Posty się skończyły - Panny Młode 2010 nowego tytułu nie wymyśliły cz.11 :D

[lain]

omg ale mam kacora
whiskey z cola, a potem na dokladke metaxa to chyba nie byl zbyt dobry pomysl
nawet spac nie moge, a poszlam spac o 2.30
licze ze jajecznica i herbatka postawia mnie na nogi juz wlalam w siebie dwie szklanki wody z cytryna i lodem i troszke lepiej
a biedny TZcik ma dzis zajecia od 8 tym biedniejszy, ze musial pojechac autobusem

co do podziekowan dla rodzicow to tez uwazam, ze te statuetki sa okropne i w ogole straszne
my bysmy chcieli dac rodzicom zaproszenia do restauracji na romantyczna kolacje, ale cos na razie nie moge wyhaczyc restauracji, ktora by oferowala takie zaproszenia chyba bedzie trzeba to jakos indywidualnie zalatwic

ale dzis paskudnie dobrze, ze moge sobie spokojnie posiedziec w domu i sie leczyc podobno na dniach ma padac snieg z deszczem

[kaska87]

cześć a ja dzisiaj leżę w łóżku bo chora jestem

[anesh_]

Napisane przez centipede

U nas: sala, orkiestra, godzina w kościele, fotograf, kamerzysta i Pani która będzie piekła ciasta i tort


Super gratulacje! Masz może jakiś plan Waszego przyszłego domku?

To jest Agatka bez garażu- http://pprojekt.pl/projekt244-agatka.html
Malutki, ale bardzo mi sie podoba), sama w końcu projekt wybrałam).

[kaska87]

nic mnie nie zachwyciło...
http://www.annaisbridal.pl/pl/kolekcja_2010.php

[Martoolka87]

Napisane przez Aaś

Zgadzam się z dziewczynami, że takie figurki srurki to tylko zbieracz kurzu...może zastanów się faktycznie nad jakąś ramką z Waszym zdjęciem i np. koszem ze słodkościami i dobrym winem

Moja koleżanka kupiła dla rodziców takie ramki: http://www.allegro.pl/item755785014_...dkow_cudo.html
z lewej wkleiła zdjęcie z dzieciństwa a z prawej zostawiła miejsce na zdjęcie ślubne bardzo ładnie to wygląda moim zdaniem

Też mi się wydaje, że takie figurki to nie jest dobry pomysł. A i kosze z kwiatami i winem to według mnie strata kasy, bo kwiaty zwiędną, wino rodzice wypiją i nie zostanie nic na pamiątkę. My myślimy o zrobieniu albumów/fotoksiążek ze zdjęciami od dzieciństwa aż do ślubu. Album byłby o tyle lepszy, że można do niego dołożyć po wszystkim zdjęcia ślubne, a fotoksiążkę by trzeba zrobić bez tych zdjęć, albo wręczyć ją jakiś czas po ślubie

Napisane przez madmuazelle

sikam http://www.youtube.com/watch?v=udsMO...eature=related Taniec najlepszy :d

Dobre

Napisane przez kaska87

nic mnie nie zachwyciło...
http://www.annaisbridal.pl/pl/kolekcja_2010.php

I całe szczęście

[Remmi]

Napisane przez Martoolka87

Też mi się wydaje, że takie figurki to nie jest dobry pomysł. A i kosze z kwiatami i winem to według mnie strata kasy, bo kwiaty zwiędną, wino rodzice wypiją i nie zostanie nic na pamiątkę. My myślimy o zrobieniu albumów/fotoksiążek ze zdjęciami od dzieciństwa aż do ślubu. Album byłby o tyle lepszy, że można do niego dołożyć po wszystkim zdjęcia ślubne, a fotoksiążkę by trzeba zrobić bez tych zdjęć, albo wręczyć ją jakiś czas po ślubie

Ooo.. bardzo dobry pomysł z tym albumem! Tylko u mnie jest trochę beznadziejna sytuacja - rodzice TŻ są razem i im można dać wspólnie, a moi rodzice nie są razem - to wtedy im dać każdemu osobno? To głupio będzie wyglądało. W zasadzie może lepiej dać sobie z tym spokój? Co radzicie?

[lain]

ale sobie polezalam w wannie odprezajacy olejek, hydromasaz i niczego wiecej mi nie trzeba

album to rzeczywiscie fajny pomysl nawet ktores PMki z watku taki robia tylko ja jestem troche len i nie wiem czy mi sie bedzie chcialo zobaczymy

za to znalazlam zaproszenia do restauracji na prezent kosztuje 149zl i mozna sobie wybrac restauracje z katalogu, a przy kazdej jest podane oferowane menu, wiec dla kazdego cos dobrego tak to wyglada http://wonderbox.com.pl/pl,product,5...ki,swiata.html

wiec chyba cos takiego kupimy, do tego jak sie uda to damy albumy ze zdjeciami od dziecinstwa az do teraz i jakimis smiesznymi opisami, a po slubie damy albumy ze zdjeciami slubnymi

[asiulek1705]

Cześć kochane
Jutro kończę brać antybiotyk, ale nie mogę powiedzieć aby mi całkiem przeszło
Cześć Kasia Bidulko też Cię choróbsko dorwało

[chilanes]

Napisane przez kaska87

cześć mam problem z podpisem, ale walczę zaraz to rozcykam chyba

wróciłaś na stałe, przejmujesz kalendarz?

Witam przy sobocie, ja siedzę i piszę listę utworów na poprawiny

[Martoolka87]

Napisane przez Remmi

Ooo.. bardzo dobry pomysł z tym albumem! Tylko u mnie jest trochę beznadziejna sytuacja - rodzice TŻ są razem i im można dać wspólnie, a moi rodzice nie są razem - to wtedy im dać każdemu osobno? To głupio będzie wyglądało. W zasadzie może lepiej dać sobie z tym spokój? Co radzicie?

Myślę, że możesz dać każdemu osobno. Nie sądzę, żeby to głupio wyglądało Albo możesz się dogadać z rodzicami tak, że oficjalnie na środku sali dostaną wspólny prezent, a później wręczysz ten drugi, żeby nie było problemu z "podziałem" albumu.

[chilanes]

A mi się te albumy już przestały podobać, teraz jakiś boom na to jest. Z resztą nie ma co przesadzać, przecież po ślubie nie zmiata nas z powierzchni ziemi, by na podziękowania musiało być nie wiadomo co. Ja uważam, że ma być to symboliczne, jak właśnie np kwiaty albo ten pomysł Lain z restauracją (świetna sprawa). A album każdy jakiś w domu ma, nie sądzę, żeby rodzice kogokolwiek siadali i namiętnie te albumy oglądali,od wrzucą na półkę i tyle.

[asiulek1705]

Napisane przez chilanes

A mi się te albumy już przestały podobać, teraz jakiś boom na to jest. Z resztą nie ma co przesadzać, przecież po ślubie nie zmiata nas z powierzchni ziemi, by na podziękowania musiało być nie wiadomo co. Ja uważam, że ma być to symboliczne, jak właśnie np kwiaty albo ten pomysł Lain z restauracją (świetna sprawa). A album każdy jakiś w domu ma, nie sądzę, żeby rodzice kogokolwiek siadali i namiętnie te albumy oglądali,od wrzucą na półkę i tyle.

Mam podobne odczucia. Pomysł z albumami jest fajny, ale też zależy od rodziców, czy po taki album faktycznie będą często sięgać My nie mamy konkretnego pomysłu na prezenty dla rodziców, ale osobiście wolałabym żeby to było coś, co się rodzicom przyda. Eleganckie ramki na zdjęcia są ok Niedawno znajomi mieli slub i dla rodziców kupili jakieś wypasione ekspresy do kawy - ponoć bardzo się spodobały, mnie taki pomysł się również podoba. I tak się zastanawiamy z TŻ czy nie zrobić podobnie, kupić coś takiego a dodatkowo jakieś ciekawe ramki -byłoby i użytecznie i na pamiątkę

[Jazzmanka]

Co do pamiątek dla rodziców, to mi się najbardziej podobają takie drewniane ramki trzyczęściowe, do których można włożyć zdjęcie z dzieciństwa, zdjęcie ślubne i wierszyk albo zdjęcie wspólne z rodzicami. Album z naszymi ślubnymi zdjęciami, to dostaną tak czy owak. Dziadkowie też.

A co do tej szklanej figurki, to moim rodzicom nigdzie by nie pasowało coś takiego. Gdyby to było w formie wazonu, to już prędzej A te drewniane ramki, to by sobie postawili na komodzie, bo taka pustawa jest w tej chwili

[lain]

Napisane przez chilanes

A mi się te albumy już przestały podobać, teraz jakiś boom na to jest. Z resztą nie ma co przesadzać, przecież po ślubie nie zmiata nas z powierzchni ziemi, by na podziękowania musiało być nie wiadomo co. Ja uważam, że ma być to symboliczne, jak właśnie np kwiaty albo ten pomysł Lain z restauracją (świetna sprawa). A album każdy jakiś w domu ma, nie sądzę, żeby rodzice kogokolwiek siadali i namiętnie te albumy oglądali,od wrzucą na półkę i tyle.

moja mama i TZa tata sa akurat dosc sentymentalni lubia sobie raz na jakis czas poogladac stare zdjecia TZa tata wrecz zeskanowal wszystkie stare zdjecia i ma je na plytach z reszta u mnie w rodzinie czesto organizowalo sie wspolne ogladanie zdjec na rzutniku moj ojciec robil z kliszy slajdy, siadalismy wszyscy razem i ogladalismy na scianie. bardzo milo wspominam te wieczory smiechu bylo co nie miara

pogadam z TZem i zapytam co sadzi o takim albumie najlepiej by bylo gdyby ktos to zrobil za mnie bo sam pomysl mi sie podoba, ale jak sobie pomysle o wykonaniu to ehh nie wiem kiedy mialabym to zrobic
ale do restauracji na pewno ich wyslemy jakos mamy takich nieromantycznych ojcow (nie to co moj TZ ), ktorzy sami na taki pomysl nie wpadna i nie wezma naszych mam na kolacje we dwoje, wiec akurat przy naszym slubie niech im sie udzieli romantyczna atmosfera i niech odswieza swoja milosc - my im w tym pomozemy
w ogole takie zaproszenia w rozne miejsca sa fajne jako prezenty. np. mojej mamie na dzien matki kupilismy zaproszenie do gabinetu kosmetycznego Yves Rocher na jakis zabieg odmladzajacy. byla zachwycona bardzo prawdopodobne, ze na urodziny i imieniny (na poczatku grudnia w przeciagu 3dni) tez jej sprawimy podobny prezent moze tym razem zaproszenia na jakis relaksacyjny masaz
z reszta sama chetnie dostalabym taki prezent

[Jazzmanka]

Napisane przez asiulek1705

Mam podobne odczucia. Pomysł z albumami jest fajny, ale też zależy od rodziców, czy po taki album faktycznie będą często sięgać My nie mamy konkretnego pomysłu na prezenty dla rodziców, ale osobiście wolałabym żeby to było coś, co się rodzicom przyda. Eleganckie ramki na zdjęcia są ok Niedawno znajomi mieli slub i dla rodziców kupili jakieś wypasione ekspresy do kawy - ponoć bardzo się spodobały, mnie taki pomysł się również podoba. I tak się zastanawiamy z TŻ czy nie zrobić podobnie, kupić coś takiego a dodatkowo jakieś ciekawe ramki -byłoby i użytecznie i na pamiątkę

Moja mama to na bank będzie go brać do pracy i w ogóle chwalić się wszystkim naokoło, dlatego dostanie album ale nie jako podziękowanie tylko tak po prostu i nie jakiś wypasiony, tylko ładny ale mniejszy. Mi nie zależy, żeby prezent był jakoś szczególnie użyteczny (ekspresy to dla mnie lekka przesada), grunt żeby im nie zawadzał, a żeby było im miło, że coś dostali, dlatego pomyślę o jakimś wierszyku który będzie w środkowej ramce, żeby im było miło jak go będą czytać. A na kolację, to sobie sami pójdą, bo po moim ślubie wyjeżdżają na tydzień nad morze. Ale może jakieś słodycze byśmy im dali żeby im osłodzić życie po mojej wyprowadzce z domu jak zostaną sami

[kaska87]

Napisane przez chilanes

wróciłaś na stałe, przejmujesz kalendarz?

jak mogę go przejąć w końcu to ja go stworzyłam

[Jazzmanka]

Napisane przez lain

ale do restauracji na pewno ich wyslemy jakos mamy takich nieromantycznych ojcow (nie to co moj TZ ), ktorzy sami na taki pomysl nie wpadna i nie wezma naszych mam na kolacje we dwoje, wiec akurat przy naszym slubie niech im sie udzieli romantyczna atmosfera i niech odswieza swoja milosc - my im w tym pomozemy
w ogole takie zaproszenia w rozne miejsca sa fajne jako prezenty. np. mojej mamie na dzien matki kupilismy zaproszenie do gabinetu kosmetycznego Yves Rocher na jakis zabieg odmladzajacy. byla zachwycona bardzo prawdopodobne, ze na urodziny i imieniny (na poczatku grudnia w przeciagu 3dni) tez jej sprawimy podobny prezent moze tym razem zaproszenia na jakis relaksacyjny masaz
z reszta sama chetnie dostalabym taki prezent

A to w takim razie fajny pomysł
A co do prezentów dla mamy, to Ja robię tak samo. Daję mamie np. bon do sklepu odzieżowego albo do sklepu z biżuterią, bo sama rzadko chodzi na takie zakupy. Na święta dostanie zaproszenie na manicuire albo bon do Douglasa. Zwykle na początku mina jej rzędnie, że znowu gdzieś musi iść na siłę na zakupy, ale potem się cieszy i mi dziękuje

[Martoolka87]

Napisane przez Jazzmanka

Moja mama to na bank będzie go brać do pracy i w ogóle chwalić się wszystkim naokoło, dlatego dostanie album ale nie jako podziękowanie tylko tak po prostu i nie jakiś wypasiony, tylko ładny ale mniejszy. Mi nie zależy, żeby prezent był jakoś szczególnie użyteczny (ekspresy to dla mnie lekka przesada), grunt żeby im nie zawadzał, a żeby było im miło, że coś dostali, dlatego pomyślę o jakimś wierszyku który będzie w środkowej ramce, żeby im było miło jak go będą czytać. A na kolację, to sobie sami pójdą, bo po moim ślubie wyjeżdżają na tydzień nad morze. Ale może jakieś słodycze byśmy im dali żeby im osłodzić życie po mojej wyprowadzce z domu jak zostaną sami

Moim zdaniem ekspres do kawy można kupić na Gwiazdkę, albo na jakąś inną okazję, a na podziękowanie lepiej wybrać coś bardziej osobistego jak te albumy (zapomniałam dodać, że na pierwszej stronie wrzucilibyśmy jakiś fajny tekst z podziękowaniami), albo takie ramki. Kolacji moim rodzicom nie sprezentuję, bo oni zwyczajnie nie lubią takich wyjść. A poza tym wydaje mi się, że to byłby odpowiedni pomysł na prezent na ich rocznicę, tak samo jak bilety do teatru czy coś w tym stylu.

[201701300931]

Kaśka już masz neta w domu, tak? ;-) Jak zajęcia? Jak Ci się żyje i mieszka?

My wczoraj zjechaliśmy do TŻ na weekend, więc mam spokój z gotowaniem i mogę pospać do 10, zamiast do 6... Ale i tak jestem padnięta, pogoda mnie dobija i w ogóle mam dość wszystkiego

[Jazzmanka]

Napisane przez kaska87

jak mogę go przejąć w końcu to ja go stworzyłam

Chill chyba chodzi raczej o dopisywanie nowych PM, bo mamy sporo nowych koleżanek na wątku u Ciebie nie ma chociażby koleżanki, która parę postów wcześniej coś pisała, czyli Remmi (24.04), Chill tylko pilnowała kalendarza jak Ty nie miałaś neta

[lain]

Napisane przez Jazzmanka

A to w takim razie fajny pomysł
A co do prezentów dla mamy, to Ja robię tak samo. Daję mamie np. bon do sklepu odzieżowego albo do sklepu z biżuterią, bo sama rzadko chodzi na takie zakupy. Na święta dostanie zaproszenie na manicuire albo bon do Douglasa. Zwykle na początku mi na jej rzędnie, że znowu gdzieś musi iść na siłę na zakupy, ale potem się cieszy i mi dziękuje

a to mojej mamy na zakupy odziezowe wysylac nie trzeba, bo sama to chetnie robi w ogole ma 'maly' nalog - ciagle kupuje jakies nowe buty... ja sie dziwie, ze jej jeszcze szafa nie pekla ale w sumie to dobrze dla mnie, bo czasem sobie pozyczam jakies butki - moge przebierac w fasonach i kolorach
za to na rozne takie wymyslne zabiegi kosmetyczne (po tym ostatnim nawet opowiadala, ze cos jej po twarzy pradem robili ) czy masaze nigdy sama z siebie nie chodzi, dlatego my jej fundujemy
u mnie ramki i inne zbieracze kurzu odpadaja rodzice nie lubia zagracac szafek. zdjecia w ramkach to mam tylko ja w swoim pokoju, a tak to zdjecia sa w albumach

[kaska87]

Napisane przez Danaeee84

Kaśka już masz neta w domu, tak? ;-) Jak zajęcia? Jak Ci się żyje i mieszka?

nie mamy jeszcze założymy jak już będzie praca i chyba z play'a

Napisane przez Jazzmanka

Chill chyba chodzi raczej o dopisywanie nowych PM, bo mamy sporo nowych koleżanek na wątku

trochę ich dopisałam, ale nie wiem czy wszystkie

[201701300931]

Napisane przez kaska87

nie mamy jeszcze założymy jak już będzie praca i chyba z play'a

Aha... A praca już jakaś jest na oku czy szukacie ciągle? Jak się mieszka? Ja w Twoich okolicach jestem codziennie Kiedy wpadniesz na murzynka?

[asiulek1705]

Napisane przez Martoolka87

Moim zdaniem ekspres do kawy można kupić na Gwiazdkę, albo na jakąś inną okazję, a na podziękowanie lepiej wybrać coś bardziej osobistego jak te albumy (zapomniałam dodać, że na pierwszej stronie wrzucilibyśmy jakiś fajny tekst z podziękowaniami), albo takie ramki. Kolacji moim rodzicom nie sprezentuję, bo oni zwyczajnie nie lubią takich wyjść. A poza tym wydaje mi się, że to byłby odpowiedni pomysł na prezent na ich rocznicę, tak samo jak bilety do teatru czy coś w tym stylu.

Ekspres do kawy był tylko takim przykładem Ale myślę, że prezent z którego rodzice mogliby korzystać to fajna sprawa. Jak już pisałam, wszystko zależy indywidualnie od rodziców i ich preferencji Nasi rodzice albumy z naszymi zdjęciami ślubnymi i tak dostaną, bo takowe mamy w cenie u fotografa, tylko to już po ślubie.
Takie potrójne ramki też mi się podobają tak jak Tobie Jazz i na pewno będą one dodatkiem do prezentu głównego że tak powiem

[kaska87]

Napisane przez Danaeee84

Aha... A praca już jakaś jest na oku czy szukacie ciągle? Jak się mieszka? Ja w Twoich okolicach jestem codziennie Kiedy wpadniesz na murzynka?

już mam na oku mam już napisane cv i muszę wysłać jak przyjdzie TZ

a co Ty robisz na mojej dzielni pisz mi tutaj szybko a mieszka się super w ogóle od wczoraj jestem w domu u rodziców i mnie tata męczy wypytuje czasem o takie pierdoły, że mam ochotę wrócić do wro

tylko jakoś z TZ mi "dziwnie"

[201701300931]

Napisane przez kaska87

już mam na oku mam już napisane cv i muszę wysłać jak przyjdzie TZ

a co Ty robisz na mojej dzielni pisz mi tutaj szybko a mieszka się super w ogóle od wczoraj jestem w domu u rodziców i mnie tata męczy wypytuje czasem o takie pierdoły, że mam ochotę wrócić do wro

tylko jakoś z TZ mi "dziwnie"

Wyrobicie się kochana
No ja przejeżdżam niedaleko arkad codziennie do pracy i spowrotem. Bo chwilowo pracuję przy rondzie na powstańców. Ale nie wiem na jak długo

No i super, że Ci się już dobrze mieszka

[kaska87]

Napisane przez Danaeee84

Wyrobicie się kochana
No ja przejeżdżam niedaleko arkad codziennie do pracy i spowrotem. Bo chwilowo pracuję przy rondzie na powstańców. Ale nie wiem na jak długo

o w mordę jeża to masz dość daleko od domu, pół wro musisz przejechać a powstańców przejechać to....

ja teraz się dziwnie u mnie w mieście czuję tylko jak w czwartek wracaliśmy z imprezy (TZ, ja i koleżanka-bo mieliśmy na rano zajęcia więc poszliśmy szybciej niż reszta) to jakiś chłopak za nami dziwny szedł, to ja niby, że wystawy oglądałam żeby sobie dziad poszedł bo nie chciałam by TZ mu walnął albo coś....a kawałek później jakiś 2 nawalonych się do nas przyczepiło i zaczęli coś TZ opowiadać, ale oni byli nieszkodliwi ale później skręcili za renomą i był spokój

[201701300931]

Napisane przez kaska87

o w mordę jeża to masz dość daleko od domu, pół wro musisz przejechać a powstańców przejechać to....

Tramwajem jeżdżę ;-) Jest o wiele szybciej niż samochodem... A w korkach stoję tylko na moście uniwersyteckim i jak się kiedyś wkurzę, to mogę wysiąść i pieszo stamtąd dojść do domu... ;-)

[kaska87]

Napisane przez Danaeee84

Tramwajem jeżdżę ;-) Jest o wiele szybciej niż samochodem... A w korkach stoję tylko na moście uniwersyteckim i jak się kiedyś wkurzę, to mogę wysiąść i pieszo stamtąd dojść do domu... ;-)

no wiem, że nie na nogach:ha haha: ja też tramwajem bo autobus dłużej jedzie ja mam 10 minut tramwajem właśnie na uczelnię

aha! mamy już 3 przepisy załatwione (póki co bo jeszcze z innych musimy popytać ) i nie musimy na te zajęcia chodzić, tylko mamy się przyturlać na ostatnie po wpisy

[201701300931]

A mi nic nie chcą przepisać i trzeci raz będę zdawać ten sam przedmiot