EPIDUO- jak na was działa?

[201611241302]

Ja po 3 dniach smarowania jestem w trakcie 3 dniowej przerwy, skóra już nie swędzi aczkolwiek jest sucha, a policzki rumiane. Troche piecze przy nakładaniu Cetaphilu. Ale skoro piszecie, że skóra się musi przyzwyczaić to dzielnie czekam To mój pierwszy tak silny środek.
Boję się za to słońca jak wampir Na szczęście należe do miłośniczek jasnej cery.

[TheLWord]

Dziekuje, staram sie byc cierpliwa Powyciagalo mi drobne syfki na policzkach ale juz sie susza chociaz nadal sa czerwone:/ Wiem,ze sie powtarzam ale mialam juz taki swietny kilkudniowy okres na twarzy,ze bylam bardzo ucieszona no ale moze to wroci tym razem na dluzej

[JellyJumper]

U mnie juz półtora miesiące z epi, niestety poprawy nie zauważyłam:/
Skutków ubocznych też nie ma.

Tzn zastanawia mnie jedno, kiedys miałam tendencje do rumienienia się, w jakichs stersujących sytuacjach itp, a od kąd używam epi to czerwienie sie jak burak....

[Domi1990x]

Ja stosuje epiduo od 2 tygodni niemialam jakiegos duzego trądziku, troszke obsypane czolo malymi kropkami i troche na brodzie.. wszystko ladnie mi zeszlo, jestem tylko troche zarumieniona

[201611241302]

A co macie przepisane oprócz epi ?

[eunchae]

Napisane przez dzasminka

A co macie przepisane oprócz epi ?

Ja mam zineryt ale nie stosowałam bo miałam bardzo wysuszoną twarz, teraz jak już się przyzwyczaiła do epiduo to również używam.

[TheLWord]

Ja mam metronidazol w zelu zeby nakladac punktowo ale nie uzywam tego, tylko epiduo no i visaxinum, skonczylam drugie opakowanie i chyba trzeciego nie kupie.

[ejlala]

hello babeczki!

moja przygoda z epiduo zaczęła się z kilka miesięcy temu, użyłam go 4 razy pod rząd i totalny koszmar na twarzy, odstawiłam ofkorz. aż pewnego wieczoru, patrząc z obawą w lustro, zaczęłam grzebać w kosmetyczne. po znalezieniu differinu ( olaboga), resztek kochanego duacu (przestał na mnie działać niestety), i innych aptecznych specyfików znalazłam właśnie ledwo napoczęty epiduo, myślę sobie OK. umyłam buźkę, odczekałam 20 minut, nałożyłam w miarę punktowo epi, po 40 minutach na to cetaphil i sio pod kołderkę. rano większość paskudztw z brody schowało się precz. pomyślałam, że skoro ten epi taki świetny, to zacznę go stosować częściej ( ale sporadycznie). no i przed wczoraj, jako, że oko mi się zamykało i bylo dość późno, a stan mojej twarzy był przerażający,umyłam twarz, rozsmarowałam epi, byle jak, na to ODRAZU cetaphil i do spania. rano total masakra, poparzona, czerwona spuchnięta twarz. od razu sms do wychowawczyni, ze mam awarię ryjka i dziś ze szkoły nici. jednak nie zniechęciłam się, uznałam, że może piling coś pomoże- nie pomógł co było z resztą do przewidzenia. zmarnowałam tonę fluidu, żeby może jednak wyjść z tego domu, bo trzeba odwiedzić TŻeta w szpitalu, jednak efekt nie był zachwycający- jak wygląda fluid na tak zmasakrowanej cerze, to raczej każda z nas wie no, ale do sedna, wieczorem ponownie piling ( polecam ten w saszetkach z serii 'oczyszczanie' perfecty- suuuuuuuuper!) i gruba warstwa cetaphilu. teraz spoglądam w lusterko i jest w miarę. nawet pryszczuchy jakieś takie przyczajone mimo miescowych zaczerwienień

WNIOSEK! nie lekceważyć pielęgnacji! po umyciu twarzy, jakiś delikatny tonik, żeby twarz nie była ściągnięta ( i jeśli nie chcecie mieć paskudnych zmarczek w przyszłości), po odczekaniu jakichś 20 min minimalna ilość epi na twarz, a po 40- 60 minut cethapil (też nie przesadzać) i powinno się w miarę uspokoić.

Pozdrawiam wizażanki!


http://otofotki.pl/img12/vq4320_IMG092.jpg.html wczoraj! a grrrrr
http://otofotki.pl/img12/ks6259_IMG098.jpg.html teraz, świeżo po lekkim pilingu i z nakremowaną twarzą

[TheLWord]

ejlala ladna dziewoja z Ciebie Od razu zwraca sie uwage na oczy a nie na stan cery Mnie wczoraj lekko popalil epiduo wiec dzisiaj sobie odpuszcze. Podklad musze nakladac bo mam przebarwiernia,slady i niemile niespodzianki ale wierze,ze bedzie lepiej

[201611241302]

Ja tam śmigam bez podkładu Tylko filtr.

[TheLWord]

wow,no to gratuluje Ja chyba od podkladu juz nigdy sie nie uwolnie a jeszcze niedawno nie wiedzialam co to jest

[JellyJumper]

ja równiez bez podkładu ani rusz...
jednak u mnie to ne ze względu na trądzik ( który oczywiście mam, ale jakos dąło by sie z nim pokazac na ulicy), ale ze względu na moje przebarwienia, tzn nie wiem co to bardziej ciagle zaczerwienienia w róznych miejsach, których o dziwo rano nie ma, a potem sie pojawiają

[TheLWord]

JellyJumper mam to samo. Rano mam tylko kilka czerwonych kropek-przebarwienia po no i jakies tam niemile niespodzianki sie zdarzaja nowe. Potem jak umyje twarz to wiecej czerwonych miejsc, za dnia jest ok jak naloze podklad, fajnie mi sie z cera 'zlewa' i jest ok ale znow wieczorem po umyciu,uzyciu epiduo i kremu jak muchomorek,eh no co zrobic. Jakiego podkladu uzywasz?

[201611241302]

Podkładu używam tylko zimą, w lecie nie lubię nic czuć na twarzy. Mam swój ulubiony Revlon Colorstay.

U mnie jest tak, że jak odstawiam podkład cera się poprawia. Po zimie ciężko się było przestawić na "gołą" twarz i pierwszego dnia chciałam się schować(tu nieocenione wsparcie TŻ)i jeszcze to podrażnienie po epi. Teraz twarz zrobiła się jaśniejsza i nie wstydzę się wyjść bez. Czasem lekko przypudruję nos.Nie chcę nikogo namawiać, ale można spróbować odstawić a nuż się coś poprawi

[ejlala]

Napisane przez dzasminka

Podkładu używam tylko zimą, w lecie nie lubię nic czuć na twarzy. Mam swój ulubiony Revlon Colorstay.

a ja mam wrażenie, że właśnie po revlonie, moja cera zrobiła się szara, więcej zaskórników, rozszerzone pory- teraz zamierzam spróbować czegoś llżejszego i bardziej odżywczego

[natalli]

ja nakładam filtr i puder EDM świetna sprawa buzi wygląda naturalnie i nie trzeba dużo kłaść na buśke wcześniej nie używałam podkładów bo mi nie slyzyły.

[ejlala]

Napisane przez TheLWord

wow,no to gratuluje Ja chyba od podkladu juz nigdy sie nie uwolnie a jeszcze niedawno nie wiedzialam co to jest

złe podejście! pryszcze masz głównie w głowie, nie na twarzy.
słuchaj, jeśli masz takie podejście, to wnioskuję, że robisz to głównie ze względu na ludzi i ich prostackie podejście. ja miałam manię kakaowych panienek solarianek, które świdrowały mnie wzrokiem przy każdym spotkaniu. jednak pociesza mnie myśl, że po pierwsze, niczego sobą nie reprezentują, a po drugie, ważniejsze, za 10lat będą kwiczały, ze względu na swoje super zmarszczki, i wtedy to ja będę patrzyć na nie z góry, z moim za***istym ryjkiem. były jeszcze księżniczki, z nieskazitelną cerą, a zdeydowanie NAJGORSZE dla mnie były ekspedientki w perfumeriach, drogeriach i sieciówkach

nauczyłam się jednej rzeczy- moja skóra naprawdę gorzej wygląda z podkładem niż bez niego (szczególnie po epi, przy czym ludzie stwierdzają, że byłam na solarium- na które z resztą nigdy nie pójdę, bo się boję), choć uparcie przez bite 4 lata twierdziłam, że tak nie jest

czasem, kiedy uznaję, że nie da rady i trzeba nałożyć ten fluid, to rzeczywiście, spoglądam po 2h w lustro i stwierdzam, że jest gorzej niż po przebudzeniu. mam wtedy takie głupie wrażenie, że wszystko co rano nałożyłam, wyparowało hen, zauważam wtedy głównie suche skórki, których bez make-up'u nie było kompletnie widać, zaczerwienione, przesuszone partie twarzy. naprawdę wygląda to fatalnie. kiedy próbuję coś poprawić jest tylko gorzej.

używam dość dobrych kosmetyków, dbam żeby twarz była ciągle nawilżona i optymalnie gładka, i szczerze nie znalazłam jeszcze podkładu, który bym pokochała. teraz używam gosha, ale myślę, że rzucę go w pierony i kupię vichy (wdł niektórych skóra po nich odżywa)

zatem babeczki, błagam was! lato nadchodzi, ciężkie fluidy chowamy głęboko, zastępujemy czymś naprawdę lekkim, niekoniecznie kryjącym- ważne jest żeby cera wyglądała zdrowo! mamy wszystkie cizie księżniczki głęboko w poważaniu i cieszymy się oddychającą cerą

P.S. przejdźcie się przez miasto i pooglądajcie sobie malowane cizie w słoneczku, jak to mój TŻ powiedział- teraz to dopiero widać, te ochydne tapety, nic tylko wziąć wąż gaśniczy, ustawić jak na odstrzał i zmyć ten tynk

[201611241302]

Napisane przez ejlala

a ja mam wrażenie, że właśnie po revlonie, moja cera zrobiła się szara, więcej zaskórników, rozszerzone pory- teraz zamierzam spróbować czegoś llżejszego i bardziej odżywczego

Nie wierzę w odżywcze podkładyChyba, że mineralne.
Revlon lekki nie jest, ale ma idealnie jasny odcień Gdybym znalazła taki lżejszy byłabym happy.

I zgadzam się z Tobą co do mocnego makijażu latem, co kto lubi, ale osobiście wolę się błyszczeć po filtrze niż spływającym fluidzie
Co do ukrywania trądziku to niestety, ale u większości dziewczyn on i tak jest widoczny, a nawet bardziej podkreślony przez podkład.

Napisane przez natalli

ja nakładam filtr i puder EDM świetna sprawa buzi wygląda naturalnie i nie trzeba dużo kłaść na buśke wcześniej nie używałam podkładów bo mi nie slyzyły.

Muszę w końcu poczytać o EDM, jak zerkałam to wydawało mi się, że trudno dobrać odcień.



Co do mody na solarium: nigdy tego nie rozumiałam, nigdy nie byłam ani nie będę w takim miejscu brr dobrowolnie niszczyć skórę to ja dziekuję, nie wiem w czym niby takie dziewczyny miałyby być lepsze
Jestem absolutną fanką porcelanowej jasnej cery. Ale to moja opinia.

[ejlala]

Napisane przez dzasminka

Nie wierzę w odżywcze podkładyChyba, że mineralne.
Revlon lekki nie jest, ale ma idealnie jasny odcień Gdybym znalazła taki lżejszy byłabym happy.

ja też jestem nieco sceptycznie nastawiona, do tego odżywiania, ale lepsze to, niż ciężki, zapychający i mocno kryjący podkład.

ja zdaje się używałam ivory. bardzo podobny odcień ma gosh, 12 natural (11 porcelain jest jeszcze jaśniejszy) . wg mnie lepiej się rozprowadza, niż revlon i opakowanie bardziej na +, nie zapycha, o dziwo nie spływa, prześmigałam w nim całą zimę .

jestem niestety strasznym bladziochem, a aktualnie buraczkiem po epi w średniowieczu, im bledsza kobieta, tym atrakcyjniejsza,. alabastrowa cera była jak najbardziej pożądana i świadczyła o wysokim statusie społecznym ( wiadomo- robole byli narażeni na słońce na okrągło, a zacne panienki siedziały przyczajone w komnatach i luksusach)

[eunchae]

Mi niestety podkłady EDM nie przypasowały, zaraz mi coś wyskakuje po nich. Teraz używam lekkiego Avene Couvrance i punktowo korektor, ale najchętniej używałabym sam puder. Chciałabym spróbować jeszcze jakieś minerały ale nie wiem czy coś mi będzie służyć skoro EDM tak mi pogarsza sytuację.

[JellyJumper]

ja używam podkładu EDM.
Niestety świece się po nim strasznie. do nawilżania używam kremu babydream z nagietkiem, nakładam go na noc.
rano tylko myje twarz i podkład...

W ubiegłe wakacje nie używałam wcale podkładu, nie wiem jak to zrobiłam, bo moja buźka wcale nie wyglądała lepiej niz dzisiaj...
Może to dlatego że zapomniałam go zabrać na wakacje, a potem juz tak jakos zostało?

Jesienia wróciłam do uzywania i tak początkowo EDm sprawdzal sie świetnie, niestety teraz po pól godziny sie świece:/

[natalli]

fakt ciężko znaleść odpowiedni kolor ale mi sie udało od razu naszczęście ... no świecenie się to minus dlatego wart dodać trochę skrobi do pudru efekty są lepsze.

[Migdał]

Ja wczoraj zaryzykowałam i nałożyłam epi 2 noce pod rząd- zero podrażnienia oprócz tych dwóch gul (które powoli zanikają) nic mi więcej nie wyskoczyło, pory się trochę zaczęły oczyszczać i pozasuszały mi się stare ranki/ syfki. Mam nadzieję, że jednak działa, także antystarzeniowo Na wszelki wypadek piję b. dużo wody, żeby mi się dodatkowo skóra nie przesuszyła.

Co do stosowania b. kryjących podkładów- u mnie to wygląda bardzo źle. A zwłaszcza, gdy skóra sama z siebie wygląda źle- wysyp, podrażnienie po wyciskaniu- to najgorszą rzeczą, która mogę zrobić, to próbować to przykryć i zatynkować. Wtedy mam wrażenie, że każdego pryszcza, każdą rankę i każde przesuszenie widać milion razy bardziej Może dlatego, że mam bardzo delikatną/ cienką skórę i tendecję do przesuszu (co niestety idzie w parze z tendencją do zapychania ). Jednak bez podkładu się raczej nie ruszam, chyba że na rower, ale używam w miarę lekich, żadne matujące- super-nieścieralne-krycie

[201611241302]

Napisane przez ejlala

] [/FONT] cera była jak najbardziej pożądana i świadczyła o wysokim statusie społecznym ( wiadomo- robole byli narażeni na słońce na okrągło, a zacne panienki siedziały przyczajone w komnatach i luksusach)

[/LEFT]

Dokładnie Arystokracja była blada, szkoda, że teraz jest moda na smażenie. Ale z drugiej strony się cieszę bo gdyby była w modzie bladość nie czułabym się tak wyjątkowo

[TheLWord]

ejlala moje podejscie jest dobre. Ja po prostu lubie sie czuc lepiej dla siebie jak widze w lustrze,ze wygladam z podkladem lepiej niz bez. Jestem troche wsciekla, ze cera mi sie zepsula na 'stare lata' a za nastolatki bylo swietnie. Moze taki okres i minie. Uzywam zwyklego,taniego podkladu i jakos go lubie...

[JulitaJ]

Smarowałam się epiduo 5 dni pod rząd. Skóra na policzka już mi nie schodzi, za to zaczęła się łuszczyć na powiekach i pod linią żuchwy. Oczywiście na powiekach nie smarowałam, ale możliwe, że coś mi zostało na palcach.
Po 30 minutach jak mi się wchłonie epi to nakładam effaclara h. A jak przychodzę z pracki, to makijaż zmywam od razu z twarzy i ładuję olejek z wiesiołka na twarz z kapsułek allergal.
Trzeba tylko poczekać wieczorem z tym nakładaniem kremu nawilżającego na epi, niech się epi dobrze wchłonie, bo inaczej rozsmarowuje się go po całej twarzy, bo ja nie smaruje na cała twarz.
Epi ciężko sobie u mnie radzi z wypryskami czy gulami, ale jak na dzień posamruję Zinerytem jakąś gulę, to wchłania się po 2 dniach. Dla mnie express. czyli jednak dobrą mi kurację dermatolog przepisała, tylko za dużą intensywność na początku.

[ada14113]

Dziewczyny poradźcie byłam u dermy, juz 3 miesiace staosuje epiduo chwilami bywalo gorzej teraz jest w miare ale po godzinie od umycia sie strasznie bylszcze
Derma zapisała mi znow epiduo + tabletki Laktocer + tonik La Roche Posay Efaclar+ Cetaphil. Nie zapisała mi zadnego kremu nawilzajacego? Nie powiedziala kiedy mam stosowac ten tonik ? No i mam watpliwosci co to tego Cetaphilu? Co to w ogole ;>?

Zaproponowala mi jeszcze kuracje Aknenorminem.. ale boje sie znowu przechodzic tego przesuszania luszczenia itd.. mam sie nad tym zastanowic...
Proszę o waszą odpowiedź !!

[TheLWord]

Tez mialam zineryt ale krotko uzywalam, moze jesli epiduo nie pomoze to do niego wroce.

[ejlala]

Napisane przez ada14113

Nie zapisała mi zadnego kremu nawilzajacego?

patrz- CETAPHIL

Napisane przez ada14113

Nie powiedziala kiedy mam stosowac ten tonik ?

tonik szybko przywraca odpowiednie pH skórze, nawilża- bez niego trochę by to potrwało, skóra nie jest naciągnięta, ma działanie kojące, i przygotowuje ją do dalszych zabiegów kosmetycznych. wniosek nasuwa się sam- używać po umyciu twarzy

olaboga, ja nie wyobrażam sobie życia bez toniku

Napisane przez ada14113

No i mam watpliwosci co to tego Cetaphilu? Co to w ogole ;>?

Cetaphil przyspiesza wchłanianie specyfików, ma działanie dość dobrze nawilżające i z tego, co pamiętam na opakowaniu zapewniają, że zapobiega nowym podrażnieniom, przy systematycznym stosowaniu




---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez TheLWord

ejlala moje podejscie jest dobre. Ja po prostu lubie sie czuc lepiej dla siebie jak widze w lustrze,ze wygladam z podkladem lepiej niz bez. Jestem troche wsciekla, ze cera mi sie zepsula na 'stare lata' a za nastolatki bylo swietnie. Moze taki okres i minie. Uzywam zwyklego,taniego podkladu i jakos go lubie...

zwracam honor myślałam, że mam do czynienia z zakompleksioną małolatą

[201611241302]

Napisane przez TheLWord

Jestem troche wsciekla, ze cera mi sie zepsula na 'stare lata' a za nastolatki bylo swietnie. Moze taki okres i minie. Uzywam zwyklego,taniego podkladu i jakos go lubie...

U mnie też trądzik przyszedł później, 22 lata hormony robią swoje