Lejdiski- najwspanialsze babeczki pod słońcem cz. 3

[201608251020]

Kacha mam podobną sytuację Poznałam w podobnym czasie 2 facetów na necie. I obydwaj super I wczoraj jeden mnie zaprosił na randkę, dziś drugi dopytuje się do kawę Klęska urodzaju I sama nie wiem którego wybrać, pewnie na razie będę się spotykać trochę z jednym, trochę z drugim, tak niezobowiązująco... I zobaczę do którego więcej poczuję... poczuję Coś... A może do obu nic?

Gorzej jak do obu Coś.

----------------------------------
Edit : Kiedyś jeszcze ja zarywałam do takiego Trzeciego. Ale on na początku mnie olewał, a teraz pisze że on mi winien przeprosiny, bo jestem w porządku, a on był gburowaty niepotrzebnie, że może kiedyś nawet spotkamy się na kawę żeby mi to wyjaśnił... Ludu, jak mam teraz inne kłopoty na głowie, to mi się faceci przyplątują

[2018070520180950]

ja nie wiem jestem do M. bardzie bo E. wkurzyl mnie ta cisza

[Weriidiana]

Kochane
Przyszlam sie tylko pochwalic Gdyz wlasnie z zakupow wrocilam


Beede wieczorkiem

[domi7ks]

Napisane przez Weriidiana

Kochane
Przyszlam sie tylko pochwalic Gdyz wlasnie z zakupow wrocilam


Beede wieczorkiem

swietne zakupy zwłaszcza butki
a gdzie Ty sie tak stroisz?

[201608251020]

Buty obłędne Kiecuszka też śliczna

[garfieldek]

wooow swietne zakupy

[gusiak23]

fajne, czyżby jakaś imprezka się szykowała u Ciebie Werdina??

[Motylicaja]

Napisane przez paollino

Prawdopodobnie to zapalenie autoimmunologiczne tarczycy typu Hashimoto
Nie wyklucza też cukrzycy
No i powiedziała że raczej do końca już będę brała leki ...
Dostałam oczywiście milion kolejnych badań do wykonania...

OJOJ to nie fajnie ale wiesz badania musisz zrobic i sie okaze na 100 procent...

Napisane przez Weriidiana

Kochane
Przyszlam sie tylko pochwalic Gdyz wlasnie z zakupow wrocilam


Beede wieczorkiem

OJOo niezle A co sie szykuje slubik przyjecie???


Witajcie wieczorkiem...

JA juz troszke lepiej funkcjonuje..... Dochodze do siebie.....
I tak tego nie odwroce ze Tomek umarl musze sie z tym pogodzic i juz...Chodz to bedzie trudne z czasme zapewne mi przejdzie.....

A tak to leze w lozku bo nie ma co robic...i czekam az P. przyjdzie do domku to moze pogdamy...sobie...

[eluśka87]

Napisane przez Weriidiana

Kochane
Przyszlam sie tylko pochwalic Gdyz wlasnie z zakupow wrocilam


Beede wieczorkiem

Extra zakupy..

[domi7ks]

A ja mam pytanie do mamusiek karmiacych i tych, które karmily: czy kupowalyscie sobie staniki do karmienia?Czy mozna uzywac zwykle, tylko wieksze rozmiary?

Do porodu zostalo mi 58 dni

[magdaka13]

Napisane przez Weriidiana

Kochane
Przyszlam sie tylko pochwalic Gdyz wlasnie z zakupow wrocilam


Beede wieczorkiem

boooze jakie czadowe ciuchy!!! co to za okazja?

[gusiak23]

Domi, teraz to już szybciutko zleciI będzie prezencik na Mikołaja

[cinusiowa]

Kachaaaa ja mogę się założyć, że E., to będzie jeden wielki niewypal. A dlaczego? Dlatego że dłuższy czas sobie go idealizujesz, a nigdy nikt nie spełni w 100% cudzych oczekiwań. Póki znasz go tylko przez neta, to znasz wyłącznie same jego zalety. Nie ma to jak spotkanie od razu i wiadomo wtedy kto jaki jest. I nie myśl też, że jak nie E, to M. Gdybyś coś miała czuć do M., to wydaje mi się, że E. już by dawno odszedł na dalszy plan. Jak nie Ci, to inni... nie musisz przecież wybierać między nimi dwoma. Traktuj obu jak kumpli, nie myśl o nich jak o mężczyznach, tylko kolegach, przyjaciołach... A jak przy okazji coś nagle się wydarzy, to będzie tylko milej

[Weriidiana]

Napisane przez domi7ks

swietne zakupy zwłaszcza butki
a gdzie Ty sie tak stroisz?

Napisane przez paollino

Buty obłędne Kiecuszka też śliczna

Napisane przez gusiak23

fajne, czyżby jakaś imprezka się szykowała u Ciebie Werdina??

Napisane przez Motylicaja

OJOJ to nie fajnie ale wiesz badania musisz zrobic i sie okaze na 100 procent...



OJOo niezle A co sie szykuje slubik przyjecie???


Witajcie wieczorkiem...
.

Napisane przez eluśka87

Extra zakupy..

Napisane przez magdaka13

boooze jakie czadowe ciuchy!!! co to za okazja?

Kochane Moje dziekuje sama chcialm siebie utwierdzic czy dobrze wybralam
A co do imprezki to 30ste urodziny mojej kuzynki, odbywaja sie w centralnym Londynie i bedzie tam kilka osob ktore znacza troche wiecej tu, wiec nie moglam sie ubrac w jeansy i bluzeczke tylko jakos bardziej elegancko mam nadzieje ze bedzie dobrze

Napisane przez domi7ks

A ja mam pytanie do mamusiek karmiacych i tych, które karmily: czy kupowalyscie sobie staniki do karmienia?Czy mozna uzywac zwykle, tylko wieksze rozmiary?

Do porodu zostalo mi 58 dni

domi7ks ja nie nosilam takich stanikow, jedyne co to przez pierwszy miesiac staral sie nosci bluzki zapinane na guziki lub suwak bylo wygodniej. A tk zadnych wynalazkow, wszystko normalnie

[cinusiowa]

Napisane przez domi7ks

A ja mam pytanie do mamusiek karmiacych i tych, które karmily: czy kupowalyscie sobie staniki do karmienia?Czy mozna uzywac zwykle, tylko wieksze rozmiary?

Do porodu zostalo mi 58 dni

Domi ja sobie kupiłam na allegro 2 jeszcze jak byłam w ciąży. To nie jest tylko kwestia dużych piersi ale tego, aby je szybko wyciągnąć i w prosty sposób. Jeśli kobieta karmi piersią, to bardzo, bardzo się przydają. W domu to bez różnicy, bo zawsze można odpiąć z tyłu i wywalić cycuszka, ale u lekarza, czy gdziekolwiek będziesz - nigdy nie wiesz jakie sytuacje Cię czekają. Warto mieć chociaż jeden-dwa jeśli się karmi piersią. Tym bardziej, że one nie kosztują dużo - normalne bawełniane są najlepsze, a jeden można nawet za 15 zł. (ja takie miałam i były świetne). Mimo, że już nie karmię, to do tej pory czasem je nakładam, bo są bardzo wygodne

[domi7ks]

Napisane przez cinusiowa

Domi ja sobie kupiłam na allegro 2 jeszcze jak byłam w ciąży. To nie jest tylko kwestia dużych piersi ale tego, aby je szybko wyciągnąć i w prosty sposób. Jeśli kobieta karmi piersią, to bardzo, bardzo się przydają. W domu to bez różnicy, bo zawsze można odpiąć z tyłu i wywalić cycuszka, ale u lekarza, czy gdziekolwiek będziesz - nigdy nie wiesz jakie sytuacje Cię czekają. Warto mieć chociaż jeden-dwa jeśli się karmi piersią. Tym bardziej, że one nie kosztują dużo - normalne bawełniane są najlepsze, a jeden można nawet za 15 zł. (ja takie miałam i były świetne). Mimo, że już nie karmię, to do tej pory czasem je nakładam, bo są bardzo wygodne

własnie na allegro sa bardzo drogie, a u siebie w sklepach ich nie widzialam. Myslisz, ze nawet na targach takie mogą być bo jesli tak, to fajnie byloby, bo nie chce przeplacac na allegro, tym bardziej, ze tych stanikow dlugo nie ponosze

Acha jakiej wielkosci polecacie wanienki, bo nie pamietam czy pytalam
te mniejsze czy te wieksze?bo wanienke bedziemy na dniach kupowac ze stojakiem no i w aptece zamowienie zrobie i mysle, ze to juz bedzie praktycznie koncówka zakupów
zostanie tylko wozek i jakies ☠☠☠☠☠☠☠ki, acha i karuzela

[201608251020]

Gadałam właśnie z jednym z tym chłopaków poznanych. Na gg fajnie się pisało, ale jak zadzwonił to łoludu Normalnie pierwszy raz nie wiedziałam o czym rozmawiać
Jaki małomówny! Zapadała między nami niewdzięczna cisza w słuchawce i czułam się CO NAJMNIEJ dziwnie Kurde, chyba się trochę zawiodłam Myślałam że będzie inaczej Ale z takim milczkiem to ja, gaduła, raczej się nie dogadam

[cinusiowa]

Domi moja Nina się urodziła 60 cm i w tej najmniejszej wanience kąpała się góra miesiąc czasu Dobrze, ze to była przekazana nam w spadku wanienka i potem znowu dostaliśmy większą ale zaraz też sama kupiłam Nince taką siedzącą jak widać na filmiku, który Tobie wysłałam ostatnio.
A co do tych staników, to zaraz znajdę te co ja kupowałam i Ci pokażę, sama zdecydujesz...

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Domi tu są:
http://www.allegro.pl/item762225102_...ienia_80c.html

Ten sprzedawca ma różne rozmiary. Moje były identyczne. Brałam też u niego koszule nocne w których by mi było łatwo karmić tego typu:
http://www.allegro.pl/item776085642_..._zolty_xl.html
Są również fajne i wygodne przy maluszku

[domi7ks]

Cinusiowa czekam na linka w takim razie czyli warto jednak kupic te wieksza wanienke

Paolino nie przekreslaj go po jednym telefonie. W sumie przekreslaj jak chcesz ale moim zdaniem nie ma co oceniac, bo czasem pierwsze wrazenie moze byc mylne. Moj Tz znow taki rozgadany byl, gadal takie glupoty, ze szok i w ogoe jak szlismy to prawie sie darl, tak glosno mowil. A ogolnie jest spokojny i calkiem inny niz taki, ktory wydawal mi sie po pierwszej randce

[201608251020]

Napisane przez domi7ks

Moj Tz znow taki rozgadany byl, gadal takie glupoty, ze szok i w ogole jak szlismy to prawie sie darl, tak glosno mowil. A ogolnie jest spokojny i calkiem inny niz taki, ktory wydawal mi sie po pierwszej randce

Właśnie napisał ten drugi Jak zwykle dowcipny

[Aliszcze]

paollino, wiesz, przeciwieństwa się przyciągają jak Ty gaduła to może potrzebny Ci słuchacz

Weriidiana, fajny strój, butki boskie

Vcelka ułoży się. Tobie, mi, Mischoko....zobaczysz:ehe m:

Co do aborcji, ja jestem za. Zdecydowana większość kobiet decydujących się na aborcję nie robi tego ot tak sobie. I jestem tez daleka od obarczania ich winą. No bo one same sobie dziecka nie zrobiły. Gdzie są ojcowie tych dzieci? dlaczego wiele kobiet nie ma wsparcia w ojcu dziecka, w swojej rodzinie? Jestem pewna, że gdyby miały w kimś oparcie to wielu aborcji można by uniknąć. Poza tym nie zapominajmy, że część ciąż spowodowana jest przemocą. Ech, temat rzeka. Żałuję tylko, że o aborcji, tak jak o wielu innych sprawach (np in vitro) decydują ludzie, których los nie doświadczył, którzy nie mają doświadczenia ani nawet wyobrażenia o pewnych sprawach. Siedząc w wygodnych fotelach decydują o sprawach, które mogą zaważyć na czyimś całym życiu.

A zmieniając temat....Mischoko, dawaj jakieś foty na FB Co do zmiany pracy, ja szukam, byłam na kilku rozmowach, ale też sobie myślę, że w sumie idę w listopadzie na laparo, w grudniu pewnie in vitro, wiec zmiana pracy nie na rękę mi w tej chwili. No ale z drugiej strony obiecałam sobie kiedyś, że nigdy nie będę układac sobie życia "pod ciążę".

[Motylicaja]

Napisane przez paollino

Gadałam właśnie z jednym z tym chłopaków poznanych. Na gg fajnie się pisało, ale jak zadzwonił to łoludu Normalnie pierwszy raz nie wiedziałam o czym rozmawiać
Jaki małomówny! Zapadała między nami niewdzięczna cisza w słuchawce i czułam się CO NAJMNIEJ dziwnie Kurde, chyba się trochę zawiodłam Myślałam że będzie inaczej Ale z takim milczkiem to ja, gaduła, raczej się nie dogadam

Wlasnie tak jak Domi mowi nie oceniaj go po 1 tetefonie moze sie rozkreci... Trzeba dac chlopakowi szanse....

A u mnie

NADAL czekam az P.sie odezwie....i zaraz go chyba
zawsze ejst okolo 18-20 a teraz do tej pory cisza....wrrr
Az sie martwie czy oki u niego czy przyadkiem cos sie nie stalo z jego szawgrem bo mial wypadek z 3tyg temu i w śpiaczce jest...

Prowadze pamietnik i napisałm dzis notke o Tomku i wiecie co chyba mi lepiej ryczalam przy tym tak bobr.. Ale mi lepiej...i mysle ze z kazdym dniem bedzie lepiej.

[Zuziunia]

Uwaga moje nowe włosy, rudawe na górze...

http://img23.imageshack.us/gal.php?g=10173747.jpg

póki co wszystkim się podoba tylko mój M marudzi, że smutno, ciemno i nie moze sie przyzwyczaić...

mi się wydaje ze natomiast jest weselej i młodziej wygladam.

[201608251020]

BOMBA!!!!!!!!!!!

[eluśka87]

Napisane przez Zuziunia

Uwaga moje nowe włosy, rudawe na górze...

http://img23.imageshack.us/gal.php?g=10173747.jpg

póki co wszystkim się podoba tylko mój M marudzi, że smutno, ciemno i nie moze sie przyzwyczaić...

mi się wydaje ze natomiast jest weselej i młodziej wygladam.

Kochana wyglądasz jak 18 naprawdę mi się podobają i takie...

Werdi na pewno wszystkich powalisz na kolana.. strój extra
Paulinka po jednym tel. nie przekreślaj nikogo.. jaka by to rozmowa nie była.. może chłopak trochę speszony, nieśmiały był.. tak to czasem jest
Dowcipnych i ja lubię hihi ;D

[gusiak23]

Motylku, tak to jest że jak się coś z siebie wyrzuci przykrego to nam jest lepiej Najgorzej jest przyjąć do wiadomości coś, a potem z czasem taki smutek mija.
Zuzia, ślicznie, rzeczywiście młodziej jeszcze. Nie mogę, wyglądasz na 1 liceum najwięcej

[garfieldek]

zuzia super

[domi7ks]

Napisane przez cinusiowa

Domi tu są:
http://www.allegro.pl/item762225102_...ienia_80c.html

Ten sprzedawca ma różne rozmiary. Moje były identyczne. Brałam też u niego koszule nocne w których by mi było łatwo karmić tego typu:
http://www.allegro.pl/item776085642_..._zolty_xl.html
Są również fajne i wygodne przy maluszku

dzieki ale jak kupowalas w ciazy to wiedzialas jaki rozmiar?
Koszule nocne juz soie dwie kupilam, bardzo podobne do tych, ktore wkleilas i wlasnie na targu- jedna 15 zł
jutro ide na miasto wiec zobacze czy sa takie biustonosze, a jak nie to pozostaje allegro

[Motylicaja]

Napisane przez Zuziunia

Uwaga moje nowe włosy, rudawe na górze...

http://img23.imageshack.us/gal.php?g=10173747.jpg

póki co wszystkim się podoba tylko mój M marudzi, że smutno, ciemno i nie moze sie przyzwyczaić...

mi się wydaje ze natomiast jest weselej i młodziej wygladam.

Zuzia To ja sie staro czuje przy tobie....

Napisane przez gusiak23

Motylku, tak to jest że jak się coś z siebie wyrzuci przykrego to nam jest lepiej Najgorzej jest przyjąć do wiadomości coś, a potem z czasem taki smutek mija.
Zuzia, ślicznie, rzeczywiście młodziej jeszcze. Nie mogę, wyglądasz na 1 liceum najwięcej

Nio wlasnie.....Oby minol..jak najszybciej...tylko za 2 tyg. 1 listopada a pozniej swieta...eheh..nie bedzie tak latwo zapomniec...

Odezwal sie...P. chcial byc sam i dlatego do mnie nie pisal Juz go opieprzylam ze ja sie o niego martwie a ten sie nie odzywa....

[Aliszcze]

Już praktycznie zasypiałam.....ale niestety nie dane mi było zasnąć. Przyszłam na chwilę do Was poużalać się nad sobą. W sobotę robimy miniimprezkę, przyjdzie kilka par. No i Mój mąż gadał sobie na gadu ze swoim kumplem o tej imprezce, umawiał sie a ten mu oznajmił w miedzyczasie, że wczoraj się dowiedział, że zostanie tatą. I wiecie co, i się poryczałam, jak mi to mąż przekazał (bynajmniej nie ryczałam ze szczęścia). Mam po prostu dosyć, wszystkim się udaję, ale nam nie. Mam doł, strasznego doła, dawno sie tak nie czułam, jakby puściły wszystkie tamy, nie moge przestać płakać. Poza tym muszę przeboleć jakąś imprezke bo to pewnie będzie temat numer jeden, Masakra, po prostu masakra. Dziewczyny, ja już mam naprawdę dość, nie wierzę już w nic, po prostu w nic. Na co mi ta cała operacja, na co mi in vitro. Nic sie nie uda, czuję się beznadziejnie.



BTW, Zuzia, ślicznie wyglądasz, ale to norma u Ciebie