Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17

[asiulek1705]

witajcie po weekendzie
WSZYSTKIM ŚWIEŻO UPIECZONYM PM-KOM ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE, SPEŁNIANIA MARZEŃ I CORAZ WIĘCEJ MIŁOŚCI!!!!
Wydarzyło się coś ciekawego?

[certina4]

Napisane przez asiulek1705

witajcie po weekendzie
WSZYSTKIM ŚWIEŻO UPIECZONYM PM-KOM ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE, SPEŁNIANIA MARZEŃ I CORAZ WIĘCEJ MIŁOŚCI!!!!
Wydarzyło się coś ciekawego?

mało nas tu było przez weekend, także niewiele, prześledź ostatnie dwie strony ja lecę do pracy...

[ultraradiola]

hejka po weekendziku

sesja zaliczona ostatni egzamin zdałam na 5 i teraz została tylko nauka do obrony tylko pytanie kiedy weekendzik spedzilam na mega wielkim grillowaniu az sie moge doczekac nastepnego a tak serio to trzeba przystopowac bo sie w kiecunie nie zmieszcze a oj co by to bylo

z spraw slubnych dzisiaj idziemy spisac protokol na reszcie znalezlismy dla niego czas i zostana nam tylko zapowiedzi i spowiedz

[83mika]

Napisane przez dziewczyneczka89

naprawde nigdy sie nie pokłociliscie? wow my to z 1000 razy

Napisane przez metkaa

nie myslalam ze sa takie pary my tez sie nigdy nie pokłocilismy

No są takie pary, ja bardzo często ustępuję, stąd też się nie kłócimy, ale kiedyś dojdzie do ostrzejszej wymisny zdań. I tak jak acelinka pisała, ja też się tego boję. Wiecie co, kiedys kazałam obiecać TŻcikowi, że jak się pokłócimy to, że nie pozwoli mi sie spakwać i wrócic do mamy
Ciekawe jak tam nasze nowe żonki

[Martoolka87]

Napisane przez certina4

ale dzisiaj było chłodno w Warszawie, po tych ponad 30sto stopniowych upałach- dzisiejsze 20 stopni było chłodniutkie
ale chyba bardziej odpowiada mi taka pogoda niż to co się działo przez ostatni tydzień

U nas wczoraj też było chłodno, a dziś tylko 13 stopni mamy

Napisane przez ultraradiola

sesja zaliczona ostatni egzamin zdałam na 5 i teraz została tylko nauka do obrony tylko pytanie kiedy

Zdolniacho
Na pewno zdążysz się nauczyć do obrony

Ja się zwijam do mojej promotorki, odebrać poprawioną część badawczą i pokazać jej streszczenie, wstęp i zakończenie

[acelinka]

Napisane przez certina4

hehe tata chciał spayem, a ja mówię, że zostało mi jeszcze trochę malinowego koloru z malowania samochodu to może się przyda, albo że znajde jakiś fajny lakier do paznokci i sobie pomaluję wzorki

dziękuję za gratulacje
a co do pracy, to tak mi się nie chce, nie wyobrażam sobie jak to jutro będzie, a jeszcze do tego mam byc sama z szefową, więc nie dość że nie będę mogła się lenić to będę musiała być bardzo ostrożna i skupiona



co do butów to cieszę się że się Wam podobają, ja mam dosyć szeroką stopę i typowe ślubne były na mnie za wąskie, mierzyłam też dzisiaj w ryłko takie białe ślubne z otwartym paluszkiem które widziałam w necie z ubiegłorocznej kolekcji i były dużo ładniejsze, ale niestety na mojej spuchniętej po całym dniu latania nodze dobrze nie leżały i balam się że nie rozchodze ich idealnie, a po co mam się męczyć, te są mega wygodne i tanie więc nawet jeśli miałabym ich już nigdy nie założyć to się i tak opłaca.

Martoolka to widzę że Wy z obrączkami też już na finiszu

widzę że była rozmowa o dniach skupienia... my wybieramy się w niedzielę na 15 i właśnie zastanawiam się jak to ma wszystko wyglądać i ile będzie trwało...

ale dzisiaj było chłodno w Warszawie, po tych ponad 30sto stopniowych upałach- dzisiejsze 20 stopni było chłodniutkie
ale chyba bardziej odpowiada mi taka pogoda niż to co się działo przez ostatni tydzień

Dobre z tym malowaniem . Ale buciki ładne ja znowu mam wąską stope i wszytsko mi wyskakuje Oglądałam właśnie też u mnie białe butki w deichmanie, ale już mały wybór byłw rozmiarkach.
Ten dzień skupienia to msza, chociaz spodziewałam się jakiś modlitw czy coś. Trwała jakieś 50 minut

Napisane przez ultraradiola

hejka po weekendziku

sesja zaliczona ostatni egzamin zdałam na 5 i teraz została tylko nauka do obrony tylko pytanie kiedy weekendzik spedzilam na mega wielkim grillowaniu az sie moge doczekac nastepnego a tak serio to trzeba przystopowac bo sie w kiecunie nie zmieszcze a oj co by to bylo

z spraw slubnych dzisiaj idziemy spisac protokol na reszcie znalezlismy dla niego czas i zostana nam tylko zapowiedzi i spowiedz

za egzamin
my też ostatnio ciągle jemy i jemy jakieś słodkości i inne rzeczy, ciekawe czy się zmieszcze w kiecurkę na przymiarce w lipcu
3mam kciuki za protokół

Napisane przez Martoolka87

U nas wczoraj też było chłodno, a dziś tylko 13 stopni mamy

Zdolniacho
Na pewno zdążysz się nauczyć do obrony

Ja się zwijam do mojej promotorki, odebrać poprawioną część badawczą i pokazać jej streszczenie, wstęp i zakończenie

U nas też dzisiaj tak chłodno ale nie pada na razie tylko jest mega pochmurno a w nocy była taka okropniasta burza, że jak zagrzmało raz to się schowałam pod kołdre i wrzasnęłam na spaniu oczywiście to zrobiłam a normalnie się burzy nie boję, nawet lubię tż miał ze mnie kupe śmiechu
ach i śniła mi się dziś moja obrona

Martoolko 3mam kciuki, obyś moga już drukować! Mi jeszcze troszeczke zostało

[Aaś]

Cześć

Wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia dla świeżo upieczonych żonek

ale mam ostatnio lenia...nawet na wizaż rzadko wchodzę bo mi się nie chce byłam w czwartek u kosmetyczki na peelingu kawitacyjnym i o dziwo trochę mi pomógł na tą moją kapryśną buźkę

a w piątek w największy możliwy upał poszliśmy z tżtem do teatru i na sali nie było klimy mało nie wykorkowałam. ale babka przed sztuką przyszła i powiedziała, że przeprasza ale sytuacja jest jaka jest i jak ktoś nie czuje się na siłach to można zwrócić bilet i zapraszają w innym terminie... ale podsumowując: bilet - 50zł, woda - 2 zł, zobaczyć Szyca a'la miss mokrego podkoszulka - bezcenne

[chilanes]

uhhhh ultra zazdroszczę, ja nie wiem kiedy nam się uda spisać protokół ;/ chyba nigdy

[Ellin_ak]

Napisane przez chilanes

uhhhh ultra zazdroszczę, ja nie wiem kiedy nam się uda spisać protokół ;/ chyba nigdy

my już jesteśmy jakiś czas po i muszę zajść do kościoła zobaczyć czy wiszą zapowiedzi.
Końcówkę protokołu podpisywał z nami nie proboszcz a jakiś inny i nie wiem czy przekazał, że już jest wszystko gotowe i można te zapowiedzi ogłaszać. Mam nadzieję, że tak...

[83mika]

Napisane przez Ellin_ak

my już jesteśmy jakiś czas po i muszę zajść do kościoła zobaczyć czy wiszą zapowiedzi.
Końcówkę protokołu podpisywał z nami nie proboszcz a jakiś inny i nie wiem czy przekazał, że już jest wszystko gotowe i można te zapowiedzi ogłaszać. Mam nadzieję, że tak...

My jak bylismy spisywać protokół to wypełnilismy kilka pierwszysch pytań a reszte jak będzie po zapowiedziach. Tu gdzie będziemy brali ślub wisi kartka a w mojej parafi ksiądz czyta-poszły już 2

[mariiasia]

hej ho!
pamiętacie mnie jeszcze? to ja

i dla Martoolki, co by tradycja nie upadła

p.s. ostatnio mi się śniło, że tak mało zaglądałam na wizaż, że aż przegapiłam swoją studniówkę

[gospella]

Napisane przez Martoolka87

Fajnie, że udało Wam się zrobić ten plener Ale nie strasz mnie, że to taki męczące, bo ja po swoim plenerze będę musiała pojechać do kościoła i złożyć przysięgę małżeńską, a później przetrwać weselicho

Napisałam zakończenie pracy, teraz bawię się z poprawkami antyplagiatowymi i bibliografią Mogłabym to sobie zostawić na jutro, ale już chcę mieć to z głowy

gratulacje z napisania ko ncówki pracy
a co do pleneru to my mielismy ok 4 godizny, dużo wsiadania i wysiadania z auta, plus jazda ok 100km w obie strony dlatego taka męka.

Napisane przez 83mika

No są takie pary, ja bardzo często ustępuję, stąd też się nie kłócimy, ale kiedyś dojdzie do ostrzejszej wymisny zdań. I tak jak acelinka pisała, ja też się tego boję. Wiecie co, kiedys kazałam obiecać TŻcikowi, że jak się pokłócimy to, że nie pozwoli mi sie spakwać i wrócic do mamy

ja własnie nie ustępuję za często, i nie boję się kłotni zy dyskusji, bo to pozwala na dogadanie się w spornych kwestiach, i Ty też się nie bój, godzić się jest równie miło, a jak tżcik nauczy się, że zawsze ustępujesz to będziesz zawsze na tej drugiej pozycji, bez prawa głosu.

[83mika]

Napisane przez gospella

ja własnie nie ustępuję za często, i nie boję się kłotni zy dyskusji, bo to pozwala na dogadanie się w spornych kwestiach, i Ty też się nie bój, godzić się jest równie miło, a jak tżcik nauczy się, że zawsze ustępujesz to będziesz zawsze na tej drugiej pozycji, bez prawa głosu.

nie nie az taka cicha to ja nie jestem, jak mam własne zdanie to je wyrażam, jeżeli widze że ma focha, albo chodzi i błacha sprawę to odpuszczam ale w ważnych sprawach nigdy

[Remmi]

Witam piękne

weekend był mega męczący - na uczelni klimy nie ma, więc gotowaliśmy się w tych salach, wczoraj było nieco lepiej, bo trochę chłodniej, ale wróciłam mega zmęczona, myślałam, że nie nie dojadę tym samochodem do domu.. ale dalo radę.

Kubusewa - wszystkiego naj naj na nowej drodze życia!! Ciekawe jak tam po ślubie

Miłego dzionka

[gospella]

Napisane przez 83mika

nie nie az taka cicha to ja nie jestem, jak mam własne zdanie to je wyrażam, jeżeli widze że ma focha, albo chodzi i błacha sprawę to odpuszczam ale w ważnych sprawach nigdy

uspokoiłaś mnie

[83mika]

Napisane przez gospella

uspokoiłaś mnie

my jakoś tak sie dobralismymyślę , że dużo ułatwoia mi moje wykształcenie(pedagogiczn e) i praca z ludzmi, więc wiem jak rozmawiać, czasami TŻcik mi mówi, że mam z nim rozmawiać "normalnie". Duzo osób mówi, że organizacja ślubu to duży sprawdzian dla związku, zwłaszcza gdy młodzi prganizuja wszystko razem, bo jest wiele rzeczy do załatwienia z różnych dziedzin życia i jezeli ta cała bieganina ma się szczęśliwie zakończyć to młodzi muszą się dogadać-nam się narazie udaje-33 dni do ślubu he he

[lain]

Czesc

Napisane przez madziulka_

Poza tym ustaliłam kwestię mojego bukietu, butonierek..
Ale mam problem bo nie wiem czy rodzicom i/lub starostom też zamawiać butonierki
Jak to jest u Was??

u mnie butonierke bedzie mial tylko TZ, moze swiadek... ale nikt wiecej

Napisane przez 83mika

No są takie pary, ja bardzo często ustępuję, stąd też się nie kłócimy, ale kiedyś dojdzie do ostrzejszej wymisny zdań. I tak jak acelinka pisała, ja też się tego boję. Wiecie co, kiedys kazałam obiecać TŻcikowi, że jak się pokłócimy to, że nie pozwoli mi sie spakwać i wrócic do mamy

ja mam takie zdanie, ze kompletny brak klotni w zwiazku nie jest czyms zdrowym gdy jedna strona odpuszcza, kumuluje cala zlosc w sobie i tak to trzyma to kiedys to wybuchnie.
no chyba, ze w jakiejs parze jest takie samo zdanie na kazdy temat... ale to tak chyba nudnawo jest
my swego czasu mielismy bardzo burzliwy okres w zwiazku, dzieki ktoremu nauczylismy sie wypracowywac kompromisy, wiec sie uspokoilo. aczkolwiek nadal, choc bardzo rzadko, zdarzaja sie jakies male zgrzyty grunt to umiec dojsc do porozumienia my opanowalismy to do perfekcji. gdy jest problem to jak najszybciej jest rozwiazywany. bez zadnych cichych dni, glupich fochow czy nawet czekania do dnia nastepnego. rozmowa, rozmowa, rozmowa...

a ja mialam w sobote probny makijaz i fryzurke i powiem Wam, ze wyszlo idealnie ten stylista jest mega to juz teraz nie powinnam miec zadnych slubnych koszmarkow z ohydnym fryzem itp.

a jutro jedziemy na pare dni do Wawki na festiwal juz sie nie moge doczekac

za oknem deszcz, a ja sie zaopatrzylam w kolejne bikini jestem ready na podroz poslubna

[dziewczyneczka89]

Napisane przez 83mika

No są takie pary, ja bardzo często ustępuję, stąd też się nie kłócimy, ale kiedyś dojdzie do ostrzejszej wymisny zdań. I tak jak acelinka pisała, ja też się tego boję. Wiecie co, kiedys kazałam obiecać TŻcikowi, że jak się pokłócimy to, że nie pozwoli mi sie spakwać i wrócic do mamy
Ciekawe jak tam nasze nowe żonki

ja mam taki charakter , ze czasem nie potrafie ustapic i koniec jak wiem , ze mowie prawde. Mamy tak różne charaktery, ze czasem ciezko nam sie dogadac Ale juz 4 lata przebolelismy , to jeszcze wytrzymamy

Napisane przez gospella

gratulacje z napisania ko ncówki pracy
a co do pleneru to my mielismy ok 4 godizny, dużo wsiadania i wysiadania z auta, plus jazda ok 100km w obie strony dlatego taka męka.

ja własnie nie ustępuję za często, i nie boję się kłotni zy dyskusji, bo to pozwala na dogadanie się w spornych kwestiach, i Ty też się nie bój, godzić się jest równie miło, a jak tżcik nauczy się, że zawsze ustępujesz to będziesz zawsze na tej drugiej pozycji, bez prawa głosu.

no to długo musieliscie jechac na ten plener ja musze tez cos wymyslic
Tez sie z tym zgadzam , jak sie tz- ta przyzwyczai do czegos to potem trudno bedzie odzwyczaic

na moim suwaczku 40 dni

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez lain

a ja mialam w sobote probny makijaz i fryzurke i powiem Wam, ze wyszlo idealnie ten stylista jest mega to juz teraz nie powinnam miec zadnych slubnych koszmarkow z ohydnym fryzem itp.

masz fotki? jak tak to pokaz

[lain]

Napisane przez dziewczyneczka89

masz fotki? jak tak to pokaz

fotki mam, ale ze wzgledu na regulamin Wizazu i brak mozliwosci ich pozniejszego usuniecia (czy tez grozby bana) 'wytne' swoja twarz, a z make upu tylko oczka wkleje ale mysle, ze i tak wystarczy zeby ocenic efekt

robilam ta probe przy okazji sobotniego wesela znajomych i powiem Wam, ze pomimo trudnych warunkow atmosferycznych, a do tego braku klimy na sali do tanczenia zarowno fryzurka jak i makijaz sie super trzymaly jeszcze rano poszlam spac w pelnym rynsztunku i jak wstalam to bez problemu mozna by tak isc na kolejna imprezke wszystko sie idealnie trzymalo
wiec zarowno o fryzurke jak i makijaz jestem calkowicie spokojna

[Aaś]

Napisane przez lain

a jutro jedziemy na pare dni do Wawki na festiwal juz sie nie moge doczekac

za oknem deszcz, a ja sie zaopatrzylam w kolejne bikini jestem ready na podroz poslubna

warszawa zaprasza i uprzejmie donosi że deszcz za oknem więc gumiaki i płaszcz przeciwdeszczowy są niezbędne

koło tżta już w sobotę jeździły ciężarówki ze sprzętem i mnóstwo znaków że w dniu 16.06 ulica zamknięta... ciekawe czy i tym razem będę mogła sobie posłuchać koncertu z balkonu

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez lain

fotki mam, ale ze wzgledu na regulamin Wizazu i brak mozliwosci ich pozniejszego usuniecia (czy tez grozby bana) 'wytne' swoja twarz, a z make upu tylko oczka wkleje ale mysle, ze i tak wystarczy zeby ocenic efekt

super
a rzęsy są twoje takie mega długaśne czy to taki super tusz bo normalnie ekstra są

[lain]

Napisane przez Aaś

warszawa zaprasza i uprzejmie donosi że deszcz za oknem więc gumiaki i płaszcz przeciwdeszczowy są niezbędne

koło tżta już w sobotę jeździły ciężarówki ze sprzętem i mnóstwo znaków że w dniu 16.06 ulica zamknięta... ciekawe czy i tym razem będę mogła sobie posłuchać koncertu z balkonu

ja jestem dobrej mysli, bo na weatheronline na srode i czwartek sa calkiem sympatyczne prognozy no ale tak czy siak ide w martensach, wiec ewentualne blotko mi nie straszne

heh jak bylismy 2 tygodnie temu na innym festiwalu to wlasnie miejscowi sprzed domow mogli sobie sluchac i ogladac fajerwerki na zakonczenie no ale jednak szalenstwo na plycie w tlumie to jest to

Napisane przez Aaś

super
a rzęsy są twoje takie mega długaśne czy to taki super tusz bo normalnie ekstra są

dzieki super, ze sie podoba
to sa doklejane kepki rzes

[Aaś]

Napisane przez lain

ja jestem dobrej mysli, bo na weatheronline na srode i czwartek sa calkiem sympatyczne prognozy no ale tak czy siak ide w martensach, wiec ewentualne blotko mi nie straszne

heh jak bylismy 2 tygodnie temu na innym festiwalu to wlasnie miejscowi sprzed domow mogli sobie sluchac i ogladac fajerwerki na zakonczenie no ale jednak szalenstwo na plycie w tlumie to jest to



dzieki super, ze sie podoba
to sa doklejane kepki rzes

tylko że ja po drugiej stronie warszawy mieszkam i słyszałam ostatnio ACDC i Black też słyszała u siebie

ooo..a z tymi kępkami to też się zastanawiałam czy nie zrobić sobie. a one się długo trzymają? czy to tak na jeden raz?

[lain]

Napisane przez Aaś

tylko że ja po drugiej stronie warszawy mieszkam i słyszałam ostatnio ACDC i Black też słyszała u siebie

ooo..a z tymi kępkami to też się zastanawiałam czy nie zrobić sobie. a one się długo trzymają? czy to tak na jeden raz?

to tak jak od mojego TZa z okna mozna slyszec koncerty i ogladac fajerwerki spod Wawelu

te sa jednorazowe tzn. ja mysle, ze jakbym ich nie chciala usunac to spokojnie trzymalyby sie - wystarczyloby delikatnie wacikiem przemywac ale generalnie spokojnie mozna je sobie zwyklym plynem do demakijazu zdemontowac

ja nie planowalam w sumie takich kepek - wyszlo w praniu ale super sa ma sie przez nie takie spojrzenie, ze ahhh

[83mika]

Napisane przez lain

ja mam takie zdanie, ze kompletny brak klotni w zwiazku nie jest czyms zdrowym gdy jedna strona odpuszcza, kumuluje cala zlosc w sobie i tak to trzyma to kiedys to wybuchnie.
no chyba, ze w jakiejs parze jest takie samo zdanie na kazdy temat... ale to tak chyba nudnawo jest
my swego czasu mielismy bardzo burzliwy okres w zwiazku, dzieki ktoremu nauczylismy sie wypracowywac kompromisy, wiec sie uspokoilo. aczkolwiek nadal, choc bardzo rzadko, zdarzaja sie jakies male zgrzyty grunt to umiec dojsc do porozumienia my opanowalismy to do perfekcji. gdy jest problem to jak najszybciej jest rozwiazywany. bez zadnych cichych dni, glupich fochow czy nawet czekania do dnia nastepnego. rozmowa, rozmowa, rozmowa...

masz racje, ale nam sie udaje to wypracowywać bez kłótni, bez słów które można by było później żałować, rozmowa przedewszystkim

Napisane przez lain

fotki mam, ale ze wzgledu na regulamin Wizazu i brak mozliwosci ich pozniejszego usuniecia (czy tez grozby bana) 'wytne' swoja twarz, a z make upu tylko oczka wkleje ale mysle, ze i tak wystarczy zeby ocenic efekt

robilam ta probe przy okazji sobotniego wesela znajomych i powiem Wam, ze pomimo trudnych warunkow atmosferycznych, a do tego braku klimy na sali do tanczenia zarowno fryzurka jak i makijaz sie super trzymaly jeszcze rano poszlam spac w pelnym rynsztunku i jak wstalam to bez problemu mozna by tak isc na kolejna imprezke wszystko sie idealnie trzymalo
wiec zarowno o fryzurke jak i makijaz jestem calkowicie spokojna

Ślicznie, piękny makijaż oczu, a te rzęsy nie przeszkadzają?bo mi wizazystka też coś takiego proponowała

[lain]

Napisane przez 83mika

masz racje, ale nam sie udaje to wypracowywać bez kłótni, bez słów które można by było później żałować, rozmowa przedewszystkim

Ślicznie, piękny makijaż oczu, a te rzęsy nie przeszkadzają?bo mi wizazystka też coś takiego proponowała

nooo my jak sie klocimy to w ramach przyzwoitosci i kultury slowa

dzieki rzesy nic a nic nie przeszkadzaja ja sie przynajmniej szybko do nich przyzwyczailam i az mi ich szkoda sciagac bylo bo moje wlasne to takie miernoty przy tych

[dziewczyneczka89]

Napisane przez lain

fotki mam, ale ze wzgledu na regulamin Wizazu i brak mozliwosci ich pozniejszego usuniecia (czy tez grozby bana) 'wytne' swoja twarz, a z make upu tylko oczka wkleje ale mysle, ze i tak wystarczy zeby ocenic efekt

robilam ta probe przy okazji sobotniego wesela znajomych i powiem Wam, ze pomimo trudnych warunkow atmosferycznych, a do tego braku klimy na sali do tanczenia zarowno fryzurka jak i makijaz sie super trzymaly jeszcze rano poszlam spac w pelnym rynsztunku i jak wstalam to bez problemu mozna by tak isc na kolejna imprezke wszystko sie idealnie trzymalo
wiec zarowno o fryzurke jak i makijaz jestem calkowicie spokojna

super fryzura i makijaż, jA tez chce takie rzesy a ona Ci je doklejala w ten sam dzien ? i jak Ci to robiła , bo tez sie zastanawiałam

[lain]

Napisane przez dziewczyneczka89

super fryzura i makijaż, jA tez chce takie rzesy a ona Ci je doklejala w ten sam dzien ? i jak Ci to robiła , bo tez sie zastanawiałam

ciesze sie, ze Wam tez sie podoba tak jak mi
pan mi robil i fryzure i makijaz robil mi stylista, ktory niejako specjalizuje się w stylizacjach slubnych i wieczorowych, zajmuje sie modelkami do sesji zdjeciowych itp. profesjonalista w kazdym calu
kepki doklejane mialam w trakcie robienia makijazu podczas malowania oczu, przy uprzednio wytuszowanych wlasnych rzesach chwile trzeba poczekac az wyschnie klej, potem juz tylko ladnie wykonczyc oko i voila

[dziewczyneczka89]

Napisane przez lain

ciesze sie, ze Wam tez sie podoba tak jak mi
pan mi robil i fryzure i makijaz robil mi stylista, ktory niejako specjalizuje się w stylizacjach slubnych i wieczorowych, zajmuje sie modelkami do sesji zdjeciowych itp. profesjonalista w kazdym calu
kepki doklejane mialam w trakcie robienia makijazu podczas malowania oczu, przy uprzednio wytuszowanych wlasnych rzesach chwile trzeba poczekac az wyschnie klej, potem juz tylko ladnie wykonczyc oko i voila

to ja tez sobie zrobie tak jesli moja kosmetyczka takie cos robi ale raczej tak 26 czerwca ide na fryzure próbna

Znacie dziewczyny jakies domowe maseczki na skórę sucha?

[caprica6]

Napisane przez lain

fotki mam, ale ze wzgledu na regulamin Wizazu i brak mozliwosci ich pozniejszego usuniecia (czy tez grozby bana) 'wytne' swoja twarz, a z make upu tylko oczka wkleje ale mysle, ze i tak wystarczy zeby ocenic efekt

robilam ta probe przy okazji sobotniego wesela znajomych i powiem Wam, ze pomimo trudnych warunkow atmosferycznych, a do tego braku klimy na sali do tanczenia zarowno fryzurka jak i makijaz sie super trzymaly jeszcze rano poszlam spac w pelnym rynsztunku i jak wstalam to bez problemu mozna by tak isc na kolejna imprezke wszystko sie idealnie trzymalo
wiec zarowno o fryzurke jak i makijaz jestem calkowicie spokojna

Przepieknie

Napisane przez 83mika

Ślicznie, piękny makijaż oczu, a te rzęsy nie przeszkadzają?bo mi wizazystka też coś takiego proponowała

Tez mialam na slubie doklejone kepki rzes i nie przeszkadzaja, naprawde polecam bo efekt jest super

Napisane przez BlackAngel

Cześć, oj dziewczyny ten weekend to masakra

Czemu?

[asiulek1705]

Napisane przez lain

fotki mam, ale ze wzgledu na regulamin Wizazu i brak mozliwosci ich pozniejszego usuniecia (czy tez grozby bana) 'wytne' swoja twarz, a z make upu tylko oczka wkleje ale mysle, ze i tak wystarczy zeby ocenic efekt

robilam ta probe przy okazji sobotniego wesela znajomych i powiem Wam, ze pomimo trudnych warunkow atmosferycznych, a do tego braku klimy na sali do tanczenia zarowno fryzurka jak i makijaz sie super trzymaly jeszcze rano poszlam spac w pelnym rynsztunku i jak wstalam to bez problemu mozna by tak isc na kolejna imprezke wszystko sie idealnie trzymalo
wiec zarowno o fryzurke jak i makijaz jestem calkowicie spokojna

Wow super Będziesz śliczną PMką Też bym tak chciała, a ostatnio dopada mnie taki stres...a to że fryzura nie będzie się trzymać, albo że makijaż nie będzie trwały, ogólnie że coś się podzieje niedobrego..Muszę wyluzować, bo do niczego dobrego to nie prowadzi Aaa, cieszę się, bo TŻ sam z siebie dzisiaj powiedział mi, że czas ucieka i że może byśmy wieczorem ostatecznie wybrali i zamówili księgę gości, dekoracje, żebyśmy w tym tygodniu na spokojnie wypisali zaproszenia i zaczęli w weekend zapraszać gości, a i że umówi nas z dekoratorką (specjalnie po to aby mi powiedzieć zadzwonił z pracy..) No najwyraźniej poczuł, że ślub coraz bliżej, do tej pory owszem pomagał w organizacji, razem podejmowalismy decyzje, ale tak prawdziwie sam z siebie się zaangażował teraz Ja tymczasem siedziałam dzisiaj nad albumem dla rodziców, myślałam, że pójdzie mi szybciej a zrobiła "aż" 2 strony ale to dlatego, że ja taka dokładna jestem pozostało mi 38 stron jednego albumu i 40 drugiego Może zdąże...TŻ powiedział, że mi pomoże