Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006 - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-01-24, 09:01   #781
kiciamała
Zadomowienie
 
Avatar kiciamała
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 332
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Ja też lubie kawke trzygooooooooooooodzinną: p:

Co do mleka matki na odparzony tylek, to położna niemiecka tak kazała robić.
Mąka ziemniaczana też dobra.Ciężko z dziećmi co lubią się odparzać . Syn siostry skończył na 4 maściach na tyłek i jakims przeciwgrzybicznym do paszczy.

Chaka jak katar jest przeźroczysty, biały to ok, ale zółto\zielony trzeba leczyć. Jak skończysz tą dawke antybiotyku to idź do kontroli.Tak jak Watka pisała, antbiotyk może był za słaby.

Oj poszłabym na wyprzedaż ładnych ciuchów, tu na wiosce mam tylko C&A. A te rzeczy mnie nie powalają. Albo drogie kosmicznie włoskie szmaty, które po obnizce i tak kosztują 50 lub 30 euraków. Miasteczko obok są rewelacyjne sklepy, ale mała nie jest sklepowym maniakiem .Ale ją przeszkole

Dzidziusie dwa fajnie by było. Jednak mąż był ze mna przy porodzie, widział jak sie męczyłam te 20 godzin i jak straszne były te 4 następne, jak mała sie zaklinowała. On teraz nie chce wiecej dzieci. Ja juz doszłam do siebie, a w nim to nadal siedzi i nie chce o tym rozmawiać. I tak, jak by nie był tam ze mną, to by może chciał drugie, ale tego pierwszego byśmy teraz nie mieli , bo to dzieki jego wsparciu urodziłam małą
kiciamała jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 09:20   #782
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Kiciu, a czemu właściwie ona się zaklinowała?
Biedne mężysko Czy następne dziecko miałabyś przez cesarkę rodzić?

Ja też się zwlokłam i siorbię kaffke. Zaraz przyjdzie hydraulik rozkuć trochę w łazience żeby kibelek poprawić, a rodzinka smacznie śpi
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 09:31   #783
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Kicia, to ty bidulko prawdziwy horror przeżyłaś Nie wyobrażam sobie też co musiał przechodzić twój mąż - pewnie prawie osiwiał
Ja się męczyłam tylko 4 godziny ale i tak miałam tak dość że dziękowałam w myślach za decyzję o cesarce. Mój mąż też mi opowiadał poźniej że się zamartwiał okropnie bo nie mógł mi pomóc... ja tego oczywiście nie pamiętam bo chyba odjechałam całkiem nieźle przez ten ból

Ale teraz potrafię to tylko opisać słowami, jakoś samego tego bólu (jak opisują wszystkie kobiety co maja juz to za sobą) nie pamiętam zwłaszcza jak patrzę w te wielkie gały Martusi i w tego jej karpika jak się czemuś przygląda
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 09:44   #784
toolos
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 327
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

kiciamała ale sie nameczylas biedactwa

Chaka moj jak mial katar, choc to bylo tylko przeziebienie, to leczyl go z 2-2,5 tyg Lekarz mi powiedziala, ze wyleczenie u niemowlat kataru bardzo nie trwa krotko. Ale najlepiej bedzie tak jak mowia dziewcyzny, abys poszla na kontrole. w ogole to buzka dla Zuzi

Carya ja rowniez juz nie pamietam tego bolu, z perspektywy czasu patrzac to bardzo mi sie to podoba ...w ogole to sobie czasami mysle, zeby zostac polozna, albo pielegniarka na porodowce obojetnie co by miec stycznac z maluchami ale teraz jestem na 4roku studiow, a z medycyna zarzadzanie nie ma nic wspolnego...ale mzoe kiedys kto wie


pozdrawiamy
toolos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 09:45   #785
linijka
Rozeznanie
 
Avatar linijka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 833
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Mój mąż powiedziałby ja wychodzę znowu o porodach
Tez był przy porodzie i chodził blady jak ściana i przerażony, ale nie lubi o tym mówić. Fifi też się zaklinował i po 6 godzinach mąk zrobili mi cesarkę, na szczęście. Ale rodzić 20 godzin, to sobie nie wyobrażam, biedna Kicia
linijka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 09:59   #786
Ejva
Zadomowienie
 
Avatar Ejva
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 417
GG do Ejva
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Kiciu - dobrze miec jednak tych kochanych chlopow. Moze twoj potrzebuje wiecej czasu? U mnie jest odwrotnie - to ja bardziej sie boje niz moj maz (tez byl ze mna - i byl bardzo dzielny nawet pepowine odcial) Mezus twierdzi ze nie widzial nic piekniejszego niz wyskakujacy ze mnie dzidzius Ja na poczatku w ogole dzieci nie chcialam wiecej, potem byl etap ze chce dzidziusia ale nie chce rodzic, a teraz - mysle no jakos to bedzie. Warto sie pomeczyc

U mnie tez spadl snieg - jestem w szoku To moj drugi raz kiedy w Anglii snieg ogladam. A jestem tu juz dwa lata Nie wiem tylko czy do spaceru sie utrzyma - ale mezus zapobiegawczo z rana zdjecia zrobil To przynajmniej beda na tapety komputerowe
Ciuszki faktycznie nie sa drogie - tzn. zalezy gdzie sie kupuje, ale ja mam u siebie tani Primark - a ciuszki nienajgorszej jakosci. Jak chce lepsze to czekam wlasnie na wyprzedaze. Ja sie mialam o tyle dobrze ze dostalam duzo ciuszkow od kolezanek.
Joasia tez latwo sobie pupcie odparza Ale kupy robi ciagle prawie po kazdym karmieniu. Mam bambino - ale nie widze po nim zadnej poprawy. Podobno nie nalezy grubo smarowac, bo to moze zmniejszyc chlonnosc pieluch typu pampers.
__________________
A+E=JKD

Heal my heart and make it clean
Open up my eyes to the things unseen
Show me how to love like you have loved me
Ejva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 10:00   #787
kiciamała
Zadomowienie
 
Avatar kiciamała
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 332
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Mam duże tyłozgięcie i mała wychodziła mi na plecy. Ból niesamowity bo jak by mi ktoś nogi odcinał piłą. Dzidzia musiała się wygiąć żeby wyjść. Jak parłam to była główka a jak konczyłam to zasysało ją do srodka.Zaczełam rodzic o 22 wszystkie pozycje, łącznie ze skakaniem i nic. Dobrze ze miałam znieczulenie na koniec podane, bo bym tam padła. Podkrecili mi oksy i dalej nic. O 1 w nocy przyszedł ordynator wygladał jak esesmam i dał mi godzine na poród.Dostałam podwójną oksy i wycisneli ze mnie małą. Miała bardzo stabilne serduszko i natleniona była to nie szaleli. Mój maz 4 godziny nie palił, bo go nie puściłam.Ale jak zaczeli sale przygotowywac do kleszczy i robili mi miejsce na ewentualna cesarke, to się wystraszyłam. Położną miałam super, spokojna kobita, bez nerwów jak by sie nic nie działo

Misiek faktycznie osiwiał i na drugi dzień wygladał jak cień swojego ducha. Ale dzielny był chłop i się udało. Bo to on trzymał mnie za plecy i parł ile miał siły, głowe myślałam że mi złamie
kiciamała jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 10:03   #788
kiciamała
Zadomowienie
 
Avatar kiciamała
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 332
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

U mnie pada i pada

Kupa nas coś nie nawiedziła w ilosci większej od wczoraj.
kiciamała jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 10:24   #789
maczkinka
Raczkowanie
 
Avatar maczkinka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 79
GG do maczkinka
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Kciamala biedactwo , no to sie nameczylas ze hoho, cos wiem na temat odcinania nog pila i rozsadzaniu kosci biodrowych, rodzilam tylko 8 godzin od odejscia wod, ale przez caly czas mialam bole parte krzyzowe i moj dzielny Tomus tez byl ze mna caly czas i tez parl, ale nie wytrzymal jak uslyszal od lekarz jak juz Amelke ze mnie wyciagneli, ze jesesmy w polowie drogi- zastanawial sie co mi beda jeszcze robic -biedadctwo moje. Jak zobaczyl Amelke to sie poplakal
maczkinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 10:28   #790
maczkinka
Raczkowanie
 
Avatar maczkinka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 79
GG do maczkinka
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Tools ja bym nie mogla byc pielegniarka od noworodkow, to nie na moje sily np. wkladac dzidziusiom rurki to przelyku po porodzie co by wod plodowych sie pozby, albo dac szczepionke w pietke albo kroplowke podlaczyc w zylke na glowce bo u takich malych dzieciaczkow na glowce najwieksza brrrrrrr, az mi ciarki po plecach przeszly
maczkinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 10:49   #791
kiciamała
Zadomowienie
 
Avatar kiciamała
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 332
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Ja jestem panikara to też bym się nie nadawała do takiej pracy

Jak miałam włożyć małej do tyłka termometr (na drugi dzień po porodzie), bo trzeba było mierzyc temperature przed kazdym karmieniem to chciałam uciec.
kiciamała jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-24, 13:43   #792
misia**
Raczkowanie
 
Avatar misia**
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 251
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

u nas tez pada od wczoraj,drogie śliskie-koszmar wczoraj byłyśmy na szczepieniu nawet o dziwo nie było najgorzej,Zuzia zaplakała tylko przy ukłuciu -zuch dziewczyna
misia** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 13:57   #793
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Ale dziś zła jestem..... grrr... kupiłam małej na allegro polarkowe ogrodniczki, bluzeczkę i sweterek. Całość wzięłam tak naprawdę dla sweterka bo wiadomo zimno się robi coraz bardziej więc potrzebny. Bluzka i spodenki są ok ale sweterek robiony z 2 rodzajów włóczki ma sfilcowany cały karczek i paseczki na rękawkach A opisany był jako bdb- Sweterek jest H&M a u nas w mieście nie ma sklepu z ich odzieżą. Jeszcze nie zdarzyło mi się nic reklamować na allegro, nawet nie wiem jak to grzecznie zrobić żeby nikt się nie pogniewał
PS u nas to wogóle markowych ubranek dla dzieci dostać nie można - zad*&%^pie.
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 14:19   #794
paslik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 675
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Ja na razie wykorzystuję zapasy ubranek po Patryni. Ona dostawała całe góry ubrań. Niektórych nawet nie zdążyłyśmy ubrać. A sweterki robię sama na szydełku. Ten biały z kwiatkami co jest na zdjęciach zrobiłam w dwa wieczory. Koszt wełny 12 zł.
A teraz tworzę podusię Kubusia Puchatka oraz przyjaciół (będą 4 poduszeczki) na szydełku.
U nas też zima i ślizgawica. A ja pomagam siostrze pisać pracę o oszałamianiu indyków
Koszmar!
__________________
paslik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 14:23   #795
Chaka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Jasło
Wiadomości: 148
GG do Chaka
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Toolos wzajemne buziaki dla Oliwierka za chwile jade z Zuzią do kontroli, zobaczymy czy jej przechodzi.

Macie racje dziewczyny. Tego bólu sie nie pamieta. Ja od odejścia wód rodziłam po 15 godzinach.
Ból okropny nie wiem co sie ze mna działo. Tak sie czułam jakbym nie była sobą, stała obok i w ogóle nie wiedziała o co chodzi oprócz tego ze cholernie boli. Nie dziwie sie ze lekarze myśleli już o cesarce.

Ale teraz tak sie zastanawiam jak to bedzie rodzić drugi raz I kiedy

Ps. nie wiem czy wspominałam (tak mi sie teraz przypomniało) że jak juz Zuzia wychodziła to zauważyłam że naprzeciwko mnie są dosć przezroczyste płytki i prawie wszystko widziałam
__________________
Zuzia
Chaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 15:24   #796
Ejva
Zadomowienie
 
Avatar Ejva
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 417
GG do Ejva
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

bol sie zapomina dosc szybko - ale ja dlugo pamietam co bylo potem, jak nie zdazalam dobiec do kibelka, jak bolalo siadanie... no i karmienie piersia....
A w czasie porodu bylo mi wszystko jedno kto mnie oglada i gdzie bylam bardzo malo kontaktowa i np. anastazjologa ktory wbil mi znieczulenie pamietam jako wspanialego czlowieka, moglabym na kolanach sie modlic do niego - a moj maz twierdzi ze byl bezczelny cham
__________________
A+E=JKD

Heal my heart and make it clean
Open up my eyes to the things unseen
Show me how to love like you have loved me
Ejva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 16:25   #797
paslik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 675
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

To ja dołączę do grona osób, które twierdzą, że ten ból szybko się zapomina.
Poród przy Natalce trwał połowę krócej niż przy Patryni. Mąż dzielnie masował kręgosłup bo niestety jak większość miałam bóle krzyżowe. Nauczył się masażu przy Patrysi to przy NAtalce dokładnie wiedział w którym momencie gdzie ucisnąć. Oj dzięki, że był
Rodziłam w naszym szpiatlu powiatowym, mimo że jeszcze kika lat temu miał fatalną opinię i strasznie ale to strasznie się bałam porodu Bardziej niż przy Patryni. I to chyba dlatego, że już wiedziałam z czym to się je
Na szczęście miałam wspaniałe położne, przy czym jedna z nich to taka moja przyszywana ciocia (przyjaciółka moich rodziców). Ginekolog, który prowadził ciążę co chwilkę zaglądał i stwierdził, że mimo że się uśmiecham to on i tak wie, że okropnie boli bo ten uśmiech jest inny niż w czasie ciąży. No i podsumował tą całą sytuację: poczęcie bardzo przyjemne, a poród taki bolesny bilans wychodzi na zero.
U mnie lekarz wiedział, że dziecko jest duże chociaż dokładnie nie mówił jaka wielkość wchodzi w grę (podobno nie chciał mnie straszyć) i już w czasie samego przychodzenia na świat Natalki podał mi stężoną oksytocynę w zastrzyku i powiedział, że taraz muszę wypchnąć główkę na jednym parciu. Dzielnie pomagał mój mąż i lekarz, który wypychał dzidzię.
A tak a propo wiecie, że nasza dzidzia się słuchała pana doktora? W lipcu powiedział jej, że ma poczekać przynajmniej do połowy października to poczekała nawet do listopada, we wtorek położyli mnie do szpitala powiedział, że w piątek ma się urodzić i się urodziła, przyszedł na dyżuri jak zobaczył mnie na sali porodowej to powiedział, żebyśmy się wyrobiły do 12 to mu obiad nie ostygnie i o 11:55 było po wszystkim. Nieźle co?
Był tylko mały horror w postaci krwotoku, którego nikt się niespodziewał, ale bardzo szybko udało się go zatrzymać. Chociaż w czasie krwotoku mąż został wyproszony z sali.
No i po wszystkim mogę stwierdzić, że w naszym powiatowym szpitalu nie było gorzej niż w renomowanym szpitalu w Olsztynie gdzie urodziła się PAti. Ale jak mi Pan doktor powiedział, że gdym chciała próbować za trzecim razem mieć synka to może być jeszczte większy dzidziuś to powiedziałam mężowi, że ja tam dziękuję. Mi wystarczy
A tak w sumie samego bólu nie byłam w stanie już opisać momencie kiedy dali mi mojego skarbeńka, którego oboje z mężem solidnie wycałowaliśmy
Gdy zadzwoniliśmy do Patrycji, która była u babci, że urodziła się jej siostrzyczka (my nie znaliśmy płci dziecka do końca) to ona tak piszczała i skakała z radości, że nawet nie dała telefonu babci, która chciała znać więcej szczegółów.
__________________
paslik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 17:48   #798
Sucha_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 104
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

hmm dziś mineły równo 4 miesiące od porodu i nadal pamiętam że lekko nie było zwlaszcza ze nie miałam znieczulania...ale chciałabym mieć kolejne maleństwo - gdzieś za 3-4 lata jak ochłonę gorzej wspominam pierwszy tydzień po porodzie - jak w amoku- ból i nieustanne poczucie że czegos nie wiem nie umiem - same nowe wrazenia i straszna burza hormonalna

odnośnie odparzen - próbowaliśmy:
- mąki ziemniaczanej plus nawet kąpieli w krochmalu
- sudokremu
- tormentiolu (watka dzieki za linka - tormentol odrzucam w zapomnienie)
- zmiany pieluszek
- kąpieli - siemię lniane (nie wiem jak to się odmienia
- krem penatem
- krem bubsien
- dlugotrwale wietrzenie

hmm tyle tego bylo ze zapominam
- a od pediatry mamy clotrimazolum

wszystko pomaga doraznie - sa chwile ze pupa jest juz ladna i lubudu kupa i na nowo sa krostki i zaczerwienienia....
we wtorek ma szczepienia wiec moze sie cos nowego dowiemy.

dzis kupilam masc linomag i do kapieli w akcie desperacji nadmanganian potasu ( poki co sie wstrzymuje jeszcze)

moze ktos cos doradzi jeszcze

a sniegiem to nas zasypalo..
__________________
"Bo czasem lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować..."


Lena
Sucha_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 19:24   #799
paslik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 675
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Sucha! Słyszałam jeszcze o kąpieli w rumianku.... No i najczarniejszy scenariusz przez jakiś czas trzymać dzidzię w pieluszkach tetrowych aż się pupa wygoi i powoli spróbować pampersiaków.
__________________
paslik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 19:53   #800
Sucha_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 104
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

myslalam o tetrze ale do nich musialabym folie zakladac a to tez nie przepuszcza powietrza....no ale jak bedzie trzeba to i ta opcja jest do rozwazenia - ale powaznie to faktycznie czarny scenariusz

dzis probuje sposobu z wlasnym mleczkiem tylko mi sie mąż na ten pomysł krzywi hmm srodek na wszystko

idziem na pluskanko....
__________________
"Bo czasem lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować..."


Lena
Sucha_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 19:59   #801
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Paslik, ło matko, o czym ta praca???
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 20:26   #802
Sucha_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 104
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

ale mi dzis wizaz zamula...dwukrotnie mi sie ta sama wiadomosc przez to wyslala...a usuwac nie umiem postu wiec go koryguje
__________________
"Bo czasem lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować..."


Lena
Sucha_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 20:35   #803
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

A mój poród był bardzo fajny. Wody odpłynęły 22 w sobotę i pani doktor do której zadzwoniłam nie ucieszyła się, hehe Pojechałam do kliniczki, gdzie anestezjolog mi się wkłuł, oprócz tego była tylko doktorka i położna, i żywej duszy więcej. Całą noc łaziłam po korytarzu i po schodach, mąż się w końcu pospał. Nad ranem skakałam już na piłce razem z szanownym małżonkiem i razem ziajaliśmy Szyjka trzymała i nie było postępu, dostawałam oksytocynę, ale z kolei znieczulenie hamowało wszystko, więc za bardzo z niego nie skorzystałam Już mi chcieli proponować cesarkę, ale się ruszyło i po półgodzince parcia o 8.52 wyskoczyła Marianka. Ja byłam jakoś tak entuzjastycznie nastawiona, byłam z siebie zadowolona, że dobrze oddycham(y!) i chociaż bolało okropnie to było uskrzydlające wręcz.
Potem tylko była kicha z tym podejściem położnych do karmienia, kompletnie zaniedbali tą dziedzinę, więc nie polecam firmy

Sucha, nadmanganian - dobry pomysł. Ja kąpałam w tym na wysypkę na ciałku, na przemian z oilatum. On po prostu odkaża, tylko sypiesz dosłownie odrobinkę tego pyłku; to nie boli .
Każdy pediatra ma pewnie swoje sposoby. Wydaje mi się, że mógłby ci coś dać do mycia pupy, szkoda męczyć chusteczkami czy czystą wodą, może do tej wody coś dodać. Zioła są ryzykowne bo mogą uczulać.
Clotrimazol to jest przeciwgrzybiczny kobiecy kremik na swędzenie. I co, nie działa?
A te tanie kremy cynkowe to moim zdaniem o kant... potłuc, przepraszam. Penaten polecano punktowo na pryszcze w czasach mojej młodości Klorane jest fajne, na ostry stan zapalenia pieluszkowego oni mają "Eryteal".
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-24, 21:49   #804
paslik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 675
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Sucha! A ja myślałam, ze to coś się znowu z moim kompem dzieje, że tak wizaż muli. A to się okazuje, że coś w sieci się psoci. A ja chciałam z reklamacjami jutro do informatyka lecieć Oj oberwałoby się biedaczkowi
Carya! Praca jest na temat oszałamiania indyków prądem elektrycznym Paskudztwo! Pytałam siostry czy nie mogła wziąć czegoś normalnego to mi powiedziała, że temata ma z przydziału. A ja teraz czytam co się dzieje z biednym zwierzątkiem pod wpływem różnych częstotliwości prądu. A fuj!!!! Ale siostrze trzeba pomóc, bo nie dostanie tytułu magazyniera (mgr) A to nie wypada jak już w domu rodzinnym jest dwóch magazynierów a z moim mężem to nawet trzech! Tylko brat się zapiera, że jemu technik wystarczy. Ale on jest jeszcze dziecko - ma 16 lat. Może dojrzeje, a może mu faktycznie wystrczy
__________________
paslik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-25, 05:14   #805
maczkinka
Raczkowanie
 
Avatar maczkinka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 79
GG do maczkinka
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Dziewczyny jezeli chodzi o tetrowki to ja slyszalam ze bardziej w nich sie pupka odparza bo ma bezposredni kontakt z moczem a w pampersach jest warstwa izolujaca, poza ttym nie upilnuje sie kazdego siusiu dziecka zeby za kazdym razem zmieniac tetrowe.

tez chcialam znieczulenie przy porodzie, ale polozna mnie od tego odwiodla no i poszlo bez, teraz juz rzeczywiscie ni epamieta sie bolu, a nastepnego brzdaca planuje za jakies 4-5 lat, TYLKO JAK TO ZROBIC ZEBY BYL CHLOPACZEK, MA KTORAS Z WAS JAKIS PRZEPIS)
maczkinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-25, 05:19   #806
maczkinka
Raczkowanie
 
Avatar maczkinka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 79
GG do maczkinka
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

WOGOLE TO DZIEN DOBRY O PORANKU, MOJE DZIECKO NIE SPI OD 3 , A PRZED CHWILA WYDALO WLASNIE OSTATNI OKRZYK PRZED ZASNIECIEM (TEN TYP TAK MA HEHHE)
maczkinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-25, 07:30   #807
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Paslik, to rozumiem że twoja siostra weterynarię studiuje? mój brat też kiedyś chciał Mam tylko nadzieję że t ramach części praktycznej pracy nie każą jej samej oszałamiać tych indyków albo na to patrzeć... brrrrr

My też robimy kąpiele w nadmanganianie, co prawda bakterii w moczu nie ma ale tak profilaktycznie. Mama się tyle lat nadmanganianem bawi, niech dziecko też się uczy od małego

Ginka mi wczoraj powiedziała że po cesarce na druiego malucha trzeba min rok poczekać. Nie to żebym się juz zabierała za robotę ale tak z ciekawości spytałam Bo mi się ostatnio co noc coś śni i to mocno wyraźnie. Nigdy tak nie miałam oprócz czasu ciąży i już się zastanawiałam czy może znowu nie jestem Aaaaale nieeeeee (jak to w jednym kabarecie było)

A macie może sposób na czkawkę? Moje maleństwo miewa prawie codziennie, zwłaszcza jak się naje mocno. Zawsze pomagało kilka łyków mleka albo herbatki ale jak już jest mocno objedzona to nic nie chce a ja się stresuję że zaraz wyleje z siebie wszystko co zjadła
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-01-25, 08:48   #808
Sucha_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 104
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Carya - łyżeczkę cukru a tak na poważnie to spróbuj ogrzać łepetynkę np. ręką i ogólnie ogrzać maleństwo. Lenka też czasem miewa teraz już bardziej dorosłe czkawki i jak jest kłopot z cycem bo nie chce to drugi sposób bywa że pomaga.

A ja miałam dziś kontrolne badania przed wypoczynkowym do pracy zrobić i mi chora teściowa przyjechała więc pogoniłam ją od małej . Moja mamcia staneła na wysokości zadania i się zwolniła jutro z jednej lekcji (nauczyciel emeryt - 1 godzina pracy dziennie ) i przyjedzie do nas autobusem żebym mogła badanka zrobić . O ile autobusy będą normalnie kursować bo ten wyjeżdza ze Świeradowa a w górach podobno tragedia śnieżna

Uciekam bo słyszę mlaskanie - łapki aż czerwone od smoktania a pilnuję ile wlezie

a i jeszcze jedno - mój kurdupel rwie się do siadania, nie chce leżeć. Wczoraj skonczyła 4 miechy - to chyba już czas co? bo się zastanawiam czy nie za wczesnie....
__________________
"Bo czasem lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować..."


Lena
Sucha_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-25, 09:09   #809
kiciamała
Zadomowienie
 
Avatar kiciamała
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 332
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Ja zostawiam biedaka z czkawką samego żeby sie poryczał ,u nas nić juz nie działa. Czkawke ma od urodzenia, od wszystkiego dostaje i potrafi tak ze dwie godziny . Ostatnio nawet i płacz nie działa

Sucha może zmień pieluchy . Mąż mi kupił pampersy mini ale nie te New Baby, żółte tylko Baby- dry zielone. Te żółte maja siateczke izolującą tyłek od pieluchy, a zielone nie. W dwa dni mi sie odparzyła, przy częstej zmianie pieluch. Teraz śpi cała noc w jednej pielusze jakieś 8 godzin i nic.
Siora ma blizniaki i ten starszy sie odparzał a drugi nie.Jak wyleczyła mu odparzenie to potem tylko zmieniała pieluchy jak dostawał krostek na tyłku. Kupowała cokolwiek nawet takie z biedronki i mu przechodziło. Może mała też ma uczulenie. Na tetre też przeszła i mały dostał straszne zapalenie pieluszkowe, więc nie doradzam tetry.

Ejvia jak po 12 godzinach przyszedł do mnie anestezjolog to chciałam z radości. Mąż chyba też bo go juz bolały ręce od masowania. I pamiętam ją jako piękną kobiete.
Misiek się śmieje,że anioł narkomanów do mnie przyszedł, a ponoć była brzydka. Oj ale drugi raz nie dam się namówić na poród naturalny .
Pierwsze jak przyjade rodzić w drzwiach krzykne anestezjolog!!!!

A te indyki tym prądem tak na żywca, hurtowo?

Jakie macie staniki do karmienia. Moje są non stop mokre, i sztywne. A najlepszy mam zwykły na stalce z dzianiny elastyczej. Te do karmienia są do bani
kiciamała jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-01-25, 09:14   #810
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Cześć dziewczyny!
I znów mnie tu długo nie było - tak to jest jak się głównie jeździ po lekarzach, a oni nadal nie wedzą co się dzieje .

Sucha, moja Oleńka też się dźwiga [ma 4 i pół miesiąca] ale ją powstrzymuję. Jutro będę u rehabilitantki, to spytam co ona na to.
Problem z pupą miałyśmy podobny - pomógł Viosept [Jelfy], który zresztą nadal stosuję, jak tylko zobaczę jakąś krostkę.
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.