Mężatki, co tam u Was słychać?

[Knife_Girl]

Napisane przez Moniska84

własnie wreszcie...bardzo się cieszę

ja też kochana, ja też

[kociulek]

Dzięki dziewczynki za miłe słowa

Dobrze, Knife,że teściowa wkońcu załatwiła tak ważną sprawę Teraz juz bedziesz pewna,że mieszkasz na swoim

[kulbit]

Napisane przez Knife_Girl

A co do kredytu, to my też się przymierzamy już bardzo poważnie, Prawdopodobnie w tym tygodniu to załatwimy. Na razie teściowa dojrzała do tego, żeby nam "naszą" część domu przepisać No wreszcie

Bardzo się cieszę

[kindzia1984]

Ja tez się bardzo cieszę

[Knife_Girl]

Dziękuję dziewczynki

Papiery będziemy mieli prawdopodobnie 8 maja Tu oczywiście znów sięwkurzyłam, bo gdyby wcześniej się teściówka z tym zebrała, to już byśmy mieli ten akt i moglibyśmy ruszać z kredytem A tak to przestój mamy Oczywiście przez to, że ona wie wszysko najlepiej

Ale cóż poradzić, najważniejsze, że coś się ruszyło w końcu

[jukol]

kociulek jaki przeslodki jest Twoj maluszek
obym ja sie szybko doczekala tekiego

[kociulek]

Napisane przez jukol

kociulek jaki przeslodki jest Twoj maluszek
obym ja sie szybko doczekala tekiego

Kochana napewno już wkrótce
Mocno trzymam za to kciuki

[calka8]

Fajny wątek.
Tylko,....że wypowiadają się tu dtychczas same "małolatki", no i tak bardzo ogólnikowo.
Wiem z doświadczenia że z czasem w małżeństwie największym problemem staje się seks. Przychodzi znudzenie , rutyna itd.
Nie chcecie o tym pogadać ?.

[Knife_Girl]

Napisane przez calka8

Fajny wątek.
Tylko,....że wypowiadają się tu dtychczas same "małolatki", no i tak bardzo ogólnikowo.
Wiem z doświadczenia że z czasem w małżeństwie największym problemem staje się seks. Przychodzi znudzenie , rutyna itd.
Nie chcecie o tym pogadać ?.

Chyba za wcześnie na takie problemy Same młode mężatki, więc czego się spodziewać?

[Yoolia]

calka8 bo to wątek głownie młodych mezatek z krótkim stażem (większość z nas brało ślub w tatmym roku) i wydaje mi się że na temat rutyny za dużo nie napiszemy wrecz przeciwnie, cieszymy się i poznajemy naszych partnerów

[Moniska84]

Ja na przkład rozpoczęłam współżycie z moim przyszłym mężem po niecałym roku bycia razem, wieć to będzie jakieś 5 lat temu. Jest on moim pierwszym i jedynym partnerem z którym uprawiam(łam) seks i jak do tej pory nie wiem co to jest rutyna I bardzo sie z tego cieszę. Mysle że mój mąż nie pozwoli mi zaznać tego

[jukol]

Napisane przez Moniska84

Ja na przkład rozpoczęłam współżycie z moim przyszłym mężem po niecałym roku bycia razem, wieć to będzie jakieś 5 lat temu. Jest on moim pierwszym i jedynym partnerem z którym uprawiam(łam) seks i jak do tej pory nie wiem co to jest rutyna I bardzo sie z tego cieszę. Mysle że mój mąż nie pozwoli mi zaznać tego

doslownie identycznie jak u mnie nawet co do roku rozpoczescia wspolzycia jak i ile juz minelo

[spicegirl]

Czesc Dziewczyny!
Jestem na tym forum nowa, planuje sie jednak poudzielac (jezeli moge). Od mojego slubu minely prawie 2 lata (znalismy sie 1,5 roku, oswiadczal mi sie uparcie od pierwszej randki i dopial swego...), i nadal jest fantastycznie. Az mnie ciarki przechodza jak sobie pomysle, ze moglabym nie poznac swojego meza i by go nie bylo w moim zyciu.
Pozdrawiam wszystkie Mezatki !!!

[Knife_Girl]

Napisane przez spicegirl

Czesc Dziewczyny!
Jestem na tym forum nowa, planuje sie jednak poudzielac (jezeli moge). Od mojego slubu minely prawie 2 lata (znalismy sie 1,5 roku, oswiadczal mi sie uparcie od pierwszej randki i dopial swego...), i nadal jest fantastycznie. Az mnie ciarki przechodza jak sobie pomysle, ze moglabym nie poznac swojego meza i by go nie bylo w moim zyciu.
Pozdrawiam wszystkie Mezatki !!!

Witaj, spicegirl Śmiało, przyłączaj się do nas Chętnie zobaczymy fotki z Waszego Dnia

[Moniska84]

Napisane przez jukol

doslownie identycznie jak u mnie nawet co do roku rozpoczescia wspolzycia jak i ile juz minelo

Miło mi Jukolku może w jeszcze jednej sprawie się zgramy Fajnie by było

[Moniska84]

Napisane przez Knife_Girl

Witaj, spicegirl Śmiało, przyłączaj się do nas Chętnie zobaczymy fotki z Waszego Dnia >

Popieram I prosimy o więcej informacji o Was

[jukol]

Napisane przez Moniska84

Miło mi Jukolku może w jeszcze jednej sprawie się zgramy Fajnie by było

oj faaaaajnie
spicegirl witamy witamy

[Kota-Ola]

Witaj spicegirl

Calka8 ja sypiam z moim "juz" mezem od szesciu lat i ani przez chwile nie nudzil mnie seks. W naszym przypadku im blizej emocjonalnie siebie jestesmy,im bardziej czujemy sie akceptowani przez druga osobe tym jest fajniej

[kindzia1984]

Napisane przez spicegirl

Czesc Dziewczyny!
Jestem na tym forum nowa, planuje sie jednak poudzielac (jezeli moge). Od mojego slubu minely prawie 2 lata (znalismy sie 1,5 roku, oswiadczal mi sie uparcie od pierwszej randki i dopial swego...), i nadal jest fantastycznie. Az mnie ciarki przechodza jak sobie pomysle, ze moglabym nie poznac swojego meza i by go nie bylo w moim zyciu.
Pozdrawiam wszystkie Mezatki !!!

Wita, witam I podbijam prośbe kobitek, zebys nam wkleiła tutaj jakieś zdjątka z wesela albo jakieś inne

[Seona]

Napisane przez zuzaneczka

dziewczyny masakra....

wczoraj mielismy włamanie i okradli nam mieszkanie

czy człowiek nei moze zyc szczesliwe? nikogo nie krzywdzimy, płacimy podatki
ciezko pracujemy na kredyt i to co mamy....
a takie skur..... bebszą wszystko i wynoszą co lepsze??
rozwalone całe mieszkanie...
wszystko dodatkowo w ym czarnym proszku od pobierania odcisków palców...
a ja siedze i nie mam siły tego sprzątac
sama i nie do konca czujaca sie bezpiecznie
nie mam siły

Zuzaneczko tak Ci współczuję Pamiętam że jesteś również z Rzeszowa. Nie wiem czy to nie jakaś szajka Nie tak dawno włamanie było również do siostry mojej przyjaciółki, moich znajomych i do rodziców mojego szwagra

Nie wiem co Tobie wynieśli, ale to jacyś dziwni złodzieje, bo pozabierali biżuterię i to jeszcze przebrali ją, pamiątki od chrztu dzieci (nie wiem poco- pieniędzy w nich nie było), aparat fotograficzmy, zostawili obrączki ślubne- jacy dobroduszni), a złodziej jak kradnie to wszystko Nie wzięli np.: kamery video (na szczęście) To wynieśli moim znajomym. Siostrze przyjaciółki ukradli pieniądze- łatwo znaleźli, bo mieszkanie jest właściwie pustawe (dopiero co kupione) a rodzicom szwagra też biżuterię Więcej nie zdążyli, bo pies zaczął szczekać. Nie wiadomo, jak weszli, czy coś psu rzucili do jedzenie czy co

Te same odciski palców były i u tych i u tych, ale złodziei dalej nie znaleźli Policja ma podejrzenie, że to jacyś młodociani złodzieje, ale nic więcej nie wie.

EDYCJA Właśnie doczytałam, że Tobie również wynieśli biżuterię, laptop a aparat już nie Bo go mieli od moich znajomych

[spicegirl]

dzieki za mile powitanie dziewczyny!
Juz wklejam zdjecia (ale to dawno bylo...eh...)

[iszsza]

Matko Dziewczyny ale się za Wami stęskniłam zostałam pomyłkowo zbanowana ale już jestem!
muszę poczytać wątek bo tak nawet nic nie mogłam zrobić no i w końcu dobra nowina: WYPROWADZAMY SIę!!! jUż DOść stresu i innych sytuacji,daliśmy ogłoszenie na drugi dzień pani zadzwoniła i mamy kawalerkę!!! i to niedrogą, w nowym budownictwie tak się cieszę - kamień mi z serca spadł. a rodzice nawet przyjęli to spokojnie. mamy mnóstwo pakowania także musze już uciekać. dobrze że jest długi weekend to wtedy urządzimy się. bardzo Wam dziękuje za wsparcie i ponaglania - dzieki Wam wzięłam się w garśc i na SWOJE idziemy! NO!

[Knife_Girl]

spicegirl, fajne foteczki No nie chcę być wybredna, ale... dawaj większe Albo nie, może tak:
Ślub mieliście w Polsce?


iszsza. no kobieto, dawno Cię tu nie widziałam Ale super, że wieści takie pomyślne Bardzo się cieszę

[kociulek]

Napisane przez Knife_Girl

spicegirl, fajne foteczki No nie chcę być wybredna, ale... dawaj większe Albo nie, może tak:

Dokładnie, spicegirl, wieksze fotki

Iszsza, super,że wam sie udało Ogromnie się cieszę
Jak to zostałaś zbanowana

A ja dzis miałam super dzień
Najpierw udało mi sie załatwić badania u lekarza ogólnego na prawo jazdy,bo to juz 5 lat zaraz mija jak zostały wydane. A to dlatego,ża jestem okularnica Doktorka wydała mi zaświadczenie bezterminowe
zaraz potem zadzwoniła do mnie koleżanka mówiąc,że znalazła dla mnie dziewczyne chetna na moja suknie slubną. Wzieła do przymiarki. Oby tylko pasowała. Ile przeciez może wisiec w szafie
Na koniec dnia poproszono mnie na chrzestną u Grzesia,tego co urodził się w moje urodziny Jestem happy,bo to będzie mój pierwszy chrześniak Tylko teraz myślę co jemu kupić,czy tez lepiej dać pieniążki? Kochane pomóżcie byłyście juz w takiej sytuacji?

[zuzaneczka]

No proszę jakie nowiny
iszsza super! nie ma jak na swoim ale jak to zostałas przypadkiem zabanowana? Widziałam że masz bana ale jak to przypadkiem????

spicegirl większe foteczki!!! i witaj na pokładzie

kociulek nie ma jak dobre nowiny, co do prezentu dla chrzesniaka to nie mam doświadczenia, ale wydaje mi się że nie ma co kupować zabawek i ciuszków bo to rzecz na chwilę. Moim zdaniem fajna była by jakaś trwała pamiątka np. ryngraf z dedykacją a do tego pieniążki w kopercie (rodzice wiedzą co najbardziej potrzebne).

[kindzia1984]

iszsza nawet nie wiesz jak się ciesze ale tez zazdroszczę nam cos opornie z tym załatwianiem kredytu idzie mam nadzieję, że to sie stanie jeszcze do końca wakacji .

spicegirl o tak, prosimy o wieksze foteczki

kociulek no to gratulacjony Ja mam chrześnicę juz 3-letnią. Na chrzciny kupiłam jej taki śliczny obrazek z dzieciątkiem i Aniołkiem, zeby ją strzegł od złego poswięciłam go a do tego dałam jej (tzn. rodzicom) pieniążki. Acha i kupiłam sztke bo u nas taka tradycja, że chrzestna kupuje sztke a chrzestny swiecę.
Wiem, ze ludzie dają też złote kolczyki (dla dziewczynki ), złote łańcuszki z medalikami, srebrną łyzkę itd.

[iszsza]

Dzięki Dziewczyny! Jutro podjeżdża pod dom tzw. furmanka i jadą nasze meble a potem reszta. myślę że tez zaliczymy pierwszą noc tam bo w domu jeszcze każdy chcę nas do dna wykorzystac i tak mój tato wczoraj do 23.30 zawracał głowę TŻ by ten mu wgrał nawigacje. szkoda tylko że nie pomyślał że wstaje o 4.30 i niewyspany dziś będzie ale dałam na wstrzymanie bo to już końcówka. poza tym wszystko o co się wykłócałam dostałam. każdy mi coś oddaje, tato tez się wypłacił z kasy która sobie wziął. teraz może byc tylko lepiej.

a co do BANa to ostrzegam Was byście nie wchodziły w profilu do "lista załączników" i nie kasowały zdjęć które załączałyście w wątku bo wtedy niszczycie wątek. ja nie wiedziałam o tym i pomyślałam "a pokasuje - będę mieć więcej wolnego miejsca". w ogóle to ma byc jakos zrobione by ktos przypadkiem tak nie kasował ale na wszelki wypadek Wam mówię.

trzymajcie się!!!

[Kota-Ola]

iszsza to swietnie ,ze nareszcie sami dla siebie bedziecie

My sie przymierzamy do wyjazdu do Ikei Zaprojektowalam juz szafe w sypialni i salon Eh, jeszcze jedna noga w starym mieszkaniu, druga juz w nowym I doskonale wiem co czujesz

[spicegirl]

Slub bralismy tutaj (nie w Polsce). A jak mam wkleic wieksze zdjecia? Normalnie dalam jako zalaczniki i takie male wyszly.

[Knife_Girl]

Cześć dziewczynki.
Fajnie, że u Was wszystko dobrze

Tymczasem mnie się zaczyna wszystko walić na głowę Zaczęło się od tego, że dostałam wypowiedzenie - "nie z winy pracownika". Heh, bardzo pocieszające To był taki szok, że jeszcze się nie otrząsnęłam
Moi szefowie zresztą też: jak mi wręczali wypowiedzenie, to naczelniczka dosłownie ryczała, a kierownik bluzgał tak, że lepiej nie powtarzać. Szanowny prezydent miasta wpadł na pomysł tak genialnej reorganizacji i redukcji etatów, że zwolnił w ten sposób - jak do tej pory - 11 osób
To z pewnością pomoże w zmniejszeniu bezrobocia i zatrzyma Polaków w tym $#%$^&#!#$ kraju!
Ja już walkę z tym ^&%$#% zaczęłam. Złożyłam odwołanie do Sądu Pracy. Nie popuszczę mu. Tym bardziej, że zakres obowiążków wykonywanych przeze mnie, jest nadal aktualny. Ciekawe w takim razie kto to będzie robił? Zapewne "jego" człowiek, któremu już obiecał tą robotę
Ale jestem wściekła! Będę walczyć do upadłego.
Moi rodzice i mąż są tak wściekli, że najchętniej to poszliby "obić mu ryja" - jak to powiedzieli
Wszystko legło w gruzach. Nici z kredytu, z pożyczki którą miałam właśnie wziąć z pracy (dobrze, że jeszcze się w nią nie wpakowałam, bo by kiepsko było ) i z "wczasów pod gruszą" Wszystkie te pieniądze miały iść na budowę