Teksty facetów cz. II

[lilo]

Napisane przez wanda164

Leżymy w łóżku, TŻ w bawełnianej piżamce. Atmosfera robi się gorąca...
TŻ najwyraźniej chce mi pokazać pełną gotowość bojową, bo gwałtownym ruchem ściąga spodnie, wołając:
- nie będę owijał w bawełnę...

genialne...


---------- Napisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

ale mój tż ma podobnie

lubię spać w jego t-shirtach, jak temperatyra w łóźku zaczyna być gorąca on pojazuje palcem na swoja/moją koszulke i mówi: moje, oddawaj

[Plumeczka]

Lekcja niemieckiego:
k-kolega
P - pani profesor

k: co oznacza ' dazu ' ?
p: do tego
k: do czego ?

[Dotka90]

Bylismy z TZem u przyjaciół i on opowiada o jakimś swoim kumplu:
TZ: No i wiesz, on jest mniej więcej takiej postury, jak D. (ja)
Ja: ?!
TZ się zorientował, że chyba niezbyt dobrze to ujął i chciał błąd naprawić i mówi:
TZ: a nawet grubszy
JA: ?!?!?!?!?

Wkurzyło mnie to trochę, ale tak mi się śmiać chciało z niego, że mi przeszło od razu Bo biedny nie chciał, żeby to tak wyszło :P
Dodam, że faktycznie jestem przy kości :P

[WybrednaJa]

Przez okres byłam ciągle zła i na wszystkich się rzucałam.
Kumpel pyta sie : Dlaczego tak dziwnie sie zachowujesz ? Cos sie stalo ?
Ja ; Mam okres.. sory :P
On ; Jak to dobrze, ze macie ten okres tylko przez jeden dzien

Po tym ostatnim zdaniu myslalam ze padne !! xDDD

[lilo]

Napisane przez WybrednaJa

Przez okres byłam ciągle zła i na wszystkich się rzucałam.
Kumpel pyta sie : Dlaczego tak dziwnie sie zachowujesz ? Cos sie stalo ?
Ja ; Mam okres.. sory :P
On ; Jak to dobrze, ze macie ten okres tylko przez jeden dzien

Po tym ostatnim zdaniu myslalam ze padne !! xDDD

oj fajnie by było...

[201707171013]

Napisane przez lilo

oj fajnie by było...

Dokładnie

[enjoy89]

Napisane przez wanda164

Leżymy w łóżku, TŻ w bawełnianej piżamce. Atmosfera robi się gorąca...
TŻ najwyraźniej chce mi pokazać pełną gotowość bojową, bo gwałtownym ruchem ściąga spodnie, wołając:
- nie będę owijał w bawełnę...

leże

Napisane przez wanda164

Jedziemy z TŻ środkowym pasem trzypasmowej drogi. Samochód przed nami dziwnie się zachowuje - co chwilę bez sensu zmienia pasy ruchu, najwyraźniej kierowca jest niezdecydowany. Ja, zaczepnie:
- pewnie baba za kierownicą?
- jasne, że baba! Tylko nie wiadomo, jakiej płci...

[natalia1011]

moi rodzice kłócą się o jakąś pierdołę,nagle moja mama do taty " a pocałuj mnie w dupę " na co mój tato: " oj teraz Ci pieszczoty w głowie"

[koniukov]

Siedzimy z TZ u niego w domu na kanapie i ogladam telewizje, drzwi od werandy byly otwarte a na ogrodzie biegal jego pies, ktory ma zakaz wchodzenia do domu. Jednak uparcie caly czas wchodzil do nas a TZ ciagle go wyrzucal. Po jakims czasie pis znowu pojawil sie kolo nas ale tym razem ubrudzony w jakims blocie, a moj TZ na to do psa "Co? Myslisz, ze sie przebrales i cie nie poznamy?"

[JiJi44]

Napisane przez WybrednaJa

Przez okres byłam ciągle zła i na wszystkich się rzucałam.
Kumpel pyta sie : Dlaczego tak dziwnie sie zachowujesz ? Cos sie stalo ?
Ja ; Mam okres.. sory :P
On ; Jak to dobrze, ze macie ten okres tylko przez jeden dzien

Po tym ostatnim zdaniu myslalam ze padne !! xDDD

Właśnie piłam wodę. Kiedy to przeczytałam, to aż się zakrztusiłam ze śmiechu Dziewczyny, wasi faceci oraz kumple są po prostu boscy
Buziaki

[pani ćma]

Napisane przez koniukov

Siedzimy z TZ u niego w domu na kanapie i ogladam telewizje, drzwi od werandy byly otwarte a na ogrodzie biegal jego pies, ktory ma zakaz wchodzenia do domu. Jednak uparcie caly czas wchodzil do nas a TZ ciagle go wyrzucal. Po jakims czasie pis znowu pojawil sie kolo nas ale tym razem ubrudzony w jakims blocie, a moj TZ na to do psa "Co? Myslisz, ze sie przebrales i cie nie poznamy?"

hehe

a my wczoraj ogladamy film, a moj TŻ nagle wypala:
- Ile lat maja dzieci jak zaczynaja chodzic? Cztery?

myslalam, ze sie zsikam ze smiechu oczywiscie od razu go uswiadomilam

[wsiowy_gupek]

Ehh jacy Ci mężczyźni są obeznani....

Mój TŻ dziś do mnie dzwoni i mówi dumnie: "Kochanie, jem omleta".
Jak zapytałam go co w tym takiego wyjątkowego zapytał zszokowany:
"Wiesz co to? "

...

Wiem i nawet nie raz robiłam i jadł i mówił, że cytuje "dobre placuszki'"
Nie przyszło mi przez myśl że on może nie wiedzieć, że to się nazywa omlet...

[Klarissa]

Moja dzisiejsza poranna rozmowa z TŻ-tem:

on: kochanie muszę kupić takiego kondomka na motorek.
ja:
on: no wiesz takiego kondomka co się zakłada na motor żeby np. nie zmókł w nocy jak stoi na polu.
ja: może tobie chodzi o pokrowiec?
on: aaaa, właśnie wiedziałem, że to się jakoś tak inaczej nazywa.

Kondomek na motorek

[cypressangel]

Napisane przez koniukov

Siedzimy z TZ u niego w domu na kanapie i ogladam telewizje, drzwi od werandy byly otwarte a na ogrodzie biegal jego pies, ktory ma zakaz wchodzenia do domu. Jednak uparcie caly czas wchodzil do nas a TZ ciagle go wyrzucal. Po jakims czasie pis znowu pojawil sie kolo nas ale tym razem ubrudzony w jakims blocie, a moj TZ na to do psa "Co? Myslisz, ze sie przebrales i cie nie poznamy?"

Dobre

[arrakis]

Napisane przez Klarissa

Moja dzisiejsza poranna rozmowa z TŻ-tem:

on: kochanie muszę kupić takiego kondomka na motorek.
ja:
on: no wiesz takiego kondomka co się zakłada na motor żeby np. nie zmókł w nocy jak stoi na polu.
ja: może tobie chodzi o pokrowiec?
on: aaaa, właśnie wiedziałem, że to się jakoś tak inaczej nazywa.

Kondomek na motorek

dobre

[Vivienne]

Napisane przez Klarissa

Moja dzisiejsza poranna rozmowa z TŻ-tem:

on: kochanie muszę kupić takiego kondomka na motorek.
ja:
on: no wiesz takiego kondomka co się zakłada na motor żeby np. nie zmókł w nocy jak stoi na polu.
ja: może tobie chodzi o pokrowiec?
on: aaaa, właśnie wiedziałem, że to się jakoś tak inaczej nazywa.

Kondomek na motorek

Uśmiałam się

[novakia]

pewnego dnia dosyc mocno sie umalowalam w kolory fioletu. ale oko zaczelo mi tak lzawic od slonca i na dodatek wpadla mi jakas nitka do oka, ze calkiem sie rozmazalo od łez. jedziemy samochodem, tre oko, potem staram sie domalować braki.
on- i znowu sie malujesz? po co?
ja- no cale oko mi sie zmyło! chcesz zebym wygladała jak cyklop?
on- ja nic nie widze
ja- no jak nic nie widzisz! popatrz jedno oko mam fioletowe a drugie białe!(znaczy sie zmyte ) chcesz zeby ludzie mnie taka widzieli?
on- oj przesadzasz, daj juz spokoj z tym malowaniem bo Ci oczy wypadną w ogole!

moze nie smieszne, ale załamujące wygladałam jak... no nie wiem jak to nazwac nawet! wkurzylam sie

[Limonka1987]

Napisane przez Klarissa

Kondomek na motorek

Bezbłędne

[AnULka248]

Napisane przez novakia

pewnego dnia dosyc mocno sie umalowalam w kolory fioletu. ale oko zaczelo mi tak lzawic od slonca i na dodatek wpadla mi jakas nitka do oka, ze calkiem sie rozmazalo od łez. jedziemy samochodem, tre oko, potem staram sie domalować braki.
on- i znowu sie malujesz? po co?
ja- no cale oko mi sie zmyło! chcesz zebym wygladała jak cyklop?
on- ja nic nie widze
ja- no jak nic nie widzisz! popatrz jedno oko mam fioletowe a drugie białe!(znaczy sie zmyte ) chcesz zeby ludzie mnie taka widzieli?
on- oj przesadzasz, daj juz spokoj z tym malowaniem bo Ci oczy wypadną w ogole!

moze nie smieszne, ale załamujące wygladałam jak... no nie wiem jak to nazwac nawet! wkurzylam sie

mój wujek zawsze mi mówi jak za długo śpię "Nie śpij tyle bo ci oczy wygniją"

[WhyNotPL]

Na imprezie, na którą wybrałam się z TŻ-etem.
Sporo ludzi w pokoju i mój TŻ nagle zaczyna mówić mi do ucha...

- Kochanie masz coś na biuście...
Co? (i oczywiście sprawdzam czy się czymś nie upaprałam) Nic nie mam, nie wkręcaj mnie!
- Przecież bym Cię nie oszukał... na prawdę coś masz
Ciekawe co...
- Mój wzrok

Nie wiedziałam czy się śmiać czy go zabić ;P

[Limonka1987]

Napisane przez WhyNotPL

- Kochanie masz coś na biuście...
Co? (i oczywiście sprawdzam czy się czymś nie upaprałam) Nic nie mam, nie wkręcaj mnie!
- Przecież bym Cię nie oszukał... na prawdę coś masz
Ciekawe co...
- Mój wzrok

How sweet

[aagnesska22]

Napisane przez wsiowy_gupek

Ehh jacy Ci mężczyźni są obeznani....

Mój TŻ dziś do mnie dzwoni i mówi dumnie: "Kochanie, jem omleta".
Jak zapytałam go co w tym takiego wyjątkowego zapytał zszokowany:
"Wiesz co to? "

...

Wiem i nawet nie raz robiłam i jadł i mówił, że cytuje "dobre placuszki'"
Nie przyszło mi przez myśl że on może nie wiedzieć, że to się nazywa omlet...

hehe,placuszki!!!

[Kasieńka_666]

Napisane przez koniukov

Siedzimy z TZ u niego w domu na kanapie i ogladam telewizje, drzwi od werandy byly otwarte a na ogrodzie biegal jego pies, ktory ma zakaz wchodzenia do domu. Jednak uparcie caly czas wchodzil do nas a TZ ciagle go wyrzucal. Po jakims czasie pis znowu pojawil sie kolo nas ale tym razem ubrudzony w jakims blocie, a moj TZ na to do psa "Co? Myslisz, ze sie przebrales i cie nie poznamy?"

Świetne

Ostatnio leżę sobie spokojnie z TŻ przy jakimś filmie, ja już prawie zasypiam... nagle on zaczyna krzyczeć.. "NIE GNIEĆ JEJ!!! TO JĄ BOLI!!! PRZESTAŃ!!!!" aż podskoczyłam nie wiedząc co się dzieje


Okazało się, że jakoś tak ułożyłam rękę, że leżała trochę na piersi

[ewciaa92aa]

.

[Vivienne]

Napisane przez WhyNotPL

Na imprezie, na którą wybrałam się z TŻ-etem.
Sporo ludzi w pokoju i mój TŻ nagle zaczyna mówić mi do ucha...

- Kochanie masz coś na biuście...
Co? (i oczywiście sprawdzam czy się czymś nie upaprałam) Nic nie mam, nie wkręcaj mnie!
- Przecież bym Cię nie oszukał... na prawdę coś masz
Ciekawe co...
- Mój wzrok

Nie wiedziałam czy się śmiać czy go zabić ;P

Świetny tekst!

[EsTeLL25]

Normalnie usmialam się jak nigdy czytajac ten wątek.
Niektóre teksty powalaja na kolana.

dodam cos od siebie tyczy się mojej mamy która czasem jak coś walnie to można się niezle usmiac.
Moi rodzice (palący)zaczeli oszczedzac i sami robią sobie papierosy. kupuja tytoń i wogóle.Moj tata mowi do mamy: Jak pojdziesz do sklepu po tytoń to kup COLORADO.i moja mama poszla..ale zamiast powiedziec COLORADO powiedziala Californiaprzyszl a do domu i nam to opowiada..a moj tata zaczal sie z niej smiac i mowi ze mial byc Colorado a moja mama. tak??wiedzialam ze cos na K i w Ameryce

[jambose]

Dziś mój TZ nie zdał egzaminu na prawko. Przyjechał do mnie na skuterze i się żali:
-Ech... Jak okropnie mi źle. Ale jak mi zrobisz, to będzie od razu lepiej <z miną cwaniaka>

[bananowalaska]

T- moj tata
J - ja

mialam poprawe z mamty i sie uczylam i nagle slysze :
T -nie wracaj jak nie dostaniesz 4
J - a jak wroce a nie dostane 4
T - to nic..

hm.. to po co byla ta gadka

albo :

T - obierz ziemniaki !
J - nie chce mi sie.. zamów pizze
T - nie! masz obrac ziemniaki
J - jak taki cwany jesteś to sam je obierz
T - nieee. to ja lepiej zamowie pizze

[agniesikk]

Wysyłam sms-a do chorego osobnika:

-Jak samopoczucie?

Dostaję odpowiedź:

-Jak cień, jak wspomnienie dawnego blasku...

[wanda164]

Napisane przez agniesikk

Wysyłam sms-a do chorego osobnika:

-Jak samopoczucie?

Dostaję odpowiedź:

-Jak cień, jak wspomnienie dawnego blasku...

hehe, biedaczek

Mam ulubiną poduszeczkę z łusek gryki; trochę skrzypi, ale śpi mi sie na niej świetnie. Po wspólnej nocy pytam TŻ jak spał.
- okropnie... nie mogłem zmrużyć oka... twoja poduszka hałasuje!