![]() |
#781 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
![]() Może faktycznie noga boli od torbieli, w końcu bóle lubią promieniowac w kierunku pachwin i nóg, ale jakby to się utrzymywało, to koniecznie zrób badanie. No i obserwuj, czy żyły nie robią się jakieś bardziej widoczne. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#782 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 35
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Hej, właśnie wróciłam z badań, wyniki biopsji bedą za 2 tyg.
zrobili mi usg i stwierdzili poszerzony jajowód i przestrzeń płynową z przegrodami w otoczeniu jajnika!!! Wiecie może co to może być z tym jajowodem bo szczerze mowiać lekarz mnie olał. Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#783 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
MOże to wodniak?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#784 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 35
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#785 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#786 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 29
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Ja miał płyn w okolicy jajnika zaraz po laparoskopi lekarz powiedział, że to pozostałości płynów i nie mam się tym martwić, bo to się samo oczyści. Ale nie wiem co dokładnie może oznaczać przestrzeń płynowa z przegrodami. Co do poszerzonego jajowodu to faktycznie może być wodniak. Poczekaj co powie lekarz. Trzymaj się
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#787 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 30
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Hej,
Jak tak Was czytam, to okzuje się, że mam rzeczywiście "szczęście w nieszczęściu" - zero torblieli itp rzeczy do usunięcia. Najgorzej, że właśnie robi się błędne koło, jeśli trzeba coś usunąć, bo wtedy w zrostach znowu może zagościć endo...na ile cudowny płyn pomoże - nie wiadomo. Także trzymam kciuki, żeby Visanne Wam pomagało. Jeszcze jedno - bo lekarze nie zawsze o tym mówią (chyba wcześniej pisałam), że jeśli nie maie torbieli itp, a lekarz zaleca Wam tzw laparo "second look", to Dziewczynki pytajcie o rezonans! Moja Pani Doktor mówi, że się właśnie już teraz nie robi laparo, jeśli nie ma wyraźnych wskazań. Ja po roku od laparo miałam właśnie rezonans. Jestem 2 tyg na visanne i przyznam, że odkąd biorę diohespan na bóle nóg, to czuję się świetnie. Ne czuję się już taka napompowana i przymulona. Czyli jednak źle toleruję estrogeny. Jeszcze muszę zrobić T4, bo TSH miałam na granicy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#788 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#789 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 35
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Ja miałam w grudniu laparotomie i do czerwca kiedy brałam visanne było dobrze , po pierwszej miesiączce po odstawieniu się paskuda pojawiła. Zastanawiam się nad rezonansem bo koleżanki siostra 3 razy miała torbiel usuwana, w badaniach nic nie wychodziło a jak tylko zrobili jej rezonans to się okazało ze to wszystko było rakowe ![]() Moja torbiel od sierpnia do wczoraj urosła o dobre 2 cm, wiec szybko sie powiększa. Jak tylko odbiore wyniki ide na kontrole, nie mam zamiaru czekac az coś sie stanie. Jak na tym etapie to mam cholernego doła, nawet nikt z rodziny nie wie bo po co ich martwić, dobrze że z wami można popisać. Pozdrawiam |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#790 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
![]() NIestety, często po zaprzestaniu leczenia torbiele wracają. Mi odrosła 3 tyg. po odstawieniu brania danazolu. Muismy poczekać, co wyjdzie na biopsji, trzymamy mocno kciuki!!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#791 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 29
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Moja mama miała raka jajnika, który wywołał zespół paranowotworowy. Wszystko zaczęło się od problemów z chodzeniem i mówieniem. Znalazła się na oddziale neurologii i zaczęły się badania: tomografy rezonanse i nic wszystko ok. W końcu zrobili wszystkie markery nowotworowe i CA125 było bardzo podwyższone a reszta w normie zrobili rezonans miedniczki mniejszej, który pokazał małego guzka. Dostaliśmy skierowanie do ginekologa onkologa: Olsztyn ordynator stwierdził, że to włókniaki nie rak i żeby leczyć neurologicznie. Neurolog, że to na pewno rak jajników i to ten rak wywołał zespół paranowotworowy i trzeba najpierw wyleczyć raka. Pojechaliśmy na konsultacje do Bydgoszczy i ordynator po badaniu powiedział, że to na 99 % rak i po tygodniu mama była po operacji która potwierdziła raka złośliwego jajników na szczęście bez przerzutów. Niestety mimo wyleczenia raka mama nie chodzi. Co do wzrostu torbieli, to nie musi oznaczać od razu raka. Spokojnie poczekaj na wyniki biopsji. Oczywiście dla spokoju zrób sobie rezonans. U mnie z rodziny też nikt nie wiedział dobiero jak szłam do szpitala na laparoskopie, ale warto z kimś o tym pogadać np. z przyjaciółką. Na nas możesz liczyć ale rozmowa w cztery oczy jest dużą ulgą. Trzymaj się mocno i myśl pozytywnie w razie co pisz. Jeśli będziesz miała ochote pogadać np. na gg to daj znać. Pozdrawiam |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#792 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 35
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Co do mojej biopsji to już kiedyś pisałam, że nie dotyczy to torbieli tylko białej plamy, która pojawiła mi się któryś rok wstecz na sromie i sutku, a lekarka chce wiedzieć czy to bielactwo czy leukopenia. Co do siostry koleżanki to przynajmniej tak mi powiedziała, choć sama uznałam to za troche dziwne. Co do badania CA-125 miałam teraz robione i wynosi 24,82 czyli mieszcze się w normie. Rodzina wie że coś tam jest nie tak, ale tym co teraz wyszło nie chce ich na razie obarczać, bo nie tylko ze sprawami kobiecymi mam problemy :/ Pozdrawiam cieplutko |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#793 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 22
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Hej dziewczyny,
Zaglądam do Was już od jakiegos czasu, ale dopiero dziś postanowiłam się zarejestrować. Moja historia z endometriozą zaczęła się ponad 3 lata temu. Od zawsze miałam bardzo bolesne miesiączki, przez co nie mogłam normalnie funkcjonować. Ale myślałam, że to normalne, bo wszyscy twierdzą, że to normalne. 3 lata temu miałam taki atak bólu, już po miesiączce, że trafiłam na pogotowie, lekarz dyżurny stwierdził ,że on mi nie pomoże, że mam się udać do ginekologa, zalecił ketonal. Poszłam do gina w przychodni, gdzie Pani Dr stwierdziła, że to pęcherzyk Graffa, przy czym zdziwiło mnie to bo brałam tabletki antykoncepcyjne. Ale, że objawy przeszły więc uznałam, że miała rację. Po roku znowu miałam atak, poszłam więc ponownie do tej samej lekarki, która stwierdziła "malutką torbiel na jajniku" zapisała tabletki antykoncepcyjne o kazała przyjść za 3 miesiące. Na szczęście, za radą mamy, poszłam do jej gina na konsultacje, która stwierdziła, że owszem mam torbiel ale 5 cm. I zaczęła się walka by się jej pozbyć, zaleciła najpierw tabletki antykoncepcyjne mając nadzieję, że to zwykła torbiel, kazała zrobić marker Ca 125, który wyszedł lekko podwyższony. Niestety po początkowym zmniejszaniu się torbieli, zaczęła ona ponownie rosnąć, tak więc została podjęta decyzja o operacji, skierowała mnie do szpitala gdzie lekarz zalecił laparoskopowe usunięcie torbieli. Niestety musieli usunąć mi razem z torbielą lewe przydatki, gdyż okazało się, że endo jest bardzo zaawansowana, 3 stopień po histopatologii. Operacje miałam w tamtym roku w marcu, potem pół roku zoladex. Od tamtego czasu minął rok, biorę Yasmin w tej chwili. Na razie ( odpukać) nie mam nawrotów. Wiem, że to podstępne choróbsko i może wrócić w każdej chwili. Ale jestem dobrej myśli Trzymam kciuki za Was wszystkie. Będę się odzywać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#794 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#795 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 73
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
trzymaj się sylwka21 dobrze że jest ok i trzeba mieć nadzieję że tak będzie jak najdłużej
dobrze że się tu zalogowałaś ja też jestem tu od kilku dni i jak sama widzisz nie będziesz osamotniona pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#796 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
W kupie raźniej
![]() ja już na 10 op. Cały czas zastanawiam się co po visanne zleci mi lekarz. Nie chcialabym zostać bez niczego, bo wtedy na bank odrosną mi torbiele, a ja tuż po ślubie (czyli za niecały rok) chcę starać się o dzidziusia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#797 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 34
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#798 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#799 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 22
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
![]() ![]() Mnie właśnie, najbardziej przeraża to, że jak na razie nie mam z kim postarać się o tego dzidziusia i boję się, że może być za późno gdy ktoś taki się zjawi. Wiadomo, endo nie czeka. Jednak wierzę, że dane mi będzie kiedyś być mamą ![]() ---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ---------- Cytat:
![]() Edytowane przez sylwka21 Czas edycji: 2011-10-08 o 22:48 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#800 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 30
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Zaczęłam się nad tym zastanawiać, jak zaczęłam mocno tyć. Ale odkąd zaczęłam dojrzewać i w ogóle brać anty to właśnie od razu już zaczęłam po trochu tyć. Tak po maturze się zaczęło. Więc trochę też mam żal do swojej Pani Doktor, że wcześniej na to nie wpadła. Przecież właśnie zaburzenia gospodarki lipidowej mogą wynikać z nieprawidłowego działania tarczycy. Jeszcze nic nie jest przesądzone, bo dopiero w przyszłym tyg jade do domu i zrobię T3,T4 i przeciwciała. Endo jest w jakiś sposób upośledzeniem systemu autoimmunologicznego, niektóre zaburzenia tarczycy również, więc jakiś związek może to mieć z ogólną odpornością organizmu. Pozdrawiam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#801 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#802 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 30
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Niedoczynność. Albo nawet Hashimoto. Zobaczymy za tydzień idę robić badania dalej, bo tsh miałam na granicy przekroczenia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#803 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 108
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Kilianna a jaki masz wynik tsh? Moja p.endokrynolog stwierdziła że nie powinien być wyższy niż 2,5 bo jak jest powyżej to można mieć trudności w zajściu w ciążę
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#804 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 30
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
(ja mam 5,9) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#805 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 22
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
![]() ![]() A jeśli chodzi o tarczycę, to w ogóle jak ma się nadczynność lub niedoczynność to można mieć problemy z zajściem w ciążę, nawet jak nie ma się endo. Ponieważ ma się zaburzenia hormonalne. Ale moja przyjaciółka zaszła w ciążę nieplanowaną i podczas badań w ciąży okazało się, że ma silną nadczynność i nawet lekarz się zdziwił, że tak bez problemu zaszła w ciążę więc medycyna czasem nie zna odpowiedzi na takie ewenementy ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#806 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
u mnie wyszło idealnie tak jak powinno być, tzn pośrodku widełek. Ale nie wiem, co dalej robić z tym guzem, bo lekarka domowa, mówi, żeby to zostawić tak jak jest skoro wynik TSH wyszedł dobry. Słuchać się, czy iść do endokrynologa? Nie chcę wydawać kolejnej kasy, bo trochę krucho u mnie z tym, no i sama nie wiem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#807 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
hej,
dziewczyny mam do odsprzedania opakowanie visanne. data waznosci 10/2015. mi juz nie będzie potrzebny -terapia zakonczona sukcesem. w razie czego prosze o kontakt na maila : ines.agnes29@gmail.com, pozdrawiam i zycze wytrwałosci, ines |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#808 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 22
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#809 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#810 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 30
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
byłam dziś na kontroli, i jestem załamana!!! przypomne w skrócie: straszny ból przez dwa lata, non stop stan zapalny przymacicza, laparo, leczenie visanne 8m-cy, kolejna lapro i wszystko miało być ok, miałam szybko zachodzić w cudowną ciąże a tu zonk.... endo za moimi jelitami znowu się buntuje blokując owluacje. znowu mam brać visanne i później albo znowu starania z jakimiś skutecznymi wspomagaczami, albo poważna operacja usuwania endo między jelitami a macicą. mam serdecznie dosyć... orientujecie się czy visanne jest już refundowane??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:40.