Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz.IV

[kaskup]

Napisane przez vilya

no bo rano jest najmniejsza tolerancja na cukier im później tym cukier niższy po tym samym. Ja na początku miałam tylko przed śniadaniem, teraz już przed obiadem i przed pierwszą kolacją. Tylko że przed kolacją mam 1 jednostkę - czyli tak symbolicznie. Cukrzyca w ciąży sie bedzie zwiększać. Ja codziennie prawie muszę modyfikować dawkę insuliny bo mam coraz wyższy cukier - u Ciebie też tak pewnie będzie. Nie mówię, ze na 100 % ale jeżeli rzeczywiście masz cukrzycę ciążową to będzie on wzrastał bo dziecko rośnie.

A warzywa to liczysz wszystkie - no bo niektóre to nie podnoszą węglowodanów i nie są traktowane jako ich źródło więc jedzenie ich nie dostarcza właściwej ich ilości. Np nie można poprzestać na jedzeniu tylko pomidorów, ogórków, kapusty kiszonej, brokułów, kalafiorów itd - bo one nie są źródłem węglowodanów.

wiesz ja w zasadzie jem wszystkie warzywa, owoce.. ale mi sie cukier nie zwieksza po niczym, diete trzymam bo boje sie o małego wiec nie jem smazonych, ciezkostrawnych rzeczy, ale jak z czyms eksperymentuje to zawsze mierze ten cukier i jest jak zawsze w normie...

moja diabetolog stwierdziła ze ja cukrzycy nie mam ale na diecie mam byc w razie czego..

a co do zwiekszania cukrzycy.. ja ostatnio czytałam ze pod koniec ciązy moze ustapic bo dziecko juz tak trzustki nie bedzie uciskac.. ale tak jak kiedys juz pisałam co lekarz, artukuł to inna opinia..

[karinaaa]

Napisane przez Justine1988

A gondola to mój pomysłskojarzyłam , że mama moją siostre przywiozła w nosidełku od wózka ale to kilkanascie lat temu...wiec gondola wydala mi sie bezpieczna... i co znów się myliłam

Raczej sie nie mylilas bo sa wozki gdzie mozna przewozic w gondoli,jak juz pisalam wlasnie my taka mamy

Napisane przez muron

strasznie mi się spodobały, na 68 2 szt. 26 zeta z przesyłką do tego brązowe gatki

bardzo fajne

a wiecie co wczoraj siedzimy sobie z mezem i on mowi tak-cos tutaj tak wieje ,ja mowie- ale ja nic nie slysze ,no i sie wsłuchuje i wyszlo ze to ja tak glosno oddycham a on myslal ze to wiatr wieje

[agrafka26]

to ja sie zamelduje na nowym wątku, przepraszam ze dopiero ale nie mam czasu przy dzieciakach u nas w porządku dzieciaki juz zaczynają przybierać na gramach
postaram się w najbliższym czasie o zdjęcia i dłuższe relacje
buziaki

[Justyna M]

ciekawe co u lilijki rano miała wizytę ,a jeszcze jej nie ma

[karinaaa]

Napisane przez LadySith

o te mi chodziło

Cytat:
Napisane przez kaskup
podaje linka do takowej gondoli
http://mulan.pl/product_info.php?cPa...cf d8460c87c8a2



o wlasnie taka sama jest ta gondolka ktora mam


czy wasze maluszki sa mocno aktywne ? moj maluch potrafi sie wiercic w brzuchu bez praktycznie dluzszej przerwy kilka godz ,ostatnio jak o 17 zaczalo to chyba o 21 poszło spac.

[mysiopez]

ja tu na lumpy a wy piszecie jakby ktoś Was gonił

kupiłam sobie tunikę-sukienkę na odebranie dyplomu i przy okazji na wigilię. w Nic takiego się już nie mieściłam a żal mi wydawać na coś w sklepie na sam koniec ciąży.. i jestem przeszczęsliwa bo kupiłam za 20 zł nową torebkę w lumpie!!!!! boska!

już po kolacyjce - teraz zajadam się krówkami:P

[JeSuisUnPapillon]

no ja nie wierzyłam jak położna mówiła że dziecko może wykonywać ok. 90 ruchów;

jak mały zacznie... to tak od 3.30 - 4.30 potem o 7.00 (cwaniak śniadanka chce) i tak z 10minut aż mnie z wyra nie zwali potem w ciągu dnia też walnie mnie kilka razy, trochę go polulam na spacerku ale jak przystanę to znowu od razu się zbudza;
no i potem jak od 20 zacznie to nie ma końca, a szczególnie jak tatusia podsłucha...to hoooo;

także te dzieciaki to strasznie aktywne

[mysiopez]

Napisane przez LadySith

te sztywne gondole chyba mogą służyć do przewożenia

Napisane przez dewi

to jest 33/34 tydzień... pierwszą miałam cesarkę, ale chciałam rodzić sn więc rozważamy też taką opcję... niestety dziecko nie może być powyżej 3,5 kg a tutaj się tak zapowiada...

toć Ty masz termin porodu jak ja! wez mnie nie strasz, ze ja moge 12 stycznia urodzić..

[lilijka3]

witam się dziewczynki, więcej nie dało się naprodukować tych stron dzisiaj? aż 5 do nadrobienia miałam!!!!!!

Marika.S tak o te mi chodziło........mam jedna paczkę

Justine1988 ta paczka to przez wanienkę taka wielka , a ty też masz super pościel . I nie sądzę aby to był dobry pomysł wozić dziecko bez fotelika...........

kaskup, Justyna M już się melduję...... już opisuję: byłam u gina (tym razem babki). Te kłucia i bolące pachwiny, ciągnięcie w podbrzuszu to normalne i mam się przyzwyczaić. Powiedziałam jej, że dziecko bardzo mało się rusza, zrobiła mi gratisowe USG - wszystko w porządku, nawet poobserwowałam sobie te ruchy dzidziusia. Ułożenie mam pośladkowe i muszę się nastawić wstępnie na cesarkę, bo przez moją bliznę na brzuchu dziecko nie ma dużej możliwości obrócenia się. Szyjka długa i zamknięta czyli seksu do woli

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

A i najważniejsze. To już 30 tc!!!!!!!!! Ale ten czas mi szybko leci.....
Płci też nie poznam. Albo stanie się cud i się obróci, a jak nie to po porodzie się dowiem

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

mam już +10kg

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

wyniki moczu i krwi dobre, aczkolwiek mam przepisane żelazo, bo jestem na granicy. Glukoza na czczo 66, a po obciążeniu 95 po godzinie czyli też dobrze

[LadySith]

Napisane przez lilijka3

A i najważniejsze. To już 30 tc!!!!!!!!! Ale ten czas mi szybko leci.....
Płci też nie poznam. Albo stanie się cud i się obróci, a jak nie to po porodzie się dowiem

no to biedna jeszcze sobie trochę poczekasz małe wzięło Cię na cierpliwość :P
ale dobrze że wyniki w porządku tak trzymac

[vilya]

Napisane przez kaskup

wiesz ja w zasadzie jem wszystkie warzywa, owoce.. ale mi sie cukier nie zwieksza po niczym, diete trzymam bo boje sie o małego wiec nie jem smazonych, ciezkostrawnych rzeczy, ale jak z czyms eksperymentuje to zawsze mierze ten cukier i jest jak zawsze w normie...

moja diabetolog stwierdziła ze ja cukrzycy nie mam ale na diecie mam byc w razie czego..

a co do zwiekszania cukrzycy.. ja ostatnio czytałam ze pod koniec ciązy moze ustapic bo dziecko juz tak trzustki nie bedzie uciskac.. ale tak jak kiedys juz pisałam co lekarz, artukuł to inna opinia..

no bo racja, tyuż przed samym porodem cukry spadają i znaczy to, ze trzeba torbe pakować ale mnie chodziło o to, że w miarę rozwoju ciąży cukry rosną, tylko przed porodem spadają - co oznacza że wkrótce nastąpi.

To jak ty nie masz cukrzycy ciążowej to po co się martwisz? W cukrzycy to cukry rosną nawet po kromce chleba a jak tobie po bananie nie rosną to ty żaden cukrzyk nie jesteś. Bez sensu się nakręcasz więcej to szkody niż pożytku przynosi. Pewnie miałaś zły dzień i to obciążenie źle wyszło. Pewnie by wystarczyło jakbyś ciastek nie jadła. No noc w razie czego trzymaj dietę ale nie przesadzaj z tymi pomiarami jak jest wszystko ok. Ja mierzę często nieraz między posiłkami ale mi nawet dzisiaj pomimo insuliny po śniadaniu wi 2 śniadaniu wyszły cukry 141 i 145

[cytrynka3002]

Napisane przez agrafka26

to ja sie zamelduje na nowym wątku, przepraszam ze dopiero ale nie mam czasu przy dzieciakach u nas w porządku dzieciaki juz zaczynają przybierać na gramach
postaram się w najbliższym czasie o zdjęcia i dłuższe relacje
buziaki

Witaj, fajnie, że znalazłaś czas się zameldować.



Ja idę się myć - mąż pierwszy raz będzie musiał mi pomóc - jutro wizyta, muszę wyglądać jakoś po ludzku. Mam nadzieję, że z dzidzią wszystko w porządku będzie - 3majcie kciuki!!

Miłego wieczorku

[lilijka3]

Napisane przez cytrynka3002

Witaj, fajnie, że znalazłaś czas się zameldować.



Ja idę się myć - mąż pierwszy raz będzie musiał mi pomóc - jutro wizyta, muszę wyglądać jakoś po ludzku. Mam nadzieję, że z dzidzią wszystko w porządku będzie - 3majcie kciuki!!

Miłego wieczorku

no to ja trzymam

[agape]

Napisane przez kaskup

aaa..
i jeszcze fosforany w moczu.. ło matko tego nie zauwazyłam i nie wiem co to..

co do gazowanego to ja tez mogłabym cały czas pic ale ja prze diete to obchodze sie tylko smakiem..

u mnie też wyszły fosforany w moczu i grozi to kamicą nerkowa fosforanową i dostałam od położnej ulotke co jesc a czego nie i tak:

NIE WOLNO: nasion roślin strączkowych, alkalicznych wód mineralnych
PRODUKTY, KTÓRYCH NALEŻY UNIKAĆ: ziemniaki, warzywa, owoce (a ja uwielbiam i pochłaniam tonami), mleko (a moje kakałko??!!), jaja
PRODUKTY ZALECANE: duże ilości płynów, mięso (nie przepadam), ryby, sery, chleb, kasze (wszystkie gatunki), makarony, masło

ja po wizycie u gina wszystko ok i jutro wracam do pracy moge tez uczestniczyc w zajeciach na SR i chodzić na basen juz dzis o 17 zaliczyłam 40 minut pływania - taka letka i zmeczona sie czuje
a wyniki z krzywej cukrowej idealne

aha, i nie piszcie tyle bo teraz to tylko na chwilke bede wpadac bo intensywny tydzien przede mna: śr po pracy SR, czw. - "mama rozmawia" a w pt. znow SR więc bede podczytywac tylko w pracy

[s_a_j]

To moje dzisiejsze zakupki Tak to jest jak się cały dzień leży w łóżku z laptopem :P Wszystkie ubranka nowe i za grosze. Do tego wylicytowałam różową kurteczkę dla mojej chrześnicy. Za wszystko nie zapłaciłam więcej niż 30 zł

[s_a_j]

hahaha a to ciuszki

[JeSuisUnPapillon]

z moim gardłem gorzej...buuuuu!

ale będzie mały niedźwiadek

[szizuho]

Do dziewczyn co męczą się z katarem herbata z imbirem, naturalne a bardzo pomaga. Oczyszcza całe zatoki więc jeśli jesteście zatkane to trochę zetrzec na tarce i wrzucic so szklanki z herbatą.

[LadySith]

Napisane przez agape

ja po wizycie u gina wszystko ok i jutro wracam do pracy moge tez uczestniczyc w zajeciach na SR i chodzić na basen juz dzis o 17 zaliczyłam 40 minut pływania - taka letka i zmeczona sie czuje
a wyniki z krzywej cukrowej idealne

podziwiam ja już bym nie umiała mam po drodze z przystanku wiadukt do przejścia, a teraz to nawet wejście na 1 piętro po schodach czy małą górkę i już sapię jak jakiś "zdechlok..."

[mysiopez]

http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostk...wiadomosc.html na dobicie...

[agape]

muron a masz jakies namiary na stronke z tym szpitalem?? a moze wiesz czy beda np. drzwi otwarte w zwiazku z otwarciem?? sprawdziłam, mam 11km

[lilijka3]

Napisane przez agape

u mnie też wyszły fosforany w moczu i grozi to kamicą nerkowa fosforanową i dostałam od położnej ulotke co jesc a czego nie i tak:

NIE WOLNO: nasion roślin strączkowych, alkalicznych wód mineralnych
PRODUKTY, KTÓRYCH NALEŻY UNIKAĆ: ziemniaki, warzywa, owoce (a ja uwielbiam i pochłaniam tonami), mleko (a moje kakałko??!!), jaja
PRODUKTY ZALECANE: duże ilości płynów, mięso (nie przepadam), ryby, sery, chleb, kasze (wszystkie gatunki), makarony, masło

ja po wizycie u gina wszystko ok i jutro wracam do pracy moge tez uczestniczyc w zajeciach na SR i chodzić na basen juz dzis o 17 zaliczyłam 40 minut pływania - taka letka i zmeczona sie czuje
a wyniki z krzywej cukrowej idealne

aha, i nie piszcie tyle bo teraz to tylko na chwilke bede wpadac bo intensywny tydzien przede mna: śr po pracy SR, czw. - "mama rozmawia" a w pt. znow SR więc bede podczytywac tylko w pracy

uuuuuuuuu, dołączam się do Twojej prośby, plan do końca tygodnia taki sam ja Twój
byłam odwiedzić też dziewczyny w pracy i szczerze mówiąc, nie dałabym przy tylu dzieciakach rady takie żywiołowe...........a ja mam problemy z chodzeniem........

ja z kolei mam uważać na mak, kapustę, groch podczas świąt......., a taką ochotę mam na makówki!!!!!! i tego sobie nie odmówię, resztę wyeliminuję lub symbolicznie........

[mysiopez]

właśnie jak to będzie z kapustą? bo ja chce zrobić pierogi z kapustą i pieczarkami i krokiety z tym samym nadzieniem.. Trzeba będzie na to uważać? bo ja już menu zrobiłam;P i będzie skromne, bo za leniwa jestem..;D

[lilijka3]

Napisane przez mysiopez

właśnie jak to będzie z kapustą? bo ja chce zrobić pierogi z kapustą i pieczarkami i krokiety z tym samym nadzieniem.. Trzeba będzie na to uważać? bo ja już menu zrobiłam;P i będzie skromne, bo za leniwa jestem..;D

można ale z umiarem jak ze wszystkim, bo to wzdymające

[mysiopez]

Napisane przez lilijka3

można ale z umiarem jak ze wszystkim, bo to wzdymające

ale dla mnie zawsze wigilia to domowe pierogi i krokiety! i moskaliki w occie;D

[dżiza]

Na przeziębienie mi osobiście bardzo, bardzo pomogło picie gorącej wody - ok. 1/3 szklanki z sokiem z połówki cytryny z ewentualnie cukrem lub miodem - mega kwaśne, ale słowo daję, że pomaga. Sama byłam zaskoczona.
Do tego wapno i trochę rutinoscorbinu. Ja byłam 2 razy przeziębiona i szybko pomogło.

[agape]

Napisane przez lilijka3

uuuuuuuuu, dołączam się do Twojej prośby, plan do końca tygodnia taki sam ja Twój
byłam odwiedzić też dziewczyny w pracy i szczerze mówiąc, nie dałabym przy tylu dzieciakach rady takie żywiołowe...........a ja mam problemy z chodzeniem........

ja z kolei mam uważać na mak, kapustę, groch podczas świąt......., a taką ochotę mam na makówki!!!!!! i tego sobie nie odmówię, resztę wyeliminuję lub symbolicznie........

mmm... makówki

[mysiopez]

moje bebzunisko 33+2 t.c

[madelinem]

Napisane przez mysiopez

moje bebzunisko 33+2 t.c

ładny

wąż nam pękł, w łazience, między bojlerem a rurą mam już dość remontu aż mi się wyć chce............

[lilijka3]

Napisane przez mysiopez

ale dla mnie zawsze wigilia to domowe pierogi i krokiety! i moskaliki w occie;D

to tak jak u mnie makówki (pychota) i kapusta z grochem (za czym akurat nie przepadam) .............można zjeść, ale nie warto się objadać, bo grozi rewolucjami żołądkowymi........

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez mysiopez

moje bebzunisko 33+2 t.c

śliczny ale nie duży

madelinem pomyśl, że jak będzie po remoncie to pochwalisz się nam jakimś zdjęciem z nowego wnętrza

agape o taaaaaaaak, mmmmm, makówki A czy zastanawiałaś się nad tym, gdzie zapiszesz dziecko do pediatry? Możesz coś polecić? Bo w centrum nie znam dobrego pediatrę.....

dżiza stosuję podobny zestaw tylko zamiast wody, herbatę , jak nie jest to połączone w moim przypadku z krtanią, to efekt mam piorunujący