WYPADAJĄCE WŁOSY - część III

[Jaro1100]

Witam was drogie kobiety, pisze do was o radę ponieważ mam problem, a mianowicie moja dziewczyna jakiś rok temu zafarbowała włosy na czarno farbą u fryzjerki(naturalny ma blond) i po jakimś czasie zaczęły jej wypadać, dość dużo, tłumaczyła mi to że blond włosy są słabsze od czarnych i zafarbowane na czarno, czarna ciężka farba powoduje wypadanie i podjęliśmy walkę o to aby znowu przywrócić im blond kolor i je wzmocnić i udało się w pewnym stopniu to naprawić, ale ostatnio wpadła na "genialny" pomysł zafarbowania sobie włosów na czarno ale poprzez szampon koloryzujący. Martwię się o nią, że znów wrócą te problemy, czy ten szampon koloryzujący też może być niebezpieczny?

[klada]

Kupilam dzis drugie opakowanie radical. Ale boje sie, ze juz tak bardzo druga seria nie pomoze, bo zrobilam tydzien przerwy...

[Jaro1100]

odpowiedziałaby mi jakaś osoba? Jeżeli to może pogorszyć sprawę u mojej dziewczynki, chciałbym jej prędzej przemówić do rozumu

[mastiff]

Napisane przez Jaro1100

odpowiedziałaby mi jakaś osoba? Jeżeli to może pogorszyć sprawę u mojej dziewczynki, chciałbym jej prędzej przemówić do rozumu

Jak jej znowu zaczną wypadać włosy, to chyba sama dojdzie do tego, że nie powinna tego robić. Może w tamtym przypadku farba była za mocna, albo miała na nią uczulenie. Nie jest powiedziane, że teraz też tak będzie. Nie ma się co stresować na zapas.

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez MalaArielka

No właśnie mi się też wydaje, że jeśli hemoglobina jest ok to niskie żelazo nie jest prawie w ogóle istotne. Ja mogę też mieć niższe samo żelazo, bo jem mało czerwonego mięsa. Hemoglobinę zaś mam podobną do Twojej.

Wygrzebałam moje stare wyniki, znaczy się sprzed roku:
HGB 11.5(12.0-16.0)
żelazo 103.8 ug/dl N: 37-145

zaznaczam, że byłam wtedy na prawie bezmięsnej diecie

Czyli jedno ni jak ma się do drugiego.

[Zuzka_86]

jak myślicie możliwe ze włosy drastycznie zaczęły mi wypadać przez nagminne stosowanie rożnych maseczek, odżywek? trzymam je zazwyczaj od 15 min do godziny na glowie, moze trche przesadzam? jak myslicie?

[ineska1986]

Napisane przez Jaro1100

odpowiedziałaby mi jakaś osoba? Jeżeli to może pogorszyć sprawę u mojej dziewczynki, chciałbym jej prędzej przemówić do rozumu

wiadomo ze najzdorwsze wlsoy sa te ktore sa naturalne. jesli twoja dziewczyna chce farbowac w taki sposob zeby farba za barfzo nie ingerowala w strukture wlsoa to zostaje przyciemnie wlosow o 2-3 tony czyli powinna farbowac jasnym brazem wloski. ale jesli juz bardzo chce miec czarne niech farbuje ciemnym brazem a nie czarnym... ja z doswiadczenia wiem ze czarne farby i farby blond rozjasniajace najbardziej niszcza i co powoduje wypadaja wlosy, brazy pod jakakolwiek postacie mniej szkodza.

[Snufki]

Po zimowej przerwie jaką moje włosy zrobiły sobie od wypadania, od jakiegoś tygodnia znów zaczęło się to samo co jesienią. Nie wiem czy to przez to,że przestałam brać ponad 1,5 miesiąca temu witaminy czy zbliżająca się wiosna im się nie podoba w każdym razie znów będę stałą bywalczynią tego wątku A już było tak dobrze i praktycznie wcale nie wypadały...

[ewakuacja]

Dziewczyny chyba mam nowe wlosy !

Rozmawiajac z mama przez tel. ogladalam swoje wlosy z 20 min przed lustrem. I zauwazylam, ze stoi mi kilka wlosow pinowo niemalze Ale jako, ze mam z natury niesforne, krecone, puszace sie wlosy to pomyslalam, ze jakies sie zaplataly. Wiec przygladzilam i kilka malych nadal stalo Pomyslalam, ze to moze fryzura taka, ze w tym miejscu na czubku glowy fryzjerka mi tak mocno pocieniowala. Staralam sie zanegowac ze to sa nowe wlosy.

Wiec sprawdzilam w innych miejsach i tez jest gdzie niegdzie kilka stojacych wloskow. Maja ok. 2 , 3 cm.

Nie mam pewnosci, czy to nowe wlosy czy moze jakies polamane ale wole myslec ze to nowe i cieszyc sie z tego.

W koncu by sie cos ruszylo na tej mojej coraz mniej owlosionej glowce

[fiaa]

ewakuacja, gratuluje (:
ja od 2 tyg mam kuracje loxonem i bromergonem.. na razie nie widze zmian.. raz w tygodniu jeszcze dochodzi nafta i maseczka z waxa, ale to tak bardziej profilaktycznie. a, no i drozdze (: czekam, czekam, czekam, a wlosy leca..

[jyyli]

Witam dziewczyny
Jakiś czas temu wypadały mi włosy, ale zwalczyłam to i było ok.
Ale w zeszły czwartek miałam zabieg robiony w narkozie i znowu mi wypadają, dużo mocniej niż kiedyś.
Biorę Vitapil, piję skrzyp, pokrzywę, drożdże i siemię lniane, jem rzeżuchę, przerzuciłam się na chleb żytni z dużą ilością słonecznika, wcieram w skalp eliksir do wypadających włosów Provit, jadą do mnie olejki indyjskie...
Mam nadzieję, że zatrzymam wypadanie. Niby przyczynę znam, ale to jest taka przyczyna, na którą niewiele można zaradzić

W akcie desperacji zaczęłam pić kakao, bo na pudełku było napisane, że zawiera dużo biotyny

Jeśli któraś z Was uporała się z wypadaniem po narkozie, proszę, niech napisze A jeśli nie, to mam nadzieję, że ja będę mogła niedługo zdradzić sposób, jak na to zaradzić

[pszczola2000]

może spróbuj szamponu i toniku alpecin C1 z kofeiną??

fakt nie miałam narkozy, ale ten szampon pomógł mi momentalnie po 3-5myciach (myję co ok 2-3dni włosy)

[aga3331]

Witam
Dziewczyny ja 4 miesiące temu urodziłam synka i miesiąc temu zaczeły mi wypadac wlosy ale nie po 100 czy 200 ja mam przy kazdym czesaniu garsc włosów w reku chyba będe musiała je obciąc .
Kupiłam Flavon bo myslałam ze pomoze pije siemie i jem skrzyp i nic.Niedługo będe łysa .Kurcze miałam takie ładne długie włosy a teraz;-((((((((((((

[Gosia19011983]

Napisane przez Zuzka_86

jak myślicie możliwe ze włosy drastycznie zaczęły mi wypadać przez nagminne stosowanie rożnych maseczek, odżywek? trzymam je zazwyczaj od 15 min do godziny na glowie, moze trche przesadzam? jak myslicie?

Maseczki są zbawienne dla włosów, ale co za dużo to nie zdrowo. Ogranicz maseczki, a wszystko wróci do normy.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Napisane przez aga3331

Witam
Dziewczyny ja 4 miesiące temu urodziłam synka i miesiąc temu zaczeły mi wypadac wlosy ale nie po 100 czy 200 ja mam przy kazdym czesaniu garsc włosów w reku chyba będe musiała je obciąc .
Kupiłam Flavon bo myslałam ze pomoze pije siemie i jem skrzyp i nic.Niedługo będe łysa .Kurcze miałam takie ładne długie włosy a teraz;-((((((((((((

Radzę zainwestować w dobry szampon. U mnie po urodzeniu dziecka problem był taki sam, ściełam włosy za ucho z włosów do ramion i kupiłam dobry szampon vichy dercos ten czerwony do wypadających włosów. Po niedługim czasie z około 300 wypadających włosów zrobiło się około 10, a nawet mniej. Zainwestuj w jakiś suplement , np silica, skrzypovita. możresz zakupić też ampułki i stosuj maski wzmacniajace, np tę z jajka.

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Napisane przez jyyli

Witam dziewczyny
Jakiś czas temu wypadały mi włosy, ale zwalczyłam to i było ok.
Ale w zeszły czwartek miałam zabieg robiony w narkozie i znowu mi wypadają, dużo mocniej niż kiedyś.
Biorę Vitapil, piję skrzyp, pokrzywę, drożdże i siemię lniane, jem rzeżuchę, przerzuciłam się na chleb żytni z dużą ilością słonecznika, wcieram w skalp eliksir do wypadających włosów Provit, jadą do mnie olejki indyjskie...
Mam nadzieję, że zatrzymam wypadanie. Niby przyczynę znam, ale to jest taka przyczyna, na którą niewiele można zaradzić

W akcie desperacji zaczęłam pić kakao, bo na pudełku było napisane, że zawiera dużo biotyny
Jeśli któraś z Was uporała się z wypadaniem po narkozie, proszę, niech napisze A jeśli nie, to mam nadzieję, że ja będę mogła niedługo zdradzić sposób, jak na to zaradzić

Ja 1,5 roku temu miałam zabieg robiony w narkozie i gdy wyszłam ze szpitala włosy leciały całymi garściami, miałam też anemię i żelazo w opłakanym stanie. Poszłam do lekarza, przepisano mi żelazo, zaczełam jeść więcej i robiłam maseczki z jajka, piłam skrzyp, zakupiłam szampon vichy razem z ampułkami i było ok, po około 2 miesiacach było super, włosy odrosły a ja byłam zadowolona.

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez klada

Kupilam dzis drugie opakowanie radical. Ale boje sie, ze juz tak bardzo druga seria nie pomoze, bo zrobilam tydzien przerwy...

Raczej nie powinno być problemu. Gdy pierwszy raz kilka miesiecy temu zakupiłam ampułki radical robiłam przerwy po 2, 3 dni, nawet nieraz brałam po pół ampułki i efekt był bardzo dobry, Teraz też zażywam ampułek, już 4 wybrałam i włosy mi nie wypadają, na moje włosy te ampułki działają bardzo dobrze.

[Bejjka]

Napisane przez jyyli

jadą do mnie olejki indyjskie...

Jyyli a jakie?

moje wlosy wciąż wypadająmyślałam, że jak poprawi mi się żelazo będzie lepiej, tymczasem nie widzę żadnej różnicy

[strzyga30]

Narkoza.....skąd ja to znam. Miałam dwie, z doświadczenia wiem już, że najbardziej pomaga żelazo i suplementy. Wcierki ziołowe i tyle.....bo co za dużo to niezdrowo. Mnie dermatolog powiedziała, że to tzw. łysienie talogenowe. Muszą wypaść wszystkie włoski, które podczas zabiegu były właśnie w fazie talogenu. Wypadanie kończy sie nagle jak nagle sie zaczęło ale plus minus do 6 miesięcy bo to zależy ile masz włosów. pozdrawiam i bez paniki, bedzie dobrze...

[jyyli]

Napisane przez Gosia19011983

Ja 1,5 roku temu miałam zabieg robiony w narkozie i gdy wyszłam ze szpitala włosy leciały całymi garściami, miałam też anemię i żelazo w opłakanym stanie. Poszłam do lekarza, przepisano mi żelazo, zaczełam jeść więcej i robiłam maseczki z jajka, piłam skrzyp, zakupiłam szampon vichy razem z ampułkami i było ok, po około 2 miesiacach było super, włosy odrosły a ja byłam zadowolona.

O właśnie, maseczki z jajka Dzięki za przypomnienie Na szampon i ampułki Vichy raczej mnie nie stać niestety. A badania robili mi przed narkozą i wszystko było w jak najlepszym porządku, ale może warto sobie zrobić jeszcze raz

Napisane przez pszczola2000

może spróbuj szamponu i toniku alpecin C1 z kofeiną??

fakt nie miałam narkozy, ale ten szampon pomógł mi momentalnie po 3-5myciach (myję co ok 2-3dni włosy)

Dzięki, będę musiała chyba zainwestować w ten szampon i tonik, ale to chyba jak skończę to, co mam teraz, bo już mi się w łazience nie mieści

Napisane przez Bejjka

Jyyli a jakie?

moje wlosy wciąż wypadająmyślałam, że jak poprawi mi się żelazo będzie lepiej, tymczasem nie widzę żadnej różnicy

Wzięłam Heenarę, Vatike i Amlę (ale nie Dabura, jakąś inną, też na parafinie) i maseczkę Kalpi Tone.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez strzyga30

Narkoza.....skąd ja to znam. Miałam dwie, z doświadczenia wiem już, że najbardziej pomaga żelazo i suplementy. Wcierki ziołowe i tyle.....bo co za dużo to niezdrowo. Mnie dermatolog powiedziała, że to tzw. łysienie talogenowe. Muszą wypaść wszystkie włoski, które podczas zabiegu były właśnie w fazie talogenu. Wypadanie kończy sie nagle jak nagle sie zaczęło ale plus minus do 6 miesięcy bo to zależy ile masz włosów. pozdrawiam i bez paniki, bedzie dobrze...

O matko, mam nadzieję, że u mnie tego nie ma, bo włosów mam dużo. Wybiorę się do rodzinnego, poproszę, żeby zlecił mi badania i może przepisał coś.

[Bejjka]

Napisane przez jyyli

Wzięłam Heenarę, Vatike i Amlę (ale nie Dabura, jakąś inną, też na parafinie) i maseczkę Kalpi Tone.[COLOR="Silver"]

bardzo ładne zakupy miałam heenarę, ale nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia włosom oprócz pielęgnacji też za wiele nie dała

[Belphegor]

Witam

Podepne sie i pod ten temat.

Moj wypadajacy problem zaczal sie jakos +/- miesiac temu, prawdopodobnie od uczulenia na szampon Gliss Cure, skora glowy zaczela zaczela swedzic i piec, wyszukalem jakis specyfikow lecz nie pomogly, za namowa znajomej zaczalem uzywac seboradin ( szampon balsam lotion maseczka) od tego czasu zaczely mi bardzo wypadac wlosy. Mialem je do pasa ale pare dni temu skrocilem tak gdzies do lopatek. przez ten miesiac wypadlo mi tyle wlosow ze gdy mam je mokre widze przeswity tak od molowy glowy do czola, co wczesniej nie mialo miejsca, a gdy sa suche zauwazylem iz moj przedzialek zaczal sie powiekszac w boki :/

Mialem tydzien przerwy od uzywania lotionu (jednoczesnie mylem wlosy dwa razy dziennie bo od tego caleg zajcia zaczely mi sie szybko przetluszczac), zauwazylem ze mi mniej wlosy jakby zaczely wypadac (moze efekt placebo) ale wczoraj na wieczor uzylem znow lotionu to wlosy zaczely mi sie bardzo sypac.. i jestem juz skolowany czy to mi pomaga czy jednak szkodzi.. oprocz tego biore witamine c oraz zestaw bioogrodu "wyciag ze skrzypu i pokrzywy" a w nastepnym tygodniu mam wizyte u dermatologa, coz mam tylko nadzieje ze na nastepny miesiac nie bede juz calkowicie lysy..

[jyyli]

Napisane przez Belphegor

Witam

Podepne sie i pod ten temat.

Moj wypadajacy problem zaczal sie jakos +/- miesiac temu, prawdopodobnie od uczulenia na szampon Gliss Cure, skora glowy zaczela zaczela swedzic i piec, wyszukalem jakis specyfikow lecz nie pomogly, za namowa znajomej zaczalem uzywac seboradin ( szampon balsam lotion maseczka) od tego czasu zaczely mi bardzo wypadac wlosy. Mialem je do pasa ale pare dni temu skrocilem tak gdzies do lopatek. przez ten miesiac wypadlo mi tyle wlosow ze gdy mam je mokre widze przeswity tak od molowy glowy do czola, co wczesniej nie mialo miejsca, a gdy sa suche zauwazylem iz moj przedzialek zaczal sie powiekszac w boki :/

Mialem tydzien przerwy od uzywania lotionu (jednoczesnie mylem wlosy dwa razy dziennie bo od tego caleg zajcia zaczely mi sie szybko przetluszczac), zauwazylem ze mi mniej wlosy jakby zaczely wypadac (moze efekt placebo) ale wczoraj na wieczor uzylem znow lotionu to wlosy zaczely mi sie bardzo sypac.. i jestem juz skolowany czy to mi pomaga czy jednak szkodzi.. oprocz tego biore witamine c oraz zestaw bioogrodu "wyciag ze skrzypu i pokrzywy" a w nastepnym tygodniu mam wizyte u dermatologa, coz mam tylko nadzieje ze na nastepny miesiac nie bede juz calkowicie lysy..

Może za mocno trzesz przy wcieraniu lotionu? I ile masz lat? Ktoś w Twojej rodzinie łysiał we wczesnym wieku?

[Belphegor]

Napisane przez jyyli

Może za mocno trzesz przy wcieraniu lotionu? I ile masz lat? Ktoś w Twojej rodzinie łysiał we wczesnym wieku?

Robie to dosc delikatnie, mam 28 lat, z rodziny nikt raczej nie lysial w mlodosci, zreszta jesli chodzilo by o uwarunkowanie genetyczne to bylo by ro rozlozone w czasie, a tutaj nagle miesiac temu wlosy mi zaczely leciec jak platk sniegu tej zimy :/

[MalaArielka]

Napisane przez jyyli

Witam dziewczyny
Jakiś czas temu wypadały mi włosy, ale zwalczyłam to i było ok.
Ale w zeszły czwartek miałam zabieg robiony w narkozie i znowu mi wypadają, dużo mocniej niż kiedyś.
Biorę Vitapil, piję skrzyp, pokrzywę, drożdże i siemię lniane, jem rzeżuchę, przerzuciłam się na chleb żytni z dużą ilością słonecznika, wcieram w skalp eliksir do wypadających włosów Provit, jadą do mnie olejki indyjskie...
Mam nadzieję, że zatrzymam wypadanie. Niby przyczynę znam, ale to jest taka przyczyna, na którą niewiele można zaradzić

W akcie desperacji zaczęłam pić kakao, bo na pudełku było napisane, że zawiera dużo biotyny

Jeśli któraś z Was uporała się z wypadaniem po narkozie, proszę, niech napisze A jeśli nie, to mam nadzieję, że ja będę mogła niedługo zdradzić sposób, jak na to zaradzić

Miałam podobną sytuację.
Pod wpływem narkozy część Twoich włosów przeszła do fazy "umierania". Takie włosy opuszczają głowę tak do ok.3,4 miesięcy. Tyle też pewnie będzie u Ciebie trwać wypadanie i raczej nie pomogą tu żadne wcierki, maseczki itp. Dobrze, że się zdrowo odżywiasz, Twoje pozostałe włosy powinny rosnąć zdrowe i wypadanie powinno samo przejść po tym czasie o którym napisałam.
Możesz stosować też maseczki, oleje itp. ale nie zdziw się jak Ci będzie wypadało dużo obumarłych włosów przy nakładaniu ich.

Belphegor- popatrz na swojego tatę i swoich dziadków. Jeśli mają łysinę to znaczy, że Ty na 90% też będziesz ją miał. Wiek raczej nie ma tu za dużego znaczenia( tak mi się wydaje). Poza tym 28 lat jak na genetyczne łysienie to nie tak mało.
Ja Ci radzę kupić Alpecin z kofeiną, podobno chroni włosy przed testosteronem. Oprócz tego zdrowo się odżywiaj. Ja bym Ci nie radziła( przynajmniej na razie) stosować Loxonu(sterydu). Zresztą podobno powinno się go stosować tylko na łyse miejsca, a nie na owłosione.

[kurtyzana]

Belphegor, jeśli masz duże zakola, to znaczy, że jest to łysienie męskie. Zacznij pić Saw Palmetto - nie pamiętam, czy zapobiega przekształcaniu testosteronu w dihydrotestosteron, czy może obniża jego poziom, w każdym razie dobrze wpływa na łysienie męskie a seboradin odstaw, jeśli Ci szkodzi. jeśli swędzi Cię wciąż skóra głowy, idź do dermatologa i powiedz mu to głośno i wyraźnie. nie stosuj raczej szamponów przeciwłojotokowych ( a szczególnie tych drogich), bo one rzadko pomagają. lepiej wybrać coś o krótkim i mało szkodliwym składzie.
pzdr. \m/

[Belphegor]

@MalaArielka - Coz, dziadek jest lysy, wujek wlosy ma, ojca coz.. nie znam ;] zatem tej informacji nie znam, ale wydaje mi sie ze to wypadanie nie jest spowodowane genetyka gdyz po prostu powoli by sie nasilalo, a tutaj objawy swedzenia, pieczenia i nagla bomba i wlosy leca

Alpecin kupie ale patrzac na sklad to ma takie chemikalkia ze co drugi moze powodowac uczulenie... ale trudno moze zle nie bedzie...

@kurtyzana - zakola mam ale ciezko mi okreslic czy duze czy tez nie, z tego co czytalem Saw Palmetto moze wplynac na poped seksualny a w tej materii jednak wolalbym nie grzebac, co do odstawienia seboradinu to nie mam zadnego innego szamponu ktory niebylby napakowany chemia a ozna by go bylo uzywac codziennie, po prostu zrezygnuje z lotionu a pozostane na razie przy samym szamponie

[jyyli]

Napisane przez Belphegor

@MalaArielka - Coz, dziadek jest lysy, wujek wlosy ma, ojca coz.. nie znam ;] zatem tej informacji nie znam, ale wydaje mi sie ze to wypadanie nie jest spowodowane genetyka gdyz po prostu powoli by sie nasilalo, a tutaj objawy swedzenia, pieczenia i nagla bomba i wlosy leca

Alpecin kupie ale patrzac na sklad to ma takie chemikalkia ze co drugi moze powodowac uczulenie... ale trudno moze zle nie bedzie...

@kurtyzana - zakola mam ale ciezko mi okreslic czy duze czy tez nie, z tego co czytalem Saw Palmetto moze wplynac na poped seksualny a w tej materii jednak wolalbym nie grzebac, co do odstawienia seboradinu to nie mam zadnego innego szamponu ktory niebylby napakowany chemia a ozna by go bylo uzywac codziennie, po prostu zrezygnuje z lotionu a pozostane na razie przy samym szamponie

Niestety, ale chyba wszystko, co działałoby na testosteron, mogłoby też podziałać na popęd seksualny.
Pamiętam, że w którejś części chyba tego wątku chyba Jolie pisała o tym, co robić, kiedy facetowi lecą włosy. Ale niestety nie pamiętam, kiedy to było. Z rad zapamiętałam tylko picie dużej ilości zielonej herbaty i wcieranie... soku z buraków
Wiem, że dziewczyny też swoim facetom wcierały indyjskie olejki w skórę głowy i ampułki Radical.
Ale warto zrobić chociaż podstawowe badania krwi

Dziewczyny, trochę mnie dobiłyście tym wypadaniem po narkozie Ale przynajmniej wiem, że za jakiś czas będzie po wszystkim Będę dbać, żeby nowe włosy rosły szybko, żeby było ich dużo i żeby były mocne i piękne
I zastanawiam się, czy iść do rodzinnego po skierowanie na morfologię, OB, żelazo i cukier albo zrobić z własnej kieszeni, czy może sobie odpuścić..

[Bejjka]

Napisane przez jyyli

I zastanawiam się, czy iść do rodzinnego po skierowanie na morfologię, OB, żelazo i cukier albo zrobić z własnej kieszeni, czy może sobie odpuścić..

Jyyli, w sumie u Ciebie sytuacja jest jasna, że włosy lecą Ci po narkozie, ale jeśli dawno nie robiłaś badań krwi to warto je zrobić, bo dobrze wiedzieć jak się ma nasz organizm jeśli masz możliwość zrobienia z NFZ to rób, bo zawsze zostaje Ci ok 50 zł w kieszeni

[kurtyzana]

Belphegor - możesz zrobić jeszcze coś innego: kupić jakiś łagodny szampon dla dzieci (tak, wiem, że się powtarzam, ale wg mnie szampony dla dzieci są najlepsze :P), do tego dokupić z http://ekstrakty.com ekstrakt z palmy sabałowej i kofeinę, ewentualnie jeszcze np pokrzywę, skrzyp i dosypywać te ekstrakty do szamponu w odpowiednich ilościach. uwierz, to nie jest drogi sposób (szampon babydream w rossmanie stoi kole 5 zl, do tego ekstakty- zależy od ilości, ale generalnie nie wychodzą drogo), a jest bardzo skuteczny no i jeszcze jedna zaleta: wiesz dobrze, czym myjesz włosy i skórę głowy. nawet mój facet, zdeklarowany blackmetalowiec o konserwatywnych poglądach dał się namówić na mycie włosów szamponem dla dzieci, więc to nic strasznego, naprawdę

[MalaArielka]

Belphegor, jeśli wypadanie nasiliło się od kiedy piecze i swędzi Cię głowa to również radziłabym Ci się wybrać do dermatologa żeby zobaczył czy to nie jest jakaś choroba skóry.

[karo69]

Witam, witam
Wypadają wypadają nadal włoski niestety, jedno opakowanie wax poszło i nic na razie.
Ale mam wrażenie że ich ilość się nie zmiesza, ale to może być złudzenie optyczne bo ja mam włosy kręcono falowane więc jest ich wizualnie więcej. Jem skrzypo vite hydro i belisse na zmiane z vitapilem. Mam C1 szampo, Serum Radical ziołowo - witaminowe i Radical szampon do włosów zniszczonych, wypadających i po farbowaniu z ekstraktem skrzypu polnego i prowitaminą B <- skopiowałam że strony dlatego taka długaśna nazwa.

[ewakuacja]

Chciałam Wam polecić szampon do włosów. Syoss. Na poczatku myslalam, ze to znowu jakis przereklamowany badziew, ale doznalam mega szoku jak umylam nim wlosy. Kupilam sobie zwiekszajacy objetosc i juz przy splukiwaniu moich marnych wlosow bylo wiecej. Po wyschnieciu jest naprawde roznica. Nie spodziewalam sie ze szampon moze tak zadzialac. Wiec polecam naprawde, moze i na Wasze wlosy tak podziala

[karo69]

Napisane przez ewakuacja

Chciałam Wam polecić szampon do włosów. Syoss. Na poczatku myslalam, ze to znowu jakis przereklamowany badziew, ale doznalam mega szoku jak umylam nim wlosy. Kupilam sobie zwiekszajacy objetosc i juz przy splukiwaniu moich marnych wlosow bylo wiecej. Po wyschnieciu jest naprawde roznica. Nie spodziewalam sie ze szampon moze tak zadzialac. Wiec polecam naprawde, moze i na Wasze wlosy tak podziala

Ja powiem ze z Syossa też jestem zadowolona, porównując z resztą tych szamponów "nie leczniczych". Ja miałam ten nowy żółty z jakimiś olejkami czy czymś, i ładnie mi się włosy tak zdrowo po nim świecą i super wyglądają. Takie bardziej żywe. Bo czasem serio jak trupki na tej głowie suche i matowe.