Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-05-21, 10:43   #781
brukselka
Zadomowienie
 
Avatar brukselka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

..chyba nie powinien... ale to mile poczuc, ze sie nie jest calkowitym 0 dla kogos..ze cos sie dla niego zanczylo...ze moze jednak ten zwiazek byl cos warty w jego oczach..
brukselka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 10:43   #782
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez julka:) Pokaż wiadomość
5 czerwca-juz strasznie niedlugo! boje sie:/
wiecie co?jestem z siebie dumna,bo sie mu juz nie zalilam ze jest beznadziejnie i nie ma co robic,tylko od razu zaczelam ze u mnei dobrze,ze fajnie i w ogole a On ze u niego za***iscie.A jak ja zawsze mowie ze licho jest ze glupio to on mowi mi ze tez u niego nie bardzo..wiec moze teraz tak powiedzial zeby nie byc gorszym??ze niby on tez sie spoko bawi? a jak mi pisla o koncercie Hinder na ktorym ostatnio byl...i jak zaczal mi wymieniac na jakie jeszcze idzie to mu pow.ze ostro sie bawi:0 a On na tostro to dopiero bedzie.
Jak ja mam to rozumiec???ehhh((:confu sed:

PS;aha,i wcale nie zrzedzilam mu, nie zaczepialam jakos tak zeby zjechac na nasz temat i w ogole...wiec jakis postep poczynilam...chociaz korcilo,korciloheheheh
Madzia! napisz co myslisz
Cytat:
Napisane przez brukselka Pokaż wiadomość
dlaczego? nie wiem.. moze czas zrobil swoje... a moze sobie pomyslal ze kiedys bylo nam dobrze..???
Brukselko Kochana,kiedys mialam podobna sytuacje....moj ex wypisywal do takiego goscia takie okropne rzeczy na mnie ze nie moglam sie z tym pogodzic...bo przeciez caly zcas myslalam ze On taki nie ejst.Bo wiem ze nie jest...ale stalo sie....napisal to,co napisla i przekreslil u mnie nie tylko to ze KIEDYS moglibysmy wrocic do siebie,ale przekreslil to co mogl od razu miec.Przyjazn....a przeciez zawsze tki kochany byl,czuly...plakal jak mowil ze kocha....
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 10:48   #783
brukselka
Zadomowienie
 
Avatar brukselka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

no a jak inaczej..jasne ze pierwszy i najkochanszy....
znam dawida 3 lata<bedzie 4czerwca> i wiem co w ludziach aprobuje a co nie..co mu sie podoba a co nie.. i...

on jest inny...inaczej patrzy na swiat... mi sie wydaje ze wszystkie te problemy wynikaja z tego ze on nie dojrzal do zwiazku...<tak mowia moja znajome> ale on nie jest parszywcem obrabiajacym mi tylek i zdradzajacym przy kazdej mozliwej okazji....
brukselka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 10:51   #784
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

taaak kazdy nasz ukochany jest inny .Do pewnego momentu
Oczywiscie ,ze nie jest zdradzajacym bo nie ma zobowiazan

Wydaje mi sie,ze wlasnie 1 najbardziej załazi za skóre
U mnie przynajmniej tak jest.! naiwne oczekiwania i wyobrazenia + wielkie rozczarowanie=uraz do konca zycia To juz pare lat, a mnie nadal szlag trafia jestem pamietliwa jak słoń
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 10:55   #785
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez julka
5 czerwca-juz strasznie niedlugo! boje sie:/
wiecie co?jestem z siebie dumna,bo sie mu juz nie zalilam ze jest beznadziejnie i nie ma co robic,tylko od razu zaczelam ze u mnei dobrze,ze fajnie i w ogole a On ze u niego za***iscie.A jak ja zawsze mowie ze licho jest ze glupio to on mowi mi ze tez u niego nie bardzo..wiec moze teraz tak powiedzial zeby nie byc gorszym??ze niby on tez sie spoko bawi? a jak mi pisla o koncercie Hinder na ktorym ostatnio byl...i jak zaczal mi wymieniac na jakie jeszcze idzie to mu pow.ze ostro sie bawi:0 a On na tostro to dopiero bedzie.
Jak ja mam to rozumiec???ehhh((:confu sed:

PS;aha,i wcale nie zrzedzilam mu, nie zaczepialam jakos tak zeby zjechac na nasz temat i w ogole...wiec jakis postep poczynilam...chociaz korcilo,korciloheheheh


CO do tego ,że powiedział,ze u niego za***iście to raczej nie miał wyjścia jak powiedziałaś,ze u Ciebie tak super.Zgadzałabym się z Tobą w tej kwesti...choć niczego pewnym byc nie można
Mogłabyś go troche podpuścić,że niedługo się stanie coś fajnego i dloatego masz dobry humor i w ogóle jesteś happy,ale nie mówić mu,ze chodzi o wyjazd do usa.A kiedy zamierzasz mu powiedzieć?Musisz brać pod uwage,ze moze mieć kogoś,a Tobie mówić,że nie ma bo myśli,ze jesteś daleko i się nie dowiesz Że moze kłamać,bo tego nie sprawdzisz--->a to się zdziwi
Będziesz w tym samym mieście w usa co on???
Wiesz,nie znam Twojego przypadku,wiem jedynie,ze to Ty zerwałaś,dlatego troche inaczej postrzegam Twoją historie niż dziewczyn u których to facet zerwał.Czy on tez zachowywał się jak drań?
C
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:02   #786
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
[/i]

CO do tego ,że powiedział,ze u niego za***iście to raczej nie miał wyjścia jak powiedziałaś,ze u Ciebie tak super.Zgadzałabym się z Tobą w tej kwesti...choć niczego pewnym byc nie można
Mogłabyś go troche podpuścić,że niedługo się stanie coś fajnego i dloatego masz dobry humor i w ogóle jesteś happy,ale nie mówić mu,ze chodzi o wyjazd do usa.A kiedy zamierzasz mu powiedzieć?Musisz brać pod uwage,ze moze mieć kogoś,a Tobie mówić,że nie ma bo myśli,ze jesteś daleko i się nie dowiesz Że moze kłamać,bo tego nie sprawdzisz--->a to się zdziwi
Będziesz w tym samym mieście w usa co on???
Wiesz,nie znam Twojego przypadku,wiem jedynie,ze to Ty zerwałaś,dlatego troche inaczej postrzegam Twoją historie niż dziewczyn u których to facet zerwał.Czy on tez zachowywał się jak drań?
C
Nastepnym razem go tak podpuszcze,a co??) wiesz wydaje mi sie ze nie ma nikogo...zaraz bym o tym wiedziala...chociaz byl na jakiejs imprezie w sobote i moze tam..tfutfu!!!
Zamierzam mu powiedziec juz na miejscu.Nie niestety nie bede w tym samym miescie co on,bedziemy dosc daleko od siebie,ale wtedy to nie mailo jakiegos wiekszego znaczenia nic nie powiem kiedy przylece,kupie sobie tel.i jak pojade do siostry ciotecznej bo ona mieszka jakies 30 min od niego to z samego rana zadzwonie do niego i sie przywitam..i powiem ze jestem u Aski i czy ma czas wieczorem.Tak wiesz...ni z gruchy ni z pietruchy to bedzie dla niego taki maly szok,bo mam nadzieje ze nikt go nie uprzedzi ze w Stanach siedze,a po moich opisach an gg tez nie dam poznac.
I qwteedy powiem to co mi lezy na watrobie...jak myslisz?dobrze kombinuje?

aha!!!! nie byl draniem...on zawsze byl cudowny,kupowal mi kwiaty bez przerwy,robil niespodzianki,dzwonil bez przerwy...byl taki romantyczny....
nawet kiedys bylo cos takiego ze jak przyjechalam do NY w nocy to przyjechal po mnie i szlismy razem na pociag zeby do niego pojechac,kupil mi roze u jakijsc babki ktora stala na ulicy i sprzedawala z takim fajniutkim malutkim misiem....i jak jechalismy razem, tym pociagiem bylo tak cudownie....przytula mnie i wogole ,caloweal)...
i jak wyszlismy z pociagu i jak szlismy do jego samochodu on gdzies zadzwonil nie powiedzial do kogo:pow .tylko do tego goscia :juz jedziemy do domu.I jak przyjechalismy do niego ,bylo ciemno wszedzie.A jak weszlismy do jego pokoju to bylo mnostwo swiec ,butelka wina z kieliszkami na stoliku,i ogromny bukiet roz na lozku...dziewczyny odplynelam.....On byl taki cudowny i zawsze mi to okazywal...nigdy nie dal mi powodu do zadrosci...wielbil mnie na kazdym kroku....chcial miec ze mna dzieci...-a ktos kto go zna ,nigdy by nie pomyslal ze on moze w taki sposb myslec ....mial takie plany...mowil ze bede najpiekniejsza matka na swiecie i ze mnie tak kocha....dlaczego ja to tak strasznie zepsulam...?????
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2007-05-25 o 23:30 Powód: Post pod postem.
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:11   #787
_Jamaica
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

JULKA--> Wina lezy mniej wiecej gdzieś pośrodku. uwierz że do rozpadu waszego związku on też musiał przyłożyc rękę!
_Jamaica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:13   #788
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Julka to dlaczego go zostawilas??bo mialas wyjechac z usa czy z innego powodu?
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:15   #789
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez julka:) Pokaż wiadomość
I qwteedy powiem to co mi lezy na watrobie...jak myslisz?dobrze kombinuje?
Nienajgorzej
Tylko zrób to szybko bo wszystkie dostaniemy zawału z ciekawości
Przez opowieść z następnego posta prawie się rozpłakałam-fajnie że tacy romantycy istnieją.I wiesz,nawet jakby Ci nim nie wyszło to masz te chwile w sercu,masz te piękne wspomnienia,że ktoś tak Cię kochał i traktował

Tylko weź tez pod uwagę,że jak TY się z nim spotkasz to możesz dojść do wniosku,ze...nie chcesz jednak.Takie zderzenie z rzeczywistością .

A kiedy się z nim ostatnio widziąaś?

Co do zołz(książki )wg mnie nie można przesadzać.Z tym olewaniem.Tzn Ty się też CZASEM odezwij,czasem szepnij coś dającego mu do myślenia i zrozumienia(tak jak np ten opisik na gg wg mnie był dobrym pomysłem)
Tak sobie pomyśląłam
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:15   #790
Izaluka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Julka mój też był taki cudowny... AAAA! A ja ciągle więcej, więcej... Jesteś taki, siaki i owaki :/ Uhhh! Ale to nie było tak też, że stale byłam taka okropna. Na prawdę byłam Mu wdzięczna za to jaki jest, podziwiałam i starałam się... Za mało...
Izaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:17   #791
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Izuś,nie wiem gdzie jest to co mówiłąś,ze napisałaś do mnie
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-05-21, 11:19   #792
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
Julka to dlaczego go zostawilas??bo mialas wyjechac z usa czy z innego powodu?
nie musialam wyjezdzac do Pl ,ja tego chcialam....
strasznie etsknilam za rodzina i w ogole...ja wtedy bylam w zwiazku z gosciem ktory zcekal na mnie w PL.Dawid o tym wiedzial,bo przeciez on w Pl byl moim przyjacielem i duzo o Adamie wiedzial...
Dziewczyny..za kazdym razem kiedy bylam u niego ...bylo tak cudownie....bylam najszczesliwsza kobieta na swiecie..ale gdy wracalam do domu...czulam sie strasznie..wiedzialam ze zle robie...bo przeciez w Polsce jest chlopak ktory juz tyle na mnie czeka...dawid o tym wiedzial ze chce wrocic,nogdy nie krylam sie ze swoimi zamiarami..tylko ze ON mial chyba do konca taka nadzieje ze ja jednak zdecyduje sie zostac...On mial takie plany...ze ja sie przeprowadze do niego...ze bedziemy sobie studiowac i pracowac...ze sobie poradzimy....wtedy to wszystko mnei przerazalo...nie rozumialam tego....ale teraz tak strasznie zaluje...nie potrafie zyc z ta mysla...ze on juz nie jest moj...ze nie moge go dotknac,pocalowac...poczu c
on caly czas czekal...to aj wszystko zepsulam...ale gdybym nie wrocila do Polski pewnie dalej bym sie wahala...ze moze w Pl byloby mi lepiej..a tak wiem,ze to tam jest moje miejsce .z NIM.tylko musze mu to jakos udowodnic...ze ja juz nie potrafie tak bez niego....on byl najlepsza rzecza jaka mnie spotkala w zyciu...
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:20   #793
_Jamaica
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Izaa prosze nie obwiniaj tylko siebie<przytul> bo to ma jeszcze gorszy skutek
_Jamaica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:21   #794
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Julka,a ten Adam???
A mówiłaś D. już w ogóle cokolwiek,ze myślisz o nim,ze chcesz być nim kiedykolwiek?
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:22   #795
brukselka
Zadomowienie
 
Avatar brukselka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

a mi mowil ze mnie nikt nigdy nie pokocha tak mocno jak on.... hehe..
brukselka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:25   #796
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

mnie tez tak moj mowil
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:25   #797
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

postaram sie szybko z nim porazmawiac,zebyscie mi tu wszystkie w szpitalu nie powyladowaly
To bede zagadywac do niego czasami....niech wie,ze czasami nawet jak sie nie odzywam....to nic...bo ja wciaz jestem...dla niego.
Ja wiem ze to jest chore...ale ja nie widze sie z nikim innym...kiedys mu napisalam ,ze ja dotad bede sie bronic przed innymi facetami tak dlugo, az w koncu uwierzy ,ze to co czuje do niego jest prawdziwe i szczere....bo on mi wtedy zarzucil ze mi nie wierzy ,ze niczego mi nie brakuje i na pewno zaraz sobie kogos znajde kto da mi szczescie...tylko ze ja nie chce miec nikogo innego,chce miec akurat TEGOmisia!!!!!!!
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:26   #798
_Jamaica
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Zaraz was dziewczyny kopne wszystkie w tylki!
Brukselko nie pokocha??
Chyba nie potraktuje w taki sposób! Tożto drań i nic więcej!
A znajdzie sie ktos kto pokocha cię jakbys była jedyna na świecie, i nie postąpi z toba w taki sposób!!
Faceci nie są sensem istnienia, zrozumcie.
Chociaz mi też trudno...
_Jamaica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:29   #799
Izaluka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Uhh, ale Wy tu dziś dużo piszecie

_Jamaica no jak mam się nie obwiniać... Przecież same widziałyście, jaka się zrobiłam z biegiem czasu... Ktoś kto przeczyta bloga na pewno zauważy tą różnicę

I nawet już się domyślam, że mimo, że dam Mu czas to i tak to nic nie zmieni. Z Jego strony to chyba wygasło... Tak po prostu, zabiłam Jego uczucie swoją niepewnością i głustwami... Nie wiedziałam, że to wywoła taki skutek...

I teraz znów będziemy chodzić do szkoły i pójdziemy obok siebie obojętni... Nawet Jego ręka już moja nie jest... Często Go całowałam po łapkach. Uwielbiam tego faceta Czemu On tego nie widzi? Nie chce już widzieć...

Magduś a o co chodzi?

julka głowa go góry! Miejmy nadzieję, że Ci wybaczy i przyjmie Ja tam wierzę w Waszą miłość. Potrzebowałaś trochę czasu, by zdać sobie sprawę z Jej mocy! Uwierz, że jeśli to jest prawdziwe - nie skończy się
Izaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-05-21, 11:29   #800
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Julka,a ten Adam???
A mówiłaś D. już w ogóle cokolwiek,ze myślisz o nim,ze chcesz być nim kiedykolwiek?
Z Adamem zerwalam zaraz jak przyjechalam....nie czulam juz tego co kiedys....przekonalam sie jak go zobaczylam..a w USA strasznie sie ludzilam,ze moze jeszcze jednak cos tam we mnei z niego zostalo...a jednak nie.
Pisalam Dawidowi pare razy,ze o nim mysle, ze zalezy mi....a gdy kiedys zadzwonil gdy to powiedzialam ze to zerwanie z nim wcale po mnei nie splynelo jak po kaczce ,ze to strasznie przezywalam...nie uwierzyl mi....trzeba dowodu,bo On sobie mysli ze to jest tylko takie babskie gadanie...bo skoro aj jestem w PL a on w USA to co ja moge...slowa to nie czyny...wiec ja mu ten czyn dam...
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:31   #801
brukselka
Zadomowienie
 
Avatar brukselka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

jamajeczko ma..my bylismy jak dwa puzelki dopasdowani..
ja nie jestem latwa do wpsolzycia spolecznego watpie zeby mnie kots pokochal... a jeszcze bardziej ze ja kogos pokocham....ze mna jest za duzo problemow
brukselka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:32   #802
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez Izaluka Pokaż wiadomość
Uhh, ale Wy tu dziś dużo piszecie

julka głowa go góry! Miejmy nadzieję, że Ci wybaczy i przyjmie Ja tam wierzę w Waszą miłość. Potrzebowałaś trochę czasu, by zdać sobie sprawę z Jej mocy! Uwierz, że jeśli to jest prawdziwe - nie skończy się
dzieki.. ja tez wierze....wiem ze to co czuje jest prawdziwe i ze nigdy sie nie skonczy...
tylko czy On czuje to samo....:/
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:36   #803
Izaluka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Ja Cię tak Jula pocieszam, bo sama liczę na to, że moja miłość okaże się prawdziwa Że można wzbudzić ten żar miłość, że może jeszcze kiedyś spojrzy na mnie tymi swoimi kochającymi oczami i znowu powie ''Ty mój mały Gapulczaku, chodź sie przytul... ''
Izaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:41   #804
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez Izaluka Pokaż wiadomość
Ja Cię tak Jula pocieszam, bo sama liczę na to, że moja miłość okaże się prawdziwa Że można wzbudzić ten żar miłość, że może jeszcze kiedyś spojrzy na mnie tymi swoimi kochającymi oczami i znowu powie ''Ty mój mały Gapulczaku, chodź sie przytul... ''
no tak...a do mnie mowil Ksiezniczko....
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:41   #805
ann1111
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 164
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

kobietki moje kochane, dlaczego my tak musimy cierpieć. Staramy się, planujemy wspólną przyszłość z nimi, swiat się kręci wokół tego jednego, kochamy ponad zycie, a oni..? też kochają tylko do czasu a później słyszymy, że jak się rozstaniemy będzie lepiej, że juz za późno żeby walczyć, że czas leczy rany, że spotkamy jeszcze kogoś kto nas pokocha...

tylko my nie chcemy kochać kogo innego bo akurat tego który nas nie chce kochamy ponad wszystko. więc dlaczego on nas nie chce. czy nie widzi tego do cholery?! ja już psychicznie nie mogę!
wczoraj nie wytrzymałam. chciałam się spotkać, dzwoniłam. dzis mi napisał, ze on ma swoje życie, swoje problemy i że musi sobie z nimi radzić sam, żebym mu nie utrudniała jeszcze tego wszystkiego i nie pisała już więcej((
Boże.. gdzie jest facet z którym byłam przez te lata?? czy rozstanie naprawde ich tak zmienia?? Mama mi powiedziała że jeśli się kocha nigdy nie jest za późno.. dla niego jest, czy wobec tego nigdy nie kochał?

nie będę pisać, dzwonić..
miałam mu dziś wysłać piękny list, w którym w końcy skupiam sie na jego uczuciach, problemach. Nie wyślę

wczoraj przypaliłam się papierosem. Przypadkiem. i wiecie co? to była najlepsza rzecz jaka mogła mi sie zdarzyć. bo przez chwilę bolało mnie coś innego niz to, że nie ma go w moim życiu i że już więcej go nie będzie...
ann1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:46   #806
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

biedna moja... jestesmy z Toba....Jezuuu!!!!!!! ja juz nie chce cierpiec...
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:47   #807
ann1111
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 164
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

jak rozmawialiśmy o nas po rozstaniu, oboje zgodnie mówiliśmy o tym, jak piękna ta miłość była, wyjątkowa, cudowna. Ja na to że jeszcze może tak być, jestesmy bogatsi o doświadczenia, naukę. a on? powiedział żebym wykorzystała to w przyszłości z kimś innym. że my to juz tylko piękne wspomnienie...
dlaczego faceci jak się zaprą to niemalże nic nie jest w stanie zmienić ich zdania.. tylko w kółko powtarzaja: nie, za późno, tak będzie lepiej, my juz mieliśmy swoja szansę, poznasz kiedyż kogoś..
ann1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:50   #808
Izaluka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Juluś Księżniczką też była, spełnieniem marzeń, całym światem, całym życiem, szczęściem - byłam wszystkim - podobnie jak większość z Was!

Dlaczego teraz czuję sie NIKIM w Jego oczach?

(a nawet jeśli przez chwile daje mi odczuć, że wcale tak nie jest, że stałam się nikim - to zaraz szybko sprowadza mnie na ziemie - ''Chcę być konsekwentny w swej decyzji Iza!'')


''Miłość to wybór drogi miłości, i wierności (...) wierność wyborowi''




Pa Dziewczyny Będę po południu!
Izaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:51   #809
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez ann1111 Pokaż wiadomość
jak rozmawialiśmy o nas po rozstaniu, oboje zgodnie mówiliśmy o tym, jak piękna ta miłość była, wyjątkowa, cudowna. Ja na to że jeszcze może tak być, jestesmy bogatsi o doświadczenia, naukę. a on? powiedział żebym wykorzystała to w przyszłości z kimś innym. że my to juz tylko piękne wspomnienie...
dlaczego faceci jak się zaprą to niemalże nic nie jest w stanie zmienić ich zdania.. tylko w kółko powtarzaja: nie, za późno, tak będzie lepiej, my juz mieliśmy swoja szansę, poznasz kiedyż kogoś..
bo sa kretynami! oni sie otrzasna tylko wtedy gdy juz bedzie za pozno...im sie wydaje ze jak dadza druga zsanse,to utraci na tym ich cholerna duma....ja pierdziele...nie poddam sie...
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 11:52   #810
Izaluka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez ann1111 Pokaż wiadomość
jak rozmawialiśmy o nas po rozstaniu, oboje zgodnie mówiliśmy o tym, jak piękna ta miłość była, wyjątkowa, cudowna. Ja na to że jeszcze może tak być, jestesmy bogatsi o doświadczenia, naukę. a on? powiedział żebym wykorzystała to w przyszłości z kimś innym. że my to juz tylko piękne wspomnienie...
dlaczego faceci jak się zaprą to niemalże nic nie jest w stanie zmienić ich zdania.. tylko w kółko powtarzaja: nie, za późno, tak będzie lepiej, my juz mieliśmy swoja szansę, poznasz kiedyż kogoś..
Też to usłyszałam
Izaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-30 11:28:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.