternacja

Niby nie, bo jak lekarka podejmie decyzje, ze nie szczepimy to szczepionka sie zmarnuje. Ze starszakiem nie bylo takich akcji, mieszkalismy w innej czesci miasta, chodzilismy do innej przychodni i tam byly wszystkie szczepionki...







Zapisalam w Falenicy... ale mysle o przeniesieniu sie do Michalina. A Ty gdzie zapisalas?



Tak to jest, matka wszystko zrobi dla swojego dziecka. No chyba, ze patologiczna...



Mona- u nas tez Euro. Dzieci juz spia, az dziw bierze!

Nie zmarnuje, przecież szczepionki nie maja tygodniowego terminu ważności u nas w takim wypadku zostają podpisane w przychodnianej lodowce.

[konsternacja]

Dziewczyny, czy ktoras moze polecic mi jakis odkurzacz taki podreczny bezprzewodowy?
Zalezy mi, zeby byl lekki, odlurzal na sucho i na mokro i zeby dzialal dluzej niz 20 minut do kolejnego ladowania

[AnneMariie]

U nas tez sportowo dzisiaj

[zabciajs]

Cholera jasna zaczynam miec chyba nawał. Jakby nie mogl być w szpitalu :/ Mona mialaś? Jak dałas rade??
Narazie piersi bola tylko bez stanika bo sa ogromne i ciezkie. I na lewej wysoko cos twardego jest.

I jak spac spokojnie jak własnie Mała przekrecila sie SAMA z boku na wznak!!

[fruzjape]

Napisane przez zabciajs

Cholera jasna zaczynam miec chyba nawał. Jakby nie mogl być w szpitalu :/ Mona mialaś? Jak dałas rade??
Narazie piersi bola tylko bez stanika bo sa ogromne i ciezkie. I na lewej wysoko cos twardego jest.

I jak spac spokojnie jak własnie Mała przekrecila sie SAMA z boku na wznak!!

Lepiej w domu nawał, serio kapustę do lodówki i przykładaj sobie zimne liście - pomaga! Jak bedzie zle to odciągaj odrobine. Za 2-3 dni bedzie z głowy.

Przy leżeniu na boku mozesz podkładać cos pod plecy.

[czekooladki]

Witajcie po latach gratuluję tym z Was którym nie miałam do tej pory okazji ja wracam powoli do żywych po naszej akcji z Małą w szpitalu w zeszły weekend. Alicja była na oddziale zaledwie 24h a ja załapałam tam jakieś świństwo w rozumieniu bakterię, że wczoraj dwa zastrzyki w brzuch, dwie kroplówki, tona leków i jakoś dopiero funkcjonuję.
Malutka rośnie jak na drożdżach, uwielbia mleczko i ciągle rośnie. W przyszłym tygodniu mamy usg bioderek i szczepienie 5w1. Przez ostatnie dwie noce Alicja pospała od 21 do 2 - nawet jestem wyspana i powoli po tych wszystkich akcjach z kp, jej kupkami, ciągłym płaczem, moim zatruciem zaczynam się cieszyć każdym dniem - wreszcie, ale nie chcę zapeszać tfu, tfu.

[zabciajs]

Napisane przez fruzjape

Lepiej w domu nawał, serio kapustę do lodówki i przykładaj sobie zimne liście - pomaga! Jak bedzie zle to odciągaj odrobine. Za 2-3 dni bedzie z głowy.

Przy leżeniu na boku mozesz podkładać cos pod plecy.

Kapusta jest. Wlasnie wyladowala w lodowce. Czyli przykladać caly czas? Lakrator reczny mam. Az sie go boje bo pierwsze sekundy ciumkania Małej bolà aż mnie skreca.