Czy dany produkt/potrawa nadaje się na REDUKCJĘ?

[whoa]

Od słodzika nie przytyje i nie ma w nim tłuszczy, ale słyszałam że jest niezdrowy i dlatego pytam.

[Pancza]

No bo jest niezdrowy, ale coś za coś

[monyczkaaa]

Napisane przez Pancza

Dziewczyny jedna pastylka słodzika ma BTW 0.01/0/0.02

Nie popadajmy w jakieś dziwne skrajności. Wartości odżywcze mówią same za siebie

Ja wiem wiem, że on kaloryczny nie jest ale obawiałam się, że na kolację lepiej i słodzika unikać.

[whoa]

A co sądzicie na R o granatach i kiwi ? I dżemach ?

[garden_d]

Napisane przez whoa

A co sądzicie na R o granatach i kiwi ? I dżemach ?

Nie jestem znawcą, ale myślę, że dżemy na R raczej odpadają, a te owoce do 15 mogą chyba być

[whoa]

A tak mało dżemu? 10g ? ;]
Niektóre owoce nie są wskazane, np banan czy winogrona więc pytam jak ma się sprawa z granatem i kiwi

[garden_d]

Napisane przez whoa

A tak mało dżemu? 10g ? ;]
Niektóre owoce nie są wskazane, np banan czy winogrona więc pytam jak ma się sprawa z granatem i kiwi

Jak wiesz dżem ma cukier ja bym raczej odradzała z tego względu ale niech wypowiedzą się bardziej doświadczone osoby ^^

[whoa]

Oj wiem... ale 10g mojego dżemu z Łowicza ma 15 kcal...

[brena]

Napisane przez whoa

Oj wiem... ale 10g mojego dżemu z Łowicza ma 15 kcal...

wg mnie to wszystko zależy od Ciebie, czy przyjmujesz ścisłe, sztywne zasady diety. bo jeśli masz na tyle silną wolę, że możesz raz na jakiś czas pozwolić sobie na delikatną przyjemność to wydaje mi się, że nic się nie stanie. nie przytyjesz od tego 10g dżemu spożywanego od czasu do czasu, jeśli z rozmachu nie zamieni się to w 100g itp. (bo wiem, że np. w moim przypadku by tak było) uważam, że nie ma co popadać w paranoję i akurat takimi drobnymi porcjami grzechu możemy się nagradzać pamiętając o umiarze rzecz jasna (którego wyczucie jednak można łatwi stracić)
ale to tylko i wyłącznie moje podejście

[whoa]

Uf... przez całą dietę nie miałam dżemu w ustach ;] Na pewno zjem tylko tyle, dżem to nie czekolada ;p Nie mogę się doczekać jutrzejszego śniadania ;]

Planuje zabrać jutro do szkoły jednodniowy (nie do końca bo 48h) sok jabłkowy. Ma sporo kcal bo w 100g jest ich 47. Można takie coś wypić na R czy lepiej odpuścić? Już musiałam porzucić ukochane Kubusie ;(

[brena]

te soczki nie są słodzone niby, taka sama jest w sumie kaloryczność jabłka w 100g, ale wiadomo, że zawsze lepsze to, co naturalne i mniej przetworzone. hmm nie wiem, wg mnie jeśli wypijesz go w I części dnia to się nic wielkiego nie stanie, ale podkreślam, że ja do radykałów ani znawców nie należę poczekajmy na kogoś kompetentnego

[Chantel]

przepraszam jak to bedzie dla Was banalne ale ja wole sie upewnic:
mozna na sniadanie na redukcji:
serek activia z owsianymi?

[brena]

Napisane przez Chantel

przepraszam jak to bedzie dla Was banalne ale ja wole sie upewnic:
mozna na sniadanie na redukcji:
serek activia z owsianymi?

jogurtów owocowych unikamy na redukcji. byś musiała jakieś białko dorzucić do takiego śniadanka i owoc/warzywo. ja bym zrezygnowała serka activia na rzecz naturalnego homo z wkrojonymi owocami np.

[aniulek87]

a czy na R mozna makaron zytni z białym serem??
jak robicie nalesniki- normalnie tylko make pszenna zastepujecie zytnia?
z gory dzieki za odpowiedz

[funky87]

Napisane przez aniulek87

a czy na R mozna makaron zytni z białym serem??
jak robicie nalesniki- normalnie tylko make pszenna zastepujecie zytnia?
z gory dzieki za odpowiedz

Myślę że tak i najlepiej żeby ten biały ser był chudy
Ja przymierzam się do robienia naleśników z mąki żytniej, białka jaja, jogurtu naturalnego lub mleka 0,5, jak coś z tego wyjdzie to napiszę

[whoa]

Właśnie, można na R jakiś chudy ser biały ? I serki homogenizowane waniliowe? Składem różnią się od naturalnych tylko "aromatem waniliowym identycznym z naturalnym" ;p ?

[Superchic(k)]

Napisane przez aniulek87

a czy na R mozna makaron zytni z białym serem??
jak robicie nalesniki- normalnie tylko make pszenna zastepujecie zytnia?
z gory dzieki za odpowiedz

Makaron z twarogiem - .
Co do naleśników to ja mąkę pszenną najczęściej zastępuję orkiszową, pszenną razową lub żytnią, ale wtedy nie robię z samej żytniej, bo opornie się smażą, najlepiej właśnie mieszać różne rodzaje mąk . Ale struktura jest ogólnie taka sama: jajko, mleko, mąka.

Napisane przez whoa

Właśnie, można na R jakiś chudy ser biały ? I serki homogenizowane waniliowe? Składem różnią się od naturalnych tylko "aromatem waniliowym identycznym z naturalnym" ;p ?

Chudy biały ser jest polecany na redukcji, ze względu na dużą ilość białka. Co do serków homo waniliowych - teoretycznie unikamy, ale skoro piszesz, że niczym się nie różnią... A mogłabyś podać ich BTW kcal?

[whoa]

Nic poza tym składem co przytoczyłam nie jest niestety podane na opakowaniu.
Świetnie że można jeść ser biały, będzie na kolację ;]

A ser biały z dżemem ? I wieśniaczek miodem nadają się ? ;] I jeszcze kajzerki żytnie ?

[schism_]

Tym razem chciałabym dowiedzieć się co nieco,jak wygląda sprawa z czasem pomiędzy posiłkami. Średnio jadam je co 2-3 góra 4 godziny,co pewien czas (r1-2 razy w tygodniu)zdarza mi się zjeść jak dla mnie obfite i sycące danie. (pod względem kaloryczności oscyluje w granicach 400-500), wtedy też długo nie mam apetytu na cokolwiek+ niestrawność ,więc wydłużam przerwę do 5 czy 6 godzin. Często czytałam w różnych artykułach itp,że przy większych przerwach organizm magazynuje następny posiłek w formie tłuszczu (mimo,że nie przekroczony został bilans kcal.)
Rozumiem ,gdybym przez ten okres czasu 'skręcałabym'się z głodu,ale w takiej sytuacji pełnej sytości po 5h chyba nie trzeba się obawiać 'przytycia'

[garden_d]

Napisane przez schism_

Tym razem chciałabym dowiedzieć się co nieco,jak wygląda sprawa z czasem pomiędzy posiłkami. Średnio jadam je co 2-3 góra 4 godziny,co pewien czas (r1-2 razy w tygodniu)zdarza mi się zjeść jak dla mnie obfite i sycące danie. (pod względem kaloryczności oscyluje w granicach 400-500), wtedy też długo nie mam apetytu na cokolwiek+ niestrawność ,więc wydłużam przerwę do 5 czy 6 godzin. Często czytałam w różnych artykułach itp,że przy większych przerwach organizm magazynuje następny posiłek w formie tłuszczu (mimo,że nie przekroczony został bilans kcal.)
Rozumiem ,gdybym przez ten okres czasu 'skręcałabym'się z głodu,ale w takiej sytuacji pełnej sytości po 5h chyba nie trzeba się obawiać 'przytycia'

dołączam się do pytania ^^

[201705250937]

Napisane przez schism_

Tym razem chciałabym dowiedzieć się co nieco,jak wygląda sprawa z czasem pomiędzy posiłkami. Średnio jadam je co 2-3 góra 4 godziny,co pewien czas (r1-2 razy w tygodniu)zdarza mi się zjeść jak dla mnie obfite i sycące danie. (pod względem kaloryczności oscyluje w granicach 400-500), wtedy też długo nie mam apetytu na cokolwiek+ niestrawność ,więc wydłużam przerwę do 5 czy 6 godzin. Często czytałam w różnych artykułach itp,że przy większych przerwach organizm magazynuje następny posiłek w formie tłuszczu (mimo,że nie przekroczony został bilans kcal.)
Rozumiem ,gdybym przez ten okres czasu 'skręcałabym'się z głodu,ale w takiej sytuacji pełnej sytości po 5h chyba nie trzeba się obawiać 'przytycia'

Oczywiscie, nie jestem specjalistą, ale tyje się od dodatniego bilansu kcal, a skoro nie jesz przez te 5 h to nie dostarczasz przeciez kcal i ten obfity posiłek sie spala z nawiązka i nie mozliwe jest żeby przemiana materii zwolniła się po 5 h Najlepszym przykładem jest moja 20 letnia siostra.Do godziny 16 czasem prawie nic nie zje a potem obiadek bardzo tłusty, poł tabliczki czekolady, troche chipsów potem do 1 w nocy nic i o tej 1 jej grznki z bułki z masłem i tłustego żóltego sera, a ma strszna niedowagę.

[sue.]

Napisane przez Toffiee

Oczywiscie, nie jestem specjalistą, ale tyje się od dodatniego bilansu kcal, a skoro nie jesz przez te 5 h to nie dostarczasz przeciez kcal i ten obfity posiłek sie spala z nawiązka i nie mozliwe jest żeby przemiana materii zwolniła się po 5 h Najlepszym przykładem jest moja 20 letnia siostra.Do godziny 16 czasem prawie nic nie zje a potem obiadek bardzo tłusty, poł tabliczki czekolady, troche chipsów potem do 1 w nocy nic i o tej 1 jej grznki z bułki z masłem i tłustego żóltego sera, a ma strszna niedowagę.

Hmm.. Nie byłabym raczej za podawaniem takich przykładów- to indywidualna kwestia przemiany materii. Mój brat ma niesamowicie szybką, je nieprzyzwoite ilości różnych rzeczy - od jajecznicy z 8 jajek na górze masła do 20 pierogów ze skwarkami. A jest przy tym niesamowicie chudy.. Co prawda wątpię, żeby to na niego pozytywnie wpływało, ale to jego organizm tak szybko radzi sobie z trawieniem, a ja sama w życiu bym nikomu czegoś takiego nie poleciła bo to jednostkowa sprawa...

[whoa]

Można wypić sobie szklankę mleka 0,5 % wieczorem, na redukcji ? ;]

[funky87]

Napisane przez whoa

Można wypić sobie szklankę mleka 0,5 % wieczorem, na redukcji ? ;]

Dołączam sie do pytania

[Superchic(k)]

Napisane przez whoa

Można wypić sobie szklankę mleka 0,5 % wieczorem, na redukcji ? ;]

Napisane przez funky87

Dołączam sie do pytania

Mleko to węgle, więc wieczorem należy uważać. Ale myślę, że jeśli wypijecie tak do trzech godzin przed snem, jako dodatek do kolacji białkowej, nic się nie stanie.

[funky87]

Napisane przez Superchic(k)

Mleko to węgle, więc wieczorem należy uważać. Ale myślę, że jeśli wypijecie tak do trzech godzin przed snem, jako dodatek do kolacji białkowej, nic się nie stanie.

dziękuję.

[201705250937]

Napisane przez sue.

Hmm.. Nie byłabym raczej za podawaniem takich przykładów- to indywidualna kwestia przemiany materii. Mój brat ma niesamowicie szybką, je nieprzyzwoite ilości różnych rzeczy - od jajecznicy z 8 jajek na górze masła do 20 pierogów ze skwarkami. A jest przy tym niesamowicie chudy.. Co prawda wątpię, żeby to na niego pozytywnie wpływało, ale to jego organizm tak szybko radzi sobie z trawieniem, a ja sama w życiu bym nikomu czegoś takiego nie poleciła bo to jednostkowa sprawa...

z tym, że chodziło o to, że z tego kcal nie wychodzi dużo,a le chodziło mi o beznadziejna jakosc i złe pory. a moja siostrzyczka gdy zje przez 3 dni więcej to odrazu tyje, wiec nie jest jakimś ewenementem , wrecz ma spowowlniony metabolizm, a jak w ten sposób je i zachowuje umiar w kcal to i tak nie tyje. Ot co chciałam powiedziec , że by uspokoic dziewczyny

[phenomena]

wiem, ze uzycie soli w diecie, obojetnie jakiej, nie jest wskazane. mam pytanie, czy zwykla mozna zasttapic jodowana? czy to robi jakas roznice?

[MonikaZmyślona]

Ale chyba kazda sól spozywcza jest jodowana ..

[Asilos Magdalena]

Mam kolejne pytania , wszystkie dotyczą redukcji:
1. Czy można gotowac np. kasze lub kotlety sojowe na kostce bulionowej?
2. Czy można używa tych małych kostek przyprawowych z Knorra?
3. Czy do sałatek można dodawac sosy z proszku, te które miesza się z oliwą i wodą?