30 + 40 + dzień po dniu :-)

[gosia261282]

Napisane przez Kamlisa

Gosia, Paula pisze: używaj to, co lubisz, jeśli czujesz, ze słuzy Twojej skórze - nieważne, jak ja to ocenię
Dziś praca od rana Nie powiem, by mi się chciało...

To chyba posłucham

Zauważyłam, że jak mniej używałam mazideł to moja skóra lepiej wygladała.
Uzależniłam się od maseczek. Chyba muszę z nimi przystopować.

[aussiewoman]

Helo
No i mamy ferie. Młody pojechał do taty na tydzień. Niestety nie obyło się bez akcji No coż, trudno. Jeszcze tylko 5/6 lat Co ja zrobię z taką ilością wolnego czasu ok, ok mam już plany

Gosia- jesteś ode mnie młodsza i pewnie jak większość z nas masz skórę mieszaną więc jak będziesz w pl to kup sobie na noc krem ziaji, liście manuka:
http://www.ziaja-sklep.pl/index.php?...dalowym-na-noc
A na dzień polecam ci serum bielenda, np to
http://bielenda.pl/produkty/skin-cli...-age-dzien-noc
lub chwalone przez wiele z nas serum
http://bielenda.pl/serie/laser-xtreme
Póki co jeszcze karmisz, to twój organizm nadal działa na innych falach. Naładowana jesteś jeszcze chormonami związanymi z macierzyństwem, więc pewnie póki co twoja twarz nie wymaga zbyt wiele. Ale pewnego dnia skończysz karmić, a wtedy może być różnie.


Stwierdziłam, ze serum z witC Pauli jest moim najlepszym serum z wit C.
Zaciekawiła mnie tez ich nowość
http://www.paulaschoice.com/shop/col...pot-Treatment/
Jak tylko wykorzystam zgromadzone zapasy....hmmm

[dircikowa]

Hmm, w tygodniu piękne słonko było, a w sobotę chmury. Będę chyba dmuchać, żeby je przegonić .

Jak tak czytam, co piszecie, to wyłania się obraz naszych gładkich, pięknych i młodych babć i nasze zmarszczki itp. wyłażące przedwcześnie
Pewnie są takie przypadki, że po myciu wodą i smarowaniu (lub nawet nie) kremem Nivea ktoś miał gladkie lico. Pewnie to geny i tryb życia (więc tym bardziej się cieszcie jak to Wasze rodziny ). Ale tak generalnie wydaje mi się, że 30 i więcej lat temu statystyczna pani w wieku 40-45 lat to jednak wyglądała ze wszech miar bardziej "babciowato" niż teraz.
Oczywiście pewnie nie każda z nas musi tak "cudować" - zazdroszczę Ci, Gosiu, tak pozytywnie, że nie musisz kombinować i szukać co zapodać kapryśnej skórze.

Miłego weekendu

[Michell72]

Aussie też oglądałam tą nowość Pauli.25% wit C.ImponująceKtóre serum tak lubisz???

Ferie! Jak miło ..nie wstawać skoro świt

Czekam na moje cudo z Olay.Ty mieszkasz blisko granicy,to zobacz sobie u nich może będzie.http://www.paulaschoice.com/beautype...ding-Treatment

[Kamlisa]

Dircik, ale wtedy kobieta lat 40 to była babcia i wszyscy wokół uważali, ze tak powinna wygladac i się zachowywać Balzak pisząc o romansie kobiety 40 ( chyba Balzak ) to wywołał mały skandalik, bo gdziez, w tym wieku, o romansach myslec Skora skóra, a zęby...? Kiedys kobieta koło 30, nawet z dobrego domu - to miała spore braki, a koło 40 to już w ogóle...Inny swiat. Zreszta popatrzcie na kobiety z plemion prymitywnych - tam nadal po 30 to już matrona...
Dzis byliśmy z tz w CCC. 30 minut, nic nie kupił, mierzac z 10 par ja jednak jestem prostsza i szybsza w zakupach...

[irenkaaa]

Troche mnie wykopało z netu ... Box był zepsuty i nadrabiam. Moze was nadrobię jak ża duzo nie naskrobalyscie. Widze ładnie tu z nowościami.


Sent from my iPad using Tapatalk

[johambina]

wrrr.... o jakich feriach piszecie
ja w tym roku na szarym końcu, dopiero od 2.02 zaczynam.... a nie, to nie na końcu, za 2tyg

ziaja manuka jest fajna choć ja sie nie dogadałam z kremami, jedynie mi tonik podszedł ale też jedna flaszka i przerwa..... ulubieńcem moim nadal jest tonik ogórkowy z ziaji
i na noc poza zachwalanym lidlowym kremem z q10 bardzo lubie ziaję z wit C

w ogóle zauważyłam, że mam taki moment ze skóra się lekko przetłuszcza, włosy to samo..... myslicie ze może to być od za suchego powietrza? w biurze mam mega sucho, ciężko okno uchylić bo przeciąg jak diabli.... w domu pozakręcałam kaloryfery ale też ciężko zeby sucho nie było......
z wytęsknieniem oczekuję innej pory roku.....

a teraz kawa

[Michell72]

Aśka jak to cudo Lidlowe?Ponoć podkłady maja tez świetne!

Oglądamy obecnie Mildred Pierce http://www.filmweb.pl/serial/Mildred+Pierce-2011-560177 Zachciało mi sie pod wpływem Kate,upiec tort
Macie fajny przepis na odlotowe torcikowe szaleństwo,z nutka dekadencji

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Jaki macie ulubiony blog kulinarny?

[gosia261282]

Napisane przez aussiewoman

Gosia- jesteś ode mnie młodsza i pewnie jak większość z nas masz skórę mieszaną więc jak będziesz w pl to kup sobie na noc krem ziaji, liście manuka:
http://www.ziaja-sklep.pl/index.php?...dalowym-na-noc
A na dzień polecam ci serum bielenda, np to
http://bielenda.pl/produkty/skin-cli...-age-dzien-noc
lub chwalone przez wiele z nas serum
http://bielenda.pl/serie/laser-xtreme
Póki co jeszcze karmisz, to twój organizm nadal działa na innych falach. Naładowana jesteś jeszcze chormonami związanymi z macierzyństwem, więc pewnie póki co twoja twarz nie wymaga zbyt wiele. Ale pewnego dnia skończysz karmić, a wtedy może być różnie.

Dzięki

Te z bielendy już miałam zapisane, żeby pomyśleć o zakupie w Pl. Ziaję lubię i w Polsce dużo używałam z tej firmy (przede wszystkim ze względu na cenę).
Powiem wam, że moja mama wygląda na swoje lata, albo i na więcej. Ja jestem podobna do babci i mam nadzieję, że sporo po niej odziedziczyłam. Dopiero po 50 było u niej widać zmarszczki, wygladała na dobre 15 lat mniej. Pierwsza plombę w zębie też miała po 50!
Ja nie wiem co to próchnica. Do dentysty idę tylko na rutynową kontrolę i usuwanie kamienia. Nic nie trzeba mi przy zębach robic.

[Michell72]

Piekę http://www.mojewypieki.com/post/babe...ne-z-powidlami

[johambina]

Miszka jakiś czas temu lidlowy krem z q10 na noc okazał się jednym z lepszych od tych wysokopółkowych, chyba nawet Kama wkejała artykuł o nim.... taki zwykły cien http://www.zeberka.pl/art/krem-z-lid...arszczki-30197

moim ulubionym blogiem jest gotuj.skutecznie.tv

[gosia261282]

No popatrz, to trzeba zapamiętac o tym kremie

[johambina]

Gosia własnie najlepsze jest to, ze jak się ukazał artykuł że on taki super to wręcz go wymiotlo z półek lidlowych ostatnio jak byłam na zakupach to na niego trafiłam i kupilam ale znajoma pracująca w lidlu nie umie powiedziec czy wrócił na stałe czy na chwilę....

[gosia261282]

Napisane przez johambina

Gosia własnie najlepsze jest to, ze jak się ukazał artykuł że on taki super to wręcz go wymiotlo z półek lidlowych ostatnio jak byłam na zakupach to na niego trafiłam i kupilam ale znajoma pracująca w lidlu nie umie powiedziec czy wrócił na stałe czy na chwilę....

U mnie na półkach w Lidlu cały czas go widywałam. Nawet myslałam o zakupie. Coś też o uszy mi się obiło, że sporo produktów Lidlowych jest wartych zakupu, no i do tego tanich

[Michell72]

Wiem Aś.pamiętam artykuły i zachwyt kremem Lidla.Nie dane mi było zakupić
Dużo zachodu z tymi mufinkami.Owszem smaczne.Coś- ala murzynek z powidłami.Uważam jednak,że owsiane są- raz zdrowsze,dwa-smaczniejsze i trzy(najwazniejsze_)-nie mam takich wyrzutów sumienia jak pochłonę mufinkę takową

[johambina]

ja takie robiłam http://jestpieknie.pl/babeczki-sniadaniowe-na-slono/

[fuertavertura]

Hello

u mnie wiosna od kilku dni słońce, dosyć ciepło nawet rano i wieczorem, ćwierkanie ptaków, jest energia i moc

postanowiłam zrealizować swoje małe marzenie i zapisałam się na naukę gry na saksofonie od at miałam to w głowie, wreszcie stwierdziłam, że muszę spróbować i zobaczymy co z tego wyjdzie, moi znajomi nie kryją oczywiście dezaprobaty pt. "Ilana tobie to już do reszty odbiło"

w kontekście Waszych ostatnich dywagacji na temat urody dziś i kilkanaście lat temu...to uważam, że krem nivea to krzywy, stereotyp, mit..tak jak kiedyś tak i dziś, rzadko ale można spotkać kobiety, które wyglądają naprawdę świetnie a na ich półce stoi dosłownie słoiczek kremu i żelu do mycia twarzy...ale to nie zasługa owego kremu nivea, tylko świetnych genów a to naprawdę rzadkie, zarówno dziś jak i 30 lat temu...dziś widziałam Panią, około 80...piękna cera, bez skazy, niejedna 20latka mogłaby pozazdrościć i nie ma w tym przesady, jedyne mankamenty to lekkie worki pod oczami i inny owal twarzy...nie mogłam wprost oderwać od niej oczu...jednak nie sądzę, żeby to krem nivea tak zakonserwował jej młodość

obejrzałam serial dracula z Mayers'em ale jakoś nie przekonał mnie do roli draculi...może dlatego, że w mojej głowie nadal jest królem Henrykiem za to kobieca główna rola to postać pięknej dziewczyny a na imię ma prawie tak jak ja Ilona

jest 2 sezon broadchurch i zaczęłam oglądać Luther, chyba Beata go kiedyś polecała....przypadł mi do gustu, mój klimat

[JUKA73]

Cześć dziewczyny

Siadałam, aby trochę popracować i okazuje się, że są pilniejsze sprawy np. zajrzeć do Was

Miszka, na Academie czekam, mam nadzieję, że na początku tygodnia dojdzie.

Zgadzam się z Wami co do kremów w słoiczkach, ale po użyciu próbki kremu Chantarelle z błękitnym retinolem - przepadłam i kupiłam krem w słoiczku. Fajny, nawet bardzo

Dircik, ja stosuję i kwasy i retinol. Ten 10 % Pauli raz - dwa razy w tygodniu na godzinę i potem zmywam. Wtedy na noc nie stosuję retinolu od Pauli tylko krem z Chantarelle. Kupiłam niedawno tonik z kwasem migdałowym Skinetic https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...szczajacy.html . Wczoraj nałożyłam go pod retinol Pauli i spoko.

Gosia, w moim śnie - mieszkałaś w wielkim domu, który był jeszcze w stanie surowym. Wyjeżdżałaś i w zamian za opiekę nad Twoimi dziećmi (we śnie - dwóch synów około 10 - 13 lat) oraz domem pozwoliłaś mi w tym domu urządzić 18-tkę mojej córki. Impreza przedłużyła się i jak wróciłaś to jeszcze trwała. Bałagan był niesamowity i wszyscy na Twój widok rzucili się do sprzątania. I Ty się obraziłaś nie za to, że dom zdemolowany, tylko za to, że wszyscy sprzątają bo pewnie myślą, że Ty sama nie dałabyś rady.
To tak w skrócie na temat snu Nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło

A tak na marginesie, to nieraz, jak opowiadam mojej przyjaciółce sny, to pyta, czy ja coś biorę

A jeśli chodzi o kobiety w wieku około 40 lat , to wiele lat temu patrzyłyśmy na nie z perspektywy nastolatek i wtedy 40 to była starość.

O jakich feriach Wy piszecie My w tym roku - ostatnia tura

[Black_Satin]

Hello, hello
Ilana, alez to przeciez super, ze zdecydowalas sie na ten saksofon, brawo, gratuluje! Dziwie sie troche reakcjom znajomych Na pewno nie jest latwo w doroslym wieku stac sie wirtuozem instrumentu, ale przeciez nie o to ci chyba ( w pierwszej kolejnosci ;-) chodzi, prawda? A moze odkryjesz dla siebie nowe, wspaniale hobby, ktore wzbogaci twoje zycie? Tego ci bardzo zycze Ciekawa jestem, czy uczylas sie juz gry na jakims instrumencie, czy znasz juz nuty? Saksofon akurat, jako instrument dety, nie jest najlatwiejszy dla absolutnych poczatkujacych, wiec nie daj sie wszelkim niedowiarkom i ewentualnym "trudnosciom" na poczatku nauki! Wazne jest, bys miala dobrego nauczyciela no i oczywiscie systematycznie cwiczyla, to absolutna podstawa, reszta przyjdzie sama No to sie nawymadrzalam, ale to muzyka to moj zawod. Sama bardzo dlugo sie uczylam i gram na kilku instrumentach

A teraz zawziecie testuje tysiace podkladow Przelecialam juz rozne Diora, Chanel, Clinique nawet, Urban Declay, Laura Mercier...jak dotad nic, co by mnie zachwycilo...Jeszcze tak najblizej memu sercu byloby Lingerie Guerlaina, ale to tak troche na drodze kompromisu...

Pielegnacyjnie odkrywam Kiehlsa, nawet kilka skomentowalam na KWC; jestem bardzo zadowolona. Mam kilka innych swietnych - wg mnie - tej firmy, nie zostaly jeszcze zgloszone, a ja nie mam po prostu czasu by je tu wstawic! Szkoda, bo sa naprawde warte uwagi...

[Michell72]

Sati jesteś tak samo sprośna co Miszka.Znasz Miszkę?Łona też PRZELECIAŁA większośc podkładów i jak Tobie- najbliżej jej sercu do-Linergie..Ten nowy EL nutriv próbowałaś?Bo w Douglasie nie wiedzieli o czym gadam Kiehls- mam żel do mycia twarzy

Ilana będziesz nasza damską wersją Kenny G Saksofon -kocham.



Kijki i wczoraj i dziś..

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Juka gdzie kupiłas ten tonik?

[johambina]

saksofon
od kiedy pierwszy raz usłyszałam Candy Dulfer https://www.youtube.com/watch?v=XhSx8uKdD5o to chciałam nauczyć się grać ale nigdy nie było na to czasu... może na emeryturze.... kiedyś tam w przyszlości (raczej dalekiej)

a ja właśnie jestem na etapie poszukiwania czytnika ebooków.... dojrzałam, zeby taki kupić (co nie znaczy ze mnie zwykłe papierowe, pachnące farbą książki znudziły)
chodzi raczej o wyjazdy, taki czytnik zajmuje zdecydowanie mniej miejsca a ja zawsze jadąc gdziekolwiek zabieram ze soba stos książek.... czas chyba to zmienić i miejsce książek zastąpic czytnikiem i.... no jeszcze nie wiem czym coś się znajdzie
polecacie jakiś?

[JUKA73]

Miszka, tonik kupiłam w aptece.
Coś tonikowo się u mnie ostatnio zrobiło. Nie wiem kiedy to wszystko zużyję, a marzy mi się kolejne opakowanie ciemnoniebieskiego od Pauli. Ten drugi niebieski, który kupiłam, nie powalił mnie niestety.
Z toników - Chantarelle Liftango polecam.

Ila - klask i:za saksofon.

Widzę dziewczynki, że jak jeszcze trochę z naszym spotkaniem poczekamy, to będzie ono miało pierwszorzędną oprawę muzyczną
Ila, mam nadzieję, że podejmiesz to wyzwanie

Miszka, jak Ty kijki, to może ja dziś znowu na orbitrek wlezę

Sati, a Lasting Velvet Kanebo znasz ?

Dla zainteresowanych - 30 % obniżka ceny tego podkładu do 19.01 w Douglasie.

[Kamlisa]

cześc, Sati
Zgadzam się z Toba, dobrze, że Ilana znajduje nowe hobby, dziwnie, ze jej znajomi tego nie rozumieją. Przeciez nikt nie powiedział, ze trzeba stać się odkryciem i mistrzem, ale nowości nas wzbogacają
Jahaśka, z czytników niezmiennie polecam Kindle, wersja bezdotykowa. Dotykowa miałam i znienawidziłam szczerze A tu - prosto i przyjemnie. Do pracy biore pacjent się spoznia, a ja opowiadanka Montgomery czytam, relaksuje się Lekkie, wygodne, przejrzyste...na podróż, urlop, do pracy - ideał, Ksiązki zostają jako rozrywka domowa Biorąc pod uwagę, ile jest pozycji na chomiku - mogę zaczynać cos w słowie pisanym, kontynuować w czytniku, konczyc znowu powiescia...
Dziś skończyłam opowiadania Montgomery, o których pisała Miszka. I obejrzałam kolejny raz- z duża przyjemnością - Z południa na północ. Swietna ekranizacja, no i łatwiejsze to, niż przeczytanie opasłego tomu Gaskell, na podstawie której to nakręcono Tz tez oglądał ze mna, tu mamy podobne gusta...

[Black_Satin]

Juka :to prawda, TEGO jeszcze nie probowalam, jakos Kanebo nie mialam na wzgledzie Dzieki, wyprobuje!

Miszka, niestety, do EL jeszcze nie dotarlam. W Szwajcarii jest on w Douglasie, a ja tam rzadko zagladam, ale w tym tygodniu przelece sie, po nim

Co do czytnikow, tez uwazam Kindle za numer1; czesc Kama Ja posiadam Paperwhite, dotykowy Biore go ze soba wszedzie, mam na nim mase tytulow. Po przeczytaniu moge te ksiazke "zlikwidowac" lub wyslac "do chmurki" i zawsze ja sobie wedle potrzeby sciagnac, pojemnosc tego urzadzenia jest wrecz prawie bezgraniczna Ponadto posiada on wiele fajnych funkcji (np.slownik, Wikipedie), ale przede wszystkim jakosc jego ekranu (rozdzielczosc,czytelnosc , matowosc) i podswietlenie sa nie do pobicia. Przetestuj go koniecznie.

Kurcze, tak tu pisze i widze ile ja bledow po polsku robie, i skladniowo i ortograficznie...Musialam sie np.zastanowic, jak pisze sie "rzadko": rz czy z... A myslalam, ze mnie sie to nigdy nie zdarzy, analfabetyzm wtorny? (Nie mowiac juz o zubozalym slownictwie...) Popiol na moja glowe...

[JUKA73]

Czy Pani aby nie przesadza, Pani Satin ?

[gosia261282]

Juka fajny sen



Co to za opowiadania Montgomery?

Ja jutro spróbuję posłuchać audiobooka. Kiedyś już próbowałam i nie mogłam się skupić. Mam nadzieję, że jakoś da radę, bo to fajna opcja dla mnie np podczas jazdy.

[aussiewoman]

Ilana- super pomysł z saxem Trzymam kciuki za wytrwałość

[201608151053]

Fuerta,
obejrzyj jeszcze the Missing, naprawdę nieźle zrobiony kryminał. Chociaż trochę się kolejnej serii boję..
Luther kapitalny, w tym roku ma byc w koncu kolejny sezon...
Skończyłam Homeland, zakończenie mnie przygnębiło
A wczoraj łezka mi poleciał, bo się wzruszyłam przy 2 sezonie Z pamiętnika położnej. Niby prostą rzecz zaserwowali, ale ładnie. Świetny serial zresztą...

Czytam książkę noblisty - Zagubioną dzielnicę Modiano. Miła odmiana po grubasach, ma zaledwie 144 strony. Czekam na jakieś zaskoczenie, na razie to taka zwyczajna historyjka z sensacyjnym wątkiem...Może zakończenie czymś zaskoczy...
Tę Montgomery też przytargałam z biblioteki, ale jeszcze nie zaczęłam..

Wczoraj poprosiłam o usunięcie własnej recenzji, bo uznałam,że jednak niesprawiedliwie oceniłam produkt YR do włosów...Usunęli, czemu nie

Słucham właśnie premier. Jest potwornie agresywna podczas wywiadu. Chociaż to pewnie postawa obronna - uznała, że będzie atakowana i na wszelki wypadek się broni, mówi szybko, głośno, agresywnie. Przydałoby się jej jakieś szkolenie, brzmi wyjątkowo niesympatycznie....

Kolejny dzień wiosny, slońce gdybym miała czółenka na jakiejś platformie, to bym w nie wskoczyła. Ale w tym roku mam szlaban na zakup nowych butów, poza balerinami. Muszę coś powykańczać Na torebki zresztą też

[gosia261282]

Ja zaczęłam słuchać mojego pierwszego audiobooka. "Gottland". Super od samego początku!!

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/49798/gottland

[201608151053]

Gosia,

Gottland jest kapitalny..
Dopisz do listy Laske nebeską.
Bardzo lubięSzczygła...
Acz ja tylko papierowo...Do audiobooków nie moge się przekonać. Próbowałam Sapkowskiego dawno temu.
Czytnika nie mam, więc nie wiem, czy mi pasuje, czy nie