Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

[malin30]

Cześć Dziewczyny! Jeszcze raz dziękuję Wam za życzenia.

Urodzinki przebiegły sympatycznie. U rodziców był pyszny obiadek i deser. Dostałam od nich lampę solną w kształcie piramidy (już stoi obok telewizora). Potem pojechaliśmy do Ustki na piwo (mama i mąż) i gofra (ja) w knajpce przy plaży z widokiem na zachód słońca i pokaz sztucznych ogni.
Wczoraj natomiast pojechałam z mężem do Gdyni na zlot żaglowców i do Gdańska do Ikei. Było upalnie, ale dobrze się czułam. Wieczorem nawet nogi mi nie spuchły.
Żaglowce były oczywiście przepiękne. Udało się nam wejść na pokład największego - rosyjskiego Sedova. Jak mąż przerzuci mi na kompa zdjęcia, to może coś tu wkleję.
W Ikei kupiliśmy stół do pokoju dziennego (krzesła następnym razem) i trochę pierdółek dla brzdąca: grzechotkę http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50112873
pozytywkę http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10109226
podkładkę do przewijania http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10142419
śliniaczki http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40052105
i dwa ręczniki z kapturem http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10132255 , http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10124731
Inne rzeczy, które miałam na liście, okazały się na żywo w dotyku kiepskie, więc z nich zrezygnowałam.
Chciałam jeszcze fotel z rattanu do sypialni, bo okazał się wygodny (rozpatrywałam to pod kątem siedzenia z dzieckiem do karmienia), ale były gdzieś wysoko w magazynie i nie mogliśmy go kupić. Może następnym razem się uda.

Mąż teraz skręca stół, a jak skończy, to pijemy kawę i jedziemy do sklepu Tchibo. Ciekawa jestem, co jeszcze mają z tej oferty dla maluszków.

Odezwę się później. Miłej niedzieli

[miss.hot]

Byliśmy wczoraj na grillu - wszyscy zachwycali się moim brzuszkiem, a koleżanka zrobiła nam sesję zdjęciową na jeziorem

A dziś boli mnie kręgosłup i ogólnie jestem jakaś osłabiona, czuję, że czeka mnie leżący dzień

[aniago25]

Miss.hot ale śliczne zdjęcia. Wczoraj moja kuzynka z siostrą stwierdziły że mam duży już brzuch jak na 6 mieisiąc ale jak patrze na twój to mi się wydaje że mam wielkosciowo podobny tylko mój troszke czubaty się zrobił.
Dziewczyny nic mi się nie chce dzisiaj robić, leże jeszcze w piżamce z nogami jak baloniki zaraz jadę do mamy na obiad, dobrze że mam blisko to nie muszę gotować

[miss.hot]

Napisane przez aniago25

Miss.hot ale śliczne zdjęcia. Wczoraj moja kuzynka z siostrą stwierdziły że mam duży już brzuch jak na 6 mieisiąc ale jak patrze na twój to mi się wydaje że mam wielkosciowo podobny tylko mój troszke czubaty się zrobił.
Dziewczyny nic mi się nie chce dzisiaj robić, leże jeszcze w piżamce z nogami jak baloniki zaraz jadę do mamy na obiad, dobrze że mam blisko to nie muszę gotować

Czubaty na dziewczynkę chyba
A ja na chłopca mam bardziej rozlazły jeśli wierzyć w przesądy

[sweetpinky]

hello
wpadłam na chwilkę się przywitać
grill się udał
a zaraz jedziemy na spacer i na naszą działkę

[Irysowa]

witam serdecznie was

U nas dzisaj sajgon.....heheeh bylismy na chrzcinach u mojego meza rodzinki....bylo wsumie fajnie.... tylko troszke duszno.....jak dla mnie....ehehh:m ur: ale za to Miki sie wybawil jak nie wiem co duzo dzieci wiec bylo oki

a teraz ide sobie polezec bo mnie krzyz boli....

buziaczki.

mis-piekne zdjecia.... prosze zmien imie na liscie przy mnie...

[precious_81]

Napisane przez malin30

Cześć Dziewczyny! Jeszcze raz dziękuję Wam za życzenia.

Urodzinki przebiegły sympatycznie. U rodziców był pyszny obiadek i deser. Dostałam od nich lampę solną w kształcie piramidy (już stoi obok telewizora). Potem pojechaliśmy do Ustki na piwo (mama i mąż) i gofra (ja) w knajpce przy plaży z widokiem na zachód słońca i pokaz sztucznych ogni.
Wczoraj natomiast pojechałam z mężem do Gdyni na zlot żaglowców i do Gdańska do Ikei. Było upalnie, ale dobrze się czułam. Wieczorem nawet nogi mi nie spuchły.
Żaglowce były oczywiście przepiękne. Udało się nam wejść na pokład największego - rosyjskiego Sedova. Jak mąż przerzuci mi na kompa zdjęcia, to może coś tu wkleję.
W Ikei kupiliśmy stół do pokoju dziennego (krzesła następnym razem) i trochę pierdółek dla brzdąca: grzechotkę http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50112873
pozytywkę http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10109226
podkładkę do przewijania http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10142419
śliniaczki http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40052105
i dwa ręczniki z kapturem http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10132255 , http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10124731
Inne rzeczy, które miałam na liście, okazały się na żywo w dotyku kiepskie, więc z nich zrezygnowałam.
Chciałam jeszcze fotel z rattanu do sypialni, bo okazał się wygodny (rozpatrywałam to pod kątem siedzenia z dzieckiem do karmienia), ale były gdzieś wysoko w magazynie i nie mogliśmy go kupić. Może następnym razem się uda.

Mąż teraz skręca stół, a jak skończy, to pijemy kawę i jedziemy do sklepu Tchibo. Ciekawa jestem, co jeszcze mają z tej oferty dla maluszków.

Odezwę się później. Miłej niedzieli

To jeszcze ja przekazuję spóźnione, ale Serdeczne Życzenia z Okazji Urodzin

Malinko ten przewijak dla Dzidzi ma ceratkowy spód czy jest cały z materiału? A ręczniki z kapturkiem były w większych rozmiarach?

Napisane przez miss.hot

Byliśmy wczoraj na grillu - wszyscy zachwycali się moim brzuszkiem, a koleżanka zrobiła nam sesję zdjęciową na jeziorem

A dziś boli mnie kręgosłup i ogólnie jestem jakaś osłabiona, czuję, że czeka mnie leżący dzień

Śliczne zdjęcia
My też musimy się w końcu na jakąś sesję wybrać, bo niedługo brzuszka nie będzie i nie będzie co fotografować

Napisane przez miss.hot

Czubaty na dziewczynkę chyba
A ja na chłopca mam bardziej rozlazły jeśli wierzyć w przesądy

A mój rośnie do przodu i wszyscy mówią, że to na chłopca. W zasadzie jak się patrzy z przodu i z tyłu to nie widać ciąży, bo nawet wcięcie mi zostało w talii póki co.

Napisane przez sweetpinky

hello
wpadłam na chwilkę się przywitać
grill się udał
a zaraz jedziemy na spacer i na naszą działkę

My wczoraj siedzieliśmy na grillu bo było fajnie ciepło, ale nie było słońca.
A dzisiaj leniuchujemy w domu cały dzień - w nocy dostałam strasznych bóli brzucha i teraz nie moge się ruszać bo zaraz mnie wszysto kłuje.

[sorejna]

Malin udane zakupy
Miss.hot piękne zdjęcia

Wiecie co, jestem zawiedziona i zła zarazem, bo sprawa z wózkiem od znajomych znajomych nie wypaliła (na wózek podobno spadła półka ze słoikami i) i teraz mam dylemat;
czy lepiej sama gondola, a na wiosnę lekka spacerówka, czy wózek 2,3 w jednym, jaki i za ile ... eh
tak się cieszyłam, że tą najcięższą decyzję mam z głowy, a tu taka lipa

[19martusia86]

Napisane przez precious_81

Malinko ten przewijak dla Dzidzi ma ceratkowy spód czy jest cały z materiału? A ręczniki z kapturkiem były w większych rozmiarach?A mój rośnie do przodu i wszyscy mówią, że to na chłopca. W zasadzie jak się patrzy z przodu i z tyłu to nie widać ciąży, bo nawet wcięcie mi zostało w talii póki co.

Podpinam się pod pytania ręczniczkowe, bo też ciekawa jestem
To masz taką samą figurę jak ja Brzuchol mam wielki ale widać go głównie z profilu Mąż mi ostatni cyknął zdjęcie z przodu i zgodnie stwierdziliśmy, że żadnej ciąży nie widać

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez miss.hot

Byliśmy wczoraj na grillu - wszyscy zachwycali się moim brzuszkiem, a koleżanka zrobiła nam sesję zdjęciową na jeziorem

A dziś boli mnie kręgosłup i ogólnie jestem jakaś osłabiona, czuję, że czeka mnie leżący dzień

Bardzo ładne zdjęcia

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez sorejna

Malin udane zakupy
Miss.hot piękne zdjęcia

Wiecie co, jestem zawiedziona i zła zarazem, bo sprawa z wózkiem od znajomych znajomych nie wypaliła (na wózek podobno spadła półka ze słoikami i) i teraz mam dylemat;
czy lepiej sama gondola, a na wiosnę lekka spacerówka, czy wózek 2,3 w jednym, jaki i za ile ... eh
tak się cieszyłam, że tą najcięższą decyzję mam z głowy, a tu taka lipa

No ja dalej rozważam kwestie wózkową. Dzisiaj na kartce mężowi wypisze jakie wózki mnie interesują i dowiem się jak wygląda kwestia cenowa. Ja tylko wiem, że na pewno tako i na pewno nie z fotelikiem, wolę kupić fotelik od 0-36 kg niż co trochę kolejny fotelik. Pozostałą kwestia jest u mnie otwarta.

[sorejna]

Napisane przez 19martusia86

No ja dalej rozważam kwestie wózkową. Dzisiaj na kartce mężowi wypisze jakie wózki mnie interesują i dowiem się jak wygląda kwestia cenowa. Ja tylko wiem, że na pewno tako i na pewno nie z fotelikiem, wolę kupić fotelik od 0-36 kg niż co trochę kolejny fotelik. Pozostałą kwestia jest u mnie otwarta.

Temat wózków jakoś szczególnie mnie nie interesował no i teraz mam mętlik w głowie i nawet nie wiem w jaki sposób zabrać się za poszukiwania. Chodzi mi o tani i funkcjonalny wózek (x-lander, coneco...)

[19martusia86]

Napisane przez sorejna

Temat wózków jakoś szczególnie mnie nie interesował no i teraz mam mętlik w głowie i nawet nie wiem w jaki sposób zabrać się za poszukiwania. Chodzi mi o tani i funkcjonalny wózek (x-lander, coneco...)

No i właśnie dlatego mnie Tako interesuje. Pracuje tam znajoma i wózek kupowałabym przez nią po cenie dla pracowników. Myślę, że wyjdzie jakieś 30 % taniej niż w sklepie. Od początku tylko Tako mnie z tego względu interesuje. Teraz szala przeważyła się na Jumper X i on jest moim aktualnym faworytem.

[miss.hot]

Napisane przez sorejna

Wiecie co, jestem zawiedziona i zła zarazem, bo sprawa z wózkiem od znajomych znajomych nie wypaliła (na wózek podobno spadła półka ze słoikami i) i teraz mam dylemat;
czy lepiej sama gondola, a na wiosnę lekka spacerówka, czy wózek 2,3 w jednym, jaki i za ile ... eh
tak się cieszyłam, że tą najcięższą decyzję mam z głowy, a tu taka lipa

Eh ja też się teraz zastanawiam czy nie lepiej kupić samą gondolę, a potem lekką spacerówkę

Te kilka fotek to fajna pamiątka, ale i tak planujemy zrobić u profesjonalnego fotografa sesję, gdzieś na przełomie sierpnia/września

Zdrzemnęłam się trochę, ale dalej jakaś zadżumiona chodzę
Niech ten dzień się już kończy

[czekoladka21]

Napisane przez 19martusia86

No i właśnie dlatego mnie Tako interesuje. Pracuje tam znajoma i wózek kupowałabym przez nią po cenie dla pracowników. Myślę, że wyjdzie jakieś 30 % taniej niż w sklepie. Od początku tylko Tako mnie z tego względu interesuje. Teraz szala przeważyła się na Jumper X i on jest moim aktualnym faworytem.

ze sie wtrace bo podcztytuje troszeczke

ja wlasnie jestem posiadaczka Tako Jumper X!! i jestem tym wozkiem zachwycona- kupilam go bezposrednio ze strony inetrentowe prodeucenta
http://www.tako.net.pl/index.php?act...arch_pk&kat=69
kupilam ten 3 w1 z fotelikiem......

super sprawa sa te skretne przednie kola-prowadzi sie jednym paluszkiem ,a jesli komus to przeszkadza mozna je zablokowac
amortyzator tez jest i dzieki temu na mojej wyboistej drodze z kamienia nie bedzie tak trzasc, a przede wszystkim dzieki pompowanym kołom...

raczka tez ok do regulacji wiec napewno dopasuje sie do kazdego wzrostu, duzy kosz na zakupy i torba!

ale powiem jak sie sprawdzil jak wyruszymy na 1 spacer juz za ok. miesiac mysle

[19martusia86]

Szukałam opisu na gg. I jeśli czarne wizje mnie nie prześladują, to już nie wiem sama... pierwsza lepsza strona i oto co znalazłam

Trzy bitwy nie równają się bólom jednego porodu.(Eurypides)

[malin30]

Napisane przez precious_81

To jeszcze ja przekazuję spóźnione, ale Serdeczne Życzenia z Okazji Urodzin

Dziękuję

Napisane przez precious_81

Malinko ten przewijak dla Dzidzi ma ceratkowy spód czy jest cały z materiału? A ręczniki z kapturkiem były w większych rozmiarach?

1. Tak, ma ceratkę jako drugą warstwę. Inaczej bym go nie wzięła.
2. Tylko takie rozmiary.

Napisane przez precious_81

A mój rośnie do przodu i wszyscy mówią, że to na chłopca. W zasadzie jak się patrzy z przodu i z tyłu to nie widać ciąży, bo nawet wcięcie mi zostało w talii póki co.

U mnie tak samo.


Byłam dziś w sklepie Tchibo i kupiłam bawełniany kocyk w atrakcyjnej cenie, bo 40 zł bez grosza. http://www.tchibo.pl/is-bin/INTERSHO...ctSKU=0017616#
W Kappahlu też widziałam fajne kocyki po przecenie, ale że wpadnę tam jeszcze raz, bo zapomniałam kuponu zniżkowego, a mąż fajne spodnie mierzył, więc kupię go następnym razem.

U nas dziś prawie cały dzień jest pochmurno, ale ciepło. Idziemy zaraz na spacer. Jestem już po kolacji. Następny posiłek jutro po 8... Idę do laboratorium i czeka mnie mnóstwo badań, a do tego glukoza 50

PS. miss.hot, ładne zdjęcia

[miss.hot]

Pusto tu dziś

Dobrze, że już wieczór, bo jakoś mam dosyć dzisiejszego dnia - pogoda taka niewiadomo jaka - rano słońce potem deszcz i pochmurno, aż głowa mnie rozbolała

Idę jeszcze poczytam trochę materiałów do obrony i pa lulu - jutro będzie lepszy dzień

[aniago25]

Mój wózek jest prawie identyczny jak ten Tako Jumper X tylko gondole mam dłuższą bo ma 89 cm i jestem bardzo z niego zadowlona jest narazie u teściów jak pojadę po niego za 2 tygodnie to wkleje fotki.
Dzisiaj poszłam z mamą na mszę wieczorną jak organista zaczą grać to myślałam że moja córcia wyjdzie z brzucha tak się wierciła a już na kazaniu chyba zasneła bo siedziała cichutko

[eloteteie]

Napisane przez malin30

podkładkę do przewijania http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10142419

Świetna jest ta podkładka, też się na nią szykuję

Napisane przez miss.hot

Byliśmy wczoraj na grillu - wszyscy zachwycali się moim brzuszkiem, a koleżanka zrobiła nam sesję zdjęciową na jeziorem

Maleńki brzuszek i bardzo ładne zdjęcia

Napisane przez sorejna

teraz mam dylemat;
czy lepiej sama gondola, a na wiosnę lekka spacerówka, czy wózek 2,3 w jednym, jaki i za ile ... eh
tak się cieszyłam, że tą najcięższą decyzję mam z głowy, a tu taka lipa

Ja nawet byłam za takim rozwiązaniem - kupić jakąś tanią, np. używaną gondolę, a potem dobrą spacerówkę, bo wiadomo, że gondola jest przejściowa, do wiosny, a spacerówka posłuży dłuuugo. Myślę, że to dobry pomysł.

My co prawda kupujemy "x w 1", bo znajomy załatwił nam dużą zniżkę na X-Landery (swoją drogą nie jestem do nich przekonana, ale jak możemy mieć o połowę taniej to chyba nie będziemy się zastanawiać).
Na początku chcieliśmy Emmaljungę, ale ceny są kosmiczne, potem Delti Leo, ale nie wiem czy są jeszcze w sprzedaży, w W-wie nie mogę ich nigdzie znaleźć, teraz padnie pewnie na tego X-landera.

Napisane przez 19martusia86

Szukałam opisu na gg. I jeśli czarne wizje mnie nie prześladują, to już nie wiem sama... pierwsza lepsza strona i oto co znalazłam

Trzy bitwy nie równają się bólom jednego porodu.(Eurypides)

Oby to nie była prawda

[aniago25]

Wstawać śpiochy ja już po sniadanku zaraz uciekam do UP zarejestrować sie bo musze mieć ubezpieczenie, chciałam sie prywatnie ubezpieczyć ale sie nie da bo mam zaawansowaną ciąże, bez sensu to jest no ale nic nie poradze.
Kikunia jestem ci bardzo wdzieczna za radę moje nóżki wygladają o niebo lepiej już 50 % opuchlizny mi zeszło i kostki widać

[aniago25]

A to mój brzuszek wczorajszy i ostatni zakup w lumpku

[eloteteie]

Aniago25 - czy wystarczy rejestracja w UP? I wtedy przysługuje mi becikowe?
Ładny brzuszek, malutki jeszcze

[miss.hot]

Cześć
Miałam kiepską noc, nie mogłam zasnąć, a jak się już udało to się budziłam często
W dodatku boli mnie prawa ręka i ciągnie podbrzusze
Grrr


Aniago - przecież do gina chodzisz prywatnie ?

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Ania piękny brzusio, a ten sweterek
Swoją drogą w tym lumpku, którego odwiedzam jest mnóstwo ślicznych sukieneczek i rzeczy dla dziewczynek

[Nika1980]

Witajcie,
właśnie po wypiciu kawki w łóżku i orzeźwiającym prysznicu zeszłam na dół i.... ale bałagan!!!

W piątek mój mąż kupił lodówkę, używaną za jedyne 60 eu!! jest świetna, wielki zamrażalnik i wogóle duża i jak nowa... bo piwa i napoje w naszej by się nie zmieściły!
w sobotę przyjechała moja siostra z synkiem i mężem , zrobiliśmy grilla i spędziliśmy super popołudnie, pogoda cudowna! siostra przywiozła obrazki do pokoju Leny, sama je zrobiła, są cudne i dwie wielkie torby ciuszków dla dziewczynki na pół roku i roczek od jej koleząnki, przepiękne ciuszki.

w niedzielę , cały dzień piękne słońce, przyjęcie było baaaardzo udane, mieliśmy 25 ( amoże 30) dorosłych gości i 7 dzieciaczków- mówiących tylko po hol albo tylko po pol albo i po hol i po pol było BBQ, w sumie pół przyjęcia usadowiło się domku, pół w ogródku, dzieci rysowały i tańczyły, wszystkim smakowało jedzonko i muszę nieskromnie powiedzieć, że przyjęcie było naprawdę udane. przez parę godzin nie usiadłam bo chciałam z każdym pogadać, każdemu przynieść piwo, napój , kawę, ciasto, lub sałatkę...
pierwsi goście przyszli o 13 ostatnich pożegnaliśmy o 23

a dziś muszę sprzątać no i zbieram komplementy od gości fajnie było

już was czytam .....

[zartownis]

Hejka
Widze, ze dzis zaspalam
Ale mialam piekny sen, snil mi sie moj synus, a taki byl malenki, cudny poprostu. Karmilam go i kupowalam mu ubranka

Najlepszy sen mialam w weekend, snilo mi sie, ze jestem w Polsce i widzialam sie z moim bratem i jego zona, ktora ma niedlugo rodzic.
Brzez jej brzuch widac bylo jej synka, buzie, raczki i ....ze byl ubrany w pizamke

Sliczne macie brzuszki dziewczyny i przepiekne zakupy, my tez musimy sie wybrac, bo kilka rzeczy jeszcze brakuje
Uciekam sprzatac

[Nika1980]

Napisane przez Milibili

Witam po kilkudniowej przerwie

Niestety wylądowałam w szpitalu wczoraj mnie wypisali. Miałam częste stawiania się macicy i bol byl tak nieznosny ze prawie nie moglam chodzić. Skurcze sie uspokoiły ale niestety stwierdzono u mnie cukrzyce ciężarnych idę w poniedzialek do poradni i dowiem sie szczegolow... na razie wiem tylko tyle ze czeka nie glukometr i klucie sie kila razy dziennie.... na szczescie wyniki nie byly bardzo zle i jesli bede kontrolowac poziom cukru to malenstwu nic nie grozi niech te 13 szybko minie bo osiwieje ze strachu o malenstwo, ciagle cos sie dzieje nie tak...


Sproboje nadrobić zaległości ale może być cieżko

ojejku Milibili, a jak sie dziś czujesz????

Napisane przez miss.hot

Byliśmy wczoraj na grillu - wszyscy zachwycali się moim brzuszkiem, a koleżanka zrobiła nam sesję zdjęciową na jeziorem

A dziś boli mnie kręgosłup i ogólnie jestem jakaś osłabiona, czuję, że czeka mnie leżący dzień

miss hot słodkie fotki!!!

Napisane przez aniago25

A to mój brzuszek wczorajszy i ostatni zakup w lumpku

śliczny brzusio!!!

[Kikunia81]

Napisane przez aniago25

Wstawać śpiochy ja już po sniadanku zaraz uciekam do UP zarejestrować sie bo musze mieć ubezpieczenie, chciałam sie prywatnie ubezpieczyć ale sie nie da bo mam zaawansowaną ciąże, bez sensu to jest no ale nic nie poradze.
Kikunia jestem ci bardzo wdzieczna za radę moje nóżki wygladają o niebo lepiej już 50 % opuchlizny mi zeszło i kostki widać

Cieszę się, że moja metoda podziałała również na Ciebie

Napisane przez zartownis

Hejka
Widze, ze dzis zaspalam
Ale mialam piekny sen, snil mi sie moj synus, a taki byl malenki, cudny poprostu. Karmilam go i kupowalam mu ubranka

Najlepszy sen mialam w weekend, snilo mi sie, ze jestem w Polsce i widzialam sie z moim bratem i jego zona, ktora ma niedlugo rodzic.
Brzez jej brzuch widac bylo jej synka, buzie, raczki i ....ze byl ubrany w pizamke

Sliczne macie brzuszki dziewczyny i przepiekne zakupy, my tez musimy sie wybrac, bo kilka rzeczy jeszcze brakuje
Uciekam sprzatac

Piżamka mnie rozwaliła

Ja wczoraj byłam odwiedzić w szpitalu moją przyjaciółkę, która nie niebawem będzie rodzić. Leży na sali obserwacyjnej na oddziale porodowym, więc usłyszałam dwoje rodzących się dzieci podczas mojej wizyty. Krzyków matek na szczęście nie było, może kilka takich krótkich. Koleżanka wspominała, że akurat dobrze trafiłam, bo czasami kobiety drą się wniebogłosy Z ciekawostek to leży na sali z panią, która nosi trojaczki
Przed szpitalem udałam się na zakupy do takiego dużego sklepu z art. dziecięcymi i kupując kilka rzeczy nie zauważyłam, że czapeczka którą wybrałam kosztuje bagatela prawie 50 zł. Zorientowałam się dopiero w domu, jadę ją dzisiaj oddać. Mój mąż jak to zobaczył to myślałam, że się poskłada ze śmiechu, pół dnia gadał do synka w brzuchu, że będzie miał najdroższą czapeczkę na wyjście ze szpitala w całej dzielnicy, że matka tak go kocha, że żadnych pieniędzy na niego nie szczędzi itd. Dobrze, że przyjmują zwroty (już tam dzwoniłam), bo byłam mega zła na siebie.

[eloteteie]

Napisane przez Kikunia81

Przed szpitalem udałam się na zakupy do takiego dużego sklepu z art. dziecięcymi i kupując kilka rzeczy nie zauważyłam, że czapeczka którą wybrałam kosztuje bagatela prawie 50 zł. Zorientowałam się dopiero w domu, jadę ją dzisiaj oddać. Mój mąż jak to zobaczył to myślałam, że się poskłada ze śmiechu, pół dnia gadał do synka w brzuchu, że będzie miał najdroższą czapeczkę na wyjście ze szpitala w całej dzielnicy, że matka tak go kocha, że żadnych pieniędzy na niego nie szczędzi itd. Dobrze, że przyjmują zwroty (już tam dzwoniłam), bo byłam mega zła na siebie.

50zł za czapeczkę?
Czy ona ma kryształki Svarowskiego?

[Orzeszek.1]

Napisane przez 19martusia86

Szukałam opisu na gg. I jeśli czarne wizje mnie nie prześladują, to już nie wiem sama... pierwsza lepsza strona i oto co znalazłam

Trzy bitwy nie równają się bólom jednego porodu.(Eurypides)

Tiaaaa, powiedział to facet, który nigdy nie rodził dziecka, phi!!!! Faceci są mniej odporni psychicznie i fizycznie od nas, więc nie ma co wierzyć temu to napisał Eurypides mógł ewentualnie patrzeć na poród z boku i w ten sposób dojśc do tego wniosku, bo faktycznie jak facet patrzy sobie jak kobita drze się i ma nieciekawy wyraz twarzy, to może mu się wydawać że bardzo cierpi. Ale wiecie co? KAŻDA RODZĄCA KOBIETA NIE BĘDZIE MIAŁA WIĘKSZEGO BÓLU NIŻ JEST W STANIE WYTRZYMAĆ. Po za tym bardzo szybko zapomina się o bólach porodowych. A do tego wszystkiego jest jeszcze ZZO, zawsze można o nie poprosić - oby tylko w dobrym momencie, bo jak rozwarcie ma już więcej niż 4 cm to nikt nie da już znieczulenia.

Dziewczyny, cieszę się że weekend Wam się udał. Ja wczoraj przeżyłam chwilę grozy - brzucholek zaczął mi twardnieć jak szalony, miałam też skórcze bolesne, do tego wszystkiego nie mogłąm złapać oddechu - TZ od razu poleciał po nospe (okazało się że nie mam jej w domu, ech), wzięłam dwie, cięsnienie podwyższone, myślałam że trzeba będzie jechać do szpitala. Gabi, jak TZ poleciał po leki, zaczęła mnie uspokajać (2, 5 letnie dziecko!!!!) mówiąc: SPOKÓJ, SPOKÓJ, NIE PŁACZ...Trzymała mnie za rękę, a ja nie mogłam wydobyć z sziebie rzadnego słowa, łzy lały się same. Po jakimś czasie wszystko ustąpiło, ale poczułam się bardzo osłabiona i dłuugo odpoczywałam. Pod koniec dnia wszystko wróciło do normy. Jeśli dziś będzie znów twardniał mi tak brzuszek, to pojedziemy do szpitala.

[kashin]

A co to? Weekend minął i tylko dwie strony?

Karamari mamy bardzo podobną kosmetyczkę mamowo-dzidziową i podobne podejście do sprawy Rozwinę wątek później, bo teraz lecę do Gina po kopię mojego L4 z kwietnia, które "się gdzieś zgubiło" u mojej szefowej... Siamo.

Napisane przez Orzeszek.1

Tiaaaa, powiedział to facet, który nigdy nie rodził dziecka, phi!!!! Faceci są mniej odporni psychicznie i fizycznie od nas, więc nie ma co wierzyć temu to napisał Eurypides mógł ewentualnie patrzeć na poród z boku i w ten sposób dojśc do tego wniosku, bo faktycznie jak facet patrzy sobie jak kobita drze się i ma nieciekawy wyraz twarzy, to może mu się wydawać że bardzo cierpi. Ale wiecie co? KAŻDA RODZĄCA KOBIETA NIE BĘDZIE MIAŁA WIĘKSZEGO BÓLU NIŻ JEST W STANIE WYTRZYMAĆ. Po za tym bardzo szybko zapomina się o bólach porodowych. A do tego wszystkiego jest jeszcze ZZO, zawsze można o nie poprosić - oby tylko w dobrym momencie, bo jak rozwarcie ma już więcej niż 4 cm to nikt nie da już znieczulenia.

Yhm, o ile jest anestezjolog, który w danym czasie nie ma operacji i może przy tym ZZO się pojawić

[Nika1980]

Napisane przez Orzeszek.1

Tiaaaa, powiedział to facet, który nigdy nie rodził dziecka, phi!!!! Faceci są mniej odporni psychicznie i fizycznie od nas, więc nie ma co wierzyć temu to napisał Eurypides mógł ewentualnie patrzeć na poród z boku i w ten sposób dojśc do tego wniosku, bo faktycznie jak facet patrzy sobie jak kobita drze się i ma nieciekawy wyraz twarzy, to może mu się wydawać że bardzo cierpi. Ale wiecie co? KAŻDA RODZĄCA KOBIETA NIE BĘDZIE MIAŁA WIĘKSZEGO BÓLU NIŻ JEST W STANIE WYTRZYMAĆ. Po za tym bardzo szybko zapomina się o bólach porodowych. A do tego wszystkiego jest jeszcze ZZO, zawsze można o nie poprosić - oby tylko w dobrym momencie, bo jak rozwarcie ma już więcej niż 4 cm to nikt nie da już znieczulenia.

Dziewczyny, cieszę się że weekend Wam się udał. Ja wczoraj przeżyłam chwilę grozy - brzucholek zaczął mi twardnieć jak szalony, miałam też skórcze bolesne, do tego wszystkiego nie mogłąm złapać oddechu - TZ od razu poleciał po nospe (okazało się że nie mam jej w domu, ech), wzięłam dwie, cięsnienie podwyższone, myślałam że trzeba będzie jechać do szpitala. Gabi, jak TZ poleciał po leki, zaczęła mnie uspokajać (2, 5 letnie dziecko!!!!) mówiąc: SPOKÓJ, SPOKÓJ, NIE PŁACZ...Trzymała mnie za rękę, a ja nie mogłam wydobyć z sziebie rzadnego słowa, łzy lały się same. Po jakimś czasie wszystko ustąpiło, ale poczułam się bardzo osłabiona i dłuugo odpoczywałam. Pod koniec dnia wszystko wróciło do normy. Jeśli dziś będzie znów twardniał mi tak brzuszek, to pojedziemy do szpitala.

dzięki orzeszku właśnie w to wierzę! poza tym w czasie porodu mózg produkuje hormony szczęścia i to właśnie one pomagają rodzącej szybko zapomnieć o bólu. fajnie, że jakaś mama, która już rodziła ma takie optymistyczne, pozytywne i wspierające podejście, ja jako pierworódka bardzo tego potrzebuję


Orzeszku, masz cudowną córeńkę....musiały to być straszne chwile ale nie martw się...może już sie nie powtórzy ...

Napisane przez eloteteie

50zł za czapeczkę?
Czy ona ma kryształki Svarowskiego?