Ćwiczymy razem do wakacji: 8 min ABS, BUNS, LEGS, STRETCH, ARMS

[myboyismine]

100 % wow gratuluję

[DaGaDa]

Napisane przez blaszok

poszło całkiem dobrze jestem dobrej myśli
a z ustnych to polski na 75% i angielski na 100%

rozumiem Cię z tą pracą w ogrodzie, bo my mamy bardzo duży i jest z nim ogrom roboty ale efekt jest tego warty

Moje gratulacje. Jak tak dobrze poszedł Ci ustny to pisemnego chyba też jesteś pewna.
A tak w ogóle to na jakie studia się wybierasz?

Mój ogród jest dopiero w fazie tworzenia. Mam w nim do zrobienia wszystko. Trzeba wysiać trawę, posadzić drzewka, krzaczki, kwiatki, zrobić miejsce na warzywa. Ogólnie trochę pracy w tym roku będzie. W ubiegłym roku mieliśmy już piękna trawę, ale po ostatniej robocie (ułożenie polbruku) musieliśmy rozsypać znowu trochę ziemi - trzeba było wyrównać teren i dlatego trawę musimy siać od nowa.
Mam posadzonych trochę kwiatów i nawet kwitną, ale to kropla w morzu mojego ogrodu.

[blaszok]

Napisane przez myboyismine

100 % wow gratuluję

Napisane przez DaGaDa

Moje gratulacje. Jak tak dobrze poszedł Ci ustny to pisemnego chyba też jesteś pewna.
A tak w ogóle to na jakie studia się wybierasz?

Mój ogród jest dopiero w fazie tworzenia. Mam w nim do zrobienia wszystko. Trzeba wysiać trawę, posadzić drzewka, krzaczki, kwiatki, zrobić miejsce na warzywa. Ogólnie trochę pracy w tym roku będzie. W ubiegłym roku mieliśmy już piękna trawę, ale po ostatniej robocie (ułożenie polbruku) musieliśmy rozsypać znowu trochę ziemi - trzeba było wyrównać teren i dlatego trawę musimy siać od nowa.
Mam posadzonych trochę kwiatów i nawet kwitną, ale to kropla w morzu mojego ogrodu.

Podstawy pisemnej z angielskiego w ogóle się nie obawiam, bo to naprawdę prościutki egzamin Ciekawa jestem bardziej jak pisemny angielski na poziomie dwujęzycznym mi poszedł
No jeszcze na 100% nie wiem jakie studia.. Ostatnio najbardziej mnie ciągnie na logistykę, potem jeszcze górnictwo i geologia lub międzynarodowe stosunki gospodarcze w j.ang.

Aaaa, rozumiem. No w takim razie faktycznie masz duuuużo roboty! Ale taka praca fizyczna to jak ćwiczenia Także 2 w 1
Mam nadzieję, że szybko się z tym uporasz i potem zostanie Ci tylko delektowanie się efektem

[DaGaDa]

Napisane przez blaszok

Podstawy pisemnej z angielskiego w ogóle się nie obawiam, bo to naprawdę prościutki egzamin Ciekawa jestem bardziej jak pisemny angielski na poziomie dwujęzycznym mi poszedł
No jeszcze na 100% nie wiem jakie studia.. Ostatnio najbardziej mnie ciągnie na logistykę, potem jeszcze górnictwo i geologia lub międzynarodowe stosunki gospodarcze w j.ang.

Fajne kierunki studiów chcesz wybrać. W końcu nie jakieś oklepane, a za to bardzo oryginalne. Ale przyznam, że to górnictwo trochę mnie zdziwiło - pozytywnie oczywiście.

[blaszok]

Napisane przez DaGaDa

Fajne kierunki studiów chcesz wybrać. W końcu nie jakieś oklepane, a za to bardzo oryginalne. Ale przyznam, że to górnictwo trochę mnie zdziwiło - pozytywnie oczywiście.

no właśnie też mi się podobają te kierunki takie ciekawe
a to górnictwo tylko dlatego, że jest z geologią właśnie

[blaszok]

3km biegu i stwierdzam: "gdzie jesteś kondycjo sprzed matury?"
muszę wrócić do kondychy

[DaGaDa]

A ja przez weekend nic. Mam ostatnio jakiś spadek motywacji i chęci. W ogrodzie też nie mogłam pracować bo pogoda nie dopisała - w deszczu trochę ciężko się sadzi i grabi.
Mało się ruszam, ale za to wcinam słodkie. Chyba mój organizm ma zamiar nadrobić wszystkie zaległości z ostatnich miesięcy. Mam nadzieję, że jak skończy mi się okres, który powinnam dostać jutro, to wrócę do normalnego trybu życia. Powinnam ćwiczyć chociaż cztery razy w tygodniu no i te słodycze - trzeba znowu trochę z nimi powalczyć.

[blaszok]

Napisane przez DaGaDa

A ja przez weekend nic. Mam ostatnio jakiś spadek motywacji i chęci. W ogrodzie też nie mogłam pracować bo pogoda nie dopisała - w deszczu trochę ciężko się sadzi i grabi.
Mało się ruszam, ale za to wcinam słodkie. Chyba mój organizm ma zamiar nadrobić wszystkie zaległości z ostatnich miesięcy. Mam nadzieję, że jak skończy mi się okres, który powinnam dostać jutro, to wrócę do normalnego trybu życia. Powinnam ćwiczyć chociaż cztery razy w tygodniu no i te słodycze - trzeba znowu trochę z nimi powalczyć.

dla motywacji


3,13 km biegu

[DaGaDa]

W poniedziałek wieczorem poszłam na maraton w swoim klubie i spędziłam prawie cztery godziny na ćwiczeniach. Było super a dzisiaj mam zakwasy.
Robiliśmy różne ćwiczenia i chyba najbardziej nie podobał mi się step - nie jest to coś co bym jakoś szczególnie lubiła.

[blaszok]

Napisane przez DaGaDa

W poniedziałek wieczorem poszłam na maraton w swoim klubie i spędziłam prawie cztery godziny na ćwiczeniach. Było super a dzisiaj mam zakwasy.
Robiliśmy różne ćwiczenia i chyba najbardziej nie podobał mi się step - nie jest to coś co bym jakoś szczególnie lubiła.

4 godz?! WOW
stepu nigdy nie miałam okazji wypróbować, ale jest to chyba dość monotonne?

[DaGaDa]

Napisane przez blaszok

4 godz?! WOW
stepu nigdy nie miałam okazji wypróbować, ale jest to chyba dość monotonne?

Ten układ był akurat strasznie monotonny. Jak nigdy nie próbowałaś to według mnie nie masz czego żałować, chociaż wiem, że są dziewczyny, które uwielbiają tego rodzaju ćwiczenia.

A tak w ogóle to gdzie się podziała nasza mama?

[blaszok]

Napisane przez DaGaDa

Ten układ był akurat strasznie monotonny. Jak nigdy nie próbowałaś to według mnie nie masz czego żałować, chociaż wiem, że są dziewczyny, które uwielbiają tego rodzaju ćwiczenia.

A tak w ogóle to gdzie się podziała nasza mama?

Rozumiem Ale pewnie gdybym miała okazję, to spróbowałabym

Też ostatnio się zastanawiałam. Ewcia pewnie z Małym spędza duuużo czasu

[RudaEwcia25]

Kochane moje tęskniłyście? bo ja bardzo nie miałąm komputera przez miesiąc bo się całkiem zje*bał ale już wracam do Was nie mam czasu na ćwiczenia bo Kostuś jest bardzo wymagający ale teraz non stop spacerujemy więc na brak ruchu nie narzekam,ważę 55,2 i nie mogę nic zrzucić chociaż nadal karmię cycem

Blaszoku gratuluję

[blaszok]

Napisane przez RudaEwcia25

Kochane moje tęskniłyście? bo ja bardzo nie miałąm komputera przez miesiąc bo się całkiem zje*bał ale już wracam do Was nie mam czasu na ćwiczenia bo Kostuś jest bardzo wymagający ale teraz non stop spacerujemy więc na brak ruchu nie narzekam,ważę 55,2 i nie mogę nic zrzucić chociaż nadal karmię cycem

Blaszoku gratuluję

Jasne, że tęskniłyśmy!
Domyślam się, że trzeba trochę się nabiegać i namęczyć przy Maluchu, ale na pewno to raczej ten miły rodzaj zmęczenia
A kg w końcu polecą, na 100%!

[blaszok]

pogoda bajeczna, więc wybyłam pobiegać odpaliłam endomondo i ruszyłam; po jakimś czasie (ok po 7 min) sprawdzam telefon i co? czas mi się naliczał, a dystans nie! nie umiałam go odpalić, więc stwierdziłam, że to chrz.anię i poleciałam bez niczego... nie wiem ile dziś było, ale ze 3,5km pewnie wpadło jest mooooooc
wkurzyłam się na endomondo i ściągnęłam Sports Tracker... może będzie lepiej działać?

[DaGaDa]

Napisane przez blaszok

pogoda bajeczna, więc wybyłam pobiegać odpaliłam endomondo i ruszyłam; po jakimś czasie (ok po 7 min) sprawdzam telefon i co? czas mi się naliczał, a dystans nie! nie umiałam go odpalić, więc stwierdziłam, że to chrz.anię i poleciałam bez niczego... nie wiem ile dziś było, ale ze 3,5km pewnie wpadło jest mooooooc
wkurzyłam się na endomondo i ściągnęłam Sports Tracker... może będzie lepiej działać?

Ale Ci zazdroszczę tej pogody. U mnie nic tylko pada. Ja chcę w końcu słońce. Mam mnóstwo roboty w ogrodzie, niedługo chwasty będę miała na domu nie tylko w kwietnikach. Potrzebuję kilka dni ładnej, słonecznej pogody bo więcej nie zniosę tej jesieni za oknem.

[RudaEwcia25]

Dziewczynki co tu taka cisza? ja od jutra wracam na siłkę już się doczekać nie mogę wrzuciłam fotki Kostusia do albumu więc jak macie chęć zobaczyć zapraszam do siebie

[DaGaDa]

Cały weekend spędziłam w ogrodzie - mnóstwo roboty, ale było super. Po za tym jeździłam na rowerze. Dni rewelacyjne, szkoda, że muszę teraz siedzieć w pracy.

RudaEwcia - powodzenia na siłowni.

[blaszok]

Hej!
Trochę mnie nie było, bo wakacjowałam sobie z kumpelami w Szczyrku Zaznaczam, że były to aktywne wakacje Do sklepu 30min w jedną stronę, a powrót z ciężkimi siatkami pod górę ;p (domek nasz był na 700m.n.p.m.) Zdobyłyśmy też szczyt Klimczok (1110m.n.p.m.), grałyśmy w podchody po całym mieście, itp.

A dzisiaj:
- 45min spaceru z psem
- 50 przysiadów (1/30 Squat Challenge)
- 4x6min ćwiczeń z Ewą Chodakowską (24min razem)

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Napisane przez RudaEwcia25

Dziewczynki co tu taka cisza? ja od jutra wracam na siłkę już się doczekać nie mogę wrzuciłam fotki Kostusia do albumu więc jak macie chęć zobaczyć zapraszam do siebie

powodzenia w powrocie na siłownię

Napisane przez DaGaDa

Cały weekend spędziłam w ogrodzie - mnóstwo roboty, ale było super. Po za tym jeździłam na rowerze. Dni rewelacyjne, szkoda, że muszę teraz siedzieć w pracy.

RudaEwcia - powodzenia na siłowni.

za pracę w ogrodzie i rower

[DaGaDa]

Wczoraj była zumba, a po powrocie podlewanie kwiatów. Trochę nie potrzebnie się męczyłam z tym podlewaniem ponieważ w nocy była burza i padała deszcz, ale trudno się mówi.

[blaszok]

Napisane przez DaGaDa

Wczoraj była zumba, a po powrocie podlewanie kwiatów. Trochę nie potrzebnie się męczyłam z tym podlewaniem ponieważ w nocy była burza i padała deszcz, ale trudno się mówi.

za zumbę!
a u mnie teraz upał 30 stopni dojem śniadanie i dopiję koktajl z truskawek, i uciekam się smażyć

[blaszok]

wróciłam właśnie z biegania wszystkie endomonda i inne programy ostatnio nie chcą ze mną współpracować, i nie liczą dystansu ale ze 3km pewnie wyszło, bo to trasa podobna do tych pierwszych ;-) jestem caaaała czerwona na twarzy a jeszcze Squat Challenge i zumba domowa czeka

[blaszok]

do biegu dorzucam 55przysiadów (2dzień SQ) i 30minut intensywnej, domowej zumby z filmików

teraz już wykąpana i nabalsamowana mogę udać się spać

[RudaEwcia25]

Napisane przez blaszok

do biegu dorzucam 55przysiadów (2dzień SQ) i 30minut intensywnej, domowej zumby z filmików

teraz już wykąpana i nabalsamowana mogę udać się spać

Ewuś Ty to jesteś hardcorowa podziwiam Cię że Ci się chce ja wróciłam do siłki-byłam w poniedziałek i ćwiczyłam pół godziny bo to u siostry na strychu a tam skwar taki że ledwo na dół później zeszłam-ale jestem z siebie mega zadowolonaDzisiaj po południu też idę,w ogóle jak mogę Ci coś doradzić to ja sobie do wody na siłkę zawsze rozrabiałam ORSALIT MALINOWY dla dzieci-to jest podawane przy odwodnieniu,aptekarka mi powiedziała że zamiast napoi izotonicznych mogę to pić,ma fajny smak.Są bananowe,bez smaku i malinowe-ja lubię malinowy i teraz też do niego wróciłam

[blaszok]

Napisane przez RudaEwcia25

Ewuś Ty to jesteś hardcorowa podziwiam Cię że Ci się chce ja wróciłam do siłki-byłam w poniedziałek i ćwiczyłam pół godziny bo to u siostry na strychu a tam skwar taki że ledwo na dół później zeszłam-ale jestem z siebie mega zadowolonaDzisiaj po południu też idę,w ogóle jak mogę Ci coś doradzić to ja sobie do wody na siłkę zawsze rozrabiałam ORSALIT MALINOWY dla dzieci-to jest podawane przy odwodnieniu,aptekarka mi powiedziała że zamiast napoi izotonicznych mogę to pić,ma fajny smak.Są bananowe,bez smaku i malinowe-ja lubię malinowy i teraz też do niego wróciłam

no to za powrót do ćwiczeń! trzymam !
a to ciekawe, nie słyszałam o orsalicie na razie raczę się wodą z cytryną i miętą, ale kto wie, może i tego spróbuję

[blaszok]

ufff, ale się ze mnie leje! z każdej części ciała kapie pot

- 3 dzień SQ (60 przysiadów) ; mam takie zakwasy, że trudno mi siadać i chodzić, hahaha
- 5 minut rozgrzewki z Mel B
- 20 minutowy trening całego ciała z Mel B
- 5 min rozciągania i rozluźniania też z Mel B

[RudaEwcia25]

Nie byłam na siłce bo na strychu u siostry prawie 50st może jutro będzie chłodniej to pójdę

[blaszok]

Napisane przez RudaEwcia25

Nie byłam na siłce bo na strychu u siostry prawie 50st może jutro będzie chłodniej to pójdę

no to macie tam darmową saunę

[blaszok]

właśnie skończyłam "trening"
- XHIT 8 min muffin top melter
- XHIT 10 min thigh workout
- XHIT 10 min legs and abs workout
- XHIT 10 min legs workout

jeszcze planuję dzisiaj spacer z psem i bieganie, ale to wieczorkiem jak się ochłodzi

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

a w 30DSQ mam dzisiaj 'rest day'

[blaszok]

miałam iść biegać, ale wyciągnęłam psa na 50minutowy spacer