Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

[Legionistka23]

Napisane przez MarysN

u nas jest pan G. taki murzynek ponoc super.. wogole to ja jeszcze nigdy w zyciu u G. nie byłam! i jakos mi tak nie bardzo spieszno..-boje sie?

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

no wiesz Nati. mala, glupia marysia. nic nie potrafi zrobic i wogole.. zdaniem tatusia.;]

Marys myslisz, ze ja sie nie nasłuchałam...ze w domu bede miec burdel..bo posprzatac nawet nie potrafie po sobie, a co dopiero po mezu malym dziecku..ze sie własnym dzieckiem nie bede potrafiła zajac..ze moze nie bede miała sily urodzic własnego dziecka bo taka lewa jestem..a teraz co? jestem całkowicie niezalezna od moich "cudownych" rodziców..i daje sobie rade..i bawi mnie to jak moja mama sie złosci ze jednak bez niej daje sobie rade i bez tatusia..wiec nie słuchaj co Ci mówia..moze tata jest smutny, ze tak szybko z domku uciekasz..?

[nietypowynick]

Córa to idziemy!

[kropelkaa]

Napisane przez nietypowynick

Kropelko przepis gdzies tam podałam na to ciacho, na kolejne beda jak mi sie bedzie chcialo pzrepisywac(chyba ze skany wam zrobie).

a z tym plamieniem to mysle ze bedzie ok. Piszukaj gina, ja mam w miescie takich co to kolejka 2-3 miesiace ale tez takich co to od reki przyjmują(tzn o 6 rano pobudka i telefon na rejestracje).[COLOR="Silver"]

to zaraz bede przeszukiwac gdzie ten przepis, ale to teraz dalwas ten przepis czy dawno?
a do gina wstane rano w poniedzialek i bede starala sie dostac a jak nei moze do innego prywatnie tylko moja kolezanka zapisywala sie na poniedzialek i idzie na... 22

Napisane przez Legionistka23

Kropelkaaa hejj!! kurcze nie wiem co to moze byc..i dlaczego tak Ci sie zrobilo ja tylko przez miesiac brałam anty tabletki i wiem ze przy pierwszym opakowaniu sie tak dzieje..ale pozniej..nie mam pojecia.. no ale niestety z moja tendecja do tycia musiałam zapomniec o tabsach..i została mi tylko spirala..po która wybieram sie 6 miesiac..nie cierpie czekac u mojego gina w kolejce do niego chodza chyba wszytskie babki z okolicy.. a Tomka nie było dzisiaj?:P i to jednak jedziesz do G?

Kasia masakra..przeciez masz prawojazdy...bierz autko i jedz a nie patrz na gadke taty..bo pozniej w ogóle nie bedziesz chciała jedzic...

wlasnie wiem, ze przy pierwszych opakowaniach moze tak byc, ale przy 4 to juz chyba nie bardzo, a tak wszystko bylo dobrze, wiesz co ja też się bardzo balam, że przytyje bo mam tenedcje, ale jest dobrze tzn bylo do teraz a moze moglas zmienic na inne tabletki?ja jezeli dalej tak bedzie to moze zmienie chociaz nie chce, bo wlasnie sie boje przytycia i tak cera mi sie od nich poprawila no kurde...
a To,ek byl wpadl na chwile pogral na automatach nie rozumiem tego zachwytu jedno zdanie i pojechal
a czy do G. pojade to w sumie dokladnie nie wiem, On musi wiedziec czy się z pracą tak obrobi, że będzie miał weekend wolny, ja mam nadzieje, że zlecenia nie dostane na promocje a nawet jak dostane to się dogadam, że nie moge i nic mnie nie powstzyma musze jechać do Niego tylko juz tak planuje z tą @ żebym jak cos na weekend nie miała ale chce jechac tak strasznie strasznie

dokładnie Kaś ja wiem na swoim przykładzie mój tata tak przeżywa jak mam jechac samochodem i teraz ja się stracham jak mam jechać więc wole wcale

[MarysN]

ja potrzebuje od niego wparcia.. jakiegokolwiek cieplego slowa w zyciu. a nie mam nigdy nic.
trudno. jakos bede musiala im udowodnic. Miki mi pomoze. razem damy rade, no nie? dobrze chociaz ze jego rodzina w to wierzy.. i wogole w nas.

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

chodz mamus!

[nietypowynick]

Marysia mowie ci, zobaczysz jak wyjedziesz to duzo sie poprawi z tatą.

[MarysN]

wiem.. i dlatego chce wyjechac jak najszybciej..

[Legionistka23]

Napisane przez MarysN

ja potrzebuje od niego wparcia.. jakiegokolwiek cieplego slowa w zyciu. a nie mam nigdy nic.
trudno. jakos bede musiala im udowodnic. Miki mi pomoze. razem damy rade, no nie? dobrze chociaz ze jego rodzina w to wierzy.. i wogole w nas.

Marys...no ja tez nie dostawałam nigdy i co dałam sobie rade to dlaczego Ty miałabys sobie nie dac rady? tata Ci tak mówi bo widzi w Tobie mała Marysie..nie dorosła kobiete..i napewno boi sie o Ciebie nie chce, zeby Ci sie jakas krzywda stała..pewnie sobie wyobraza..Twoje mieszkanie z Tz..ze nie skonczysz studium zajdziesz w ciaze..ect..typowe obawy rodziców..ale to nie oznacza, ze nas nie kochaja..i w Nas nie wierza..tzn moi to wyjatek(kochaja i wielbia mojego barata) ale Twoi napewno sa z tych normalnych..

kropelka no ale skoro teraz masz ta plamienia to moze pozniej juz nie dostaniesz @..? nie chciałam zmieniac tabsów bo nie dosc ze masakrycznie przytułam..i do teraz nie moge tego stracic to jeszcze fatalnie sie czułam..i powiedziałam dosc..no to oby Ci sie udało wyrwac do G..

Kasia nie złosc sie..

[nietypowynick]

w akcie pozbywania sie zlej energii zjadłam ciastka. Będę gruba

[MarysN]

Napisane przez Legionistka23

Marys...no ja tez nie dostawałam nigdy i co dałam sobie rade to dlaczego Ty miałabys sobie nie dac rady? tata Ci tak mówi bo widzi w Tobie mała Marysie..nie dorosła kobiete..i napewno boi sie o Ciebie nie chce, zeby Ci sie jakas krzywda stała..pewnie sobie wyobraza..Twoje mieszkanie z Tz..ze nie skonczysz studium zajdziesz w ciaze..ect..typowe obawy rodziców..ale to nie oznacza, ze nas nie kochaja..i w Nas nie wierza..tzn moi to wyjatek(kochaja i wielbia mojego barata) ale Twoi napewno sa z tych normalnych..

nie zawsze jestem tego taka pewna.. wczoraj sie dowiedzialam, ze ja powinnam siedziec na dupie. ze ja tam zgnije w brudzie i takie tam.. szkoda tylko ze nie widzi, ze codziennie ma wszystko ugotowane, wysprzatane i wyprasowane.. ale ja sobie nie poradze;]
i wiecie co? wszystko do czego chce w zyciu dojsc, to nie tylko dla siebie.. przede wszystkim dlatego zeby udowodnic cos tacie.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

wtedy bedziesz podobna do córci

[nietypowynick]

taaaa bedziemy jak dwa balwanki okragle.

[MarysN]

wiecej ciala do kochania..

[nietypowynick]

Taaa tylko tego kochającego brak

[MarysN]

nie mow hop, czy jak to tam..

http://www.youtube.com/watch?v=U5hQGt4T5_Q&feature=fvw

[nietypowynick]

Nie no Jasia fasoli ogladac nie bede.

Mówie hop skacząc.

[ygerna]

dobry wieczór o czym moje panny rozmawiają??

[MarysN]

ja nie rozmawiam juz o niczym, bo uciekam rybcie..
milego wieczoru, ja ide dalej zakopac sie w swoim dole..
dzisiaj tez was kocham.

[Legionistka23]

Marys ale po co cos robic tylko dlatego, zeby udowodnic cos komus? nikomu nie musisz nic udowadniac!! główka do góry słonko kochane..

Laseczki ja uciekam spac..milego wieczorku na wizazu Wam zycze..

[ygerna]

super to baaardzo miło
to zostanę sama, ale do tego jestem przyzwyczajona

[nietypowynick]

No i zostałam sama zdołowana.
Heeej Agat

[ygerna]

ja też dzis jstm jakaś zdołowana miałam sobie urządzić domowe spa ale mi się ni chce

[nietypowynick]

Pijesz ze mną?
Ja z tata kłótni ciąg dalszy. teraz on mnie przekonuje jedz a ja nie chce. Bo pozniej bedzie trul rok ze cos nie tak.
A wogole to padlo haslo ze on mnie zawiezie na ta chwile pod zamość. (bo powiedzialam ze na chwile mi trzeba skoczyc. A nie powiem,ze chce jechac do faceta na nie wiem ile bo bedzie trucie kolejne:/

[ygerna]

dawaj co tam masz, ja wszystko wypije
widze ze twoj tata jak moja mama- najmadrzejszy i wszechwiedzacy

[nietypowynick]

Wrrrr zatłukę go.
Agat mam wino, mam reddsa jablkowego i mam lecha.

[ygerna]

ja poproszę lecha. niestety nie mam nic do zagryzienia, a zjadłabym jakieś chipsy

[nietypowynick]

Mam chipsy
W Lublinie zapraszam na lecha z chipsami

[ygerna]

super
to ja zapraszam do siebie na warkę i zrobię jakąś pyszną sałatkę

ojj chciałam napisać żywca, bo warki nie lubię

[nietypowynick]

Ooo Super

[ygerna]

a jak jeszcze zaprosisz jakiś fajnych kolegów to Cię ozłocę

[nietypowynick]

Hmm moze z tym byc gorzej.

Ja zaraz sie wkurze i popjade do tego B bo mnie te smsy tu rozwalaja i ja chce do niego

[ygerna]

w moim wieku to już się nie wybrzydza tlyko bierze co leci

jak nie możesz wytrzymać to jedz na co czekasz