Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

[malin30]

Napisane przez bea83

Witam serdecznie wszystkie mamusie
Czy któraś może mi wytłumaczyć dlaczego wy tak dużo tutaj piszecie ??? Od wczoraj próbuję Was nadrobić i dopiero 23 stronę zaczynam czytać ... zanim dojdę do 25 to będzie już 28 strona

Wieczorem tempo pisania wyraźnie spada, więc nadrobisz zaraz

[aliisanka]

Napisane przez miss.hot

Tak sobie szperam po necie i co znalazłam
http://www.bobowozki.com.pl/product_...7&%3CosCsid%3E

Nika miłego weekendu

[malin30]

Napisane przez miss.hot

Tak sobie szperam po necie i co znalazłam
http://www.bobowozki.com.pl/product_...7&%3CosCsid%3E

Ta "fura" w niektórych miejscach kosztuje nawet ponad 8 tysięcy.

[Nika1980]

wpadałam was jeszcze ucałować po moich wieczornych ćwiczeniach i się usmiałam
miss hot- wózek normalnie pierwsza klasa

Napisane przez malin30

O, widzisz! Zapomniałam o chustach! Też mam zamiar takową rzecz sobie sprawić. Jest to najzdrowszy, najbezpieczniejszy, najlepszy sposób noszenia dziecka - od niemowlaka po 3-latka. A nosi się dziecko nie tylko "przy piersi"

Linki: http://www.chustomania.pl
http://chusty.com.pl

Kiedyś wypróbuję

ja sobie sprawie , a czy się przekonam do noszenia do czas pokaże, dzięki za linki

Napisane przez Tequillla

Właśnie sobie uświadomiłam, że jeśli mam w brzuchu synka Stasia, to on ma dzisiaj imieniny ale nie czuję, żeby dziecko mocniej kopało, tańczylo, świętowało... więc to pewnie córeczka

z tym świętowaniem to normalnie powaliłaś mnie na klawiaturę

zmykam bużka, do poniedziałku!

PS: właśnie się wypogodziło

[Orzeszek.1]

Napisane przez malin30

Ta "fura" w niektórych miejscach kosztuje nawet ponad 8 tysięcy.

Zgadza się, w tamtym roku widziałam laskę która kupiła sobie takie cudeńko, mnie się osobiście nie podoba, ale coś w nim musi być skoro tyle kosztuje

[sweetpinky]

Ja właśnie wróciłam z Lublina, jejku ile wypadków po drodze
całą drogę przegadałam z brzuszkiem więc w miarę szybko zleciało

[malin30]

U nas po deszczu - ale pachnie

[Orzeszek.1]

A u nas tak dziś się ładnie zrobiło, że można było cały dzień spędzić na dworku )

[malin30]

Napisane przez Orzeszek.1

A u nas tak dziś się ładnie zrobiło, że można było cały dzień spędzić na dworku )

U mnie też było ładnie, a po pracy wracałam przez park, ale aż za ciepło było, więc domyślałam się, że przyjdzie burza. Burzy nie było, ale porządny majowy deszcz.
Jakie macie plany na weekend? Ja jutro pracuję...

[19martusia86]

Napisane przez sorejna

dziś śniła mi się dziewczynka ale wszyscy mi wróżą chłopca, że niby dziewczynka urodę zbiera, a ja podobno wyglądam kwitnąco...
na początku ciąży słodycze omijałam szerokim łukiem, a teraz czasami mam ochotę, czasami nie, w sumie nie ma rzeczy, które by mi nie smakowały

Mnie też wróżą chłopca, a ja jednak mam przeczucie na dziewczynkę A smaki mam zmienne na początku smakowało mi kwaśne , teraz dla odmiany słodkie...

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez sorejna

dzięki za info
my tylko na weekend śmigamy.
działeczka za darmo, beznynka za darmo, to możemy sobie pozwolić na takie weekendowe wypady

tak się zastanawiałam, chyba na wszelki wypadek wezmę książeczkę ubezp. i karte ciąży ...

Zabierz. Nigdy nic nie wiadomo. pamiętam jak nie będąc w ciąży śmignęliśmy z mężem nad morze i dostałam reakcji alergicznej na słońce. pojechaliśmy do szpitala na ostry dyżur, gdzie powiedziano mi, że mnie nie przyjmą bo muszę mieć książeczkę ze sobą. Już mieliśmy szukać lekarza prywatnie ale olśniło mnie, że w mojej torebce jest wszystko-książeczka też

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez Nika1980

o proszę, mi się śniły kochana bliźniaki, trojaczki, chłopczyk, no a w końcu najbardziej realistyczny sen to z dziewczynką- mojego męża pierwsze słowa po teście to : będzie dziewczynka, widzę w twoich oczach inna koleżanka też jak się dowiedziała od razu mówi: dziewczynka będzie ( a ona mnie nie widziała jeszcze wtedy bo daleko odsiebie mieszkamy)
różnie ludzie prorokują najważniejsze zdrówko , a płeć jak będzie taka będzie




no właśnie ja się też rozglądam i widzę maluchy w takich spacerówkach..nawet w identycznych jak moja hehe

właśnie strasznie mi się podoba taka chusta do noszenia dziecka na piersi...co o tym myślicie? oglądaliśmy to z mężem w sklepiej, one są piękne, ale nawet jeszcze nie czytałam czy to bezpiecznei czy wygodne, a taaak mi się podoba

plecaczek z nosidełkiem super sprawa

Mnie też się chusty podobają słodko w nich bobas wygląda.

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez Tequillla

Mam ten sam dylemat. Każde wyjście na miasto jest tak zaplanowane, by po drodze było kilka toalet...


Moje już się rozszczelniły, bo coś zaczyna wyciekać.. może to ma związek z moją zbyt miękką szyjką


Nie ruszam się nigdzie bez tych dokumentów, dużo nie ważą... lepiej żeby nie były potrzebne jednak warto je mieć.

Nika mam tak jak Ty, na początku ciąży ogórki kiszone, grzybki marynowane i cytryna, a teraz jem ciągle czekoladę i budyń. Może też będzie dziewczynka

Koleżanka mi wróżyła obrączką i ponoć wszystko wskazuje na córeczkę, ale mi dwa razy śnił się chłopczyk i mojej mamie też wczoraj wnusio się śnił. Dla chłopca mamy imię Staś, ale dla dziewczynki ciągle nie mamy...

Mnie też się rozszczelniły chociaż z szyjką wszystko ok

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez Nika1980

ja na początku mandarynki ...mniaaam, na słodkie nie mogłam patrzeć a zwykle kocham czekolade...
a teraz nie mogę patrzeć na mandarynki, za to ciacho jakieś to chętnie, czekoladką...
ale nadal lubię potrawy słone i ostre, może nie za ostre ale takie , wiecie, dobrze doprawione..np..pomidorki z cebulką....mniaaam

pomidorki-pychotka ! Ostatnio wszystko mi się wydaje przesolone jak przynoszę obiad na stół to z góry uprzedzam, że przesoliłam, po czym mąż dosala

[miss.hot]

U nas ciepło jest ciągle, ale jutro ma już padać

Napisane przez malin30

Jakie macie plany na weekend? Ja jutro pracuję...

Jutro leniuchowanie, trochę posprzątam i pokibicuje bratu w przeprowadzce
A w niedzielę jedziemy z mamą na zakupy
Mojego małża na noc jutro zabraknie, bo idzie na kawalerski (choć on już nie ten stan )

[19martusia86]

Napisane przez miss.hot

Tak sobie szperam po necie i co znalazłam
http://www.bobowozki.com.pl/product_...7&%3CosCsid%3E

Nika miłego weekendu

Ceny niezłe... Strasznie żałuje bo u babci na strychu był bardzo podobny wózek tyle, że wiklinowy i przepadł gdzieś... chętnie bym go odnowiła i może parę razy dla szpanu przejechała się Druga sprawa to cena ceną, ale waga kosmiczna...

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez sweetpinky

Ja właśnie wróciłam z Lublina, jejku ile wypadków po drodze
całą drogę przegadałam z brzuszkiem więc w miarę szybko zleciało

I co Ci brzuszek ciekawego powiedział?

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez malin30

U mnie też było ładnie, a po pracy wracałam przez park, ale aż za ciepło było, więc domyślałam się, że przyjdzie burza. Burzy nie było, ale porządny majowy deszcz.
Jakie macie plany na weekend? Ja jutro pracuję...

My wyskoczymy w plener [IMG]file:///C:/Users/Marta/AppData/Local/Temp/moz-screenshot-4.jpg[/IMG]o południu jeśli pogoda dopisze

[bea83]

Napisane przez Orzeszek.1

My dziś wstałyśmy o 8:30, mała w mocy dała koncert, nie mogła spać, obie jesteśmy dziś padnięte, ale może to wszystko przez pogodę - niskie ciśnienie, nic nie chce się robić, a jutro mamy wizytę u ginka i kolejne USG- w końcu! Jakoś ten miesiąc oczekiwania na wizytę zleciał mi bardzo wolno. W niedzielę znów wyjeżdżamy na lubelszczyznę, tym razem na 4 tygodnie

Chyba coś w powietrzu wisi, bo tak jak mój synek codziennie śpi od 20 do 7 - 8 rano bez żadnej pobudki to z środy na czwartek w nocy z płaczem budził się baaaardzo dużo razy - ja do niego z 3 razy wstawałam i mój mąż z 5 razy. Całe szczęście ostatniej nocy znowu spał spokojnie calutką noc

Trzymam za wizytę u ginka i USG

Napisane przez precious_81

Niektórych spacerówki z tych 3w1 były po prostu za wąskie i za płytkie, więc musiały kupić drugą już typową spacerówkę. Poza tym chodziło im o własną wygodę, tzn. taka spacerówka z 3w1 jest duzo cieższa w prowadzeniu niż lekka spacerówka a do tego dochodzi jeszcze coraz większa waga dziecka, dla nich taka typowa spacerówka jest dużo wygodniejsza w prowadzeniu i w składaniu np. do samochodu (one są jakoś łamane na pół chyba ).
Ja nastawiłam sie na wózek typu 3w1 bo myślałam że on starczy już do końca, ale jak się okazuje, że i tak muszę później kupić osobno spacerówkę to nie wiem czy nie lepiej kupić taniej samą gondolę a po pół roku jakąś fajną super spacerówkę która starczy mi już właśnie do końca. No chyba, że akurat moje koleżanki są takie wymagające

Ale są u nas mamusie które mają w tym zakresie doświadczenie - to jak to jest z tymi wózkami, też kupowałyście po jakimś czasie osobno spacerówkę?

Uff... bo już myślałam, że z moimi koleżankami jest coś nie tak, ale jednak więcej osób ma takie doświadczenie z wózkami

Ja właśnie kupiłam drugi wózek - samą spacerówkę, ale to dlatego, że mój wózek głęboko - spacerowy był strasznie ciężki i po złożeniu dużo miejsca zajmował

Napisane przez Tequillla

Właśnie sobie uświadomiłam, że jeśli mam w brzuchu synka Stasia, to on ma dzisiaj imieniny ale nie czuję, żeby dziecko mocniej kopało, tańczylo, świętowało... więc to pewnie córeczka

Właśnie ja dzisiaj byłam na imieninach mojego dziadka Stanisława, tak się obżarłam, że później całe popołudnie żołądek mnie bolał

Miłego wieczorku i nocy życzę

[joannah]

cześć dziewczynki

udało mi sie wszystko przeczytac, nie nadążam za wami

co do porodu to chciałabym sn i bez znieczulenia, tak jak pierwszy poród

byłam w czwartek u lekarza i dostałam skierowanie na badania m.in. na glukoze, nie wiem w którm tyg najlepiej ją zrobic??

dzisiaj kupiłam troche ciuszków dla dzidziusia przez internet, jutro jade je odebrac, juz nie moge sie doczekać

[sweetpinky]

Wstawać śpiochy
mąż od 5 rano w pracy a ja spać bez niego nie mogę

Napisane przez malin30

U mnie też było ładnie, a po pracy wracałam przez park, ale aż za ciepło było, więc domyślałam się, że przyjdzie burza. Burzy nie było, ale porządny majowy deszcz.
Jakie macie plany na weekend? Ja jutro pracuję...

Ja niestety dziś znów w Lublinie ale tylko od 12 do 15 i w niedzielę też

Napisane przez 19martusia86

Ceny niezłe... Strasznie żałuje bo u babci na strychu był bardzo podobny wózek tyle, że wiklinowy i przepadł gdzieś... chętnie bym go odnowiła i może parę razy dla szpanu przejechała się Druga sprawa to cena ceną, ale waga kosmiczna...

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------


I co Ci brzuszek ciekawego powiedział?

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------


My wyskoczymy w plener [IMG]file:///C:/Users/Marta/AppData/Local/Temp/moz-screenshot-4.jpg[/IMG]o południu jeśli pogoda dopisze

bardziej to był monolog ale na każde moje słowo dzidziuś mnie kopał więc całą drogę tak mu gadałam. Pewnie niezły widok mieli ludzie co mnie mijali na światłach

[aniago25]

Ja już wstałam ale jestem strasznie nie wyspana bo była pełnia i spać nie mogłam ;/ u nas wczoraj było cieplutko a dzisiaj ponuro i pewnie będzie lało, a ja mam dzisiaj dzień lenistwa, mąż w pracy do 16.00 wczoraj mieszkanie posprzątałam tylko obiadek zrobię a jutro obiad u teściów.
Wracam do łóżeczka

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

http://www.allegro.pl/item623996891_...dny_kolor.html
http://www.allegro.pl/item620805436_inglesina.html
wersia dla chłopca i dziewczynki najlepsze są te firaneczki

[miss.hot]

Oj ja też jakoś źle spałam, od 6 prawie w ogóle bo małż pojechał do teściów na działkę coś pomóc
Pogoda nie zapowiada się dobrze - już czuję ciężkie powietrze i widmo deszczu
Biorę się zaraz za sprzątanie i prasowanie ciąg dalszy

[zartownis]

Napisane przez miss.hot

Zrobiłam górę naleśników, ale stwierdziłam, że nie mam na nie ochoty i zjadłam filety śledziowe w sosie pomidorowym

Nie no dobra jestes

Napisane przez miss.hot

Tak sobie szperam po necie i co znalazłam
http://www.bobowozki.com.pl/product_...7&%3CosCsid%3E

Cena fajna, ciekawe czy maja zbyt
Niedaleko nas sprzedaja stare auta miedzy innymi stare fiaty i te im schodza
Ciekawe jak oni sie mieszcza w te autka, no i chyba po aotostradzie jezdzic nie moga,
Ps w zalaczniku wsadzilam zdjecia, te ktore maja zolte tabilczki sa sprzedane

Napisane przez bea83

A co do spacerków to i ja i moja siostra po dwóch tygodniach od porodu poszłyśmy z maleństwami na pierwszy spacerek, który trwał koło 15 minut i nie praktykowałyśmy tego, że najpierw dziecko koło okna stało i się wietrzyło Siostra jak rodziła w 2005 r. to w styczniu synek jej miał 3 miesiące jak były te straszne mrozy po - 25 stopni i też chodziła na spacerki, tylko ciepło maluszka ubierała i obowiązkowo buźkę kremem smarowała i mogę powiedzieć tylko tyle, że nasze dzieci prawie wogóle nie chorują

Ja i moje rodzenstwo tez bylismy (jestesmy) rzadko chorzy, mama nas zawsze jako dzieci hartowala
Ale jak patrze na Belgow to mi sie slabo robi, nie wiem dokladnie od kiedy, ale wydaje mi sie, ze jakos od dwoch lat, wszedl w Belgii zakaz, przepisywania przez interniste antybiotykow...
Rozumiecie? Oni na kazde przeziebienie dostawali antybiotyk
Jeszcze niedawno widzialam u lekarza ulotki dlaczego nie wolno naduzywac antybiotykow i w jakim wypadku ew. mozna, to bylo pewnie dla pacjentow, ktorzy im truli o antybiotyk
[/quote]

[zartownis]

Napisane przez malin30

U mnie też było ładnie, a po pracy wracałam przez park, ale aż za ciepło było, więc domyślałam się, że przyjdzie burza. Burzy nie było, ale porządny majowy deszcz.
Jakie macie plany na weekend? Ja jutro pracuję...

I tego mi tu brakuje, porzadnych, cieplych deszczy i za raz po nich slonca. U nas jak sie rozpada to potrafi lac bez przerwy dosc dlugo nawet kilka tyg.
My na pewno pojedziemy do Asse do sklepu dzieciecego popatrzec na ceny wozkow, chcialabym kupic tam gdzie taniej. No i pojedziemy wybrac jakies duze lozko do sypialni, a moze nawet kupic. Przerazaja mnie tylko ceny dobrych materacy.
No i pewnie gdzies na lono natury z kundlami, ale duzo zalezy od tego czy sie dzis nie zrozpada

TZ obudzil mnie sniadaniem i kawka w lozku, choc w pierwszej chwili myslalam, ze go zabije, kto budzi czlowieka przed 08 00rano!!
Lece sie wykapac i niedlugo wychodzimy

[19martusia86]

Napisane przez sweetpinky

Wstawać śpiochy
mąż od 5 rano w pracy a ja spać bez niego nie mogę


Ja niestety dziś znów w Lublinie ale tylko od 12 do 15 i w niedzielę też


bardziej to był monolog ale na każde moje słowo dzidziuś mnie kopał więc całą drogę tak mu gadałam. Pewnie niezły widok mieli ludzie co mnie mijali na światłach

Ha, ja to na bank bym nie zwróciła uwagi, że ktoś gada do siebie a nawet jak bym zwróciła to zawsze to przyjemniejszy widok niż faceci dłubiący w nosie, którzy myślą, że nikt na to uwagi nie zwraca

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez zartownis

I tego mi tu brakuje, porzadnych, cieplych deszczy i za raz po nich slonca. U nas jak sie rozpada to potrafi lac bez przerwy dosc dlugo nawet kilka tyg.
My na pewno pojedziemy do Asse do sklepu dzieciecego popatrzec na ceny wozkow, chcialabym kupic tam gdzie taniej. No i pojedziemy wybrac jakies duze lozko do sypialni, a moze nawet kupic. Przerazaja mnie tylko ceny dobrych materacy.
No i pewnie gdzies na lono natury z kundlami, ale duzo zalezy od tego czy sie dzis nie zrozpada

TZ obudzil mnie sniadaniem i kawka w lozku, choc w pierwszej chwili myslalam, ze go zabije, kto budzi czlowieka przed 08 00rano!!
Lece sie wykapac i niedlugo wychodzimy

Strasznie nie lubię jak ktoś mnie budzi w środku nocy...

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez miss.hot

Oj ja też jakoś źle spałam, od 6 prawie w ogóle bo małż pojechał do teściów na działkę coś pomóc
Pogoda nie zapowiada się dobrze - już czuję ciężkie powietrze i widmo deszczu
Biorę się zaraz za sprzątanie i prasowanie ciąg dalszy

U nas też pogoda jakaś marna się zapowiada...

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez aniago25

Ja już wstałam ale jestem strasznie nie wyspana bo była pełnia i spać nie mogłam ;/ u nas wczoraj było cieplutko a dzisiaj ponuro i pewnie będzie lało, a ja mam dzisiaj dzień lenistwa, mąż w pracy do 16.00 wczoraj mieszkanie posprzątałam tylko obiadek zrobię a jutro obiad u teściów.
Wracam do łóżeczka

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

http://www.allegro.pl/item623996891_...dny_kolor.html
http://www.allegro.pl/item620805436_inglesina.html
wersia dla chłopca i dziewczynki najlepsze są te firaneczki

Taki niebieski od niedawna jeździ w bloku na przeciwko mnie ciekawe, czy też mają firaneczki ?

[zartownis]

Napisane przez sweetpinky

bardziej to był monolog ale na każde moje słowo dzidziuś mnie kopał więc całą drogę tak mu gadałam. Pewnie niezły widok mieli ludzie co mnie mijali na światłach

To podobnie jak ja, jadac sama autem wlaczam ulubiona CD i sobie spiewam, a ludzie jadacy z nad przeciwka sie gapia, nie wspomnajaco ludziach z autobusow na swiatlach

[klaudiaaa86]

Witam wszystkie, ale brzydka pogoda u nas

mam takie pytanie, czy bylybyscie zle jakby Wasz Maz dotykal brzuszka innej kobiety? Wczoraj mialam taka sytuacje, siedzielismy ze znajomymi, ta dziewczyna jest w 8 miesiacu no i strasznie ja maly zaczal kopac, wiec jej chlopak wzial szybko reke mojego Tz i przylozyl do jej brzucha... Ciezko opisac ten widok, radosc mojego Tz, jak sie cieszyl i przezywal a ja siedzialam i bylo mi strasznie przykro Wiem ze to glupie , u mnie nic nie czuc, ale wiem ze Tz nigdy nie dotykal zadnej ciezarnej i czekalam kiedy pierwszy raz dotknie swojego a nie cudzego Dodam ze oboje nie przepadamy za ta dziewczyna. TZ mowi ze sam by nigdy nie zapytal ale jak ten kolega mu wzial reke to nie wiedzial co zrobic Teraz mi to nie daje spokoju

[19martusia86]

Napisane przez zartownis

To podobnie jak ja, jadac sama autem wlaczam ulubiona CD i sobie spiewam, a ludzie jadacy z nad przeciwka sie gapia, nie wspomnajaco ludziach z autobusow na swiatlach

Ja kiedyś jadąc sobie autobusem roześmiałam się na głos, bo coś mi się przypomniało Ale się na mnie gapili

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez klaudiaaa86

Witam wszystkie, ale brzydka pogoda u nas

mam takie pytanie, czy bylybyscie zle jakby Wasz Maz dotykal brzuszka innej kobiety? Wczoraj mialam taka sytuacje, siedzielismy ze znajomymi, ta dziewczyna jest w 8 miesiacu no i strasznie ja maly zaczal kopac, wiec jej chlopak wzial szybko reke mojego Tz i przylozyl do jej brzucha... Ciezko opisac ten widok, radosc mojego Tz, jak sie cieszyl i przezywal a ja siedzialam i bylo mi strasznie przykro Wiem ze to glupie , u mnie nic nie czuc, ale wiem ze Tz nigdy nie dotykal zadnej ciezarnej i czekalam kiedy pierwszy raz dotknie swojego a nie cudzego Dodam ze oboje nie przepadamy za ta dziewczyna. TZ mowi ze sam by nigdy nie zapytal ale jak ten kolega mu wzial reke to nie wiedzial co zrobic Teraz mi to nie daje spokoju

Myślę, że zależało by od tego jaki oboje mamy stosunek do tej dziewczyny. Bardziej była bym zła gdyby to był ktoś bliski dla mojego małża. Chociaż ogólnie dotykanie brzuszka jest dla mnie intymne i nie lubię jak ktoś obcy przykłada mi rękę do brzucha. Jeśli to jest mama, mąż, siostra to ok-bo końcu to moi bliscy. Ale jak mnie teściowa zmacała to miałam ochotę zwiać (ale to też pewnie dlatego, że jej nie lubię)

[aniago25]

klaudia ja uważam że nie masz się czym przejmować w sumie to twój tz sam tej reki nie położył ja nie byłabym zła, mój mąż dotykał brzucha swojej siostry, mojego dotykał mój kolega, koleżanka oczywiście przez bluzkę i ja w tym nic złego nie widzę. No ale każdy ma swoje podejście, uważam że twój tz będzie się 10 razy bardziej cieszył z waszego kopiacego maleństwa a nie jakiejś dziewczyny

[19martusia86]

Napisane przez aniago25

klaudia ja uważam że nie masz się czym przejmować w sumie to twój tz sam tej reki nie położył ja nie byłabym zła, mój mąż dotykał brzucha swojej siostry, mojego dotykał mój kolega, koleżanka oczywiście przez bluzkę i ja w tym nic złego nie widzę. No ale każdy ma swoje podejście, uważam że twój tz będzie się 10 razy bardziej cieszył z waszego kopiacego maleństwa a nie jakiejś dziewczyny

W każdym razie nie ma wątpliwości, że nie zrobił tego z własnej woli, więc nie bądź zła na niego.
Niewątpliwe własne kopiące maleństwo, będzie dla Niego szczęściem nieporównywalnie większym niż cudze.

[zartownis]

Jeszcze nie pojechalismy, bo TZ musi auto z kumplem przyprowadzic, niedlugo jada, a pozniej musi poczekac jeszcze na pieniadze, buuu nie chce mi sie czekac, nie mam co robic , tzn cos by sie znalazlo ale kto by sprzatal, albo prasowal w sobote
Choc musze sie pochwalic, ze moj TZ z rano jak spalam posprzatal cala kuchnie i "wypral" naczynia, a bylo co sprzatac po wczorajszym

klaudiaaa86 zgadzam sie z dziewczynami, przeciez nie zrobil tego, bo chcial, mysle, ze jak mu powiedzialas, ze bylo Ci przykro to bedzie sie staral unikac takich sytuacji.
A wlasne ucieszy go 100kroc bardziej, badz tego pewna

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez 19martusia86

Ja kiedyś jadąc sobie autobusem roześmiałam się na głos, bo coś mi się przypomniało Ale się na mnie gapili

No to akurat musialo glupio wygladac
Zartuje oczywiscie

[zartownis]

hahaha zginal mi jeden pies, poszlam go szukac i znalazlam w aucie TZ-a jak spal na miejscu kierowcy, TZ zostawil dzwi otwarte, bo slonko przygrzewa
Nie ma co mu sie dziwic, juz po poludniu, a my jeszcze nigdzie nie bylismy z psami, kundel juz sie doczekac nie moze spacerku

[miss.hot]

Jakiś beznadziejny ten dzisiejszy dzień

Jadę zaraz odwieźć małża na kawalerski (Aniago - zresztą na Twoje osiedle ), a potem to chyba się położę z książką

[aniago25]

Miss.hot jak będe słyszała jakieś krzyki na osiedlu to będe wiedziała kto mi ciszę zakłóca
A mnie naszła ochota i zaraz na pizzę jadę do Da Grasso , uwielbiam tą pizzerie

[miss.hot]

Napisane przez aniago25

Miss.hot jak będe słyszała jakieś krzyki na osiedlu to będe wiedziała kto mi ciszę zakłóca

E tam nie usłyszysz, bo ja go tam tylko odstawiłam - tam była zbiórka wszystkich - a impreza jest na czyjejś działce poza Lublinem
Pizza

Ja wcinam czekoladę mleczną