![]() |
#751 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cytat:
A co do brzuszka, to uspokoiłaś mnie ![]() ![]()
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#752 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Ja slyszałam ze napinanie sie brzuszka to tzw. stawianie macicy, czyli normalny objaw w naszym stanie
![]() Własnie wróciłam od ginki i wszystko wskazuje na to ze nie urodze wczesniej - i dobrze ![]() ![]() Kostko ciuszek śliczny, qrcze bo wsiade w auto i przyjade do Krk-a, w koncu to niedaleko, a takie cudne ubranka jak prosto ze sklepu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#753 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#754 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Kasiulko nam pisane jest urodzić nieprędzej jak w marcu
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#755 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Jestem wykończona, obolała i chce mi się płakać. Mam dosyć. Do tego mój TŻ działa na mnie jak płachta na byka. Ide spać. Mam dzieje że bedziecie miały spokojną noc i wasze maluszki dadzą Wam pospać bo ja na to nie licze.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#756 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Joasiu, nie wiem co sie stało, ale mam nadzieje ze zły nastrój szybko minie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#757 |
Zadomowienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Joasiu dziś kolejny dzień. Wierzę, że miałaś spokojną noc i odpoczęłaś, a przy tym wrócił Ci dobry humor
![]() Mam pytanie do Ciebie, czy jak kładziesz Julcię spać to zakładasz jej czapeczkę, czy nie jest to konieczne? ![]()
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#758 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
dobry kochane!
jak wam sie spało ?mnie bardzo dobrze ale zaczeło mnie cos bolec spojenie łonowe czy to normalne czy powinnam jeszcze przed porodem zgłosic to do lekarza??? wczoraj dzwoniła do mnie moja babcia i pytała czy juz urodziłam ![]() ![]() Kasiulko podejzewam ze urodzisz wczesniej ode mnie albo przynajmniej w lutowej mamci stane sie marcową dziewczyny 3mcie kciuki zebym urodziła w tym tygodniu <najlepiej tak jak jest to palowane> bo ja juz nie wytrzymam!!!!!!!!!!!!!!
__________________
![]() ![]() walka o zdrowe wlosy ![]() ![]() 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
![]() ![]() |
![]() |
#759 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cześć dziewczyny
![]() Malinko nie martw się napewno niedługo urodzisz ![]() ![]() ![]() Joasiu mam nadzieje, że u ciebie wszystko wporządku, że Julcia dała Ci się wyspać, a z facetami tak już bywa mądrzą się i wiedzą wszystko najlepiej, a jak są potrzebni to nagle dwie lewe ręce mają przy dzieciach ( i nie tylko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#760 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Witam
Dzisiaj już u mnie lepiej. Byłam wczoraj wściekła bo źle się czułam a mój mąż gdzieś zniknął i musiałam sama kąpać małą. Wyspałam się i jest ok. Zresztą mam straszną emocjonalną huśtawke. Czapeczke zakładam Julci tylko po kąpaniu. Mam ciepło w pokoju i położna radziła żeby nie przesadzać. Malina ty masz termin na sobote? Wierze że to czekanie Cie wykańcza. |
![]() ![]() |
![]() |
#761 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Kochane właśnie wróciłam z USG. Naszczęście wszystko z małym w porządku, ułożył się główką do dołu więc rodze naturalnie. Mówie Wam w tym ośrodku ze sprzętem to porażka, nawet nie może okreslić wagi
![]() ![]() ![]() Mam pytanie, czy to coś złego, że mam mało wód płodowych? U mnie w przychodni inny lekarz bada i inny robi USG, więc muszę poczekać do 2-go aby się czegoś dowiedzieć. |
![]() ![]() |
![]() |
#762 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cytat:
A propo wód płodowych, z tego co słyszałam jak się ma ich więcej to jest lepszy poród ![]()
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#763 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#764 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Płatku nie chce cie martwić ale Kostka ma chyba racje. Nie wiem czy nie jest tak że jak jest mało wód to trzeba wcześniej poród wywoływać. Głowy nie daje najlepiej zapytać się gina. Napewno jak jest dużo wód to dziecko jest lepiej dotlenione.
Julka dała mi dzisiaj popalić. Dopiero teraz zasnęła. Obiad robiłam w biegu. Nawet nie miałam czasu iść do łazienki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#765 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cytat:
Zazdroszczę Ci, żę synek już się odwrócił, ja mam cały czas wrażenie, że moja córcia jest jeszcze głową do góry. Nie wiem czy wypycha się pupą czy głową, nie potrafię odróżnić ![]()
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#766 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Postaram się za dużo o tym nie myśleć, najważniesze, żeby mój bąbelek był bezpieczny i żeby wszystko było ok. Ja też nie wiedziałam czy pcha się pupą czy główką
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#767 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
tak im wiecej wood tym lepiej dla dziecka ale jesli chodzi o twooj przypadek to pewnie lekarz nie miał juz na co zwalic <bo sprzet do niczego> to zwalił na ciebie moje znajome nie raz mi cos takiego moowiły <bo lekarz tak powiedomił>załamane na max co potem okazywało sie bzdura najlepiej jakbys poszła sobie prywatnie na usg bo takie usg w przychodni mija cie z celem przeciez podstawa jest wiedza o wadze i ogoolnych rozmiarach narządoow.
Kurde jak Meme ma sie super napisała mi ze straciła juz wszystkie ciążowe kilogramy tylko zazdroscic!miejmy nadzieje kochaniutkie ze nas tez to szybko spotka ![]()
__________________
![]() ![]() walka o zdrowe wlosy ![]() ![]() 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
![]() ![]() |
![]() |
#768 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
zgadzam sie z Maliną
![]() Płatku, nie martw sie - to pewnie wina kiepskiego sprzętu, nie sądzę zeby Cie tak niefrasobliwie potraktowali gdybys faktycznie miała za mało tych wod. USG sie mylą, szczególnie jak są przestarzałe - gdzies niedawno czytałam, chyba nawet na naszym forum, ze usg oszacowało wielkosc płodu na 4,5 kilo i zrobili dziewczynie cesarke - zupelnie niepotrzebnie bo maluch miał 3,5 kg ![]() A ja wczoraj sie niezle wystraszyłam - złapał mnie wieczorem taki bol w podbrzuszu (na szczescie na krótko) ze myslalam ze zwariuje. Nie wiem, moze to były skurcze przepowiadające, jesli tak mocno a nawet bardziej to boli to nie wiem jak ja to przezyje. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#769 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
a w ogole to przypominam ze mamy tlusty czwartek
![]() ![]() Ja jeszcze zadnego bo nie mam, wiec tylko gapie sie w telewizor i slinka mi leci... ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#770 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Malina Meme do mnie pisała że się denerwuje czemu jej nie odpisujesz na smsy. Myslała że już urodziłaś.
Znowu miałam wczoraj ścięcie z teściową. Jej córka ma grype, temperature ponad 39 i wczoraj przyszła do nas z jej dwuletnią córeczką. Zeby mała u nas posiedziała i nie zaraziła się od mamy. Tak trudno zrozumieć że ja mam dwutygodniowe dziecko i one przebywając z chorą mogą przenosić zarazki? Grypa dla takiego maleństwa to coś strasznego. Do tego wręczyła mi kocyk kupiony dla Julki ze słowami "kupiłam też dla was żebyście mi nie powiedzieli że tylko Amelce kupuje" Amelka to jej pierwsza wnuczka. Normalnie ręce mi opadają. |
![]() ![]() |
![]() |
#771 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Uspokoiłyście mnie troche dziewczyny
![]() ![]() Joasiu myśle, że Twoja teściowa nie zrobiła tego specjalnie, napewno nie pomyślała i tak wypaliła z tym kocykiem, ale rzeczywiście przesadziła przyprowadzając Ci do domu chorych, ludzka wyobraźnia bywa zadziwiająca ![]() Co do tłustego czwartku to ja tak za pączkami nie przepadam, zrobie zaraz faworki, musze tylko się do końca rozbudzić, przed chwilą wstałam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#772 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
joasiu alez ja odpisałam meme na smsa tyle ze dzien poozniej bo niestety nie miałam nic na koncie byc moze pochrzaniłam numery tel to mi sie ostatnio zdarza coraz czesciej
![]() a pozatym kochana nie mozesz sie tak stresowac przeciez masz małą dzidzie najwieksze szczecie jakie mogło spotkac kazda kobiete fakt twoja tesciowa to jakas dziwna jest i gdyby pewnie padło na mnie to nie otwierałabym jej drzwi ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ja jestem dalej 2 w 1 niemam zadnych surczy booli itp wiec zadzwoniłam do swojego gina i zapytałam co w razie czego mam robic no i powiedział ze jak nie urodze do poniedziałku to we wtorek mam przyjsc do szpitala tylko ciekawe po co ![]() jakie u nas dzis piękne słonce nie jest zbyt ciepło bo jedynie +2stopnie ale chyba sie skusze na mały spacerek i po południu porobie ostatnie zakupy o ile nie dostane lenia ![]()
__________________
![]() ![]() walka o zdrowe wlosy ![]() ![]() 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
![]() ![]() |
![]() |
#773 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Mnie ginka powiedziala ze jesli termin porodu upłynie a nic sie nie bedzie działo to mam spokojnie czekac i w 8 dobie po terminie zgłosic sie do szpitala. Tak naprawde niewiele dzieci rodzi sie scisle w terminie, dopuszczalna granica to nawet 2 tygodnie. Jeszcze sie moze okazac ze moja Rybka zostanie Barankiem
![]() Joasiu, nie przejmuj sie tesciową, baba nie ma za grosz wyczucia. Jesli sytuacja sie powtórzy to ja bym jej chyba wprost powiedziała ze nie życze sobie wizyt, które moga skonczyc sie chorobą mojego dziecka - w koncu to noworodek z niewykształconym jeszcze systemem immunologicznym, rany jak mozna tego nie rozumiec. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#774 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
trudno sie kasiu z toba nie zgodzic dla takiej małej istotki taka wizyta moze skonczyc sie zapaleniem płuc
![]()
__________________
![]() ![]() walka o zdrowe wlosy ![]() ![]() 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
![]() ![]() |
![]() |
#775 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Tak teraz wygląda moja Julcia - mały chomiczek
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#776 |
Zadomowienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Joasiu śliczna jest!!!!!!!
![]() ![]() Co do dzisiejszego dnia, to właśnie przed chwilą usmażyłam dwie michy oponek ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A z tymi teściowymi......szkoda gadać...... ![]()
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#777 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
ijeeeeeeeeee jaka cudna
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Joasiu ona jest bajecznaaaaaaaaa
__________________
![]() ![]() walka o zdrowe wlosy ![]() ![]() 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
![]() ![]() |
![]() |
#778 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Joasiu Julcia jest poprostu prześliczna
![]() ![]() ![]() Malinko Ty też niedługo będziesz nam przesyłała zdjęcia swojego Tomcia ![]() ![]() Widziałam, że pojawiła się Meme. Co słychać u Ciebie kochana i u Twojego Filipka? ![]() ![]() ![]() Ja narobiłam faworków i teraz się objadam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#779 |
Zadomowienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Hi girls! Remeber me?!?!?! I'm back!!!!!
![]() Wiecie w życiu bym nie powiedziała, ze urodzę w zeszłym tyg!!!! Jeszcze przed chwilka przeglądałąm posty z 14.02 i wcale nie przypuszczałąm ,ze Waleńtynki tak mi sie swietnie skończą! A było to tak..... Ok. 1 w nocy obudził mnie potworny ból brzucha, jak na okres, tyle, ze chyba 10x mocniejszy....po cimoku poszłam si, przekonana, że bedzie lepiej.Przestało boleć,połozyłam sie do wyrka i zasnęłam zwinieta w kłębek, za pół godziny obudził mnie znowu ten sam skurcz, tyle że chyba jeszcze moscniejszy...juz wtedy pzreszło mi pzrez mysl, chyba cos z tego bedzie...krzyże myślałam, ze mi odpadną i miałam wrazenie, jakby coś próbowało sieze mnie na siłe wycisnac....w tym momencie mój mąż zaczął chrapać, szturchnełam go i chciałam mu powiedzieć, żeby bie chrapał, ale zamiast tego usłyszał..."kochanie zaczeło się", w tym momencie odeszly mi wody. Lezałam w łóżku i czułam jak cieplutki strumień płyniem mi po nogach TŻ wyskoczył jak na złamanie karku, ja tez cała zgłupiała, leze i nie wiem co robić. Torba niespakowana, 1 w nocy i co dalej,?! Jak dostałąm kolejnego skurczu, nie czekałam tylko zaczęlismy siepakować. Właściwie to pakował mnie mąż, a ja dyrygowałam z lazienki, bo zaczęło mnie czysćić i myslałam, ze z tamtad nie wyjdę. Slurcze miałam najpierw co 5 min, a zaraz za pól godziny co 2-3 min, trwajace 30-40 sec. Ok 3w nocy byliśmu juz wszpitalu. Wszystko sietak szybko działo, ze kompletnie nie wiedziałam co właściwe sie dzieje! Trafiłam na pusciutka porodówkę i super połóżne i lekarkę. Dostałam lewatywkę, która sie okazała być zabawienna, leciutko mnie podgolono i na KTG. A tam kosmos dla połoznych. Wszystkie myslałay, że rodzę juz któryś raz, bo przyjechałąm z 2 cm ozwarcia a za jakieś 15 minj, było już 5.Tak żywej akcjiporodowej u pierwastki podobno jeszcze nie widziały! I tak coraz szybciej! Mój kochany mąż był cały czas ze mną, ja byłam strasznie wykończona juz tymi skurczami. Ponieważ byłam sama na porodówce i była mozliwść, "wrzucono" mnie do ogronnej wanny i tak sobie leżałam pokwękując i pokrzukujac co jakis czas, bo szyjka otweirała sie w zastraszjacym tempie. Mąż cały czas pełnił przy pmnie wartę, głaskał po głowie i podawał wodę. Po jakiś 0.5 godz. już nie wiedziałam co sie dzieje. Byłam wykońcona, położna cos do mnie mówiła, ale nic nie kumałam, mąż tylko mnie trzymał, żebym sienie utopiła. W końcu osiagnełam 10cm. Skurcze parte zaczęły o 5.30wróciłam na łóżko pordowe. Nie musiałam leżeć, połóżne pomagały mi znaleźć jak najwygodniejszapozycję, w kućki, na stojąco. Mój biedny TŻ juz był cały chory, widziałam jak blednie w oczach, kiedy krzyczałam z bólu( jak dla siebie samej, to darłam siew niebogłosy). W końcu z powrotem wpakowałam sie na łóżko, podkurczyłam nogi i dawaj - przemy! Wiem tylko tyle, że wtedy mój TŻ juz wyszedł, ale powiem Wam szczerze, ,ze w jak najlepszym momencie. Juz nie byl mi potrzebny, zresztą nie zwracłam juz na niego uwagi. Miałam wokól siebie 2 połozne i lekarę. Mówiły jak przeć i oddychać. Niestety byłam juz tak wykończona, że nie dałam rady wykonać 3 parć na skurcz, robiłam tylko 2, i nie mogłam wiecej. Modłiłam siezeby mniejuz nacieły i wyciagneły ze mnie Filipka. W końcu lekarka 2 x nacisnęla na brzuch, poczułam jak mnie rozcinają i nagle zobaczyłam miedzu swoimi udami głókę Mojego Dziecka. I to już był dla mnie koniec. Już nic mnie nie obchodziło,nic nie bolało, chciałam go mieć juz przy sobie. Jeszcze jedno parcie i mały znalazł sie na moim brzuchu. Poryczałam sie z radosci. Właściwe to płakałam ze wzruszenia i bólu. Filipek leżał sobie na moich piersiach i był taki pięlny, wcale nie oblepiony, czy cały we krwi, jak czasami sie ogląda, był po prostu piękny! Łożysko urodziłam za pare chwil, jak Małego wzięli do badania.Nie miałam juz skurczy, wiec znowu musiałm się postarać i przeć,m jakos poszło. Podobno samo łożysko miałam wyjatkowow duze. W między czasie przyszedł mąż i zwariował na widok Filipka! Ja zwariowałąm jescze bardziej, jak mi powiedział,że od czasu jak wyszedł mineło 15 min, tyle co zdąrzył przeparkować auto spod izby przyjęć, bo strażnicy go pogonili. A ja miałam wrazenie, ze to wszystko trwało tak długo! No i od piątku jesteśmy w domku. Filipek dostał 10pkt w skali Apgar, rosnie w oczach, albo je albo śpi. Robi fantastyczne minki i poza nosem nie jest do mnie w ogóle podobny! Ale jeszcze mam nadzieję, ze moze kolor oczu będzie miał po mnie! Ja juz jestem prawie wygojona, szwy zaczęły mi odpadać po 5dniach, został mi chyba tylko jeden, moge prawie normalnie siedzieć. jestem jeszcze co prawda zmeczon,ale na pewno będzie z dniana dzień lepiej. Fifek śpi całą noc z pobudką o 4.30 na małe kramienie, a potem do 8-9. Zrzuciłam już wszystko z ciaży, wazę niecałe 59 kg, i widzę ze waga leci. Dzis zmiesciłam siew jeansy sprzed ciaży. Zauważyłam tylko, ze biodra mi sietroche rozeszły, krzyze potwornie mnie bolą, prawie nie mogę sie ruszać, ale to podobno normalne i juz niegługo mi przejdzie. No a teraz przedstawiam Wam mojego Synka, Filipka:
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
![]() ![]() |
![]() |
#780 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Malino moja koleżanka miała przenoszoną ciąże dwa tygodnie, położyli ją tydzień po terminie w szpitalu. Muszą mieć chyba kontrole nad dzieckiem i Tobą, sprawdzać codziennie jak obydwoje się czujecie, czy nic wam nie zagraża. To dziwne dlaczego nie wywołują wcześniej porodu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:51.