Stosowanie Diacnealu - refleksje

[Kate30]

Napisane przez sylwiani

zastanawiam się czy DP stosowany łącznie z Diacenalem nie uwrażliwia mi dodatkowo buzi

Raczej tak. Mnie diacneal wyjątkowo nie służył, filtrowana wówczas DP buzia była stale ściągnięta.

[sylwiani]

Napisane przez Kate30

Raczej tak. Mnie diacneal wyjątkowo nie służył, filtrowana wówczas DP buzia była stale ściągnięta.

Kate30 miło Cię widzieć
jak praca?
jak synek?
mi diacenal raczej służył, dopiero po 5 dniach stosowania bez przerwy i niezbyt cienką warstwą podrażnił (myślałam, że jestem nie do zdarcia )
jednak myślę, że przy diacenalu lepsze byłyby avenki, a ja wciąż wykańczam DP
chyba sprezentuję go mamie i zobaczę jak na nią działa

[Kate30]

Napisane przez sylwiani

Kate30 miło Cię widzieć
jak praca?
jak synek?
mi diacenal raczej służył, dopiero po 5 dniach stosowania bez przerwy i niezbyt cienką warstwą podrażnił (myślałam, że jestem nie do zdarcia )
jednak myślę, że przy diacenalu lepsze byłyby avenki, a ja wciąż wykańczam DP
chyba sprezentuję go mamie i zobaczę jak na nią działa

Avenki fajne, mleczko 50+ to mój ukochany pomarańczowy filtr. Tyle że skórki łuszczące się od zoracu podkreśla niemożebnie.
Ja tam dalej A-L hołduję, jeszcze mnie nie zawiódł.

Praca - super, synek - super. Oby tak dalej, dziękuję.

[_Lunka_]

Ja dzięki miłej wizażance ok kilku dni testuję Diacneal. Nakładam go na razie co 3 dzień, na zmianę z Acne Dermem i nawilżaniem. Mam nadzieję, że się nie przesuszę takim zestawem Jak na razie bardzo mi służy, jak sie skóra trochę przyzwyczai to sprobuję co drugi dzień. Mialam stosować zorac, ale się boję tak z grubej rury, wiec zaczęłam od D

[sylwiani]

Napisane przez Kate30

Avenki fajne, mleczko 50+ to mój ukochany pomarańczowy filtr. Tyle że skórki łuszczące się od zoracu podkreśla niemożebnie.
Ja tam dalej A-L hołduję, jeszcze mnie nie zawiódł.

Praca - super, synek - super. Oby tak dalej, dziękuję.

widzę, że wstajesz coraz wcześniej
zastanawiam się, czy jednak diacenal nie jest bardziej żrący od zoracu, możesz ocenić?

[madziarra]

A jak to jest z Diacnealem i basenem? Można chodzić bez przeszkód na basen podczas stosowania D. ?

[Kate30]

Napisane przez sylwiani

widzę, że wstajesz coraz wcześniej
zastanawiam się, czy jednak diacenal nie jest bardziej żrący od zoracu, możesz ocenić?

Dla mnie był zdecydowanie bardziej drażniący, co prawda nie łuszczyła mi się skóra, ale za to burak permanentny.
Zorac w stosowaniu jest o wiele przyjemniejszy, tyle, że wylinka konkretna.

Napisane przez madziarra

A jak to jest z Diacnealem i basenem? Można chodzić bez przeszkód na basen podczas stosowania D. ?

Można

[sylwiani]

Napisane przez madziarra

A jak to jest z Diacnealem i basenem? Można chodzić bez przeszkód na basen podczas stosowania D. ?

nie wiem, ja po basenie mam bardziej zmasakrowaną twarz, niż po Diacenalu
może jakiś ozonowany? w Warszawie można takie znaleźć

[sylwiani]

Napisane przez Kate30

Dla mnie był zdecydowanie bardziej drażniący, co prawda nie łuszczyła mi się skóra, ale za to burak permanentny.
Zorac w stosowaniu jest o wiele przyjemniejszy, tyle, że wylinka konkretna.

mi właśnie o tego buraka chodzi

Kate chyba się za Tobą stęskniłam

[Kate30]

Napisane przez sylwiani

mi właśnie o tego buraka chodzi

Kate chyba się za Tobą stęskniłam

W diacnealu buraczy chyba to zestawienie retialdehydu z glikolowym. Takie mam wrażenie.
Sam glikolowy mnie nie buraczył, a diacneal trwale.
Przy zoracu nie mam tego problemu.

[madziarra]

Kate Ty zawsze niezastąpiona
Odetchnęłam z ulgą, bo właśnie dziś kupiłam karnet

[Kate30]

Napisane przez madziarra

Kate Ty zawsze niezastąpiona
Odetchnęłam z ulgą, bo właśnie dziś kupiłam karnet

Ja przy zoracu chodzę regularnie, czasem zapiecze, ale nie wyburacza, a to ważne dla mnie.

[mar_go]

Mnie jednak Diacneal na zmianę z Effaclarem zaczął podsuszać Skóra na nosie i okolicach nawet zaczęła złazić. Widocznie jeden dzień nawilżenia w tygodniu na noc to za mało. Czyli wracam do "trójpolówki". Lepiej powoli i bez szkód niż na hura

[justyce]

A ja zastanawiam się, czy nie walnąć na zimę z grubszej rury - darować sobie wprowadzenie Dirosealu, a strzelić sobie Diacneal.. chodzi mi, nie ukrywam, o tenże boski retinaldehyd Ściągnąć pory, do diabła, i pozbyć się zaskórników. Mam wrażenie, że z niektórymi BHA sobie nie radzi (głębokość?...)

Poza tym moje naczynka chyba uspokoiły się (stąd rezygnacja z Dirosealu), odkąd regularnie stosuję Effaclar K i tonik z BHA. Po prostu w ogóle nie dają znać o sobie - rumienię się tylko wtedy, gdy jest powód lub wtedy, gdy dojdzie do podrażnienia skóry.

[Kate30]

Napisane przez justyce

A ja zastanawiam się, czy nie walnąć na zimę z grubszej rury - darować sobie wprowadzenie Dirosealu, a strzelić sobie Diacneal.. chodzi mi, nie ukrywam, o tenże boski retinaldehyd Ściągnąć pory, do diabła, i pozbyć się zaskórników. Mam wrażenie, że z niektórymi BHA sobie nie radzi (głębokość?...)

Poza tym moje naczynka chyba uspokoiły się (stąd rezygnacja z Dirosealu), odkąd regularnie stosuję Effaclar K i tonik z BHA. Po prostu w ogóle nie dają znać o sobie - rumienię się tylko wtedy, gdy jest powód lub wtedy, gdy dojdzie do podrażnienia skóry.

Justyce - to właśnie diacneal powinnaś sobie darować, on bankowo rojuszy ci naczynka (kwas glikolowy), oraz prawdopodobnie podrażni (dużo ofiar ma na swym koncie). Może i działa, ale wiele cer wyburacza, a jeśli to czerwień jest twoim problemem - nie radzę.
Ja nie mam problemu z naczynkami, a po 3 tygodniach z D, miałam twarz czerwoną jak burak, przez następne 3 tygodnie niestety .

Także odradzam raz jeszcze, jeśli chcesz upiększyć skórę bez podrażnień i czerwieni, polecam Zorac. Działanie cudowne, tyle że, z łuszczeniem trzeba się niestety liczyć. Za to efekt - cudo

[justyce]

Napisane przez Kate30

Justyce - to właśnie diacneal powinnaś sobie darować, on bankowo rojuszy ci naczynka (kwas glikolowy), oraz prawdopodobnie podrażni (dużo ofiar ma na swym koncie). Może i działa, ale wiele cer wyburacza, a jeśli to czerwień jest twoim problemem - nie radzę.
Ja nie mam problemu z naczynkami, a po 3 tygodniach z D, miałam twarz czerwoną jak burak, przez następne 3 tygodnie niestety .

Także odradzam raz jeszcze, jeśli chcesz upiększyć skórę bez podrażnień i czerwieni, polecam Zorac. Działanie cudowne, tyle że, z łuszczeniem trzeba się niestety liczyć. Za to efekt - cudo

Oj, ty Zoracowa naciągaczko
Tylko pytanie, gdzie ja znajdę dermatologa, który wypisze mi receptę na to - nie mam zupełnie orientacji w terenie...

Ech... poza tym nie wiem, czy mam odwagę startować już tak zupełnie ostro.. Zorac to jest jednak większe 'przedsięwzięcie' Chyba że wpierw testnę, jak w ogóle moja cera reaguje na AHA - jeśli nie będzie źle, to skuszę się na ten Diacneal; jeśli się podrażni - spróbuję z Zorakiem...

[Kate30]

Napisane przez justyce

Oj, ty Zoracowa naciągaczko
Tylko pytanie, gdzie ja znajdę dermatologa, który wypisze mi receptę na to - nie mam zupełnie orientacji w terenie...

Ech... poza tym nie wiem, czy mam odwagę startować już tak zupełnie ostro.. Zorac to jest jednak większe 'przedsięwzięcie' Chyba że wpierw testnę, jak w ogóle moja cera reaguje na AHA - jeśli nie będzie źle, to skuszę się na ten Diacneal; jeśli się podrażni - spróbuję z Zorakiem...

Powtórzę się, po co walka z podrażnieniami, skoro znakomicie można jej uniknąć.
Zorac to zwykły żel, nie ma co go demonizować. Trochę łuszczenia ot i tyle.

[agunia37]

Dziewczyny prosze o pomoc!
Stusuje Diacneal od 2 miesiecy co 3 dzien, czasami czesciej.
Czy to mozliwe, ze moze zatykac pory skory? Dzisiaj sie doslownie
przestraszylam,cala broda, nos w zaskornikach, co robic
Moze wprowadzic Zorac??

[L_V]

Napisane przez agunia37

Dziewczyny prosze o pomoc!
Stusuje Diacneal od 2 miesiecy co 3 dzien, czasami czesciej.
Czy to mozliwe, ze moze zatykac pory skory? Dzisiaj sie doslownie
przestraszylam,cala broda, nos w zaskornikach, co robic
Moze wprowadzic Zorac??

A co stosuujesz w przerwach miedzy Diacnealem? I jaki fitr? Skrobia? Puder?

[Mallutka]

a jak u was wygladal wysyp podiacnealowy??
bo ja czekam i czekam i sie stresuje, a jedyne co zauwazylam to to ze mi zaskorniki bardziej tak jakby czuc pod palcami i widoczniejsze sa
ja stosuje D. od 3 tygodni ale tak 1-2 razy w tygodniu, wiec pewnie wysyp bedzie odpowiednio pozniej????

tylko nie krzyczcie ze na temat wysypu jest mnostwo postow- bo ja je wszystkie przeczytalam po prostu boje sie zaczac cieszyc przedwczesnie, ze mnie wysyp ominal

[agunia37]

Stosuje mleczko Avene 50+, skrobie zmieszana z sypkim Clinique.
Mam straszna sklonnosc do zapychania, ale widoczne zaskorniki sa
rano, tak jakby Diacneal to powodowal, a przeciez ma oczyszczac pory
Juz mam czasami dosyc, bo nie wiem co mam stosowac dalej???
Moze zamiennie Lotion Pauli z Diacnealem, kwasy moze sobie lepiej
poradza???

[justa79]

Diacneal to też kwasy, ale faktycznie BHA lepiej rozpuszczają się w tłuszczach, więc mogą lepiej zadziałać na zaskórniki. ale na ich całkowite usunięcie nie licz.

[agunia37]

a moze Zorac by pomogl???

[Kate30]

Napisane przez agunia37

a moze Zorac by pomogl???

[sylwiani]

to w końcu ten diacenal nie czyści twarzy?

[justyce]

Czyści, czyści, tylko niektórzy potrzebują mocniejszego kopniaka

[sylwiani]

Napisane przez justyce

Czyści, czyści, tylko niektórzy potrzebują mocniejszego kopniaka

już zaczynałam wątpić

[Kate30]

Muszę przyznać, że u mnie w walce z zaskórnikami (małymi, ale jednak) znacznie lepiej radziło sobie BHA niż Diacneal i AHA.
Po diacnealu również, oprócz buraka, miałam wrażenie, że zaskórniki na nosie są zdecydowanie bardziej widoczne.

Zorac - krótka piłka - wymiótł resztki zaskórników i spokój.

[L_V]

Napisane przez agunia37

Stosuje mleczko Avene 50+, skrobie zmieszana z sypkim Clinique.
Mam straszna sklonnosc do zapychania, ale widoczne zaskorniki sa
rano, tak jakby Diacneal to powodowal, a przeciez ma oczyszczac pory
Juz mam czasami dosyc, bo nie wiem co mam stosowac dalej???
Moze zamiennie Lotion Pauli z Diacnealem, kwasy moze sobie lepiej
poradza???

Aguniu, DIacneal CIę nie zapycha. Raczej jest to mleczko avene albo i skrobia którą mnieszasz z Clinique. CO do widocznosci zakornikow rano - normalna rzecz. Retinaldehyd i kwas AHA wnikaja głęboko w naskórek oczyszczajac i odblokowujac pory. Stąd wiele wizażanek zauważa, że ma rano po diacnealu albo przetłuszczoną skórę albo bardziej widoczne zaskórniki - jak gdyby wychodziły "na wierzch".

[justyce]

Hm, zdecydowałam się jednak na ten Diacneal, ale będę go sobie dawkować w sposób opisany przez Sandiję - na przemian z Dirosealem (albo Diroseal będę stosować po prostu w miejscach potencjalnie wrażliwych, a Diacneal - na pozostałą część twarzy).
Najwyżej odstawię Diacneal, jak zacznie mnie podrażniać, i poprzestanę tylko na Dirosealu, no i tyle.