Avomaniaczki plotkują, TŻów wychowują i coraz więcej kupują - część 4

[zalotnica83]

Napisane przez musso4

że co, że znajoma buchnęła

to nie powiadomili cię żebyś z domu wzięła suche ciuchy już bym awanturę zrobiła jak nic

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------


to napij się do kompa

Też byłam trochę zniesmaczona, że Pani nie zadzwoniła...tym bardziej że pożyczyła małej jakieś zapasowe spodenki od innego dziecka i moja je zgubiła...teraz muszę odkupować...
Miałam taką jedna kolezankę co miała "lepkie rączki"a co dziwne wcale źle nie miała...chyba taka adrenalina ją podkręcała, bo ze 3 razy mi jakieś drobiazgi zniknęły...

[Oktawiaaa]

Napisane przez Resscue21

no kurde dziewczyny ja wiem jestem pewna ze kładłam go na stoliku bo zmywalam na szybko naczynia bo wiedziałam że ma przyjść . a potem już pierścionka nie wiedziałam , myślałam że tomek go schował gdzieś ale dzownilam i powiedział że nie .

to co cuda ? wyparowało ?

niechce jej oskarżać ale dziwne to .

O kurcze, kurcze, nieciekawie... A to jakaś dobra znajoma? Podejrzewasz ją?

[Resscue21]

Napisane przez Oja 84

może gdzieś się strącił i leży pod łóżkiem czy gdzieś?

Trochę inna rzecz mi zaginęła ale Wam opowiem. Moja mała jakiś niecały rok temu, czyli jak miała kilka miesięcy oczywiscie brała wszystko do buzi i bardzo lubiła się bawić moim tel. A ja miałam do niego zaczepiony ten minibłyszczyk z avonu, taka zawieszka. No i rano jak co dzień bawiła się tym tel, coś mi dziwnie pachniała, patrzę a tam tylko ten pędzelek do nakładania został a tego minisłoiczka nie ma a ona buzia cała w błyszczyku! ja panika! Przetrzepałam jej łóżeczko swoje, ciuchy, podłogę wszystko! no nie ma-połknęła! Zaczęłam gorączkowo zastanawiać sie z czego do cholery było to wykonane? z plastiku, szkła? czy ona to wydali, czy to się jej rozpuści w żołądku? pewnie będzie ją brzuszek bolał! Boże co za matka ze mnie każdą pieluchę bacznie przeszukiwałam....a to się wkulnęło pod łóżko! Boże co za ulga!

szukam od 2 h

hehhe kochana Ty to masz przeżycia

[Oja 84]

Napisane przez Resscue21

nie wiem kurde , ale dzwine mysli mam w głowie .

że Ci kumpela buchnęła?
aaa...już doczytałam

[Sarasfati]

Napisane przez Oja 84

może gdzieś się strącił i leży pod łóżkiem czy gdzieś?

Trochę inna rzecz mi zaginęła ale Wam opowiem. Moja mała jakiś niecały rok temu, czyli jak miała kilka miesięcy oczywiscie brała wszystko do buzi i bardzo lubiła się bawić moim tel. A ja miałam do niego zaczepiony ten minibłyszczyk z avonu, taka zawieszka. No i rano jak co dzień bawiła się tym tel, coś mi dziwnie pachniała, patrzę a tam tylko ten pędzelek do nakładania został a tego minisłoiczka nie ma a ona buzia cała w błyszczyku! ja panika! Przetrzepałam jej łóżeczko swoje, ciuchy, podłogę wszystko! no nie ma-połknęła! Zaczęłam gorączkowo zastanawiać sie z czego do cholery było to wykonane? z plastiku, szkła? czy ona to wydali, czy to się jej rozpuści w żołądku? pewnie będzie ją brzuszek bolał! Boże co za matka ze mnie każdą pieluchę bacznie przeszukiwałam....a to się wkulnęło pod łóżko! Boże co za ulga!

nie raz mi młoda taki numer wycięła

[Resscue21]

Napisane przez Oktawiaaa

O kurcze, kurcze, nieciekawie... A to jakaś dobra znajoma? Podejrzewasz ją?

dobra chyba nie , taka se o . jak go nie znajde to zaczne mega podejrzewać bo wyparować nie mogło .

[Oktawiaaa]

Napisane przez zalotnica83

Też byłam trochę zniesmaczona, że Pani nie zadzwoniła...tym bardziej że pożyczyła małej jakieś zapasowe spodenki od innego dziecka i moja je zgubiła...teraz muszę odkupować...
Miałam taką jedna kolezankę co miała "lepkie rączki"a co dziwne wcale źle nie miała...chyba taka adrenalina ją podkręcała, bo ze 3 razy mi jakieś drobiazgi zniknęły...

Pamiętam, w podstawówce była taka pani pedagog, kasiasta dosyć, ale była kleptomanką. Co chwilę z jakiegoś sklepu ginęły jakieś rzeczy, troszkę wstyd, bo to mała miejscowość i każdy o tym mówił...

[KarolaKG]

Napisane przez Oja 84

może gdzieś się strącił i leży pod łóżkiem czy gdzieś?

Trochę inna rzecz mi zaginęła ale Wam opowiem. Moja mała jakiś niecały rok temu, czyli jak miała kilka miesięcy oczywiscie brała wszystko do buzi i bardzo lubiła się bawić moim tel. A ja miałam do niego zaczepiony ten minibłyszczyk z avonu, taka zawieszka. No i rano jak co dzień bawiła się tym tel, coś mi dziwnie pachniała, patrzę a tam tylko ten pędzelek do nakładania został a tego minisłoiczka nie ma a ona buzia cała w błyszczyku! ja panika! Przetrzepałam jej łóżeczko swoje, ciuchy, podłogę wszystko! no nie ma-połknęła! Zaczęłam gorączkowo zastanawiać sie z czego do cholery było to wykonane? z plastiku, szkła? czy ona to wydali, czy to się jej rozpuści w żołądku? pewnie będzie ją brzuszek bolał! Boże co za matka ze mnie każdą pieluchę bacznie przeszukiwałam....a to się wkulnęło pod łóżko! Boże co za ulga!

Współczuję takiego stresu, ale wszystko na szczęście było ok

[Resscue21]

Napisane przez Oja 84

że Ci kumpela buchnęła?
aaa...już doczytałam

juz sama nie wiem co mam myślec , cała kuchnia przetrzepana , nawet w śmieciach grzebałam , duzy pokój , sypialnia , jeszcze kibel został .

[Sarasfati]

Napisane przez zalotnica83

Też byłam trochę zniesmaczona, że Pani nie zadzwoniła...tym bardziej że pożyczyła małej jakieś zapasowe spodenki od innego dziecka i moja je zgubiła...teraz muszę odkupować...
Miałam taką jedna kolezankę co miała "lepkie rączki"a co dziwne wcale źle nie miała...chyba taka adrenalina ją podkręcała, bo ze 3 razy mi jakieś drobiazgi zniknęły...

kleptomania nie jest domeną biednych....

u mojej babci w klatce jest taka strasza babka, typowa kleptomanka...nawet folie z wózka potrafiła mi ukraść. Kiedyś na wózku zostawiałam torbę spacerową i w torbie dajmy na to pampers, kremik, chustki nawilżane i zawsze coś ginęło....zaczęłam zabierac to zginęła folia, którą zostawiłam w koszyku pod wózkiem

[Resscue21]

Napisane przez Sarasfati

kleptomania nie jest domeną biednych....

u mojej babci w klatce jest taka strasza babka, typowa kleptomanka...nawet folie z wózka potrafiła mi ukraść. Kiedyś na wózku zostawiałam torbę spacerową i w torbie dajmy na to pampers, kremik, chustki nawilżane i zawsze coś ginęło....zaczęłam zabierac to zginęła folia, którą zostawiłam w koszyku pod wózkiem

ale jak można coś wziąść nie swojego bez pytania , boze świety mnie chyba na amen zeżarły wyrzuty sumienia .
poza tym bałabym się że ktoś sie pokapuje albo że mnie złapie , nie przeżyłabym tego

[zalotnica83]

Sarasfati jasne że z Nami...jak pić to pić...przeciez nie jesteś sama tylko z nami...
Ja raz też wydygałąm jak mała się pionkami do gry bawiła a tu jednego nie ma...przetrzepałam cały pokój, a ona jakas skrzywiona...jak się okazało miała go w pieluszce...często tam coś wkłada...szczególnie spinki....

[Oktawiaaa]

A ja pamiętam, jak byłam mała, uwielbiałam bawić się mamy biżuterią i raz nosiłam złoty pierścionek z rubinem, pomijam to, że był okroooopnie za duży I zachciało mi się do toalety, o pierścionku sobie zapomniałam i.... wpadł do środka. W trakcie spłukiwania wody Tata musiał wszystko rozkręcać, ale pierścionek się znalazł

A w ogóle, pozostając w temacie pierścionków, dzisiaj śniło mi się, że właśnie taki dostałam od chłopaka

[Resscue21]

Napisane przez zalotnica83

Sarasfati jasne że z Nami...jak pić to pić...przeciez nie jesteś sama tylko z nami...
Ja raz też wydygałąm jak mała się pionkami do gry bawiła a tu jednego nie ma...przetrzepałam cały pokój, a ona jakas skrzywiona...jak się okazało miała go w pieluszce...często tam coś wkłada...szczególnie spinki....

dzieci to takie cudaki że szok

córcia mojej koleżanki ma nie całe dwa latka , jak ada po niej krzyczy to malutka zatyka uszka

[KarolaKG]

Napisane przez Resscue21

juz sama nie wiem co mam myślec , cała kuchnia przetrzepana , nawet w śmieciach grzebałam , duzy pokój , sypialnia , jeszcze kibel został .

Będę trzymać kciuki żeby się odnalazł

[Resscue21]

Napisane przez Oktawiaaa

A ja pamiętam, jak byłam mała, uwielbiałam bawić się mamy biżuterią i raz nosiłam złoty pierścionek z rubinem, pomijam to, że był okroooopnie za duży I zachciało mi się do toalety, o pierścionku sobie zapomniałam i.... wpadł do środka. W trakcie spłukiwania wody Tata musiał wszystko rozkręcać, ale pierścionek się znalazł

A w ogóle, pozostając w temacie pierścionków, dzisiaj śniło mi się, że właśnie taki dostałam od chłopaka

eeee sny są czasem prorocze

[zalotnica83]

Ta dziewczyna o której Wam pisałam zwinęła mi poduszkę z wózka jak wychodziła(stał na dole)...bylam u niej ok.tydzień później i szok jest moja poduszka...mówie"Wiesz miałam taką samą poduszeczkę" a ona"Tak...???To super...bo one ladne są"...

[Resscue21]

Napisane przez KarolaKG

Będę trzymać kciuki żeby się odnalazł

oby , bo tomek mnie udusi , pracował na niego cały miesiąc , 300 h przechodził aby go kupic

[Oja 84]

kurczę teraz doczytałam że uzyłam niemal tych samych słow co Musso, hehe ale tak to jest jak sie nadrabia i od razu odpisuje a nie czyta wszystko do konca zaznaczjąc po kolei posty do poźniejszej odp

Resscue wszystko możliwe. kiedyś nas okradł sąsiad, mieszka 2 domy dalej i wiadomo, że tu na wsi wszyscy o sobie wszystko wiedzą i my wiedzieliśmy że on niby taki jest ale nie sądziliśmy że tak na bezczela nam wyjmie kasę z portfela zresztą sądziliśmy że może tam kiedyś kradł ale chyba już z tego wyrosł...a jednak nie

[Resscue21]

Napisane przez zalotnica83

Ta dziewczyna o której Wam pisałam zwinęła mi poduszkę z wózka jak wychodziła(stał na dole)...bylam u niej ok.tydzień później i szok jest moja poduszka...mówie"Wiesz miałam taką samą poduszeczkę" a ona"Tak...???To super...bo one ladne są"...

[zalotnica83]

Napisane przez Resscue21

dzieci to takie cudaki że szok

córcia mojej koleżanki ma nie całe dwa latka , jak ada po niej krzyczy to malutka zatyka uszka

A moja ma 1,5roku i jak ktoś glośno puści bąka to zatyka nos i krzyczy bleee...

[Sarasfati]

Napisane przez Resscue21

ale jak można coś wziąść nie swojego bez pytania , boze świety mnie chyba na amen zeżarły wyrzuty sumienia .
poza tym bałabym się że ktoś sie pokapuje albo że mnie złapie , nie przeżyłabym tego

Kochana ale tacy ludzie i nie tylko tacy nie mają skrupułów. gdyby milei nie byłoby tylu kradzieży. Ja tez zostałam okradziona przez znajomego. Bardzo niemiło to wspominam....

Napisane przez zalotnica83

Sarasfati jasne że z Nami...jak pić to pić...przeciez nie jesteś sama tylko z nami...
Ja raz też wydygałąm jak mała się pionkami do gry bawiła a tu jednego nie ma...przetrzepałam cały pokój, a ona jakas skrzywiona...jak się okazało miała go w pieluszce...często tam coś wkłada...szczególnie spinki....

z pionkami to nie ma żartów. Ja do dziś Ami nie kupiłam gry planszowej. Mojej koleżance tak zmarło dziecko. Synek...miał na imię Paweł i miał 9 lat. Przyszedł po szkole do domu z kolegami i grali w chińczyka. Paweł zasysał sobie pionek na języku (chyba wszystkie dzieci tak robią, ja nawet zatyczki od długopisów zasysałam), zakrztusił się i nie było ratunku


a tak w ogóle to piwo sobie otworzyłam...i jakoś tak wyjątkowo wybornie mi dziś smakuje

[Resscue21]

Napisane przez Oja 84

kurczę teraz doczytałam że uzyłam niemal tych samych słow co Musso, hehe ale tak to jest jak sie nadrabia i od razu odpisuje a nie czyta wszystko do konca zaznaczjąc po kolei posty do poźniejszej odp

Resscue wszystko możliwe. kiedyś nas okradł sąsiad, mieszka 2 domy dalej i wiadomo, że tu na wsi wszyscy o sobie wszystko wiedzą i my wiedzieliśmy że on niby taki jest ale nie sądziliśmy że tak na bezczela nam wyjmie kasę z portfela zresztą sądziliśmy że może tam kiedyś kradł ale chyba już z tego wyrosł...a jednak nie

wiesz co ci powiem , od kiedy pracuje na ochronie to wiem że po ludziach można się spodziewać wszystkiego , nawet po znajomych .

ludzie nawet śrubki z marketu próbują wynieść .

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez Sarasfati

Kochana ale tacy ludzie i nie tylko tacy nie mają skrupułów. gdyby milei nie byłoby tylu kradzieży. Ja tez zostałam okradziona przez znajomego. Bardzo niemiło to wspominam....

szkoda gadac

[zalotnica83]

Napisane przez Sarasfati

Kochana ale tacy ludzie i nie tylko tacy nie mają skrupułów. gdyby milei nie byłoby tylu kradzieży. Ja tez zostałam okradziona przez znajomego. Bardzo niemiło to wspominam....



z pionkami to nie ma żartów. Ja do dziś Ami nie kupiłam gry planszowej. Mojej koleżance tak zmarło dziecko. Synek...miał na imię Paweł i miał 9 lat. Przyszedł po szkole do domu z kolegami i grali w chińczyka. Paweł zasysał sobie pionek na języku (chyba wszystkie dzieci tak robią, ja nawet zatyczki od długopisów zasysałam), zakrztusił się i nie było ratunku


a tak w ogóle to piwo sobie otworzyłam...i jakoś tak wyjątkowo wybornie mi dziś smakuje

Wyborne towarzystwo to i piwko smakuje...

[Sarasfati]

Napisane przez zalotnica83

Wyborne towarzystwo to i piwko smakuje...

A jak


i jeszcze sobie przypomniałam jak mama została wezwana do pracy i bardzo szybko robili operację 4-letniej dziewczynce bo 2 spinki metalowe połknęła...

a mi kiedys Melka tak strachu napędziła, bo byłam 100% pewna, ze połknęła taką szklaną kuleczkę....wiecie.....mo dne kiedys były

[zalotnica83]

Jak pracowałam w szpitalu to nawet ktoś wykręcił baterię z kurkami w 3 umywalkach i wyniósł...

[Oja 84]

Napisane przez Oktawiaaa

A ja pamiętam, jak byłam mała, uwielbiałam bawić się mamy biżuterią i raz nosiłam złoty pierścionek z rubinem, pomijam to, że był okroooopnie za duży I zachciało mi się do toalety, o pierścionku sobie zapomniałam i.... wpadł do środka. W trakcie spłukiwania wody Tata musiał wszystko rozkręcać, ale pierścionek się znalazł

A w ogóle, pozostając w temacie pierścionków, dzisiaj śniło mi się, że właśnie taki dostałam od chłopaka

a mi sie właśnie przypomniało co mi się dzisiaj śniło i UWAGA UWAGA porytych snów Oji c.d.:
śniło mi się, że Kuba Wojewódzki był lesbijką () i że się do mnie dobierał a ja ostatkiem sił mu (jej?) się oparłam

Napisane przez Resscue21

oby , bo tomek mnie udusi , pracował na niego cały miesiąc , 300 h przechodził aby go kupic

Boże to faktycznie drogi był oby się znalazł

[Resscue21]

a byście widziały jak małe dzieci kradną , tłumacząc się że mama kazała .

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez Oja 84

Boże to faktycznie drogi był oby się znalazł

tak raz że drogi dwa że cholerny sentyment do niego miałam

[zalotnica83]

Napisane przez Sarasfati

A jak


i jeszcze sobie przypomniałam jak mama została wezwana do pracy i bardzo szybko robili operację 4-letniej dziewczynce bo 2 spinki metalowe połknęła...

a mi kiedys Melka tak strachu napędziła, bo byłam 100% pewna, ze połknęła taką szklaną kuleczkę....wiecie.....mo dne kiedys były

Ojeeej a moje dziewczynki non stop spinkami się bawią...idę wyzbierać z dywanu i gdzieś wysoko połozyć...

[Sarasfati]

Napisane przez Oja 84

a mi sie właśnie przypomniało co mi się dzisiaj śniło i UWAGA UWAGA porytych snów Oji c.d.:
śniło mi się, że Kuba Wojewódzki był lesbijką () i że się do mnie dobierał a ja ostatkiem sił mu (jej?) się oparłam

Boże to faktycznie drogi był oby się znalazł

no to mi się ostatnio śnił Michał Szpak
a na kolejną noc śniło mi się, że kolega Amelki z przedszkola był dorosłym i bardzo przystojnym facetem i sie z nim całowałam ło yesoo.... to jest schiz....

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez zalotnica83

Ojeeej a moje dziewczynki non stop spinkami się bawią...idę wyzbierać z dywanu i gdzieś wysoko połozyć...

lepiej zbierać...mimo wszystko...dzieci są dość nieprzewidywalne....przez 2 tygodnie im nie przyjdzie do głowy a w trzecim....