Jeszcze rok, może dwa mamą zostane i ja - cz.2

[paular409]

Napisane przez Suqub

My w tym roku spędzamy w trójkę Walentynki i to nam starczy

Zazdraszczam


Właśnie przed chwila padło pytanie od mojego męża co robimy w Walentynki i co ma mi kupić na prezent. Powiedziałam ze nic bo ja tez nie planuje niczego mu kupować. Powiedziałam ze w zamian możemy do Ikea skoczyć, chce kupić kilka dodatków do mieszkania, chce trochę odmienić łazienkę bo po 2.5 roku trochę mi sie znudziła. Mam potrzebę zmiany, a mieszkanie takie ze panuje jedyne słuszne ustawienie, zero możliwości przemeblowania :/

[LoveMessages]

Napisane przez Suqub

My w tym roku spędzamy w trójkę Walentynki i to nam starczy

Super Walentynki

Napisane przez paular409

Zazdraszczam


Właśnie przed chwila padło pytanie od mojego męża co robimy w Walentynki i co ma mi kupić na prezent. Powiedziałam ze nic bo ja tez nie planuje niczego mu kupować. Powiedziałam ze w zamian możemy do Ikea skoczyć, chce kupić kilka dodatków do mieszkania, chce trochę odmienić łazienkę bo po 2.5 roku trochę mi sie znudziła. Mam potrzebę zmiany, a mieszkanie takie ze panuje jedyne słuszne ustawienie, zero możliwości przemeblowania :/

Wyczuł moje pytanie Ja prezentów też nie robię, ale lubię zaakcentować ten dzień.
Oh... ta Ikea, uwielbiam ten sklep. Ja też bym chciała ulepszyć łazienkę i również nie mam za dużo pola do manewru. No chyba, że zmiana płytek itd, ale to kosztowne

[paular409]

Napisane przez LoveMessages

Super Walentynki





Wyczuł moje pytanie Ja prezentów też nie robię, ale lubię zaakcentować ten dzień.

Oh... ta Ikea, uwielbiam ten sklep. Ja też bym chciała ulepszyć łazienkę i również nie mam za dużo pola do manewru. No chyba, że zmiana płytek itd, ale to kosztowne

Ja planuje zmienić dodatki. Do tej pory były czarne i białe płytki i wszystko w tym kolorze. Teraz chce dodać fioletowe dodatki, wymienię świeczki z białych na fioletowe, reczniki czarne i fioletowe. No i wymienię wieszaczki bo sa takie srebrne ale już mi sie nie podobają Planuje jakiś kwiatek i obrazek (ki). Takie w fioletowej tonacji były do tej pory w sypialni ale tam teraz bedą zdjęcia z wakacji Myśle ze to wystarczy żeby coś zmienić.

Mieszkanie urządziliśmy w 2012, nie "znieslabym" znów remontu :/

[LoveMessages]

Napisane przez paular409

Ja planuje zmienić dodatki. Do tej pory były czarne i białe płytki i wszystko w tym kolorze. Teraz chce dodać fioletowe dodatki, wymienię świeczki z białych na fioletowe, reczniki czarne i fioletowe. No i wymienię wieszaczki bo sa takie srebrne ale już mi sie nie podobają Planuje jakiś kwiatek i obrazek (ki). Takie w fioletowej tonacji były do tej pory w sypialni ale tam teraz bedą zdjęcia z wakacji Myśle ze to wystarczy żeby coś zmienić.

Mieszkanie urządziliśmy w 2012, nie "znieslabym" znów remontu :/

To masz wszystko nowe jeszcze Moja łazienka wymaga remontu to na pewno. Lubie takie ciemne łazienki.

[blackberry89]

Napisane przez pantera09

Ale mi się udało Tzn. nie żebym się cieszyła, że mnie choróbsko jakieś dopadło, ale dostałam zwolnienie do 16 lutego (17 mam wolne), a od 18 lutego do końca miesiąca mam urlop zaplanowany Tak, więc laba cały miesiąc. Na uczelni, poza 18.02 też wolne
Ale co mnie najbardziej cieszy, to to, że temu mojemu połamańcowi będę mogła pomagać z tą nogą i nieco rozrywki dostarczyć, co by mi z nudów nie umarł

O ale fajnie
U mnie po wizycie ok

Napisane przez LoveMessages

Trafiło się ślepej kurze ziarno Kiedy tą nową prace zaczynasz?

Dziewczyny obchodzicie walentynki czy normalny dzień? My z tej okazji idziemy na pizzę i jemy bez opamiętania pizze w kształcie serca

My pewnie jakis milo spedzimy dzień lub choc wieczór

[pantera09]

Napisane przez LoveMessages

Trafiło się ślepej kurze ziarno Kiedy tą nową prace zaczynasz?

Dziewczyny obchodzicie walentynki czy normalny dzień? My z tej okazji idziemy na pizzę i jemy bez opamiętania pizze w kształcie serca

Nie wiem jeszcze. W piątek się dowiem jaka jest decyzja, na pewno mają inne osoby na rozmowach, więc i tak nic nie jest pewne.
Ale nie jest źle, bo w razie czego dowiedziałam się, że przeszłam pierwszy etap rekrutacji w innej firmie i mają się do mnie odezwać;-) Tym fajniej, bo zaryzykowałam i napisałam cv po angielsku, pierwszy raz w życiu

Z walentynkami nie wiem, ale nie spodziewam się prezentu w obecnej sytuacji :-D A sama myślę o zrobieniu jakiegoś ciasta lub coś tak żeby winko wypić itp.

[MiniMonix]

Ja tam walentynek nie lubię. Z resztą mało jest "świąt " które lubię :p

[Suqub]

Zjadłam 3 pączki... Mamusinej roboty...oj ja głupia :-(

[paular409]

Na zdrowie! moze być tłusty czwartek albo tłusty tydzień . Ja dziś wykorzystałam nieobecność męża na obiedzie i szalałam z łososiem i brokułami na parze. No i chyba jeszcze skoczymy dziś do kina na Wkręceni 2, jedynka była okey wiec moze i ta cześć będzie ciekawa

[LoveMessages]

Napisane przez Suqub

Zjadłam 3 pączki... Mamusinej roboty...oj ja głupia :-(

Mnnnn pączki.

Napisane przez paular409

Na zdrowie! moze być tłusty czwartek albo tłusty tydzień . Ja dziś wykorzystałam nieobecność męża na obiedzie i szalałam z łososiem i brokułami na parze. No i chyba jeszcze skoczymy dziś do kina na Wkręceni 2, jedynka była okey wiec moze i ta cześć będzie ciekawa

Ja już dawno nic w kinie nie widziałam

[blackberry89]

Ja tez zjadlam paczka od tesciowej, a jutro bede jadła dużo dużo dużo pączków :-D

[malinka9191]

Widziałam o Walentynkach pisalyscie.. Dla nas od jakiegps czasu to dzien jak codzien. W tym roku wypadaja w sobote to moze jakies ekstra jedzonko.zroboe mezowi


ja kipilam sobie wczoraj paczki ale jeszczenie probowalam. Mam nadzieje, ze chociaz troche te polskie bedaprzypominac

[Suqub]

Napisane przez malinka9191

Widziałam o Walentynkach pisalyscie.. Dla nas od jakiegps czasu to dzien jak codzien. W tym roku wypadaja w sobote to moze jakies ekstra jedzonko.zroboe mezowi


ja kipilam sobie wczoraj paczki ale jeszczenie probowalam. Mam nadzieje, ze chociaz troche te polskie bedaprzypominac

My też pewnie jakąś kolację fajną zjemy.
Mi dziś pączków się nie chce. Wczoraj przesadziłam
Pogoda brzydka i w domu muszę siedzieć.

[blackberry89]

Nie jest taka brzydka ta pogoda ;-)
U mnie dochodzi zupa szpinakowa. Byla dzis u mnie polozna.

[malinka9191]

Napisane przez blackberry89

Nie jest taka brzydka ta pogoda ;-)
U mnie dochodzi zupa szpinakowa. Byla dzis u mnie polozna.

Tez dziś zupę ze szpinakiem będę robić

[blackberry89]

Napisane przez malinka9191

Tez dziś zupę ze szpinakiem będę robić

Ale mi pyszna wyszła mniam! Pierwszy raz robiłam. Mąż szpinaku nie je a szczawiowa uwielbia, licze ze sie dzis przekona

[malinka9191]

Napisane przez blackberry89

Ale mi pyszna wyszła mniam! Pierwszy raz robiłam. Mąż szpinaku nie je a szczawiowa uwielbia, licze ze sie dzis przekona

Moj sie do szpinaku przekonal po sosie szpinakowym a zupe bede 2gi raz w zyciu robic, ostatnio mu smakowala, mam nadzieje ze i tym razem zje ze smakiem

[blackberry89]

Napisane przez malinka9191

Moj sie do szpinaku przekonal po sosie szpinakowym a zupe bede 2gi raz w zyciu robic, ostatnio mu smakowala, mam nadzieje ze i tym razem zje ze smakiem

No moj sie przekonał, mowi ze pyszna tylko nast razem zażyczył sobie jajeczko jak do szczawiowej i mowi ze jest silny jak popey :-P

[LoveMessages]

Uwielbiam zupy Mój tż nie bardzo.

[malinka9191]

Napisane przez blackberry89

No moj sie przekonał, mowi ze pyszna tylko nast razem zażyczył sobie jajeczko jak do szczawiowej i mowi ze jest silny jak popey :-P

U nas jajeczko obowiązkowo musi być
Robiłaś ze świeżym szpinakiem czy mrożonym?

Ja na nieszczęście mam teraz tylko mrożony, mam nadzieję, że będzie zjadliwe. Sos wyszedł, ale czy do zupy też będzie, to się okaże za chwilę

Napisane przez LoveMessages

Uwielbiam zupy Mój tż nie bardzo.

Ja średnio lubię zupy, zależy jeszcze jakie, mąż podobnie. Ale raz w tygodniu obowiązkowo musi u nas zupa być

[blackberry89]

Napisane przez LoveMessages

Uwielbiam zupy Mój tż nie bardzo.

Ja tez uwielbiam, moj tz zje jesli cos ma do tego bo tak to jest głodny.

Napisane przez malinka9191

U nas jajeczko obowiązkowo musi być
Robiłaś ze świeżym szpinakiem czy mrożonym?

Ja na nieszczęście mam teraz tylko mrożony, mam nadzieję, że będzie zjadliwe. Sos wyszedł, ale czy do zupy też będzie, to się okaże za chwilę


Ja średnio lubię zupy, zależy jeszcze jakie, mąż podobnie. Ale raz w tygodniu obowiązkowo musi u nas zupa być

Z mrozonym rozdrobnionym

[LoveMessages]

Ale mi robicie ochotę na szpinakową zupkę mniam Ja ogólnie przestałam kupować gotowe produkty (no prawie) i staram się wszystko sama robić.
Pijecie może zielone shaki?

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

Nie jest taka brzydka ta pogoda ;-)
U mnie dochodzi zupa szpinakowa. Byla dzis u mnie polozna.

Już położna?
Ja idę jutro z Małą na szczepienie :-(

Mój mąż to ze wszystkich warzyw najbardziej lubi mięso

[LoveMessages]

Napisane przez Suqub

Już położna?
Ja idę jutro z Małą na szczepienie :-(

Mój mąż to ze wszystkich warzyw najbardziej lubi mięso

To tak jak mój a ja wręcz mięsa nie lubię. W tej kwestii zawsze są spięcia pomiędzy nami
Jak tam Gabrysia rośnie?

[blackberry89]

Napisane przez LoveMessages

Ale mi robicie ochotę na szpinakową zupkę mniam Ja ogólnie przestałam kupować gotowe produkty (no prawie) i staram się wszystko sama robić.
Pijecie może zielone shaki?

Ja od zawsze staram sie sama robic. Jednak te kupne to nie ten smak juz. Ale czasem sie skusze.

Napisane przez Suqub

Już położna?
Ja idę jutro z Małą na szczepienie :-(

Mój mąż to ze wszystkich warzyw najbardziej lubi mięso

No tak, u ciebie przed porodem nie byla?

[malinka9191]

Napisane przez blackberry89

Ja tez uwielbiam, moj tz zje jesli cos ma do tego bo tak to jest głodny.







Z mrozonym rozdrobnionym

Mój do każdej jednej zupy musi chleb mieć, bo inaczej nie zje

No to taki sam mam teraz właśnie

Napisane przez LoveMessages

To tak jak mój a ja wręcz mięsa nie lubię. W tej kwestii zawsze są spięcia pomiędzy nami
Jak tam Gabrysia rośnie?

Możemy sobie rękę podać
Ja też z tych co za mięsem nie przepadają, a mąż wręcz przeciwnie

Napisane przez LoveMessages

Ale mi robicie ochotę na szpinakową zupkę mniam Ja ogólnie przestałam kupować gotowe produkty (no prawie) i staram się wszystko sama robić.
Pijecie może zielone shaki?

Ja też sie staram wszystko robić sama, ale nie ze wszystkim się tak da niestety, a i nie zawsze mam na to czas i siły



Zupka już gotowa, teraz zostało mi tylko poczekać aż mąż z pracy wróci..

[blackberry89]

My z tz oglądamy pingwiny z madagaskaru moj tz juz ponad tydzien nie pracuje bo przestoj mają. Mam nadzieje ze cos od przyszłego tyg ruszy juz.

[Suqub]

Napisane przez LoveMessages

To tak jak mój a ja wręcz mięsa nie lubię. W tej kwestii zawsze są spięcia pomiędzy nami
Jak tam Gabrysia rośnie?

Rośnie, jutro się przekonam ile już waży.

Napisane przez blackberry89

Ja od zawsze staram sie sama robic. Jednak te kupne to nie ten smak juz. Ale czasem sie skusze.

No tak, u ciebie przed porodem nie byla?

Nie, u mnie nie była.

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

Rośnie, jutro się przekonam ile już waży.

Nie, u mnie nie była.

O to lipa, moja duzo ciekawych rzeczy mowi i mysle ze to mi sie przyda.

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

O to lipa, moja duzo ciekawych rzeczy mowi i mysle ze to mi sie przyda.

Może to od przychodni zależy