Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

[*Insane]

Napisane przez carmelova

O ja biedna nieszczęśliwa, umrę jako Stara Panna ;(

Głupiaś !!

To szybciej, niż myślisz myślę, że spokojnie przed wakacjami

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez Grapefrutka

co i kogo





jakie muszę? co muszę? przecie ja Ci nie każe

no wiem, ale mi się kawał przypomniał

Jak to spotyka kumpel kumpla w pubie, siada obok.
- czeeeść, stary! Co u Ciebie? Kopę lat!
- ach, wszystko w porządku
- dalej z Kaśką jesteś?
- staary, hajtnąłem się...
- oo... to musisz być szczęśliwu?
- noo... Muszę....

[madziamacius8786]

Napisane przez frezyjka85

ja właśnie lecę zaraz do sklepu bo robię krem z brokuł.... przypominam iż nadal jestem u TŻta wracam chyba jutro do krk.... ufff już tu tydzień siedzę... strasznie szybko ten czas ucieka:/

miłego dnia

no strasznie Ci ten tydzień zleciał również miłego dnia

Napisane przez carmelova

O ja biedna nieszczęśliwa, umrę jako Stara Panna ;(

przecież niedługo będziesz tu nam pisać relację z zaręczyn Śliczna

Napisane przez medeline

Buu, mój kciuk nie daje mi życ Jak go dotykam to mnie boli, jak nim ruszam to mnie boli W ogóle dzisiaj mam dzień marudy

a może pójdź na prześwietlenie ??


Ins dobry kawał

[Grapefrutka]

Napisane przez *Insane

Głupiaś !!

To szybciej, niż myślisz myślę, że spokojnie przed wakacjami

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------


no wiem, ale mi się kawał przypomniał

Jak to spotyka kumpel kumpla w pubie, siada obok.
- czeeeść, stary! Co u Ciebie? Kopę lat!
- ach, wszystko w porządku
- dalej z Kaśką jesteś?
- staary, hajtnąłem się...
- oo... to musisz być szczęśliwu?
- noo... Muszę....

no i to czeka każdego chłopa

a tak w ogóle to
zobaczymy kto będzie bardziej czerwony ze wstydu za dwa tygodnie

[*Insane]

Napisane przez Grapefrutka

no i to czeka każdego chłopa

a tak w ogóle to
zobaczymy kto będzie bardziej czerwony ze wstydu za dwa tygodnie

Czemu ze wstydu ?

[Ilsa Lund]

Napisane przez _Maya_

wiadomość Wiecie Gdzie.
no właśnie się z rańca zdziwiłam, bo specjalnie po to kropkowałam żeby każdy mógł sobie wpisać co chce...ja nie przeklinam w życiu codziennym i tym bardziej nie wyżywam się na forach...

o kurczę, dziwnieee

Napisane przez najfajniejsza

(pamiętam, że swego czasu jedna z nas dostała ostrzeżenie za użycie tej emotki ->)

Napisane przez carmelova

O ja biedna nieszczęśliwa, umrę jako Stara Panna ;(

umrzesz zaraz jak Ci przyfasolę za opowiadanie takich farmazonów umrzesz jako szczęśliwa żonka ! I jest mnóstwo okazji w ciągu roku żeby się oświadczyć. A może teraz zrobi te zaręczyny wcześniej żebyś się nie domyślała że to jednak miały być wakacje ?
i oczywiście wszystkiego najlepszego

[carmelova]

B. mi napisał, że zabiera mnie gdzieś na kolację. No i podobno na problem z prezentem. Wiem że myśli o jakimś voucherze do kosmetyczki. No mógłby o takich rzeczach pomyśleć wczesniej...

Marudzę marudzę marudzę...

Grape jaką macie pogodę?

Ilsa no to dawaj : D

[*Insane]

Napisane przez carmelova

B. mi napisał, że zabiera mnie gdzieś na kolację. No i podobno na problem z prezentem. Wiem że myśli o jakimś voucherze do kosmetyczki. No mógłby o takich rzeczach pomyśleć wczesniej...

Marudzę marudzę marudzę...

Grape jaką macie pogodę?

Ilsa no to dawaj : D

u Grape +8*C

Odpowiadam, bo ona do pracy się zbiera

No i na kolację mówisz... ?

[Grapefrutka]

Napisane przez *Insane

Czemu ze wstydu ?

mmmłłłłahahahaha zobaczysz w swoim czasie

Napisane przez carmelova

B. mi napisał, że zabiera mnie gdzieś na kolację. No i podobno na problem z prezentem. Wiem że myśli o jakimś voucherze do kosmetyczki. No mógłby o takich rzeczach pomyśleć wczesniej...

Marudzę marudzę marudzę...

Grape jaką macie pogodę?

oho kopiujemy Polkę
pochmurno ale tak gdzieś 7 na plusie nie wiem na pewno bo nie mam termometru

[carmelova]

Napisane przez Grapefrutka

mmmłłłłahahahaha zobaczysz w swoim czasie



oho kopiujemy Polkę
pochmurno ale tak gdzieś 7 na plusie nie wiem na pewno bo nie mam termometru

Igzekli

[sanrioo]

Napisane przez *Insane

Czemu ze wstydu ?

no właśnie

[madziamacius8786]

Carmi a może to dzisiaj będzie?

[sanrioo]

Napisane przez madziamacius8786

Carmi a może to dzisiaj będzie?

no właśnie może TŻ carmi tak tylko gada a dziś będzie wielkie bum

[medeline]

Ej, Madzia, nie wpędzaj Carmi w paranoję

Heh, mój to się pochwalił nawet jak idzie ubrany na egzamin i czy może być (bo w garniturowe spodnie sie już nie mieści) Nooo i niech mi ktoś powie, że mężczyzna bez kobiety da sobie radę Zdjęcie mi wysłał

[madziamacius8786]

Napisane przez medeline

Ej, Madzia, nie wpędzaj Carmi w paranoję

Heh, mój to się pochwalił nawet jak idzie ubrany na egzamin i czy może być (bo w garniturowe spodnie sie już nie mieści) Nooo i niech mi ktoś powie, że mężczyzna bez kobiety da sobie radę Zdjęcie mi wysłał

nie wpędzam tylko każdą ewentualność trza brać pod uwagę ma problem z prezentem ale pytanie : jakim? no dobrze,nie chcę nakręcać no ale chyba fajnie by było co?

męzczyźni bez kobiet zginęli by

[medeline]

[madziamacius8786]

Medeline nie cichaj

[aleksandrettaa]

Dziń dybry!
Carmelku wszystkiego naaaaaaajlepszego! : roza::r oza:
Kurde jak już wiem, czemu mój ma takie sztywne kolana! Wchodzę kiedyś do salonu a on ogląda na wedding.tv Bridezillas. Widocznie przestraszył się bidulek, że jak dostane pierdzionek to mi tak odbije. Jak to cofnąć?
A moją ulubienicą z tego programu jest laska która miała pretensje do siostry o wcześniejszy poród. Bo siostra powinna piec tort na jej wesele a nie zajmować się dzieckiem.

[madziamacius8786]

Aleks powiedz Tż ,że ten program to było dla picu robione i one tak naprawdę się tak nie zachowują

[justyna_dt]

Kaaaaaamkaaaaa węszę obszerną relację z kolacji...
Maya, całą ta sytuacja z punktami jest nienormalna... No ale cóż... jak to mówią: dlatego, że mądry głupiemu ustępuje, to tak ten świat wygląda

Ale masakra dzisiaj, smarkam co 3 minuty średnio. Dla mnie to tym większa tragedia, że tak wielkiego kataru to chyba ze 3 lata nie miałam :/ a tu trzeba się uczyć, zaliczenie mam gdzieś między 17 a 18:30... błagam, trzymajcie kciuki, ja już dostaję paranoi przez tę sesję

[madziamacius8786]

Justynko mocno, poradzisz sobie a kataru współczuje . Przeczytałam Twój felieton - jest SUPER jak każdy zresztą jak to czytam to w głowie już sobie wyobrażam co sie dzieje wciągaa


heheheeheh http://demotywatory.pl/513996/Nergal...n-dostac-Nobla

[carmelova]

Napisane przez madziamacius8786

Carmi a może to dzisiaj będzie?

Napisane przez sanrioo

no właśnie może TŻ carmi tak tylko gada a dziś będzie wielkie bum

Napisane przez medeline

Ej, Madzia, nie wpędzaj Carmi w paranoję

Heh, mój to się pochwalił nawet jak idzie ubrany na egzamin i czy może być (bo w garniturowe spodnie sie już nie mieści) Nooo i niech mi ktoś powie, że mężczyzna bez kobiety da sobie radę Zdjęcie mi wysłał

Nie no bez jaj. Tż powiedział, że teraz od razu po tej rozmowie mi isę nie oświadczy, bo ma być siurprajs! Więc dzisiaj na 100% nic z tego :P Umrę jako Stara Panna.... buuuu

[_Remedios]

wszystkiego najlepszego Carmi

łapie mnie coraz większy dół.

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

Nie no bez jaj. Tż powiedział, że teraz od razu po tej rozmowie mi isę nie oświadczy, bo ma być siurprajs! Więc dzisiaj na 100% nic z tego :P Umrę jako Stara Panna.... buuuu

Chciałam powiedzieć, że 25 lat to wiek szczenięcy niemalże i do staropanieństwa jeszcze straaaaaasznie daleko!

[P-o-n-y]

nie wiem, co zrobic TZtowi na nasza 3. rocznice... cholerka... bardzo chce, zeby to bylo cos co sama mu zrobie, jakos tak sobie ubzduralam.
zdjecia juz ma, rysunek ode mnie ma... nie wiem ;/

[*Insane]

Napisane przez P-o-n-y

nie wiem, co zrobic TZtowi na nasza 3. rocznice... cholerka... bardzo chce, zeby to bylo cos co sama mu zrobie, jakos tak sobie ubzduralam.
zdjecia juz ma, rysunek ode mnie ma... nie wiem ;/

może jakaś poducha z własnym nadrukiem, czy koszulka/kubek są takie studia poligraficzne, czy cuś...

Albo kalendarz z Waszymi zdjęciami

Ja mam na całe szczęście wolne od okazji na razie... Niby walentynki są, ale z doświadczenia wiem, że mam co planować, nie będę się znowu wydurniała z prezentami

[justyna_dt]

Madzia, dzięki a co do felietonu, to sama jestem zaskoczona pozytywnym odbiorem. Cieszy, że ludzie to doceniają

Właśnie się dowiedziałam, że babka pyta tak, że można mieć przy sobie artykuły!!!!!!!! podobno i tak jest przewalone, ale zawsze to jakieś ułatwienie

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Pony, ja bym zrobiła taki album ze zdjęciami od początków Waszego związku albo wybrała/zrobiła sobie jakieś super zdjęcia i zrobiła mu z tego kalendarz mój mnie np. kilka razy o to prosił, Twój na pewno by się ucieszył

[tusiulka]

Napisane przez pagka

Trochę później, ale się podzielę, a co!
No bo wczoraj smutno mi się zrobiło, nie no smutno to źle powiedziane wk****iłam się po prostu. Jakiś jubiler mi wyskoczył na stronie no i oczywiście zaczęłam oglądać pierścionki. I w trakcie tego podziwiania tych cudów sztuki jubilerskiej zaczęły mnie nachodzić pewne myśli:
1. Co to do cholery ma znaczyć, że to faceci decydują o naszym życiu? oni wybierają termin oświadczyn kiedy im pasuje, a my musimy cierpliwie czekać, a jak w ogóle się doczekamy to będzie dobrze Pierdziele takie coś, jestem dorosłą osobą i sama bym chciała decydować o swoim życiu i o tym kiedy pewne etapy w nim nastąpią, ale nie bo przecież to faceci w naszym życiu są Panami i Władcami
2. Co to w ogóle znaczy, że facet po 3, 4, 5, 6... latach nie jest gotowy? No ja nie mogę a nasze uczucia? Ich nikt nie bierze pod uwagę. No bo gdyby kobieta nie była gotowa i facet jej się oświadczył i ta by odrzuciła te oświadczyny to by była wielka obraza i w części wypadków pewnie skończyło by się zakończeniem związku i to kobieta by była winna w opinii innych. Ale jak facet zwleka z oświadczynami z tego samego powodu to jest wszystko dobrze, bo przecież on jeszcze NIE DOJRZAŁ (!) do takiej decyzji, ehh.

Widzę że znalazłam bratnią duszę! Nie jestem sama w swoich przekonaniach, pragnieniach, marzeniach...
Mój też mi mówił, że on nie jest jeszcze gotowy. Nawet przez to, że go wypytywałam, może troche naciskałam, mieliśmy kryzys, stwierdził, że nie wie co do mnie czuje, czy chce ze mną zostać na zawsze... Zachował się jak dzieciak, miałam ochotę go strzelić normalnie... Przez to wszystko nawet sylwestra spędziliśmy osobno... :/
Ale...
Nadszedł dzień 7 stycznia, kiedy to moja siostra urodziła synka, kiedy poszliśmy razem odwiedzić maleństwo mój K. od razu zakochał się w tym bobasku. Byliśmy jeszcze kilka razy u niej i... coś się z nim stało, aż nie wierzę do tej pory, że to tak na niego zadziałało. Zmienił swoje zdanie odnośnie ślubu, itp i już nie twierdzi, że nie jest gotowy... Ale jeszcze się nie oświadczył... Czekam więc, dlatego dołączam do Waszego wątku, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie

[carmelova]

Tusiulka witam

A mi się zrobiło sentymentalnie i właśnie słucham:
http://www.youtube.com/watch?v=KDEl2ErUAM0

[*Insane]

tusiulka, witaj
opowiedz coś o Was jeszcze

Szkoda, że nie na każdego działają takie widoki. Mój to się bał dziecka, jak poszliśmy do mojego brata, który został świeżo upieczonym tatą.
Poza tym jego ulubione hasło, to że wolałby psa kupić, niż dziecko mieć. Bo psa się szybciej wychowa i nie wrzeszczy po nocach hehh.

[arrakis]

witamy tusiulka