Razem do Sylwestra schudniemy :)

[buldog25]

Napisane przez Butterfly_27

Buldog ja jeszcze trochę i będę mieć 2tys minut

Właśnie uklepałam list po niemiecku, masakra ale się naprodukowałam, mieliśmy to na zadanie domowe, no czuję się jak na studiach
Spadam na zajęcia, miłego dnia i nie grzeszyć mi tu

Magda 2000 minut? to wychodzi po 100 minut dziennie - Ty tego swojego męża zajedziesz

[ania8628]

Hej dziewczyny!
Wczoraj poćwiczyłam trochę więcej ( 50 minut rower i 60 hula hop).
Mi w tym miesiącu raczej uda się dobić do 2000 minut ćwiczeń.
Ale czytałam gdzieś, że to wcale nie jest tak dobrze od razu po tyle ćwiczyć, bo organizm przyzwyczaja się do tego naszego wysiłku i z czasem już na niego nie reaguje spadkiem kilogramów, należałoby wtedy dodawać czas ćwiczeń, albo zwiększać ich intensywność. To ty Magda za dwa miesiące będziesz musiał ćwiczyć po 6 000 minut.

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez Zuza_kg

Ja dziś bez obiadu i kolacji ale za to z kawałkiem tortu
Oby to nie wpłynęło źle na jutrzejsze ważenie bo wiążę z tym duże nadzieje

Ja wczoraj miałam dzień z kawałkiem tortu ( urodzinki męża, więc trzeba było - tak sobie tłumaczę tą swoją słabość) i musiałam wejść zobaczyć na wagę czy nie ma na niej zawirowań i okazało się że jest bez zmian, czyli nie tak źle.

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez buldog25

Dzień dobry robaczki
Ja już w pracy, dzisiaj mam tak zalatany dzień, że nie ma szans, żebym choć przez chwilkę pomyślała o jedzeniu

Sandra a co robisz zawodowo (jeśli można spytać)?

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Słuchajcie a gdzie jest bejata?? Ostatnio pisala do nas przedwczoraj z wanny.....

[buldog25]

.

[ania8628]

Napisane przez buldog25

Ja jestem inżynierem budowy, pracuje u dewelopera i nadzoruje budowe osiedla domów jednorodzinnych i mieszkań

to pewnie stresująco i odpowiedzialnie...... Jak coś jest nie tak, a budynek jest już oddany do użytku, to ty zostajesz pociągnięta do odpowiedzialności? Czy deweloper, a deweloper pociąga ciebie?

[_Malbora_]

Dzień dobry wszystkim!

Właśnie wróciłam z zakupów. Musiałam zaopatrzyć lodówkę w dozwolone produkty "Niechcący" wstąpiłam do ciuchlnadu... i zaczęło się - sweter, spódnica, spodnie, dwie sukienki.... przychodzę do domu, a moja szafa na to : "I gdzie ja mam to k**w* niby zmieścić"

Postanowiłam więc pozbyć się kilku ubrań, przewróciłam całą szafę do góry nogami i doszłam do wniosku, że nie mam w co się ubrać, ale nic nie wyrzucę, bo wszystko się "przyda"

Też tak macie?

U mnie dziś na obiad pulpeciki z indyka w sosie pomidorowym i do tego brązowy makaron

Pasowało by znów zacząć ćwiczyć, proszę o klapsy dla motywacji, gdyż taaaak mi się nie chce

[Zuza_kg]

Napisane przez _Malbora_

Dzień dobry wszystkim!

Właśnie wróciłam z zakupów. Musiałam zaopatrzyć lodówkę w dozwolone produkty "Niechcący" wstąpiłam do ciuchlnadu... i zaczęło się - sweter, spódnica, spodnie, dwie sukienki.... przychodzę do domu, a moja szafa na to : "I gdzie ja mam to k**w* niby zmieścić"

Mistrzostwo

[buldog25]

Napisane przez ania8628

to pewnie stresująco i odpowiedzialnie...... Jak coś jest nie tak, a budynek jest już oddany do użytku, to ty zostajesz pociągnięta do odpowiedzialności? Czy deweloper, a deweloper pociąga ciebie?

Ja na razie jestem w trakcie robienia uprawnień wiec cała odpowiedzialność ponosi kierownik budowy, od przyszłego roku jeżeli ja zdam egzamin odpowiedzialność karna i zawodowa będę ponosić ja

[ania8628]

Napisane przez _Malbora_

"Niechcący" wstąpiłam do ciuchlnadu... i zaczęło się - sweter, spódnica, spodnie, dwie sukienki.... przychodzę do domu, a moja szafa na to : "I gdzie ja mam to k**w* niby zmieścić"

Postanowiłam więc pozbyć się kilku ubrań, przewróciłam całą szafę do góry nogami i doszłam do wniosku, że nie mam w co się ubrać, ale nic nie wyrzucę, bo wszystko się "przyda"

Też tak macie?

no ja mam dokładnie tak samo.... wszystko się przyda.....

Napisane przez buldog25

ja zdam egzamin odpowiedzialność karna i zawodowa będę ponosić ja

nie zazdroszczę

[buldog25]

Napisane przez ania8628

nie zazdroszczę

Ja tam lubię swoją pracę rano chętnie wychodzę do pracy a po południu wracam usatysfakcjonowana Może i jest odpowiedzialność ale w której pracy jej nie ma?

[Butterfly_27]

Buldog a to ty mówiłaś tylko o ćwiczeniach z TŻtem? To tyle minut z nim aż nie ćwiczyłam Tych minut to ja nie liczę
To jak kiedyś będzie mnie stać na budowę domku to się do ciebie zgłoszę, ale najpierw to chyba musiałabym w totka wygrać, a najpierw to skreślić kupon, ale nie umiem

Ania86 No nie będę jedyna co ma 2tys minut hahaha 6tys minut, to może ja z domu nie wyjdę i spać nie pójdę tylko będę ciągle ćwiczyć. I od razu poproszę kroplówkę bo nie będę miała czasu na jedzenie

Malbora to tak jak u mnie. Mam pełno ciuchów ale pełno starych których mi szkoda wywalić, to za ciasne, no ale przecież schudnę, to ma plamkę ale przecież uda mi się ją usunąć KIEDYŚ tu się zamek popsuł, ale przecież naprawię itp i nie mam w czym chodzić
Ja tam do rozdawania bacików zawsze jestem chętna

[aza3994]

Buldog fajnie, ze lubisz swoją prace i masz z niej satysfakcję - to bardzo wazne a praca rzeczywiscie odpowiedzialna
Dziekuje juz wcześniej mialam skomentowac patrzac po nicku i avatarku. Ten ze zdjecia to Twój?

Malbora, Ania 86 ja sie do Was przylacze u mnie tez wszystko sie przyda, ale nie mam w co sie ubrac

Malbora bierz w troki i do cwiczen

[buldog25]

Butterfly_27 no oczywiście, ze o minuty z TŻ i trochę mnie zaniepokoiło, że Ty już dobiłaś w tym miesiącu do 2000 minut No to chyba będziesz musiała zacząć liczyć minutki, no bo przecież ćwiczenie to ćwiczenie

aza3994 ten ze zdjęcia to niestety nie mój, mój jest na razie malutką kuleczką, kocham buldożki

[sysa09]

Czesc dziewczyny

Buldog, ciesze sie, ze praca Cie satysfakcjonuje, tak jak Daga napisala to bardzo wazne Masz racje, wszedzie musimy zmierzyc sie z odpowiedzialnoscia za pewne rzeczy

Malbora, czesto kupujesz w ciucholandach? Ja nie mam szczescia do nich, nigdy nic nie upolowalam i musze troche wydac, zeby wygladac jak czlowiek, zazdro A co do szafy, haha, dobre to bylo Ja nie mam jakos bardzo duzo ubran... tak mysle

Madzia, brawa za wszystkie cwiczenia Zgwalcilas tego tza?

U was tez spiacy dzien?

[Butterfly_27]

Buldog eee takie ćwiczenia to ja nie licze, bo to przyjemnośc, a tamte pozostałe to muss
Syska Nie, nie zgwałciłam bo się nie bronił
Taaa ja cały czas na kursie ziewałam

Melduję zaliczoną bieżnie 42min (5,5km (miało być 45min ale niechcący wyłączyłam) i do tego 15min na stepperku skośnym

[agafisia]

matko ale naskrobalyście zboki same i żarłoki to świetne forum
Liviene-dobre to było ale podejrzewam ze nie pomogło
sandra-a myśmy mieli kiedyś na forum super babkę sandrę która wtedy studiowała własnie coś w twoim kierunku...miała nick pani budowlaniec...ale zniknęła bez słowa-to nie ty??
madzia-zostaw granaty w spokoju-twój jak zobaczy 2000 minut to będzie nadgodziny brał:P
daga-jestem leniem do ćwiczeń-nie wydam grosza na żadne fitnesy u nas jest 1 klub tylko zwykły fitnes-mi nie wszystkie ćwiczenia można robic...
ale piękne te pierniki-jak z cukierni
ania86-beatka jest z nami od dawna-odzywa sie na klubie-widać nie ma czasu na forum chwilowo-sporo pracuje a jak nie pracuje to jeszcze więcej ćwiczy
ania89-jak tam ci remont idzie??
malbora-dobrze ze wiesz co ci dolega to wiesz czym to leczyć
kurcze jakbym siebie czytała z tymi ciuchami-po 1 . mam mici mieszkanie i na prawdę nie mam miejsca, po 2. uwielbiam kupowac ciuchy -ostatnio stwierdziłam ze koniec z ciuchami-wszytsko już co mi nie pasiło oddałam lub wyrzuciłam...musiałabym za dużo wyrzucić żeby nowe zmieścić
zuza-ale ci zazdroszczę tego morza...zrób nam kiedyś zdjęcie
sysa- a masz:P

dzisiaj kupiłam moje tabetki na plecy...i po przeczytaniu ulotki się okazało że 2 nie mogę brać...a przyjąć nie chcą z powrotem...muszę iść do mojej lekarki i zapytać...ale wzięłam jedną tą co mogę i po 15 minutach cud-połowe mniej mnie bolą plecki-a od 3 dni rwą dosyć...
na obiadek miałam barszczyk czysty, bułeczki drożdżowe(nie słodzone) z farszem z mięsa z kurczaczka z warzywami i pieczarkowym a na deser 2 jabłuszka zapieczone z 2 kostkami czekolady
dziś stanęłam na wadze-błąd...czuje od paru dni ze mi się woda zatrzymuje-bardzo mało sikam i mam spuchnięte rano palce...a jak sie zatrzymuje to waga od razu w górę...

[buldog25]

agafisia mimo że ja całe życie jak pamiętam się odchudzam to niestety zawsze bez wizażu, to moja pierwsza przygoda z Wami wiec to nie ja u mnie na roku były 4 Sandry wiec jak widać to dość popularne imię wśród inżynierów budownictwa :P

[agafisia]

sandra-tamta dziewczyna też była baaardzo fajna mam z sandrami same miłe skojarzenia

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

to jak sie pieskami zachwycamy to pokażę tym którzy jeszcze nie znają moją rudą Fisię:P


---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

[_Malbora_]

agafisia świetny ten Twój psiak!!
sysa czy często kupuję w ciuchlandach? hm.... zawsze chociaż zdarzają się rzeczy, które kupuje w sklepie

Stało się... od miesiąca nie otwierałam jednej z szafek w moim pokoju, gdyż wiedziałam, że za jej drzwiczkami czai się ZŁO w postaci potwora o nazwie "Twoje spodnie w których chodziłaś jeszcze w styczniu, kiedy to ważyłaś 52kg - Ty tłusta Pigi". Dziś ją otworzyłam i z sercem w gardle postanowiłam się z nimi zmierzyć... wlazłam w nie! Mogłabym już w nich śmiało chodzić, ale jeszcze troszkę bekonu mi wystaje po bokach. Więc grzecznie zdjęłam je z siebie, pogłaskałam, wsadziłam do opisanej powyżej szafki i pomyślałam " Męcz się dalej przez swoją głupotę - Ty juz nieco mniej tłusta Pigi!!"

[sysa09]

Aga, Fisia najzgrabniejsza z tego forum

[agafisia]

malbora-świetna jesteś
sysia-Fisia też na zimę nabrała sadełka-kręcą jej sie kłaczki na grzbiecie-ale jej wolno to na zimę zamiast korzucha jeszcze butki muszę jej kupić

[buldog25]

Napisane przez agafisia

sandra-tamta dziewczyna też była baaardzo fajna mam z sandrami same miłe skojarzenia

bardzo mnie to cieszy :brzydal : Fisia jest przecudna

Napisane przez _Malbora_

Stało się... od miesiąca nie otwierałam jednej z szafek w moim pokoju, gdyż wiedziałam, że za jej drzwiczkami czai się ZŁO w postaci potwora o nazwie "Twoje spodnie w których chodziłaś jeszcze w styczniu, kiedy to ważyłaś 52kg - Ty tłusta Pigi". Dziś ją otworzyłam i z sercem w gardle postanowiłam się z nimi zmierzyć... wlazłam w nie! Mogłabym już w nich śmiało chodzić, ale jeszcze troszkę bekonu mi wystaje po bokach. Więc grzecznie zdjęłam je z siebie, pogłaskałam, wsadziłam do opisanej powyżej szafki i pomyślałam " Męcz się dalej przez swoją głupotę - Ty juz nieco mniej tłusta Pigi!!"

Gratuluję

Idę sobie zrobić herbatę z czystka

[aza3994]

Aga Fisia jest slodziakiem uwielbiam to foto z plazy:p

Buldog a jakiego masz ? Gordon z kuleczki juz sie przeksztalca w mlodzienca a czystek jak smakowo? Przymierzam sie do zakupu...

Sysa ja ostatnio caly czas chodze ziewajaca...

Aga fajny obiadek i deserek ja w sobote wlaze na wage i sie boje , bo czuje ze bez zmian jest...

Malbora tez podziwiam za lowienie w second handach ja niestety nie mam tyle szczescia i cierpliwosci pigi dobre

[buldog25]

Napisane przez aza3994

Buldog a jakiego masz ? Gordon z kuleczki juz sie przeksztalca w mlodzienca a czystek jak smakowo? Przymierzam sie do zakupu...

Toudi jest biszkoptowa kuleczka czystek w smaku nie urywa ale Co powiem czuje się po nim troszkę lżej, nie wiem czy to placebo ale pije co mi szkodzi wczoraj zamówiłam sobie jeszcze nasiona chia i błonnik będzie do jogurtu jak znalazł

[Butterfly_27]

Aguś ciii jeden granat mam w lodówce, czeka na jutro
Ooo ja bym zjadła barszczyk, ja zrobiłam pieczarkową To nie wchodź na wagę, 1litr wody to +1kg na wadze

Malbora haha przeczytałam twój post jak jakąś opowieść, czyli jednak coś schudłaś

Napisałam dzisiaj 3 listy z niemieckiego, łeb mi już od tego pęka, a oprócz tego mieliśmy jeszcze 2 inne zadania, ta baba dzisiaj zgłupiała Dobrze, że ja nad listami siedzę maks po 10 min a nie jak inni po 30 min

[aza3994]

Buldog super
To moze kupię sobie tez to cudenko a gdzie kupowalas? U zielarki chyba dostane , no nie?

Madzia a ja bym zjadla dobra pieczarkowa to niezle dzis sie musialas rozpisać !!

[buldog25]

Napisane przez aza3994

Buldog super
To moze kupię sobie tez to cudenko a gdzie kupowalas? U zielarki chyba dostane , no nie?

Madzia a ja bym zjadla dobra pieczarkowa to niezle dzis sie musialas rozpisać !!

Ostatnio czystek widzę na każdym kroku, w sklepach zielarskich, ze zdrowa żywnością, jest nawet w większych supermarketach na półkach ze zdrową żywnością

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Moje drogie, przypominam że jutro jest piątek wiec się rano ważymy! Proszę mi się więc przestać obzerac bo potem ze strachu powiecie ze zapomnialyscie wejść na ta magiczna płytkę

[sysa09]

Madzia, jakie mialas tematy listow?

[agafisia]

daga ja dzisiaj już znowu koło 66 się kręcę...a czuje się spuchnięta...
madzia-ale cię rozsadza po granatach
to ci czacha dymi...do mnie napisz jakiś list:P
sandra-ja sie jutro nie ważę...szkoda nerwów

macie jakieś sposoby na zatrzymanie wody??

leci Iron Menik 2 uciekam

[Aniaa_89]

Napisane przez ania8628

Ale czytałam gdzieś, że to wcale nie jest tak dobrze od razu po tyle ćwiczyć, bo organizm przyzwyczaja się do tego naszego wysiłku i z czasem już na niego nie reaguje spadkiem kilogramów, należałoby wtedy dodawać czas ćwiczeń, albo zwiększać ich intensywność. To ty

no ja np po sobie zauważyłam, że lepiej się u mnie sprawdza ćwiczenie np po 40-60min dziennie, niż dłuższe treningi, czy np treningi 2 razy dziennie. Czasem więcej nie znaczy lepiej, wszystko zależy od organizmu

Napisane przez _Malbora_

Postanowiłam więc pozbyć się kilku ubrań, przewróciłam całą szafę do góry nogami i doszłam do wniosku, że nie mam w co się ubrać, ale nic nie wyrzucę, bo wszystko się "przyda"

Też tak macie?

standard

Napisane przez buldog25

Ja tam lubię swoją pracę rano chętnie wychodzę do pracy a po południu wracam usatysfakcjonowana Może i jest odpowiedzialność ale w której pracy jej nie ma?

super!
ja póki co zawsze chodziłam do pracy jak na ścięcie
na razie w nowej pracy to to całe wdrażanie itd średnio mi się podoba, no ale mam nadzieję, że jak już ogarnę wszystko to będę zadowolona z tej pracy i z chęcią będą do niej chodzić no ale póki co wydaje mi się, że będzie ok

Napisane przez agafisia

ania89-jak tam ci remont idzie??

no dobrze, ekipa nam weszła od poniedziałku i twardo działają ja tam nie byłam od tego czasu, ale TŻ nadzrouje i mówi, że dobrze robią, także ok mam nadzieję, że wyrobią się w terminie
dzisiaj na zakupach byliśmy, także kolejne rzeczy pokupowaliśmy i powoli do przodu

Napisane przez agafisia

to jak sie pieskami zachwycamy to pokażę tym którzy jeszcze nie znają moją rudą Fisię:P

słodziak

[aza3994]

Dzień dobry

Buldog Ty mi nie mow nic o wazeniu, ja w sobote wstake tak wczesnie, ze zapomnialaM

Aga te nasze wagi to naprawde jakaś pomylka zna zatrzymanie wody... Pic wiecej wody ?

Aniai89 najwazniejsze to znalezc swoj rytm cwiczeniowy i dietowy i sluchac sie organizmu powodzenia w remontach