Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[Pacynka]

Leine- wiem, muszę się ogarnąć. Ale łatwo nie jest.

Luzia, Manieczka- też mam problem ze śluzem. Wczoraj był wyraźnie kremowy, a dziś...gmeram do sprawdzenia szyjki i kolor lekko kremowy, ale bardziej w kierunku wodnistego no i jeszcze aż mi między palcami przeciekł jak nigdy. No i też nie wiem. Kiedyś to miałam wyraźny jak surowe białko jajka (w dni płodne), a teraz...

[Darjunia]

Napisane przez Lea_ny

My staramy się od początku roku. Za każdym razem jest rozczarowanie...
Chociaz na początku jak miałam owulke, to chociaz nadzieja była - a teraz to już nawet przestalam wierzyc, ze uda sie w najbliższej przyszłości


Chyba zdecyduje sie na ten samochod

To zanikła Tobie owulka? Ze stresu? Widzę że ja to w ogóle zielona jestem w tym... Moja gin będzie mi teraz robiła monitoring owulacji bo powiedziała że takie pierdoły sobie wkręcam, że może ze stresu misie zatrzymała...

[Luzia]

Napisane przez Lea_ny

My staramy się od początku roku. Za każdym razem jest rozczarowanie...
Chociaz na początku jak miałam owulke, to chociaz nadzieja była - a teraz to już nawet przestalam wierzyc, ze uda sie w najbliższej przyszłości


Chyba zdecyduje sie na ten samochod

a masz jakies konkretne plany z lekarzem na następny cykl?

[Pacynka]

Kwiatuszku, nie smuć się bo jeszcze masz czas. Nie to co ja. Ja mam ostatni dzwonek na dziecko i już przestaję wierzyć powoli że się uda.

[God Of War 20]

Napisane przez Luzia

Jak wsadzam palucha to wyciągam go mokrego, właśnie jakbym go z wody wyjęła a przy wejściu samym mam morko, jakbym się po siku nie podtarła

To ja też wyciągam mokrego... ale jakby z domieszką kremowego śluzu...

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez Darjunia

Ja też za tydzien mam przewidywana @...ale w tym miesiącu jetsem z tym pogodzona bo mój mąż był na delegacji dwa tyg także przytulanie było tylko w dawa ostatnie dni owulacji...
Pomyślałam że zacznę ćwiczyć to może jakos przejdzie mi myslenie...

Nie ma takiego czegoś jak dwa ostatnie dni owulacji owulacja jest jeden dzień

[ila87]

Napisane przez Lea_ny

My staramy się od początku roku. Za każdym razem jest rozczarowanie...
Chociaz na początku jak miałam owulke, to chociaz nadzieja była - a teraz to już nawet przestalam wierzyc, ze uda sie w najbliższej przyszłości


Chyba zdecyduje sie na ten samochod

A ja niedouczona zawsze wierzyłam, że jeden raz bez zabezpieczenia i bach!

[God Of War 20]

Napisane przez Pacynka

Kwiatuszku, nie smuć się bo jeszcze masz czas. Nie to co ja. Ja mam ostatni dzwonek na dziecko i już przestaję wierzyć powoli że się uda.

E tam głupoty gadasz jaki ostatni dzwonek... nie możesz mieć takiego podejścia bo to nie pomaga...

[Pacynka]

Lea_ny, my też już się długo staramy i nic. Tylko taka jest prawda, że Wy wszystkie tu macie jeszcze dużo czasu w porównaniu do mnie

[manieczka1]

Napisane przez Pacynka

Kwiatuszku, nie smuć się bo jeszcze masz czas. Nie to co ja. Ja mam ostatni dzwonek na dziecko i już przestaję wierzyć powoli że się uda.

Pacynko! A ile masz lat?dobrze pamiętam że ponad 30 czy to nie Ty?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zubi89]

Napisane przez Pacynka

Lea_ny, my też już się długo staramy i nic. Tylko taka jest prawda, że Wy wszystkie tu macie jeszcze dużo czasu w porównaniu do mnie

Ale chrzanisz....nie możesz tak mówić bo nie wiadomo co będzie czasem młode osoby nie mogą mieć dzieci. Moja teściowa urodziła najmłodszego syna po 40 roku życia teść był w szoku bo został po raz 3 ojcem w wieku 50 lat...

[Pacynka]

Napisane przez God Of War 20

E tam głupoty gadasz jaki ostatni dzwonek... nie możesz mieć takiego podejścia bo to nie pomaga...

Bo to taka prawda jest. Wiekiem to mi juz 34- rok idzie właśnie. Mimo, że ludzie mi mówią że wyglądam na 10 lat mniej, ale ja zegara biologicznego nie zatrzymam przecież. Mogę się czuć i wyglądać na dużo mniej, ale czy organizm w środku też na mniej się czuje i moje jajniki na mniej?

[zubi89]

Z owu:

Przyjmuje się, że zdrowa para nie mająca problemów z płodnością ma około 20% - 25% szans na zajście w ciążę w każdym cyklu, nawet kochając się codziennie. Jest wiele powodów dlaczego tak się dzieje, włączając w to fakt, że pomimo owulacji niektóre komórki jajowe nie są zdolne do zapłodnienia, bądź niektóre z już zapłodnionych komórek nie są w stanie zagnieździć się bądź dalej rozwijać. Jednakże w przeciągu pierwszego roku starań w ciążę zachodzi aż pomiędzy 80% a 90% par.

[manieczka1]

Pacynko! Mojego tżta brata żona w Twoim wieku właśnie jest w ciąży (pierwszej) więc głowa do góry, cycki do przodu i do walki! musisz wierzyć, że się uda!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pacynka]

Najgorsze jest dla mnie to, że mi w psychice siedzi goniący mnie czas. Gdyby tak nie było to bym się nie martwiła. Ciągle mi się kołacze w głowie 'a co jeśli nie zdążymy?' Wiem że można adoptować. Ale my byśmy chcieli własne dziecko.

Zubi, a czy teściowej to było pierwsze dziecko, a teścia 3- cie? Czy dobrze zrozumiałam?

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

A jakiej długości cykle masz? Może się zdarzyć, że nie będzie ale to jeszcze nic złego.

34-37 dni już kiedyś gadałyśmy na temat długości mojego cyklu...

zasadniczo owu mi wyznacza owulacje na poniedziałek ale organizm zaczął się zachowywać jak na owu trochę wcześniej (w tamtym cyklu pierwszy pozytywny testo owu z ciemniejszą kreską testową miałam w 23 dc a teraz w 20 ) no i śluz robi się już w kierunku nie płodnego... także skoro temp nic nie pokazała no i objawy na płodny czas się kończą nie pozostaje nic innego jak czekać na @

może za msc np na 2 rocznicę ślubu wolę się pozytywnie nastawiać

[Darjunia]

Chodziło mi o ostatnie dwa dni płodne

Pacynko, jedna z bratowych mojego męża pierwsze dziecko urodziła w wieku 36 lat i jest to swietny przesliczny chłopak...Głowa do góry Kcohana

[Pacynka]

Napisane przez manieczka1

Pacynko! Mojego tżta brata żona w Twoim wieku właśnie jest w ciąży (pierwszej) więc głowa do góry, cycki do przodu i do walki! musisz wierzyć, że się uda!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuję Manieczko

Mój TŻ goni mnie dzisiaj żebym test owulacyjny zrobiła. Ja niezbyt mam ochotę, ale może się namyślę. On grozi, że pójdzie za mną do łazienki bo wie gdzie testy leżą

[zubi89]

Zubi, a czy teściowej to było pierwsze dziecko, a teścia 3- cie? Czy dobrze zrozumiałam?[/QUOTE]

tak, ale wcześniej poroniła 2.

[God Of War 20]

Napisane przez Pacynka

Bo to taka prawda jest. Wiekiem to mi juz 34- rok idzie właśnie. Mimo, że ludzie mi mówią że wyglądam na 10 lat mniej, ale ja zegara biologicznego nie zatrzymam przecież. Mogę się czuć i wyglądać na dużo mniej, ale czy organizm w środku też na mniej się czuje i moje jajniki na mniej?

To wszystko zależy od konkretnej osoby. Moja kuzynka urodziła w wieku 36 lat bodajrze, pierwsze dziecko.
Jeśli się tak martwisz to może porozmawiaj z lekarzem niech zleci coś konkretnego...

[(kicia)]

boli mnie łeb a boje się brać iburpom bo ponoć przy ew zagnieżdżeniu przeszkadza wolę dmuchać na zimne :brzyda l:

no nić ma być może to pomoże na ból głowy

szyja dalej wysoko

[Pacynka]

Napisane przez zubi89

Zubi, a czy teściowej to było pierwsze dziecko, a teścia 3- cie? Czy dobrze zrozumiałam?

tak, ale wcześniej poroniła 2.[/QUOTE]

Aha, rozumiem. U mnie w rodzinie jest tylko jedna para, która nie może mieć dzieci (to jedna z kuzynek). Mieli 6 razy in vitro i niestety poronienie za każdym razem. Leżała nawet w ciąży i nic to nie dało. Załamywali się. Są sami, bez dzieci. Nie chcieli adoptować. Ale sie wspierają i kochają.

[God Of War 20]

Napisane przez (kicia)

34-37 dni już kiedyś gadałyśmy na temat długości mojego cyklu...

zasadniczo owu mi wyznacza owulacje na poniedziałek ale organizm zaczął się zachowywać jak na owu trochę wcześniej (w tamtym cyklu pierwszy pozytywny testo owu z ciemniejszą kreską testową miałam w 23 dc a teraz w 20 ) no i śluz robi się już w kierunku nie płodnego... także skoro temp nic nie pokazała no i objawy na płodny czas się kończą nie pozostaje nic innego jak czekać na @

może za msc np na 2 rocznicę ślubu wolę się pozytywnie nastawiać

Zapomniałam mam sklerozę
No musisz czekać co innego zrobisz albo będzie owu albo nie będzie...

[manieczka1]

Napisane przez Pacynka

Dziękuję Manieczko

Mój TŻ goni mnie dzisiaj żebym test owulacyjny zrobiła. Ja niezbyt mam ochotę, ale może się namyślę. On grozi, że pójdzie za mną do łazienki bo wie gdzie testy leżą

No i dobrze, że mąż Cię pędzi!!! pamiętaj!nie poddawaj się! Musisz postarać się przestać tym zamartwiać, bo to pewnie też Cię blokuje...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pacynka]

Napisane przez God Of War 20

To wszystko zależy od konkretnej osoby. Moja kuzynka urodziła w wieku 36 lat bodajrze, pierwsze dziecko.
Jeśli się tak martwisz to może porozmawiaj z lekarzem niech zleci coś konkretnego...

Też o tym myślałam God. Ale TŻ mówi żeby spróbować jeszcze kilka razy i dopiero się wybrać po cos konkretnego z wydrukowanymi wykresami moimi i informacjami.

[God Of War 20]

Napisane przez Pacynka

tak, ale wcześniej poroniła 2.

Aha, rozumiem. U mnie w rodzinie jest tylko jedna para, która nie może mieć dzieci (to jedna z kuzynek). Mieli 6 razy in vitro i niestety poronienie za każdym razem. Leżała nawet w ciąży i nic to nie dało. Załamywali się. Są sami, bez dzieci. Nie chcieli adoptować. Ale sie wspierają i kochają.[/QUOTE]
6 razy in vitro? Masakra nie wyobrażam sobie tego... Przecież można adoptować, do końca życia chcą być sami? Nie rozumiem tego...
Ja bym adoptowała.

[manieczka1]

Napisane przez (kicia)

boli mnie łeb a boje się brać iburpom bo ponoć przy ew zagnieżdżeniu przeszkadza wolę dmuchać na zimne :brzyda l:

no nić ma być może to pomoże na ból głowy

szyja dalej wysoko

To apapik zapodaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

boli mnie łeb a boje się brać iburpom bo ponoć przy ew zagnieżdżeniu przeszkadza wolę dmuchać na zimne :brzyda l:

no nić ma być może to pomoże na ból głowy

szyja dalej wysoko

Do cierpliwych to Ty nie należysz

Po części Cię rozumiem bo późna owulka to nic fajnego

Moim zdaniem do pon będzie skok.

[(kicia)]

na poprawę humoru zostawiam ciasteczko

[(kicia)]

Napisane przez zubi89

Do cierpliwych to Ty nie należysz

Po części Cię rozumiem bo późna owulka to nic fajnego

Moim zdaniem do pon będzie skok.

wiesz to kwestia tego że siedzę od rana do wieczora sama... a jeszcze nie upadałam na głowę żeby codziennie sprzątać.... w następnym tyg wracam na uczelnie to wiesz nie będę po tygodniu pamiętała jak się nazywam


i widzisz w tamtym cyklu byliśmy na wakacjach itp i nie miałam takiego mętliku bo nie było na to czasu

[kw14tuszek]

Kurde nie mogę cytowac,pisze z telefonu

Darjunia, od przyszlego cyklu bede brala Clostilbegyt, lek ktory ma za zadanie wywolac owulacje. Bierze się go na poczatku cyklu przez kilka dni i pozniej powinna wystapic owulacja kilka dziewczyn na watku go bierze już drugi cykl i porobily im się torbiele najgorsze jest to że mozna go brac tylko 3cykle a pozniej trzeba zrobic 3miesiace przerwy... Lekarz wlasnie po monitoringach stwierdzil że nie mam owulacji choc niby mam wszystkie objawy i nawet ovufriend mi ja wyznacza..


Pacynko, ja rozumiem że jestes już w takim wieku że dobrze by było zebys teraz zaszla, ale wyobraz sobie że mimo, że jestem duzo mlodsza to i mnie czas goni. Mam stwardnienie rozsiane. Na razie jest w miare ok ale wiem że nie zawsze tak bedzie wiec zdaje sobie sprawe że i mnie poniekad czas goni bo chcialabym moc dziecko wychowac,zajac się nim poki wiem,że mogę, że sobie poradze.

I dziekuje dziewczyny za slowa wsparcia, dobrze że jestescie