Ciaza i porod w UK - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-12, 18:08   #781
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Ciaza i porod w UK

A mnie się z kolei wydaje, że ja mam bardzo mały brzuch, a za tydzień zaczynam 6. miesiąc. Tylko mnie tak z przodu wybrzuszyło. Ale wg usg z dzieckiem wszystko ok, wymiary zgadzały się jak na 20. tydzień.
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 18:39   #782
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
No to musiałam go przeoczyć. Albo wybiorę się do jakiegoś większego Bootsa, bo ten w którym byłam to taki mały raczej.
Byliśmy też w tesco, ale w końcu nie patrzyłam za kosmetykami, skupiłam się raczej na ciuszkach Wszystkie śliczne, ale kupiliśmy trzypak bodziaków z długim rękawem (trzy sztuki za 3 funty). Takie mi się to maleńkie wydaje, choć to newborn, czyli na 56cm.
Też chce je kupić ale newborna nie ma jak na razie z krótkim rekawkiem.
Ja za to kupiłam sporo rampersów, chyba 4 mam na newborna.Jak bedzie ciepło to w domu bedzie sobie małe hasało w rampersie.
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:00   #783
nikha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 86
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
A mnie się z kolei wydaje, że ja mam bardzo mały brzuch, a za tydzień zaczynam 6. miesiąc. Tylko mnie tak z przodu wybrzuszyło. Ale wg usg z dzieckiem wszystko ok, wymiary zgadzały się jak na 20. tydzień.
Czekaj, czekaj, mi brzuszek powiększał się "skokowo". Kładłam się spać, wstawałam i miałam wrażenie, że jest większy A tak serio, to u mnie się pojawił dopiero w połowie piątego miesiąca i wyglądałam, jakbym się po prostu objadła. Obecnie rozmiary mojego brzucha mnie przerażają, choć podobno jest to właściwy rozmiar, ani za mały, ani za duży, jak stwierdziła położna. Jeszcze troszkę i będziesz narzekać, że Ci przeszkadza, bo za duży jest
nikha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:12   #784
thebestme82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez scoobs Pokaż wiadomość
Sprawdzaliscie czy fajnie dziala? My na poczatku z coreczka kupilismy taki, ale juz nie pamietam jakiej firmy i szybko go oddalismy bo nie dalo sie tego ustawic, obraz byl bardzo nie czysty. Moze za duzo fal radiowych w domu, nie wiem. Teraz mamy tylko na glos i jest ok.
Jeszcze nie bo zamawialismy przez internet i dopiero jutro dostaniemy. Trzeba bedzie zobaczyć jak działa. Dzieki za przestrogę.
__________________
Olcia 2.06.2010

Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
thebestme82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:51   #785
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

Hanjah, mnie brzuch zaczął rosnąc na dobre dopiero od przełomu 6/7 miesiąca mam za sobą dodatkowy skan, bo wymiary jeszcze trzy tygodnie temu były niepokojąco małe.
Teraz tak jak pisze Nikha powiększam się z dnia na dzień, leżąc na boku zajmuję strasznie dużo przestrzeni.

Tak przy okazji: mierzycie sobie obwód brzucha w najszerszym miejscu?
Nikha, masz podobną datę do mnie, dobiłas już w pasie do setki?

Próbuję zrobic to zestawienie wizyt u GP i położnej i się pogubiłam, muszę się skonsultowac z mężem, on ma lepszą pamięc. Jakoś dużo mi tego wyszło.

Rampersy to dobry pomysł dla rosnącego dziecka, zawsze jest przynajmniej przestrzeń na wystające stópki

Edytowane przez indiria
Czas edycji: 2010-02-12 o 19:53
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 20:46   #786
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Też chce je kupić ale newborna nie ma jak na razie z krótkim rekawkiem.
Ja za to kupiłam sporo rampersów, chyba 4 mam na newborna.Jak bedzie ciepło to w domu bedzie sobie małe hasało w rampersie.
Aż musiałam sobie sprawdzić co to jest ten rampers Nie miałam pojęcia że to się tak nazywa.
Dzisiaj te bodoziaki to kupiliśmy tak przy okazji, na zakupy wybierzemy się do matalana, bo mamy 20% zniżki

Cytat:
Napisane przez nikha Pokaż wiadomość
Czekaj, czekaj, mi brzuszek powiększał się "skokowo". Kładłam się spać, wstawałam i miałam wrażenie, że jest większy A tak serio, to u mnie się pojawił dopiero w połowie piątego miesiąca i wyglądałam, jakbym się po prostu objadła. Obecnie rozmiary mojego brzucha mnie przerażają, choć podobno jest to właściwy rozmiar, ani za mały, ani za duży, jak stwierdziła położna. Jeszcze troszkę i będziesz narzekać, że Ci przeszkadza, bo za duży jest
Wiem, wiem, że jeszcze przyjdzie taki czas, że będę narzekać Ale teraz prawie nie widać, że jestem w ciąży, a jak ubiorę kurtkę to już w ogóle-zero zaokrągleń przez nią nie widać.

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość

Tak przy okazji: mierzycie sobie obwód brzucha w najszerszym miejscu?
Nikha, masz podobną datę do mnie, dobiłas już w pasie do setki?
Ja sobie właśnie zmierzyłam i wyszło mi równo 100cm A w biuście mam 104-dziś mierzyłam, bo w końcu wybrałam się na zakupy stanikowe (też w tesco, mieli akurat 20% przeceny na bieliznę).
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 22:20   #787
nikha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 86
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość

Tak przy okazji: mierzycie sobie obwód brzucha w najszerszym miejscu?
Nikha, masz podobną datę do mnie, dobiłas już w pasie do setki?
Indiria, mierzyłam, ale zaprzestałam gdy wyniki zaczęły mnie dołować, na pewno już przekroczyłam stówkę, ale nie wezmę centymetra do ręki w celu weryfikacji Od lat mam problemy z utrzymaniem wagi i dość kiepsko znoszę to, że chyba już łatwiej mnie przeskoczyć niż obejść :/ Na razie wrzuciłam prawie 13 kg

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Aż musiałam sobie sprawdzić co to jest ten rampers Nie miałam pojęcia że to się tak nazywa.
hehe, dla mnie to były po prostu śpiochy bez stópek. Ale jestem ciemniak ...


Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Wiem, wiem, że jeszcze przyjdzie taki czas, że będę narzekać Ale teraz prawie nie widać, że jestem w ciąży, a jak ubiorę kurtkę to już w ogóle-zero zaokrągleń przez nią nie widać.
W mojej zimowej kurtce lada chwila guziki wystrzelą! Dobrze, że tu jest o wiele cieplej i mogę chodzić w polarku. Powoli robię zakosy na polara męża Dziś z bólem odkryłam, że znowu część ciuchów już za mała...


Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Ja sobie właśnie zmierzyłam i wyszło mi równo 100cm A w biuście mam 104-dziś mierzyłam, bo w końcu wybrałam się na zakupy stanikowe (też w tesco, mieli akurat 20% przeceny na bieliznę).
To co się z moim biustem dzieje to jakiś kosmos! Już przed ciążą było dość problematycznie (obfite D), a teraz to po prostu poza kontrolą...
nikha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 22:34   #788
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez nikha Pokaż wiadomość
Indiria, mierzyłam, ale zaprzestałam gdy wyniki zaczęły mnie dołować, na pewno już przekroczyłam stówkę, ale nie wezmę centymetra do ręki w celu weryfikacji Od lat mam problemy z utrzymaniem wagi i dość kiepsko znoszę to, że chyba już łatwiej mnie przeskoczyć niż obejść :/ Na razie wrzuciłam prawie 13 kg

hehe, dla mnie to były po prostu śpiochy bez stópek. Ale jestem ciemniak ...

W mojej zimowej kurtce lada chwila guziki wystrzelą! Dobrze, że tu jest o wiele cieplej i mogę chodzić w polarku. Powoli robię zakosy na polara męża Dziś z bólem odkryłam, że znowu część ciuchów już za mała...

To co się z moim biustem dzieje to jakiś kosmos! Już przed ciążą było dość problematycznie (obfite D), a teraz to po prostu poza kontrolą...
Wiesz co, zadałam pytanie bez sensu, bo jak się dobrze zastanowic, to nie o ostateczny obwód w centymetrach chodzi tylko o to ile ich przybyło z racji ciąży. Każda przecież startuje z innego pułapu, ma inną budowę, inne wymiary przedciążowe.
13 kg to przecież nie jest tak wiele, dużo czasu już nam nie zostało, więc też nie ma co się spodziewac jakichs strasznych dodatkowych kilogramów. Nie smutaj się
Uważasz, że Twój biust jest za duży, ja się łudziłam, że przynajmniej w ciąży będę miała co w miseczki włożyc. Na próżno

Ja mam kurtkę typu dzwonek, ona wieeeele pomieści
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 22:43   #789
nikha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 86
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
Wiesz co, zadałam pytanie bez sensu, bo jak się dobrze zastanowic, to nie o ostateczny obwód w centymetrach chodzi tylko o to ile ich przybyło z racji ciąży. Każda przecież startuje z innego pułapu, ma inną budowę, inne wymiary przedciążowe.
13 kg to przecież nie jest tak wiele, dużo czasu już nam nie zostało, więc też nie ma co się spodziewac jakichs strasznych dodatkowych kilogramów. Nie smutaj się
Uważasz, że Twój biust jest za duży, ja się łudziłam, że przynajmniej w ciąży będę miała co w miseczki włożyc. Na próżno

Ja mam kurtkę typu dzwonek, ona wieeeele pomieści
Pytanie jak pytanie Może to 13 kg to nie koszmar, ale mi zawsze dobrze idzie tylko w jedną stronę, zrzucanie zdecydowanie bardziej opornie.
A duży biust wcale nie jest fajny, można zapomnieć o chodzeniu bez stanika. A i kupno sukienki, która pasowałaby i w biodrach i w biuście graniczy z cudem.

Edytowane przez nikha
Czas edycji: 2010-02-12 o 22:51 Powód: bo taki miałam kaprys
nikha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 22:57   #790
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez ursull Pokaż wiadomość
Kasia UK oto link do stronki o pieluszkach wielorazowego użytku:
http://www.babycentre.co.uk/baby/buy...pies/reusable/
Dzięki Ursull

Dziewczyny, wiem, że jestem bezczelna, bo tylko o sobie pisze Ale muszę się komuś wyżalić, a wy rozumiecie najlepiej..

Mój malutki może mieć 'nietolerancję laktozy', nie wiem jak to się nazywa po polsku. Może któraś z was wie?
Dostał krostek na całej buzi, na uszkach i szyjce- tzw tutaj milk spots. Oraz jego kupka zrobiła się bardziej wodnista i ogólnie ja mam skazę białkową, tzn w zasadzie nie wiem na jakiej to jest zasadzie, ale w Polsce dermatolog oznajmił mi, że to mam.

Obawiam się, bo czytałam, że skaza występująca u tak małego dziecka może doprowadzić do astmy.

Dziecko to najpiękniejsza 'rzecz' w życiu, ale i największy koszmar. Jakoś nie potrafię radzić sobie z wszelkimi problemami jakie związane są z dzieckiem i jak syn płacze, ja płaczę z nim.. I świadomość, że jestem bezpomocna dobija mnie.
__________________
Marcelek jest już z nami
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 23:16   #791
nikha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 86
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
Dzięki Ursull

Dziewczyny, wiem, że jestem bezczelna, bo tylko o sobie pisze Ale muszę się komuś wyżalić, a wy rozumiecie najlepiej..

Mój malutki może mieć 'nietolerancję laktozy', nie wiem jak to się nazywa po polsku. Może któraś z was wie?
Dostał krostek na całej buzi, na uszkach i szyjce- tzw tutaj milk spots. Oraz jego kupka zrobiła się bardziej wodnista i ogólnie ja mam skazę białkową, tzn w zasadzie nie wiem na jakiej to jest zasadzie, ale w Polsce dermatolog oznajmił mi, że to mam.

Obawiam się, bo czytałam, że skaza występująca u tak małego dziecka może doprowadzić do astmy.

Dziecko to najpiękniejsza 'rzecz' w życiu, ale i największy koszmar. Jakoś nie potrafię radzić sobie z wszelkimi problemami jakie związane są z dzieckiem i jak syn płacze, ja płaczę z nim.. I świadomość, że jestem bezpomocna dobija mnie.
Żal się, Kasiu, żal. W kupie zawsze raźniej i zawsze znajdzie się ktoś kto Ci pomoże. Podpytam jutro Mamę, bo ja też miałam skazę, choć nie wiem czy wiadomości sprzed prawie trzydziestu lat coś Ci pomogą... Mogę Ci tylko powiedzieć, że nie mam astmy, fakt miałam przede wszystkim w liceum potworne problemy z alergią pokarmową, ale teraz mogę jeść praktycznie wszystko. Zdaje się, że są specjalne mieszanki dla maluszków ze skazą, ale to zdecydowanie pole do popisu dla doświadczonych mamusiek
Trzymaj się Kasiu
nikha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 07:48   #792
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
Dzięki Ursull

Dziewczyny, wiem, że jestem bezczelna, bo tylko o sobie pisze Ale muszę się komuś wyżalić, a wy rozumiecie najlepiej..

Mój malutki może mieć 'nietolerancję laktozy', nie wiem jak to się nazywa po polsku. Może któraś z was wie?
Dostał krostek na całej buzi, na uszkach i szyjce- tzw tutaj milk spots. Oraz jego kupka zrobiła się bardziej wodnista i ogólnie ja mam skazę białkową, tzn w zasadzie nie wiem na jakiej to jest zasadzie, ale w Polsce dermatolog oznajmił mi, że to mam.

Obawiam się, bo czytałam, że skaza występująca u tak małego dziecka może doprowadzić do astmy.

Dziecko to najpiękniejsza 'rzecz' w życiu, ale i największy koszmar. Jakoś nie potrafię radzić sobie z wszelkimi problemami jakie związane są z dzieckiem i jak syn płacze, ja płaczę z nim.. I świadomość, że jestem bezpomocna dobija mnie.
Kasiu nie martw się
Wydaje mi się,że specjalna dieta dla dzieci z tym problemem tylko i nie ma kłopotu. Widzisz skoro Ty masz tą skazę,to po prostu synek "przejął" ją po Tobie Ja osobiście nie miałam z tym do czynienia,ale wydaje mi się że odpowiednia dieta wystarczy i wtedy nie ma problemu...Może znajdzie się ktoś,kto wie o tej skazie więcej i coś podpowie.
Zobaczysz Marcelek rośnie i wszystko powoli zacznie się normować Uwierz tylko troszkę w siebie,jesteś świetną mamą i poradzisz sobie ze wszystkim Nie wolno tylko panikować,a przecież każde dziecko musi sobie czasem troszkę popłakać....

madzikUK no TY kochana już na pewno rozpakowana Czekamy na jakieś wieści
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010



Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 07:58   #793
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
Dzięki Ursull

Dziewczyny, wiem, że jestem bezczelna, bo tylko o sobie pisze Ale muszę się komuś wyżalić, a wy rozumiecie najlepiej..

Mój malutki może mieć 'nietolerancję laktozy', nie wiem jak to się nazywa po polsku. Może któraś z was wie?
Dostał krostek na całej buzi, na uszkach i szyjce- tzw tutaj milk spots. Oraz jego kupka zrobiła się bardziej wodnista i ogólnie ja mam skazę białkową, tzn w zasadzie nie wiem na jakiej to jest zasadzie, ale w Polsce dermatolog oznajmił mi, że to mam.

Obawiam się, bo czytałam, że skaza występująca u tak małego dziecka może doprowadzić do astmy.

Dziecko to najpiękniejsza 'rzecz' w życiu, ale i największy koszmar. Jakoś nie potrafię radzić sobie z wszelkimi problemami jakie związane są z dzieckiem i jak syn płacze, ja płaczę z nim.. I świadomość, że jestem bezpomocna dobija mnie.

Kasiu patrząc na sytuację optymistycznie: jeśli Marcel ma skazę białkową to już wiesz co mogło powodować jego kłopoty z brzuszkiem.
Dostaniecie zalecenia od lekarza czy h/v i powinno sie wszystko powoli uspokajać.


Twoje hormony buzuja nadal, jeszcze nie wszystko jest spokojne.
Mam nadzieję, że ludzie wokół ciebie sa pomocni i wszystko się będzie uspokajało.

Tutaj mozesz sie wygadać, wyżalić.

A jak twoje samopoczucie i gojenie rany ?
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 14:26   #794
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
Mój malutki może mieć 'nietolerancję laktozy', nie wiem jak to się nazywa po polsku. Może któraś z was wie?
Dostał krostek na całej buzi, na uszkach i szyjce- tzw tutaj milk spots. Oraz jego kupka zrobiła się bardziej wodnista i ogólnie ja mam skazę białkową, tzn w zasadzie nie wiem na jakiej to jest zasadzie, ale w Polsce dermatolog oznajmił mi, że to mam.

Obawiam się, bo czytałam, że skaza występująca u tak małego dziecka może doprowadzić do astmy.

Dziecko to najpiękniejsza 'rzecz' w życiu, ale i największy koszmar. Jakoś nie potrafię radzić sobie z wszelkimi problemami jakie związane są z dzieckiem i jak syn płacze, ja płaczę z nim.. I świadomość, że jestem bezpomocna dobija mnie.
Kasiu z tego co się orientuję to przy skazie białkowej lekarz przepisuje mleko na receptę, nie powinno byc z tym problemu, masz wtedy je za darmo. Możesz też spróbowac specjalnych mieszanek mleka sojowego, ale w tym temacie za wiele nie słyszałam.
Musisz jeszcze tylko dowiedziec się jakie kosmetyki dla małego stosowac, żeby uniknąc przesuszenia i podrażnienia skóry.

U córki znajomej stwierdzono skazę jeszcze podczas karmienia piersią i dziewczyna musiała stosowac się do bardzo restrykcyjnej diety, to była dla niej prawdziwa męka. Na szczęście jest szansa, że maluch z tego wyrośnie.

Czekamy na wieści, trzymaj się cieplutko
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 14:36   #795
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Ciaza i porod w UK

Kasiu ''skaza bialkowa'' a nietolerancja laktozy, to dwie rozne sprawy.
Przy nietolerancji laktozy organizmowi brakuje enzymu trawiacego ten cukier mleczny. Podaje sie wtedy mleko pozbawione tego cukru albo/i laktaze czyli enzym.

''Skaza bialkowa'' to alergia na bialko mleko krowiego (jedno lub kilka rodzajow), w takim przypadku albo mama eliminuje produkty je zawierajace ze swojej diety (nie tylko samo mleko ale tez produkty gdzie wystepuje jako dodatek: pieczywo, wedliny, margaryny slodycze itp.) albo podaje sie preparaty mlekozastepcze typu Nutramigen.
Mnie lekarka bez problemu przepisala nutramigen ale moje dziewczyny uciekaly z wrzaskiem na jego widok pozostalam wiec przy diecie eliminacyjnej i karmieniu piersia.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-13, 17:20   #796
madzikUK
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 866
GG do madzikUK
Dot.: Ciaza i porod w UK

Kurcze, napisalam posta i mi go wcielo.

Witam Was mamuski, i przepraszam ze nie bylo mnie tak dlugo.
Nienadrobilam Was jeszcze, wybaczcie.

Ja juz rozpakowana, Natalka urodzila sie 02. 02.2010 o 5.12am, 3320g i 52cm
porod wywolywany, epidural, Mala byla obrocona pleckami, o czym stwierdzono dopiero po godzinie moje parcia. nacieli mnie, ale i tak peklam (3go stopnia) do tego jakis krwotok mialam, zlecialo sie lekarzy i tamowali, zabrali mnie na chirurgie, zeby to zaszyc. znowu epiduralek .
Mala dostalam na raczki dopiero kolo 7 rano,na nogach sie nie trzymalam i chcieli mi transfuzje robic, ale na szczescie po badaniach nie trzeba bylo.
w szpitalu zostalysmy do srody, a do soboty z pizam niewychodzilam.
zaczelam karmic piersia, ale malutka sie nienajadala. meczyla sie przy cycu, zasypiala a jak ja odkladalam do lozka, to ryk, ze chce wiecej jedzenia. i tak zaczelam ja dokarmiac butla. w dzien ladnie spi, ale w nocy budzi sie co 2 h. do tego nosek ma zapchany i meczy sie jak zasypia, warczy jak stary traktor. polozna mowila, ze to nie jest katar i ze mala nie jest chora, ale coby to nie bylo, serce boli jak patrze na nia jak sie meczy.

to by bylo w wielkim skrocie.

lece Was nadrabiac i zobacze, co sie dzieje.
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia:
http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia#
madzikUK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 17:27   #797
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
Kurcze, napisalam posta i mi go wcielo.

Witam Was mamuski, i przepraszam ze nie bylo mnie tak dlugo.
Nienadrobilam Was jeszcze, wybaczcie.

Ja juz rozpakowana, Natalka urodzila sie 02. 02.2010 o 5.12am, 3320g i 52cm
porod wywolywany, epidural, Mala byla obrocona pleckami, o czym stwierdzono dopiero po godzinie moje parcia. nacieli mnie, ale i tak peklam (3go stopnia) do tego jakis krwotok mialam, zlecialo sie lekarzy i tamowali, zabrali mnie na chirurgie, zeby to zaszyc. znowu epiduralek .
Mala dostalam na raczki dopiero kolo 7 rano,na nogach sie nie trzymalam i chcieli mi transfuzje robic, ale na szczescie po badaniach nie trzeba bylo.
w szpitalu zostalysmy do srody, a do soboty z pizam niewychodzilam.
zaczelam karmic piersia, ale malutka sie nienajadala. meczyla sie przy cycu, zasypiala a jak ja odkladalam do lozka, to ryk, ze chce wiecej jedzenia. i tak zaczelam ja dokarmiac butla. w dzien ladnie spi, ale w nocy budzi sie co 2 h. do tego nosek ma zapchany i meczy sie jak zasypia, warczy jak stary traktor. polozna mowila, ze to nie jest katar i ze mala nie jest chora, ale coby to nie bylo, serce boli jak patrze na nia jak sie meczy.

to by bylo w wielkim skrocie.

lece Was nadrabiac i zobacze, co sie dzieje.
Madzik gratulacje córeczki

Przykro tylko, że tak się namęczyłaś przy porodzie
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 17:29   #798
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
Kurcze, napisalam posta i mi go wcielo.

Witam Was mamuski, i przepraszam ze nie bylo mnie tak dlugo.
Nienadrobilam Was jeszcze, wybaczcie.

Ja juz rozpakowana, Natalka urodzila sie 02. 02.2010 o 5.12am, 3320g i 52cm
porod wywolywany, epidural, Mala byla obrocona pleckami, o czym stwierdzono dopiero po godzinie moje parcia. nacieli mnie, ale i tak peklam (3go stopnia) do tego jakis krwotok mialam, zlecialo sie lekarzy i tamowali, zabrali mnie na chirurgie, zeby to zaszyc. znowu epiduralek .
Mala dostalam na raczki dopiero kolo 7 rano,na nogach sie nie trzymalam i chcieli mi transfuzje robic, ale na szczescie po badaniach nie trzeba bylo.
w szpitalu zostalysmy do srody, a do soboty z pizam niewychodzilam.
zaczelam karmic piersia, ale malutka sie nienajadala. meczyla sie przy cycu, zasypiala a jak ja odkladalam do lozka, to ryk, ze chce wiecej jedzenia. i tak zaczelam ja dokarmiac butla. w dzien ladnie spi, ale w nocy budzi sie co 2 h. do tego nosek ma zapchany i meczy sie jak zasypia, warczy jak stary traktor. polozna mowila, ze to nie jest katar i ze mala nie jest chora, ale coby to nie bylo, serce boli jak patrze na nia jak sie meczy.

to by bylo w wielkim skrocie.

lece Was nadrabiac i zobacze, co sie dzieje.


Gratulacje serdecznie i szybkiego dochodzenia do siebie
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 17:34   #799
nikha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 86
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
Kurcze, napisalam posta i mi go wcielo.

Witam Was mamuski, i przepraszam ze nie bylo mnie tak dlugo.
Nienadrobilam Was jeszcze, wybaczcie.

Ja juz rozpakowana, Natalka urodzila sie 02. 02.2010 o 5.12am, 3320g i 52cm
porod wywolywany, epidural, Mala byla obrocona pleckami, o czym stwierdzono dopiero po godzinie moje parcia. nacieli mnie, ale i tak peklam (3go stopnia) do tego jakis krwotok mialam, zlecialo sie lekarzy i tamowali, zabrali mnie na chirurgie, zeby to zaszyc. znowu epiduralek .
Mala dostalam na raczki dopiero kolo 7 rano,na nogach sie nie trzymalam i chcieli mi transfuzje robic, ale na szczescie po badaniach nie trzeba bylo.
w szpitalu zostalysmy do srody, a do soboty z pizam niewychodzilam.
zaczelam karmic piersia, ale malutka sie nienajadala. meczyla sie przy cycu, zasypiala a jak ja odkladalam do lozka, to ryk, ze chce wiecej jedzenia. i tak zaczelam ja dokarmiac butla. w dzien ladnie spi, ale w nocy budzi sie co 2 h. do tego nosek ma zapchany i meczy sie jak zasypia, warczy jak stary traktor. polozna mowila, ze to nie jest katar i ze mala nie jest chora, ale coby to nie bylo, serce boli jak patrze na nia jak sie meczy.

to by bylo w wielkim skrocie.

lece Was nadrabiac i zobacze, co sie dzieje.
Gratulacje Madzik! Mam nadzieję, że szybciutko dojdziesz do siebie.
nikha jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-13, 18:21   #800
Vedma
Zadomowienie
 
Avatar Vedma
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
Dot.: Ciaza i porod w UK

MadzikUK - Gratulacje! Mam nadzieje, ze szybko dojdziesz do siebie Uwielbiam imie Natalia Piekne!

KasiaUK - synek mojej kolezanki mial roznego rodzaju problemy "dietetyczne" po urodzeniu, ale angielscy lekarze szybko sie z tym uporali i dzisiaj maly ma 3 latka i je absolutnie wszystko, takze glowa do gory!

Cytat:
Napisane przez nikha Pokaż wiadomość
To co się z moim biustem dzieje to jakiś kosmos! Już przed ciążą było dość problematycznie (obfite D), a teraz to po prostu poza kontrolą...
Moje B/C zmienilo sie w zdecydowane C. Mam nadzieje, ze na tym sie zakonczy! A tak w ogole to pocieszylyscie mnie, dziewczyny, bo ja w ogole nie mam jeszcze brzuszka (17tc) i juz ludzie, ktorzy wiedza, ze jestem w ciazy, zaczynaja zwracac na to uwage... Moze mysla, ze tylko udaję? A z tego, co piszecie, wynika, ze jeszcze przez kilka tygodni moge tego brzucha nie miec i to jest normalne, tak?

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
13 kg to przecież nie jest tak wiele, dużo czasu już nam nie zostało, więc też nie ma co się spodziewac jakichs strasznych dodatkowych kilogramów. Nie smutaj się
13kg to wrecz podrecznikowo
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze.
W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę,
Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi,
I jestem jeszcze dalej poza tymi snami.
(...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba,
Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą.
Vedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 18:50   #801
ursull
Zakorzenienie
 
Avatar ursull
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
Dot.: Ciaza i porod w UK

MadzikUK serdecznie gratuluję i wielkie brawa . To się namęczyłaś biedulko . Ważne,że już w domku. Co do noska,są to resztki wód płodowych. Moja też tak miała i charczała przez pierwszy miesiąc,a potem samo przeszło.
__________________
  
ursull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 19:21   #802
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez Rzabba Pokaż wiadomość
Kasiu ''skaza bialkowa'' a nietolerancja laktozy, to dwie rozne sprawy.
Przy nietolerancji laktozy organizmowi brakuje enzymu trawiacego ten cukier mleczny. Podaje sie wtedy mleko pozbawione tego cukru albo/i laktaze czyli enzym.

''Skaza bialkowa'' to alergia na bialko mleko krowiego (jedno lub kilka rodzajow), w takim przypadku albo mama eliminuje produkty je zawierajace ze swojej diety (nie tylko samo mleko ale tez produkty gdzie wystepuje jako dodatek: pieczywo, wedliny, margaryny slodycze itp.) albo podaje sie preparaty mlekozastepcze typu Nutramigen.
Mnie lekarka bez problemu przepisala nutramigen ale moje dziewczyny uciekaly z wrzaskiem na jego widok pozostalam wiec przy diecie eliminacyjnej i karmieniu piersia.
Tak, ja wiem, jaka jest różnica między skazą białkową a nietolerancją laktozy etc Ale pomyślałam, że na koniec dnia chodzi przede wszystkim o krowie mleko i może jedno do drugiego ma coś jednak Ale nie ma rzeczywiście. Teraz znalazłam artykuł mówiący że jedno i drugie nie ma nic wspólnego.

Więc jeżeli będą badać kupkę mojego synka pod względem laktozy, to nie sprawdzą zapewne czy nie ma czasem skazy białkowej.. Tymbardziej, że skaza białkowa to tutaj jak się dowiedziałam po prostu egzema/ eczema, czyli to co oni potwierdzili u mnie, a co traktują bardzo 'lajtowo' i w zasadzie nie kazali mi osobiście nic z tym robić, oprócz smarowania.. No ale zobaczymy.

Ale czy egzemy objawami jest m.in. biegunka? Tego nie znalazłam nigdzie..

Nieważne. Poczekam na wyniki i zobaczymy.

Dzięki dziewuszki za słowa otuchy

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
A jak twoje samopoczucie i gojenie rany ?
Samopoczucie mam wrażenie, że lepiej. Zaczynam przyzwyczajać się do krzyku i płaczu i staram się z tym jakoś walczyć. Tzn nie biorę synka na ręce na każde jego zawołanie, ale zresztą ręce i tak już nic nie dają..

Ranka coraz lepiej, malusieńki skrawek został do zagojenia, więc postanowiłam dzisiaj iść na solarium To na prawdę poprawiło mi humor..


Madzikuk, gratuluję córci
Widzę, że też łatwo nie miałaś ale dzięki Bogu masz to już za sobą. Ale nie powiem, bo jak przeczytałam, to tylko potwierdziłam sobie, że dziecka miała drugiego na pewno nie będę..
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka
__________________
Marcelek jest już z nami

Edytowane przez kasia uk
Czas edycji: 2010-02-13 o 19:27
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 19:29   #803
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Ciaza i porod w UK

egzema to w sumie okreslenie samych objawow skornych
a objawem alergii pokarmowej jak najbardziej moze byc biegunka

moje obie corki maja alergie na mleko (i nie tylko)
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 20:12   #804
madzikUK
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 866
GG do madzikUK
Dot.: Ciaza i porod w UK

Dzieki dziewczyny za mile slowa
w sumie dochodze do siebie calkiem szybko, nie mam wiekszych problemow z siadaniem itp,. nawet do szkoly pojechalam w czwartek, kolezanka zajela sie Natalka, a ja sie edukowalam

Cytat:
Napisane przez ursull Pokaż wiadomość
Co do noska,są to resztki wód płodowych. Moja też tak miała i charczała przez pierwszy miesiąc,a potem samo przeszło.
a jest jakis sposob, zeby dzidzi ulzyc??kropelki do nosa? odciagac gruszka? czy po prostu dac sobie spokoj, bo i tak nic z tym nie zrobie??
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia:
http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia#
madzikUK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 20:17   #805
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Ciaza i porod w UK

madzikUK Wielkie gratki
Dużo zdrówka dla Ciebie i córeczki

A teraz czekamy na fotki!
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010




Edytowane przez Jola00
Czas edycji: 2010-02-13 o 20:19
Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 20:27   #806
ursull
Zakorzenienie
 
Avatar ursull
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------



Samopoczucie mam wrażenie, że lepiej. Zaczynam przyzwyczajać się do krzyku i płaczu i staram się z tym jakoś walczyć. Tzn nie biorę synka na ręce na każde jego zawołanie, ale zresztą ręce i tak już nic nie dają..

Ranka coraz lepiej, malusieńki skrawek został do zagojenia, więc postanowiłam dzisiaj iść na solarium To na prawdę poprawiło mi humor..


Madzikuk, gratuluję córci
Widzę, że też łatwo nie miałaś ale dzięki Bogu masz to już za sobą. Ale nie powiem, bo jak przeczytałam, to tylko potwierdziłam sobie, że dziecka miała drugiego na pewno nie będę..
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka
Kasiu fajnie,że u ciebie lepiej i zobaczysz z wiosną humorek wróci. Ja tez po porodzie powiedziałam,że nigdy więcej,a teraz staramy się o kolejne. Szybko zapomina się te złe chwile i ból.

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny za mile slowa
w sumie dochodze do siebie calkiem szybko, nie mam wiekszych problemow z siadaniem itp,. nawet do szkoly pojechalam w czwartek, kolezanka zajela sie Natalka, a ja sie edukowalam



a jest jakis sposob, zeby dzidzi ulzyc??kropelki do nosa? odciagac gruszka? czy po prostu dac sobie spokoj, bo i tak nic z tym nie zrobie??
Do szkoły pojechałaś? Dzielna jesteś,wielki podziw dla ciebie. Ja przez pierwszy miesiąc za daleko od domu nie odchodziłam, agdy musiałam małą zostawić na chwilę z siostrą to ryczałam jak głupia.

Co do noska to możesz zastosować sól fizjologiczną,najlepiej w sprayu. Z tego co się orientuję to w tutejszych aptekach mają tylko w kroplach. Ostatecznie taka też może być. Po jedenej kropli do dziurki. Możesz troszkę odsysać aspirartorem. Pokój Natalki sprobuj nawilżyć (np. mokry ręcznik na grzejniku) na noc. Jeśli ma spore trudności z oddychaniem to podłóż coś pod nóżki łóżeczka,aby główkę miała wyżej. Nic więcej zrobić nie możesz,bo na wszelkie krople malutka jest za mała. To samo przejdzie (o ile to wody płodowe). Obserwuj śluz z noska i kolor. A i nie zdziw się jak Natalka zacznie chrapać,to kolejny objaw tego. Z czasem przechodzi. Jeśli nie będzie się polepszało to można podejrzewać katarek lub sapkę.
__________________
  
ursull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 20:54   #807
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez Rzabba Pokaż wiadomość
egzema to w sumie okreslenie samych objawow skornych
a objawem alergii pokarmowej jak najbardziej moze byc biegunka

moje obie corki maja alergie na mleko (i nie tylko)
To ja już nie wiem nic. Na necie informacje są po prostu zbędne.. Ja znalazłam na necie, że alergia białkowa to to samo co egzema Po prostu zdam się na lekarzy i przestanę czytać.

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
a jest jakis sposob, zeby dzidzi ulzyc??kropelki do nosa? odciagac gruszka? czy po prostu dac sobie spokoj, bo i tak nic z tym nie zrobie??
Mi mama mówiła, że to objaw niedoczyszczenia dziecka zaraz po porodzie- cokolwiek to znaczy I mówi się na to sapka. I ponoć nie ma to nic wspólnego z katarkiem. W Polsce ponoć lepiej o to dbają, a niżeli tutaj, przez co właśnie dziecko męczy się po porodzie. Mój skarbek na szczęście tego nie miał, bo wyobrażam sobie jak przykre musi być patrzenie na męczące się maleństwo

Mój brat miał taką sapkę i niestety wyszły mu jakieś powikłania po tym. Ale nie chcę straszyć, bo mój brat to ogólnie ewenement. Chorował na wszystko a i zastrzyków dali mu za dużo (na coś tam), za dużo znieczulenia dostał podczas operacji po porodzie i nie mogli go dobudzić, także pewnie to tylko on..

Mam nadzieję, że malutkiej przejdzie szybko! Czekamy właśnie na fotki
__________________
Marcelek jest już z nami
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 21:12   #808
Diari
Rozeznanie
 
Avatar Diari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: Ciaza i porod w UK

MadzikUK serdecznie gratuluję!!!
__________________
Tomasz 04.07.2010
Diari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 21:13   #809
nikha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 86
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
To ja już nie wiem nic. Na necie informacje są po prostu zbędne.. Ja znalazłam na necie, że alergia białkowa to to samo co egzema Po prostu zdam się na lekarzy i przestanę czytać.
Egzema to inaczej wysypka, może więc być objawem alergii. Ale masz rację, nie czytaj za dużo, bo to często ogłupia. Net jest świetnym źródłem informacji, ale, niestety, zdarza się, że można tu też znaleźć jakieś głupoty, które tylko niepotrzebnie przestraszą człowieka. Ja musiałam brać w pewnym momencie na początku Duphaston i gdzieś napisali, że to lek z grupy C, który powoduje wady płodu. Moja gin pewnie pokładała się ze śmiechu jak do niej zadzwoniłam spanikowana
Cieszę się, że Twoja rana już się prawie zagoiła.
nikha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 22:53   #810
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

Madzik, nareszcie wieści od Ciebie! Gratuluję córeczki
No i też podziwiam, że masz już siłę wrócic do normalnego funkcjonowania.

Kasiu, tak jak piszesz, najlepiej posłuchac lekarzy, poczekac na diagnozę, będziesz wiedziała z czym masz do czynienia.

Vedma, hehe, w 17 tygodniu nie ma się co spodziewac spektakularnego brzucha. Właśnie przeszukałam swoje zdjęcia z tego okresu i sama się śmieję tego z jakim uporem próbowaliśmy się doszukac jakichś wypukłości
Jak mi się uda załącze zdjęcie z 24 tyg na którym wreszcie cos widac, wtedy wydawało mi się, że to już jest prawdziwy brzuch, hihi.
Do licha, nie udało mi się, nie wiem jak mam to teraz edytowac.

Edytowane przez indiria
Czas edycji: 2010-02-13 o 22:55
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.