Licealistki ;>

[rapifen]

ale czasami ta krytyka jest całkowicie bez sensu - jak w zeszłym tygodniu w stosunku do M. Dembka, dla mnie to jakaś patola. Ona nie była konstruktywna

[cherry l]

Napisane przez rosiek

to musi być okropne stać na scenie i słuchać takich komentarzy.

albo z drugiej strony ludzie idą tam dobrowolnie, więc muszą być gotowi i otwarci na krytykę...

ja bym nie poszła do MT czy YCD bo nie jestem ani fotogieniczna ani medialna xD i wiem,ze ja na bank bym tam ryczała bo jestem strasznie słaba z charakteru

[rosiek]

uciekam spać,
dobranoc

[rapifen]

łooo już?:P dobranoc
a ja zmieniłam avatar, juhu wreszcie się uśmiecham

[cherry l]

Napisane przez rapifen

łooo już?:P dobranoc
a ja zmieniłam avatar, juhu wreszcie się uśmiecham

jakkolwiek to zabrzmi masz śliczny uśmiech

a ja próbuje grac ' way back into love '

[rapifen]

dziękuję xD

a ja próbuje grac ' way back into love '

na gitarze?:p

jaaa z graniem kuleję. niestety. a bardzo chciałam...

[cherry l]

Napisane przez rapifen

dziękuję xD


na gitarze?:p

jaaa z graniem kuleję. niestety. a bardzo chciałam...

tak na gitarze

i o dziwo w miare mi wychodzi
a tak to średnio mi wychodzi granie

[rapifen]

ja piszę wierszyki dla dzieci

[rosiek]

Napisane przez rapifen

dziękuję xD


na gitarze?:p

jaaa z graniem kuleję. niestety. a bardzo chciałam...

wiesz, moje granie na gitarze ogranicza się do stania jej rozstrojonej w tym momecie jakieś 1,5m ode mnie

a możeby tak jutro zasymulować bardziej chorobę i nie iść na sprawdzian

[Anemone]

Nie idź Po co masz się męczyć

[rosiek]

Napisane przez Anemone

Nie idź Po co masz się męczyć

też wlaśnie do takiego wniosku dochodzę
no ale nic, pouczę się trochę, żeby mama podstępu nie zwietrzyła

[Anemone]

No pewnie
Poucz się trochę, a rano nagle złapie Cię ból czegoś-tam, ew. temperatura gwałtownie skoczy w górę
Jeśli jesteś zdesperowana, łyknij trochę proszku do pieczenia, albo zjedz surowego ziemniaka.
Proszek działa, ale jest ohydny, natomiast ziemniak jest tak wredny, że wymiękłam

[northern_star]

też chcę być chora ale chyba mam mega odporność, bo mój brat kaszle od paru dni, a mnie nic nie łapie!

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

a na kogoś działają te sposoby typu ziemniak i proszek do pieczenia?

[rosiek]

Napisane przez Anemone

No pewnie
Poucz się trochę, a rano nagle złapie Cię ból czegoś-tam, ew. temperatura gwałtownie skoczy w górę
Jeśli jesteś zdesperowana, łyknij trochę proszku do pieczenia, albo zjedz surowego ziemniaka.
Proszek działa, ale jest ohydny, natomiast ziemniak jest tak wredny, że wymiękłam

ee, nie wezmę wieczorem tabletki na gardło, to będę mówić jak Lord Vader
A te proszki, ziemniaki i inne nawymyślane faktycznie działają? Zawsze mnie to zastanawiało, ale nigdy nie próbowałam ;D

[Anemone]

Proszek do pieczenia od razu podnosi temperaturę (było mi gorąco i oczy piekły niemiłosiernie).

Ziemniaka nie byłam w stanie przełknąć.

Pasta do zębów, to jeden, wielki mit

Szybkim sposobem na wywołanie kichania (uwaga, żeby nikogo w pokoju nie było!) jest pocieranie główką zapałki w dziurce nosa

[rosiek]

Napisane przez Anemone

Proszek do pieczenia od razu podnosi temperaturę (było mi gorąco i oczy piekły niemiłosiernie).

Ziemniaka nie byłam w stanie przełknąć.

Pasta do zębów, to jeden, wielki mit

Szybkim sposobem na wywołanie kichania (uwaga, żeby nikogo w pokoju nie było!) jest pocieranie główką zapałki w dziurce nosa

omg, jakie doświadczenie widzę
to ja może jutro z tym proszkiem spróbuję ;D

[Anemone]

Napisane przez rosiek

omg, jakie doświadczenie widzę
to ja może jutro z tym proszkiem spróbuję ;D

ale żeby nie było żadnych komplikacji, proponuję maksymalnie 2 płaskie łyżeczki

[rosiek]

Napisane przez Anemone

ale żeby nie było żadnych komplikacji, proponuję maksymalnie 2 płaskie łyżeczki

ok, dziękuję za rady

tak w sumie, to wstałam o 10, a jednak się nie wyspałam...

[Anemone]

Jak bardzo nie chciało mi się iść do szkoły, to z rana pytałam się mamy, gdzie jest termometr i 'mierząc' temperaturę w pokoju, strzepywałam w odwrotną stronę i słupek rtęci pokazywał np. 37,2 nie szalałam, bo by się zorientowała, ale ze stanem podgorączkowym przecież mnie nie wypuści

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez rosiek

ok, dziękuję za rady

tak w sumie, to wstałam o 10, a jednak się nie wyspałam...

Nie ma za co

Kiedyś wstałam o 11:30 i byłam śpiąca

[northern_star]

a ten proszek można czymś popić? nie zepsuje się efektu?

[rosiek]

Napisane przez Anemone

Jak bardzo nie chciało mi się iść do szkoły, to z rana pytałam się mamy, gdzie jest termometr i 'mierząc' temperaturę w pokoju, strzepywałam w odwrotną stronę i słupek rtęci pokazywał np. 37,2 nie szalałam, bo by się zorientowała, ale ze stanem podgorączkowym przecież mnie nie wypuści

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------



Nie ma za co

Kiedyś wstałam o 11:30 i byłam śpiąca

to ty niezła agentka jesteś

gdybym się nie wydagała, że chcę iść na sprawdzian, to bym sobie na luziku w domu siedziała, ale sama jej męczyłam, że chcę iść na sprawdzian... no to teraz mały manewr

[rapifen]

Ziemniak też działa... No ale jest obrzydliwy i ja za drugim razem się nie zmusiłam żeby ugryźć. Fuuuuuuu

Ja proszek wsypałam do gardła żeby mi się nie rozpuścił w buzi, pod językiem ;p

może kiedyś urodzicie dzieci, to będę im bajki pisać ;p
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=379574

[cherry l]

a ja sie nie wyspałam bo na korki musiałam iść
właśnie wróciłam

[rapifen]

;{ ja wczoraj spałam do 14 prawie i pół dnia straciłam.

[cherry l]

a mnie kol obudziłą bo zadzwoniła o 8.30 i przez nia ominełam czarodziejki i 90210 a ogladam to ZAWSZE!

[rapifen]

omg u mojej mamy w pracy chyba wykryli świńską grypę...........
(szpital specjalistyczny w Gdańsku - Zaspa)
skierowali pielęgniarkę salową do szpitala zakaźnego na szczegółowe badania.
Właśnie mi mama dzwoniła. Omg, ale pewnie i tak nie podadzą tej informacji do mediów żeby paniki nie siać.
O ile to w ogóle ta świńska grypa :p bo trochę wątpię, skąd biedna salowa z Gdańska miałaby grypę która panuje na Podkarpaciu i Ukrainie?

[xDJakJaCieLubiexD]

witam wszystkie. ale zimno jejku, i jeszcze rodzinna przyjeżdża. ;P

[edziiaa]

widze, ze mowa o tych nieszczesnych ziemniakach kiedys jak chcialam byc chora to zjadlam takiego malego i popijalam mlekiem ale nic mi nie bylo xD

[cherry l]

łeee nie tkne nigdy surowego ziemniaka

[xDJakJaCieLubiexD]

Napisane przez edziiaa

widze, ze mowa o tych nieszczesnych ziemniakach kiedys jak chcialam byc chora to zjadlam takiego malego i popijalam mlekiem ale nic mi nie bylo xD

haha ja nie mogłam nawet kawałka połknąć bo mi normalnie aż się cofało. xD