Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/II 2011

[muron]

a ja jestem przerażona, na tym zdjęciu to K jest pół kilo temu. 2 pary kolejnych śpiochów mała. Muszę oszukiwać ją herbatkami, a wiecie jakie to trudne....
Zrobiła kupala i nadal ciśnie. Kurde z przyzwyczajenia???;-)

[weraa11]

Dziekuje za mile slowa o Oliwce jednak na zdj troche inaczej wyglada niz w realu na zdj jest wiekszym klopsikiem :P
Wasze Malenstwa tez sa piekne fajnie bedzie tez widac jak sie z czasem zmieniaja

Ale ogolnie to stwierdzam ze mam aniola w domu tylko ok 22 cos sie jej wkreca i ryczy do 2, ale potem jak zasnie...to spi do 8-9 normalnie zaczelam sie wysypiac TŻ to juz w ogole sobie spi do 11/12, bo ja juz wtedy z Mala wstaje.

A w ogole to dostalismy wczoraj od tesciowej wage dla dziecka NOWA i wczoraj Oliwia wazyla juz 2320g

Dzis jade kupic laktator elektryczny...bo wczoraj ona wciaz byla glodna...a ja juz nic w piersiach nie mialam az musialam jej dac MM, 30ml ;/ ale dopiero jak to dostala to zasnela...

Napisane przez gabishing

muszę się pochwalić mój TŻ dziś uspokoił syrenę naszą upiorną po 3 godzinach ryku, okazało się że go przekarmiłam, bo on żarty jest jak cholera więc jak wył to ja go do piersi, przysnął to do łóżeczka i ryk to do piersi, potem TŻ wyczytał że jak się dziecko przeje to boli je brzuszek i chce do piersi bo ssanie je uspokaja a ssąc pije pokarm i dalej się przejada tworząc błędne koło, a on przeszukał szybciutko net, wydzwonił swoją mamę, zaparzył mu kminku, napoił pomasował i uspokoił bo ja już z nerw wyszłam i z bezsilności, syrena się zbudziła o 21.00 na jedzenie a teraz śpi dalej tfu tfu jak anioł, mam nadzieję ze pośpi w nocy a nie tak jak wczoraj od 6.00 do 8.00 urzędowanie ech...

Hm...a ja wlasnie slyszalam, ze dziecko na piersi nie moze sie przejesc...mi wlasnie kaza ja jak najczesciej przystawiac, minimum co 2h, raz w ciagu 24h moge zrobic dluzsza przerwe, np.w nocy zeby sie wyspac...
A moze smoczek by pomogl?

[vilya]

Napisane przez weraa11

Dziekuje za mile slowa o Oliwce jednak na zdj troche inaczej wyglada niz w realu na zdj jest wiekszym klopsikiem :P
Wasze Malenstwa tez sa piekne fajnie bedzie tez widac jak sie z czasem zmieniaja

Ale ogolnie to stwierdzam ze mam aniola w domu tylko ok 22 cos sie jej wkreca i ryczy do 2, ale potem jak zasnie...to spi do 8-9 normalnie zaczelam sie wysypiac TŻ to juz w ogole sobie spi do 11/12, bo ja juz wtedy z Mala wstaje.

A w ogole to dostalismy wczoraj od tesciowej wage dla dziecka NOWA i wczoraj Oliwia wazyla juz 2320g

Dzis jade kupic laktator elektryczny...bo wczoraj ona wciaz byla glodna...a ja juz nic w piersiach nie mialam az musialam jej dac MM, 30ml ;/ ale dopiero jak to dostala to zasnela...



Hm...a ja wlasnie slyszalam, ze dziecko na piersi nie moze sie przejesc...mi wlasnie kaza ja jak najczesciej przystawiac, minimum co 2h, raz w ciagu 24h moge zrobic dluzsza przerwe, np.w nocy zeby sie wyspac...
A moze smoczek by pomogl?

wera kup sobie ręczny medeli taki zwykły jest najlepszy. Ja kupiłam sobie medelę emini elektrik ale zakładam na nią końcówkę do ręcznego bo mniej boli i szybciej ciągnie.

[lilijka3]

Witamy się z raneczka

Na uczczenie tygodnia foteczka Natalki

[make_up_istka]

Napisane przez lilijka3

Witamy się z raneczka

Na uczczenie tygodnia foteczka Natalki

Jaki słodziak

[muron]

Napisane przez weraa11

Dziekuje za mile slowa o Oliwce jednak na zdj troche inaczej wyglada niz w realu na zdj jest wiekszym klopsikiem :P
Wasze Malenstwa tez sa piekne fajnie bedzie tez widac jak sie z czasem zmieniaja

Ale ogolnie to stwierdzam ze mam aniola w domu tylko ok 22 cos sie jej wkreca i ryczy do 2, ale potem jak zasnie...to spi do 8-9 normalnie zaczelam sie wysypiac TŻ to juz w ogole sobie spi do 11/12, bo ja juz wtedy z Mala wstaje.

A w ogole to dostalismy wczoraj od tesciowej wage dla dziecka NOWA i wczoraj Oliwia wazyla juz 2320g

Dzis jade kupic laktator elektryczny...bo wczoraj ona wciaz byla glodna...a ja juz nic w piersiach nie mialam az musialam jej dac MM, 30ml ;/ ale dopiero jak to dostala to zasnela...



Hm...a ja wlasnie slyszalam, ze dziecko na piersi nie moze sie przejesc...mi wlasnie kaza ja jak najczesciej przystawiac, minimum co 2h, raz w ciagu 24h moge zrobic dluzsza przerwe, np.w nocy zeby sie wyspac...
A moze smoczek by pomogl?

a kto tu mówił, ze nie będzie karmił;-)

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

kurcze wy macie jeszcze noworodki, a ja już niemowlaka. Wypasionego

[JeSuisUnPapillon]

Muron widac K rosnie i mama nie głodzi lepiej niz by byla za chuda, a tak jak zacznie raczkowac czy chodzic to zgubi.

my w nocy znow maraton...kombinator robil juz wszystko, a dzis nam wszystko zasral ze musial w lazience wyladowac na szybko pod umywalka...ech! jak sciany nie obsika to wymysli co innego


oto i on i jego kombinacje na kanapie

[margaryt]

Napisane przez make_up_istka

Podzielam to zdanie. Miałam okazję uczyć się wiązać na chustach NATI i też zamierzam ją kupić. Podobno bardzo porządna. I też słyszałam że szkoda kasy na elastyczne chusty.

Ktora wybrac, bo maja kulka rodzai: 100% bawelny, z domieszkami?
Muron fajna ta Twoja Mala nasza tez byla kruszyna a teraz.....w tym tygodniu wazenie, zobaczymy.

[zosik]

Napisane przez muron

fajnie czekam na komentarz na alle;-)

My zużywamy 7-10 pampów. My na MM więc kupsko raz dziennie. Ona znowu ma z nią problemy. A już było ok. Buuu. Moja mam umie jej zrobić masaż i kupka wychodzi, a mnie nie:-( A ona pręży się i się męczy. Kupię dziś czopki glicerynowe. Bo jak dwa dni pręzy się to jej żal.

A jakim mlekiem karmisz? Ja karmie Nan i kilka kupek jest dziennie. Chociaż znajome twierdzą, że to właśnie mleko zatwardza i zmieniły na inne. Ja Ali daję dużo herbatki do picia.

Ala jest przenoszona i strasznie jej się skóra łuszczy. Położna stwierdziła, że nic nie robić, bo ta skóra musi zejść. Myślicie, że to swędzi? Po kąpieli ją oliwkuję i czasem przy przewijaniu też.

[JeSuisUnPapillon]

Grześ nie jest przenoszony (a lekarka sie pyta czy czasem nie jest własnie - no nie bardzo skoro urodził się w 39tyg z wagą 2580 i 50cm) i też mu się łuszczy, wygląda jakby miał zaraz zrzucić jak wąż skórkę z nóg .
Lekarka jak i położna nie kazały mi nic z tym robić, żadne oliwki broń boże...że to się złuszczy samo, ja jedynie jak go teraz kąpię to wleję 10ml emolium do kąpieli aby skórę nawilżyc no i posmaruję mu raz na 3dni cieńką warstwą emolium do nawilżania skóry krem - to mi pozwoliła w sumie lekarka ale właśnie w malutkich ilościach.

[make_up_istka]

Mojej też się niesamowicie skórka łuszczyła ale mi w szpitalu kazali smarować dermosanem, oliwką lub kąpać w oilatum. Ja korzystałam z oliwki i dermosanu i jest pięknie

margaryt te NATI 100% bawełny (nie mylić firmy z NatiBaby)

[muron]

Napisane przez zosik

A jakim mlekiem karmisz? Ja karmie Nan i kilka kupek jest dziennie. Chociaż znajome twierdzą, że to właśnie mleko zatwardza i zmieniły na inne. Ja Ali daję dużo herbatki do picia.

Ala jest przenoszona i strasznie jej się skóra łuszczy. Położna stwierdziła, że nic nie robić, bo ta skóra musi zejść. Myślicie, że to swędzi? Po kąpieli ją oliwkuję i czasem przy przewijaniu też.

Też Nan Pro 1 A mogę bezpiecznie zmienić mleko? Czy po 1. puszcze innego zauważę ewentualną zmianę? nasz pediatra niby nie zaleca, bo się żołądek podrażnia, no ale jeśli zatwardzenia od tego...
Kupka 1 dziennie, co zupełnie normalne, ale w bólach i wyciu, długo trwa zanim zrobi, a zdarza się 1 na 2 dni. Mam czopki glicerynowe, wczoraj musiałam zaaplikować bo już wymęczona była. Poszło od razu.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

a może emolientów użyj? Albo alantanu zamiast oliwki

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

niestety okres zrobił come back.... a chciałam na kontrolę do gina w srode...

[zosik]

Moja kuzynka zmieniała mleko tak: pierwszego dnia jedno karmienie było innym mlekiem, drugiego dnia dwa karmienia i tak dalej, aż już całkiem zmieniła.

Kąpię ją w Emolium, ale jakoś nie zauważyłam, żeby natłuszczało skórę.

[cytrynka3002]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

oto i on i jego kombinacje na kanapie

Świetne miny. Nasz szaleje od wczoraj w dzień, w nocy spał fajnie, może się przestawia.

Napisane przez make_up_istka

Mojej też się niesamowicie skórka łuszczyła ale mi w szpitalu kazali smarować dermosanem, oliwką lub kąpać w oilatum. Ja korzystałam z oliwki i dermosanu i jest pięknie

Karolowi też się łuszczy - najpierw na ramionkach i brzuszku, a dziś na stopach...my smarujemy oliwką i jest okej.


Ja mam chwilkę spokoju, mąż czyta baję Małemu rozbójnikowi naszemu.

[JeSuisUnPapillon]

dylemat...czy szczepić małego na pneumokoki

[mika_am]

Witam po długiej nieobecności spędzonej w szpitalu !
Niestety nie będę mogła Was nadrobić, ale obiecuję w chwili wolnej odwiedzać!i wybaczcie, ale z barku czasu skopiuje posta napisanego na poczekalni!:

widze, ze lilijka rozszyfrowała mojego smsa !
pisałam Wam relacje po wizycie u gina- chyba dzięki niemu wszystko na drugi dzień sie rozkreciło:
tzn. czop odchodził, bóle w nocy jak na @, od 6 skurcze częstsze od 7-15 min! i tak miałam jechać do szpitala, więc pojechałam!zamiast na patologie trafiłam na porodówke z rozwarciem 1cm. niestety marny postep był w rozwarciu, dostałam oksytocyne, ale i ona nic nie "ruszyła", lekarz o k.20 postanowił, ze przebije worek płodowe i jeśli nic nie ruszy do 23 to zrobia mi cesarke!ale wtedy się zaczeło na maksa! 1 faza p. była dla mnie okropna, a parcie o dziwo nie 3x3 parcia i dziecko było ze mną
jak mi powiedzieli ile mały waży4350g, to ze zdziwieniem zapytałam ile??? dzień wczesniej na usg wyszło 3700g. niestety nasza wizyta się przedłuzyła, bo mały złapał infekcje, okazało sie, że zapalenie płuc!mały musiał brać antybiotyk, najgorsze było to, że zabrali mi go na obserwacje i nie było go ze mną dobe najlepszy czas na nauke karmienia! Mały przyzwyczaił się do karmienia kubeczkiem i kiedy przyszło go karmić piersią strasznie się denerwował i nie mógł chwycić!


gratulacje dziewczyny!
Stalowamagnolia
Cytrynka3002
Zosik
anula_79,
Weraa11
Magiczna Konstelacja
winylowa_płyta
zyrafa5
OYE
lilijka3
Stokrotka81
S_a_j
marleen32

Póki co mój syn do godz. 16 ciągle je, siku, kupka, mało śpi- nie wiem jaka tego przyczyna krzyczy strasznie i ciężko go uspokoić! Musiałam wprowadzić smoczek, bo od rana paradowałabym z cycem na wierchu!
Mam nadzieje, że już niedługo da mi troche luzu!
Załączam fotke mojego rekordzisty

[OYE]

Napisane przez muron

Też Nan Pro 1 A mogę bezpiecznie zmienić mleko? Czy po 1. puszcze innego zauważę ewentualną zmianę? nasz pediatra niby nie zaleca, bo się żołądek podrażnia, no ale jeśli zatwardzenia od tego...
Kupka 1 dziennie, co zupełnie normalne, ale w bólach i wyciu, długo trwa zanim zrobi, a zdarza się 1 na 2 dni. Mam czopki glicerynowe, wczoraj musiałam zaaplikować bo już wymęczona była. Poszło od razu.

--...

jak corka miala zaparcia to bylo pierwsze co nam pediatra kazala zrobic, zmienilam z dnia na dzien i nie bylo zadnych problemow, to znaczy skonczyly sie problemy

Napisane przez JeSuisUnPapillon

dylemat...czy szczepić małego na pneumokoki

my szczepic bedziemy, tutaj jest czescia kalendarza, jedyne na co nei szczepimy to ROTA

Napisane przez mika_am

t
jak mi powiedzieli ile mały waży4350g, to ze zdziwieniem zapytałam ile??? dzień wczesniej na usg wyszło 3700g. niestety nasza wizyta się przedłuzyła, bo mały złapał infekcje, okazało sie, że zapalenie płuc!mały musiał brać antybiotyk, najgorsze było to, że zabrali mi go na obserwacje i nie było go ze mną dobe najlepszy czas na nauke karmienia! Mały przyzwyczaił się do karmienia kubeczkiem i kiedy przyszło go karmić piersią strasznie się denerwował i nie mógł chwycić!

wow faktycznie waga niesamowita i do tego SN, podziwiam i gratuluje! Synek sliczny.

[muron]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

dylemat...czy szczepić małego na pneumokoki

my zaszczepiliśmy wczoraj lekarz nas przekonał. Pracuje w szpitalu i na codzień się styka z takimi przypadkami. Choć wiadomo, że za i przeciw rozkładają się po 50 proc

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez OYE

jak corka miala zaparcia to bylo pierwsze co nam pediatra kazala zrobic, zmienilam z dnia na dzien i nie bylo zadnych problemow, to znaczy skonczyly sie problemy




my szczepic bedziemy, tutaj jest czescia kalendarza, jedyne na co nei szczepimy to ROTA



wow faktycznie waga niesamowita i do tego SN, podziwiam i gratuluje! Synek sliczny.

OYE to chya spróbuję. Tylko co? Bebilon? Bebiko? gerber?

A propos rota- bratanek trafił dzis z rota do szpitala. Nie był szczepiony. Nie mniej jednak-nie zamierzam.

[OYE]

Napisane przez muron

OYE to chya spróbuję. Tylko co? Bebilon? Bebiko? gerber?

A propos rota- bratanek trafił dzis z rota do szpitala. Nie był szczepiony. Nie mniej jednak-nie zamierzam.

niestety nie znam sie na polskich mlekach my z mienilismy z gerbera good start na similac abbot

jesli chodzi o ROTA to z coreczka spedzilam 2 dni w szpitalu przez ten wirus ale dalej nie zamierzam na to szczepic, jest za nowa i jedna u nas zostala wycofana bo niby jakas bakteria w niej byla

[LadySith]

Napisane przez zosik

A jakim mlekiem karmisz? Ja karmie Nan i kilka kupek jest dziennie. Chociaż znajome twierdzą, że to właśnie mleko zatwardza i zmieniły na inne. Ja Ali daję dużo herbatki do picia.

Ala jest przenoszona i strasznie jej się skóra łuszczy. Położna stwierdziła, że nic nie robić, bo ta skóra musi zejść. Myślicie, że to swędzi? Po kąpieli ją oliwkuję i czasem przy przewijaniu też.

my też Nan, kupka 1 dziennie, miękka, taka prawie sraczkowata, bardzo sporadycznie 2 na dobę
Mateuszkowi się łuszczyła mimo oliwkowania po kapieli, lekarka kazała kąpać w emolientach, uzywam oilatum soft emulsja do kąpieli, 1 zakretka na kąpiel, po 3 kąpielach już widać wielką różnice, praktycznie zero łuszczenia [oliwka do smarowania została]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

dylemat...czy szczepić małego na pneumokoki

my szczepimy (wiadomo na co becikowe pójdzie :/ ), rota nie

[make_up_istka]

My nie szczepimy ani na pneumo ani na meningokoki (to zawsze mozna doszczepic) ani na rota. Na SR mielismy troche na ten temat i doszlismy do wniosku ze skoro nie dajemy malej do zlobka ani nie ma specjalnego kontaktu z dziecmi w wieku przdszkolnym to szczepic nie bedziemy na meningo ani pneumo. O rota slyszalam same negatywy.

[Jessy_]

Witam po bardzo długiej przerwie!
W szpitalu spędziłam ponad 2 tygodnie, ale teraz nareszcie jestem już w domu z małym Krzysiem
Urodził się 1.02.2011 przez cc. Przed porodem siedziałam tydzień bo nie uznali moich wskazań do cc i czekali aż samo się zacznie, ale się nie zaczęło i ciąża już była za bardzo przeterminowana i zdecydowali się jednak nie pociąć. Ważył 3550 i 56cm.
Mały jest przesłodki i cudowny!!

Gratuluje wszystkim mamom i nowym maluchom na świecie - a widzę że sporo ich już tutaj

[make_up_istka]

Jessy gratuluję a dlaczego nie uznali Twoich wskazań do cc i rodziłaś w końcu sn?

Gabrysia ma dziś bardzo zły dzień... Cały czas potrzebuje spać na mnie lub na TŻ, nikogo innego nie chce, już nie mówiąc o tym, ze jak ją odkładamy do łóżeczka to się budzi. Tyle że w końcu przespała dziś 2h pod rząd, bo od rana pobudka co 0,5-1h...
Mam pytanie, czy Wasze dzieci też tak płaczą jak chcą zrobić kupkę? Mała strasznie się męczy, pręży, a nie ma zatwardzenia... Nie wiem już co jest. Niby pediatra nie kazała się przejmować, tylko dietę zmienić, ale ja specjalnej różnicy nie widzę.

[cytrynka3002]

Napisane przez make_up_istka

Jessy gratuluję a dlaczego nie uznali Twoich wskazań do cc i rodziłaś w końcu sn?

Gabrysia ma dziś bardzo zły dzień... Cały czas potrzebuje spać na mnie lub na TŻ, nikogo innego nie chce, już nie mówiąc o tym, ze jak ją odkładamy do łóżeczka to się budzi. Tyle że w końcu przespała dziś 2h pod rząd, bo od rana pobudka co 0,5-1h...
Mam pytanie, czy Wasze dzieci też tak płaczą jak chcą zrobić kupkę? Mała strasznie się męczy, pręży, a nie ma zatwardzenia... Nie wiem już co jest. Niby pediatra nie kazała się przejmować, tylko dietę zmienić, ale ja specjalnej różnicy nie widzę.

Natalko mój też ma dziś taki dzień - jakbym o nas czytała...spał sobie od 14 do 18, poza tym cały czas oczy otwarte szeroko i ryk...ciągle do cycka chce, a wiem, że jest najedzony - wręcz przejedzony, bo aż mu się ulewa...on jest taki, że się tylko przy piersi uspakaja, ale przecież nie będę go non - stop poiła, bo to by przegięcie było. Kupę też dziś robi z naprężaniem - zastanawiam się, co wczoraj jadłam, w sumie to, co zawsze...kilka moreli suszonych - może to przez to. Teraz mąż go nosi na rękach.

[make_up_istka]

Napisane przez cytrynka3002

Natalko mój też ma dziś taki dzień - jakbym o nas czytała...spał sobie od 14 do 18, poza tym cały czas oczy otwarte szeroko i ryk...ciągle do cycka chce, a wiem, że jest najedzony - wręcz przejedzony, bo aż mu się ulewa...on jest taki, że się tylko przy piersi uspakaja, ale przecież nie będę go non - stop poiła, bo to by przegięcie było. Kupę też dziś robi z naprężaniem - zastanawiam się, co wczoraj jadłam, w sumie to, co zawsze...kilka moreli suszonych - może to przez to. Teraz mąż go nosi na rękach.

No to mamy dokładnie to samo... Może to taki dzień po prostu? Nie mam już siły jej nosić więc kładę się na łóżku a ją kładę na sobie. To ją usypia... Jeść też chce juyż co godzinę. Naciskam pierś i mleko leci więc to chyba nie kwestia pokarmu (myslalam ze to możre kryzys laktacyjny i mała się nie najada) Już nie wiem co robic. Nie mamy chwili dla siebie...

[cytrynka3002]

Napisane przez make_up_istka

No to mamy dokładnie to samo... Może to taki dzień po prostu? Nie mam już siły jej nosić więc kładę się na łóżku a ją kładę na sobie. To ją usypia... Jeść też chce juyż co godzinę. Naciskam pierś i mleko leci więc to chyba nie kwestia pokarmu (myslalam ze to możre kryzys laktacyjny i mała się nie najada) Już nie wiem co robic. Nie mamy chwili dla siebie...

No ja czuję, że mam pełne piersi, nawet całą bluzkę zmoczyłam, więc też pokarm mam, zresztą mówię - mojemu aż się ulewa. Widać serio taki dzień jest. Najgorzej, że on zasnąć nie chce - mąż go już z godzinkę nosi, a on nawet oczek zamknąć do końca nie chce...ciekawe, czy w końcu się zmęczy, bo jak nie, to nockę mamy z głowy...a wczorajsza taka fajna była.

[make_up_istka]

Spróbuj położyć się i małego ułożyć na brzuszku na takiej wysokości żeby miał główkę między twoimi piersiami. Wtedy słyszy bicie serca. Moją od razu to uspokaja i działam tak na nią i ja i TŻ.

[cytrynka3002]

Napisane przez make_up_istka

Spróbuj położyć się i małego ułożyć na brzuszku na takiej wysokości żeby miał główkę między twoimi piersiami. Wtedy słyszy bicie serca. Moją od razu to uspokaja i działam tak na nią i ja i TŻ.

Wiesz co my tak próbowaliśmy, ale tylko go to zdenerwowało, bo zaczął u męża szukać mleka.
Teraz go ułożyliśmy w łóżku - ze smokiem w buzi. Nie śpi, ale jest spokojny - może się wymęczył i zaśnie.

dobrej nocy, dziewczyny.

[make_up_istka]

Napisane przez cytrynka3002

Wiesz co my tak próbowaliśmy, ale tylko go to zdenerwowało, bo zaczął u męża szukać mleka.
Teraz go ułożyliśmy w łóżku - ze smokiem w buzi. Nie śpi, ale jest spokojny - może się wymęczył i zaśnie.

dobrej nocy, dziewczyny.

Moja na początku szuka a potem się uspokaja i jest OK. Zasypia po chwili marudzenia Gabi nie jest z tych których smoczek zadowoli i uspokoi. Smoka chce tylko jak jest średnio spokojna

[cytrynka3002]

Napisane przez make_up_istka

Moja na początku szuka a potem się uspokaja i jest OK. Zasypia po chwili marudzenia Gabi nie jest z tych których smoczek zadowoli i uspokoi. Smoka chce tylko jak jest średnio spokojna

Kurczę, nasz przykimał! Chwilka spokoju - idę mężowi kolację zrobić, bobiedak aż się spocił cały od tego noszenia.