TeŻet, seks i guarana -nie tylko o dzieciach od samego rana - ROCZNIAKI III-IV 2010

[P0P70]

Napisane przez cynamonkowa

A kobiece"stanie przy garach" jest w tych czasach raczej negowane czy nawet wyśmiewane,dlatego też to napisałam..

Myślę że to do końca tak nie jest. Chociaż sama wczoraj sie śmiałam z siebie ze robi sie ze mnie "Kura domowa".
JA uwielbiam dobrą kuchnię i lubię domowe jedzenie. Tylko że przez długie lata mieszkałam sama i przestałam gotować. Bo gotowanie dla siebie samej jest smutne i bezsensowne. I chyba dlatego też gotowanie nie jest trendy bo coraz więcej osób jest samotnych.

[Darusiaaaa]

rozlozylismy malej wyro turystyczne u nas w pokoju i sluzy jako kojec, dobrze ze nie kupilam innego bo mala srednio chce w nim siedziec teraz to juz by chciala tylko biegac wszedzie. Posiedzi troche i juz jej sie nie chce.
Tu jeszcze miala dobry nastroj wiec chwilke posiedziala "czytajac" bajeczki.

Ostatnio ma tez zajawke na rzepy i zjada je zw swoich butow.


1) czytam czytam
2) a kuku
3) mniammmmmm....mleka dac nie chca to i rzepy niezle.

My nie wiemy czy tz orlop dostanie, najlepszy sezon w budownictwie i zlecen od cholery;/ zobaczymy....

[anakazar]

Napisane przez pl_madzia

dziecko musisz nauczyć, że może odejść od ciebie tylko na bezpieczną odległość, nie wszystkie dzieci dadzą się prowadzić za rączkę. Ja dla Eryka miałam taki breloczek do kluczy ze sznureczkiem zwijanym(około 1m)i on trzymał jedną część a drugą ja, uwielbiał to.Coś podobnego http://allegro.onet.pl/finlandia-roz...481042206.html

hehe fajny pomysł

Ale tak poważnie to chyba na all widziałam "smycz dla dziecka"

[cynamonkowa]

A i jeszcze Was o coś zapytam póki tu jeszcze jestem na chwilę
Co prawda temat nie dzieciowy,ale..
Czy któraś z Was odżywiała się zgodnie ze swoją grupą krwi?U mnie w domu to ost temat na czasie i jestem ciekawa czy jest sens się w to bawić.

[anakazar]

Sara malutka na 2 zdjęciu minkę ma świetną.I jak na niej widać,że jest podobna do Ciebie
Eciapecia Synuś tak wyciąga język jak i moja,a drugą fotkę bym powiększyła,dała w ramę i na ścianę
Darusia Oliwki Twojej to ja chyba bez uśmiechu nie widziałam jeszcze.I nasze dziewczyny mają takie same leginsiki

[cynamonkowa]

Napisane przez P0P70

Myślę że to do końca tak nie jest. Chociaż sama wczoraj sie śmiałam z siebie ze robi sie ze mnie "Kura domowa".
JA uwielbiam dobrą kuchnię i lubię domowe jedzenie. Tylko że przez długie lata mieszkałam sama i przestałam gotować. Bo gotowanie dla siebie samej jest smutne i bezsensowne. I chyba dlatego też gotowanie nie jest trendy bo coraz więcej osób jest samotnych.

Tu się z Tobą jak najbardziej zgodzę. Jak mój Tż jest w pracy to sama dla siebie nie gotuję,bo jakoś nawet satysfakcji z tego nie mam. Tylko oczywiście Nadii coś przygotuję.
Kiedyś kuchnię omijałam wielkim łukiem,bo uważałam,że gotowanie jest trudne,nudne itp.Teraz inaczej na to patrzę i ost nawet często sprawia mi przyjemność

[Darusiaaaa]

ja uwielbiam mala w tych leginsach tunice i tym bolerku malinowym do tego jak ma kwiatka we wlosach to bym ja zjadla, ale jak pomysle ze musialabym ja urodzic takich rozmiarow to mi sie odechciewa;D

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

siedze na wizazu patrze a mala kima, wiec lece sprzatac bo przy niej sie absolutnie nie da!

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

co do gotowania kiedys bylam chora jak musialam cos zrobic a teraz sprawia mi to super przyjemnosc!

[ASIULEK_23]

Witam.
Ja nie udzielam się ostatnio nie z powodu zaistniałej sytuacji (niezbyt fajnej) lecz z powodu barku czasu- po prostu
Co do "mojej" sprawy to postanowiłam przystopować. I nawet jak mnie coś zaniepokoi to puknąć się w czoło, walnąć glową w ścianę... moze przejdzie A wam już truć nie będę. No chyba, ze już nie będę dawala rady a łatka którą już mam... no cóz, ważne że jakąś mam a nie jestem "nijaka"

Napisane przez Darusiaaaa

Stwierdzilismy ze nie rezerwujemy nic w tym roku na wakacje.
Pod koniec sierpnia jest tyyyyle miejsc wolnych ze szok a wczesniej chyba tez jechac nie bedziemy o ile w ogole bedziemy to w sierpniu no i nad polskie morze lub mazury.

My zarezerwowaliśmy w Mielenku. Dokladnie tu: http://www.nocowanie.pl/noclegi/miel...www,62795.html
termin- 24.07-31.07. może któraś jeszcze sie skusi?

[anakazar]

Napisane przez cynamonkowa

Tu się z Tobą jak najbardziej zgodzę. Jak mój Tż jest w pracy to sama dla siebie nie gotuję,bo jakoś nawet satysfakcji z tego nie mam. Tylko oczywiście Nadii coś przygotuję.
Kiedyś kuchnię omijałam wielkim łukiem,bo uważałam,że gotowanie jest trudne,nudne itp.Teraz inaczej na to patrzę i ost nawet często sprawia mi przyjemność

Ja też dla siebie samej nie gotuje,bo jaki to sens stać przy garach dla jednej tylko osoby?teraz połączyłam kuchnie dla małej i dla siebie i gotuję niby dla dziecka,ale i przy okazji dla mnie

[Darusiaaaa]

asiu my nie rezerwujemy bo po 1 ) nie wiemy co z urlopem
a po 2) nie wiemy jak z kasą w kazdym badz razie
a po 3) lipiec tak czy inaczej odpada, nie nawidze upalow wole pochodzic a w lipcu maja byc upaly wielkie podobno, ale to tez sie okaze.
Mnie odpowiadal ten sierpien teraz i nie ukrywam ze chcialabym gdzies pojechac no ale....

[P0P70]

Napisane przez ASIULEK_23

Co do "mojej" sprawy to postanowiłam przystopować. I nawet jak mnie coś zaniepokoi to puknąć się w czoło, walnąć glową w ścianę... moze przejdzie A wam już truć nie będę. No chyba, ze już nie będę dawala rady a łatka którą już mam... no cóz, ważne że jakąś mam a nie jestem "nijaka"

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Darusia - a mi najbardziej podoba sie zdjęcie nr 2. I fryzura Oliwki jest niezła. Ty powinnaś sie przefarbować na taki sam kolor.

[Gmyrelka]

Dzień dobry.

Cały weekend byłam u rodziców, w drodze powrotnej mój syn doprowadził mnie do szału takiego że sobie nie wyobrażacie... całą drogę (3h) darł japę każdą zabawką jaką Mu dawałam rzucał i darł się tak jakbym Go ze skóry obdzierała Mam zły humor i jestem na Niego obrażona On nienawidzi jeździć autem - co ja mam na to poradzić??
Bo podróży która była koszmarem wchodzę na ukochane forum poprawić sobie humor i .... lipa Strrrrrasznie gęsta atmosfera się zrobiła! I tak jak kiedyś sądziłam że będziemy już razem forever to teraz martwię się że tego typu konflikty sprawią, że nikomu na forum już nie będzie się chciało zaglądać...
Mnie tam nikt nie wkurza, każdą z Was bardzo lubię i też nie widzę żadnego podziału na grupy czy podgrupy ... I jestem zdania że jak już ktoś coś zaczyna pisać to żeby walić prosto z mostu a nie pisać że jest taki ktoś - albo nie pisać nic albo napisać wszystko coby reszta się teraz nie głowiła

Baobabku do buska mi nie daleko więc spodziewaj się mnie - dupencję Ci skopię

Ania p dzwoniłam do Ciebie chyba 3 razy w sobotę - ładnie to tak mnie olewać?? Mam dla Oli pudło ubrań więc szykuj się na spotkanie

Adaśko jest boski! Zdjęcie nr 2 takie artystyczne i ta woda tak fajnie wygląda

Oliwka Czy Ona czasem płacze? Ja myślę że mała podejście do życia po mamusi odziedziczyła

Ja mam średniawy humor po tej totalnie masakrycznej podróży

[P0P70]

A oto i mój łysol.
Co prawda niewielka zmiana bo tych włosów to i tak niewiele miała. Zdjęcia zrobiłam przed chwilą

[Gmyrelka]

Napisane przez P0P70

A oto i mój łysol.
Co prawda niewielka zmiana bo tych włosów to i tak niewiele miała. Zdjęcia zrobiłam przed chwilą

NA pierwszej fotce to w zasadzie nic nie widać, ale drugie zdjęcie super! Oli to chyba do Ciebie podobna nie??

[P0P70]

Proszę podziwiać kształt głowy. Bo co jak co ale głowę to ma bardzo kształtną. Nawet wszyscy się dziwią i mówią że wcześniaki z racji długiego leżania mają raczek krzywe głowy.

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Gmyrelka - niestety nie. Wszyscy twierdzą ze to cały TZ. Mam więc nadzieję że choć charakter i inteligencję po mnie odziedziczyła.

A byłaś u neurologa?

[Darusiaaaa]

mialam kiedys takie same wloski w 6 chyba podstawowce :P czy to byla 1 gimnazjum obcielam sie maszynką:P


jezuuu ja sprzatac mialam, dziecko wstanie a ja nadal nie posprzatam.

[Gmyrelka]

Napisane przez P0P70

Proszę podziwiać kształt głowy. Bo co jak co ale głowę to ma bardzo kształtną. Nawet wszyscy się dziwią i mówią że wcześniaki z racji długiego leżania mają raczek krzywe głowy.

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Gmyrelka - niestety nie. Wszyscy twierdzą ze to cały TZ. Mam więc nadzieję że choć charakter i inteligencję po mnie odziedziczyła.

A byłaś u neurologa?

U neurologa nie byłam, rozmawiałam z neurologiem przez telefon. Wszystko opowiedziałam i opisałam. Powiedziała że takie zachowanie nie ma nic wspólnego z zaburzeniami neurologicznymi. Bo gdyby On się kiwał a po wzięciu na ręce robił to dalej lub ciężko by było Go z tego "transu" wyciągnąć to wtedy neurolog, a tak nie jest Jak tylko Go wezmę albo odwrócę jego uwagę czymś fajnym to biegnie od razu to oglądać. Powiedziała że trzeba to przeczekać i odwracać Jego uwagę (co jest dość trudne zwłaszcza w nocy...) i jesli mnie to mega niepokoi to poleca wizytę u psychologa, bo takie zachowanie to nie działka neurologa. Dość słusznie zauważyła, że skoro On się buja pół nocy to raczej cierpi na zaburzenia snu i że to trzeba z psychologiem przegadać...

Zaraz Wam wstawię fotki Hanki mojej jak mała była Normalnie cud miód i orzeszki

[anakazar]

Pop ja co prawda Twojego tż nie widziałam.Jednak jak dla mnie Oliwka od początku jest uderzająco podobna do Ciebie-co zresztą zawsze podkreślam.

[Gmyrelka]

Tak więc wstawiam fotki mojej Hanki z wieku około roku, w sukience dżinsowej z Jej pierwszych urodzin - nie krępujcie się zachwycać włoskami mojego cuda

[lindsley]

Ja moze i źle robię ale jak mam zdanie inne niż większość to wolę nic nie pisać. Nie lubię być źródłem konfliktów... Wgl wolę być "szarą myszką" i nie wyróżniać się w tłumie...

Napisane przez cynamonkowa

Czy któreś z dzieciaczków nadal nie ma ząbków jak moja Nadia?
Klub chyba powinna założyć BEZZĘBNIAKÓW
Jeszcze nie panikuję,choć przyznam,że zaczyna mnie to delikatnie niepokoić..poczekamy do 1szych urodzin..

Michaś też nie ma. Nie przejmuję się. Znam kilkoro dzieci którym wychodziły koło roczku... Ale denerwuje mnie to że nie wiem, czy to że tak marudzi, to oznaka że go swędzą dziąsełka (zastanawiam się tak już pół roku) czy mu coś innego dolega

Napisane przez anakazar

hehe fajny pomysł

Ale tak poważnie to chyba na all widziałam "smycz dla dziecka"

W UK często widziałam dzieci na smyczy... Nie podobało mi się to

Napisane przez cynamonkowa

Tu się z Tobą jak najbardziej zgodzę. Jak mój Tż jest w pracy to sama dla siebie nie gotuję,bo jakoś nawet satysfakcji z tego nie mam. Tylko oczywiście Nadii coś przygotuję.
Kiedyś kuchnię omijałam wielkim łukiem,bo uważałam,że gotowanie jest trudne,nudne itp.Teraz inaczej na to patrzę i ost nawet często sprawia mi przyjemność

Ja kiedyś bardzo lubiłam gotować i nie przeszkadzało mi bycie "kobietą domową". Teraz jak pomyślę że mam gotować z Michasiem wiszącym u nogi to mi się odechciewa... A śpi zbyt krótko żeby zregenerować siły i jeszcze obiad zrobić

Napisane przez Gmyrelka

On nienawidzi jeździć autem - co ja mam na to poradzić??

Dołączam się do pytania, jak urozmaicić dziecku podróż. Mało z Michasiem jeździmy. Pół h wytrzyma dłużej czasem bywa ciężko. Jeśli tz jedzie z nami (siedzi z tyłu bo prawka nie ma ) to jeszcze go zabawi i czasem się udaje... A Tz chce w tym roku babcie w Bieszczadach odwiedzić (700km przy mojej spokojnej, prawie przepisowej jeździe - jak mnie AniaP spotka na drodze to będzie się wkurzać- + postoje to nam cały dzień zejdzie) i nie wiem jak to zrobić

Która kupowała tą wielką wywrotkę? Warto? Z dobrego, wytrzymałego plastiku jest?

Michaś ma na wiosnę chyba wszystko prócz bielizny ale na lato prawie nic. Kilka gorszych - takich na podwórko do podarcia koszulek. Dziś jak się uda to do lumpka podjedziemy. Muszę się jeszcze w UP odhaczyć

A w realu od paru dni jest sporo dziecięcych promocji...

I jeszcze miałam napisać że świetne są dzieciaczki forumowe. W Darusiowej Oliwce bardzo mi się te prawie białe włoski podobają, zawsze tak rozwichrzone

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

P0Powa Oliwka faktycznie śliczną okrąglutką główkę ma. Mój bratanek (też wcześniak) ma taką mocno do tyłu wyciągniętą...

Hania to faktycznie cud, miód... Włoski boskie, dalej jej się tak kręcą?

[anakazar]

Lindsley wywrotke kupiła Libra.
A pomysł trzymania dziecka na smyczy też do mnie nie przemawia.Tak samo jak kask do nauki chodzenia.

[Darusiaaaa]

gmyrelka czasem placze, zwlszcza jak gdzies sie uderzy:P
generalnie to jest bardziej placz rzez zlosc, no chyba ze ząbki to inna sprawa.

Ja nie moge jakie miala wloski sliczne!!!!!!!!!!!!!!!
W ogole sliczna dzidzia!!!!!


Mielismy robic roczek w restauracji ale stwierdzilismy ze tak nie bedziemy robic , zaprosimy do domu pare osob tylko zawiesimy jej baloniki kolorowe i ladnie stol ubierzemy.

[anakazar]

Gmyrelka Hanulka śliczniutka.Ostatnie foto w za dużym golfie świetne no i oczywiście zazdroszczę włosków
Dyzio taki mało Hanusiowy jest,chyba co?

[Darusiaaaa]

co do kasku to na innym forum dzidzia sie wywrocila i miala peknieta czaszke z tego co pamietam miala wlasnie w kasku chodzic, u nas by to nie przeszlo Oliwka w zyciu by nie dala sobie w domu kasku zalozyc!;/

co do smyczy wszystko zalezy, ja tez nie raz widzialam dziecko na smyczy ,osobiscie strasznie mi sie to nie podoba, ale jesli rodzic wie ze moze miec problem z upilnowaniem to czemu nie. Lepsze to niz sie wsciekac lub co gorsza szukac dziecka.

[ania p]

Napisane przez aneczkkaa

głupo to pisać ale pare dziewczyn nie udziela się na wątku przez uszczypliwe wypowiedzi jednej z nas ( nie chodzi tu o yoonkę ) oczywiście nie powiem o kogo chodzi większość z nas się domyśla Przepraszam musiałam to napisać[COLOR="Silver"]

Skoro musiałaś to jeszcze wymień z nicka
A jeśli nie to było nie pisać nic

Napisane przez Darusiaaaa

cigi przestan swirowac a za jestes za bardzo wrazliwa napisalam odnosnie odzywek do libry.
Nie mam zamiaru sie mieszac w wasze konflikty , przy czym nie napisalam ze Twoje odzywki mnie draznia ani nic takiego, widzisz? o to mi wlasnie chodzi .
Ja rozumiem o co ci chodzi jak piszesz cokolwiek na forum i nie mam nic do tego.
Noo atmosfera sie spiela troszke, aneczka napisz wprost,
mnie denerwuje tez to ze wstawiajac zdjecia swojego dziecka osezwa sie 3-4 osoby -takie srednio mile, biorac pod uwage ze jak ktos inny wstawia fotki to forum buczy no ale coz...... przeciez nie bede robic dymow, ani absolutnie sie obrazac
takze laski przeproscie sie czy tam rece sobie podajcie albo co tam chcecie i juz.

Ja ogladam wszystkie fotki powiększam i łypie , nie komentuje tylko z tego powodu że jak odpisuje wam to i tak moje posty mają długośc rolki sraj papieru więc tylko dlatego Bo kazdej chce odpisać .
Ale wszystkie dzieciaki to dla mnie słodziaki

Napisane przez P0P70

Ja to zaczynam myśleć że czytam jakieś inne forum niż to o którym Wy piszecie. Nie widzę tutaj jakiś dwóch grup. widzę dziewczyny które więcej piszą i widzę które trochę mniej. No i każda jest specjalistką w jakiejś dziedzinie.
Np. Libra - to dl mnie guru jeśli chodzi o gotowanie
a Ferrou - jeśli chodzi o malowanie.
I na jednym i na drugim mało się znam.
MAdziwina - świetna organizatorka
Darusia - dziewczyna która potrafi zrobić coś z niczego.
Megi - no o jej specjalności to może w klubie napiszę
Praktycznie o każdej mogłabym coś napisać pozytywnego.

I nie uważam gotowania dla pana który coś tam robi w domu za coś nienormalnego. Co prawda ja nawet dla TZ rzadko gotuję ale to z innych powodów. Wręcz mi głupio byłoby jakby ktoś u mnie w domu siedział cały dzień i niczym bym go nie poczęstowała.

Zgadzam się z tym co napisała POp
Ja staram się pomagać jeśli chodzi o dzieciowe sprawy , jesli coś wiem , a kazdy i tak robi jak uważa. Na malowaniu czy na gotowaniu jak Libra się nie znam więc pytam jak coś mi potrzeba.
Kazda z nas jest inna , kazdy ma wady i zalety I kazdego trzeba za te wady i zalety lubić , bo jestesmy razem już tyle czasu , zgrana z nas paczka i dymy czy obrazanie nie są potrzebne .
Do tej pory nie wtracałam się do tego tematu ale jakoś te wymiany zaszły już za daleko jak dla mnie , proponuje urwać tematykę i gadać normalnie , bo to do niczego nie prowadzi .
Napisać czasem jest coś łatwo , a lecę o zakład że gdybyśmy się wszystkie spotkały w realu , to super byśmy się dogadały mimo tych różnic miedzy nami

Napisane przez Darusiaaaa

mnie sie zawsze podoba ubior Oli Ani P , kurcze ja musze mlodej wiosenne zakupy zrobic. Mam jakies tam kurtki ale spodenek nie mam dla niej ani zadnych fajnych bluz;/ tez sie szybko obudzilam.... no nic przejdzie kasiurka lada dzien to skocze z tezetem na zakupy.
Stwierdzilismy ze nie rezerwujemy nic w tym roku na wakacje.
Pod koniec sierpnia jest tyyyyle miejsc wolnych ze szok a wczesniej chyba tez jechac nie bedziemy o ile w ogole bedziemy to w sierpniu no i nad polskie morze lub mazury.

Polecam mazury jesli liczycie się z kasą , ale nie mikołajki czy węgorzewo czy inne znane miejsce ale coś mniej uczęszczanego bo jest bardzo tanio . MY np jexdziliśmy do płaskiej koło augustowa za nocleg płaciliśmy 25 zł od łebka , sa tanie knajpy , cisza i spokój Mozna wypocząć za grosze.
Napewno duzo mniej wydasz niż nad morzem .

Napisane przez cynamonkowa

A i jeszcze Was o coś zapytam póki tu jeszcze jestem na chwilę
Co prawda temat nie dzieciowy,ale..
Czy któraś z Was odżywiała się zgodnie ze swoją grupą krwi?U mnie w domu to ost temat na czasie i jestem ciekawa czy jest sens się w to bawić.

Moja ciocia jest na takiej diecie od kilku lat i do tego na bezglutenowej, bo okazło się że większość jej problemów ze zdrowiem robi gluten . Czuje się super , schudła nie będąc na diecie. Ale nie znam szczególów wiem że miała jakąś knige na ten temat .

Napisane przez Gmyrelka

Dzień dobry.

Cały weekend byłam u rodziców, w drodze powrotnej mój syn doprowadził mnie do szału takiego że sobie nie wyobrażacie... całą drogę (3h) darł japę każdą zabawką jaką Mu dawałam rzucał i darł się tak jakbym Go ze skóry obdzierała Mam zły humor i jestem na Niego obrażona On nienawidzi jeździć autem - co ja mam na to poradzić??
Bo podróży która była koszmarem wchodzę na ukochane forum poprawić sobie humor i .... lipa Strrrrrasznie gęsta atmosfera się zrobiła! I tak jak kiedyś sądziłam że będziemy już razem forever to teraz martwię się że tego typu konflikty sprawią, że nikomu na forum już nie będzie się chciało zaglądać...
Mnie tam nikt nie wkurza, każdą z Was bardzo lubię i też nie widzę żadnego podziału na grupy czy podgrupy ... I jestem zdania że jak już ktoś coś zaczyna pisać to żeby walić prosto z mostu a nie pisać że jest taki ktoś - albo nie pisać nic albo napisać wszystko coby reszta się teraz nie głowiła

Baobabku do buska mi nie daleko więc spodziewaj się mnie - dupencję Ci skopię

Ania p dzwoniłam do Ciebie chyba 3 razy w sobotę - ładnie to tak mnie olewać?? Mam dla Oli pudło ubrań więc szykuj się na spotkanie

Adaśko jest boski! Zdjęcie nr 2 takie artystyczne i ta woda tak fajnie wygląda

Oliwka Czy Ona czasem płacze? Ja myślę że mała podejście do życia po mamusi odziedziczyła

Ja mam średniawy humor po tej totalnie masakrycznej podróży

a bo w wołdze tel zostawiłam . to musimy się jakoś umówić ja mam kilka koszulek na lato dla Dyzia juz wygrzebanych , spodenek itp. I tą kurtkę na wiosne

Napisane przez P0P70

A oto i mój łysol.
Co prawda niewielka zmiana bo tych włosów to i tak niewiele miała. Zdjęcia zrobiłam przed chwilą

na drugim jak zapaśnik wyglada szykujący się do walki

[Ferrou]

Napisane przez sara 85

kilka zdjęć Zosi

Pięknisia

Napisane przez EciaPecia

Dzień dobry bardzo

A ja lubię wstawiać i troszkę pochwalić się tu moim maluszkiem, nawet jak nie każdy skomentuje, bo wiem, że wszystkie nasze dzieciaczki są najlepsiejsze
A więc wklejam Adasia w kąpieli i jego ulubioną minę

my musimy w końcu przenieść się z kąpielą do łazienki, bo mały po powrocie ze szpitala urządza sobie zabawy w wodzie szaleje, a wcześniej taki grzeczny był

Napisane przez anakazar

Darusia wyluzuj kobieto plis.Przecież nasze wszystkie bez wyjątku dzieci są najsłodsze,najpiękniejsze ,najmądrzejsze i NAJ,a to,że jedno dziecko zbierze więcej ochów niż pozostałe nie świadczy bynajmniej o tym,że jest brzydsze/głupsze czy bardziej pokraczne.
Ja np.nie zawsze napiszę"jaka cudowna dzidzia"bo często zapominam o tym napisać-tak po prostu mam.
Zdjęcia oglądam wszystkie,nad każdym dzieciaczkiem wpadam w zachwyt,bo uwielbiam ogladać fotki naszych dzieci i bywa,że napiszę komplement,a bywa,że skleroza i lecę dalej.
.

zgadzam się. Też tak często mam, że oglądam zachwycam a nawet nie mam jak napisać jakie cudne te nasze forumowe dzieciaczki są.

Napisane przez cynamonkowa

Czasu mi na wiele rzeczy brak,mamy fachowca w kotłowni-układa nam płytki,przerabia instalacje..już chyba tydz.,ale przynajmniej dokładny jest facet. No i jako,że za dobre mam czasem serce(i skromna bardzo jestem,hehe) to robię mu obiady,bo siedzi u nas od 9-19 i mi trochę faceta szkoda,a że jest i dokładny i miły..to ręce mi nie uschną
(I w tym miejscu pragnę nadmienić,że niektóre z Was uznałyby pewnie to za jakiś "chory"objaw,ale..przecie ż każdy postępuje jak uważa.)

Ja mam takie same podejście, rozumiem, że taka osoba jest w pracy i może sobie przynieść kanapki czy coś w tym stylu, ale nic nie przeszkadza aby zrobić takim osobom kawę czy nawet tak jak Ty podać obiad. A wiem z opowieści, że wtedy takie osoby bardziej przykładają się do pracy

Napisane przez Darusiaaaa

1) czytam czytam
2) a kuku
3) mniammmmmm....mleka dac nie chca to i rzepy niezle.

My nie wiemy czy tz orlop dostanie, najlepszy sezon w budownictwie i zlecen od cholery;/ zobaczymy....

Butli muszą być bardzo smaczne, bo tak zajęta. Uśmiech rewelacyjny

Napisane przez ASIULEK_23

Witam.
Ja nie udzielam się ostatnio nie z powodu zaistniałej sytuacji (niezbyt fajnej) lecz z powodu barku czasu- po prostu
Co do "mojej" sprawy to postanowiłam przystopować. I nawet jak mnie coś zaniepokoi to puknąć się w czoło, walnąć glową w ścianę... moze przejdzie A wam już truć nie będę. No chyba, ze już nie będę dawala rady a łatka którą już mam... no cóz, ważne że jakąś mam a nie jestem "nijaka"

Napisane przez P0P70

A oto i mój łysol.
Co prawda niewielka zmiana bo tych włosów to i tak niewiele miała. Zdjęcia zrobiłam przed chwilą

nie widać róznicy
ja nie wiem do kogo ona podobna, zawsze mam problemy z określeniem np uważam że Kuba to do tżta podobny, a wszyscy mówią że do mnie...

Napisane przez Gmyrelka

Tak więc wstawiam fotki mojej Hanki z wieku około roku, w sukience dżinsowej z Jej pierwszych urodzin - nie krępujcie się zachwycać włoskami mojego cuda

Ale miała włoski

[Darusiaaaa]

tz chcial jechac na Mazury, ale co z tego bedzie sie okaze w danym czasie.
Nie lubie tak wczesnie planowac ostatnio chyba w czerwcu sie zdecydowalismy:P
no i ten urlop teztea to wielki znak zapytania, niestety.
No ale coz.... moze cos sie uda a jak nie to chociaz piatek sobota niedziela poniedzialek tez by bylo ok.

[yoonka]

Napisane przez Darusiaaaa

1) czytam czytam
2) a kuku
3) mniammmmmm....mleka dac nie chca to i rzepy niezle.

boska ale ma ladne te wloski, same jej sie tak ukladaja, czy bylyscie juz u fryzjera?? i znowu taka "ęlęgantka"

Napisane przez Gmyrelka

Tak więc wstawiam fotki mojej Hanki z wieku około roku, w sukience dżinsowej z Jej pierwszych urodzin - nie krępujcie się zachwycać włoskami mojego cuda

laleczka

Napisane przez Darusiaaaa

Mielismy robic roczek w restauracji ale stwierdzilismy ze tak nie bedziemy robic , zaprosimy do domu pare osob tylko zawiesimy jej baloniki kolorowe i ladnie stol ubierzemy.

my ise wycwanilismy i robimy chrzciny plus roczek :P w zaprzyjaznionym gospodarstwie turystycznym

[ania p]

cynamonkowa - jak teściowa tą chałupę stawiała to panom przywoziła żarcie i piwo mówi że po butelce to tylko się dymiło jak pracowali.
Ja w tatmtym roku jak kolega robił , to też jeść dostawał choć nie obiad akurat bo przychodził na 5-6h popołudniu ale jakieś ciasto, kawe , zimne picie itp.

[Darusiaaaa]

moja kolezanka ma core 1 lutego miala rok a wloski ma mniej wiecej dlugosci gdzies tak do lopatek.....!! ale nie takie sliczne krecona jak Hania.

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

yoonka my mielismy slub koscielny plus chrzciny na jednej mszy.