Już przyszła wiosna, topimy marzannę i wydajemy za mąż kolejną pannę - PM 2012 cz. XX

[Nattiv]

Napisane przez Nika0208

Witam w pierwszy dzień wiosny
Wczoraj kupiłam sweterek dla mojej chrześnicy do sukieneczki i tak wygląda prawie skompletowane ubranko
I gratulje DŚ

Mała będzie świetnie wyglądać

Napisane przez D0tk4

Dziewczyny, wczoraj wreczyliśmy pierwsze zaproszenie Przyjaciel TZ jutro wylatuje na prawie 4 miechy do Stanów, ale powiedział, że ma zagwarantowane 2x bilety na Wyspy. I mówił szefowi, że chciałby właśnie na czerwiec nasz przylecieć. Szef powiedział, ze w tym momencie nie może nic obiecać. Ale nie powiedział nie! A jego dziewczyna (przyjaciela, nie szefa :P), która jest nauczycielka, powiedziała, że specjalnie nie dzwoni jutro do pracy mówiąc, że jest chora, bo to samo zrobi jeśli do nas polecą, a to byłby już jej 3 raz i musieliby jej jakiś review zrobić. A skoro nie bierze dnia wolnego na dzień, kiedy jej chłopak wylatuje do Stanów i oszczedza to na nasz slub, to daje mi wieeeeeelka nadzieje, ze jednak przyleca Trzymajcie kciuki, bo to nasi naprawde dobrzy znajomii. Wiele by dla TZ i dla mnie znaczyło, gdyby im sie udało

Napisane przez (kicia)

Hej laski leżę w szpitalu z atakiem kolki nerkowej fajnie no nie

Współczuję

Napisane przez niusia_87

Witajcie Dziewczyny!

U mnie dzisiaj wybija miesiąc do ślubu!

dzisiaj pierwsza przymiarka sukni
dalej nie wiem co z kwiatami

Gratuluję miesiąca dś

Uff zostało mi jeszcze okno jedno do umycia i koniec porządków Urok kawalerki- szybko się sprząta

[Wiktusiaczek]

Lily - poszedł mail


HELP!!
Potrzebna mi fryzura i bukiet... Nie mam pomysłu ani na jedno ani na drugie... Fryzura: mam bardzo długie, blond włosy i najpierw chciałam koka, ale w koku nie widać moich włosów, za to widać ramiona i szyję... I nie wiem, co zrobić? A bukiet - na to to kompletnie nie mam pomysłu: motyw przewodni to motyle, kolory żółty/pomarańcz/biel i w kilku miejscach róż... PoMoCy!!

[chocolate muffin]

Witam się.

Napisane przez (kicia)

Hej laski leżę w szpitalu z atakiem kolki nerkowej fajnie no nie

Napisane przez Wiktusiaczek

Lily - poszedł mail


HELP!!
Potrzebna mi fryzura i bukiet... Nie mam pomysłu ani na jedno ani na drugie... Fryzura: mam bardzo długie, blond włosy i najpierw chciałam koka, ale w koku nie widać moich włosów, za to widać ramiona i szyję... I nie wiem, co zrobić? A bukiet - na to to kompletnie nie mam pomysłu: motyw przewodni to motyle, kolory żółty/pomarańcz/biel i w kilku miejscach róż... PoMoCy!!

http://bukiety-slubne.blogspot.com/2...t-kwiatow.html

A co powiesz na taką zwykłą gładką kulę na mikrofonie z zółtych i pomarańczowych róż i na tym jakiegoś delikatnego motylka przyczepić ? myślę że ładnie by to wygladało.

Odwołali mi dzisiaj zajęcia i mam wolne. I miałam tyle planów na dzisiaj i nic nie wypaliło i siedzę w domu. A miałam robić zdjęcia dzisiaj bliźniakom.

[Wiktusiaczek]

Napisane przez chocolate muffin

http://bukiety-slubne.blogspot.com/2...t-kwiatow.html

A co powiesz na taką zwykłą gładką kulę na mikrofonie z zółtych i pomarańczowych róż i na tym jakiegoś delikatnego motylka przyczepić ? myślę że ładnie by to wygladało.

Odwołali mi dzisiaj zajęcia i mam wolne. I miałam tyle planów na dzisiaj i nic nie wypaliło i siedzę w domu. A miałam robić zdjęcia dzisiaj bliźniakom.

Dziękuję Chyba do mojej sukni taki będzie pasować najbardziej?? Bo ja się nie znam Kiedyś chciałam z samej gipsówki, ale się straci na tle sukni i Twój pomysł mi się bardzo podoba

[morelka1987]

Mam pytanie odnośnie protokołu. Ślub będzie w mieście rodzinnym, a ja tam nie mieszkam, dlatego część spraw załatwia mama, m.in. poszła zaklepać termin do kościoła i umówila nas na spisanie protokołu. Pani powiedziała, że zapisuje nas na 12 kwietnia i to jest 4,5 miesiąca przed slubem. Czy to nie za wcześnie? czy mozna donieść papiery z USC, które TŻ załatwi niecałe 3 miesiące wcześniej, żeby drugi raz nie płacić?

Niusia_87 bardzo dziekuję za te pytania teraz sobie je poczytam i sie przygotuje psychicznie przed wizytą u księdza

[Wiktusiaczek]

Dziewczyny pamiętacie zapewne kokoloki - mam hit: kokokupę

[D0tk4]

dziewczyny, pamietacie rozmowe kwalifikacyjna, ktora mialam w czwartek? zadzwonili wlasnie do mnie proponujac mi prace!! oczywiscie najpierw na czas okreslony (6mcy), ale tam chyba latwej bedzie mi dostac bezterminowke pozniej, niz w obecnym miejscu

[Kessi_86]

Napisane przez morelka1987

Mam pytanie odnośnie protokołu. Ślub będzie w mieście rodzinnym, a ja tam nie mieszkam, dlatego część spraw załatwia mama, m.in. poszła zaklepać termin do kościoła i umówila nas na spisanie protokołu. Pani powiedziała, że zapisuje nas na 12 kwietnia i to jest 4,5 miesiąca przed slubem. Czy to nie za wcześnie? czy mozna donieść papiery z USC, które TŻ załatwi niecałe 3 miesiące wcześniej, żeby drugi raz nie płacić?

My spisywaliśmy protokół w styczniu a ślub mamy w sierpniu dokumenty możesz donieść potem. A pamiętaj że papiery z USC czyli tak zwane pozwolenie jest ważne 3 miesiące i w dniu ślubu musi być ważne, i po ten papierek do USC idziecie razem

[niusia_87]

Napisane przez Wiktusiaczek

Dziewczyny pamiętacie zapewne kokoloki - mam hit: kokokupę

teraz coraz częściej s warkocze i mi się nie podobają

[Wiktusiaczek]

Napisane przez D0tk4

dziewczyny, pamietacie rozmowe kwalifikacyjna, ktora mialam w czwartek? zadzwonili wlasnie do mnie proponujac mi prace!! oczywiscie najpierw na czas okreslony (6mcy), ale tam chyba latwej bedzie mi dostac bezterminowke pozniej, niz w obecnym miejscu

Gratulacje

Napisane przez niusia_87

teraz coraz częściej s warkocze i mi się nie podobają

Do ślubu też bym wolała mieć bez warkocza...

[klaudusk_a]

Napisane przez D0tk4

dziewczyny, pamietacie rozmowe kwalifikacyjna, ktora mialam w czwartek? zadzwonili wlasnie do mnie proponujac mi prace!! oczywiscie najpierw na czas okreslony (6mcy), ale tam chyba latwej bedzie mi dostac bezterminowke pozniej, niz w obecnym miejscu

gratulejszyn

[maruda80]

Napisane przez D0tk4

dziewczyny, pamietacie rozmowe kwalifikacyjna, ktora mialam w czwartek? zadzwonili wlasnie do mnie proponujac mi prace!! oczywiscie najpierw na czas okreslony (6mcy), ale tam chyba latwej bedzie mi dostac bezterminowke pozniej, niz w obecnym miejscu

Gratuluję

[niusia_87]

Napisane przez Wiktusiaczek

Do ślubu też bym wolała mieć bez warkocza...

mogę poszykać zdjęć z warkoczami jakie miały moje koleżanki, ani jedna mi się nie podoba

[Kessi_86]

Napisane przez D0tk4

dziewczyny, pamietacie rozmowe kwalifikacyjna, ktora mialam w czwartek? zadzwonili wlasnie do mnie proponujac mi prace!! oczywiscie najpierw na czas okreslony (6mcy), ale tam chyba latwej bedzie mi dostac bezterminowke pozniej, niz w obecnym miejscu

[Wiktusiaczek]

Napisane przez niusia_87

mogę poszykać zdjęć z warkoczami jakie miały moje koleżanki, ani jedna mi się nie podoba

Jak byś mogła.. Bo będę mieć argument, żeby z warkoczyka na dobre zrezygnować

Ale dylemat z tą fryzurą i bukietem

Muffinku: bo ja chyba dzięki Tobie mam koncepcję na bukiet.. Dziękuję Taki jak pierwszy w załączniku z odrobinką gipsówki i z kolorowych róż (żółte, pomarańczowe) z broszką motylka na górze jak w drugim
Będzie pasowało??

[Nattiv]

Zrobię niespodziankę dla Tż i zrobię mu pyszny wiosenny torcik

[chocolate muffin]

Ja tak trochę nie w temacie, ale właśnie się przeraziłam oglądając coś w internecie. Nie wiem czy producenci uważają nas aż za takich deb*li, że serwują nam programy na tak żenującym poziomie, albo właściwie poniżej żadnego poziomu ? Mam tu na myśli nowy program "woli & tysio" i pamiętniki z wakacji Trudne sprawy to przy tym ambitny twór.

[Wiktusiaczek]

Napisane przez chocolate muffin

Ja tak trochę nie w temacie, ale właśnie się przeraziłam oglądając coś w internecie. Nie wiem czy producenci uważają nas aż za takich deb*li, że serwują nam programy na tak żenującym poziomie, albo właściwie poniżej żadnego poziomu ? Mam tu na myśli nowy program "woli & tysio" i pamiętniki z wakacji Trudne sprawy to przy tym ambitny twór.

'
Mięsny jeż, mięsny jeż, Ty go zjesz"

[chocolate muffin]

Napisane przez Wiktusiaczek

Muffinku: bo ja chyba dzięki Tobie mam koncepcję na bukiet.. Dziękuję Taki jak pierwszy w załączniku z odrobinką gipsówki i z kolorowych róż (żółte, pomarańczowe) z broszką motylka na górze jak w drugim
Będzie pasowało??

Nie ma za co cieszę się, że choc trochę pomogłam. Tzn. ja bym postawiła na same róże, ale jeśli stwierdzisz, że gipsówka będzie pasować to ok

Napisane przez D0tk4

dziewczyny, pamietacie rozmowe kwalifikacyjna, ktora mialam w czwartek? zadzwonili wlasnie do mnie proponujac mi prace!! oczywiscie najpierw na czas okreslony (6mcy), ale tam chyba latwej bedzie mi dostac bezterminowke pozniej, niz w obecnym miejscu

Gratulacje

[Wiktusiaczek]

Napisane przez chocolate muffin

Nie ma za co cieszę się, że choc trochę pomogłam. Tzn. ja bym postawiła na same róże, ale jeśli stwierdzisz, że gipsówka będzie pasować to ok

Jeszcze się waham... Ale dekoracja na sali będzie z gipsówki, więc kto wie... Dziękuję jeszcze raz

[klaudusk_a]

Napisane przez chocolate muffin

Ja tak trochę nie w temacie, ale właśnie się przeraziłam oglądając coś w internecie. Nie wiem czy producenci uważają nas aż za takich deb*li, że serwują nam programy na tak żenującym poziomie, albo właściwie poniżej żadnego poziomu ? Mam tu na myśli nowy program "woli & tysio" i pamiętniki z wakacji Trudne sprawy to przy tym ambitny twór.

mięsny jeż, mięsny jeż

[Nattiv]

Napisane przez chocolate muffin

Ja tak trochę nie w temacie, ale właśnie się przeraziłam oglądając coś w internecie. Nie wiem czy producenci uważają nas aż za takich deb*li, że serwują nam programy na tak żenującym poziomie, albo właściwie poniżej żadnego poziomu ? Mam tu na myśli nowy program "woli & tysio" i pamiętniki z wakacji Trudne sprawy to przy tym ambitny twór.

W eska rock Wojewódzki i Figurski z tego lali niedawno

[niusia_87]

Przejrzłam Wasze inspiracje i gdzie zamawiałyście te kolczyki z kamyczkiem (kilka z Was ma je z fioletem między innymi Jamee & Magdzia0108)

[chocolate muffin]

Dziewczyny które dają specjalne zaproszenia swoim rodzicom, zapodajcie jakiś tekst
niut? bo nie chcę dać takiego samego tekstu bo moi widzieli wasze zaproszenia

[niusia_87]

Data ślubu 21 kwietnia 2012
to już za miesiąc
Kościół godz. 12. 00; protokół spisany
Nauki przedmałżeńskie, dzień skupienia, poradnia
Menu do ustalenia za 2 tygodnie
Fotograf: fotoperła
Zespół
wódka: Soplica
obrączki: Artis
samochód: czarny Mercedes + 2* kierowca
zaproszenia all
strój Pana Młodego
kwiaty- ???
fryzjer
wizaż
pazurki

Co jeszcze?

[Madziuniusia]

przede wszystkim KICIU bardzo współczuję

ja miałam niezłe przedpołudnie. Musiałam jechać na uczelnię, ale że dzisiaj dyżur mi przy małej wypadł, musiałam jechać z nią wózkiem... autobusem... Więc autobus który by nas zawiózł na miejsce nam uciekł, musiałysmy czekać na drugi, ale z tego trzeba było sie przesiąść... Ok. Doszłysmy do budynku uczelni, podjechałyśmy podjazdem, który jest dla niepełnosprawnych do drzwi i co? zamknięte. I musiałam targać ją po schodach przez drugie wejście. Kiedy zapytałam pana w portierni dlaczego tamte drzwi są zamkniete odpowiedział, że są zawsze zamknięte, otwierają tylko jak ktoś niepełnosprawny ma zajęcia... (a jakby ktos niepelnosprawny przyjechal np. do dziekanatu?) kiedy doszłam do windy, okazało się, że są prace konserwatorskie i takim sposobem znowu musialam targać wózek... Ogólnie wybrac się gdzieś z dzieckiem wózkiem to porażka. A autobusem podwójna porażka

[niusia_87]

Napisane przez Madziuniusia

ja miałam niezłe przedpołudnie. Musiałam jechać na uczelnię, ale że dzisiaj dyżur mi przy małej wypadł, musiałam jechać z nią wózkiem... autobusem... Więc autobus który by nas zawiózł na miejsce nam uciekł, musiałysmy czekać na drugi, ale z tego trzeba było sie przesiąść... Ok. Doszłysmy do budynku uczelni, podjechałyśmy podjazdem, który jest dla niepełnosprawnych do drzwi i co? zamknięte. I musiałam targać ją po schodach przez drugie wejście. Kiedy zapytałam pana w portierni dlaczego tamte drzwi są zamkniete odpowiedział, że są zawsze zamknięte, otwierają tylko jak ktoś niepełnosprawny ma zajęcia... (a jakby ktos niepelnosprawny przyjechal np. do dziekanatu?) kiedy doszłam do windy, okazało się, że są prace konserwatorskie i takim sposobem znowu musialam targać wózek... Ogólnie wybrac się gdzieś z dzieckiem wózkiem to porażka. A autobusem podwójna porażka

Nikt Ci nie pomógł? Nie wierzę, że w autobusie było pusto i na uczelni to samo. Dziwie się panu portierowi, że chociaż on nie zaproponował się z pomocą

[(kicia)]

Dzięki dziewczynki już w domku jestem miałam usg no i jest cholera mała0,6mm jest w środku nerki tak jak kiedyś a ból jak nie wiem. To co to będzie przy dziecku. Kessi a Ty ile miałaś.

Jeszcze jutro mam iść do chirurga. I tak jeśli bym miała mieć operacje to dopiero po ślubie wcześniej nie ma mowy

[niusia_87]

Napisane przez (kicia)

Jeszcze jutro mam iść do chirurga. I tak jeśli bym miała mieć operacje to dopiero po ślubie wcześniej nie ma mowy

Skonsultuj się z kilkoma lekarzami. Zobacz co oni Ci powiedzą i dobrze wszystko przemyśl, zapytaj o minusy w szczególności

[D0tk4]

Napisane przez Madziuniusia

ja miałam niezłe przedpołudnie. Musiałam jechać na uczelnię, ale że dzisiaj dyżur mi przy małej wypadł, musiałam jechać z nią wózkiem... autobusem... Więc autobus który by nas zawiózł na miejsce nam uciekł, musiałysmy czekać na drugi, ale z tego trzeba było sie przesiąść... Ok. Doszłysmy do budynku uczelni, podjechałyśmy podjazdem, który jest dla niepełnosprawnych do drzwi i co? zamknięte. I musiałam targać ją po schodach przez drugie wejście. Kiedy zapytałam pana w portierni dlaczego tamte drzwi są zamkniete odpowiedział, że są zawsze zamknięte, otwierają tylko jak ktoś niepełnosprawny ma zajęcia... (a jakby ktos niepelnosprawny przyjechal np. do dziekanatu?) kiedy doszłam do windy, okazało się, że są prace konserwatorskie i takim sposobem znowu musialam targać wózek... Ogólnie wybrac się gdzieś z dzieckiem wózkiem to porażka. A autobusem podwójna porażka

Wiekszosc PMek planuje Bobaski niedlugo, wiec w zasadzie mozna sie zaczynac oswajac z realiami