Największe faux pas popełniane przez Młodych part II - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-03, 10:17   #751
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez PannaAgnieszka Pokaż wiadomość
nie zgodze sie- zazdrosc zazdroscia- ale bez przesady
to jest takie hmmm no nie chce tego oceniac- dosadnie- ale taka groteskowa zazdrosc
moja kumpela opowiadala, ze w ogole goscie sie pogubili- bo spodziewali sie, ze na sale mlodzi przyjada ze swiadkami- wysiadl swiadek z jakas lala- mnie nie bylo- lala ze swiadkiem za mlodymi stanela
no bez jaj na tej zasadzie to w kosciele albo wUSC swiadek tez powinien stac w jednym rzedzie ze swoja kobieta? bo ona jest zazdrosna i na 10 minut nie moze odpuscic?

mnie sie wydaje, ze wiekszym faux pas jest dopuszczenie do tego, ze jakas kobieta ustawila pod siebie 4 inne osoby niz to, ze musialaby zamowic taxi i jechac sama
Dla mnie taka sytuacja moze nie mieć nic wspólnego z zazdrością. Przyjechała z chłopem, to i logiczne dla niej było, że z nim wraca. Ja na jej miejscu też bym tak zrobiła, no chyba, że młodzi by mnie poprosili i załatwili inny transport. Poza tym to TYLKO podróż na salę. Po co mają młodzi jechać ze świadkami?
I sorry, to nie jest to samo, co sytuacja w kościele. Jakbym miała wesele to wcale bym się nie dziwiła, że świadkowie stoją cały czas ze swoimi os. towarzyszącymi(poza momentem mszy).

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46723904]Ja stałabym z boku. Korona z głowy by mi nie spadła, jeśli chwilę musiałabym sama zostać, albo starałabym się kogoś poznać. Jeśli się chce to wszystko można.[/QUOTE]
No genialne, nudzić się pół wesela. Co za poświecenie. Bo świadek musi usługiwać młodym.

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:
Napisane przez PannaAgnieszka Pokaż wiadomość
No tak- ale idąc tym tokiem myslenia, to jak ja sie czulam, jak wszyscy juz pojechali- zaczeli wesele- a ja dostalam funkcje upychania gosci pod kosciolem i dopilnowania, ze wszyscy pojechali? kiedy swiadek bawil sie juz w najlepsze
ja mam to troche przynajmniej w glowie inaczej poukladane- nie raz widzialam podobne sytuacje i mlodzi jakos to sprytniej obmyslili
A Ty w ogóle gadałaś ze ŚWIADKIEM przed weselem czy możesz z nim jechać? PRzecież to był jego samochód. I jak Ty w ogóle się dostałaś do kościoła, skoro później nie miałaś jak dojechać na sale? Bo dla mnie to teraz wygląda tak, że Ty sobie pomyślałaś, że oni to wszystko załatwią za Ciebie i sama sobie winna jesteś (no i Młodzi, bo nie pomyśleli o świadkowej, nie znaleźli Ci miejsca np. u swoich rodziców).

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
I co, mam ich zostawić samych sobie i niech sobie robią, co chcą?
No nie i ja nie rozpatruję tego, że facet mojej przyjaciółki będzie zazdrosny, tylo nie chcę żeby gdzieś sam się pałętał i źle czuł, więc świadek i jego os. tow jadą z nami, a świadkowa i jej facet pojadą razem.
I to jest najlepsze wyjście.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.


Edytowane przez ciri15
Czas edycji: 2014-06-03 o 10:14
ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 10:37   #752
smerfetk_a
Żona Gargamel
 
Avatar smerfetk_a
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 249
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Ale z niektórych są bluszcze... Logiczne, że jak mój facet jest świadkiem to mu nie siedzę na głowie bo ma pewne zajęcia i obowiązki. Przyjechałabym sama do kościoła, a nie pałętała się po domu PM i robiła problemy A jak bym miała tak ogromny problem z samotnym dojazdem i posiedzeniem na mszy to bym poprosiła żeby nie świadkował i tyle. Co za cyrk...
__________________
All you need is love. But a new pair of shoes never hurt anyone.

smerfetk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 10:41   #753
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez joaaa83 Pokaż wiadomość
Jak byłam świadkową, to właśnie nie poszliśmy razem tylko osobno. Moja świadkowa też przyszła sama, podobnie jak świadek (przyszli do domu), a ich partnerzy później (do kościoła). Według mnie, jeśli ktoś się decyduje zostać świadkiem, to musi się liczyć z tym, że będą pewne utrudnienia.

Ale rzeczywiście nie ma co zrzucać winy na dziewczynę. Wina głównie Młodych, bo powinni od razu ustalić ze świadkiem, kto jedzie jego samochodem. Może myśleli, tak jak chyba większość, że z Młodymi jadą tylko świadkowie, ale trochę błędnie, bo zazwyczaj wtedy też samochód nie nalezy do świadka (i np. ta dziewczyna pojechałaby sama właśnie samochodem swojego partnera)
Dokładnie

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Aha, czyli przyjeżdżasz na ślub ze swoim facetem, nie znasz nikogo, on sobie jedzie na salę, a Ty w tym czasie poznajesz nowych ludzi, znajdujesz sobie transport na salę i świetnie się bawisz, tak?

No ja bym tak nie umiała. Jak gdzieś idę z TŻtem, to oczekuję po prostu jakiegoś tam zainteresowania, czy wszystko jest okej. Zwłaszcza, jeśli nie znam nikogo, poza nim. Nie oczekuję bycia w centrum zainteresowania non stop, ale mega źle bym się czuła, gdyby zostawił mnie samą i 'rób co chcesz'.

W dobrym guście jest, jak się kogoś ze sobą gdzieś zabierać, zadbanie, by ta osoba się dobrze bawiła.

Bo co, przyjeżdżam z kimś na wesele i w tym momencie mówię 'no, a teraz rób co chcesz, ja lecę do Panny Młodej'?. Słabe.
Ale nie przesadzaj, nikt nie mówi o to żeby świadek zostawił swoją partnerkę na całe wesele, wyraźnie napisałam tylko, że nie pchałabym się przed szereg i nie gwiazdorzyła, oczywiście, że chciałabym z nim jechać, ale pozwoliłabym mu pełnić jego rolę, skoro on zgodził się na świadkowanie to i on i jego partnerka muszą być tego świadomi.
Tak trudno się pogodzić z tym, że czasami partner ma ważniejsze sprawy na głowie niż zajmowanie się swoją partnerką w kółko?

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
No genialne, nudzić się pół wesela. Co za poświecenie. Bo świadek musi usługiwać młodym.
A myślisz, że po co są świadkowie? Bardziej niż o swoją zabawę muszą martwić się o inne rzeczy, zrozumieć, że są tam po to by wyręczać młodych w wielu rzeczach

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
Ale z niektórych są bluszcze... Logiczne, że jak mój facet jest świadkiem to mu nie siedzę na głowie bo ma pewne zajęcia i obowiązki. Przyjechałabym sama do kościoła, a nie pałętała się po domu PM i robiła problemy A jak bym miała tak ogromny problem z samotnym dojazdem i posiedzeniem na mszy to bym poprosiła żeby nie świadkował i tyle. Co za cyrk...
Oczywiście, że tak, ale niektórzy nie są w stanie tego pojąć co to znaczy być świadkiem
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 10:45   #754
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46727911]
A myślisz, że po co są świadkowie? Bardziej niż o swoją zabawę muszą martwić się o inne rzeczy, zrozumieć, że są tam po to by wyręczać młodych w wielu rzeczach
[/QUOTE]
no to chyba mamy inną definicję świadka...to o czym napisałaś to bardziej służący...
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 10:47   #755
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
no to chyba mamy inną definicję świadka...to o czym napisałaś to bardziej służący...
Co według Ciebie ma robić świadek?
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 10:52   #756
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 084
GG do vretka
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46728020]Co według Ciebie ma robić świadek?[/QUOTE]
Ja od moich świadków wymagam przede wszystkim podpisania dokumentów. Niczego więcej w kwestiach organizacyjnych od nich nie oczekuję.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 10:55   #757
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46728020]Co według Ciebie ma robić świadek?[/QUOTE]
podpisać akt małżeństwa, pomóc przy składaniu życzeń i dobrze się bawić na weselu na pewno w niczym nie wyręczać, ewentualnie można go czasem poprosić o pomoc ale nie od razu zakładać, że będzie całe wesele biegał i doglądał młodych. Dla mnie świadkowie to są ważne i bliskie osoby a nie ktoś wzięty do pomocy przy obsłudze wesela
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 11:02   #758
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Mogę wiele o sobie powiedzieć, ale na pewno nie to, że jestem bluszczem.
Pozdro, że jak nie mam ochoty być jakimś piątym kołem u wozu, jechać sama do kościoła, siedzieć sama przy stole, to już jestem bluszczem

Cóż, szkoda że niektórzy nie ogarniają tego, że można wszystko tak zorganizować, by partnerzy naszych świadków TEŻ czuli się dobrze, a nie byli zmuszeni do samotnego jeżdżenia, siedzenia i beznadziejnej zabawy, zwłaszcza w miejscu, gdzie nikogo nie znają.

Ja, tak jak vretka - od świadków wymagam podpisania dokumentów + pomocy podczas życzeń (świadkowa - trzymanie mojego bukietu, świadek - przyjmowanie wina/książek/kopert).

Następnie 'w razie wu' - żeby świadkowa poprawiła mi sukienkę, czy fryzurę.

I tyle. Świadkowie to nie służący do wyręczania nas przy wszystkim

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
podpisać akt małżeństwa, pomóc przy składaniu życzeń i dobrze się bawić na weselu na pewno w niczym nie wyręczać, ewentualnie można go czasem poprosić o pomoc ale nie od razu zakładać, że będzie całe wesele biegał i doglądał młodych. Dla mnie świadkowie to są ważne i bliskie osoby a nie ktoś wzięty do pomocy przy obsłudze wesela
Dokładnie!
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 11:10   #759
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Mogę wiele o sobie powiedzieć, ale na pewno nie to, że jestem bluszczem.
Pozdro, że jak nie mam ochoty być jakimś piątym kołem u wozu, jechać sama do kościoła, siedzieć sama przy stole, to już jestem bluszczem

Cóż, szkoda że niektórzy nie ogarniają tego, że można wszystko tak zorganizować, by partnerzy naszych świadków TEŻ czuli się dobrze, a nie byli zmuszeni do samotnego jeżdżenia, siedzenia i beznadziejnej zabawy, zwłaszcza w miejscu, gdzie nikogo nie znają.

Ja, tak jak vretka - od świadków wymagam podpisania dokumentów + pomocy podczas życzeń (świadkowa - trzymanie mojego bukietu, świadek - przyjmowanie wina/książek/kopert).

Następnie 'w razie wu' - żeby świadkowa poprawiła mi sukienkę, czy fryzurę.

I tyle. Świadkowie to nie służący do wyręczania nas przy wszystkim

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------



Dokładnie!
Ale sama sobie zaprzeczasz, najpierw piszesz jakby świadkowie mieli masę roboty, bo partnerka świadka musiałaby siedzieć sama i się sama bawić, a potem mówisz, że świadek powinien tylko podpisać dokumenty i dobrze się bawić.

Edytowane przez 3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Czas edycji: 2014-06-03 o 11:12
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 11:20   #760
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Jak dla mnie w tej sytuacji są winni tylko PM. Zauważyli problem, więc powinni go jakoś rozwiązać, jeśli wcześniej nie ustalali jak dojadą do kościoła/na salę to już na bieżąco mogli to inaczej zorganizować, a nie kazać jechać świadkowej na końcu za wszystkimi gośćmi i rozpocząć wesele bez niej.
Kwestia usadzenia na sali też nie jest bez znaczenia - skoro wiedzieli że zarówno świadek jak i świadkowa przyjdą z osobami towarzyszącymi, to czy tak ciężko było ustawić stół na 6 osób?

Jak dla mnie cyrk na kółkach, a jakbym była potraktowana w ten sposób pełniąc funkcję świadkowej, to zapewne bym się wcześniej zabrała z tego wesela i tyle by mnie widzieli. Niech by tamta dziewczyna zajmowała się tym, czym powinna świadkowa skoro się tak wepchnęła na to miejsce.


I z jednej strony rozumiem, że dziewczyna chciała jechać ze swoim facetem, ale sorry jak dla mnie zawsze było oczywistym, że Państwo Młodzi i świadkowie jadą razem, jednym samochodem a osoby towarzyszące świadków jadą osobno.
Raz tylko byłam na ślubie, gdzie PM przyjechali sami dwuosobwym autem, a świadkowie dotarli we własnym zakresie. No ale to było ustalone już wcześniej, a nie że wychodziły takie kwiatki pod domem czy kościołem.
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 11:33   #761
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46727911]
A myślisz, że po co są świadkowie? Bardziej niż o swoją zabawę muszą martwić się o inne rzeczy, zrozumieć, że są tam po to by wyręczać młodych w wielu rzeczach
[/QUOTE]
Jakbym tak myślała to na świadka wybrałabym najbardziej znielubiona osobę.
Dla mnie świadek to funkcja honorowa i nie polega na załatwianiu miliona bzdurnych spraw, z którymi ludzie powinni sami sobie radzić.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 11:33   #762
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46728420]Ale sama sobie zaprzeczasz, najpierw piszesz jakby świadkowie mieli masę roboty, bo partnerka świadka musiałaby siedzieć sama i się sama bawić, a potem mówisz, że świadek powinien tylko podpisać dokumenty i dobrze się bawić. [/QUOTE]

Nie zaprzeczam sobie - w OPISANEJ sytuacji świadek/świadkowa mieli dużo roboty.
Bo takie wymagania mieli PM, tudzież ich rodzice.

Ja od świadków nie wymagam usługiwania.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 11:35   #763
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
podpisać akt małżeństwa, pomóc przy składaniu życzeń i dobrze się bawić na weselu na pewno w niczym nie wyręczać, ewentualnie można go czasem poprosić o pomoc ale nie od razu zakładać, że będzie całe wesele biegał i doglądał młodych. Dla mnie świadkowie to są ważne i bliskie osoby a nie ktoś wzięty do pomocy przy obsłudze wesela
No dokładnie.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46727911]
Ale nie przesadzaj, nikt nie mówi o to żeby świadek zostawił swoją partnerkę na całe wesele, wyraźnie napisałam tylko, że nie pchałabym się przed szereg i nie gwiazdorzyła, oczywiście, że chciałabym z nim jechać, ale pozwoliłabym mu pełnić jego rolę, skoro on zgodził się na świadkowanie to i on i jego partnerka muszą być tego świadomi.
Tak trudno się pogodzić z tym, że czasami partner ma ważniejsze sprawy na głowie niż zajmowanie się swoją partnerką w kółko?
[/QUOTE]
W jaki sposób ta dziewczyna przeszkadzała mu pełnić swoją rolę jadąc z nim samochodem i chcąc przy nim siedzieć na weselu?
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 12:22   #764
PannaAgnieszka
Rozeznanie
 
Avatar PannaAgnieszka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Kraków/ Krzeszowice
Wiadomości: 641
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Jakbym tak myślała to na świadka wybrałabym najbardziej znielubiona osobę.
Dla mnie świadek to funkcja honorowa i nie polega na załatwianiu miliona bzdurnych spraw, z którymi ludzie powinni sami sobie radzić.
ja sie bardzo czulam honorowo- jak jechalam ostatnim busem na wesele, ktore sie juz rozpoczelo

nie rozumiem skad czasem w niektorych osobach jest tyle braku zrozumienia i uperiania sie chyba na zlosc calej reszcie-ja nie mialam problemow z tym- zamowilam taksowke z domu mlodych do Kosicola- a potem dostalam funkcje pilnowania gosci
gdybym wiedziala wczesniej-to pewnie bym to inaczej zorganizowala
a to, ze niektore z Was maja jakies wrecz absurdalne podejscie do tego, ze ta sytuacja nie byla faux pas- wynika chyba z czystej przekory

tyle tutaj piszecie o zrozumienuy, o kulturze - a potem sie okazuje, ze laseczka, ktora robila fochy cale wesele miala takie prawo bo sie zle czula- podkreslam raz jesxcze, jak tworze zwiazek, w ktorym zazdrosc jest problemem, to sie nie decyduje na swiadkowanie, bo z tego beda klopoty

zeby uscislic- ta dziewczyna to byla hmmm krotka opcja, bo na pierwszej rocznicy slubu- byl grill i ten sam swiadek byl juz z 3 w kolejnosci- w sensie nie byla to zona, narzeczona, czy dlugoletni zwiazek

dla mnie swiadkowie to w ogole najwazniejsze na slubie, honorowe wrecz oosby- i dlatego wlasnie nie zrozumialam tej sytuacji-
natomiast po wypowiedziach niektorych z Was wnioskuje, ze moze lepiej odmawiac bycia swiadkiem w przyszlosci jakby co-bo nie chcialabym trafic na takiej podejscie po raz kolejny;-)
__________________
01.12.2012
31.12.2013
YES YES YES 29.08.2015
PannaAgnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 12:49   #765
joaaa83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 810
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez aguusia88 Pokaż wiadomość
My namy pewne zasady w zwiazku i moga kolidowac z oczekiwaniami PM. W zyciu nie zostawilabym tz samego w obcym tlumie i oczekiwalabym tego samego ze nie bede jezdzic gdzies sama na sale. Dla mnie to brak szacunku.

Ale ja też bym tak z życiu nie zrobiła i chyba nikt tak nie robi. Kiedy byłam świadkową dużo wcześniej ustaliliśmy jak na salę przyjedzie mój chłopak. Moi świadkowie tez mieli wcześniej ustalone, jak ich pary dostaną się pod kościół i w jaki sposób dotrą na salę (po prostu autokarem z resztą gości). Takie rzeczy ustala się wcześniej.

Nie mogę pojąc, jak Państwo Młodzi razem ze świadkiem nie dogadali tak ważnej sprawy przed ślubem.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Cytat:
Napisane przez PannaAgnieszka Pokaż wiadomość
ja sie bardzo czulam honorowo- jak jechalam ostatnim busem na wesele, ktore sie juz rozpoczelo

nie rozumiem skad czasem w niektorych osobach jest tyle braku zrozumienia i uperiania sie chyba na zlosc calej reszcie-ja nie mialam problemow z tym- zamowilam taksowke z domu mlodych do Kosicola- a potem dostalam funkcje pilnowania gosci
gdybym wiedziala wczesniej-to pewnie bym to inaczej zorganizowala
a to, ze niektore z Was maja jakies wrecz absurdalne podejscie do tego, ze ta sytuacja nie byla faux pas- wynika chyba z czystej przekory

tyle tutaj piszecie o zrozumienuy, o kulturze - a potem sie okazuje, ze laseczka, ktora robila fochy cale wesele miala takie prawo bo sie zle czula- podkreslam raz jesxcze, jak tworze zwiazek, w ktorym zazdrosc jest problemem, to sie nie decyduje na swiadkowanie, bo z tego beda klopoty

zeby uscislic- ta dziewczyna to byla hmmm krotka opcja, bo na pierwszej rocznicy slubu- byl grill i ten sam swiadek byl juz z 3 w kolejnosci- w sensie nie byla to zona, narzeczona, czy dlugoletni zwiazek

dla mnie swiadkowie to w ogole najwazniejsze na slubie, honorowe wrecz oosby- i dlatego wlasnie nie zrozumialam tej sytuacji-
natomiast po wypowiedziach niektorych z Was wnioskuje, ze moze lepiej odmawiac bycia swiadkiem w przyszlosci jakby co-bo nie chcialabym trafic na takiej podejscie po raz kolejny;-)
Akurat funkcja pilnowania gości pod kościołem, to nie jest nic zaskakującego. Często na weselu pełnią ją rodzice Młodych, bo najlepiej wszystkich znają. Nie rozumiem tylko czemu jechałaś pustym busem, a nie z tymi ostatnimi gośćmi. Przecież Młodzi zazwyczaj czekają na znak, że przyjechali na salę ostatni goście i wtedy dopiero się pojawiają.

Tylko to wszystko powinno być wcześniej ustalone z Tobą. Dlatego uważam, że swoje żale powinnaś przelewać na Młodych. Oni powinni to zorganizować, powiedzieć co i jak, a nie w ostatniej chwili.

A i jeszcze jedno. My jechaliśmy ze świadkami, ale mieliśmy kierowcę, więc samochodem jechaliśmy w 5 osób. Czemu nie pojechaliście wszyscy tzn. Ty, świadek z dziewczyną i Młodzi?? Przecież 5 osób się zmieści do prawie każdego osobowego auta.
joaaa83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 12:53   #766
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Jakbym tak myślała to na świadka wybrałabym najbardziej znielubiona osobę.
Dla mnie świadek to funkcja honorowa i nie polega na załatwianiu miliona bzdurnych spraw, z którymi ludzie powinni sami sobie radzić.
Ale nie napisałam, że świadek musi wszystko robić, ale zajmować się niektórymi rzeczami żeby odciążyć młodych w czasie wesela, czyli pomagać młodej przy sukni, interweniować gdy coś nie wypali, nikt tutaj nie mówi o żadnej ciężkiej robocie. Świadkowie mają być w razie czegoś na zawołanie młodych, aby w razie czego pomóc.
Nikt nie mówił o niczym innym.

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
W jaki sposób ta dziewczyna przeszkadzała mu pełnić swoją rolę jadąc z nim samochodem i chcąc przy nim siedzieć na weselu?
Proszę, cofnij się kilka stron i przeczytaj co napisałam o tym, że jechali razem, bo widzę że nie doczytałaś.
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 12:55   #767
Jamaika88
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez PannaAgnieszka Pokaż wiadomość
ja sie bardzo czulam honorowo- jak jechalam ostatnim busem na wesele, ktore sie juz rozpoczelo

nie rozumiem skad czasem w niektorych osobach jest tyle braku zrozumienia i uperiania sie chyba na zlosc calej reszcie-ja nie mialam problemow z tym- zamowilam taksowke z domu mlodych do Kosicola- a potem dostalam funkcje pilnowania gosci
gdybym wiedziala wczesniej-to pewnie bym to inaczej zorganizowala
a to, ze niektore z Was maja jakies wrecz absurdalne podejscie do tego, ze ta sytuacja nie byla faux pas- wynika chyba z czystej przekory

tyle tutaj piszecie o zrozumienuy, o kulturze - a potem sie okazuje, ze laseczka, ktora robila fochy cale wesele miala takie prawo bo sie zle czula- podkreslam raz jesxcze, jak tworze zwiazek, w ktorym zazdrosc jest problemem, to sie nie decyduje na swiadkowanie, bo z tego beda klopoty

zeby uscislic- ta dziewczyna to byla hmmm krotka opcja, bo na pierwszej rocznicy slubu- byl grill i ten sam swiadek byl juz z 3 w kolejnosci- w sensie nie byla to zona, narzeczona, czy dlugoletni zwiazek

dla mnie swiadkowie to w ogole najwazniejsze na slubie, honorowe wrecz oosby- i dlatego wlasnie nie zrozumialam tej sytuacji-
natomiast po wypowiedziach niektorych z Was wnioskuje, ze moze lepiej odmawiac bycia swiadkiem w przyszlosci jakby co-bo nie chcialabym trafic na takiej podejscie po raz kolejny;-)
Ale dziewczyny nie twierdzą, że to nie było faux pas. Zwracają tylko uwagę na to, że całej sytuacji winni byli PM i świadek, a nie jego dziewczyna i to do nich w pierwszej kolejności powinno się mieć pretensje.
Jamaika88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 13:07   #768
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez PannaAgnieszka Pokaż wiadomość
ja sie bardzo czulam honorowo- jak jechalam ostatnim busem na wesele, ktore sie juz rozpoczelo
No ale czy to kurde wina dziewczyny świadka? Nie, Młodych, że Ci kazali zostać pod salą i pilnować gości.
Tak btw, skoro oni uznali, że jest ktoś do tego jest potrzebny to i tak byś z nimi nie pojechała.
Skoro samochód był świadka to wyświadczył przysługę użyczając go Młodym - wcale nie było oczywiste, że z nimi pojedziesz.

Cytat:
Napisane przez PannaAgnieszka Pokaż wiadomość
zeby uscislic- ta dziewczyna to byla hmmm krotka opcja, bo na pierwszej rocznicy slubu- byl grill i ten sam swiadek byl juz z 3 w kolejnosci- w sensie nie byla to zona, narzeczona, czy dlugoletni zwiazek
To akurat nie ma nic do rzeczy.

Cytat:
Napisane przez PannaAgnieszka Pokaż wiadomość
natomiast po wypowiedziach niektorych z Was wnioskuje, ze moze lepiej odmawiac bycia swiadkiem w przyszlosci jakby co-bo nie chcialabym trafic na takiej podejscie po raz kolejny;-)
Ja po Twojej wypowiedzi dochodzę do tego samego wniosku - bo może pm będą ode mnie oczekiwać, że będę miała w tyłku swojego partnera i nie daj Boże drugi świadek się obrazi, że będę dbała o moją osobę towarzyszącą, a nie o niego

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46730291]Ale nie napisałam, że świadek musi wszystko robić, ale zajmować się niektórymi rzeczami żeby odciążyć młodych w czasie wesela, czyli pomagać młodej przy sukni, interweniować gdy coś nie wypali, nikt tutaj nie mówi o żadnej ciężkiej robocie. Świadkowie mają być w razie czegoś na zawołanie młodych, aby w razie czego pomóc.
Nikt nie mówił o niczym innym.



Proszę, cofnij się kilka stron i przeczytaj co napisałam o tym, że jechali razem, bo widzę że nie doczytałaś.[/QUOTE]
Np. czym ma się zajmować? Jak niektórzy opisują wesela to mam wrażenie, że to jest jakiś ciąg katastrof i ciągle ktoś musi "interweniować". Strasznie mgliste pojęcie. Pomoc pm przy sukni w kibleku to 5 minut, więc takie coś raczej żadnej osobie towarzyszącej by nie przeszkadzało, tak samo jak te słynne "interwencje". Bo to całkiem co innego niż gdy świadek ma cały wieczór spędzić bez osoby towarzyszącej przy boku, bo głupi PM tak ich rozsadzili.
Zresztą, raz świadek coś zrobi, raz rodzice, raz jeszcze ktoś inny. Nie zauważyłam, żeby wesele było dla świadka głównie pracą na rzecz młodych, najczęściej jest zabawą tak jak dla reszty gości.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 13:32   #769
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Np. czym ma się zajmować? Jak niektórzy opisują wesela to mam wrażenie, że to jest jakiś ciąg katastrof i ciągle ktoś musi "interweniować". Strasznie mgliste pojęcie. Pomoc pm przy sukni w kibleku to 5 minut, więc takie coś raczej żadnej osobie towarzyszącej by nie przeszkadzało, tak samo jak te słynne "interwencje". Bo to całkiem co innego niż gdy świadek ma cały wieczór spędzić bez osoby towarzyszącej przy boku, bo głupi PM tak ich rozsadzili.
Zresztą, raz świadek coś zrobi, raz rodzice, raz jeszcze ktoś inny. Nie zauważyłam, żeby wesele było dla świadka głównie pracą na rzecz młodych, najczęściej jest zabawą tak jak dla reszty gości.
Ale nikt nie powiedział, że świadek musi harować, tylko że musi się liczyć z tym, że coś będzie musiał robić, nikt nie kazał mu się zgadzać przecież
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 13:39   #770
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Zgadzam się z dziewczynami ze ciała dali młodzi. Po pierwsze trzeba przed ślubem ustalić kto jak dojeżdża i kto się czym zajmuje.
Po drugie zawsze da się ustawić wszystko tak by wszyscy byli zadowoleni.
Pomysł stołu na 4 osoby gdy świadek jest z OT jest totalnie głupi.
Po prostu wystarczy myśleć u mieć empatię na podstawowym poziomie i można spokojnie uniknąć takich dramatów.

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 13:40   #771
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Zgadzam się z dziewczynami ze ciała dali młodzi. Po pierwsze trzeba przed ślubem ustalić kto jak dojeżdża i kto się czym zajmuje.
Po drugie zawsze da się ustawić wszystko tak by wszyscy byli zadowoleni.
Pomysł stołu na 4 osoby gdy świadek jest z OT jest totalnie głupi.
Po prostu wystarczy myśleć u mieć empatię na podstawowym poziomie i można spokojnie uniknąć takich dramatów.

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
Dokładnie
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 13:45   #772
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 339
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

A wytłumaczcie mi, czemu faux pas jest, że dziewczyna świadka stała wraz z nim i PM pod salą? Przecież to nie ołtarz, że tam tylko PM i świadkowie stoją. U mnie w okolicy już nawet pod kościołem, gdy się składa życzenia oprócz świadków stoją przy PM osoby towarzyszące lub rodzeństwo, żeby pomóc z prezentami.
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 14:06   #773
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość
A wytłumaczcie mi, czemu faux pas jest, że dziewczyna świadka stała wraz z nim i PM pod salą? Przecież to nie ołtarz, że tam tylko PM i świadkowie stoją. U mnie w okolicy już nawet pod kościołem, gdy się składa życzenia oprócz świadków stoją przy PM osoby towarzyszące lub rodzeństwo, żeby pomóc z prezentami.
Przeczytałaś całą historię?
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 14:13   #774
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 339
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
Przeczytałaś całą historię?
Tak, wiem, że tam było jeszcze o dojeździe, że świadkowa musiała czekać aż goście dojadą i siedziała w innym miejscu niż PM i o ile tu rozumiem, że się wkurzać mogła (chociaż dla mnie to wina PM, bo kto daje 4 osobowy stolik, jak świadkowie są z osobami towarzyszącymi), to tej części o staniu pod salą i porównywania do stania ze świadkiem i Młodymi w USC/kościele nie rozumiem.
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 14:43   #775
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46731025]Ale nikt nie powiedział, że świadek musi harować, tylko że musi się liczyć z tym, że coś będzie musiał robić, nikt nie kazał mu się zgadzać przecież [/QUOTE]
no właśnie tutaj widzę zasadniczą różnicę w podejściu do sprawy. Moim zdaniem może ale wcale nie musi...swojej świadkowej powiesz/powiedziałaś "słuchaj wiesz no chciałabym żebyś została moją świadkową i musisz zrobić to i tamto"? Bo ja bym na taką "prośbę" średnio zareagowała
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 15:22   #776
PannaAgnieszka
Rozeznanie
 
Avatar PannaAgnieszka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Kraków/ Krzeszowice
Wiadomości: 641
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Zgadzam się z dziewczynami ze ciała dali młodzi. Po pierwsze trzeba przed ślubem ustalić kto jak dojeżdża i kto się czym zajmuje.
Po drugie zawsze da się ustawić wszystko tak by wszyscy byli zadowoleni.
Pomysł stołu na 4 osoby gdy świadek jest z OT jest totalnie głupi.
Po prostu wystarczy myśleć u mieć empatię na podstawowym poziomie i można spokojnie uniknąć takich dramatów.

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
Ja tez sie zgadzma, ze to faux pax mlodych i dlatego napisalm o tym w tym watku- a kwestia poziomu zachowania dziewczyny swiadka- pozwolilam sobie dodac jako dodatek

uwazam, ze zabraklo tutaj komunikacji i po prostu zwyklego zrozumienia- ale to jak ktoras z Was slusznie napisala- kwestia doboru swiadków- w wiekszosci przypadkow poza tym jednym swiadkowie to byly nablizsze osoby PM, z reguly wszyscy sie znalismy, kazdy wiedzial co i jak
problem zaczyna sie wtedy- jak nie ma sie zbyt bliskich ludzi, ktorzy chcieliby taka funkcje pelnic- ale to juz w sumie na inn temat
__________________
01.12.2012
31.12.2013
YES YES YES 29.08.2015
PannaAgnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 15:34   #777
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość
A wytłumaczcie mi, czemu faux pas jest, że dziewczyna świadka stała wraz z nim i PM pod salą? Przecież to nie ołtarz, że tam tylko PM i świadkowie stoją. U mnie w okolicy już nawet pod kościołem, gdy się składa życzenia oprócz świadków stoją przy PM osoby towarzyszące lub rodzeństwo, żeby pomóc z prezentami.
Też nie wiem co w tym strasznego. Ktoś to nazwał "pchaniem się przed szereg".

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46731025]Ale nikt nie powiedział, że świadek musi harować, tylko że musi się liczyć z tym, że coś będzie musiał robić, nikt nie kazał mu się zgadzać przecież [/QUOTE]
Ktoś tu napisał, co musi robić: odbierać prezenty, podpisywać papiery i dobrze się bawić. Reszta to jego dobra wola.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 15:37   #778
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość
A wytłumaczcie mi, czemu faux pas jest, że dziewczyna świadka stała wraz z nim i PM pod salą?
Moze taki że "zajęła" role świadka? Mi się wydaje że powinno być Para Młoda a za nimi świadkowie, a nie świadek z dziewczyną Tymczasem świadkowa była gdzieś daleko.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 15:45   #779
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Moze taki że "zajęła" role świadka? Mi się wydaje że powinno być Para Młoda a za nimi świadkowie, a nie świadek z dziewczyną Tymczasem świadkowa była gdzieś daleko.
No to gdzie oni stali, że świadkowa nie mogła stanąć z nimi.
Chyba, że chodzi o to, że dziewczyna świadka zaczęła przyjmować prezenty od PM? Ale w to wątpię, byłoby wybitnie chamskie.
Jak tylko stoi obok świadka to żaden problem.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 16:08   #780
201610281624
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 719
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
Ale z niektórych są bluszcze... Logiczne, że jak mój facet jest świadkiem to mu nie siedzę na głowie bo ma pewne zajęcia i obowiązki. Przyjechałabym sama do kościoła, a nie pałętała się po domu PM i robiła problemy A jak bym miała tak ogromny problem z samotnym dojazdem i posiedzeniem na mszy to bym poprosiła żeby nie świadkował i tyle. Co za cyrk...
Dokładnie
Wielkie uff, bo już myślałam, że mało kto myśli tu zdroworozsądkowo.
Postać samej w ławce podczas mszy, czy podczas oczepin, czy przez jakiś czas jak np. świadek będzie koło PM, podczas składania życzeń i np. w tym czasie można cykać fotki lub po prostu stać z boku i już.
No problem jak dla dziewczyny z gimnazjum.
Dorośli ludzie- " Ja jeśtem w źwiąźku i kaźdy ma to widzieć, no psiecieź nie będę siama śtała, jak to wygląda, źeby mój męściźna samą mnie zośtawił i jak on w ogóle śmiał, no jak? Ja siama wśród tych ludzi, których nie znam, no jak ja się odeźwę. Nie no ja sama nie jadę, z tobą psijechałam i musimy jechać razem".
Ale zakładam, że to młoda siksa, bo dojrzała osoba by nie miała takich problemów

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
No to gdzie oni stali, że świadkowa nie mogła stanąć z nimi.
Chyba, że chodzi o to, że dziewczyna świadka zaczęła przyjmować prezenty od PM? Ale w to wątpię, byłoby wybitnie chamskie.
Jak tylko stoi obok świadka to żaden problem.
Mój TŻ był dwa lata temu świadkiem i co?
PM jechała autem z jej bratem i bratową.Świadkowa z narzeczonym drugim autem, a ja osoba towarzysząca ze świadkiem trzecim autem, prowadzonym przez osobę, która na wesele nie szła, tylko nas podwiozła. PW kościele siedziałam sama, bo narzeczony świadkowej usiadł z rodziną, do mnie dołączył nasz kierowca i potem narzeczony świadkowej się dosiadł. Ale gdybym siedziała sama, to co za problem. Zaproponowałam, ze mogę być świadkową nr. 2 w razie czego pomóc itp.
I jak młodym goście składali życzenia, to mój jako świadek odbierał prezenty, a ja mu pomagałam i podawałam jego rodzicom by zanosili do auta. I chodziliśmy sobie w 6 czasem. Podczas rzucania welonem jeszcze stałam sama, bo świadek musiał uczestniczyć, a tak poza tym to nie. Ale w tym czasie cykałam fotki.
Serio to taki problem jest? Dorośli ludzie
201610281624 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-06-01 10:46:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.