Polecamy:

mmadzik · 2010-08-19, 08:40

Czesc dziewczyny

Dawno mnie tu nie bylo.No i jak tam odchudzanie
?
Co do Dunkana- odradzam - po 3 tyg diety- schudlam fakt ale....
wlosy zaczely wypadac masakrycnzie , mmialam alergie na kazde inne jedzenie niz bialko,...
Niestety musialam nauczyc sie na nowo jesc ...
Wiec zastanowcie sie czy warto aby stracic te kilka kg.. jest duzo skuteczniejszych sposobow

Czesto a malo , MZ

I przede wszystkim ruch- 3 razy w tyg po 45 min wystarczy

Pijana miloscia · 2010-08-19, 15:02

Laski pomocyyy ! ; ((
Waga pokazuje 58 kg O.o
Jem regularnie i małe, zdrowe posiłki i baaaardzo dużo ćwiczę.
Czy to możliwe żeby po prawie 3 tygodniach intensywnych treningów to masa mięśniowa tak mi się zwiększyła ?
Wczoraj np byłamm rano 1.5 h n siłowni i potem o 19 pół godziny + godzina zajęć z instruktorką spalające tłuszcz...
na siłownie chodzę codziennie, a zajęcia pod okiem instruktorki mam 5 razy w tygodniu ....

agusia814 · 2010-08-19, 15:27

Pijana 2 kg by Ci przybyło od ćwiczeń

? Hmm, dziwne

A jak patrzysz na brzuch to widzisz, że się zmniejszył albo powiększył? Może okres będziesz miała? Zważ się rano, przed jedzeniem.

windbag · 2010-08-19, 15:32

dziwnie troche, zlwaszcza ze masz cwiczenia nie tylko na miesnie ale i na spalanie tluszczu ...

maadziulek91 · 2010-08-19, 15:43

u mnie 3 dzień diety

na czczo 45 min rowerka
śniadanie omlecik z samych jajeczek (2), plus pomidorek na łyżce oliwy z oliwek

kolo 12 zupa jarzynowa
teraz zjadlam znowu jajeczko tym razem sadzone plus surówka.

czeka mnie jeszcze 8 min abs i 8 min legs, jakiś lekki podwieczorek i kolacyjka

agusia814 · 2010-08-19, 16:15

Cytat:

Napisane przez maadziulek91

u mnie 3 dzień diety

na czczo 45 min rowerka
śniadanie omlecik z samych jajeczek (2), plus pomidorek na łyżce oliwy z oliwek

kolo 12 zupa jarzynowa
teraz zjadlam znowu jajeczko tym razem sadzone plus surówka.

czeka mnie jeszcze 8 min abs i 8 min legs, jakiś lekki podwieczorek i kolacyjka

Windbag Nasze trąbienie o jednym i tym samym chyba nic nie dało

xxxxjulia · 2010-08-19, 17:57

Ja teraz idę na rowerek. Na kolacje zrobię sobie omlet z ziołami i serem

niunia_ona · 2010-08-19, 18:02

ja dzis

rano dwie kromki chleba jedna z chuda wedlina druga paprykarz xd

potem dwie kanapki razowca z twarogiem..
potem chudy gularz warzywno drobiowy..
potem jogurt naturalny wkrojone jablko z otrebami xd !
a potem juz nie wiem.? moze doradzicie.? __________________

maadziulek91 · 2010-08-19, 18:44

Cytat:

Napisane przez agusia814

Windbag Nasze trąbienie o jednym i tym samym chyba nic nie dało

dało , ale musiałam bo inaczej pozniej nie mialabym czasu, lepsze to niż nic.

windbag · 2010-08-19, 19:39

Cytat:

Napisane przez agusia814

Windbag Nasze trąbienie o jednym i tym samym chyba nic nie dało

Agusia, ja już się chyba nie wtrącam w diety innych. Są wątki podwieszone, jest ten wątek, w którym kilkakrotnie polecałam przeczytanie wskazówek z działu dietetyka. Jeśli komuś zalezy to skorzysta.

tak ogolnie, co mi sie ostatnio nasunęlo na mysl, podziele sie z Wami- zdążylam sie przekonac, ze jak wątek sie zaczyna to mnostwo osob dołącza, a potem sie wykrusza, bo dieta sie nie sprawdza... ta... 1000kcal to sie nie sprawdzi. organizm bedzie sie buntował... nie ma sie co dziwic, ze dziewczyny nie mają sily wytrwac na diecie, skoro jest zbyt rygorystyczna- oczywiscie nie mam tu na mysli osob, ktore z lakomstwa lub zamilowania do jedzenia czasem pofolgują- to co innego, ale jak ma sie zbyt scisłą diete, to jasne, ze organizm bedzie sie buntowal i szybko czlowiek sie zniechęci...oczywiscie nie mialam w zamiarach nikogo obrazic.. to tylko moje przemyslenia.

**agrr** · 2010-08-19, 20:58

A mnie możecie zlać, bo przez to całe odchudzanie przytyłam jeszcze.

0 motywacji.

gwiazdka93 · 2010-08-19, 21:04

Cytat:

Napisane przez agrr

A mnie możecie zlać, bo przez to całe odchudzanie przytyłam jeszcze.

0 motywacji.

Ja też przytyłam, ale ja od dziś zaczęłam poważnie: dieta i zero słodyczy! Udało się z jednym wyjątkiem: byłam z ciocią na mieście i musiałam zjeść McFlurry, ale poza tym jestem z siebie dumna, bo nie zjadłam czekoladek, które leżały na stole i pysznego ciasta na wizycie u babci.

Pijana miloscia · 2010-08-19, 21:05

No na siłowni akurat mam dużo na mięśnie (szczególnie nogi , brzuch , ramiona)
A na zajęciach to akurat wczoraj były na spalanie a tak to na rzeźbienie ciała dużo jest.
No i brzuch mam ładniejszy , bardzoej płaski i czuć ze dużo twardszy...

Okres się narazie nie zbliża więc nie mam pojęcia o co chodzi O.o ...

windbag · 2010-08-19, 21:32

Cytat:

Napisane przez Pijana miloscia

No na siłowni akurat mam dużo na mięśnie (szczególnie nogi , brzuch , ramiona)
A na zajęciach to akurat wczoraj były na spalanie a tak to na rzeźbienie ciała dużo jest.
No i brzuch mam ładniejszy , bardzoej płaski i czuć ze dużo twardszy...

Okres się narazie nie zbliża więc nie mam pojęcia o co chodzi O.o ...

od dawna cwiczysz? Jak z miesniami nóg i ramion? Czujesz ze "przybyło"? Jesli tak, to mysle ze to sprawa wlasnie miesni. Co do diety, nie jesz zbyt mało?

Pijana miloscia · 2010-08-20, 03:29

Jaco nocny marek, będę ozywiała nasz wątek nocą xd
Zbyt mało nie...
Staram się jesc 5 posiłkow (3 większe+2 przekąski)
Kolacje jadam 2-3 h przed zaśnięciem ale to nie zawsze jest bialko jednak staram się żeby była lekka.
pilnuje godzin posiłków ale to jedyna rzecz która jest naciągana bo nie zawsze mi sie to udaje (np. nie jem obiadu w połowie zajęc na siłowni xd)

Na siłownię chodzę już... 3 tygodnie. Jestem tam codziennie bez wyjątku. Czasem po prostu cwicze troche mniej albo tylko pobiegam chwile i zrobie po sesji ćwiczeń . Ale często spędzam tam dosyć duzo czasu.

Czuję dużo bardziej mięsnie na nogach , na brzuchu sa juz bardzo twarde ale jednak jest jeszcze tłuszczyku zeby było to widać.
no a ramiona po prostu powoli sie modelują ale o jakimś dużym rozwoju masy mięśniowej nie można tu mówić...

jedynym moim problemem jest wrażliwy żołądek i czasem nie toleruje pewnych potraw przez co co jakiś czas wymiotuję albo chociaż mam mdłości (nie, nie jestem w ciąży xd )
myślicie że organizm w ramach obrony zatrzymuje wode/tluszcz/tokyny przez te problemy żołądkowe... ?
nie zależało mi tak baaardzo na wadze ale jednak chciałam troche zrzucić i czuć się lekko przez to . A tak jak patrze na wage to mam ochote płakac.... ;(

maadziulek91 · 2010-08-20, 09:19

Ja już pośniadanku: filety śledziowe w sosie plus pomidor 3 liście sałaty i pół serka wiejskiego

herbata zielona wypita, kolo 10.00 siadam na rowerek + 8 min abs i 8 min buns

dzień 4

windbag · 2010-08-20, 09:19

Cytat:

Napisane przez Pijana miloscia

Jaco nocny marek, będę ozywiała nasz wątek nocą xd
Zbyt mało nie...
Staram się jesc 5 posiłkow (3 większe+2 przekąski)
Kolacje jadam 2-3 h przed zaśnięciem ale to nie zawsze jest bialko jednak staram się żeby była lekka.
pilnuje godzin posiłków ale to jedyna rzecz która jest naciągana bo nie zawsze mi sie to udaje (np. nie jem obiadu w połowie zajęc na siłowni xd)

Na siłownię chodzę już... 3 tygodnie. Jestem tam codziennie bez wyjątku. Czasem po prostu cwicze troche mniej albo tylko pobiegam chwile i zrobie po sesji ćwiczeń . Ale często spędzam tam dosyć duzo czasu.

Czuję dużo bardziej mięsnie na nogach , na brzuchu sa juz bardzo twarde ale jednak jest jeszcze tłuszczyku zeby było to widać.
no a ramiona po prostu powoli sie modelują ale o jakimś dużym rozwoju masy mięśniowej nie można tu mówić...

jedynym moim problemem jest wrażliwy żołądek i czasem nie toleruje pewnych potraw przez co co jakiś czas wymiotuję albo chociaż mam mdłości (nie, nie jestem w ciąży xd )
myślicie że organizm w ramach obrony zatrzymuje wode/tluszcz/tokyny przez te problemy żołądkowe... ?
nie zależało mi tak baaardzo na wadze ale jednak chciałam troche zrzucić i czuć się lekko przez to . A tak jak patrze na wage to mam ochote płakac.... ;(

nie mam pojęcia, czy to przez żołądek... Masz instruktorkę fitnessu z tego co kojarzę, może ją zapytaj? a może zastąp ćwiczenia siłowe ćwiczeniami aerobowymi?
czujesz, że np puchniesz, że organizm zatrzymuje wodę? Mi się tak parę razy zdarzyło, myslalam, ze oszaleje

po paru dniach przeszło i wróciłam do wagi poprzedniej pomniejszonej o troszkę.

Michalewa · 2010-08-20, 10:32

Pijana miłością, zgadzam się z Windbag - pogadaj z instruktorką, pamietaj, że jeśli masz wymioty etc to części pokarmu nie przyswajasz, a przy tak ostrym rygorze ćwiczeniowym może to się źle skończyć ... Bardzo dużo trenujesz, ja bym trochę uważała, świetnie że masz takie samozaparcie, ale może to za dużo dla Twojego organizmu i chce Ci powiedzieć "zwolnij"?

Wczoraj byłam na imprezie do 2, dwa drinki (lekkie) i dużo tańca

a teraz jade do fryzjera

bo moje gęste kłaczki trzeba przycieniować.
Na 15:30 do roboty...

windbag · 2010-08-20, 10:54

Cytat:

Napisane przez Michalewa

Pijana miłością, zgadzam się z Windbag - pogadaj z instruktorką, pamietaj, że jeśli masz wymioty etc to części pokarmu nie przyswajasz, a przy tak ostrym rygorze ćwiczeniowym może to się źle skończyć ... Bardzo dużo trenujesz, ja bym trochę uważała, świetnie że masz takie samozaparcie, ale może to za dużo dla Twojego organizmu i chce Ci powiedzieć "zwolnij"?

Wczoraj byłam na imprezie do 2, dwa drinki (lekkie) i dużo tańca

a teraz jade do fryzjera

bo moje gęste kłaczki trzeba przycieniować.
Na 15:30 do roboty...

troche OT, ale musze pozazdroscic gestych wlosow. mi ostatnio tak strasznie lecą

kamx · 2010-08-20, 12:41

Hej dziewczyny

Po trzech dniach odchudzania ważę ponad kg mniej

dzisiaj na wadze wyskoczyło mi 55,7kg a jak zaczynałam było 57kg

Od razu mówię że się nie głodzę

aha... i nie ćwiczę bo nie mam na to czasu :/
ale już 1kg spadł

pozdrawiam

windbag · 2010-08-20, 13:07

Cytat:

Napisane przez kamx

Hej dziewczyny

Po trzech dniach odchudzania ważę ponad kg mniej

dzisiaj na wadze wyskoczyło mi 55,7kg a jak zaczynałam było 57kg

Od razu mówię że się nie głodzę

aha... i nie ćwiczę bo nie mam na to czasu :/
ale już 1kg spadł

pozdrawiam

Super, że są rezultaty

Pamiętaj jednak, że na początku diety spalamy najwięcej wody, a mało tłuszczu. Dlatego tez sporo kg schodzi na samym początku, a potem juz mniej. Dopiero w kolejnych tygodniach organizm spala więcej tłuszczu, dlatego ważne jest żeby nie zaprzestać diety, bo chodzi nam o pozbycie sie tluszczyku

maadziulek91 · 2010-08-20, 13:12

Myślicie że jeśli schudne to będę sie mniej pocić? mam z tym straszny problem

szczególnie twarz mi sie poci , plecy.. i ogolnie cale cialo.. jesli pozbędę sie wody z organizmu i troche tłuszczyku to zniwelizuje troche ten problem ?

Pijana miloscia · 2010-08-20, 13:25

Cytat:

Napisane przez windbag

nie mam pojęcia, czy to przez żołądek... Masz instruktorkę fitnessu z tego co kojarzę, może ją zapytaj? a może zastąp ćwiczenia siłowe ćwiczeniami aerobowymi?
czujesz, że np puchniesz, że organizm zatrzymuje wodę? Mi się tak parę razy zdarzyło, myslalam, ze oszaleje

po paru dniach przeszło i wróciłam do wagi poprzedniej pomniejszonej o troszkę.

no dzisiaj pójdę chyba jeśli będzie wcześniej ...
Jesli chodzi o wysiłek to narazie daje rade i świetnie się czuję na zajeciach , nie czuje ze sie przemeczam .
A czuje się bardzo dobrze i w miare lekko ... dołuje mnie tylko waga...

windbag · 2010-08-20, 14:08

Cytat:

Napisane przez Pijana miloscia

no dzisiaj pójdę chyba jeśli będzie wcześniej ...
Jesli chodzi o wysiłek to narazie daje rade i świetnie się czuję na zajeciach , nie czuje ze sie przemeczam .
A czuje się bardzo dobrze i w miare lekko ... dołuje mnie tylko waga...

wagą się nie przejmuj, bo bardziej liczy się to, jak wyglądasz. Ćwiczysz nad mięśniami więc wyglądu pewnie możemy Ci pozazdrościć

Mięśnie ważą.

gwiazdka93 · 2010-08-20, 17:28

Jak tam dietkowanie laseczki?^^ U mnie ok., nawet bez słodyczy wytrzymuję cały dzień, a potem niestety ciocia z wujkiem wieczorem coś wymyślają. Na szczęście w pon. już jadą i będzie czas, by spokojnie zająć się dietą. Dziś spacerowałam 2 godz., a teraz chyba pójdę z rodzicami też na 2-godz. wyprawę, by spalić trochę. Przed chwilą zjadłam naprawdę mały kawałeczek ciastka i mam taką straszną ochotę, by spróbować innego (dziś mamy imieniny wujka)... Ale nie dam się! Spacer, rowerek i ćwiczenia i będzie ok

xxxxjulia · 2010-08-20, 17:38

A moja mama właśnie piecze moje ulubione ciasto

i chyba sobie nie poradzę i zjem nie wiadomo ile!

Zaraz na rower

xRaissa · 2010-08-20, 18:04

A ja sie rozchorowałam i tydzień żarłam wręcz i oglądałam telewizje, dziś wypiłam 2 l cole ale zaraz wezme sie za ćwiczenia mimo że nadal słaba jestem i od jutra wracam do diety
waga:56,5

maadziulek91 · 2010-08-20, 18:22

a ja właśnie pije piwo.. mamusia mi kupiła, nie chciałam odmówić..

a tak pieknie bylo dzis:
-filety śledziowe w sosie plus pomidor i 3 liscie sałaty
-pół serka wiejskiego
-mała miseczka zupy pomidorowki
-4 pierogi ruskie
-pol serka wiejskiego
-wędzony łosoś

no i rano 8 min abs i 8 min buns + 40 min rowerka
no i po poludniu drugi raz 50 min rowerka..

i to holerne piwsko.. wrrr

**agrr** · 2010-08-20, 18:38

No dziewczyny jak u was? Do września zostało nam 11 dni. Myślicie, że uda Wam się osiągnąć cel?

Bo mi pewnie nie.

Nadal ważę 62kg, jednak dzisiejszy dzień wypadł mi całkiem ok.
śniadanie - 2 kromki razowca z pomidorem, niesłodzona herbata
2 śniadanie - j.w
obiad - biały barszczyk

podwieczorek - wieśniak z pomidorami i cebulką, zielona herbata
i na kolację przewiduję owsiankę.

do tego wypiłam 1,5l wody.

No ale jednak zjadłam dziś 1 owocowego mentoska.

Ale skosiłam trawę i jeździłam na rowerze, to spaliłam go. Może pójdę dziś pobiegać jeszcze?

Chyba całkiem dobrze?

gwiazdka93 · 2010-08-20, 19:54

Cytat:

Napisane przez agrr

No dziewczyny jak u was? Do września zostało nam 11 dni. Myślicie, że uda Wam się osiągnąć cel?

Bo mi pewnie nie.

Nadal ważę 62kg, jednak dzisiejszy dzień wypadł mi całkiem ok.
śniadanie - 2 kromki razowca z pomidorem, niesłodzona herbata
2 śniadanie - j.w
obiad - biały barszczyk

podwieczorek - wieśniak z pomidorami i cebulką, zielona herbata
i na kolację przewiduję owsiankę.

do tego wypiłam 1,5l wody.

No ale jednak zjadłam dziś 1 owocowego mentoska.

Ale skosiłam trawę i jeździłam na rowerze, to spaliłam go. Może pójdę dziś pobiegać jeszcze?

Chyba całkiem dobrze?

Mi na pewno się nie uda... 6 kg w 11 dni, heh, niezły żart by był;p Ale dziewczyny, przedłużamy wątek dopóki nie osiągniemy celu, nie?

2010-08-19, 08:40	#781
mmadzik Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: warsaw Wiadomości: 1 345	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) Czesc dziewczyny Dawno mnie tu nie bylo.No i jak tam odchudzanie ? Co do Dunkana- odradzam - po 3 tyg diety- schudlam fakt ale.... wlosy zaczely wypadac masakrycnzie , mmialam alergie na kazde inne jedzenie niz bialko,... Niestety musialam nauczyc sie na nowo jesc ... Wiec zastanowcie sie czy warto aby stracic te kilka kg.. jest duzo skuteczniejszych sposobow Czesto a malo , MZ I przede wszystkim ruch- 3 razy w tyg po 45 min wystarczy __________________ TURYSTKA

2010-08-19, 15:02	#782
Pijana miloscia Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 252	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) Laski pomocyyy ! ; (( Waga pokazuje 58 kg O.o Jem regularnie i małe, zdrowe posiłki i baaaardzo dużo ćwiczę. Czy to możliwe żeby po prawie 3 tygodniach intensywnych treningów to masa mięśniowa tak mi się zwiększyła ? Wczoraj np byłamm rano 1.5 h n siłowni i potem o 19 pół godziny + godzina zajęć z instruktorką spalające tłuszcz... na siłownie chodzę codziennie, a zajęcia pod okiem instruktorki mam 5 razy w tygodniu .... __________________ Nieustanna walka ze zbędnymi kilogramami. Wróg stawia opór, ale ja się nie poddam

2010-08-19, 15:27	#783
agusia814 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 1 484	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) Pijana 2 kg by Ci przybyło od ćwiczeń ? Hmm, dziwne A jak patrzysz na brzuch to widzisz, że się zmniejszył albo powiększył? Może okres będziesz miała? Zważ się rano, przed jedzeniem. __________________ Non seulement belle, mais encore sage! ___________________ Nie rezygnuj z czegoś, tylko dlatego, że wymaga to czasu. Czas i tak minie. zapuszczam i dbam o włosy odchudzam się uczę się cienko obierać ziemniaki

2010-08-19, 15:32	#784
windbag Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 2 804	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) dziwnie troche, zlwaszcza ze masz cwiczenia nie tylko na miesnie ale i na spalanie tluszczu ...

2010-08-19, 15:43	#785
maadziulek91 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 974	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) u mnie 3 dzień diety na czczo 45 min rowerka śniadanie omlecik z samych jajeczek (2), plus pomidorek na łyżce oliwy z oliwek kolo 12 zupa jarzynowa teraz zjadlam znowu jajeczko tym razem sadzone plus surówka. czeka mnie jeszcze 8 min abs i 8 min legs, jakiś lekki podwieczorek i kolacyjka __________________ Tran + pokrzywa + cynk + siemię lniane

2010-08-19, 17:57	#787
xxxxjulia Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 80	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) Ja teraz idę na rowerek. Na kolacje zrobię sobie omlet z ziołami i serem

2010-08-19, 18:02	#788
niunia_ona Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 9 252	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) ja dzis rano dwie kromki chleba jedna z chuda wedlina druga paprykarz xd potem dwie kanapki razowca z twarogiem.. potem chudy gularz warzywno drobiowy.. potem jogurt naturalny wkrojone jablko z otrebami xd ! a potem juz nie wiem.? moze doradzicie.? __________________ __________________ Julia na świecie biust 88/85 pd b 82,5/82 brzuch 90/88 talia 77 biodra 91/87 udo 54/52 lydka 36/35,5

2010-08-19, 20:58	#791
agrr BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: ul. Miłosna 13 Wiadomości: 3 804	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) A mnie możecie zlać, bo przez to całe odchudzanie przytyłam jeszcze. 0 motywacji.

2010-08-19, 21:05	#793
Pijana miloscia Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 252	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) No na siłowni akurat mam dużo na mięśnie (szczególnie nogi , brzuch , ramiona) A na zajęciach to akurat wczoraj były na spalanie a tak to na rzeźbienie ciała dużo jest. No i brzuch mam ładniejszy , bardzoej płaski i czuć ze dużo twardszy... Okres się narazie nie zbliża więc nie mam pojęcia o co chodzi O.o ... __________________ Nieustanna walka ze zbędnymi kilogramami. Wróg stawia opór, ale ja się nie poddam

2010-08-20, 03:29	#795
Pijana miloscia Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 252	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) Jaco nocny marek, będę ozywiała nasz wątek nocą xd Zbyt mało nie... Staram się jesc 5 posiłkow (3 większe+2 przekąski) Kolacje jadam 2-3 h przed zaśnięciem ale to nie zawsze jest bialko jednak staram się żeby była lekka. pilnuje godzin posiłków ale to jedyna rzecz która jest naciągana bo nie zawsze mi sie to udaje (np. nie jem obiadu w połowie zajęc na siłowni xd) Na siłownię chodzę już... 3 tygodnie. Jestem tam codziennie bez wyjątku. Czasem po prostu cwicze troche mniej albo tylko pobiegam chwile i zrobie po sesji ćwiczeń . Ale często spędzam tam dosyć duzo czasu. Czuję dużo bardziej mięsnie na nogach , na brzuchu sa juz bardzo twarde ale jednak jest jeszcze tłuszczyku zeby było to widać. no a ramiona po prostu powoli sie modelują ale o jakimś dużym rozwoju masy mięśniowej nie można tu mówić... jedynym moim problemem jest wrażliwy żołądek i czasem nie toleruje pewnych potraw przez co co jakiś czas wymiotuję albo chociaż mam mdłości (nie, nie jestem w ciąży xd ) myślicie że organizm w ramach obrony zatrzymuje wode/tluszcz/tokyny przez te problemy żołądkowe... ? nie zależało mi tak baaardzo na wadze ale jednak chciałam troche zrzucić i czuć się lekko przez to . A tak jak patrze na wage to mam ochote płakac.... ;( __________________ Nieustanna walka ze zbędnymi kilogramami. Wróg stawia opór, ale ja się nie poddam

2010-08-20, 09:19	#796
maadziulek91 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 974	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) Ja już pośniadanku: filety śledziowe w sosie plus pomidor 3 liście sałaty i pół serka wiejskiego herbata zielona wypita, kolo 10.00 siadam na rowerek + 8 min abs i 8 min buns dzień 4 __________________ Tran + pokrzywa + cynk + siemię lniane

2010-08-20, 10:32	#798
Michalewa Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 623	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) Pijana miłością, zgadzam się z Windbag - pogadaj z instruktorką, pamietaj, że jeśli masz wymioty etc to części pokarmu nie przyswajasz, a przy tak ostrym rygorze ćwiczeniowym może to się źle skończyć ... Bardzo dużo trenujesz, ja bym trochę uważała, świetnie że masz takie samozaparcie, ale może to za dużo dla Twojego organizmu i chce Ci powiedzieć "zwolnij"? Wczoraj byłam na imprezie do 2, dwa drinki (lekkie) i dużo tańca a teraz jade do fryzjera bo moje gęste kłaczki trzeba przycieniować. Na 15:30 do roboty... __________________ Czas na zmiany! (TŻ może zostać...)

2010-08-20, 12:41	#800
kamx Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 13	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) Hej dziewczyny Po trzech dniach odchudzania ważę ponad kg mniej dzisiaj na wadze wyskoczyło mi 55,7kg a jak zaczynałam było 57kg Od razu mówię że się nie głodzę aha... i nie ćwiczę bo nie mam na to czasu :/ ale już 1kg spadł pozdrawiam

2010-08-20, 13:12	#802
maadziulek91 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 974	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) Myślicie że jeśli schudne to będę sie mniej pocić? mam z tym straszny problem szczególnie twarz mi sie poci , plecy.. i ogolnie cale cialo.. jesli pozbędę sie wody z organizmu i troche tłuszczyku to zniwelizuje troche ten problem ? __________________ Tran + pokrzywa + cynk + siemię lniane

2010-08-20, 17:28	#805
gwiazdka93 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Małpolska Wiadomości: 7 428	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) Jak tam dietkowanie laseczki?^^ U mnie ok., nawet bez słodyczy wytrzymuję cały dzień, a potem niestety ciocia z wujkiem wieczorem coś wymyślają. Na szczęście w pon. już jadą i będzie czas, by spokojnie zająć się dietą. Dziś spacerowałam 2 godz., a teraz chyba pójdę z rodzicami też na 2-godz. wyprawę, by spalić trochę. Przed chwilą zjadłam naprawdę mały kawałeczek ciastka i mam taką straszną ochotę, by spróbować innego (dziś mamy imieniny wujka)... Ale nie dam się! Spacer, rowerek i ćwiczenia i będzie ok

2010-08-20, 17:38	#806
xxxxjulia Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 80	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) A moja mama właśnie piecze moje ulubione ciasto i chyba sobie nie poradzę i zjem nie wiadomo ile! Zaraz na rower

2010-08-20, 18:04	#807
xRaissa Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 296	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) A ja sie rozchorowałam i tydzień żarłam wręcz i oglądałam telewizje, dziś wypiłam 2 l cole ale zaraz wezme sie za ćwiczenia mimo że nadal słaba jestem i od jutra wracam do diety waga:56,5 __________________ włosy: 76 cm , olejowanie i sporadyczne laminowanie od 10.12.2012 r waga: 55 kg przy 172 cm : utrzymać wagę i kształtować!

2010-08-20, 18:22	#808
maadziulek91 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 974	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) a ja właśnie pije piwo.. mamusia mi kupiła, nie chciałam odmówić.. a tak pieknie bylo dzis: -filety śledziowe w sosie plus pomidor i 3 liscie sałaty -pół serka wiejskiego -mała miseczka zupy pomidorowki -4 pierogi ruskie -pol serka wiejskiego -wędzony łosoś no i rano 8 min abs i 8 min buns + 40 min rowerka no i po poludniu drugi raz 50 min rowerka.. i to holerne piwsko.. wrrr __________________ Tran + pokrzywa + cynk + siemię lniane

2010-08-20, 18:38	#809
agrr BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: ul. Miłosna 13 Wiadomości: 3 804	Dot.: Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;) No dziewczyny jak u was? Do września zostało nam 11 dni. Myślicie, że uda Wam się osiągnąć cel? Bo mi pewnie nie. Nadal ważę 62kg, jednak dzisiejszy dzień wypadł mi całkiem ok. śniadanie - 2 kromki razowca z pomidorem, niesłodzona herbata 2 śniadanie - j.w obiad - biały barszczyk podwieczorek - wieśniak z pomidorami i cebulką, zielona herbata i na kolację przewiduję owsiankę. do tego wypiłam 1,5l wody. No ale jednak zjadłam dziś 1 owocowego mentoska. Ale skosiłam trawę i jeździłam na rowerze, to spaliłam go. Może pójdę dziś pobiegać jeszcze? Chyba całkiem dobrze?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)