Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!!

[izzi]

Cześć dziewczyny.
Właśnie ,,zeżarło" mi posta którego napisałam
Witam po weekendzie, my właśnie wróciliśmy od teściów. Poinformowaliśmy ich o tym że będą dziadkami i ogromnie się ucieszyli!!! chociaż na początku patrzyli na nas z niedowierzaniem że po 12 latach naszego związku będą mieli wnuka Hehehe już chyba musieli mocno w to zwątpić. Ucieszyli się ogromnie i pogratulowali nam bardzo serdecznie. Na szczęście to wspaniali i cudowni ludzie i ,,nie wcinają" się w nasze życie prywatne, toteż nie udzielali nam żadnych ,,złotych" rad oprócz tego że ja mam teraz szczególnie dbać o siebie
Jeśli chodzi o zachcianki to właśnie w piątek jak jechaliśmy to kazałam mężowi natychmiast zboczyć z trasy i wstąpić do Reala po ... oliwki z pastą paprykową. I jak tylko wyszłam ze sklepu to wylałam z nich zalewę i w samochodzie zjadłam wszystkie łowiąc je palcami ze słoiczka
Na szczęście mimo 10 tyg. pawia jeszcze nie zaliczyłam uffff i marzę o tym żeby nie zaliczyć. Jestem teraz pierońsko przeziębiona i rozbita i mam straszny kaszel ... no ale chyba pójdę do lekarza w poniedziałek i wezmę zwolnienie bo leżenie u teściów pod kocem przez cały weekend nie dało efektu

Witam nowe mamusie!!!! Widzę, że będzie ,,urodzajna" jesień w tym roku

[Champs]

My dzisiaj zaczynamy 11 tydzień i mamy się świetnie Zachcianki na różne cuda już się pojawiły,ale na szczęście zaczynają mijać mdłości
Pozdrawiam cieplutko Wszystkie Mamusie

[izzi]

Napisane przez Champs

My dzisiaj zaczynamy 11 tydzień i mamy się świetnie Zachcianki na różne cuda już się pojawiły,ale na szczęście zaczynają mijać mdłości
Pozdrawiam cieplutko Wszystkie Mamusie

Ja dopiero we wtorek zaczynam 11 tydz. i czekam z niecierpliwością na lepsze samopoczucie

[jaroszania]

Napisane przez ewka

Witajcie dzis an tescie zobaczyłam 2 krechy!! Z moich obliczen wynika ze to 3 tc. Tylko niepokoi mnie to ze od ponad tygodnia mam silne bole brzycha. Troche inne jak na @ ale mocne . Myslalam ze przyjdzie @ no ale szybko zrobilam test / 2 dni mi sie spozniala.Czy jest to normalne??moze fasolka sie rozpycha??

jak to 3tyg jak spoznial Ci sie okres? od czego to liczysz?

[ewka]

No nie wiem własnie jak liczyc, ale na moje oko to jest 3/4 tydzien.po prostu domyslam sie, kiedy to było.

[misia-26]

Napisane przez ewka

No nie wiem własnie jak liczyc, ale na moje oko to jest 3/4 tydzien.po prostu domyslam sie, kiedy to było.

witaj,

bóle są dość normalne jeśli nic im nie towarzyszy np. plamienie. Oczywiście jeśli o bólach można powiedzieć normalne

co do tygodnia ciąży polecam stronkę
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79533.html

lub www.28dni.pl pomogą policzyć orientacyjnie, który to tydzień

pozdrawiam

[izzi]

A ja polecam jeszcze tą stronkę! http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1.php

[Champs]

Napisane przez izzi

Ja dopiero we wtorek zaczynam 11 tydz. i czekam z niecierpliwością na lepsze samopoczucie

Głowa do góry Tobie również zaczną przechodzić te cuda,zobaczysz
Pozdrawiam cieplutko

[izzi]

Napisane przez Champs

Głowa do góry Tobie również zaczną przechodzić te cuda,zobaczysz
Pozdrawiam cieplutko

Dzięki za podniesienie na duchu!

[anula14]

witam po weekendzie, ale napisałyście z ledwością nadążam. Widzę że wszystkim wekend minął w miae dobrze ja niestety nadal borykalam sie z wymiotami :-( w piątek idę do dina moze coś mi poradzi to będzie 12 tydzień wiec moze zacznie mi przechodzic. Wczoraj poszlam spać o 19 tak było mi niedobrze :-(.

[żabulka21]

u mnie na szczęście mdłości coraz rzadziej i wymiotuję też tylko raz-dwa razy w tygodniu (tak u mnie to mało w porównianiu z początkiem).Zau ważyłam też że najbardziej mdli mnie gdy jestem głodna albo gdy zjem za dużo.

Najgorzej że chodzę cały czas jakaś przemęczona.Chodzę spać o 21 a czasem nawet wcześniej mam nadzieję że w drugim trymestrze będzie lepiej

[nabuko]

hihi, ja najlepiej też cały czas bym spała..

[jaroszania]

o tak, ze spaniem jest najgorzej. spie w ciagu dnia a i tak 22 to max i zasypiam od razu.

nie wiem czy moja wydzielina jest ok. jest bez zapachu, swedzenia nic takego nie ma, ale czasem jest taka zoltawa a nie przezroczyta.jutro mam wizyte u ginekologa to sie dopytam najwyzej. i zalozy mi karte ciazy (mam taka nadzieje bo to juz 11tydzien prawie)

[Anisia25]

Napisane przez jaroszania

o tak, ze spaniem jest najgorzej. spie w ciagu dnia a i tak 22 to max i zasypiam od razu.

nie wiem czy moja wydzielina jest ok. jest bez zapachu, swedzenia nic takego nie ma, ale czasem jest taka zoltawa a nie przezroczyta.jutro mam wizyte u ginekologa to sie dopytam najwyzej. i zalozy mi karte ciazy (mam taka nadzieje bo to juz 11tydzien prawie)

Aneczko, sluz masz prawidlowy, tez taki mam teoretycznie jest mleczno bialy, ale jak wysycha na wkladce to robi sie zoltawy, jesli nic cie nie swedzi, nie piecze i zapach OK to znaczy ze wsjo w porzadku.

[ewka]

Dziękuje za te linki teoretycznie jestem w 3 tygodniu ciąży. Narazie nie ma objawów, ale zapewne za pare tygodni sie pojawia. Pozdrawiam!

[misia-26]

Napisane przez żabulka21

u mnie na szczęście mdłości coraz rzadziej i wymiotuję też tylko raz-dwa razy w tygodniu (tak u mnie to mało w porównianiu z początkiem).Zau ważyłam też że najbardziej mdli mnie gdy jestem głodna albo gdy zjem za dużo.

Najgorzej że chodzę cały czas jakaś przemęczona.Chodzę spać o 21 a czasem nawet wcześniej mam nadzieję że w drugim trymestrze będzie lepiej

ja co prawda nie wymiotuje, ale czasami mój żołądek mnie boli jak jestem głodna. Najgorzej jest w nocy gdy mój pęcherz wygoni mnie do toalety ale znalazłam chyba na to sposób obok łóżka trzymam rodzynki i jeśli poczuje znak od żołądka ze chce jeść to wrzucam mu ze dwie trzy rodzynki i idę dalej spać .Przecież nie będę w nocy budzić całego domu robiąc sobie jedzonko

A co do spania to owszem mogę długo siedzieć, ale staram sie max o 23 iść spać, no chyba ze jest dobry film albo czytam super książkę, a za to mogę spać do 12 nawet


jaroszarnia, daj znać co powiedział lekarz na pewno będzie OK

miałam podobny problem i myślałam, ze jest wszystko OK, a jak to mówią teraz lepiej dmuchać na zimne przynajmniej z tym sie zgadzam spośród tego wszystkiego co "wylewają" z siebie te "wszystko wiedzące" kobiety

jednym słowem, najlepiej niech lekarz wszystko sprawdzi i powie że jest ok, wtedy przestaniesz o tym myśleć

[jaroszania]

dzieki dziewczyny. akurat tym sie tak bardzo nie martwie tylko tak sie tylko zastanawialam

[Anisia25]

Najlepiej jest pytac lekarza, ja tez pytam, wiec jesli cos wiem to sie z wami dziele informacja, choc nie uwazam sie za wszystko wiedzaca kobiete tak na marginesie

[misia-26]

Napisane przez Anisia25

Najlepiej jest pytac lekarza, ja tez pytam, wiec jesli cos wiem to sie z wami dziele informacja, choc nie uwazam sie za wszystko wiedzaca kobiete tak na marginesie

przepraszam jeśli tak to odebrałaś

tutaj absolutnie nie chodziło mi o Ciebie,

odwoływałam się do swojej wcześniejszej wypowiedzi, w której prosiłam o rade jak właśnie poradzić sobie z babciami czy ciotkami, czyli z kobitkami ze dwa pokolenia wstecz, które właśnie uważają, że wszystko wiedzą, a których nie da się uniknąć jeśli masz duuużą rodzinkę

a takie rady od was, czyli kobiet które przechodzą to co ty są na wagę złota bo kto cie lepiej zrozumie jak kobieta przechodząca to samo co ty

pozdrawiam

[Anisia25]

Napisane przez misia-26

przepraszam jeśli tak to odebrałaś

tutaj absolutnie nie chodziło mi o Ciebie,

odwoływałam się do swojej wcześniejszej wypowiedzi, w której prosiłam o rade jak właśnie poradzić sobie z babciami czy ciotkami, czyli z kobitkami ze dwa pokolenia wstecz, które właśnie uważają, że wszystko wiedzą, a których nie da się uniknąć jeśli masz duuużą rodzinkę

a takie rady od was, czyli kobiet które przechodzą to co ty są na wagę złota bo kto cie lepiej zrozumie jak kobieta przechodząca to samo co ty

pozdrawiam

Misia, nie gniewam sie napisalam tylko asekuracyjnie, a co do babc i cioc to masz absolutna racje, tez mnie to wkurza jak sie madrza

[Champs]

Napisane przez izzi

Dzięki za podniesienie na duchu!

Ależ nie ma za co My Kobitki-Mamusie powinnyśmy się wspierać,prawda

[nabuko]

Cześć Mamusie..piszecie o apetytach i mdłościach, ale jak narazie mnie męczą tylko humory...Albo śpię, albo ryczę..Masakra jakaś...Nawet głupie reklamy mnie rozczulają Mam nadzieję, że szybko to się zmieni i nie będę taka wrażliwa..

[Lija28]

Witajcie dziewczynki po dluzszej przewie
Przedwczoraj minal juz tydzien jak wyjechalam z kraju zeby byc z tatusiem mojego malenstwa Zaklimatyzowalam sie od razu i czuje sie swietnie, procz tych ciaglych mdlosci ale do tego juz sie przyzwyczailam...
Ja rowniez spalabym calutki dzien i calutka noc i co chwilke mam jakies dziwne zachciolki: a to na rosol a jak juz sie rosol konczy gotowac to ja sie pytam czy nie moglby to byc raczej kapusniak...? zajadam sie lodami kiedy wczesniej po prostu nie lubialam i nie jadlam lodow... ciagle chce mi sie pic a potem latam do ubikacji jak szalona!!
A tak to wszysko swietnie, z reszta u Was "widze" tez
Pozdrawiam

Witam wszystkie nowe mamusie

[izzi]

Napisane przez nabuko

izzi , szukałam na stronach wizażu - dobry i zły ginekolog, ale niestety nic nie znalazłam. ale za to w necie jest sporo informacji o szpitalach biorących udział w akcji "rodzić po ludzku". w warszawie tez na 100 % takie będą. nie wiem, czy sprawdzałaś, że na temat wa-wy jest masę inf. na forum o tych ginekologach

Dzięki, ja właśnie też wertuję strony netowe żeby coś konkretnego wyłowić. Koleżanka poleciła mi szpital na Madalińskiego bo tam urodziła córeczkę we wrześniu zeszłego roku i bardzo zachwalała personel, sam szpital i atmosferę. Moja prywatna ginekolożka przyjmuje w szpitalu Bielańskim i nie wiem czy nie zdecyduję się jednak mimo wszystko na Bielański bo wolałabym żeby była przy mnie osoba którą znam i do której mam pełne zaufanie. Wiem że jest jeszcze dużo czasu ale zastanawiam się czy nie zdecydować się na cesarkę, na razie biję się z myślami ale będę musiała porozmawiać z moją lekarką, może ona pomoże mi podjąć decyzję....

Jestem strasznie przeziębiona i poszłam na tygodniowe zwolnienie. Zwykle nie korzystałam ze zwolnień w takich przypadkach i chodziłam do pracy podpierając się ,nosem" ale teraz stwierdziłam że nie będę się nadwyrężać tylko po to żeby zdobyć uznanie w oczach szefa za tą głupią martyrologię... są ważniejsze aspekty w życiu i nie chodzi w tym momencie tylko o moje zdrowie.

Pozdrawiam dziewczyny i życzę Wam udanego tygodnia

[nabuko]

Napisane przez izzi

Wiem że jest jeszcze dużo czasu ale zastanawiam się czy nie zdecydować się na cesarkę, na razie biję się z myślami ale będę musiała porozmawiać z moją lekarką, może ona pomoże mi podjąć decyzję....

Decyzję i tak podejmiesz sama, ale jest maaaasę plusów naturalnego porodu - od razu trzymasz dzieciątko na rękach (i to jest ten największy pozytyw), szybciej wracasz do siebie, nie boli Cię brzuchol po cięciu i tatuś może byc przy Tobie ale z drugiej strony nie czujesz tych paskudnych bóli i maleństwo jest mniej wymęczone...
A dlaczego zastanawiasz się nad cesarką? U mnie chyba jedynym argumentem za (i to dość sporym) byłby strach przed porodem..

Wracaj szybciutko do zdrowia i leniuchuj dopóki możesz

[jaroszania]

ja jestem a cesarka tylko w przypadku kiedy trzeba. czesto nie mowi sie ile jest przy cesarce powilkan, pomijajac, ze to operacja i rzeczywiscie sprawie wiecej dyskomfortu po.

wlasnie zapisalam sie na usg mam 29lutego (13tc) wiec juz w tym miesiacu a jutro ginekolog. nie moge sie doczekac

[magflieg]

Hej
Kila spostrzeżeń wspólnych po tym co wyczytałam
Czyżby w ciąży pomagał Harry Potter też czytam...
Co do nastrojów to masakra...raz łażę wściekła, ras radosna i może o się zmieniać w ciągu 5 sek. Co do płakania to już nawet nie wspomnę...ryczę na wszystkim nawet telekamerach i podziękowaniach

A co do zapytania o sposób porodu to ja zdecydowanie jestem za za naturalnym pomijając kwestię, że zdecydowanie lepszy dla dziecka to jeden naturalny przeżyłam i nie jest tak źle a zdecydowanie lepiej i szybciej dochodzi się do siebie. No oczywiście jeśli są do tego wskazania lekarskie to trudno...ale ja chociaż mniej więcej po kilku godzinach skurczów wrzeszczałam na męża że ma iść po kogoś i robić mi cesarkę to jednak myślę i mam nadzieję że i tym razem urodzę naturalnie

Pozdrawiam ciepło wszystkie mamusie!!!

Marzę o lodach z bitą śmietaną... chociaż ogórki hmm kuszące

[jaroszania]

jesli chodzi o Harrego to mi szybciej czas mija ale jestem troche zawiedziona bo jestem na 200stronie i mam wrazenie, ze wczesniejsze czesci bardziej mnie wciagaly.
tak sie cieszylam, ze mam ladna cere a teraz cos wylazlo, tzn tak po skora i mam 2duze czerwone placki na policzku:/
brzuch stanal w miejscu i oczywisicie panika, ze dziecko nie rosnie ja bym chyba musiala miec non stop podlaczone usg zebym mi takie glupie mysli do glowy nie wpadaly

[JagnaK]

Juz nie moge sie doczekac czwartku, bo w czwartek USG i zobacze malenstwo. Jakies poza tym mnie obawy naszly, modle sie zeby wszystko bylo w pozadku.

Poza tym mdlosci znowu mnie mecza, w pracy myslalam ze zygne na biurko, jakos sie powstrzymywalam

Poza tym musze pochwalic mojego mezusia. W sobote zrobil mi NALESNIKI z serem, owocami i bita smietana. Pyszne, nawet ja takich dobrych nie umiem zrobic. WOgole jest bardzo dzielny i pomaga mi we wszystkim.

[misia-26]

Napisane przez jaroszania

ja jestem a cesarka tylko w przypadku kiedy trzeba. czesto nie mowi sie ile jest przy cesarce powilkan, pomijajac, ze to operacja i rzeczywiscie sprawie wiecej dyskomfortu po.

wlasnie zapisalam sie na usg mam 29lutego (13tc) wiec juz w tym miesiacu a jutro ginekolog. nie moge sie doczekac

dziewczyny nie straszcie mnie przeżyciami związanymi z cesarką
ja już wiem, tak na 95%, że będę ją miała z powodu wady wzroku i to dość dużej. Zapowiedziała mi to moja lekarka ale mam jeszcze dostać potwierdzenie od okulisty.
Ale z drugiej strony jeśli to ma pomóc moim oczom, to niech się dzieje wola nieba

pozdrawiam wszystkie mamusie