*** Dukanie od 31.10.2010 ***

[Forget_me]

Napisane przez monias_wawa

Wiecie, ja sobie tak dawno nic nie kupiłam. Ciągle remont, opłata za auto, to drzwi , to farby, to listwy, to umywalka,to blat to dupa....:/ ....ciuchów to nie chcę kupować bo mam sporo takich, do ktorych muszę schudnąć. Potrzebuję jakieś baleriny, 2 pary szpilek, kozaki i takie jakieś freakowe do klubu. Mamusia nie odbiera ode mnie tel. Czyzby coś przeczuwała?

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Forget_me super! a jaka temperatura w pieksie?

Też jestem taką butową maniaczką I też chciałabym kupić sobie kilka jakiś nowych par

Co do chlebka to temperaturę miałam chyba 200 stopni. Jakąs godzinkę trzymałam go w piekarniku, ale najlepiej czasami podejść i zobaczyć, jak tam się ma wypiek

[marejta]

Hej dziewczyny
A ja właśnie skończyłam robić sobie ten test i się okazało że powinnam na pierwszej fazie być 2 dni a dzisiaj już jest mój 4 myślicie że powinnam jutro wskoczyć na 2 faze???

[monias_wawa]

marejta oczywiście! dopiero II faza to jest spalanie. I faza stanowi szok dla organizmu, naszej psychiki i jeżeli ją przetrwamy to przetrwamy wszystko

ps.II dziś załozyłam moje spodenki takie prosto z prania tak po prostu bez specjalnego siłowania sie z dopinaniem

[paulina0512]

cześć , można dołączyć ? Ja przygodę z Dukanem zaczynam od dzisiaj i potrzebuję trochę wsparcia

Ps. Można jeść kiełki podczas I fazy ? Bo miałam dziś taki dylemat.

[monias_wawa]

Witamy!

właśnie! jak sprawa ma się z kiełkami
ale pewnie nie można kiełków - grochu, fasoli, bobu,soczewicy, groszku.

[kasia loczek]

Witamy nowych
Co do kiełków to sprawa jest banalnie prosta w pierwszej fazie nie mozna nic oprócz tego co w liście naszego ukochanego doktora jest wyszczególnione....także kiełków również tam nie ma...tak wiec NIE WOLNO!!!!!
Ja dla chętnych wklejam link do kalkulatora wagi w naszej polskiej wersji (jednak mi się on nie pokrywa z oryginałem...także nie wiem ....ale tak jak mowie dla chętnych)
http://www.ofeminin.pl/odchudzanie/k...727x37858.html

Jeśli chodzi o moja wagę to dzisiaj stoi ale po ostatnich szaleństwach ma prawo odpocząć

[marejta]

Mi na tym teście pokazuje 3kg więcej ze powinnam mieć niż wskazał to mi przed chwilą Dr Dukan Tak więc wybieram doktorka

[monias_wawa]

Pobuszowałam po dukanowym forum weteranek tematu i lista produktów z książki jest poszeżona o:

kiełki, drożdże, odrobinę rabarbaru oraz siemie lniane.

[Watorzynka]

U mnie waga na tym kalkulatorze jest wieksza niz moja obecna wiec jednak wole Dukanowska która pokazuje 52,4kg wiec brakuje mi 2,6kg

Bo chciąłam zauwazyc ze na samych proteinach przytyłam nie wiem co robilam źle. ale od dzisiaj bardzo bardzo rygorystycznie bede wszyztko robic. i wracam do ćwiczen. zwaze i zmierze sie dopiero za tydzien.
a co wy myslicie o 5dniach P i 3 dniach PW? mozna tak? bo na P sie najwiecej chudnie a jak bede wiecej niz 3 dni an warzywach to wpadne w depresje i pop** diete napewno

[Emilius]

Napisane przez kasia loczek

Witamy nowych
Co do kiełków to sprawa jest banalnie prosta w pierwszej fazie nie mozna nic oprócz tego co w liście naszego ukochanego doktora jest wyszczególnione....także kiełków również tam nie ma...tak wiec NIE WOLNO!!!!!
Ja dla chętnych wklejam link do kalkulatora wagi w naszej polskiej wersji (jednak mi się on nie pokrywa z oryginałem...także nie wiem ....ale tak jak mowie dla chętnych)
http://www.ofeminin.pl/odchudzanie/k...727x37858.html

Jeśli chodzi o moja wagę to dzisiaj stoi ale po ostatnich szaleństwach ma prawo odpocząć

Mi w kalkulatorze wagi wyszło 59,4 i idealnie to ja nie wyglądam z taką wagą na pewno. Wg doktorka moj ideał to 57,2. Wolę jego wersję

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Dopiero 4 dzien na II fazie, a mi już się przykrzy. Już myślę sobie. Po co sie tak męczyć, lepiej pocwiczyć (norma) albo jedno jabłko na pewno by mi nie zaszkodziło (norma) i w ogole słodkie mi się śni. Ale trzymam się dzielnie. Nie grzeszę, nieee.

[Watorzynka]

no mi ten kalkulator pokazał 56,7kg stanowczo za duzo

[Emilius]

Jeżeli w przeciągu dwóch tygodni nic się nie zmieni, to rzucam tą dietę, bo na razie kilo mniej, a czasami tylko 0,5. Poczekam jeszcze na @, bo to jakoś niedługo.
Nie wiem czy pamietacie, ale ja mialam straszny problem z wypróżnianiem i teraz codziennie chociaż raz ide. Skromnie, ale ulga jak nie wiem co. Dla kogoś moze się to wydać śmieszniej, ale dla mnie to baaaardzo ważne. Przepis: Na czczo błonnik popijany 2 szklankami wody i owsianka na dwóch łyżeczkach otrębów żytnich.

[Watorzynka]

Napisane przez Emilius

Mi w kalkulatorze wagi wyszło 59,4 i idealnie to ja nie wyglądam z taką wagą na pewno. Wg doktorka moj ideał to 57,2. Wolę jego wersję

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Dopiero 4 dzien na II fazie, a mi już się przykrzy. Już myślę sobie. Po co sie tak męczyć, lepiej pocwiczyć (norma) albo jedno jabłko na pewno by mi nie zaszkodziło (norma) i w ogole słodkie mi się śni. Ale trzymam się dzielnie. Nie grzeszę, nieee.

Kochana 4?? u mnie 12 na II fazie

[monias_wawa]

trzymam kciuki za każde Twoje mixowe sposoby dziennego szamania

jak mi się nic nie chce!!!!

[Watorzynka]

Napisane przez Emilius

Jeżeli w przeciągu dwóch tygodni nic się nie zmieni, to rzucam tą dietę, bo na razie kilo mniej, a czasami tylko 0,5. Poczekam jeszcze na @, bo to jakoś niedługo.
Nie wiem czy pamietacie, ale ja mialam straszny problem z wypróżnianiem i teraz codziennie chociaż raz ide. Skromnie, ale ulga jak nie wiem co. Dla kogoś moze się to wydać śmieszniej, ale dla mnie to baaaardzo ważne. Przepis: Na czczo błonnik popijany 2 szklankami wody i owsianka na dwóch łyżeczkach otrębów żytnich.

Też myślałam o tym że doczekam do 2 tygodni.. ale jak widzę jak ludzie na tym chodną to mnie ściska!! i stwierdziłam ze wracam do intensywnych ćwiczeń bo wtedy chudłam a jak je odrzuciłam waga stoi a teraz wzrosła;/
Ale ty na pewno przed @ zatrzymujesz wodę albo coś ja przed okresem potrafiłam tyć 2-3kg hahhaha jak balon

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Emilius a co do problemów z wypróżnianiem ja nawet przed dieta takowe miałam a teraz regularnie jak wieczorem jem otręby rano wstaje i co nie co wlansie nie dużo ale jest dlatego rozumiem

[Emilius]

Napisane przez Watorzynka

Emilius a co do problemów z wypróżnianiem ja nawet przed dieta takowe miałam a teraz regularnie jak wieczorem jem otręby rano wstaje i co nie co wlansie nie dużo ale jest dlatego rozumiem

Otręby to cud normalnie. Będę je chyba stosować do końca życia, bo ja już od kilku lat się męczę, ale widzę poprawe i cieszy mnie to.

Postanowiłam nie ważyć się dopóki nie dostane @ Tylko sie demotywuję. A kto wie, może po @ wskoczę na wagę a tu już 55 kg. Hahaha odpłynęłam.... Ja tam na wadze to moglabym mięc i 100kg byleby dobrze wyglądać, waga dla mnie nie jest ważna. Znam osoby z moim wzrostem i wagą, które wyglądają jak pulpeciki albo są takie rozlane. Ja mam gdzieniegdzie trochę sadełka i tyle. Się zgubi. Prędzej czy pozniej.... Czas moim największym wrogiem.

[ry-bcia]

helo dziewczynki

jesli chodzi o test w polskiej wersji - odrzucam - wg nich powinnam ważyć 59 kg a ja chce ważyć 55-56

jeśli chodzi o kiełki wydaje mi się że gdzieś czytałam że mają sporo węglowodanów więc ja chyba sobie odpuszczę

moja dzisiejsza waga tylko -0,1 kg od wagi wyjściowej - a w 1 dzień było -0,8 no ale wczoraj zgrzeszyłam winkiem a poza tym @ tuż tuż więc może to przez to.

wczorajszego winka nie żałuje - sprawdziło się w moim przypadku jak wiadro otrębów jeśli wiecie o czym mówię

[monias_wawa]

najlepiej to ja zostanę na standardowej szamce

[reconstrukcja]

a ja dziś na obiadek zrobiłam naleśniory z mięskiem mielonym i polane sosem czosnkowym
wyszło niebo w gębie - polecam

[Watorzynka]

dobrze dziewczeta wy jestescie przed @ a ja??? hahha dopiero za 14 tabletek hahhahaha xD wiec jeszcze kawał czasu

[marejta]

DZIEWCZYNY ALE SZYBKO BRAĆ SIĘ W GARŚĆ
Co wy tu wymyślacie jakieś anty nastawienie na dietę, nie poddajemy się Dukanujemy sobie dalej, nie dajcie się tej jesiennej pogodzie bo to chyba jej wina

[Watorzynka]

Napisane przez marejta

DZIEWCZYNY ALE SZYBKO BRAĆ SIĘ W GARŚĆ
Co wy tu wymyślacie jakieś anty nastawienie na dietę, nie poddajemy się Dukanujemy sobie dalej, nie dajcie się tej jesiennej pogodzie bo to chyba jej wina

52kg (na początek)

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Dziewczyny tragedia sie stała!! piekę sobie serniczek i włożyłam do jakiejś chyba zepsutej tortownicy!!!! i ser wylał sie dołem, do piekarnika i... zaczadził cały dom!!!! hahahahha to co sie udąło uratowac wlałam do innej formy!!! ale juz jakos nie bardzo wyglada mam nadzieje ze wyjdzie bo góre jeszcze zamierzam posmarować dukanowska nutella taka sobie bomba na te ciezkie dni zbey przetrwac hahahhah xD

[monias_wawa]

aaaaaa!!! o tych kielkach to pisałam oczywiście, że o II fazy!!!!

ja cały czas trzymam się dzielnie!!! staram się.


sernik hihi boshe to teraz kusisz wyglądać jak taka laska z tv --spocone wysportowane ciało, nieco przybrudzone smarem lub sadzą.....bardzo pociągające)

[paulina0512]

Dzięki, już więcej kiełków nie ruszę Mogę chyba w ramach "pokuty" zrobić jeden dzień fazy I dłużej

Akurat tak się złożyło, że się rozchorowałam, więc nie mam zbytnio apetytu

[Watorzynka]

Napisane przez monias_wawa

aaaaaa!!! o tych kielkach to pisałam oczywiście, że o II fazy!!!!

ja cały czas trzymam się dzielnie!!! staram się.


sernik hihi boshe to teraz kusisz wyglądać jak taka laska z tv --spocone wysportowane ciało, nieco przybrudzone smarem lub sadzą.....bardzo pociągające)

Ta bardzo smieszne!!!!:mu r:

ale sytuacja opanowana dym szedl oknami z domu wszędzie ser ale reszta sie piecze i miejmy nadzieje sie upiecze bo sie wkurze!!!!:hahaha :

Dzisiaj mam taki power ze cały dom sprzatam na blysk normalnie jak nigdy wszyściutko nawet moj rowerek tj. wieszak na ciuchy odkopałam wniosłam do pokoju wieczorem ksiazka i jad minimum1,5h!!! nie ma innej opcji

[marejta]

Kurcze dziewczyny ale kusicie tymi wszystkimi przysmakami aż mam ochotę sobie coś zrobić ale to może jutro bo dzisiaj ostatni dzień 1 fazy, wprawdzie planowałam dłużej ale doktorek mi wyliczył ze 2 dni mi wystarczą a ja już 4 dzień ciągnę, no bo ja jak to ja najpierw poszłam na dietę a dopiero potem zrobiłam sobie test

[Watorzynka]

hahah sernik troche sie spalil przez to wsyztko

ale na obiadek mam cycka z kurczaka z przyprawami kebab, gyros, czosnkiem, papryka i cebulka no i tradycyjnie korniszony hahahp xD trocheee pali...:

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

wiem.. wiem.. trzeba odstawić sernik do lodówki posmarowałam nutella... ale wcześniej spróbowałam... iii;/ fuuujjjj!!! wg nie słodki!! bleee.. dałam więcej nutelli ale wątpię zbey cos to dało nie ma jak mistrz kuchni hahhaha

[Forget_me]

Dziewczyny, ja mam tak wielką ochotę na cosik słodkiego, że już jutro zabieram się za pieczenie jakiegoś dukanowskiego ciasta Dłużej już nie dam rady bez jakiegoś ciasteczka

[kasia loczek]

Dziewczęta proszę was bardzo nie opowiadajcie o tych pychotkach tylko od razu wrzucajcie przepisy na te pyszności.:lo ve:
Ten serniczek muszę zjeść koniecznie........bo mi ślinka cieknie przed tym kompem: brzydal:

[gonnia1]

Dziewczyny mam małe pocieszenie dla tych których waga stoi przed @, u mnie też tak było, a wnerwiało mnie to jak cholera, dziś się ważę i -1,6 (10 dzień diety i 4PW), na minusie tyle samo co po uderzeniówce, ale mam nadzieję, że jak w sobotę zacznę P to waga też poleci. Nie ma co się wkurzać i niecierpliwić, waga musi polecieć. Ps. słyszałam jak dziś w autobusie dwie babki gadały o dukanie, że tak ich koleżanki pochudły i one też zaczynają tę dietę