Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[Tysiaczek83]

Dziewczyny miały gorsze wyjściówki także tym się nie przejmuj
Uciekam spać,bo jutro ważny dzień i nie chcę mieć worków pod oczami
Miłej nocki Forumowiczki...jutro odezwę się co i jak

[Star90]

Napisane przez Tysiaczek83

Dziewczyny miały gorsze wyjściówki także tym się nie przejmuj
Uciekam spać,bo jutro ważny dzień i nie chcę mieć worków pod oczami
Miłej nocki Forumowiczki...jutro odezwę się co i jak

Dobranoc i pamietaj o pw
Ja dzien przed konsultacja umowilam sie do fryzjera - może zaurocze doktorka a tak naprawde to mam takie odrosty że nie mogę na siebie patrzeć
Dobranocka

[Tysiaczek83]

Na pewno nie zapomnę ja też muszę zrobić,ale chcę pasemkami zrobić odrost i muszę jeszcze poczekać,ale nie wiem czy wytrwam zależy od terminu zbiegu
Dobranoc

[beatrise]

Napisane przez Tysiaczek83

Dziewczyny miały gorsze wyjściówki także tym się nie przejmuj
Uciekam spać,bo jutro ważny dzień i nie chcę mieć worków pod oczami
Miłej nocki Forumowiczki...jutro odezwę się co i jak

Powodzenia na konsultacji jutro
Wypytaj sie jutro o wszystko i daj Nam znac jak poszło

[belseno]

Napisane przez ladybarque

Ladybrque, Bimbałki, jesteście już po zdjęciu szwów? Jak się czujecie? Jak efekty? [COLOR="Silver"]

Ja mam zdjęcie szwów dopiero w czwartek. Jedna pierś ciągle mnie mocno ciągnie i boli i jest spuchnięta, druga w sumie już bardzo dobrze - zmiękła, nie boli nie ciągnie. Czy to możliwe że mi się w tej jednej np implant nie przyjął :/ ? Czemu tak jedna się dziwnie zachowuje? Jest naprężona, napięta...

Po zdjęciu szwów powinnaś odczuć ulgę, wiadomo bedzie jeszcze dyskomfort ale mniej ciągnie i jest wygodniej

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez ladybarque

Dziewczynki mam pytanie z innej beczki, co ile trzeba wymieniać wkładki? Moja Pani dr nie odpowiedziała mi jednoznacznie, podobno u każdego inaczej starzeje się skóra i inaczej grawitacja działa, ale jak zmusiłam ją do mówienia, to tak mniej więcej powiedziała, że za 10 lat może mi coś już zacząć przeszkadzać i trzeba będzie wymienić. Jakie macie spostrzeżenia, lub informacje? Podobno są kobiety co robią raz na zawsze. Jak to jest?

w sumie dobrze powiedziała, implanty mają gwarancję dożywotnią to teoretycznie nie musisz ich wymieniać ale jeśli skóra się rozciągnie (ciąża, rozstępy, chodzenie bez stanika, wiek) to pewnie każdy sam decyduje kiedy jej przeszkadza wiszące coś... albo zmieniają się preferencję i chce się większe/mniejsze/inne... kto wie jaka będzie moda za 15 lat

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez call me baby

Olivko, dziekuje za polecenie tego stanika triumpha , faktycznie dobrze trzyma biust.

poszlam dzis na stanikowe zakupy a tu wcale nie tak latwo.
nabylam jeszcze stanik na wyjscia zaraz wrzucam fotki

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------


masz racje musze sie przelamac , dziekuje ))

kiedy zaczelas spac na boku ?

przełam, się przełam, podejdź do tematu zadaniowo, trzeba zrobić i już A co do spania to już nie pamiętam, ale wiem, że na początku kombinowałam tak, że spałam na plecach i przekładałam na boczek same nogi zgięte w kolanach, potem jak już mogłam bardziej się obrocić to kładłam się w takim półboku, poducha pod plecy, żeby się nie przewracać i pod górną rękę dwa jaśki, żeby nie ugniatała cycunia. A i też jak spałam na plecach to pod nogi zwinięte w rulon 2 koce wkładałam, blisko pośladków, to odciążało plecy no i tyłek tak szybko nie drętwiał

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Napisane przez beatrise

Ja dzisiaj założyłam obcisła bluzeczkę bez ramiączek i pod spodem nic nie miałam. Wcześniej to musiałam stanik zakładac by mi bluzka nie spadała hehe
I strasznie mi sutki się odbijały i miałam ubaw jak ludzi mi tam zerkali hehe

beatrise Tobie jeszcze miesiąc od operacji nie stuknął i śmigasz już bez staniczka?
....
aaa bo nie pamiętam dokładnie, Ty jesteś z tej ekipy co po operacji macie chodzić bez?

[beatrise]

Napisane przez belseno

Po zdjęciu szwów powinnaś odczuć ulgę, wiadomo bedzie jeszcze dyskomfort ale mniej ciągnie i jest wygodniej

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

w sumie dobrze powiedziała, implanty mają gwarancję dożywotnią to teoretycznie nie musisz ich wymieniać ale jeśli skóra się rozciągnie (ciąża, rozstępy, chodzenie bez stanika, wiek) to pewnie każdy sam decyduje kiedy jej przeszkadza wiszące coś... albo zmieniają się preferencję i chce się większe/mniejsze/inne... kto wie jaka będzie moda za 15 lat

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

przełam, się przełam, podejdź do tematu zadaniowo, trzeba zrobić i już A co do spania to już nie pamiętam, ale wiem, że na początku kombinowałam tak, że spałam na plecach i przekładałam na boczek same nogi zgięte w kolanach, potem jak już mogłam bardziej się obrocić to kładłam się w takim półboku, poducha pod plecy, żeby się nie przewracać i pod górną rękę dwa jaśki, żeby nie ugniatała cycunia. A i też jak spałam na plecach to pod nogi zwinięte w rulon 2 koce wkładałam, blisko pośladków, to odciążało plecy no i tyłek tak szybko nie drętwiał

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------


beatrise Tobie jeszcze miesiąc od operacji nie stuknął i śmigasz już bez staniczka?
....
aaa bo nie pamiętam dokładnie, Ty jesteś z tej ekipy co po operacji macie chodzić bez?

Tak, tak własnie, dobrze pamiętasz Ja jeszcze przez tydzień mam nosić tylko ten pas i w najbliższych dniach wybieram sie po staniczek sportowy

[ladybarque]

beatrise byłam w twojej galerii i widziałam, że mocno masz te sutki opuchnięte, ale jak doktorek mówi że czekać to na pewno ma rację. Ja jestem panikara to pewnie już bym się zamartwiała. Dobrze że ty masz zdrowe podejście

[Star90]

dzień dobry
Ja już w pracy siedzę.

U mnie ma dzisiaj być 32 stopnie będzie gorąco

Tysiaczek83 3mam kciuki żeby Ci zaproponował jak największe

[beatrise]

Napisane przez ladybarque

beatrise byłam w twojej galerii i widziałam, że mocno masz te sutki opuchnięte, ale jak doktorek mówi że czekać to na pewno ma rację. Ja jestem panikara to pewnie już bym się zamartwiała. Dobrze że ty masz zdrowe podejście

Czy ja wiem, ze mam takie zdrowe podejście
W środku po częsci też się martwię, ale co mi pozostało.
Lekarz i dziewczyny na forum pisały, ze tak do 3 miesiący może sie utrzymywać opuchlizna. Więc czekam cierpliwie

[Tysiaczek83]

Kamilka dziękuję i nie wyjdę z kliniki dopóki nie ustalimy największych jakie się da za 2 godzinki wyruszamy na ustka i konsultację
U Nas też upał...
Miłego dnia Dziewczynki,odezwę się po powrocie
Beatrise główka do góry,będzie dobrze

[selena06]

Napisane przez beatrise

Tak, tak własnie, dobrze pamiętasz Ja jeszcze przez tydzień mam nosić tylko ten pas i w najbliższych dniach wybieram sie po staniczek sportowy

Beatrise, a czy ta opuchlizna, nie jest właśnie przez to że bez stanika jesteś? Tak sobie tylko głośno myśle, w staniczku to by je ścisnęło i może lepiej by było? Może warto skonsultować to z innym lekarzem, wiem że Twój dr jest ok, ale może warto by kto inny na to spojrzał, co dwie głowy to nie jedna.... Nie wygląda to dobrze...

[Star90]

Napisane przez Tysiaczek83

Kamilka dziękuję i nie wyjdę z kliniki dopóki nie ustalimy największych jakie się da za 2 godzinki wyruszamy na ustka i konsultację
U Nas też upał...
Miłego dnia Dziewczynki,odezwę się po powrocie
Beatrise główka do góry,będzie dobrze

To włóż tą kiecke,to wtedy doktor pewnie da się namówić na większe

[beatrise]

Napisane przez selena06

Beatrise, a czy ta opuchlizna, nie jest właśnie przez to że bez stanika jesteś? Tak sobie tylko głośno myśle, w staniczku to by je ścisnęło i może lepiej by było? Może warto skonsultować to z innym lekarzem, wiem że Twój dr jest ok, ale może warto by kto inny na to spojrzał, co dwie głowy to nie jedna.... Nie wygląda to dobrze...

Tylko teram pytanie... jak pójdę teraz do innego to jak ona mnie potraktuje, z eu innego zrobiłam a nie u niego. Czasem tak niestety lekarze podchodzą.
Ja nie miałam zalecienie nosić więc nie nosiłam, wiadomo każdy robi tak jak lekarz zaleci. Teraz to naprawdę zaczynam się bac czy to normalne (
Chyba zadzwonie do kliniki dzisiaj

Dostałam informacje z kliniki odnośnie tych moich brodawek.... mija dopiero miesiąc od zabiegu, na ostateczne gojenie i wygląd potrzeba pół roku do roku czasu. Piersi miesiąc po zabiegu są jeszcze opuchnięte, nieułożone a co za tym idzie również brodawki. To normalna reakcja.

Czy to prawda, ze tyle trzeba czekać na ostateczny wygląd piersi?

[scheherezade]

Napisane przez Star90

Ehh domyslam sie co to bylo ja tez juz chce wygladac jak milion dolarow i chodzic w bokserkach .. bez stanika .

wstawiłam trochę zdjęć do galerii które udało mi się znaleźć do pokazania doktorowi niestety często zdjęć nie można zapisywać więc musiałam zrobić zdjęcie telefonem z laptopa - jakby któraś z was co się zna na rozmiarach i tych innych rzeczach mogła tam zaglądnąć i ocenić

Mój były mowi ze teraz tak wyglądam
Piersi,wyprostowane zeby i w ogóle sie wyrobilam a był kiedys strasznym ku..em ze sie rak brzydko wyraze i uzewnętrznie wam

[Dominika1980]

Witajcie Dziewczyny
MAm takie pytanko : jak dodac zdjecia ?? ( mam folder ale nie moge do niego dodac zdjec)
Pisze ze sesja za dlugo byla , a czasem idzie %% szybko a i tak jest fail.Moze ktoras tez tak miala?

[selena06]

Wyliczanka na dziś
Beatkak2 - dzisiaj
Kwiatuszekldn 26.06 - 7
Tetka11 03.07-14
Madlen666 12.08- 54

Beatkak2 trzymam kciuki

[unsafe_girl]

Napisane przez Dominika1980

Witajcie Dziewczyny
MAm takie pytanko : jak dodac zdjecia ?? ( mam folder ale nie moge do niego dodac zdjec)
Pisze ze sesja za dlugo byla , a czasem idzie %% szybko a i tak jest fail.Moze ktoras tez tak miala?

Spróbuj zmniejszyć fotki do 600x600

[Precelka1]

Napisane przez selena06

Wyliczanka na dziś
Beatkak2 - dzisiaj
Kwiatuszekldn 26.06 - 7
Tetka11 03.07-14
Madlen666 12.08- 54

Beatkak2 trzymam kciuki

Powodzenia!

[Kulkaaga]

No przybędzie nam dzisiaj nowa cycolinka

A moje kulki kończą dziś właśnie 4 mce

[Dominika1980]

unsafe_girl dzieki wielkie
troche to trwalo bo jestem z technologią na bakier , ale udalo sie dodac zdjecia ,z przed i w 1 tyg po op.
pozdrawiam was dziewczyny

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

kulkaga ale ci zazdroszcze ze juz tyle masz za soba ja dalej w siniakach , ale po 2 tyg juz sa takie bardziej ksztaltne niz na poczotku byly.

[zan123]

Trzymam kciuki za przyszłe Cycolinki
Ja dziś mam zdjęcie szwów i już nie mogę się doczekać kiedy je zobaczę w całej okazałości Na pewno wrzucę nowe foteczki

[unsafe_girl]

Witam was U mnie dziś 32 stopnie, rozłożyłam synowi basen i się chłodzimy
Wrzuciłam dla was fotkę

[_szczesliwa_]

Jestem ))))) Powiem tak: żyję i to najważniejsze bo jak żegnałam się z synkiem i mężem to myślałam, że nie wytrzymam My niestety jesteśmy trochę spaczeni złymi doświadczeniami w życiu więc boimy się dużo bardziej niż zazwyczaj inni. Ale jestem

Klinika super, mój Dr trochę zapracowany bo ma masę zabiegów ale oczywiście na wszystkie pytania cierpliwie odpowiada. Jutro idę na zmianę opatrunku, dziś już miałam zmieniany przed wyjściem do domu. Powiem Wam, że podziwiam większość z Was, że macie spore piękne piersi a jeszcze je powiększacie. To jest zwykła operacja, obarczona sporym ryzykiem i dodatkowo niestety trzeba implanty w ciągu życia wymienić (co mnie niestety martwi bo skąd wziąć znów tyle pieniędzy). Ale jak ktoś ma być szczęśliwszy to na zdrowie Jest tylko jedno życie.

U mnie sytuacja była taka, że ja mam zanik piersi... nie miałam ich wcale. Ja nawet zdjęć nigdy nie pokażę nikomu z przed operacji bo się tak potwornie wstydzę. Doskwierało mi to absolutnie każdego dnia. A jak doszło do takiej postaci, że wstydziłam się przed własnym mężem to już za dużo. Zakrywanie rękoma? Chore. Nie mogłam znieść myśli, że będę tak robić całe życie. To już za wiele. W staniku jak to w staniku, małe ale coś jest tylko nikt nie wie, że to sama gąbka i brodawki pod spodem Więc każda wizyta na siłowni, na którę chodzę 5 razy w tygodniu była traumą bo wystarczy, że jek się przebierałam wysunęłam rękę do przodu aby zamknąć szafkę to cała gąbka się przesuwała i widać było mi wszystko, tzn nic, brodawki i tyle.

Ja jestem bardzo szczupłą osobą więc mam malutkie implanty bo klatkę piersiową mam wąską a nie podobają mi się takie typowo "sztuczne" widoczne na pierwszy rzut oka okrągłe powiększane kule wystające często pod pachami. Stąd miałam ograniczony wybór.

W końcu mam włożone ciut inne niż miały być, z mniejszą projekcją bo stwierdziliśmy, że mogło by być właśnie za bardzo stercząco czyli nienaturalnie a mi chodzi najbardziej o naturalność. Mam w końcu Mentorki cpg332 305cc. Nie są mniejsze tylko płytsze o 1cm.
Pewnie, że chciałabym mieć duuuże piersi bo jestem wysoka ale przede wszystkim naturalność i proporcje wg mnie.

Beatkak2 powodzenia dzisiaj!!!!!!!

[Kachuula]

Witam dziewczynki
Nadrobiałam co napisałyście, dziś w nocy wróciłam z Krakowa , mąż miał do załatwienia tam jakieś sprawy a ja z corcia spacerowalysmy sobie nad Wisłą i po rynku. Pogoda piękna a Kraków bardzo lubię bo mój dziadek z tamtąd pochodził więc od małego tam jeździłam z rodzicami. Czas wrócić do obowiązków ale bez nadrobienia co tam u was nie bardzo szło . Lecę ogarnąć to i owo a potem jeszcze tu wpadne

[selena06]

Napisane przez Kulkaaga

No przybędzie nam dzisiaj nowa cycolinka
A moje kulki kończą dziś właśnie 4 mce

Super, że to już 4 miechy, teraz to już tylko będzie lepiej i lepiej i lepiej

Napisane przez zan123

Trzymam kciuki za przyszłe Cycolinki
Ja dziś mam zdjęcie szwów i już nie mogę się doczekać kiedy je zobaczę w całej okazałości Na pewno wrzucę nowe foteczki

Czekam z niecierpliwością na zdjątka

Napisane przez _szczesliwa_

Jestem ))))) Powiem tak: żyję i to najważniejsze bo jak żegnałam się z synkiem i mężem to myślałam, że nie wytrzymam My niestety jesteśmy trochę spaczeni złymi doświadczeniami w życiu więc boimy się dużo bardziej niż zazwyczaj inni. Ale jestem

Klinika super, mój Dr trochę zapracowany bo ma masę zabiegów ale oczywiście na wszystkie pytania cierpliwie odpowiada. Jutro idę na zmianę opatrunku, dziś już miałam zmieniany przed wyjściem do domu. Powiem Wam, że podziwiam większość z Was, że macie spore piękne piersi a jeszcze je powiększacie. To jest zwykła operacja, obarczona sporym ryzykiem i dodatkowo niestety trzeba implanty w ciągu życia wymienić (co mnie niestety martwi bo skąd wziąć znów tyle pieniędzy). Ale jak ktoś ma być szczęśliwszy to na zdrowie Jest tylko jedno życie.

U mnie sytuacja była taka, że ja mam zanik piersi... nie miałam ich wcale. Ja nawet zdjęć nigdy nie pokażę nikomu z przed operacji bo się tak potwornie wstydzę. Doskwierało mi to absolutnie każdego dnia. A jak doszło do takiej postaci, że wstydziłam się przed własnym mężem to już za dużo. Zakrywanie rękoma? Chore. Nie mogłam znieść myśli, że będę tak robić całe życie. To już za wiele. W staniku jak to w staniku, małe ale coś jest tylko nikt nie wie, że to sama gąbka i brodawki pod spodem Więc każda wizyta na siłowni, na którę chodzę 5 razy w tygodniu była traumą bo wystarczy, że jek się przebierałam wysunęłam rękę do przodu aby zamknąć szafkę to cała gąbka się przesuwała i widać było mi wszystko, tzn nic, brodawki i tyle.

Ja jestem bardzo szczupłą osobą więc mam malutkie implanty bo klatkę piersiową mam wąską a nie podobają mi się takie typowo "sztuczne" widoczne na pierwszy rzut oka okrągłe powiększane kule wystające często pod pachami. Stąd miałam ograniczony wybór.

W końcu mam włożone ciut inne niż miały być, z mniejszą projekcją bo stwierdziliśmy, że mogło by być właśnie za bardzo stercząco czyli nienaturalnie a mi chodzi najbardziej o naturalność. Mam w końcu Mentorki cpg332 305cc. Nie są mniejsze tylko płytsze o 1cm.
Pewnie, że chciałabym mieć duuuże piersi bo jestem wysoka ale przede wszystkim naturalność i proporcje wg mnie.

Beatkak2 powodzenia dzisiaj!!!!!!!

_szczesliwa_ super że wszystko ok najważniejsze za Tobą, teraz tylko cieszyć się z cycuchów i nie myśleć o bólu, ból nie istnieje, jak to mój trener kiedyś z kio kiushin powiedział, to tylko wymysł naszej głowy

[_szczesliwa_]

Ból kochana zniosę )) Tak jak mówiłam po 2 porodach a jednej cesarce dam radę Nadal uważam, że rana brzucha była najgorsza. Tu jest ok

[Star90]

Ale w Szczecinie patelnia, masakra nie da się funkcjonować.. Nad morzem czy gdzieś na ogródku fajnie ale jak trzeba latać po mieście to nic ciekawego, nawet w samochodzie ciezko wysiedzieć.

Szczesliwa - ciesze sie ze wszystko ok

[Olivkaa200]

Napisane przez karola139

ile kosztowal ? musze się tez wybrać na stanikowe zakupy poki co 400 złotych zostawiłam w calzedonii szaleństwo pooperacyjne się zaczelo

Ten stanik kosztuje 100 zl wydawanie takich sum w takim krotkim czasie po operacji nie jest zbyt dobrym pomyslem bo te staniki nie beda potem pasowac prawdopodobnie

[Kachuula]

Napisane przez Star90

Ale w Szczecinie patelnia, masakra nie da się funkcjonować.. Nad morzem czy gdzieś na ogródku fajnie ale jak trzeba latać po mieście to nic ciekawego, nawet w samochodzie ciezko wysiedzieć.

Szczesliwa - ciesze sie ze wszystko ok

W Wa-wie tez skwar cieszę się ze nie muszę dziś latać po mieście, za to mój syn waca z zielonej szkoły , dzwonił ze umeczony zwiedzaniem w taką pogodę

[belseno]

Napisane przez beatrise

Tylko teram pytanie... jak pójdę teraz do innego to jak ona mnie potraktuje, z eu innego zrobiłam a nie u niego. Czasem tak niestety lekarze podchodzą.
Ja nie miałam zalecienie nosić więc nie nosiłam, wiadomo każdy robi tak jak lekarz zaleci. Teraz to naprawdę zaczynam się bac czy to normalne (
Chyba zadzwonie do kliniki dzisiaj

Dostałam informacje z kliniki odnośnie tych moich brodawek.... mija dopiero miesiąc od zabiegu, na ostateczne gojenie i wygląd potrzeba pół roku do roku czasu. Piersi miesiąc po zabiegu są jeszcze opuchnięte, nieułożone a co za tym idzie również brodawki. To normalna reakcja.

Czy to prawda, ze tyle trzeba czekać na ostateczny wygląd piersi?

beatrise zobacz u mnie w albumie jaką miałam masakre na poczxątku, byłam zdruzgotana, załamana i przerażona jak to zobaczyłam, mam tam opisywane ile czasu po op. są robione fotki i tak do 5-6 miesięcy to cały czas się coś zmieniało, najszybciej przez pierwsze 3 miesiące później dużo wolniej a po 6 miesiącach one już wizualnie jakoś się nie zmieniały za to robiły się coraz bardziej miękkie wiec dla mnie to spora zmiana. Nie widać ale czuć

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez _szczesliwa_

.........
U mnie sytuacja była taka, że ja mam zanik piersi... nie miałam ich wcale. Ja nawet zdjęć nigdy nie pokażę nikomu z przed operacji bo się tak potwornie wstydzę. Doskwierało mi to absolutnie każdego dnia. A jak doszło do takiej postaci, że wstydziłam się przed własnym mężem to już za dużo. Zakrywanie rękoma? Chore. Nie mogłam znieść myśli, że będę tak robić całe życie. To już za wiele. W staniku jak to w staniku, małe ale coś jest tylko nikt nie wie, że to sama gąbka i brodawki pod spodem Więc każda wizyta na siłowni, na którę chodzę 5 razy w tygodniu była traumą bo wystarczy, że jek się przebierałam wysunęłam rękę do przodu aby zamknąć szafkę to cała gąbka się przesuwała i widać było mi wszystko, tzn nic, brodawki i tyle.

...............

oj no bez przesady, że nam fotek nie pokażeszCałkiem sporo tu dziewczynek, które nie miały wogóle piersi, albo same wiszące skórki, zniszczone ciążą, owszem są wyjątki, które mają ładne piersi i mimo to coś tam chcą zmienić ale na tym forum to naprawde wyjątki A dla Ciebie GRATULACJE, Ty już należysz do grona szczęśliwych cycolinek. A teraz to tylko dbaj o siebie, nie przeciążaj się i odpoczywaj dużo