Skuteczne odchudzanie - od 15.08 start!

[heroine86]

Napisane przez Myszunia19

a moj dzisiejszy jadłospis może być?

nie bez okazji z okazji imienin

A gdzie ten jadłospis? Bo nie widzę

No to wszystkiego najlepszego!!!

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Dobra, ja już spadam spać, bo jutro nie wstanę kolorowych!

[BeeAnn]

właśnie zrobiłam skalpel o mamo jak mnie nogi bolą momentami aż cała drżałam, ale nie poddałam się

Napisane przez Jujus

kocham fakt,ze czuje to samo co Ty! damy rade!

no jak nie jak tak

Napisane przez Myszunia19

nie bez okazji z okazji imienin

również dołączam się do życzeń

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Oj, zagapiłam się, idę na kolację
A jak zjem, zdam Wam raport ze zdjęciami, tradycyjnie

[lora113]

Jejku, kładę się spać starałam się co jakiś czas zaglądać na forum, nawet nie miałam czasu porozmawiać i odpisać na smsa ukochanemu
kleiłam z mamą tapety, po schodach dziś biegałam nie wiem ile razy!
a jutro czeka mnie mega sprzątanie mycie okien, podłóg od farby i składanie mebli.... ale naprawdę lubię remonty, jest wtedy tak ładnie i świeżo już po wstawię Wam zdjęcie jak tylko skończę
zjadłam jeszcze dzisiaj na kolacje 3 plasterki szynki, łyżkę orzechów, słonecznika, rodzynek.
A teraz kładę się spać, dobranoc Wariatki!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Dzisiejsze dietowanie:

1. śniadanie - trzy kromki chleba pełnoziastnistego z dżemem niskosłodzonym z owoców leśnych
2. drugie śniadanie - jogurt do picia Jogobella Light grejpfrutowy
3. obiad - pierś z kurczaka gotowana na parze + spora kolba kukurydzy + jajko na twardo
4. podwieczorek - mała kiść winogron + jogurt brzoskwiniowy 125g
5. kolacja - serek wiejski ze szczypiorkiem + trzy rzodkiewki + kawałek świeżego ogórka

Ćwiczenia: po trochu roweru, biegania, chodzenia, orbitreka, motylka, sauny... łącznie ok. 800 kcal

Czy Wam też się wydaje, że coraz bardziej monotonnie w tym moim jadłospisie? Pomysły mi się kończą... Dietowe produkty w lodówce zresztą też.

[Sikorka0204]

Napisane przez tweet_83

1500 kcal??!! 3 godziny ćwiczeń??? SZOK!!!! nawet jak maszyna trochę oszukuje i spaliłaś "tylko" 1200 to i tak jest bardzo bardzo bardzo dużo!!!

W sumie racja Nie liczę w tym 40minut ćwiczeń siłowych więc może 1500 będzie faktycznie (dobrze byłoby).
A Killera może uda mi się ściągnąć w tym tygodniu, nie robiłabym go codziennie tylko pewnie od czasu do czasu. Nie wiem czy dałabym radę bo ogólnie jestem dużo słabsza w takich ćwiczeniach dywanowych.
Agulaaaa do killera potrzebne są jakieś ciężarki czy coś?
gaia ale fajna nagroda
PlastikowaBiedronka za ćwiczenia
Ja nie potrafię kręcić hula hop...kupiłam i leży a tyle razy próbowałam i nic...choć nie wiem czy nie kupiłam za małego i dlatego nie wychodzi
Myszunia19 wszystkiego najlepszego

[gaia]

Dzień dobry


[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;36167825]Dzisiejsze dietowanie:

1. śniadanie - trzy kromki chleba pełnoziastnistego z dżemem niskosłodzonym z owoców leśnych
2. drugie śniadanie - jogurt do picia Jogobella Light grejpfrutowy
3. obiad - pierś z kurczaka gotowana na parze + spora kolba kukurydzy + jajko na twardo
4. podwieczorek - mała kiść winogron + jogurt brzoskwiniowy 125g
5. kolacja - serek wiejski ze szczypiorkiem + trzy rzodkiewki + kawałek świeżego ogórka

Ćwiczenia: po trochu roweru, biegania, chodzenia, orbitreka, motylka, sauny... łącznie ok. 800 kcal

Czy Wam też się wydaje, że coraz bardziej monotonnie w tym moim jadłospisie? Pomysły mi się kończą... Dietowe produkty w lodówce zresztą też.[/QUOTE]

Brawa za ćwiczenia
Mi tylko te słodkie jogurt nie pasują, ale raz na jakiś czas można :P

Napisane przez BeeAnn

no właśnie prawie wszystkie moje bliższe koleżanki też już mają i zawsze jak się spotykamy to gadają o nich zakochane, a ja tylko siedzę i przytakuję czasem sobie myślę, że zostanę starą panną

Mnie już babcia staropanieństwo wróży

Napisane przez BeeAnn

nie podoba mi się, bo bardzo bym chciała mieć większy biust, a natura niestety nie obdarzyła mnie zbyt hojnie ale podobno można sobie odessać tłuszcz z wybranej części ciała i wstrzyknąć to w piersi, więc może kiedyś, jak będzie mnie stać, to zafunduje sobie taki zabieg

Z za dyżym biustem też jest ciężko. Prawie każda koszula/bluzka/sukienka z guzikami z przodu odpada, bo się rozłażą. A rozmiar większa to wór na ramionach i w talii.

A jaki masz rozmiar biustonosza? Może jest źle dobrany? Przez zły biustonosz tłuszczyk ucieka z biustu na plecki/pod pachę. Ale dobierając dobry można to jeszcze naprawić.

[agatak87]

Napisane przez heroine86

Piękna kiedy masz ślub? Nic się nie chwalisz

Dziekuje, dopiero w maju, wiec mam czas na odchudzanie Kurcze rzadko bywam bo mam problem z internetem.
Dziewczyny spadło mi w ciągu 2 tyg 1 cm w talii, 2 w boczkach i 2 w biodrach

[agulaaaa]

Napisane przez Sikorka0204

W sumie racja Nie liczę w tym 40minut ćwiczeń siłowych więc może 1500 będzie faktycznie (dobrze byłoby).
A Killera może uda mi się ściągnąć w tym tygodniu, nie robiłabym go codziennie tylko pewnie od czasu do czasu. Nie wiem czy dałabym radę bo ogólnie jestem dużo słabsza w takich ćwiczeniach dywanowych.
Agulaaaa do killera potrzebne są jakieś ciężarki czy coś?
gaia ale fajna nagroda
PlastikowaBiedronka za ćwiczenia
Ja nie potrafię kręcić hula hop...kupiłam i leży a tyle razy próbowałam i nic...choć nie wiem czy nie kupiłam za małego i dlatego nie wychodzi
Myszunia19 wszystkiego najlepszego

Do killera nic nie trzeba, oprócz woli walki kupiłam nowego shape'a i wieczorem zobaczę sobie ten trzeci trening Turbo spalanie
BeeAnn mam nadzieję, że znajdziesz dużo było
Sikorka bardzo możliwe, że masz za małe, dziś trochę czuję boczki, wiedziałam, że tak będzie po pierwszym razie, długą przerwę miałam..

Orlica Moje jadłospisy też wydają mi się monotonne, ale zawsze coś tam staram się zmieniać, teraz wydaje mi się, że są lepsze niż na początku


ładne słoneczko świeci i jak przyjemnie na dworze zaliczyłam 10 min roweru, bo po tą gazetę i chlebek żytni świeży kupiłam, ale dobry i siostrze bagietki takie chru[iące z serem

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez agatak87

Dziekuje, dopiero w maju, wiec mam czas na odchudzanie Kurcze rzadko bywam bo mam problem z internetem.
Dziewczyny spadło mi w ciągu 2 tyg 1 cm w talii, 2 w boczkach i 2 w biodrach

to sporo czasu masz

[heroine86]

Dzień dobry

Ja już w pracy właśnie zjadłam śniadanko i popijam herbatkę ale u mnie zimno 13 stopni...

BeeAnn brawo za skalpel

Orlica, jak zwykle super moje jedzenie to jest dopiero monotonne no ale... jak się lubi określone produkty to tak jest

Agatak, no to fakt, trochę czasu jeszcze masz no i gratuluję spadku cm!

Agula, no widzę, że nowego Shape'a dorwałaś ja się dzisiaj przejdę do Kolportera ciekawe czy dostanę jeszcze płakać nie będę jak nie, bo killera kupiłam i póki co "obejrzałam" do połowy
no ale jak to jest turbosapalanie to może coś dla mnie przydałoby mi się natychmiastowe spalanie

[agulaaaa]

Napisane przez heroine86

Dzień dobry

Ja już w pracy właśnie zjadłam śniadanko i popijam herbatkę ale u mnie zimno 13 stopni...


Agula, no widzę, że nowego Shape'a dorwałaś ja się dzisiaj przejdę do Kolportera ciekawe czy dostanę jeszcze płakać nie będę jak nie, bo killera kupiłam i póki co "obejrzałam" do połowy
no ale jak to jest turbosapalanie to może coś dla mnie przydałoby mi się natychmiastowe spalanie

Ma być to trening interwałowy, czyli zmienne tempo, ojj wtedy to się spala kalorii, kurczę, gdzie ja czas znajdę na te wszystkie ćwiczenia dziś na bank killera muszę, bo codziennie robię, skalpel co dwa dni i może naprzemiennie to będę robić co dwa dni ze sklapelm (o ile nie wymięknę, bo to dla zaawansowanych), jak po killerze na początku ledwo stałam na nogach, szczególne zakwasy w łydkach mi 4 dnia przeszkadzaly,ala jakoś poszło, a killer przecież dla średniozaawansowanych

[heroine86]

Napisane przez agulaaaa

Ma być to trening interwałowy, czyli zmienne tempo, ojj wtedy to się spala kalorii, kurczę, gdzie ja czas znajdę na te wszystkie ćwiczenia dziś na bank killera muszę, bo codziennie robię, skalpel co dwa dni i może naprzemiennie to będę robić co dwa dni ze sklapelm (o ile nie wymięknę, bo to dla zaawansowanych), jak po killerze na początku ledwo stałam na nogach, szczególne zakwasy w łydkach mi 4 dnia przeszkadzaly,ala jakoś poszło, a killer przecież dla średniozaawansowanych

Oj czuję, że będzie hardkor szkoda, że nie mam skalpela... zaczęłabym od najłatwiejszego

[agulaaaa]

Napisane przez heroine86

Oj czuję, że będzie hardkor szkoda, że nie mam skalpela... zaczęłabym od najłatwiejszego

w necie można znaleźć

ojj też czuję, że Ewka da wycisk
dziś dla odmiany na śniadanie kanapki z plastrem wędliny i papryką, bo ostatnio ciągle owsianka z bananem

[heroine86]

Napisane przez agulaaaa

w necie można znaleźć

ojj też czuję, że Ewka da wycisk
dziś dla odmiany na śniadanie kanapki z plastrem wędliny i papryką, bo ostatnio ciągle owsianka z bananem

No wiem wiem, że można, tylko mój net czasem nie daje rady...

Mi od samego oglądania było słabo

Ja dzisiaj na śniadanie otworzyłam sobie serek wiejski coby zjeść z razowcem i zepsuty a termin ważności jeszcze ponad tydzień nigdy więcej nabiału z Lidla już tyle razy się nacięłam

[agulaaaa]

Napisane przez heroine86

No wiem wiem, że można, tylko mój net czasem nie daje rady...

Mi od samego oglądania było słabo

Ja dzisiaj na śniadanie otworzyłam sobie serek wiejski coby zjeść z razowcem i zepsuty a termin ważności jeszcze ponad tydzień nigdy więcej nabiału z Lidla już tyle razy się nacięłam

też bym się wkurzyła
ja w tamtym roku zjadłam 2 serli belriso 7 dni po terminie, ale dobre były patrzę o jakieś tanie, bo to w spożywczym było i pan mi podawał, nawet nie zwróciłam uwagi na daty(a zawsze patrzę), ale żyję nic nie było zepsute

[heroine86]

Napisane przez agulaaaa

też bym się wkurzyła
ja w tamtym roku zjadłam 2 serli belriso 7 dni po terminie, ale dobre były patrzę o jakieś tanie, bo to w spożywczym było i pan mi podawał, nawet nie zwróciłam uwagi na daty(a zawsze patrzę), ale żyję nic nie było zepsute

No wzięłam do pracy na śniadanie, i tu taka niespodzianka
hehe, to też miałaś przygodę :P ale dobrze, że nic Ci nie było swoją drogą, nie wiem jak można sprzedawać przeterminowane produkty?!

[agulaaaa]

Napisane przez heroine86

No wzięłam do pracy na śniadanie, i tu taka niespodzianka
hehe, to też miałaś przygodę :P ale dobrze, że nic Ci nie było swoją drogą, nie wiem jak można sprzedawać przeterminowane produkty?!

też mnie to zastanawia

[Myszunia19]

hej
napisałam wczoraj ten jadłospis i nie mam pojęcia dlaczego go nie m w postach! może coś naprzyciskałam? a potem jak głupia czekałam na ocene
to wczorajszy:
ś: owsianka alle tylko pół( co Wy do tego dajecie że jest jadalne?)
IIs: jabłko + jogurt
obiad: kawałek piersi z kurczaka + no i to zgrzeszyłam- pare frytek
podwieczorek: wcisłam na siłę 3 sucharki
kolacja : dotowana pierś z brzzoskwinią, troszkę ryżu i dużo marchewki,
i jak?

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

no a co do dziś to:
ś: kanapki 2 z ciemnym chlebem i szynką, plastrem sera żółtego, ogórkiem i pomidorem
II s: jogurt + jabłko + pare sucharków bo przyjde z wycieczki za grzybami po lesie, z teściem przyszłym ide
obiad: marchewka tarta + mięsko jakieś tylko jeszcze nie wymyśliłam
podwieczorek: marchewka tarta
kolacja:serek wiejski + ogórek+ pomidor

[lora113]

Napisane przez Myszunia19

ś: owsianka alle tylko pół( co Wy do tego dajecie że jest jadalne?)

ja np dodaję starte jabłko zero cukru

dziś na śniadanko: omlety z płatkami owsianymi (mąką pełnoziarnistą ) i jabłkiem
już po krótkim bieganiu dzisiaj, wnoszeniu mebli ohohoho i teraz czas sprzątać i składać

[gwiazdka93]

Napisane przez BeeAnn

ja tak samo tyle rzeczy mi się podoba, ale większości z nich nawet nie mogę kupić... zawsze przymierzam mnóstwo ciuchów, a ostatecznie biorę tylko to, co mnie w jakimś stopniu zatuszuje

Skąd ja to znam, dlatego zawsze wychodzę ze sklepu z tuniką, żeby jakoś zatuszować uda

Napisane przez BeeAnn

poprawa jest! zapomniałam o moim dole i dzisiaj już wszystko ładnie i dietetycznie przyznam się, że miałam chwilę zwątpienia czy może jeszcze dzisiaj sobie nie odpuścić, szczególnie kiedy zobaczyłam w biedronie białe michałki na wagę, ale sobie myślałam, że co ja Wam wtedy napiszę? że znowu zgrzeszyłam? nie nie nie! chciałam się Wam pochwalić, że dałam radę i ostatecznie mogę z ręką na sercu powiedzieć, że oparłam się pokusie i walczę dalej o idealne ciało!

za silną wolę, wizażowa grupa wsparcia działa

Napisane przez Jujus

a ja dizs w dołku trochę, spotkałam koleżankę( w 9msc -25kg) i stwiedzilam,ze jestem beznadziejna!

Wcale, że nie jesteś, dasz radę schudnąć

Napisane przez plastikowa biedronka

Powiem tylko, że dieta utrzymana wzorowo, zaliczone też 15 km na rowerku i pół godz hh. Pewnie dlatego czasu mi brakło na wątek
Ściskam wszystkie

Napisane przez BeeAnn

właśnie zrobiłam skalpel o mamo jak mnie nogi bolą momentami aż cała drżałam, ale nie poddałam się

Napisane przez gaia

Brawa za ćwiczenia
Mi tylko te słodkie jogurt nie pasują, ale raz na jakiś czas można :P

Ja bym zamieniła jogurt owocowy na naturalny z wkrojonymi owocami.

Napisane przez Myszunia19

hej
napisałam wczoraj ten jadłospis i nie mam pojęcia dlaczego go nie m w postach! może coś naprzyciskałam? a potem jak głupia czekałam na ocene
to wczorajszy:
ś: owsianka alle tylko pół( co Wy do tego dajecie że jest jadalne?)
IIs: jabłko + jogurt
obiad: kawałek piersi z kurczaka + no i to zgrzeszyłam- pare frytek
podwieczorek: wcisłam na siłę 3 sucharki
kolacja : dotowana pierś z brzzoskwinią, troszkę ryżu i dużo marchewki,
i jak?

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

no a co do dziś to:
ś: kanapki 2 z ciemnym chlebem i szynką, plastrem sera żółtego, ogórkiem i pomidorem
II s: jogurt + jabłko + pare sucharków bo przyjde z wycieczki za grzybami po lesie, z teściem przyszłym ide
obiad: marchewka tarta + mięsko jakieś tylko jeszcze nie wymyśliłam
podwieczorek: marchewka tarta
kolacja:serek wiejski + ogórek+ pomidor

Ja jem samą owsiankę, uwielbiam Można dodać do niej orzechy, owoce (świeże lub suszone), łyżkę miodu, dżemu, cokolwiek
Kolacja prawie jak obiad, ja bym zrezygnowała już z piersi i ryżu, a zamiast tego zjadła coś białkowego.
Dzisiejszy jadłospis ok, zamiast marchewki można na podwieczorek zjeść owoce (coś mało ich jesz), suchary też jednak bym ograniczyła (wysoki IG).

[heroine86]

Myszunia, jadłospis jak dla mnie może być, tylko ten podwieczorek ubogi ja do owsianki dodaję np. rodzynki, daktyle, różne owoce uwieeeelbiam!!!

[Sikorka0204]

Ja właśnie skończyłam myć podłogę w mieszkaniu i chwila odpoczynku (jakieś 20 minut bo zaraz trzeba spóźniony obiad robić).
BeeAnn to wyobraź sobie, że ja tu prócz T-shirtów nic nie kupiłam...
nawet pojechałam z TŻ do wielkiej galerii handlowej po ciuchy dla mnie i jak się skończyło? TŻ kupił sobie spodnie (nie planowane) a ja wyszłam z niczym (owszem przymierzyłam kilka rzeczy ale to jak wyglądałam zdecydowało, że w końcu nie wzięłam ich)
Ja dziś byłam standardowo ćwiczyć:
45 minut ćwiczenia siłowe
25 minut rowerek
90 minut orbitrek
40 minut bieżnia
Wczoraj rano wymyśliłam eksperyment Jako, że nie mam metra, żeby się zmierzyć, postanowiłam zrobić to za pomocą nitki
Po 5 dniach ćwiczeń zamierzam porównać i wtedy zobaczę czy coś spadło.
Założyłam sobie, że przez 5 dni, będę ćwiczyć łącznie przynajmniej 15 godzin (na razie mam 6:45) i wtedy zobaczę czy warto się tak męczyć. W międzyczasie będę jadła dietetycznie wszystko za wyjątkiem obiadów, czyli tak jak do tej pory. Ciekawa jestem rezultatu.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Do owsianki można wkroić też owoce świeże


Dziewczyny... udało mi się załatwić rabat na karnet do tej boskiej siłowni ze SPA!
Od 1 września będzie ważny - a ja będę szczupła, o!

[BeeAnn]

Napisane przez gaia

A jaki masz rozmiar biustonosza? Może jest źle dobrany? Przez zły biustonosz tłuszczyk ucieka z biustu na plecki/pod pachę. Ale dobierając dobry można to jeszcze naprawić.

noszę 75B, ale z tego co słyszałam, to niewielka ilość kobiet naprawdę ma taki rozmiar. już od jakiegoś czasu chcę się wybrać do tej całej brafiterki, ale szczerze mówiąc nie wiem, gdzie ją znajdę u mnie w mieście bo prawda jest taka, że mam tylko jeden stanik wygodny, a wszystkie inne mnie uwierają, przesuwają się i odciskają się na biuście i co chwilę muszę je poprawiać. i zawsze jak zdejmuję wieczorem to czuję taką mega ulgę

Napisane przez heroine86

BeeAnn brawo za skalpel

Napisane przez agatak87

Dziewczyny spadło mi w ciągu 2 tyg 1 cm w talii, 2 w boczkach i 2 w biodrach

no to super, gratki

Napisane przez gwiazdka93

za silną wolę, wizażowa grupa wsparcia działa

działa działa gdyby nie ona to pewnie skończyłabym siedząc przed telewizorem i opychając się michałkami

dzisiaj na śniadanko zjadłam sobie jogurt naturalny z melonem, borówkami i płatkami sante bez cukru (kupiłam wczoraj, skład mają super!), a do tego kawa z mlekiem, pycha było!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Nie mogę się doczekać jutrzejszego mierzenia i ważenia!

[kasia77177]

hej dziewczyny!
brawa za ćwiczenia i dietkę
widzę, że nie tylko ja jestem sama...też czasem myślę, że zostanę starą panną. Czas ucieka, a ja na karku prawie 24 lata...
właśnie skończyłam ćwiczyć skalpel
teraz obiadek-kasza z mięskiem i ogórek do tego

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Ja dziś byłam standardowo ćwiczyć:
45 minut ćwiczenia siłowe
25 minut rowerek
90 minut orbitrek
40 minut bieżnia
Wczoraj rano wymyśliłam eksperyment Jako, że nie mam metra, żeby się zmierzyć, postanowiłam zrobić to za pomocą nitki
Po 5 dniach ćwiczeń zamierzam porównać i wtedy zobaczę czy coś spadło.
Założyłam sobie, że przez 5 dni, będę ćwiczyć łącznie przynajmniej 15 godzin (na razie mam 6:45) i wtedy zobaczę czy warto się tak męczyć. W międzyczasie będę jadła dietetycznie wszystko za wyjątkiem obiadów, czyli tak jak do tej pory. Ciekawa jestem rezultatu.

na pewno spadło, po takim ćwiczeniach to nie ma mowy żeby było inaczej

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;36173707]
Dziewczyny... udało mi się załatwić rabat na karnet do tej boskiej siłowni ze SPA!
Od 1 września będzie ważny - a ja będę szczupła, o! [/QUOTE]

Yeahhh!!!! super!!!

[BeeAnn]

kupiłam sobie wczoraj jakieś nowe diamentowe serum antycellulitowe eveline i mam zamiar stosować je 2 razy dziennie, zobaczymy czy da radę na mój cellulit dzisiaj rano się wysmarowałam i teraz cały czas się dotykam, taka gładka jestem a teraz szybko się ogarnę i jadę w miasto w poszukiwaniu nowego Shape'a

[gaia]

Napisane przez agatak87

Dziewczyny spadło mi w ciągu 2 tyg 1 cm w talii, 2 w boczkach i 2 w biodrach

Brawo
Ja mam wrażenie, że mi z boczków spadło, ale nie mam jak tego sprawdzić.

Napisane przez BeeAnn

noszę 75B, ale z tego co słyszałam, to niewielka ilość kobiet naprawdę ma taki rozmiar. już od jakiegoś czasu chcę się wybrać do tej całej brafiterki, ale szczerze mówiąc nie wiem, gdzie ją znajdę u mnie w mieście bo prawda jest taka, że mam tylko jeden stanik wygodny, a wszystkie inne mnie uwierają, przesuwają się i odciskają się na biuście i co chwilę muszę je poprawiać. i zawsze jak zdejmuję wieczorem to czuję taką mega ulgę

Ja nosiłam 75D i bardzo bolały mnie ramiona po całym dniu, a biust z niektórych staników wypadał górą. No i miałam jak 80% kobiet za wysoko zapiecie stanika na plecach (stąd ten ból).
W Krakowie jest taki jeden sklep gdzie dobierają staniki, siostra mnie tam wzięła i dobrali mi biustonosz w rozmairze 65GG. Te staniczki są jak dla mnie drogie (wszystkie mam z Freya), ale na all kupuję nawet za 1/4 ceny ze sklepu.

Jak będziesz mieć okazję być w większym mieście to wybierz się koniecznie.

[agulaaaa]

Napisane przez BeeAnn

kupiłam sobie wczoraj jakieś nowe diamentowe serum antycellulitowe eveline i mam zamiar stosować je 2 razy dziennie, zobaczymy czy da radę na mój cellulit dzisiaj rano się wysmarowałam i teraz cały czas się dotykam, taka gładka jestem a teraz szybko się ogarnę i jadę w miasto w poszukiwaniu nowego Shape'a

ja serum też mam i od 2 tygodni regularnie się smaruję +gąbka

Napisane przez kasia77177

hej dziewczyny!
brawa za ćwiczenia i dietkę
widzę, że nie tylko ja jestem sama...też czasem myślę, że zostanę starą panną. Czas ucieka, a ja na karku prawie 24 lata...
właśnie skończyłam ćwiczyć skalpel
teraz obiadek-kasza z mięskiem i ogórek do tego

ja póki co 21 lat, ale wiadomo czas leci i zanim się obejrzę obudzę się z 30stką na karku


ja już po obiedzie makaron ciemny z twarogiem, pycha
trochę odpocznę i biorę się za killera, a później rower