|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#751 | |||
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
I sorry, to nie jest to samo, co sytuacja w kościele. Jakbym miała wesele to wcale bym się nie dziwiła, że świadkowie stoją cały czas ze swoimi os. towarzyszącymi(poza momentem mszy). ---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ---------- [1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46723904]Ja stałabym z boku. Korona z głowy by mi nie spadła, jeśli chwilę musiałabym sama zostać, albo starałabym się kogoś poznać. Jeśli się chce to wszystko można.[/QUOTE] No genialne, nudzić się pół wesela. Co za poświecenie. Bo świadek musi usługiwać młodym. ![]() ---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ---------- Cytat:
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. Edytowane przez ciri15 Czas edycji: 2014-06-03 o 10:14 |
|||
|
|
|
|
#752 |
|
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 249
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Ale z niektórych są bluszcze... Logiczne, że jak mój facet jest świadkiem to mu nie siedzę na głowie bo ma pewne zajęcia i obowiązki. Przyjechałabym sama do kościoła, a nie pałętała się po domu PM i robiła problemy
A jak bym miała tak ogromny problem z samotnym dojazdem i posiedzeniem na mszy to bym poprosiła żeby nie świadkował i tyle. Co za cyrk...
|
|
|
|
|
#753 | ||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
Cytat:
Tak trudno się pogodzić z tym, że czasami partner ma ważniejsze sprawy na głowie niż zajmowanie się swoją partnerką w kółko? ![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ---------- Cytat:
|
||||
|
|
|
|
#754 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46727911]
A myślisz, że po co są świadkowie? Bardziej niż o swoją zabawę muszą martwić się o inne rzeczy, zrozumieć, że są tam po to by wyręczać młodych w wielu rzeczach ![]() [/QUOTE] no to chyba mamy inną definicję świadka...to o czym napisałaś to bardziej służący... |
|
|
|
|
#755 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
|
|
|
|
|
#756 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46728020]Co według Ciebie ma robić świadek?[/QUOTE]
Ja od moich świadków wymagam przede wszystkim podpisania dokumentów. Niczego więcej w kwestiach organizacyjnych od nich nie oczekuję.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
|
|
|
#757 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46728020]Co według Ciebie ma robić świadek?[/QUOTE]
podpisać akt małżeństwa, pomóc przy składaniu życzeń i dobrze się bawić na weselu na pewno w niczym nie wyręczać, ewentualnie można go czasem poprosić o pomoc ale nie od razu zakładać, że będzie całe wesele biegał i doglądał młodych. Dla mnie świadkowie to są ważne i bliskie osoby a nie ktoś wzięty do pomocy przy obsłudze wesela
|
|
|
|
|
#758 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Mogę wiele o sobie powiedzieć, ale na pewno nie to, że jestem bluszczem.
Pozdro, że jak nie mam ochoty być jakimś piątym kołem u wozu, jechać sama do kościoła, siedzieć sama przy stole, to już jestem bluszczem ![]() Cóż, szkoda że niektórzy nie ogarniają tego, że można wszystko tak zorganizować, by partnerzy naszych świadków TEŻ czuli się dobrze, a nie byli zmuszeni do samotnego jeżdżenia, siedzenia i beznadziejnej zabawy, zwłaszcza w miejscu, gdzie nikogo nie znają. Ja, tak jak vretka - od świadków wymagam podpisania dokumentów + pomocy podczas życzeń (świadkowa - trzymanie mojego bukietu, świadek - przyjmowanie wina/książek/kopert). Następnie 'w razie wu' - żeby świadkowa poprawiła mi sukienkę, czy fryzurę. I tyle. Świadkowie to nie służący do wyręczania nas przy wszystkim ---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#759 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
Edytowane przez 3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b Czas edycji: 2014-06-03 o 11:12 |
|
|
|
|
|
#760 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Jak dla mnie w tej sytuacji są winni tylko PM. Zauważyli problem, więc powinni go jakoś rozwiązać, jeśli wcześniej nie ustalali jak dojadą do kościoła/na salę to już na bieżąco mogli to inaczej zorganizować, a nie kazać jechać świadkowej na końcu za wszystkimi gośćmi i rozpocząć wesele bez niej.
Kwestia usadzenia na sali też nie jest bez znaczenia - skoro wiedzieli że zarówno świadek jak i świadkowa przyjdą z osobami towarzyszącymi, to czy tak ciężko było ustawić stół na 6 osób? Jak dla mnie cyrk na kółkach, a jakbym była potraktowana w ten sposób pełniąc funkcję świadkowej, to zapewne bym się wcześniej zabrała z tego wesela i tyle by mnie widzieli. Niech by tamta dziewczyna zajmowała się tym, czym powinna świadkowa skoro się tak wepchnęła na to miejsce. I z jednej strony rozumiem, że dziewczyna chciała jechać ze swoim facetem, ale sorry jak dla mnie zawsze było oczywistym, że Państwo Młodzi i świadkowie jadą razem, jednym samochodem a osoby towarzyszące świadków jadą osobno. Raz tylko byłam na ślubie, gdzie PM przyjechali sami dwuosobwym autem, a świadkowie dotarli we własnym zakresie. No ale to było ustalone już wcześniej, a nie że wychodziły takie kwiatki pod domem czy kościołem. |
|
|
|
|
#761 |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46727911]
A myślisz, że po co są świadkowie? Bardziej niż o swoją zabawę muszą martwić się o inne rzeczy, zrozumieć, że są tam po to by wyręczać młodych w wielu rzeczach ![]() [/QUOTE] Jakbym tak myślała to na świadka wybrałabym najbardziej znielubiona osobę. ![]() Dla mnie świadek to funkcja honorowa i nie polega na załatwianiu miliona bzdurnych spraw, z którymi ludzie powinni sami sobie radzić.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
|
#762 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46728420]Ale sama sobie zaprzeczasz, najpierw piszesz jakby świadkowie mieli masę roboty, bo partnerka świadka musiałaby siedzieć sama i się sama bawić, a potem mówisz, że świadek powinien tylko podpisać dokumenty i dobrze się bawić.
[/QUOTE]Nie zaprzeczam sobie - w OPISANEJ sytuacji świadek/świadkowa mieli dużo roboty. Bo takie wymagania mieli PM, tudzież ich rodzice. Ja od świadków nie wymagam usługiwania. |
|
|
|
|
#763 | |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- [1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46727911] Ale nie przesadzaj, nikt nie mówi o to żeby świadek zostawił swoją partnerkę na całe wesele, wyraźnie napisałam tylko, że nie pchałabym się przed szereg i nie gwiazdorzyła, oczywiście, że chciałabym z nim jechać, ale pozwoliłabym mu pełnić jego rolę, skoro on zgodził się na świadkowanie to i on i jego partnerka muszą być tego świadomi. Tak trudno się pogodzić z tym, że czasami partner ma ważniejsze sprawy na głowie niż zajmowanie się swoją partnerką w kółko? ![]() [/QUOTE] W jaki sposób ta dziewczyna przeszkadzała mu pełnić swoją rolę jadąc z nim samochodem i chcąc przy nim siedzieć na weselu?
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
|
|
#764 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Kraków/ Krzeszowice
Wiadomości: 641
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
nie rozumiem skad czasem w niektorych osobach jest tyle braku zrozumienia i uperiania sie chyba na zlosc calej reszcie-ja nie mialam problemow z tym- zamowilam taksowke z domu mlodych do Kosicola- a potem dostalam funkcje pilnowania gosci gdybym wiedziala wczesniej-to pewnie bym to inaczej zorganizowala a to, ze niektore z Was maja jakies wrecz absurdalne podejscie do tego, ze ta sytuacja nie byla faux pas- wynika chyba z czystej przekory tyle tutaj piszecie o zrozumienuy, o kulturze - a potem sie okazuje, ze laseczka, ktora robila fochy cale wesele miala takie prawo bo sie zle czula- podkreslam raz jesxcze, jak tworze zwiazek, w ktorym zazdrosc jest problemem, to sie nie decyduje na swiadkowanie, bo z tego beda klopoty zeby uscislic- ta dziewczyna to byla hmmm krotka opcja, bo na pierwszej rocznicy slubu- byl grill i ten sam swiadek byl juz z 3 w kolejnosci- w sensie nie byla to zona, narzeczona, czy dlugoletni zwiazek dla mnie swiadkowie to w ogole najwazniejsze na slubie, honorowe wrecz oosby- i dlatego wlasnie nie zrozumialam tej sytuacji- natomiast po wypowiedziach niektorych z Was wnioskuje, ze moze lepiej odmawiac bycia swiadkiem w przyszlosci jakby co-bo nie chcialabym trafic na takiej podejscie po raz kolejny;-)
__________________
YES YES YES 29.08.2015
|
|
|
|
|
|
#765 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 810
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
Ale ja też bym tak z życiu nie zrobiła i chyba nikt tak nie robi. Kiedy byłam świadkową dużo wcześniej ustaliliśmy jak na salę przyjedzie mój chłopak. Moi świadkowie tez mieli wcześniej ustalone, jak ich pary dostaną się pod kościół i w jaki sposób dotrą na salę (po prostu autokarem z resztą gości). Takie rzeczy ustala się wcześniej. Nie mogę pojąc, jak Państwo Młodzi razem ze świadkiem nie dogadali tak ważnej sprawy przed ślubem. ---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ---------- Cytat:
Tylko to wszystko powinno być wcześniej ustalone z Tobą. Dlatego uważam, że swoje żale powinnaś przelewać na Młodych. Oni powinni to zorganizować, powiedzieć co i jak, a nie w ostatniej chwili. A i jeszcze jedno. My jechaliśmy ze świadkami, ale mieliśmy kierowcę, więc samochodem jechaliśmy w 5 osób. Czemu nie pojechaliście wszyscy tzn. Ty, świadek z dziewczyną i Młodzi?? Przecież 5 osób się zmieści do prawie każdego osobowego auta. |
||
|
|
|
|
#766 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
Nikt nie mówił o niczym innym. Proszę, cofnij się kilka stron i przeczytaj co napisałam o tym, że jechali razem, bo widzę że nie doczytałaś. |
|
|
|
|
|
#767 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#768 | |||
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
Tak btw, skoro oni uznali, że jest ktoś do tego jest potrzebny to i tak byś z nimi nie pojechała. Skoro samochód był świadka to wyświadczył przysługę użyczając go Młodym - wcale nie było oczywiste, że z nimi pojedziesz. Cytat:
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ---------- [1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46730291]Ale nie napisałam, że świadek musi wszystko robić, ale zajmować się niektórymi rzeczami żeby odciążyć młodych w czasie wesela, czyli pomagać młodej przy sukni, interweniować gdy coś nie wypali, nikt tutaj nie mówi o żadnej ciężkiej robocie. Świadkowie mają być w razie czegoś na zawołanie młodych, aby w razie czego pomóc. Nikt nie mówił o niczym innym. Proszę, cofnij się kilka stron i przeczytaj co napisałam o tym, że jechali razem, bo widzę że nie doczytałaś.[/QUOTE] Np. czym ma się zajmować? Jak niektórzy opisują wesela to mam wrażenie, że to jest jakiś ciąg katastrof i ciągle ktoś musi "interweniować". Strasznie mgliste pojęcie. Pomoc pm przy sukni w kibleku to 5 minut, więc takie coś raczej żadnej osobie towarzyszącej by nie przeszkadzało, tak samo jak te słynne "interwencje". Bo to całkiem co innego niż gdy świadek ma cały wieczór spędzić bez osoby towarzyszącej przy boku, bo głupi PM tak ich rozsadzili. Zresztą, raz świadek coś zrobi, raz rodzice, raz jeszcze ktoś inny. Nie zauważyłam, żeby wesele było dla świadka głównie pracą na rzecz młodych, najczęściej jest zabawą tak jak dla reszty gości.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|||
|
|
|
|
#769 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#770 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Zgadzam się z dziewczynami ze ciała dali młodzi. Po pierwsze trzeba przed ślubem ustalić kto jak dojeżdża i kto się czym zajmuje.
Po drugie zawsze da się ustawić wszystko tak by wszyscy byli zadowoleni. Pomysł stołu na 4 osoby gdy świadek jest z OT jest totalnie głupi. Po prostu wystarczy myśleć u mieć empatię na podstawowym poziomie i można spokojnie uniknąć takich dramatów. Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam. |
|
|
|
|
#771 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#772 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 339
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
A wytłumaczcie mi, czemu faux pas jest, że dziewczyna świadka stała wraz z nim i PM pod salą? Przecież to nie ołtarz, że tam tylko PM i świadkowie stoją. U mnie w okolicy już nawet pod kościołem, gdy się składa życzenia oprócz świadków stoją przy PM osoby towarzyszące lub rodzeństwo, żeby pomóc z prezentami.
__________________
|
|
|
|
|
#773 | |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
|
#774 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 339
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Tak, wiem, że tam było jeszcze o dojeździe, że świadkowa musiała czekać aż goście dojadą i siedziała w innym miejscu niż PM i o ile tu rozumiem, że się wkurzać mogła (chociaż dla mnie to wina PM, bo kto daje 4 osobowy stolik, jak świadkowie są z osobami towarzyszącymi), to tej części o staniu pod salą i porównywania do stania ze świadkiem i Młodymi w USC/kościele nie rozumiem.
__________________
|
|
|
|
|
#775 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46731025]Ale nikt nie powiedział, że świadek musi harować, tylko że musi się liczyć z tym, że coś będzie musiał robić, nikt nie kazał mu się zgadzać przecież
[/QUOTE]no właśnie tutaj widzę zasadniczą różnicę w podejściu do sprawy. Moim zdaniem może ale wcale nie musi...swojej świadkowej powiesz/powiedziałaś "słuchaj wiesz no chciałabym żebyś została moją świadkową i musisz zrobić to i tamto"? Bo ja bym na taką "prośbę" średnio zareagowała
|
|
|
|
|
#776 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Kraków/ Krzeszowice
Wiadomości: 641
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
uwazam, ze zabraklo tutaj komunikacji i po prostu zwyklego zrozumienia- ale to jak ktoras z Was slusznie napisala- kwestia doboru swiadków- w wiekszosci przypadkow poza tym jednym swiadkowie to byly nablizsze osoby PM, z reguly wszyscy sie znalismy, kazdy wiedzial co i jak problem zaczyna sie wtedy- jak nie ma sie zbyt bliskich ludzi, ktorzy chcieliby taka funkcje pelnic- ale to juz w sumie na inn temat
__________________
YES YES YES 29.08.2015
|
|
|
|
|
|
#777 | |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
.---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ---------- [1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46731025]Ale nikt nie powiedział, że świadek musi harować, tylko że musi się liczyć z tym, że coś będzie musiał robić, nikt nie kazał mu się zgadzać przecież [/QUOTE]Ktoś tu napisał, co musi robić: odbierać prezenty, podpisywać papiery i dobrze się bawić. Reszta to jego dobra wola.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
|
|
#778 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
|
|
|
|
|
#779 | |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
.Chyba, że chodzi o to, że dziewczyna świadka zaczęła przyjmować prezenty od PM? Ale w to wątpię, byłoby wybitnie chamskie. Jak tylko stoi obok świadka to żaden problem.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
|
|
#780 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II
Cytat:
![]() Wielkie uff, bo już myślałam, że mało kto myśli tu zdroworozsądkowo. Postać samej w ławce podczas mszy, czy podczas oczepin, czy przez jakiś czas jak np. świadek będzie koło PM, podczas składania życzeń i np. w tym czasie można cykać fotki lub po prostu stać z boku i już. No problem jak dla dziewczyny z gimnazjum. Dorośli ludzie- " Ja jeśtem w źwiąźku i kaźdy ma to widzieć, no psiecieź nie będę siama śtała, jak to wygląda, źeby mój męściźna samą mnie zośtawił i jak on w ogóle śmiał, no jak? Ja siama wśród tych ludzi, których nie znam, no jak ja się odeźwę. Nie no ja sama nie jadę, z tobą psijechałam i musimy jechać razem". Ale zakładam, że to młoda siksa, bo dojrzała osoba by nie miała takich problemów ![]() ---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ---------- Cytat:
PM jechała autem z jej bratem i bratową.Świadkowa z narzeczonym drugim autem, a ja osoba towarzysząca ze świadkiem trzecim autem, prowadzonym przez osobę, która na wesele nie szła, tylko nas podwiozła. PW kościele siedziałam sama, bo narzeczony świadkowej usiadł z rodziną, do mnie dołączył nasz kierowca i potem narzeczony świadkowej się dosiadł. Ale gdybym siedziała sama, to co za problem. Zaproponowałam, ze mogę być świadkową nr. 2 w razie czego pomóc itp. I jak młodym goście składali życzenia, to mój jako świadek odbierał prezenty, a ja mu pomagałam i podawałam jego rodzicom by zanosili do auta. I chodziliśmy sobie w 6 czasem. Podczas rzucania welonem jeszcze stałam sama, bo świadek musiał uczestniczyć, a tak poza tym to nie. Ale w tym czasie cykałam fotki. Serio to taki problem jest? Dorośli ludzie |
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:22.




na tej zasadzie to w kosciele albo wUSC swiadek tez powinien stac w jednym rzedzie ze swoja kobieta? bo ona jest zazdrosna i na 10 minut nie moze odpuscic?




na pewno w niczym nie wyręczać, ewentualnie można go czasem poprosić o pomoc ale nie od razu zakładać, że będzie całe wesele biegał i doglądał młodych. Dla mnie świadkowie to są ważne i bliskie osoby a nie ktoś wzięty do pomocy przy obsłudze wesela













