Mężatki, co tam u Was słychać?

[Moniska84]

Napisane przez Knife_Girl

Cześć dziewczynki.
Fajnie, że u Was wszystko dobrze

Tymczasem mnie się zaczyna wszystko walić na głowę Zaczęło się od tego, że dostałam wypowiedzenie - "nie z winy pracownika". Heh, bardzo pocieszające To był taki szok, że jeszcze się nie otrząsnęłam
Moi szefowie zresztą też: jak mi wręczali wypowiedzenie, to naczelniczka dosłownie ryczała, a kierownik bluzgał tak, że lepiej nie powtarzać. Szanowny prezydent miasta wpadł na pomysł tak genialnej reorganizacji i redukcji etatów, że zwolnił w ten sposób - jak do tej pory - 11 osób
To z pewnością pomoże w zmniejszeniu bezrobocia i zatrzyma Polaków w tym $#%$^&#!#$ kraju!
Ja już walkę z tym ^&%$#% zaczęłam. Złożyłam odwołanie do Sądu Pracy. Nie popuszczę mu. Tym bardziej, że zakres obowiążków wykonywanych przeze mnie, jest nadal aktualny. Ciekawe w takim razie kto to będzie robił? Zapewne "jego" człowiek, któremu już obiecał tą robotę
Ale jestem wściekła! Będę walczyć do upadłego.
Moi rodzice i mąż są tak wściekli, że najchętniej to poszliby "obić mu ryja" - jak to powiedzieli
Wszystko legło w gruzach. Nici z kredytu, z pożyczki którą miałam właśnie wziąć z pracy (dobrze, że jeszcze się w nią nie wpakowałam, bo by kiepsko było ) i z "wczasów pod gruszą" Wszystkie te pieniądze miały iść na budowę

Strasznie mi przykro Knife ale nie martw się może uda sie cos wywalczyć w Sądzie Pracy widzisz co partia polityczna to inny rzadzący a co za tym idzie inna obsada tylko swoich by wciskali wszędzie, durny kraj, nepotyzm na porzadku dziennym...

Mnie też się świat wali..juz nie nie mam siły wszystko w co wierzyłam się sypie..

[Knife_Girl]

Napisane przez Moniska84

Strasznie mi przykro Knife ale nie martw się może uda sie cos wywalczyć w Sądzie Pracy widzisz co partia polityczna to inny rzadzący a co za tym idzie inna obsada tylko swoich by wciskali wszędzie, durny kraj, nepotyzm na porzadku dziennym...

Mnie też się świat wali..juz nie nie mam siły wszystko w co wierzyłam się sypie..

Moniska, a co się stało??


Ciągle o tym myślę, jak to będzie po długim weekendzie (bo przyszły tydzień mam cały wolny, wzięłam urlop), gdy będę musiała pójść tam... Czy ja to wytrzymam nerwowo? I tak do 31 maja
Potem oczekiwanie na rozprawę i kolejne nerwy, w sądzie

[kulbit]

Oj dziewczynki to chyba jakiś trudny koniec tygodnia dla wielu z nas... Ja też wczoraj miałam smutne przezycia, az gadać mi się o tym nie chce..

Knife tak bardzooooo mi przykro Bede silnie trzymała kciuki za Ciebie!!!
Na pewno wygrasz w Sądzie i szybko znajdziesz lepszą prace!!! NA PEWNO!
O polityce naszego państwa to już nawet nic nie powiem bo: %$#&^!!!*&^%$ NO!!!!!
Knife nie jestes sama, masz cudnego męża, rodzinę, ktora na pewno nie zostawi cię w potrzebie a i my wizażanki wesprzemy ciepłym słowem

[Moniska84]

Knife..... aj nawet gadać mi się nie chce... Przepraszam ale jeszcze nie umiem o tym mowić, sytuacja jest nie jasna, strasznie mi ciezko..

[Kota-Ola]

Eh, dziewczyny. Dla mnie tez ten tydzien jest do bani Dowiedzialam sie, ze teoretycznie jestem zatrudniona ale musze czekac na to by "pojsc" do pracy. Czyli kolejny tydzien bez kasy... wrrrrr...

knife, moniska84

[kociulek]

Knife,jestem w szoku faktycznie trzeba mu "obić ryja",nalezy mu się Ale nie martw sie kochana, jestem tego samego zdania co Kulbit,napewno uda Ci się znaleźć duzo lepsza pracę i z kredytem też się wszystko ułoży

Moniś, nie martw się kochana wszystko będzie dobrze

Knife, Moniś, Kota-Ola, oby wszystko ułozyło sie po waszej myśli Trzymam mocno kciuki

[Knife_Girl]

Ech... ale nam się zbiegły te wszystkie problemy
Że też człowiek, mając umowę na czas nie określony, nie może czuć się pewnie Teraz to już niczego nie można być pewnym


Moniska, Kota-Ola, oby Wam się ułożylo po Waszej myśli Mocno trzymam kciuki, dziewczynki

kulbit, kociulek,

[zuzaneczka]

O rety dziewczyny!!! co za zbieg niedobrych wydarzeń ale nas dopadło...

3majcie się dzielnie
Zobaczycie wszystko się fajnie ułoży

[kulbit]

Wiecie co.. Powiem wam że czasem to juz mi siły brak by wierzyć, że "w tej kwestii" coś się da ułożyć.. Mam kiepski dzień i juz... Staram sobie powtarzać, ze "ta sprawa" nie jest ode mnie zależna, ale jakoś to dziś nie pomaga...
A poza tym w sobotę byłam u dentysty i okazała się, ze musze wyrwać dolną 8, nie nadaje sie do leczenia.. I jestem umówiona na wtorek po długim weekendzie i straszniieeeeeeee sie boje!!!

[kociulek]

Dziewczyny, co sie dzieje, czemu wszystkie macie tylko złe wiadomości

Ja choć przez ten ostatni juz miesiąc mam nawał pracy na studiach,dzisiaj zrobiłam sobie w 100% wolne. Mąz zabrał nas dzisiaj na małą, prawie całodniowa wycieczkę Było wspaniale. Naprawdę bardzo mi to pomogło. Przez moment zapomniałam o codzienności, problemach...
A prace postanowiłam,że będę bronić we wrześniu I podejdę do tego na spokojnie. Tylko mama nie może zrozumieć mojej decyzji. Nie może pojąć,że jeden egzamin jest rozdzielony na dwa terminy bo jak we wrzesniu, to juz pewnie poprawka Ale dosyć o mnie Będzie oki

Kulbit, jesteśmy z Tobą Zobaczysz,nic nie bedzie bolało

Spicegirl, a skąd wklejałas zdjęcia, bo z cyfrówki chyba normalnie powinnaś mieć dużo większe Dla mnie takie małe to czasem wychodzą w telefonie A może masz jakieś na płytce?

[kulbit]

Napisane przez kociulek

Kulbit, jesteśmy z Tobą Zobaczysz,nic nie bedzie bolało

Dziękuje Kociulku Miło wiedzieć, że ktoś jest myślami obok

A mnie dziś nawet nie chciało sie jechać z mężem na wycieczke rowerową, pojechał sam.. A trzeba było jechac tak jak ty to zrobiłaś Ale nadrobię jest jeszcze pare wolnych dni wtym nadchodzącym dziurawym tygodniu Cieszę się, że dobrze się bawiłaś Kociulku

[Knife_Girl]

kulbit, nie załamuj się Na razie staraj się nie myśleć o tym dentyście. A my i tak w ten dzień będziemy myslami przy Tobie

kociulek, przynajmniej nie będziesz się teraz stresowac, że tyle rzeczy masz na głowie. A we wrześniu spokojnie to załatwisz

Mnie wczoraj mąż wyciągnął na małe zakupy (na rowery chcieliśmy, ale był bardzo zimny wiatr). I też troszkę udało mi się przestać myśleć Dziś mam urlop, więc siedzę sobie w domku i próbuję się zająć się czymś. Na pewno wynajdę sobie mnóstwo roboty i nie będzie już czasu na rozmyślania

Trzymajcie się dziewczynki Oby kolejne wieści były pozytywne

[Kota-Ola]

Czesc kobietki

Ja dzisiaj mialam maly kryzys. Poniewaz siedze juz 3 tydzien bez stalej pracy (najglupsze jest to,ze wiem,ze ja mam, ale musze czekac), zaczelam byc juz troszeczke "zmeczona" ta sytuacja. I jedno niewinne zdanie meza wystarczylo,zebym zaczela krzyczec ... a potem w placz .
Ale On ma do mnie anielska cierpliwosc Poplakalam sobie w Jego ramionach i juz mi lepiej Mam nadzieje,ze ta zla passa (u wiekszosci z nas -mezatki) szybciutko minie
pozdrawiam cieplutko

[Knife_Girl]

Napisane przez Kota-Ola

Czesc kobietki

Ja dzisiaj mialam maly kryzys. Poniewaz siedze juz 3 tydzien bez stalej pracy (najglupsze jest to,ze wiem,ze ja mam, ale musze czekac), zaczelam byc juz troszeczke "zmeczona" ta sytuacja. I jedno niewinne zdanie meza wystarczylo,zebym zaczela krzyczec ... a potem w placz .
Ale On ma do mnie anielska cierpliwosc Poplakalam sobie w Jego ramionach i juz mi lepiej Mam nadzieje,ze ta zla passa (u wiekszosci z nas -mezatki) szybciutko minie
pozdrawiam cieplutko

Ja Ci się nie dziwię: napięcie robi swoje. A jak sobie człowiek czasem popłacze (najlepiej własnie w ramionach męża), to stres mija i się poprawia

[kulbit]

Napisane przez Knife_Girl

kulbit, nie załamuj się Na razie staraj się nie myśleć o tym dentyście. A my i tak w ten dzień będziemy myslami przy Tobie

Dziękuję ci kochana Knife

Napisane przez Kota-Ola

Czesc kobietki

Ja dzisiaj mialam maly kryzys. Poniewaz siedze juz 3 tydzien bez stalej pracy (najglupsze jest to,ze wiem,ze ja mam, ale musze czekac), zaczelam byc juz troszeczke "zmeczona" ta sytuacja. I jedno niewinne zdanie meza wystarczylo,zebym zaczela krzyczec ... a potem w placz .
Ale On ma do mnie anielska cierpliwosc Poplakalam sobie w Jego ramionach i juz mi lepiej Mam nadzieje,ze ta zla passa (u wiekszosci z nas -mezatki) szybciutko minie
pozdrawiam cieplutko

Oleńko, ja też się nie dziwię, stres robi swoje.. Dobrze, że masz dobrego, wyrozumiałego męża, który daje Tobie wsparcie Oby wszystko ułożyło sie Tobie jak najlepiej
Mój mężuś też jest o niebo spokojniejszy niż ja i zawsze ma do mnie anielską cierpliwość Oj to mój Aniołek

[Kota-Ola]

kulbit ja w przyszlym roku planuje zalozyc sobie staly aparat na zabki. I w zwiazku z tym beda mi musieli wyrwac 4 zdrowe zeby(dwa z gory i dwa na dole) Ale coz, lepiej wyrwac i miec spokoj na reszte zycia niz czekac kiedy mi sie wszystkie posypia... Jestem z Toba myslami. Jesli mozesz to popros o znieczulenie
kociulek uwazam,ze decyzja przelozenia obrony jest sluszna Jak to sie mowi : Gdy sie czlowiek spieszy to sie diabel cieszy, i reguly z pospiechu wychodzi wiecej problemow niz to warte.
Knife i jak Ci dzien mija? Ja musze zaczac pakowac i przenosic rzeczy do nowego mieszkania...ale zamiast tego spedzilam dzien w ogrodzie

[kulbit]

Napisane przez Kota-Ola

kulbit ja w przyszlym roku planuje zalozyc sobie staly aparat na zabki. I w zwiazku z tym beda mi musieli wyrwac 4 zdrowe zeby(dwa z gory i dwa na dole) Ale coz, lepiej wyrwac i miec spokoj na reszte zycia niz czekac kiedy mi sie wszystkie posypia... Jestem z Toba myslami. Jesli mozesz to popros o znieczulenie

Oleńko dziękuje Bez znieczulenia to ja ust nie otwieram nawet u dentysty
Oleńko za to po zabiegach wyżej opisanych piekny uśmiech bedziesz miała Łączę się z tobą w bólu I jeszcze raz dzieki za piękne wsparcie

[Knife_Girl]

Napisane przez Kota-Ola

Knife i jak Ci dzien mija? Ja musze zaczac pakowac i przenosic rzeczy do nowego mieszkania...ale zamiast tego spedzilam dzien w ogrodzie

Wczoraj jakoś udało mi się odgonić złe myśli, ale dziś znowu nie mogę się pozbierać. Ciągle po głowie mi chodzi to wypowiedzenie Boję się, żeby mi psychika nie wysiadła całkiem I tak już strzepkiem nerwów się staję
Myślę jeszcze nad tym żeby się wybrać do Wojewódzkiego Inspektoratu Pracy i uzyskać poradę prawną od nich...

[spicegirl]

Kociulek, normalnie, z cyfrowki, nie wiem czemu takie male.
Moze po prostu podam link do swojej strony...

[Knife_Girl]

spicegirl, no pewnie, podaj linka

[Kota-Ola]

knife_girl jesli mozesz uzyskac od nich jakies cenne rady to warto sprobowac

Spicegirl czekamy na linka

[Knife_Girl]

Kota-Ola, mam nadzieję, że uzyskam jakieś ciekawe informacje od nich Może zainteresują się tą sprawą zwolnień

[kociulek]

Właśnie wróciłam z imprezki imieninowej Lubię takie wyjscia, rodzinne spotkania. A jak zbierze się rodzina męża, to jest nas naprawdę sporo

Muszę też koniecznie się pochwalić... mój synio od trzech dni próbuje samodzielnie stawiać kroczki Dzisiaj przeszedł pół przedpokoju i tyle samo pokoju bo nagle sie zorientował,że nikt go nie trzyma

Tylko jak pomyślę o studiach to humor mi się zmienia

Dziewczynki,oby wkońcu te złe dni u was minęły

Moniś,kochana, co u ciebie?

Spicegirl, podpisuję się pod prośba dziewczyn, wklej link

[kindzia1984]

Widzę, że prawie same fatum jakieś krąży

Ja czekam na tego cholernego doradcę mobilnego już miesiąc. Dzwoniłam do nich i ponaglała, ale kolejki takie, ze szko. nim do nas zadzwonią to mieszkania osiągną kolosalną cenę. Jeszcze miesiąc temu za mieszkanie po generalnym remoncie 38 m2 u nas można było zapłacić 80 tys a teraz ta cena wynosi 95-100 tys Głowa mi puchnie od tych drastycznych wzrostów cen

[Kota-Ola]

dzien dobry dziewczyny

Wczoraj sie dowiedzialam,ze jednak obowiazuje mnie przepis podwojnego opodatkowania (na marginesie: mam to w nosie i tak sie nie rozliczam podwojnie). Malo tego! dowiedzialam sie, ze skarbowka w polsce ma prawo zablokowac mi moje konto Fantastyczny uklad w tej Naszej polsce

kociulek zazdroszcze Ci takiego fajnego brzdaca

[kociulek]

Kindzia, oj wiem coś o tym Wprawdzie nie kupujemy mieszkania,ale materiały budowlane codziennie maja inna cenę i to niestety wyższą

Jeszcze rok temu postawilibyśmy trzy kondygnacje za tą cenę za którą teraz postawimy jedną

Kota-Ola

[spicegirl]

Haha ja to jestem jednak niesamowita. Powiedzialam, ze wkleje linka i na tym sie skonczylo haha przepraszam, zapomnialam wkleic
http://s120.photobucket.com/albums/o171/joannaandjesse/

[Kota-Ola]

Spicegirl jestes sliczna kobietka Bardzo podoba mi sie to zdjecie gdzie w drzwiach rozmawiacie(?) z ksiedzem, fajny klimat
Pozwolilam sobie obejrzec zdjecia z wycieczki po Polsce... i zatesknilam za domem

pozdrawiam cieplutko

[kociulek]

Napisane przez Kota-Ola

Spicegirl jestes sliczna kobietka

Zgadzam się i w życiu bym nie powiedziała,że jesteś rok starsza ode mnie Masz bardzo młodziutką buźkę

[zuzaneczka]

Spicegirl kolejna ładna babeczka w naszym wątku

No a u nas pojawił się narożnik który tu kiedyś wklejałam Pasuje idealnie i jak na razie jest jedynym meblem w pokoju hihi. A ja od wczoraj siedzę sobie w domku. W sobote idziemy na weselicho więc szykuje się zabawa
Kiedyś spędzaliśmy z TŻ majowe weekendy wyjazdowo- robiliśmy wyprawy pt. zdobywanie zamków ... Teraz niestety z równych powodów musieliśmy zostać w domku. Ale niedługo szykują się nam krótkie wakacje
A wy jak spędzacie dlugi weekend?